Projekt domu reaktywacja

[tanebo001]

Wracamy do waszej ulubionej zabawy. Ważna uwaga - rzuty i widoki zostały zrobione w różnych programach. Nie ma więc kompatybilności - okna, drzwi są różne. Zresztą możliwości programów są bardzo ograniczone, co widąć w topornym projekcie. Za to szybko się w nich tworzy. Ale zacznijmy od początku. Dawno, dawno temu w odległej galaktyce zauważyłem taki projekt domu. W zasadzie to nie był projekt. To była ilustracja obrazująca do m w jakimś artykule. Brak więc pozostałych elewacji o rzutach nie wspominając. To pierwsze zdjęcie. Pomyślałem: ładny. Szkoda że nie można obejrzeć rzutu. Więc go sam stworzyłem - to plik 2 i 3. A reszta to wariacje na temat salonu - nie ma dziury nad kominkiem, po prostu w tym programie nie da się tego inaczej narysować.

[tanebo001]

Pozostałe pliki

[mid.week]

- Masz jakoes hobby?
- Dorabiam rzuty do randomowych grafik nieruchomosci bez podanych wymiarów.

[bazia_morska]

Plus mam internet w mojej piwnicy.

[tanebo001]

Zły dzień? Błyszczyk się skończył czy klient nie zapłacił?

[bazia_morska]

Zdaje się, że to ty jesteś klientem roksy. Każdy sądzi po sobie. Paaaa!

[tanebo001]

Nie jestem klientem roksy.

[kk345]

A czyim?

[tanebo001]

Niczyim

[primula.alpicola]

To jest Twoja ulubiona zabawa.
Ile to już lat, tanebo?

[tanebo001]

Jeśli masz z tym problem to czas na terapię.

[sophia.87]

Chyba dla Ciebie.
Ludzie zamawiają projekt, wprowadzają poprawki i budują dom.

U Ciebie faza projektowa trwa lata, trudno więc to traktować poważnie.

[cosmetic.wipes]

sophia.87 napisała:

> faza projektowa


Jaka? 😂

[sophia.87]

Oj tam, skrót myślowy. Miałam na myśli pokazywanie od kilku lat kolejnych beznadziejnych projektów.
W tym czasie ludzie budują domy, urządzają, a czasem nawet zdążą je sprzedac. A ten pokazuje kolejne potworki 😜

[pitupitt]

Sr.aczka projektowa, a nie faza...

[primula.alpicola]

Oj, chyba jakieś frustracje Ci się ulewają.

[suki-z-godzin]

tanebo001 napisał:

> Jeśli masz z tym problem to czas na terapię.
>
wyjaśnię ci o co koleżankom chodzi, może zrozumiesz.
problem to ty masz, z niedopasowaniem do tematyki forum. pasjonaci wieżowców siedzą na skyscrapercity, pasjonaci dzieci na wielodzietni.org, pasjonaci samotnej masturbacji i wałów z kołdry na braciach samcach, i tak dalej.
ty i tobie podobni siedzą na emamie i męczą wora nieinteresującymi tematami, bo im się wydaje, że emama ze swoją dowolnością to taki śmietnik - a tu siuprajs, panie mają niektóych tematów dość.
rozumiesz teraz?

[tanebo001]

Nie. Ematki mają bardzo życiowe uwagi. Na skyscrapercity dowiem się co najwyżej że ten styl już jest niemodny.

[suki-z-godzin]

tanebo001 napisał:

> Nie. Ematki mają bardzo życiowe uwagi. Na skyscrapercity dowiem się co najwyżej
> że ten styl już jest niemodny.

ok, rozumiem. realizujesz swoją dziwaczną wersję simsów w oparciu o silnik ematki.

[krambambuli]

suki-z-godzin napisała:

> ty i tobie podobni siedzą na emamie i męczą wora nieinteresującymi tematami, bo
> im się wydaje, że emama ze swoją dowolnością to taki śmietnik - a tu siuprajs,
> panie mają niektóych tematów dość.

No bez jaj. Temat wątku jest jasno podany w tytule, naprawdę łatwo ominąć. Jeżeli kogoś zupełnie nie interesuje temat, a i tak wchodzi, to jest raczej oczywiste, że chce sobie po prostu po kimś pojeździć.

[suki-z-godzin]

matko złota, jak tak rozumować, to każdą wypowiedź można przecież ominąć, wyszarzyć/wygasić autora, etc. ja tu sobie wyrażam opinię, że koleś mnoży byty bez powodu - nie wydaje mnie sie otóż, żeby któryś z jego wątków o tej samej tematyce osiągnął dopuszczalną ilość postów.

[angazetka]

To ne chodzi o sam temat, tylko o autora i jego bukieciarnie oraz ogródek przed domem na 150 mkw.

[tanebo001]

A może pop prostu chodzi o wredny charakter kobiet.

[kk345]

tanebo001 napisał:

> A może pop prostu chodzi o wredny charakter kobiet.
>
Nie zastanawia cie, że reszta męskiego świata trafia na normalne babki, a tylko tobie wiatr w oczy wieje? Może czas przyjąć, że to ty indukujesz te wredność?

[tanebo001]

Z doświadczeń kolegów większość jest wredne. Tylko że oni to mają gdzieś. Najwyżej jak przegną to wystawiają im walizki.

[bib24]

ty nie wystawisz bo nie masz komu

[suki-z-godzin]

tanebo001 napisał:

> A może pop prostu chodzi o wredny charakter kobiet.

...i tu wracamy do mojej pierwszej odpowiedzi.
Przychodzi koleś na forum, zakłada enty identyczny wątek, dostaje kąśliwe komentarze, narzeka na wredne baby, ale ani nie poszuka sobie przyjaznego miejsca w necie, ani nic, tylko znowu przyjdzie, założy enty wątek, etc., etc. Kompensuje sobie jakieś braki pieprzeniem werbalnym.

[alpepe]

No i? Nie tacy i nie takie tu siedzą, odwal się od tanebo.

[bib24]

jak zwykle napisze po cto to jest takie wielkie. hol 16, hol 17 metrów...salon 52...
byłeś kiedyś w takim dużym pokoju?
lazienka 24 metry...
chyba z labiryntem dla kolekcji gekonów.

[tanebo001]

Byłem. I właśnie zakochałem się w takiej przestrzeni.

[ichi51e]

A sprzątnąłeś kiedyś coś takiego?

[bib24]

robisz kupę i musisz przejść 10 kroków, żeby dojść do umywalki umyć ręce...

[jeziorowa]

bib24 napisała:


> lazienka 24 metry...
> chyba z labiryntem dla kolekcji gekonów.
Moja łazienka przy sypialni ma 16m2 i jest tam: bardzo duża, dwuosobowa wanna, otwarty prysznic, podwójna umywalka, sedes, bidet, szafa, komoda, 2 wielkie lustra, rośliny doniczkowe (w tym 2 duże, stojące na podłodze) i mnóstwo przestrzeni. Nie bardzo wiem jak zagospodarować pomieszczenie o 8 m2 większe aby uniknąć efektu hali.

[kk345]

>Nie bardzo wiem jak zagospodarować pomieszczenie o 8 m2 większe aby uniknąć efektu hali.

Wstawisz do niej wszystko, co nie weszło do tej 8-metrowej na dole

[bib24]

no napisałam, labirynt dla gekonów o powierzchni 8 m2

[mayaalex]

ja mam salon razem z jadalnia, 65 metrow. Jest duzy, przestronny, na nic nie wpadam i o nic sie nie potykam, sprzatania nie ma wiecej bo nie jest zastawiony duza iloscia mebli (tzn jest podloga do odkurzenia i umycia ale poniewaz nie ma miliona drobiazgow to nie sprzata sie tego trudno).

[jkl13]

Pomijając fantazje tanebo na temat domu,który nigdy nie powstanie, to mój salon ma 85 M2, do niego przylega otwarta kuchnia o powierzchni 15 M2. Hol (jeden,bo dom parterowy) ma 35 M2. Nigdy, naprawdę nigdy nie żałowałam, że mam taką przestrzeń, a mieszkam w tym domu już prawie 15 lat.

[tanebo001]

A jaka wysokość salonu? 2,5 metra?

[jkl13]

2.8

[gryzelda71]

2,5 metra????

[malia]

Eeee tam, mogło być gorzej. Mógłbyś na przykład zarabiać jako projektant wnętrz, albo architekt.

[panna.nasturcja]

Nie, nie ma szans żeby mógł na tym zarabiać.

[arthwen]

Myślę, że o to własnie malii chodziło

[kk345]

Koncepcja: salon 50 m2, łazienka 8 m2, ma pewien rozmach
Kondygnacja 100m2 z JEDNĄ sypialnią też

[bistian]

kk345 napisała:

> Koncepcja: salon 50 m2, łazienka 8 m2, ma pewien rozmach
> Kondygnacja 100m2 z JEDNĄ sypialnią też

Oj tam, od razu rozmach.
Mnie się marzy duża łazienka i w niej na całą ścianę akwarium morskie z 2000 litrów.
Tak bym siedział i podziwiał.
Za akwarium, musiałoby być dodatkowe pomieszczenie na filtry i takie tam, więc pewno następne kilkanaście m2 co najmniej.

[kk345]

I te filtry i litry upchnął byś w 8 metriwej łazience, czy 50 metrowym salonie? 😂

[bistian]

kk345 napisała:

> I te filtry i litry upchnął byś w 8 metriwej łazience, czy 50 metrowym salonie?
> 😂

Dlatego uważam, że łazienka jest zdecydowanie za mała

_______________________
roztanczona: Rosja wielokrotnie podkreślała, że nie jest stroną w konflikcie.

[bib24]

masz pojęcie ile to waży? tego sie nie stawia na piętrze.

[sophia.87]

Kiedy szukaliśmy domu oglądaliśmy taki z basenem na drugim piętrze, akurat nad sypialniami 😜

[tanebo001]

Wiesz w czym problem? W małych pomieszczeniach. Tu mamy obok salonu jadalnię, kuchnię i spiżarnię. Każde z nich musi mieć jakąś minimalną powierzchnię. A co za tym idzie jeśli zsumujesz długość ich ścian to salon w takiej konfiguracji też musi mieć długą ścianę. A co za tym idzie dużą powierzchnię.

[mid.week]

tanebo001 napisał:

> Wiesz w czym problem?


W projektancie

[tanebo001]

Piszesz duży salon. Rzuć okiem na wizualizację - postawiłem na środku dwie sofy. Każda ma metr głębokości. Między nimi musi być ze dwa metry na stolik kawowy. Plus ze dwa metry za każdą sofą od ściany. I robi się 8 metrów. W drugą stronę - sofy są szerokie na dwa metry. Plus po dwa metry z każdej strony na przejście - to 6 metrów. No chyba że stawiasz sofy pod ścianą ale wtedy nie starczy miejsca na jadalnię i spiżarnię. I robi się klitka. Podobnie z łazienką - trzeba ją wcisnąć obok holu który też musi mieć jakąś szerokość a w zasadzie jest to toaleta z prysznicem dla gości bo główna łazienka jest na górze.

[bib24]

pokój 52 m2 klitka

[tanebo001]

Ale ja nie napisałem że 52 metry to klitka.

[bib24]

ale tak to zabrzmiało.
nie wiem chłopie ile masz pieniędzy ale jest takie ludowe powiedzenie, ktore wg mnie dobrze podsumowuje te twoje projekty:
"wyżej sra niż dupę ma"

[arthwen]

Tanebo: a ile metrów ma mieszkanie w którym mieszkasz obecnie?

[tanebo001]

350

[arthwen]

Tia, czyli zapewne kawalereczka 35 metrów.

[kk345]

Ała, okrutne pytanie 😂

[gryzelda71]

Ile maszmlat i na jakiej powierzchni mieszkasz obecnie.

[tanebo001]

Na 350 metrach i szukam czegoś przytulniejszego...

[gryzelda71]

Bądź odwaznyvi napisz.

[arthwen]

Wiesz co, bawisz się w to już tyle lat, że przeciętnie inteligentny przedszkolak by się nauczył. A ty nadal walisz te same błędy i cierpisz na przerost nie wiem czego. Albo niewyrost raczej.

Schody na piętrze wychodzą na zewnątrz. Widziałeś GDZIEKOLWIEK takie rozwiązanie? 90-metrowe piętro, które składa się z olbrzymiej łazienki, jednej sypialni, garderoby (czyli taki luksus bardziej, chociaż dla świra) plus PRALNIA. No na litość.
Na parterze wejście do jedynej łazienki mieści się POD schodami, a przejście do kuchni wiedzie przez metrowy korytarzyk składajacy się w zasadzie z drzwi. Podwójne wielkie drzwi do salonu i zapewne biblioteczki/bukieciarni otwierają się tak, żeby się wzjemnie blokować, bo w tych całych przestrzeniach po prostu brak miejsca.

[bib24]

i jeszcze dom jak hangar a schody na górę nie maja półpodestu...

[kk345]

No właśnie się przyjrzałam- korytarzyk do kuchni to faktycznie tunel szeroki na metr, z zakupami to bokiem się będzie trzeba przeciskać. Albo suwać te siaty metodą curlingowców...

[jeziorowa]

Tanebo, twoje projekty są typowe dla osoby, która nie ma pojęcia o architekturze ani nie posiada wyobraźni przestrzennej. Nigdy nie mieszkałeś w domu ani w dużym mieszkaniu i nie bywasz często w takich. Twoje wizje jak powinien wyglądać dom to: więcej niż jeden poziom, wszystko jak największe bez względu na zasadność, dużo pomieszczeń, których nie posiadają małe mieszkania (pralnia, gabinet, więcej niż jedna łazienka itd), ale bez jakiejkolwiek znajomości realiów (znów brak podstawowych pomieszczeń typu kotłownia).

[borsuczyca.klusek]

A gdzie bukieciarnia?

[jeziorowa]

Na parterze jest niepodpisane pomieszczenie 33,5 m2. To może być bukieciarnia😜🤣

[chatgris01]

A tunel do pralni?

[kk345]

Jest tunelik do kuchni, może być?

[arthwen]

Nawiasem mówiąc plan tego domu jest do znalezienia w ciągu 30 sekund i oryginalny rozkład obu kondygnacji wygląda tak:

[aqua48]

I tak upadło marzenie o 52 metrowym salonie i 25 metrowej łazience...

[taje]

I ma zdecydowanie więcej sensu niż plan Tanebo.

[aqua48]

Cz którykolwiek z planów Tanebo miał sens?

[taje]

No nie miał, ale w sumie uważam jego pasję do projektowania za uroczą

[tanebo001]

Największe dziwactwo - nie można wyjść na taras z salonu.

[jkl13]

To dziwactwo, jak piszesz, spełniłam z całą premedytacją w moim domu. Z salonu nie można wyjść na taras i bardzo tego pilnowałam,bo niestety projektanci - tak jak ty - uważali to za pewnik i na siłę próbowali wcisnąć do projektu drzwi na taras z salonu. Drzwi tarasowe mam z holu (tuż obok salonu, ale jednak poza nim) co przy dzieciach i zwierzakach okazało się wybawieniem. Przede wszystkim można zamknąć drzwi do salonu i wtedy cała dzieciarnia nie przebiega ci sto razy na minutę przez salon, wychodząc na ogród. Poza tym piach i trawa z butów zostają na płytkach w holu, co łatwo się odkurza i myje, a nie drewnianej podłodze w salonie. Dzięki temu miałam zawsze czysto w salonie, mimo że od dzieci i ich gości (jak zresztą od żadnych gości) nigdy nie wymagałam zdejmowania butów pomiędzy ogrodem a domem.

[arthwen]

Można sierotko, tam drzwi przeszkolne przesuwane, na planie na tej ścianie u góry.

[cosmetic.wipes]

www.tooba.pl/projekt-domu-Koncept-64-TMC-796

2,5 sekundy wyszukiwania po obrazie.
Nie ma za co.

[berdebul]

Korytarzyk przed spiżarnia - dramat, a nachodzące na siebie drzwi podwójny.
Wejście do łazienki ze schodów czy pod schodami? Bardzo praktyczne!
Z salonu do kuchni dmuchawa przez hall, wiatrołap, korytarzyk przed spiżarnia, rewelacja. Dwie herbaty i norma kroków wyrobiona.

[berdebul]

Dmuchasz

[katriel]

1. Niepodpisane pomieszczenie na parterze o powierzchni 33,49 mkw. - co to jest?
2. Zewnętrzna ściana piętra (ta na dole rysunku) - czy ona jest nośna? Jeśli tak, to na czym ona się trzyma, bo pod nią nic nie ma (tzn. pod kawałkiem jest ściana, ale wygląda na działową)? Jeśli nie, to na czym trzyma się dach?
3. Te drzwi w wiatrołapie i - zwłaszcza - w holu to tak się mają otwierać jedne na drugie? I dlaczego drzwi do łazienek i pralni otwierają się na pomieszczenie, a nie na ścianę?
4. Jakie są wymiary schodów? Nie zwymiarowałeś, ale przyjmijmy szerokość stopnia 33 cm, wysokość 16 cm (uwzględniając rysunek, minimalną wysokość kondygnacji i ergonomię chodzenia niespecjalnie da się inaczej). Drzwi do dolnej łazienki zaczynają ci się pod dwunastym stopniem, który ma górną powierzchnię na wysokości 192 cm, nie mówiąc już o dolnej - czyli po prostu wejście do łazienki wymaga pochylenia się lub przykucnięcia, żeby nie walnąć łbem w schody. Serio tak chcesz?
Z drugiej strony, wejście w rzut piętra odbywa się na ósmym stopniu od góry, czyli wysokość prześwitu między schodami a stropem parteru wynosi w tym miejscu około metra (128 cm minus grubość stropu). Będziesz się wczołgiwał na piętro?
5. Skoro nad kuchniojadalnią i częścią wejściową nie ma pomieszczeń na piętrze, to wytwarza ci się tam w naturalny sposób taras. Jak się na niego wchodzi?

[tanebo001]

1. Biblioteka/gabinet
2. Na parterze ściana między salonem a jadalnią/kuchnią/spiżarnią to ściana nośna. Inna kwestia to hol. Nad tym myślę.
3. W programie nie ma możliwości zmiany kierunku otwierania drzwi. Rysują się losowo.
4. Nie ma wymiarowania. Jak liczyłem to długość około 3 m. Kondygnacja w zasadzie o wysokości 3 metrów. To jest kwestia dostosowania.
5. Tam ma być dach spadzisty.

[gryzelda71]

Rysuj dalej.
Akurat tu jestem spokojna, bo nigdy nie wybudujesz niczego z własnych projektów, ale chciałabym zobaczyć minę ew kierownika budowy......

[tanebo001]

Co powiecie na taki parter?

[gryzelda71]

Masz.kuchnoe i kuchnie ze.stolem?
Nie boisz się, że drzwi od jadalni i spizarni będą pobijane?
Czemu drzwi do wc do środka się otwierają?
Co.to za pomieszczenie z drzwiami pod schodami?
Budynek do będzie mialmogrzewanie z miasta?

[tanebo001]

Kuchnia ze stołem - będzie tam stał tylko stół z krzesłami. Pomieszczenie za schodami to gabinet. Tak ogrzewanie miejskie.

[gryzelda71]

Czyli będziesz miał dwie jadalnie.
Pod kazdyndim.masz inna działkę, w innej lokalizacji?

[taje]

Akurat w obecnym układzie drzwi do wc muszą się otwierać do środka bo jest konflikt z drzwiami od garderoby.

W pozostałym zakresie znowu porażka. Okno do wc ? po co??, już lepiej kamerkę sobie zainstaluj, … Gigantyczna, a zarazem nieustawna kuchnia. We właściwej kuchni mało miejsca wzdłuż ścian na ciągi zabudowy i zarazem jest za szeroka (żeby uratować minimum ergonomii tam na środku musi być wyspa), a w drugiej części 24 mkw zmarnowane na sam stół. Garderoba za wąska, żeby szafy po obu stronach wejścia nie wchodziły w światło obecnych drzwi (w tego typu pomieszczeniach zresztą lepiej się sprawdzają drzwi przesuwne ale tu nie maja się gdzie chować). Bezsensowny gigantyczny gabinet (z wejściem pod schodami??), można z niego zrobić spokojnie 2 pomieszczenia. Ciemny salon (mało okien na ten metraż) i niepotrzebne drzwi do salonu z hallu. Konflikt drzwi do spiżarni i jadalni (do spiżarni aż proszą się przesuwne, tu akurat jest miejsce). I tak dalej, i tak dalej.

[arthwen]

Powiemy, żebyś przestał tworzyć w końcu te potworki albo, na litość, doszkolił się w końcu podstaw typu dlaczego nie robi się drzwi (do niczego innego poza schowkiem na szczotki) pod schodami. Te dwie kuchnie tutaj to co to w ogóle ma być? Jakiś totalny idiotyzm, w głównej kuchni masz całą jedną ścianę do zagospodarowania! Gdzie na litość chcesz umieścić ciąg roboczy, skoro ściana do drugiej kuchni (na grzyba!?) ma być otwieralna, czy jakoś usuwalna, cholera wie co to ma niby znaczyć. 8 metrowy "przedpokój", który jest de facto wiatrołapem, ale tak idiotycznie zaplanowany, że mimo powierzchni nie wsadzisz tam nawet marnej szafy na płaszcze, tak samo garderoba - gdzie ty tam chcesz szafy mieć? Wejscie do Narni sobie planujesz i będziesz prze szafę przełaził, czy umieścisz tylko jedną naprzeciwko wejścia (totalne marnowanie przestrzeni).

[arthwen]

Że już nie wspomnę o tym, że walisz te ściany jak popadnie, zupełnie bez świadomości, że ściany są po coś i to coś, to nie tylko wydzielenie określonej przestrzeni. Ni cholery nie dałoby się tego zbudować, bo to domek w stylu bajki o trzech świnkach, ni hu hu nie wytrzyma dmuchnięcia wilka.

[mid.week]

Gdzie sa sciany nośne?

[linkaalinka]

tanebo001 napisał:

> Co powiecie na taki parter?
>
>
>
Coś dziwny ten projekt. Nie do końca go ogarniam. Jeśli chcesz wiedzieć, gdzie powinna być garderoba to zostawiam małą podpowiedź www.faszon.pl/gdzie-powinna-byc-garderoba-na-poddaszu-w-sypialni-w-przedpokoju/ jest naprawdę dobrze wytłumaczone

[mid.week]

Garderoba jest przy kuchni ze stolem zeby zaoszczędzić na desce do prasowania