asiairma
14.01.23, 17:37
Czy któraś z was używała czegoś w stylu pudru, sztyftu lub szczoteczki? I sobie chwali?
Szybko mi rosną włosy (farbuje co 5 tyg.) i zwykle ostatnie dni już mnie drażnią (mocno siwiejąca brunetka). Jakoś nigdy nie udaje mi się idealnie umówić do fryzjera, a nie nabyłam wprawy w używaniu produktów w sprayu (L'ORÉAL, SYOSS).