Strasznie wieje...

[sela.vi]

Zaczęło się nad ranem i trwa do teraz. Nie lubię silnego wiatru. Za oknem huczy.
U Was też?

[daniela34]

Już nie tak jak rano. Rano wiało mocno. Ale mnie silny wiatr nie przeszkadza, o ile nie muszę się przemieszczać, a dziś nie muszę.

[szarmszejk123]

Tak mniej-więcej od tygodnia.

[stephanie.plum]

w Twoich szerokościach tak już jest.

mieszkałam kiedyś nad morzem we Flandrii, przy samej granicy z NL. to było psychodeliczne miejsce, ale pokochałam. nawet fakt, że zimą było 10 stopni z deszczem, a latem 16 stopni z deszczem.

a ten wiatr... raz mnie normalnie zwiało z roweru.

[szarmszejk123]

Nie no, nie jest tak zawsze, choć pewnie częściej niż w pl. Ale jak już zacznie, to piździ porządnie. Od tygodnia do lasu nie weszłam,bo niebezpiecznie, można w łeb konarem oberwać. Plus niekończący się ból głowy 😫

[stephanie.plum]

mnie na szczęście nie bolała głowa, ale od uderzeń wiatru drżały szyby. przy zamkniętych oknach, kartki w książce same się przewracały. morze ryczało za oknem.

[szarmszejk123]

Że morze ryczało, to wierzę:p byliśmy pod koniec czerwca w Knokke ( BE) i poza nami, kite'owcami i chłopakami na takich jeździdłach z żaglem, nie było nikogo :p wiało tak, że ciężko było się ruszać, nie mówiąc o jakimkolwiek porozumieniu głosowym :p

[primula.alpicola]

Pada i wieje od rana, niebo w kolorze starej szmaty! Ale rano postanowiłam że się nie dam i spędziłam dzień bardzo aktywnie (w przeciwieństwie do mojej rodziny, oni postanowili gnić na kanapie), a teraz zrobię peeling ciała, maskę na twarz i na włosy.
Chcę słońca.

[borsuczyca.klusek]

Też 🙄