Dodaj do ulubionych

Odmowa leczenia - co robić?

14.01.23, 23:11
Mój tata po raz kolejny trafił do szpitala. Okazało się, że znów bardzo spadła mu hemoglobina. Lekarz chce zrobić transfuzję krwi. Wieczorem zadzwonili ze szpitala z informacją, że tata nie wyraził zgody na transfuzję. Nie chce bo nie. Bo tak sobie wymyślił że się nie zgodzi. W ostatnich 2 latach miał 3x podawaną krew i nie protestował. Ma anemię hemolityczną nabytą, jest pod opieką onkologa i hematologa. Następną wizytę i badania kontrolne miał wyznaczone za 2 tyg, pewnie by to pogorszenie wyszło. A teraz nie wiemy jak go przekonać, zwłaszcza, że na oddział nie mamy wstępu, można tylko rzeczy przekazać pielęgniarce. Na siłę krwi nie dadzą. Sądownie da się taką zgodę uzyskać? Czy, jeżeli istnieje zagrożenie życia, to lekarz może postąpić wbrew woli chorego, mimo że chory świadomy? Nie wiem co robić sad jestem w szoku że się nie zgodził...
Obserwuj wątek
    • iwoniaw Re: Odmowa leczenia - co robić? 14.01.23, 23:16
      No nie, na siłę nie bedą leczyc przytomnego, pelnoletniego i nieubezwłasnowolnionego chorego. Sąd też niczego nie może mu nakazać w tej kwestii. Nie macie z tatą kontaktu np. telefonicznego? Żeby sie dowiedzieć bezposrednio od niego, co się własciwie stało i o co mu chodzi?
      • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 14.01.23, 23:23
        Nie, nie mamy kontakty telefonicznego, tata nie ma telefonu od około 2 lat bo nie ogarnia, mimo że kupiliśmy taki dla seniorów i też nie dawał rady odebrać ani zadzwonić. W poniedziałek będzie lekarz prowadzący to chcę poprosić o wpuszczenie na oddział lub żeby lekarz pomógł w rozmowie tel. Pielęgniarka nie zgodziła się bo to za duży kłopot posadzić tatę na wózek i zawieźć na dyżurkę do tel stacjonarnego.
        • kk345 Re: Odmowa leczenia - co robić? 14.01.23, 23:45
          A ni możesz z rzeczami przekazać mu telefonu, poprosic od razu o przekazanie i zadzwonić spod drzwi oddziału? Tyle, to pielęgniarka mu pomoże odebrać polączenie, bedziesz miała szansę porozmawiać.
          • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:08
            Tak dziś spróbujemy.
    • andaba Re: Odmowa leczenia - co robić? 14.01.23, 23:17
      Nic.
      Ojciec ma prawo decydować o swoim leczeniu.
      Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wtykał nos w to, czy się zgadzam na transfuzję, czy inne leczenie.
      • profes79 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 00:44
        Za to będziesz sobie wyobrażać jak trzeba będzie się tobą opiekować bo będziesz w stanie wegetatywnym. Tylko wtedy nie będzie to twój problem tylko dzieci/rodziny.
        • andaba Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 08:21
          Serio myślisz, że jedna transfuzja coś zmieni w kwestii samoobsługi?
          Tu o coś innego chodzi.
          Niestety wiem o co, bo spotykam się z tym problemem na co dzień.
          • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:08
            Chętnie dowiem się o co chodzi, skoro wiesz.
            • andaba Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 13:58
              O niepogodzenie się z tym, że bliski odchodzi.
              Jest to trudne, zdaję sobie sprawę, ale jest moment, że trzeba odpuścić.
              Wbrew pozorom to dla tej osoby, o którą się troszczysz nie jest dobre, choć z pewnością myślicie inaczej.

              Może właśnie dlatego, że nie ma odwiedzin, nie ma nacisków, nie ma marudzenia, Tata się odważył podjąć taką decyzję?
              • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 17.01.23, 23:03
                Tym razem się mylisz.
    • bergamotka77 Re: Odmowa leczenia - co robić? 14.01.23, 23:19
      Tata zdrowy psychicznie czy z demencją?
      • dreg13 Re: Odmowa leczenia - co robić? 14.01.23, 23:21
        Tata może miec po prostu dość. Jest zmęczony chorobą, szpitalami, transfuzjami. I więcej nie chce.

        • aguar Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 12:25
          Tak samo myślę.
    • kk345 Re: Odmowa leczenia - co robić? 14.01.23, 23:46
      Dorosły, przytomny, zdrowy psychicznie, nie ubezwłasnowolniony- nikt nie zmusi go do leczenia, którego nie chce.
    • mia_mia Re: Odmowa leczenia - co robić? 14.01.23, 23:52
      Jeśli tata jest przytomny, kojarzy to ma prawo do decyzji o odmowie leczenia, tak jak ty masz i każdy, nawet ma też prawo chcieć umrzeć, bo jest zmęczony leczeniem.
    • panna.nasturcja Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 00:14
      Ale tata ma jakąś chorobę demencyjną, nie ogrania rzeczywistości?
      Bo jeśli nie to nie widzę powodu do zgody sądowej, to jest dorosły człowiek i ma prawo nie być leczony na sile jeśli tego nie chce.
      U nas teść zrezygnował z leczenia raka, chciał przeżyć ostatni czas w spokoju, bez szpitali, bólu, skutków ubocznych chemioterapii, nie chciał leżeć w łóżku, chciał wychodzić na zewnątrz. I tak się stało, przeżył kilka miesięcy mając siły i możliwość pożycia tak, jak chciał.
      Uszanujcie.
    • auksencja15 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 00:22
      Nie chciałabym, żeby ktoś decydował za mnie jeśli to moja świadoma decyzja
    • jammer1974 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 01:28
      Nie wiem jak w Polsce (mysle ze podobnie) ale w Holandii w takiej sytuacji nie da sie nic zrobic. Dorosly czlowiek sam podejmuje decyzje czy sie chce leczyc.
    • waleria_bb Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 02:19
      Uszanować jako rodzina, że człowiek w podeszłym wieku ma prawo mieć zwyczajnie dość i zamiast wyczerpującego leczenia woli spędzić czas w swoim domu, z rodziną.
    • zlota-klamka Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 07:01
      A kto wezwał pogotowie? On czy ktoś inny?

      Nie każdy chce, żeby jego życie kręciło się wokół szpitali i lekarzy.
      • basiastel Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:16
        Mam koleżankę, która przeszła chorobę razem z mamą ( kilka lat), a potem opiekowała się mężem, przez 5 lat jego choroby i leczenia. Z tymi doświadczeniami nigdy by nie poddała się leczeniu chemią, prawdopodobnie w ogóle by się nie leczyła, a jest osobą bardzo troszczącą się o swoje zdrowie i zadbaną medycznie.
      • panna.nasturcja Re: Odmowa leczenia - co robić? 16.01.23, 19:27
        Nie ma znaczenia kto wezwał pogotowie.
        Jeśli pacjent jest przytomny, świadomy i odmawia udania się do szpitala to pogotowie nie może go zabrać.
        To raz. Ale dwa, mógł chcieć jechać do szpitala, zgodzić się na jakieś leczenie, ale na dalsze, zbyt inwazyjne już nie chce.
    • anilorak174 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 07:59
      Jesli tata zdrowy na umyśle i to jego swiadoma decyzja to niestety ake należy ją uszanować. Nic nie zrobisz. Mozesz probowac porozmawiać z tatą, ale to jego decyzja.
    • iwles Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 08:16

      Porozmawiać z lekarzem prowadzącym, czy jest w szpitalu psycholog, który mógłby z tatą porozmawiać.
      Nie na zasadzie przekonywania go, ale żeby usłyszeć, co tata ma do powiedzenia, w jakiej kondycji psychicznej jest, czego oczekuje od lekarzy i rodziny.
      • panna.nasturcja Re: Odmowa leczenia - co robić? 16.01.23, 19:32
        Psycholog szpitalny bardzo często nie nadaje się do niczego.
        Gdy teść trafił do domu opieki miałam w rękach jego wypisy ze szpitali, gdzie bywał na chemioterapii. Trzy pobyty. Za każdym razem miał konsultację psychologiczną i jej efekt był wpisany w dokumentację. „Pacjent ma wsparcie rodziny w leczeniu”. Pacjent nie miał żadnego wsparcia, bo rodzinę okłamał skutecznie.
        Nie pyta się 84 latka „ czy mam pan wsparcie w rodzinie” tylko prowadzi zwykłą rozmowę, w ktorej się dowiaduje czy pacjent ma dzieci, wnuki, innych bliskich, czy mieszkają w tym samy mieście, kiedy ostatnio byli, o czym rozmawiali… nie w formie wywiadu tylko takiej potocznej rozmowy. Wtedy jasno wychodzi, że jak ktoś ma dzieci w innym mieście i widuje je raz na kwartał to ńie ma wsparcia w rodzinie, nawet jeśli mówi co innego.
        • bulzemba Re: Odmowa leczenia - co robić? 19.01.23, 06:56
          Jak ktoś jest średnio towarzyski to o odwiedzinach raz na kwartał będzie gadał że rodzina po prostu ciągle u niego siedzi.
    • palacinka2020 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 08:17
      Moze po prostu uznal, ze czas umrzec. Ale to takie gdybanie.
      Dlaczego macie zakaz odwiedzin? To nie covid przeciez.
      • alicia033 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 08:29
        Wczoraj się urodziłaś? Od lat w sezonie grypowym szpitale wprowadzają zakazy odwiedzin na oddziałach.
        • palacinka2020 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 12:11
          Nie odwiedzam nikogo w szpitalach.
          • kk345 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 12:18
            I w mediach też nie słyszałaś, ze szpitale pękają w szwach, bo grypa kosi?
            • palacinka2020 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 15:30
              Od kilku lat slysze w mediach, ze szpitale pekaja w szwach.
    • szare_kolory Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 09:27
      Jakkolwiek strasznie to brzmi, jedyne co możecie zrobić to zaakceptować. Nie chce i już a Wy nie możecie nic zrobić. Pytanie dlaczego nie chce, czy nie jest aby pod wpływem jakiejś medycyny alternatywnej?
      • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:09
        Nie chce bo nie. Na pewno powodem nie jest medycyna alternatywna ani religia.
        • aqua48 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:20
          aurinko napisała:

          > Nie chce bo nie.

          A czy zdaje sobie sprawę z konsekwencji?
          • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:30
            Nie wiem, mam tylko info ze szpitala. Dziś spróbujemy porozmawiać z tatą przez tel jeśli pielęgniarka zgodzi się podać komórkę tak jak tu inne osoby radziły.
            • aqua48 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:34
              Poprosiłabym też o to by tatę skonsultowal szpitalny psycholog.
              • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:45
                Tak, to też, ale dopiero jutro będę rozmawiać z lek prowadzącym. Teraz nawet nie wiem jakie są plany dalszego leczenia. Jak tatę wypiszą do domu jak on nie jest w stanie ustać na nogach, do toalety nie wstaje, je tylko płynny pokarm (kilka godzin przed przyjazdem karetki zjadł normalnie). Echh sad
                • bazia_morska Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 12:37
                  Tak czy siak musicie porozmawiać z lekarzem. Jeśli stan jest zły postarajcie się o hospicjum, szpital pomaga w takim przypadku.
                • panna.nasturcja Re: Odmowa leczenia - co robić? 16.01.23, 19:35
                  U nas wypisali teścia, który nie chodził, nie wstawał, ńie siadał nawet, nie był w stanie samodzielnie jeść, miał cewnik.
                  Szpitala to nie obchodzi.
                  I jeszcze bam wmawiali przez telefon (szpital covidowy więc zakaz odwiedzin), że pacjent jest samodzielny. Dobrze, że mieliśmy kontakt telefoniczny i tata mówił jak jest, bo mogliśmy lekarce uwierzyć, tata przed szpitalem mieszkał sam i był samodzielny, nie było podstaw by nie wierzyć, że nadal tak jest.
                  • snajper55 Re: Odmowa leczenia - co robić? 18.01.23, 03:01
                    panna.nasturcja napisała:

                    > U nas wypisali teścia, który nie chodził, nie wstawał, ńie siadał nawet, nie by
                    > ł w stanie samodzielnie jeść, miał cewnik.
                    > Szpitala to nie obchodzi.

                    A dlaczego ma obchodzić? Jak długo osoba niechodząca i niejedząca samodzielnie ma szpitalu leżeć? Do końca życia?

                    Mnie wypisali gdy nie chodziłem i potrzebowałem tlenu.

                    S.
                    • panna.nasturcja Re: Odmowa leczenia - co robić? 19.01.23, 01:40
                      A w którym miejscu mojej wypowiedzi jest napisane, że powinno obchodzić?
                      Ja nie mam pretensji, że teścia wypisali, wręcz odwrotnie, inaczej by tam umarł. Mam pretensję, że nas całkowicie okłamali co do jego stanu.
              • aguar Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 12:29
                A może po prostu porozmawiać z nim, ale tak po ludzku. O leczeniu i stanie zdrowia tyle, ile sam zechce powiedzieć. Nie namawiać go do niczego, nie kazać się tłumaczyć z decyzji. Porozmawiać miło o różnych rzeczach, pożegnać się.
    • bazia_morska Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 09:30
      Podpisuję się pod odpowiedziami "jeśli tata jest świadomy, to uszanuj jego decyzję".
    • sela.vi Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 09:43
      Podaj tacie, przez pielęgniarkę, swoją komórkę i zadzwoń z innego telefonu ( z korytarza szpitalnego przed oddziałem). Niech pielęgniarka pomoże odebrać połączenie, a Ty pogadaj i spróbuj przekonać do zmiany decyzji.
      Może być też tak, że jego decyzja nie jest w pełni świadoma. Może być podyktowana kiepskim zdrowiem ( może jest niedotlenienie jeśli np. ma bardzo słabą hemoglobinę?)
      • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 11:11
        Tak dziś zrobimy z telefonem. Przynajmniej będziemy w stanie ocenić czy jest w pełni świadomy, czy normalnie kontaktuje, czy wie co się dzieje.
    • cegehana Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 09:55
      Jeśli chory świadomy, zdrowy na umyśle to nie bardzo jest sposób lepszy niż uszanowanie woli pacjenta. Jeśli chcesz by on tę wolę zmienił to poszukaj osoby, która jest dla niego autorytetem. Psycholog, ksiądz, kumpel z wojska - ludzie, których opinia będzie ważna dla Twojego ojca.
    • zerlinda Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 10:21
      Jeżeli chory jest przytomny i nie jest ubezwłasnowolniony to nie, nie można nic zrobić na siłę.
    • kasandra33 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 17:30
      Można mieć taki pogląd że ojciec jest samodzielny i świadomy i sam może zdecydować, ale konsekwencją jego decyzji może być że będzie potrzebować opieki 24h i wtedy już autorka posta musi się nim zaopiekować
    • alfa36 Re: Odmowa leczenia - co robić? 15.01.23, 17:32
      Czym ta choroba objawiła się?
    • bazia_morska Re: Odmowa leczenia - co robić? 16.01.23, 19:00
      Udało się nawiązać kontakt z tatą lub/i lekarzem?
      • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 17.01.23, 23:14
        Tak, udało się porozmawiać i z lekarzem i z tatą, nawet nie przez tel tylko osobiście, lekarz zgodził się na odwiedziny bo tatą został sam na sali. Wszystko już jest w porządku, tata zwyczajnie nie rozumiał co się dzieje, niczego nie zrozumiał z tego co lekarz mówił, o co pytał, był skołowany i bardzo słaby, praktycznie bez kontaktu jak odmówił transfuzji, po prostu nie rozumiał o czym mowa. Poprawiło się (na tyle że dziś pielęgniarka przez tel powiedziała że tata jest kontaktowy i widać że w lepszym nastroju) po kroplówkach i dziś podali krew już z pełną aprobatą taty.
        • panna.nasturcja Re: Odmowa leczenia - co robić? 17.01.23, 23:22
          Pewnie był odwodniony i nie kojarzył.
          Dobrze, że jest ok, ale szkoda, że lekarz tego nie wyłapał, przecież to podstawowy objaw u osób starszych.
          • hanusinamama Re: Odmowa leczenia - co robić? 18.01.23, 00:05
            Ojciec odwodniony.
            Nie dośc ze ma słabe wyniki krwi ...to jeszcze niestety przy braku opikei rodziny tak to się konczy w polskich szpitalach...
            • panna.nasturcja Re: Odmowa leczenia - co robić? 18.01.23, 01:19
              A to znowu różnie bywa, bo mnie przewodnili (nie wiem jak to fachowo).
              Powieki spuchły mi tak, że oczu nie mogła otworzyć, okulistę na konsultację sprowadzili.
              Za to gorzej jest ze starszymi osobami, które często w szpitalu nie piją i nie jedzą, bo nie sa w stanie się same obsłużyć.
        • sela.vi Re: Odmowa leczenia - co robić? 17.01.23, 23:26
          Dobre wieści!
          Starsi, schorowani ludzie często nie rozumieją o co pyta personel. Pamiętam jak mój tata miał problemy ze słuchem, potem o aparacie słuchowym zdarzało mu się zapominać. Ciężka sytuacja.
          • panna.nasturcja Re: Odmowa leczenia - co robić? 17.01.23, 23:57
            U nas teść poszedł kiedyś na dwa dni do szpitala na badania związane z sercem. Teść wtedy 83 lata.
            I nagle przychodzi do niego lekarz i mówi, że badania nie wyszły dobrze, trzeba będzie zrobić angioplastykę albo bypassy, ma pan godzinę na decyzję. I poszedł.
        • sasha_m Re: Odmowa leczenia - co robić? 18.01.23, 07:49
          aurinko napisała:

          Wszystko j
          > uż jest w porządku, tata zwyczajnie nie rozumiał co się dzieje, niczego nie zro
          > zumiał z tego co lekarz mówił, o co pytał, był skołowany i bardzo słaby

          Mój ojciec 79 lat w zeszłym roku trafił do szpitala z hemoglobiną 5,60, to jest stan zagrożenia życia. Miał ataki przypominające padaczkę i bełkotał, lekarz podejrzewał nawet udar. Pacjent w tym stanie nie jest w stanie racjonalnie myśleć, a co dopiero podejmować decyzje. Mój przez pierwsze 2 dni chciał się wypisać do domu, pielęgniarki kazały mu wstawać i ubierać się w takim razie, ale no cóż, nie dał rady nawet usiąść na łóżku. Na szczęście godził się na wszystkie procedury, w tym podanie krwi. Obecnie jest z powrotem całkiem samodzielny, jeździ samochodem, robi zakupy, sprząta chałupę i karnie stawia się na wszystkie wyznaczone wizyty u lekarzy. Więc z tym pozwoleniem na odchodzenie i podejmowanie samodzielnych decyzji w takim stanie to trochę na wyrost. Dobrze, że lekarz dał znać, ale oni są przyzwyczajeni do takich sytuacji i tak łatwo nie odpuszczają. Mój ojciec nadal cieszy się życiem i jest wdzięczny, że go ratowali, zamiast to olać, jak wtedy chciał.
        • iwles Re: Odmowa leczenia - co robić? 18.01.23, 08:01

          Aurinko, cieszę się, że wszystko poszło pomyślnie.
          Dużo zdrowia dla Taty 🙂
        • bazia_morska Re: Odmowa leczenia - co robić? 18.01.23, 08:51
          Świetna wiadomość! Dużo zdrowia!
        • szare_kolory Re: Odmowa leczenia - co robić? 18.01.23, 10:17
          Ale super! Bardzo się cieszę!
          • aurinko Re: Odmowa leczenia - co robić? 18.01.23, 18:58
            Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa 💚
    • przepio Re: Odmowa leczenia - co robić? 19.01.23, 07:47
      Mój tata nie zgodził się na operację ratującą życie. Szansa była pól na pół. To czego się nasluchalam pod moim adresem - dlaczego go nie zmusiłam, to tylko ja wiem. Nie próbowałam, ojciec był świadomy swojego stanu i ew zagrożeń.
      Współczuję, ale jeżeli jest taka wola Twojego taty, to uszanujcie to.
    • samanta1010 Re: Odmowa leczenia - co robić? 19.01.23, 08:04
      jehowi nie "biora" krwi, ale maja jakieś tabletki na podwyzszenie hemoglobiny, moze tabletka?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka