lilia.z.doliny
18.01.23, 15:54
Myślę, że trudno określić, tylejest uwarunkowań.
Czyli- milion podpunktów. Od jakiegoś czasu chrzanimy się z mieszkaniem, które jest: za duże, w złym mieście, etc. I powiem wam, że wrzod na tyłku okropny. Opłaty są spore, chętnych na wynajem.brak ( Bo za duże, opłaty " tylko.za media" mogłyby nas wkopac w jeszcze większe koszty po rozliczeniu za gaz). A sprzedać szkoda, bo jednak chałupa z duszą i.m9ze kiedyś jakiś koneser pokocha.
Póki co - problem przeogromny.