FB usuwanie z grupy przez admina, doświadczyłyście

[panna_lila]

pytnie jak w tytule?
ja właśnie zostałam usunięta i to tak bez ostrzeżenia Mam porozpoczynane różne licytacje a ta sruuu i mnie chyba usunęła , bo nie mogę się dostać
a wszystko dlatego, że zadałam pytanie o zapisy w regulaminie, grzecznie zapytałam.

Czy któraś z Was została usunięta? a może któraś jest adminką jakiejśc grupy i może więcej napisać o tych zwyczajach panujących na FB w grupach zamkniętych

[sueellen]

Większość adminów nie ma ochoty na dyskusję o regulaminie. Sama prowadzę grupę i wywalam bez pardonu. Moja grupa, moje zasady. Jak komuś nie pasuje niech sobie stworzy własną.

[laura.palmer]

Ja jestem zdania, że grupę tworzą użytkownicy, a nie admin i takie wywalanie bez pardonu, bo ktoś o coś zapytał jest chamskie. Masz w ogóle w tym regulaminie punkt o zakazie zadawania pytań na jego temat, bo inaczej ban? Dobrze, żeby ludzie wiedzieli jakie są zasady.

[m_incubo]

Tak, grupę tworzą użytkownicy, ale to admini wywalają użytkowników.

[sueellen]

Nie ma nic takiego, ale admin decyduje kogo chce w grupie, a nie chce ani trolli ani maruderów, ani narzekaczy, ani natrętnych pytaczy, zwłaszcza takich co piszą na priv albo zakładają watki typu dlaczego mój post nie został zaakceptowany?

[laura.palmer]

Tak, schemat identyczny. Zadałam grzeczne pytanie o coś związanego z regulaminem i wyleciałam. Nie ukrywam, że mnie to wkurzyło, bo tamta grupa była kopalnią informacji na interesujący mnie temat, ale co zrobić.

[sueellen]

Wyobraź sobie że jesteś adminem. W grupie jest Pol miliona ludzi i dostajesz codziennie po kilka zapytań zaczynających się od: "a dlaczego tak...". Po 10 delikwencie, admin się nie patyczkuje tylko od razu wywala i ma z głowy.

[laura.palmer]

Jestem adminem grupy. Do zadawania pytań administracji mamy comiesięczny post zbiorczy. Poza tym postem nie publikujemy pytań, ale nie wyobrażam sobie kogoś wywalić, bo zadał pytanie.

[sueellen]

No to ja wywalam

[taje]

Nie ma się czym chwalić.

[sueellen]

Z adminami lepiej dobrze żyć w zgodzie 😅. Są jak bogowie i nie mają nad sobą nikogo do kogo można się odwołać. Nie zawracaj gitary adminom, przestrzegaj regulaminu a jak się nie podoba, zmień grupę.

[m_incubo]

Wszystkie te "ja tylko grzecznie pytam" oznaczają zazwyczaj upierdliwe osoby i serię kolejnych "grzecznych pytań", więc najprawdopodobniej wyleciałyście na zapas. Też bym tak zrobiła.
Swoją drogą co to właściwie znaczy pytać "grzecznie"? Jakoś inaczej niż po prostu normalnie zapytać?

[laura.palmer]

Jeżeli ktoś decyduje się na administrowanie grupą, powinien liczyć się z tym, że będą się pojawiały pytania. Wywalanie ludzi, bo ośmielili się o coś zapytać jest burackie.

[sueellen]

no to trudno, znajdź sobie grupę gdzie adminom to nie przeszkadza

[panna_lila]

Grzecznie, czyli rzeczowo, do konkretnego punktu tego regulaminu i nie upierdliwie.

[sueellen]

A możesz przytoczyć to pytanie? Czego konkretnie dotyczylo?

[laura.palmer]

Ja ci mogę napisać, czego moje dotyczyło. Zapytałam, czy dałoby się dopisać pewien podpunkt do listy zakazów w regulaminie. Zwykłe, neutralne pytanie i od razu ban na stałe, a za wyzwiska, wklejanie fake newsów czy obrażanie innych groziło w tamtej grupie tylko wyciszenie na 2 tygodnie, i to po uprzedzeniu. 🤷‍♀️

[nena20]

Wyleciałam kiedyś z grupy o karmieniu piersią i tylko piersią. Nie żałuję bo fanatyczki okropne , piszę to ja mama kp baaardzo długo, każde dziecko ponad dwa lata.
Nie ma czego żałować.

[konsta-is-me]

Nie ale wyleciałam z grupy na discordzie ostatnio 😁
Nie mam pojęcia za co i pewnie się nie dowiem.
Wszystko zależy od admina, niektórzy tak rozdają bany i już, bo mają takie widzimisię.

[imponderabilia22]

Jeśli Cię to pocieszy, to mnie zablokowała Bożenka z Klanu za zdziwienie trescią: ''jeśli jesteś zmęczona, to tak zorganizuj swoją rzeczywistość, aby odpocząć''🤣🤣🤣🤣🤣

[panna_lila]

Ściemniasz? Która to grupa? Jak być usuniętą to przez Bożenkę z klanu😀

[imponderabilia22]

Nieba grupie, a na Instagramie Bożenki

[demono2004]

Jestem admonks na grupach i tak. Zdarzyło mi się kogoś usunąć. Na ogół są to osoby, które robią gownoburze a jeśli umieszczają posty nie związane z tematyką grupy, posty odrzucam.
Wczoraj usunęłam użytkownika, który obrażał innego użytkownika forum. Tylko dlatego, no ich poglądy się rozjeżdżały. Lecialy bluzgi, facet poleciał.

[aguar]

Zdarzyło mi się wylecieć z grupy o papużkach falistych za poglądy, nawet nie tyle niezgodne z poglądami rządzących grupą, co nie aż tak bardzo fanatyczne, powiedzmy dopuszczające pewne wyjątki od ich sztywnych reguł pod pewnymi warunkami. Bezsilność była frustrująca.

[panna_lila]

No właśnie mnie ta bezsilność wkurzyła najbardziej, pal sześć grupę, do tego coś mi się właśnie sprzedało a nie mam dostępu do kupującego 😕

[szaraiwka]

Ale to brzmi jakbyś została wyrzucona z sekty. Chyba trzeba się cieszyć z takiego obrotu rzeczy

[kocynder]

Raz. Adminkę znałam prywatnie, prywatnie powiedziałam jej parę słów prawdy i tego samego dnia zostałam wyebana i zablokowana. Nie z prywatnych znajomych, bo to jeszcze, ale z grupy, w której było sporo wspólnych znajomych. Skądinąd wiem, że na tejże grupie zamieściła post na mój temat (oczywiście bez imienia i nazwiska, ale bez wątpliwości o kogo chodzi) zawierający żale, pretensje i sporo półprawd na mój temat... Dla mnie żenada.

[panna_lila]

Utrzymujecie jeszcze prywatną relację?

[kocynder]

Żadnej. I bez żalu.

[alpepe]

Ja usuwam czasem bez ostrzeżenia. Grupa dotyczy pracy w Berlinie, jestem jedną z moderatorów. Zdarzają się chamy i prymitywy i nie chce mi się bawić w ostrzeżenia, tylko usuń, blokuj i po krzyku. Niemniej dotyczy to wpisów nieadresowanych do moderatorów i adminów. U mnie w grupie reguły są jasne i jak ktoś oferuje pracę bez podania stawki i z uporem maniaka probuje mi podsuwać swoje ogłoszenie do zatwierdzenia, mimo że za pierwszym razem napisałam mu, że brak stawki, to w końcu blokuję.

[zonkli]

Usunięta nie, ale zablokowana na dłuższy okres - bo się adminom nie spodobała moja odpowiedź, co więcej po zablokowaniu mnie admini pod moim komentarzem admini zamieszczali pytania do mnie a następnie swoje pogardliwie wyśmiewające moją wypowiedź komentarze widoczne dla wszystkich w grupie. A mi zablokowali możliwość odpowiedzi.
Jest to dość popularna niby "profesjonalna" grupa, ale admini to typowe przemocowe buce z rozdętym ego stosujące klasyczne przemocowe zagrywki "chama który ma tu władzę".

[kasiaabing]

Dostałam kiedyś bana bo nie byłam zbyt entuzjastycznie nastawiona do świętowania pierwszej miesiączki córki.
Laska zadała pytanie jak uczcić " ten dzień", napisałam, że nijak, jak część dziewczyn. Ale to forum specyficzne, każde dziwactwo jest oklaskiwane.

[claudel6]

ja jestem dziwakiem, świętowałam pierwszą miesiączkę córki.

[ichi51e]

Jestem adminem usuwam i przyjmuje kogo mi się podoba nikt nie narzeka.

[panna_lila]

Skąd wiesz że Ci usunięci nie narzekają?

[dwa_kubki_herbaty]

Byłam kiedyś na grupie dr dabrowskiej aż adminka nie zaczęła ludzi atakowac i wywalac, normalnie z zapartym tchem obserwowalam jak akcja się rozwija, po czym jak wywalila te co smialy się niezgodzić z jej wizjami zrobilo się tak nudno, ze opuscilam grupę sama.
Dlatego jak tu na ematce któraś ma zapędy żeby zostawić tylko te miłe i fajne to mam wizje "flaków z olejem".

[kozica111]

Usunięcie bez sensownego powodu świadczy o giga kompleksach, które "leczy" się "władzą", smutne, żałosne właściwie.