Dodaj do ulubionych

czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie...

19.01.23, 17:17
... które nie ma wanny?

Pytanie zupełnie od czapy po prostu przypomniało mi się ze dziecko moje jakoś prysznica znieść nie mogło...
Obserwuj wątek
    • m_incubo Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:23
      Tak.
      Kiedyś mieszkałam bez wanny, więc moje dzieci były od początku przyzwyczajone do prysznica i lubiły.
    • leanne_paul_piper Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:26
      Niemając dzieci też nie wynajęłabym ani nie kupiła mieszkania bez wanny. Po prostu wanna jest mi niezbędna do życia, choć nie do kąpieli. Ale do mycia włosów, wieszania prania z wodę (jakieś 90% moich ubrań), mycia kociej kuwety.
      • m_incubo Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:29
        Wszystko to robię pod prysznicem, mimo że mam wannę.
        • leanne_paul_piper Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:32
          A ja nie, jak jestem gdzieś, gdzie jest tylko prysznic, to myję włosy w umywalce albo w zlewie. No i jeszcze nie widziałam suszarki łazienkowej zamontowanej nad prysznicem, a buk mi świadkiem, że oglądam zdjęcia mieszkań ostatnio na kopy.
          • m_incubo Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:37
            Suszarka będzie tam, gdzie ją sobie zamontujesz. Jeśli w mieszkaniu nie ma wanny, to naprawdę trudno, żeby nad wanną wisiała.
            • leanne_paul_piper Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:44
              Suszarki nadwannowe jak sama nazwa wskazuje lepiej nadają się nad wannę, choćby z racji rozmiarów - szerokość 1,8 metra, niż pod prysznic. Zresztą ta dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo ja nie zamierzam kupować mieszkania z prysznicem i wieszać nad nim suszarki.
              • m_incubo Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:01
                Ha też nie zamierzam, ale autorka pyta czy byśmy wynajęły, więc ja jej piszę, że jak najbardziej bym wynajęła.
                Co ty sobie wieszasz i gdzie na tych 30 metrach to naprawdę mało istotne.
                • leanne_paul_piper Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:07
                  A ja piszę, że bym nie wynajęła. A czego ty sobie nie wieszasz, to mam głęboko w d.

                  No i ilustracja, gdzie suszarka wygląda lepiej nad wanną czy pod prysznicem? I gdzie spełni bardziej swoją funkcję użytkową? Wieszanie prania z wodą, podpowiem.
                  https://ecsmedia.pl/c/16578883691581234-jpg-gallery.big-iext115412955.jpg
                  • arthwen Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:20
                    Suszarka to sobie może wyglądać fajniej gdziekolwiek, ale jak jest pusta. Jak na niej wisi pranie, to wygląda niechlujnie nawet jak wisi na nad najbardziej wypasioną wanną tongue_out
                    • is-laura Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:22
                      Suszarka ma spełniać swoją funkcję, a nie wyglądać
                      • arthwen Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 22:18
                        Spełnia funkcję niezależnie od tego gdzie wisi, a leanne podniosła wątek wyglądania tej suszarki nad wanną tongue_out
                    • leanne_paul_piper Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:25
                      To bez znaczenia. Ma spełniać swoją funkcję użytkową, czyli suszyć pranie w pierwszej fazie, to, które jest zbyt delikatne na suszarkę mechaniczną, a nawet odwirowywanie (czyli 90% moich ciuchów)
                      • dramatika Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 09:16
                        leanne_paul_piper napisała:

                        > To bez znaczenia. Ma spełniać swoją funkcję użytkową

                        Typowa ematka z dwoma bidetami i suszace się pantalony nad wanną? Buahahahaah

                  • m_incubo Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 19:43
                    Suszarka nie jest od wyglądania.
                    A jak nie ma wanny, to nie ma i suszarki nad wanną.
                    Nie każdy ma ciuchy, które pierze ręcznie w wodzie mineralnej i musi suszyć ociekające godzinami nad wanną.
                    Ja ciuchy suszę w suszarce bębnowej 🤷🏻‍♀️
                    Zwłaszcza mając dzieci, a o to było pytanie, więc piszesz coś tam sobie od czapy i nie na temat.
                  • memphis90 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 20:17
                    W życiu… Wypasiona cud łazienka i majciochy suszące się nad ekskluzywną wanną na marmurze?
        • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:05
          Pod prysznicem, tym bardziej bez brodzika, muszę się nachylać, więc boli mnie krzyż. Mimo schylania się i tak mam ochlapane nogi. Stojąc przy wannie nie muszę się za bardzo nachylać, mogę się wesprzeć kolanami i na nie przerzucić część ciężaru ciała. No i nie ochlapuję sobie nóg. Głęboki brodzik jest ok, może nie tak fajny jak wanna, ale już spoko. Prysznic walk-in albo z jakimś płaskim jak naleśnik brodzikiem tylko wtedy gdy poza tym mam w domu wannę albo zlew gospodarczy (duży). Chyba że ktoś będzie za mnie mył kuwety, wiadro z mopem, małe meble, graty po malowaniu, itd. wink
          • atoness Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 22:14
            Ale dlaczego musisz się pod tym prysznicem nachylać? I co tam robisz, że masz ochlapane nogi, czego, jak rozumiem, nie chcesz?
            • katriel Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 00:49
              No przecież napisała: myje kuwety, wiadro z mopem, małe meble, graty po malowaniu, itd. I przy tym myciu się nachyla oraz ochlapuje.
              • atoness Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 10:09
                Ha! Nie załapałam. O kuwetach było dalej. Myślałam, że wchodzi pod prysznic jak wszyscy, żeby się umyć. I po coś nachyla.
                • atoness Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 10:12
                  A swoją drogą: widzę, że są tu panie, które najpierw myją w wannie kuwety, a potem, jeśli dobrze rozumiem, same w niej siadają. Brzmi to trochę obrzydliwie. Dla was nie? Ja myję kuwetę w brodziku, mam duży. I nigdy w nim nie siadam.
                  • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 10:27
                    Nie, nie obrzydliwe, bo wannę (tak jak zlew, kibelek i brodzik) myje się dokładnie i dezynfekuje. Domestosem na koniec też, więc nie ma szans by współdzielić z kotem zapalenie okolic odbytu tongue_out Raz na bardzo długi czas, gdy zamierzam zasiąść w wannie, dezynfekuję ją wyjątkowo dokładnie.
                    • atoness Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 10:35
                      Rozumiem. Jakieś opory jednak bym miała, ale pewnie można sobie w głowie przestawić. To jakoś tak jakby szczotkę do kibla w zmywarce... Widzę różnicę oczywiście, ale kierunek jakby ten.
                      • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 11:09
                        Ja sobie przestawiam z grubsza sprawdzając co w jakiej temperaturze i w jakich chemikaliach ginie i jaką częścią ciała mogę złapać danego syfa. W zmywarce mamy najwyżej 75 stopni i domestosa nie nalejemy, no i wkładamy bezpośrednio do ust to co z niej wyjmiemy. Dla mnie jakikolwiek ponadnormatywny brud odpada, wyłącznie naczynia. Ponieważ nie mam zmywarki myję je zlewie kuchennym, wyłącznie naczynia i czasem małe doniczki do kwiatków. Więc gdybym miała zmywarkę to szczotki do kibla też bym do niej nei wsadziła wink Z drugiej strony pozwalam kotom chodzić po blatach i jakoś zamykam umysł na to co one na łapkach przenoszą.
                        • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 11:12
                          Ale nawet gdyby zmywarka generowała 150 stopni C też najprawdopodobniej nie wsadziłabym do niej szczotki do kibla, tabu na mieszanie porządków. Tak mi się wydaje.
                          • atoness Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 11:18
                            Pewnie tak.
                            Ja też pomyślałam o kocie na blacie - raczej go wyganiam, ale jestem w stanie to przeżyć.
                            Ale jakoś kocia kuweta i moje drogocenne międzynoże, które kiedyś łapało zapalenia z powietrza - to właśnie odczuwam jako mieszanie porządków.
                      • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 11:51
                        atoness napisała:

                        > Widzę różnicę oczywiście, ale kierunek jakby ten.

                        ekhm - kot chodzi ci po blacie, po meblach, na ktorych siadasz (na pewno często gęsto zaraz po skorzystaniu z kuwety - to nie zarzut, sama mam koty), układa się też tyłkiem na tobie a przeszkadza ci akurat mycie kuwety w wannie???
                        • atoness Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 12:05
                          Wiem, różnie można o tym myśleć. Ale jakoś żywym moczem i kupą mnie ten kot nie zlewa. Gwoli wyjaśnienia: nie czepiam się, jestem tylko zdziwiona. Innych dziwią niektóre moje zwyczaje, luz.
                          • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 12:28
                            atoness napisała:

                            > Ale jakoś żywym moczem i kupą mnie ten kot nie zlewa.

                            Nic nie szkodziwink. Z higienicznego punktu widzenia po wyjściu z kuwety ma na sobie tyle bakterii kałowych, które wciera w twoje ubrania i meble, których używasz, że to mycie kuwety w wannie naprawdę nie ma już żadnego znaczenia.
                            • atoness Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 12:36
                              Pewnie, ale wiesz, umyty kibel (umyty przeze mnie!) też raczej nie zawiera bakterii kałowych. Przez jakiś czas oczywiście. A jednak wody z niego do niczego bym nie użyła.
                              • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 12:53
                                atoness napisała:

                                > A jednak wody z niego do niczego bym nie użyła.

                                Za to weźmiesz na ręce kota z milionem bakterii kałowych na sobie.
                                (i dobrze!)
                  • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 10:33
                    atoness napisała:

                    > Dla was nie?

                    W ogóle.
                    (do tego żadnych preparatów typu domestos nie stosuję w domu).
                • laura.palmer Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 10:57
                  atoness napisała:

                  > Myślałam, że wchodzi pod prysznic jak
                  wszyscy, żeby się umyć. I po coś nachyla.

                  Mnie się czasami zdarza myć same włosy, wtedy się nachylam i wolałabym nie zachlapać sobie nóg.
                  • atoness Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 11:03
                    Rozumiem. Mnie się chyba nie zdarza. Zdarza mi się w umywalce - wyciągana wylewka rulez.
      • palacinka2020 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 08:05
        co to jest "pranie z woda"???
        Wiekszosc ludzi nie potrzebuje suszarki nad wanna (ani nad miska, ani nad czymkolwiek), bo wode odwirowuje.
        • arthwen Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 22:48
          Niektórych rzeczy nie można wirować (ani w ogóle prać w pralce) - ale ja sobie radzę bez suszarki nad wanną/prysznicem, dla mnie w ogóle suszarka nad wanną to jakiś koszmar, awaryjnie jestem sobie w stanie wyobrazić, ale nie na co dzień.
    • berdebul Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:36
      Mieszkanie bez wanny to łamanie praw człowieka wink Nie, kocham wannę, oraz wszelkie możliwości które daje.
    • kaki11 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:49
      Zależy w jakim wieku dziecko (i pewnie jakie, bo jak dziecko nie akceptuje prysznica to ciężko). Dziś mając 2 latkę bym szukała z wanną albo minimum z głębokim brodzikiem, ale za 4-5 lat pewnie bym wzięła takie z prysznicem.
    • laura.palmer Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:51
      Nie cierpię kabin prysznicowych, zwykle są nieprzyjemnie ciasne i niewygodne. Jeśli miałabym wynajmować mieszkanie, to tylko z wanną.
      • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:31
        W większości mam klaustrofobię, poza tym obtłukuję sobie członki o szyby. Koleżanka ma taki metr na metr z zasłonką, lubię go smile Druga ma walk-in z szybą co prawda, ale powierzchnia podłogi 90 na 120 cm, można się rozpędzić z energicznym myciem głowy.
    • arthwen Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:51
      My mając dziecko od dzieckowego zawsze mieszkamy w miekszaniach bez wanny. Żadnego problemu z tym nigdy nie miałam, a dziecko jest normalnie nauczone korzystania z prysznica.
    • mia_mia Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:57
      Jedyną osobą używającą wanny w naszym domu jestem ja i to tylko czasem😀
    • heca7 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 17:58
      Tak. Zresztą przez kilka lat tak mieszkaliśmy. Mieliśmy wykończony tylko parter domu a łazienkę w piwnicy. I ta łazienka miała tylko prysznic. Córce nalewało się wody do brodzika i siedziała z zabawkami wink A my obok na klozecie. I tak aż skończyła 2,5 roku. Wtedy wykończyliśmy piętro z wanną.
      Nam z mężem wanna w ogóle potrzebna nie jest i zamierzamy wymienić przy najbliższym remoncie wannę na prysznic z siedziskiem i deszczownicą.
    • nenia1 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:02
      moje dziecko akurat kocha wannę i miałam wannę wyłącznie z powodu córki.
      Osobiście nie lubię kąpać się w wannie, a już leżenie w wannie to dla mnie katorga.
      Te wszystkie rytuały - świeczki, kule zapachowe, czytanie książek w wannie itd. wydają mi się pozbawione sensu,
      zwłaszcza książka w wannie i relaks...już widzę swój relaks jak mi świeczka kopci, a książka puchnie bo właśnie zachlapałam ją wodą. A na koniec jeszcze sprzątaj to człowieku.
      • heca7 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:17
        A woda stygnie ... wink
        • nenia1 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:20
          no otóż smile
      • cosmetic.wipes Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 22:04
        Mam tak samo.
        I jeszcze ta pomarszczona skóra po wylegiwaniu.
      • kochamruskieileniwe Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 07:49
        A juz myslałam, żem dziwoląg. A tu proszę. Są i inne emamy, które nie uznają świeczek, czytania i wylegiwania się w wannie w wodzie z kulami zapachowo-piankowymi
        smile

        Ale wanny bym sie nie pozbywała z domu. Najlepiej miec to i to smile
      • aamarzena Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 09:11
        Mam tak samo. W mieszkaniu jest wanna. Trzeba było się na coś zdecydować, a w wannie można wziąć prysznic, w prysznicu się nie poleży. A maz lubi raz na jakiś czas poleżeć w wannie. Dzieci różnie, w zależności od nastroju.
        W domu będą 2 prysznice i wanna. Pewnie wykorzystywana będzie raz na tydzień.
      • 1papryczka.chili Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 20:28
        Oj tam, raz na jakiś czas można posprzątać po takim relaksie. My mamy w dolnej łazience prysznic a w górnej, obok sypialni wannę. Jak tak duża, że sens ma wyłącznie siedzenie w niej w dwie osoby, więc czasem siedzę z mężem. Nalewamy sobie pachnących płynów, zapalamy świece, jakaś relaksująca muzyka i gadamy sobie.
        Ale gdybym musiała wybrać albo wanna albo prysznic to wybrałabym prysznic. Z niego akurat korzystamy codziennie.
        Gdy mój syn był mały i mieszkaliśmy w małym mieszkaniu to mieliśmy prysznic z w miarę głębokim brodzikiem. I bez problemu dało się tam umyć małe dziecko. Także odpowiadqjąc na pytanie autorki wątku, tak, wynajęłabym mieszkanie wyłącznie z prysznicem, mając małe dziecko.
        • 1papryczka.chili Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 20:31
          Aha, nie piorę niczego ręcznie i wszystko suszę w suszarce elektrycznej, więc nie mam czegoś takiego jak suszarka nad wanną.
    • larix_decidua77 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:08
      Kocham wannę ale obce mnie brzydzą, więc wyjmować wolalabym z prysznicem. Chyba, że dostałabym nową wannę.
      • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:19
        Nawet taka biała jak śnieg, wyszorowane domestosem? smile
        • larix_decidua77 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 09:32
          Tak. Wolę w takich miejscach ukucnąć i umyć się prysznicem. Kapię się tylko we własnej wannnie.
    • pyza-wedrowniczka Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:16
      Ja nawet bez dzieci bym nie chciała mieszkania bez wanny.
    • kafana Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:18
      Tak
    • heca7 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:19
      No i patrząc po tym wątku ekologiczny zapał ematki poszedł się paść big_grin Większość chce wannę...
      • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:24
        A wczytałaś się dlaczego chcą tę wannę? Ja biorę kąpiel raz na kilka lat jak mnie przeziębienie rozbiera, ale bez wanny nie wyobrażam sobie prowadzenia gospodarstwa domowego (kuwety, wiadra, mopy, mycie dużych przedmiotów, pranie ręczne, wieszanie cieknącego prania). Jestem stara i nie mogę bez potrzeby nadwyrężać kręgosłupa nachylając się i kolan przykucając, ale znam młodsze które też nie chcą forsować narządów ruchu i montują sobie wanny.
        • heca7 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:39
          aandzia43 napisała:

          > A wczytałaś się dlaczego chcą tę wannę?

          A ja żartowałam. Po to właśnie dodałam emotikonkę wink
          • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:54
            Ups big_grin
        • ichi51e Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 19:55
          nie oszukujmy sie do wanny tez się trzeba schylic
          • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 20:07
            Oj trzeba trzeba, ale nie tak nisko. Ostatnio złapałam się na tym, że płuczę kuwety prawie nie schylając się, między tułowiem a nogami kąt 170 stopni, prysznic w jednej ręce, kuweta w drugiej wink
        • nenia1 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 20:12
          pytam całkiem poważnie - co wieszasz (wieszacie) cieknące?
          • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 20:20
            Dywaniki rękodzielnicze których nie piorę w pralce, ze trzy swetry i jakieś delikatne bluzki też nie do pralki, czasem coś co się normalnie pierze w pralce ale trzeba je szybko ręcznie przelecieć, szmaty co wycieram nimi kurze i myję to i owo, mopy. A ostatnio kot postawił klocka na mojej ulubionej siatce zakupowej, więc prałam ręcznie i też obciekało wink
            • little_fish Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 22:26
              Na awaryjne przypadki czegoś, co musi obciekać można wstawić suszarkę pod prysznic.
              Ale ja generalnie nic nie wieszam ociekającego i jestem team prysznic
              • leanne_paul_piper Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 22:32
                Dla mnie to nie awaryjne przypadki, tylko oszczędność idąca w setki złotych na pralni chemicznej, więc jestem team wanna, mimo, że nie pamiętam, abym w ostatnim dziesięcioleciu choć raz polegiwała w wannie. Ale inni sobie cenią. A wanny mają jeszcze tę zaletę, że można zamontować na nich taką szybkę do prysznica.
                Ale każdemu jego porno smile.
                • arthwen Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 23:59
                  To nie jest zaleta. To atrapa prysznica, ani w połowie tak wygodna tongue_out
                • little_fish Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 07:19
                  Ale ja piszę o sobie - nie przypominam sobie kiedy ostatni raz wieszałam coś ociekającego, więc dla mnie to sytuacja awaryjna
          • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 09:56
            nenia1 napisała:

            > pytam całkiem poważnie - co wieszasz (wieszacie) cieknące?

            jedwab
            I wełniane swetry, które, w przeciwieństwie do jedwabiu, odciskam ale nie tak, żeby z nich już zupełnie nic nie kapało.
            • nenia1 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 10:19
              i wieszasz mokre wełniane swetry nad wanną?
              • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 10:35
                nenia1 napisała:

                > i wieszasz mokre wełniane swetry nad wanną?

                Tak.
                • nenia1 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 12:08
                  Ok, może twoich mokrych swetrów grawitacja nie dotyczy
                  • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 12:21
                    nenia1 napisała:

                    > Ok, może twoich mokrych swetrów grawitacja nie dotyczy

                    ???
                    • nenia1 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 13:10
                      dziwi mnie wieszanie mokrych wełnianych swetrów nad wanną zamiast suszenia na płasko, przecież woda spływa z góry na dół i swetry się rozciągają.
                      • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 14:22
                        nenia1 napisała:

                        > dziwi mnie wieszanie mokrych wełnianych swetrów nad wanną zamiast suszenia na p
                        > łasko, przecież woda spływa z góry na dół i swetry się rozciągają.

                        na płasko suszę jedynie ażurowe, którym pranie lekko defasonuje wzór i trzeba go przywrócić dokładnym rozłożeniem. Ale te też pierwszą część suszenia, po odciśnięciu, spędzają nad wanną, bo wykręcenie ich tak, żeby z nich nic już nie ciekło, uszkadza włókna. Można, oczywiście, odciskać w ręczniku/ręcznikach ale nie lubię się dodatkowo męczyć. Nic się przy tym nie wyciąga, bo właściwe traktowane włókna wełniane są wystarczająco rozciągliwe i elastyczne, żeby po namoczeniu i wysuszeniu wrócić do pierwotnej formy bez względu na to, czy leżą czy wiszą.
                        • nenia1 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 15:33
                          no to skoro nic nie cieknie to nie muszą wisieć nad wanną.
                          • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 15:42
                            nenia1 napisała:

                            > no to skoro nic nie cieknie to nie muszą wisieć nad wanną.

                            A czy ja gdzieś napisałam, że muszą?
                            • nenia1 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 16:20
                              no jakby o tym wątek i w tym kontekście było moje pytanie.
                              • alicia033 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 20:39
                                nenia1 napisała:

                                > no jakby o tym wątek i w tym kontekście było moje pytanie.

                                no więc dostałaś odpowiedź, że wisi to, co ścieka czyli jedwab i wełna, po czym po otrzymaniu takiej odpowiedzi piszesz dalej "no to skoro nic nie cieknie to nie muszą wisieć nad wanną. Czego znowu nie ogarniasz, że wygląda, jakby na twoim nicku operowały dwa niekompatybilne ze sobą trolle?
                      • arthwen Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 22:43
                        No właśnie, mnie to też dziwi, ja swetry rozkładam na suszarce, na rozłożonych pod spodem ręcznikach, jedwabne rzeczy tak samo. I nic mi nie cieknie.
      • is-laura Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:27
        W wannie biorę prysznic, więc jest ekologicznie. W wannie wygodniej jest mi umyć długie włosy nie mocząc nóg, bo myję w przodopochyleniu stojąc poza wanną i opierając się rękoma o brzeg wanny.
      • laura.palmer Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 19:10
        Ja się wpisałam jako ta, która chce wannę, ale ja w niej biorę prysznic. Kąpiel tylko i wyłącznie kiedy jestem bardzo chora i nie mam siły stać.
    • miss_fahrenheit Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:20
      Tak.
    • chococaffe Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:24
      Tak. Jest tyle innych ważniejszych rzeczy, że wątpię, że znalazłabym dwa mieszkania w podobnej okolicy, o podobnym metrażu, w podobnej cenie, o podobnym wykonczeniu a jedynym elementem różniącym te mieszkania byłby wanna vs prysznic.
    • jkl13 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:42
      Tak. Mając niemowlaka mieszkałam w mieszkaniu bez wanny. Najpierw myłam syna w małej wanience w pokoju, potem - gdy już siedział - normalnie od prysznicem.
      Gdy urodził się drugi syn, mieszkałam w domu z wanną i prysznicem. Po początkowym okresie plastikowej wanienki myłam syna ... pod prysznicem, bo tak mi było wygodniej. Wanna była mi zupełnie zbędna przy małych dzieciach.
      • aandzia43 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 19:00
        Moje uwielbiało bawić się w wodzie. Pół wanny wody, piana, kupa zabawek i mamy wieczorną radochę.
    • extereso Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 18:58
      Jeśli ja pogodziłabym się z brakiem wanny to tak
    • zwyczajnamatka Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 19:57
      Nie. Wygodniej myć dzieci w wannie chyba, że są na tyle duże, że same się umyją pod prysznicem.
      Pomijając dzieci ja sama nie chciałabym mieszkania z prysznicem, ponieważ kocham wannę i wszystkie możliwości, które daje, a szczególnie długie kąpiele.
    • kamin Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 22:15
      Ja tak. Na wakacjach nigdy nie mamy, nie dostrzeram braku.
    • taje Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 22:15
      Żałuję, że w łazience dzieci zrobiliśmy wannę. Teraz, kiedy obaj są nastolatkami, moja łazienka z prysznicem jest non stop okupowana bo wszyscy wolą prysznic niż wannę (mimo, że mają nad wanną deszczownicę). Zdecydowanie prysznic.
      • laura.palmer Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 07:39
        Zamontujcie w wannie rozsuwaną szybę, żeby dalo się w niej wziąć prysznic bez zachlapania podłogi w łazience, to może przestaną wam blokować łazienkę.
        • taje Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 14:17
          Mamy szklaną osłonkę. W prysznicu im po prostu wygodniej bo dużo więcej miejsca niż w wannie (prysznic typu walk-in, duży).
    • mayaalex Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 19.01.23, 23:14
      Nie tylko wynajelbym ale nawet kupilam. Co prawda wciaz licze ze w jednej z lazienek da sie zamontowac wanne ale wizja remontu raczej skutecznie mnie zniecheca na razie. Jak dzieci byly mniejsze to stawialam wanienke na podlodze prysznica (ale mam wielki, taki ze zmiescilyby sie dwie wanny).
    • palacinka2020 Re: czy majac dzieci wynajelibyscie mieszkanie... 20.01.23, 08:00
      Tak, majac male dziecko miałam mieszkanie bez wanny. Moje wlasne, swiezo wyremontowane. Nie tylko bez wanny, ale i bez brodzika.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka