Dodaj do ulubionych

Jak zniszczyć zarodki?

23.01.23, 15:46
Mieliśmy wiele lat temu IVF. Udało się za 1 razem, zostały 4 zarodki średniej jakości. Ponieważ syn ma poważne problemy zdrowotne i rodzicielstwo nas przeczolgalo (plus nasz wiek) nie chcemy mieć więcej dzieci. Blastocysty to nie są dzieci, ale jednak są naszym materiałem genetycznym, nie dopuszczam jakiejkolwiek adopcji (zwłaszcza ze mąż ma inny kolor skory, ciężko by pewnie było w ogóle jakiejś parze przyjąć taki „prezent”) i uważam ze moje prawa są tu jawnie łamane.
Czy wiecie gdzie są kliniki do których można przenieść swoje komórki i je zwyczajnie zniszczyć ? Ewentualnie czy można je przyjąć w dowolnym dniu cyklu bez wspomagania i naturalnie zmarnować (co w moim przypadku działo się co miesiąc podczas starań)
Mrozić możemy jeszcze jakieś 20 lat a potem maja automatycznie iść do tzw „adopcji”.
Pomińmy komentarze ze wiedziałam na co się pisze etc. Jednak uważam ze nikt nie może mnie zmusić do oddania nerki tak samo mojego materiału genetycznego. Mogłabym i do śmierci opłacać mrożenie ale państwo nałożyło ograniczenia.
Będę wdzięczna za rady a obrońcom zycia nie wrodzonego (sic!) dziekuje buk zapłać.
Obserwuj wątek
    • elinborg Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 15:58
      Nie było niedawno wątku "olaboga, co się dzieje z mrożonymi zarodkami"
      To jakaś dalsza część, dla "niepoznaki" z drugiej strony?
      Przesadziłaś z mężem o innym kolorze skóry, bez tego byłoby lepiej.
      • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:08
        Nie nie śledzę tak aktywnie. Właśnie przyszło pismo z kliniki i serio stwierdziliśmy ze czas coś z tym zrobić bo i tak już na dzieci za starzy jesteśmy. Myślałam żeby zapytać na grupie dziewuchy dziewuchom ale wole nie ujawniać się z FB.
        Serio myślałam ze tu ktoś się znajdzie kto to robił a ba gownoburzy wielbicieli żyć nienarodzonych i snów niewysnionych mi nie zależy.
        • panna.nasturcja Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 00:28
          Leczyłaś w Polsce niepłodność i nic nie wiesz o Naszym Bocianie?
    • zaspasniegowa Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:15
      Nic nie doradzę ale cieszę się ze ja w podobnej sytuacji poza Polską mogłam po prostu wybrać zniszczenie jednego zarodka który został nam po IVF.
      • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:19
        Wiem wiem tez żałuje, w czasie kiedy robiliśmy ivf jeszcze były jakieś roszady prawne…..w sumie to myślałam o wzięciu wszystkich ale problemy zdrowotne dziecka pierwszego tak nas przerosły ze ja już tez nie mam warunków żeby mieć kolejne, bo to już by silna depresja się skończyło sad
        Gdzie robiłaś ivf ? Słyszałam ze można przenieść zarodki do innej kliniki.
        To ze jesteśmy rodzina mieszana pod względem koloru skory to fakt i żałosne są uwagi innych ze zmyślam to dla historii….syn jest ślicznym chłopcem z kompletnie niepolskimi rysami wiec oddawanie tych zarodków do adopcji jest tez chybionym pomysłem….bo raczej dwójka Polaków sobie takiego dziecka nie zafunduje wink a u nas to widać od razu czyje geny przeważają
        • azalee Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:27
          Ale przeciez przy ewentualnej adopcji informacja o kolorze skory rodzicow biologicznych nie bedzie utajniona, wiec jak sie okaze ze nie ma chetnych to do zadnej adopcji po prostu nie dojdzie.
          • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:34
            Ale na w ogóle nie chce oddawać mojego materiału gwnetycznego komukolwiek
            • azalee Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:37
              Tak, wiem. Tylko ten argument o kolorze skory, ktory by byl niechcianym "prezentem" jest dziwny.

              Niecheci do oddania do adopcji nie oceniam, bo mysle ze mialabym podobnie.
              • mgla_jedwabna Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:43
                To nie jest dziwny argument, jeśli ująć to tak: wątkodajka niespecjalnie odczuwa entuzjazm wobec idei adopcji zarodków jako takiej. Niechęć tę potęguje fakt, że prawdopodobnie będzie trudno znaleźć parę skłonną do adopcji tych akurat zarodków, więc materiał genetyczny watkodajki dostałby się nie ludziom "najlepszym, wybranym starannie spośród wielu" tylko takim niezbyt fajnym z kategorii "i tak nikogo innego nie znajdziemy, nie wymagajmy zbyt wiele".
                • memphis90 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:01
                  Matko, co Ty wymyślasz uncertain Przecież para mieszana jak najbardziej może chcieć adoptować zarodek innej pary mieszanej, żeby dziecko było podobne - na tej samej zasadzie wg której para blondynów może być bardziej skłonna do adopcji zarodka blond rodziców. Zakładanie, ze para mieszana z automatu będzie „taka niezbyt fajna” to rasizm, nie sądzisz…?
                  • mgla_jedwabna Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 23:43
                    Nie zakładam, że para będzie gorsza z powodu rasy, tylko zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa: jeśli wybierasz parę jedną ze stu, to masz większą szansę na lepszy efekt, niż wybierając jedną z dwóch. Bo wtedy akceptujesz ludzi z wadami, które spowodowałyby odrzucenie ich, gdyby wybór był większy.

                    A czy tym pojedynczym kryterium ograniczającym wybór będzie rasa, czy co innego, to już jest obojętne.
                    • memphis90 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 07:28
                      Ale serio uważasz, ze tam się odbywa jakiś casting - chętni do adopcji muszą przedstawić cv i autopromocyjne wideo, a Ty sobie oglądasz i oceniasz ich „wady”…?
                    • panna.nasturcja Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 00:32
                      Ale jakie "wybierasz"? Tobie się wydaje, że przy adopcji zarodka odbywa się jakiś wybór pary w ośrodku adopcyjnym czy jak?
                      Para spełnia warunki medyczne i prawne, więc dostaje zarodek, kropka.
                      Nikt ich nie ocenia jako potencjalnych rodziców.
                • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:06
                  Ja to punktuje jako słabość prawa aktualnie obowiązującego, ze pewnie w myśl jedynie słusznej władzy wszyscy Polacy są biali i pal licho jakie te zarodki są….i tak ich nie oddam, jak już coś to w menopauzie zazycze sobie podano wszystkich i takiego wała obrońcom zycia. Niemniej uważam to za marnotrawienie zasobów moich i kliniki. To nie są moje dzieci ale materiał genetyczny mój i męża i sobie zwyczajnie nie życzę żeby ktokolwiek cokolwiek z nim robił….
                  • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:30
                    1. Władza ( ta poprzednia, autorzy prawodawstwa o ivf) przewidziała, że ludzie różnią się wyglądem i informacje o fenopypie dawców gamet lub zarodków są jawne.
                    2. W.menopauzie można jak najbardziej zajść w.ciażę z zamrożonych wcześniej zarodków. Kwestia podania odpowiednich hormonów przygotowujących macicę do transferu. Stąd się biorą zdrowe, donoszone ciąże u 50-60 latek

                    • nutella_fan Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:35
                      I to może być rozwiązanie dla autorki: niech weźmie te zarodki w menopauzie, ale niech nie bierze hormonów, aby i tak z tego nic nie wyszło. Po prostu niech celowo ominie etap farmakologiczny. Zarodki umrą śmiercią naturalną.
                      • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 16:27
                        Nikt jej nie zrobi transferu w takiej sytuacji.

                        Polskie przepisy (nie możesz niszczyć zarodkow, nie możesz zamrozić jajeczek bez wskazan, mozesz zaplodnic tylko 6 komorek, jesli nie masz wskazan etc) sa po prostu idiotyczne i nie da się ich obronic.
          • 1012ja Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:05
            Przy adopcji zarodków jest ujawniana rasa, wzrost, kolor włosów, itp. Tak aby dziecko było możliwie najbliższe rodzicom adopcyjnym.
    • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:21
      Przewozisz do Czech i tam niszczysz.
      • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:37
        A wiesz hak w praktyce to się robi ? Czy tylko słyszałaś ? Bo szukam konkretnej rady.
        • mgla_jedwabna Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:49
          Ja się tym nie zajmowałam, ale gdybym miała to robić, zrobiłabym tak:

          1. Sprawdziłabym, czy prawo zezwala na przeniesienie zarodków poza granice RP;
          2. Sprawdziłabym, w którym z krajów ościennych prawo zezwala na niszczenie niewykorzystanych zarodków;
          3. Znalazłabym klinikę w tym kraju i zapytała ich o koszty i dalszą procedurę.

          Wiem, że wśród osób z południowo-zachodniej Polski, które zdecydowały się na in vitro, popularne są kliniki w Czechach. Może to dobry trop?
          • panna.nasturcja Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 00:34
            Jej zarodki już są w konkretnej klinice w Polsce, nie rozumiesz tego?
        • memphis90 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:06
          Na pewno można przenieść, bo po zmianie przepisów - zakazującej transferów kobietom ńieposiadajacych męskich portek na stanie - singielki albo wdowy przenosiły zarodki z Polski tam, gdzie mogły dokonać transferu.
        • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:12
          Szukasz firmy która zajmuje się przewożeniem zarodkow i ja wynajmujesz, musisz też znaleźć klinikę w Czechach która je odbierze i zniszczy. I w zasadzie to tyle.
          • nutella_fan Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:37
            W zadzie jak dostanie te zarodki do ręki to sama ich nie może "zniszczyć"? Po co aż do Czech jechać?
            • myelegans Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 16:22
              znaczy klinik wyda jej do reki zarodki w termosie w cieklym azocie? Tak na wlasne zyczenie?

              przedziwna praktyka...
              • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 16:24
                Nie wiem, czy wydadza do reki. Sa profesjonalne firmy zajmujace sie przewozem i im wydaja.
                • myelegans Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 16:41
                  No, ale czy musza uzasadnic gdzie i co z nimi tam zrobia? jak to prawnie wyglada?

                  chyba, ze mozna obejsc i zelgac, ze transfer bedzie robiony w Czechach, a tam formalnie zniszczyc zarodki.
    • majenkirr Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:24
      Rozumiem, ze nie można po prostu zniszczyć? czy musicie płacić za przechowywanie?
      • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:36
        W Polsce nie można niszczyć, mogę płacić i płace za przechowywanie 20 czy tam 25 lat maks a potem są mi te zarodki odbierane i dawane do adopcji mimo mojego sprzeciwu. Nie byłoby problemu gdybym mogła do śmierci opłacać ich mrożenie w końcu 400 zł na rok to nie majątek…
        • primula.alpicola Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:54
          www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2196600,1,maz-przepadl-zarodki-zostaly-temat-adopcji-prenatalnej-nabiera-w-polsce-wagi.read
        • majenkirr Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:37
          Nie majątek, ale x20 lat to już 8K, wolałabym sobie coś kupić 😉.
          Ja bym po prostu przestała płacić i niech sobie biorą.
          • hanusinamama Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 00:15
            Własnie młodej kupiłam zestaw lego za 800 zł..jak sobie pomyśle, ze za 8k mogłabym jej kupić 10 takich. Bez sensu tracic kase
            • m_incubo Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 09:05
              No widocznie autorka może i Lego kupić i zarodki opłacać bez problemu 🤷🏻‍♀️
              • hanusinamama Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 10:41
                A czy ja napisałam, że nie może...sama pisała, że wolałaby wydać tę kasę na coś innego. Bez sensu, ze musi opłacać przechowywanie czegoś czego nie chce przechowywać.
                • azalee Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 11:02
                  Nie, ona napisała że mogłaby bez problemu opłacać nawet do śmierci.
                  • hanusinamama Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 14:57
                    Tak...ale ze nadal szkoda tej kasy. Ja jej sie nie dziwie. 8k to nie jest fortuna. Ale nadal wolałabym wydać to na coś innego a nie być zmuszona opłacać (tak jak ona teraz jest zmuszona bo polskie prawo chroni zamrożone...zarodki)
                    • azalee Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 15:02
                      No nie, autorka nigdzie nie napisala ze jej szkoda tej kasy. To napisalas Ty.
        • kanna Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 10:48
          Co się stanie jak przestaniesz płacić?
          • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:26
            Zostaną przekazane innej niepłodnej parze.
    • claudel6 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 16:53
      Znam ten problem z zarodkami w Polsce. Jak macie czas, to bym poszła do sądu prawdę mówiąc. Prawdopodobnie te przepisy o przymusowej adopcji są niezgodne z Konstytucją, albo prawem europejskim, albo Konwencją Praw Człowieka.
      • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:02
        Ten problem wyjdzie za jakieś 10-15 lat kiedy większości par te prawa do zarodków wygasną. Z jednej strony mogę płacić te pare stow rocznie z drugiej obawiam się ze jakieś fundamentalistyczne gowno wypłynie w tym kraju o zabiorą mi jeszcze więcej praw wiec wole zamknąć ten etap mojego zycia…
    • alicjamagdalena Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:19
      Nie wiem jak teraz ale kiedyś można było je transportować tzw wypożyczyć w klinice specjalny pojemnik i transportować do innej. Co się po drodze stanie to już inna inszość.
    • alicjamagdalena Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:21
      Myślisz że ktoś zaadoptuje średniej jakości zarodki i potencjalnym obciążeniem?
      Zgłoś ten problem z synek klinice. Będą mrozic do końca świata.
      • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:45
        Ze średniej, a nawet niskiej jakości zarodków już niejedna ciąża powstała. Wieloletnie bywalczynie for niepłodnosciowych o tym dobrze wiedzą, więc to nie jest przeszkodą. Problem zdrowotny starszego dziecka może być, o ile jest uwarunkowany genetycznie. Jeśli to wada rozwojowa lub następstwo np. powikłań porodowych to nie ma przeciwskazań do adopcji zarodków.
        Ja osobiście bym się zgodziła na adopcję zarodków (zawsze to szansa na przekazanie swoich genów dalej), ale jeśli autorka kategorycznie nie chce to zostają Czechy.
        Można zaryzykować sabotowany transfer w pl, ale jest zawsze.ryzyko skuchy.
        • alicjamagdalena Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 22:11
          Tak powstała,bo rodzice tego chcielivicto były ich zarodki a nie tzw obce
          • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:27
            Zapewniam cię, że para czekająca od roku na zarodek do adopcji nie będzie robić problemu z tego, że jest on średniej jakości. Zwłaszcza po lekturach forów dla starających się, gdzie naprawdę widać, że te nawet słabe, mało rokujące często dają radę.
            • alicjamagdalena Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 16:07
              I to jest chore, chcą bo to desperaciapotem płacz że problemy zdrowotne a dziecko tak naprawdę nie ich.
    • spirit_of_africa Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:37
      Zgłaszasz się do kliniki w Czechach z epikryzą i prosisz o info dot przeniesienia zarodków. Powinni Cię pokierować. Normalnie sie przenosi. Jeszcze ewentualnie możesz zrobić transfer na cyklu sztucznym i celowo nie brać leków.
      • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 17:48
        Jest ryzyko, że jak zobaczą na usg brak przyrostu endometrium to transfer odwołają (w dobrej wierze, wierząc, że pacjentka stara się o ciążę).
        A to cztery zarodki, więc minimum dwa podejścia do transferu.
        • spirit_of_africa Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 14:23
          Ale leków wtedy nie bierzesz po transferze. Przed na sztucznym wiadomo musisz bo noe zrobią.
          • mamkotanagoracymdachu Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 16:31
            spirit_of_africa napisała:

            > Ale leków wtedy nie bierzesz po transferze. Przed na sztucznym wiadomo musisz b
            > o noe zrobią.

            Leki po transferze to można se w kiblu spuścić i tak. Progesteron i ewentualnie jakas heparyna, zwiększają szanse na ciąże o jakieś promile. Co ma być, to będzie.
    • kozica111 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 18:29
      Nie ma szans, pójdą do adopcji.
      • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 18:35
        Nie wprowadzaj jej w błąd, sprawa jest do ogarnięcia kilkoma mailami i oplata za transport.
    • snajper55 Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 22:26
      bzdety2019 napisała:

      > Czy wiecie gdzie są kliniki do których można przenieść swoje komórki i je zwycz
      > ajnie zniszczyć ?

      W Czechach. Możesz tam przenieść wasz materiał genetyczny i go zniszczyć.

      "W Czechach nie ma żadnych ograniczeń ilościowych, zapładniane są wszystkie uzyskane komórki jajowe, co daje szansę na większą liczbę embrionów. Mogą one być mrożone i to klienci decydują, co stanie się z nimi dalej. Czy użyją ich przy kolejnej próbie zapłodnienia, czy będą trzymali zamrożone, czy też zniszczą. "

      katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,23200422,polki-jezdza-do-czech-by-spelnic-marzenie-o-dziecku.html

      "– Dwie pacjentki naszej kliniki przeniosły swoje zarodki do innych banków za granicą. Kilka rozważa taką możliwość"

      www.chcemybycrodzicami.pl/emigracja-zarodkow/
      Powodzenia.

      S.
    • sagutxiki Re: Jak zniszczyć zarodki? 23.01.23, 22:37
      Proszę, nie weźcie mnie za jakiegoś betona i rasistkę ale pamiętam jak kiedyś zdziwiłam się, że pary mieszane mają trudności z procesami wspomagania płodności i o ile się nie mylę jest jakiś paragraf na to, że rasa biorcy musi się zgadzać z rasą dawcy. Dlatego u was takie komórki z potencjalnym mulatem czy mulatką mogłaby dostać tylko matka mulatka. Powiem szczerze nawet poszukałam info w internecie i znalazłam podobne info.

      Rozumiem niepokój o materiał genetyczny i niechęć do adopcji zarodków ale jeśli w PL obowiązuje takie samo zastrzeżenie to być może prawdopodobieństwo jej wyraźnie spada.
      • snajper55 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 00:48
        sagutxiki napisała:

        > Proszę, nie weźcie mnie za jakiegoś betona i rasistkę ale pamiętam jak kiedyś z
        > dziwiłam się, że pary mieszane mają trudności z procesami wspomagania płodności
        > i o ile się nie mylę jest jakiś paragraf na to, że rasa biorcy musi się zgadza
        > ć z rasą dawcy. Dlatego u was takie komórki z potencjalnym mulatem czy mulatką
        > mogłaby dostać tylko matka mulatka. Powiem szczerze nawet poszukałam info w int
        > ernecie i znalazłam podobne info.

        Czy przy adopcjach też jest taki warunek, że kolor skóry musi się zgadzać?

        S.
        • sagutxiki Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:17
          Adopcji zarodka pewnie tak, adopcji dziecka wiadomo, że nie.
        • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:32
          Przy adopcji zarodka kobieta chodzi w.ciąży. Jak urodzi się dziecko czarne czy azjata, to niemadrzy znajomi potaktuja to jak powód do plotek.
          • sagutxiki Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 15:43
            Nie wiem dlaczego tak jest, było napisane, że ma być zachowana jak największa zgodność genetyczna pomiędzy dawcą i biorcą i, że takie działania mają na celu "walkę" przeciw "projektowaniu" dzieci.
    • 71tosia Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 00:10
      Co się stanie jezeli przestaniecie płacić? Tak z ciekawości pytam, komornika na was naślą czy zarodki od razu pójdą do „adopcji”, swoją droga dziwny termin, adoptuje się dziecko, blastocyst dzieckiem nie jest.
      • hanusinamama Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 00:17
        Tu mam Polskę. Kraj katolickim mlekiem płynący...tu dzieckiem jest bardziej balstocysta...nie tak jakieś narodzone dziecko.
      • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 06:32
        Idą do „adopcji” bez gadania….niezły szantazyk. Oferują nawet zniszczę za 10 lat zapłacone z góry, czytaj, wiedza ze wiele par nie ma wyjścia i tyle.

        Od kiedy odwiedzajac matkę na cmentarzu zobaczyłam grób „dzieci nienarodzonych” (serio tak napisane na nagrobku) to już mnie nic w tym kraju nie zdziwi
        • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 07:23
          Słów o szantażyku nie rozumiem. Kliniki są podmiotami komercyjnymi, nie będą za darmo przechowywać zarodków, a zniszczyć im jie wolno.
          • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 07:27
            Szantaz to robi państwo….doskonale wiem ze kliniki nic nie mogą, jedyne co to przestrzegać przepisów.
          • nutella_fan Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:43
            A co klinika zrobi, jak rodzice przestaną płacić? To ciekawe.
            • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 09:46
              oddaje do tzw "adopcji" mam to na piśmie, że jak przestanę płacić to trace prawa
              • nutella_fan Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 15:02
                Mi to lotto, ale ktoś tam wyżej pisał, że co to za dziwne określenie adopcja w kontekście zarodka. No więc przytoczyłam, że są jeszcze bardziej dziwne: w kontekście zwierzęcia.
        • szare_kolory Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 13:50
          No ale jaki masz problem z grobami dzieci nienarodzonych? Znam kilka matek, które straciły swoje dzieci w czasie ciąży. I to jest tragedia dla nich, chcą mieć miejsce, w którym mogą złożyć kwiaty. Czemu od razu musimy w czambuł potępiać w tym kraju wszystko, co odbiega od naszych opinii, zamiarów itd?
          • paskudek1 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 16:41
            To wystarczy zmienić przepisy tak, żeby ułatwić pochówek szczątków po poronieniu. Ot chociażby żeby w akcie zgonu nie trzeba było wpisywać płci? Taki mały drobiazg a skutecznie utrudnia ludziom w takiej traumie urządzenie pogrzebu.
            • szare_kolory Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:20
              No ale co komu przeszkadza ten pomnik dziecka nienarodzonego?
              • paskudek1 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 21:50
                Jest durną propagandą tzw obrońców życia. Gówno ich tak na prawdę życie obchodzi. Takie jest moje zdanie. Gdyby przepisy były przyjazne dla ludzi, każdy kto by tego potrzebował, mógłby taki pomnik, grób zrobić we własnym zakresie. Ale im nie chodzi o ludzi tylko o pokazanie, jacy to oni niby obrońcy życia i wartości.
      • nutella_fan Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:42
        Teraz nawet wzięcie psa ze schroniska zaczęto adopcją nazywać.
        • simply_z Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 11:07
          i masz z tym jakis problem?
        • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 16:31
          Nie Twoj interes, mogą to nazywać nawet wniebowstąpieniem, jeśli mają taki kaprys.

          Btw w wielu miejscach np. weterynarz czy opiekun na psa czy kota mówi "Twoj syn/corka", a opieka grupowa to "psie przedszkole" i wszyscy żyją.
    • nutella_fan Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:30
      Ja też bym w życiu nie oddała swoich zarodków, więc cię jak najbardziej rozumiem. A to, że państwo po 20 latach oddaje zarodki do adopcji to mi na łamanie praw człowieka wygląda, serio. Jak dla mnie masakra. Też bym szukała sposobu, żeby je zniszczyć.
      • dramatika Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 10:57
        nutella_fan napisała:

        > Jak dla mnie masakra. Też bym szukała sposobu, żeby
        > je zniszczyć.

        Ematki zmagania z tematami wybiegającymi poza gotowanie makaronu. Z jednej strony zarodek to zlepek komórek i "materiał genetyczny", a z drugiej trzeba zrobić wszystko, aby go zniszczyć. Ach czemuż to czemuż, skoro to i tak odpad medyczny? smile

        https://i.pinimg.com/originals/44/ef/3d/44ef3da5d300b4f66440398cad4f080e.jpg
        • spirit_of_africa Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 14:25
          Akurat to bardzo spójne. Zarodek to materiał genetyczny i tez chce nim rozporządzać.
        • paskudek1 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 16:43
          Widzisz Dramatis, a wystarczyłoby dać LUDZIOM decydować? Czy traktują to jako odpad czy jaki cenny materiał genetyczny? Czy jako zlepek komórek czy dziecko? Proste.
      • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:28
        Ale wiesz, że ta ustawa jest bezpośrednio skorelowana z całym kosciolkowym chrzanieniem o aborcji, dzieciach nienarodzonych i tak dalej? I ze kobiety w Polsce mogą zapłodnić tylko 6 jajeczek (beż wskazan medycznych), a reszta np. ląduje w ścieku? Dziewczyny czasami mają 30, z czego 24 mrożą (co je oslabia/niszczy) albo wyrzucają. Efekt końcowy jest taki, że zamiast 1 stymulacji muszą robic jeszcze 2 albo 3.

        Dodatkowo: kobiety w Polsce nie mogą tak po prostu zabezpieczyć płodności i zamrozić jajeczek, jak są młode. Muszą mieć raka, żeby się laskawie zgodzono.

        To jest wszystko bezpośredni efekt tego, że kobiety są traktowane w Polsce jak bydło, ktore nie może decydować o własnej płodności - niezależnie od tego, czy chcą mieć dzieci, czy nie.

        Wszystko dzieki takim ludziom, jak Ty. Gratulacje!
        • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:58
          "Dziewczyny czasami mają 30, z czego 24 mrożą (co je oslabia/niszczy) albo wyrzucają. Efekt końcowy jest taki, że zamiast 1 stymulacji muszą robic jeszcze 2 albo 3."

          30 komórek jajowych to fatalnie przeprowadzona stymulacja (przestymulowanie) i z tego powodu komórki mogą być słabej jakości. Co do niszczenia przy mrozeniu jajek to było aktualne około 10 lat temu. Teraz stosuje się witryfikację, którą większość komórek jajowych przeżywa i można je zapłodnić, zamiast robić kolejną stymulację.
          Ivf z komórką od dawczyni już prawie zawsze.robią na witryfikowanych jajkach zamiast synchronizować cykle.
          Słabe natomiast jest faktycznie ograniczenie możliwości podejścia do ivf przez samotną kobietę.
          • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 21:38
            To nie jest fatalnie przeprowadzona stymulacja, tylko po prostu PCOS.

            Co do witryfikowanej komórki dawczyni - może w Polsce tak robią, bo u nas trzeba wszystko komplikowac... w innych krajach zapladniane są świeże komórki dawczyni a mrożone sa blastocysty, co jest o wiele efektywniejsze. No tylko w PL skuteczność AK ogólnie jest niska, bo większość komórek pochodzi od innych pacjentek (czesto z PCOS, endometrioza, slaba jakoscia etc), a nie zdrowych, młodych dziewczyn które chcą dorobic sprzedajac jajeczka.
            • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 21:47
              Jak kiedyś siedziałam na forum o pzedwczesnym wygasaniu funkcji jajników, to wiele dziewczyn miała komórki od dawczyn z Ukrainy. Dlatego łatwiej było przywieźć wityfikowane komórki, bo nasienie było zwykle od mężow obecnych na miejscu.
              • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 22:03
                Czyli jak zwykle kombinowanie jak koń pod górę... w Czechach robia tylko na świeżych.

                Jedna znajoma ostatnio mowila, ze dobrze ze odłożyła sobie ponad 20 jajeczek (miala chyba 2 cykle), bo tylko dwie blastocysty dotrwały do 5tego dnia uncertain lekarze mówili, że no niestety - jajeczka gorzej to znoszą.
                • paskudek1 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 22:05
                  fragile_f napisała:

                  > Czyli jak zwykle kombinowanie jak koń pod górę... w Czechach robia tylko na świ
                  > eżych.
                  >
                  > Jedna znajoma ostatnio mowila, ze dobrze ze odłożyła sobie ponad 20 jajeczek (m
                  > iala chyba 2 cykle), bo tylko dwie blastocysty dotrwały do 5tego dnia uncertain lekarz
                  > e mówili, że no niestety - jajeczka gorzej to znoszą.
                  >

                  Cóż, tak to jest jak się prawo dotyczące medycyny robi z klechami a nie z lekarzami.
                  • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 22:09
                    Taaa i cała akcja z tym, że zabezpieczyć płodnośc możesz tylko jak jesteś np. pacjentem onkologicznym albo jajniki juz wygasaja, ale nie z rozsądku (bo masz 30 lat a dzieci chcesz/możesz mieć dopiero za 5-8 lat). To jest po prostu nieludzkie.
                    • paskudek1 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 22:13
                      Tak samo jak profilaktyczna mastektomia czy histerektomia. Gdzieś nawet miałam zapisany artykuł o kobiecie, która JUŻ MIAŁA DZIRCI i wykryto u niej początku raka szyjki macicy. Chciała profilaktycznie usunąć macicę. Ale lekarz jej nie pozwolił bo. "może jeszcze chcieć dzieci". I ma się obserwować a zabiegu zrobić jej nie wolno. Ot, głupia baba gówno wie czego chce. Co prawda ona mówi że ma dzieci i jej wystarczy ale pan doktor wie za nią lepiej.
                      • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 22:16
                        Bo kobieta bez macicy to wysuszona gałąź, czy jakoś tak. A baba bez cyckow to już w ogóle kanał i lepiej żeby umarła, bo i tak mąż nie będzie miał z niej pozytku.
                        • paskudek1 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 23:15
                          fragile_f napisała:

                          > Bo kobieta bez macicy to wysuszona gałąź, czy jakoś tak. A baba bez cyckow to j
                          > uż w ogóle kanał i lepiej żeby umarła, bo i tak mąż nie będzie miał z niej poz
                          > ytku.
                          >
                          Pamiętam burzę medialną i sraczkę naszych prawaków jak któraś aktorka amerykańska, po badaniach wykrywających u niej zagrożenie rakiem piersi, usunęła obie profilaktycznie. Chyba Angelina Jolie ale pewności nie mam. Ojej z jak się u nas zagotowało. Jak ona mogła
                          • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 23:28
                            Tak, to Angelina była, pamietam jak się okrutnie sfajdali. Żaden z nich nie zostałby dopuszczony nawet do mycia jej kibla, ale po masektomii to by jej kijem nie dotknęli 🤣
                            • paskudek1 Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 23:54
                              fragile_f napisała:

                              > Tak, to Angelina była, pamietam jak się okrutnie sfajdali. Żaden z nich nie zos
                              > tałby dopuszczony nawet do mycia jej kibla, ale po masektomii to by jej kijem n
                              > ie dotknęli 🤣
                              >


                              Taa, dokładnie.
                          • jowita771 Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 07:55
                            Pamiętam, Terlikowski w jakimś programie nawet wyraził współczucie dla Brada Pitta.
    • marinella Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 08:49
      Kiedyś tez myślałam, ze bym nie oddała. Teraz już po niemal dwu dekadach obserwacji kilku par znajomych, którzy walczyli z idiopatyczną niepłodnością i polegli - zmieniłam zdanie, poglądy mi się zliberalizowały - oddałabym.

      Jeśli embriony są pary mieszanej, to już w ogóle masz bonus ze ich nie zaadoptują żadne rasiole, naziole, Zośki czy bejzbole.
      • hanusinamama Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 10:48
        Ale ona ma prawo nie chcieć. Nie pyta czy oddać (bo oddac nie chce) tylko jak zniszczyć.
        • marinella Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 12:26
          A ty masz prawo nie pisać.
      • szare_kolory Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 13:47
        To jest taka sama odpowiedź jak odpowiedzi kierowane do kobiet, które mówią, że nie chcą mieć dzieci. Czyli odpowiedź w stylu: "poczekaj, jeszcze Ci się zmieni." Może zacznijmy traktować dorosłych ludzi jak takich, co to podejmują swoje własne decyzje i są ich pewni?
        • marinella Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 14:16
          Nietrafiona analogia.

          Kobiety, które nie chcą mieć dzieci, nie powinny ich mieć - dla dobra tych dzieci.

          Dawstwo biologicznych nadmiarowych jednostek : krew, szpik, mleko, jajeczka,sperma, embriony, organy po zejściu mózgu jest natomiast warte rozważenia. Oczywiście jak ktoś nie chce, to nie. Ale warto to rozważyć IMO.
          • hanusinamama Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:43
            Ale ona rozwazyła i nie chce.
            I nikt nie ma prawa jej mówić, że to jest warte rozważenia.
            I ja ją rozumiem. Jestem honorowym dawcą krwi, jestem zgłosozna w banku szpiku kostnego...ale oddanie swojego embrionu to jest zupełnie inny kaliber.
            • marinella Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 07:17
              Cenzurę masz ambicje wprowadzać ? Kogo to obchodzi co ty oddajesz czy nie oddajesz, i co uważasz za inny kaliber. Masz mózg sprany kościelna propagandą, ze zarodki to ADOPCJE, ze to dzieci olaboga, ze jak to tak nasienie przenosić i jajeczka, nie tak jak bozia chciała. W cywilizowanych krajach to zadna adopcja, tylko zwyczajne anonimowe oddawanie jajeczek, spermy , embrionów bez żadnego wzmożenia te to moje DZIECKO z tego wyrośnie, OJP.
        • hanusinamama Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:42
          Dokładnie. Pytanie jest jak zniszczyć i dyskuzja o tym, ze w PL nie ma się decyzyjności w tym temacie...ale tu nagle "oj tam, oj tam ja bym oddała"...
          • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:46
            To jest forum dyskusyjne, ludzie to przychodzą dyskutować, rozważać różne kwestie.
            • szare_kolory Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 17:31
              I zayebiście jest jak dyskutują na temat a nie pie.przą bez sensu oddalając się od tematu.
      • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:44

        Sama miałam ivf, żeby nie było. I z czasem nabrałam dystansu do tematu zarodków
        W czasie walki byłam pewna, że po każdy zarodek wrócę, każdemu dam szansę, nawet gdyby to miala być nadprogramowa ciąża. Teraz patrzę na temat bardziej pragmatycznie. Ja już swoje dzieci mam, resztę materiału genetycznego mogliby sobie wykorzystać inni. Niszczenie zarodkow wydaje mi się nie w porządku- to nie są tanie rzeczy wink
        Mnie się w ogóle wydaje, że.skoro do tego stopnia nie zależy komuś na tych bytach(?)/materiale genetycznym, że chce je unicestwić, to równie dobrze można o nich "zapomnieć" i niech ktoś inny ma szansę na dziecko. Im nie ubedzie, ktoś inny może być szczęśliwy. Gdyby oddała krew czy szpik, to nie rozkminialaby czy jej dna jest szczęśliwe.
        • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 20:48
          Wiesz, motywacje są różne - a może ktoś nie chce spotkac dziecka które wygląda jak kopia własnego? To jest decyzja, która każdy powinien podejmować indywidualnie. Niestety, jak zwykle w PL, kobieta nie może decydować o własnej płodności.
          • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 21:07
            Dlatego ja się wypowiadam o swojej osobistej perspektywie, która jak pisałam mocno ewoluowała. Jeśli zarodki budzą takie emocje, żeby aż robić opisane szopki, żeby je zniszcyć np. (wpomniane podchodzenie do transferu i nie branie leków po), to moim zdaniem lepiej po prostu dalej je zamrozić i poczekać. Za 10 lat albo je odda bez żalu, albo miejmy nadzieję zmieni się prawo.
            A za stan prawny dotyczący ivf w Polsce odpowiada zdaję się PO.

            Ps. Dziecko wyglądające jak kopia własnego można spotkać w różnych okolicznościach i nie mamy nad tym kontroli. Ale jednak rodzeństwa zwykle się różnią.
            • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 21:31
              Za stan prawny odpowiada KK, tak gwoli ścisłości.

              Co do reszty - nie każdego stać na płacenie za mrożenie.
              • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 21:50
                Nie stać na mrożenie komórek jajowych, a stać na mrożenie blastocyst? To mi się nie klei, ale przyznaję, że nie znam aktualnych cen.
                • fragile_f Re: Jak zniszczyć zarodki? 24.01.23, 22:00
                  Nie wiem o czym mówisz - autorka nie chce placic za 10 lat mrożenia zarodkow. Skąd nagle wzięłaś komórki?
                  • kamin Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 07:25
                    "Co do reszty - nie każdego stać na płacenie za mrożenie."

                    Zrozumiałam, że piszesz o mrozeniu komórek jajowych pozostałych po stymulacji. Pozajaczkowaly mi się dwie odnogi dyskusji.
          • marinella Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 07:31
            Mam trójkę dzieci z tym samym ojcem, żadne nie jest kopią kolejnego.
            Nawet bliźniaki dwujajowe rosnące w tym samym czasie, w tej samej macicy nie są identyczne.
            Nawet bliźniaki jednojajowe rosnące w tej samej macicy rozdzielone po porodzie i inaczej będą „wyrażać” swoje geny w rożnym środowisku,

            Wreszcie dawstwo jest anonimowe, ale jest ściśle kontrolowane, również geograficznie,

            No, i nawet gdyby ten nieprawdopodobny statystycznie w dużym kraju pech Cie spotkał i w jakimś supermarkecie spotkałabyś dziecko podobne do swojego ( jak jego rodzeństwo czy kuzynostwo) to przeżyłabym jakaś głęboka traumę wymagające lat psychoterapii ? Bo taka traumą bywa niepłodność „bez powodu”, a dotyczy według różnych statystyk „10%-25%” par.

            Embrion to nie dziecko.
          • bzdety2019 Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 08:03
            Moje dziecko w Polsce jest charakterystyczne, pewnie łatwo bym rozpoznała w tłumie inny egzemplarz, który powstał z moich zarodków.

            Jest jeszcze kwestia prawa do poznania swoich korzeni. Byla już w UE dyskusja na temat ze każdy ma prawo poznać swoje biologiczne pochodzenie…różnie może być przez następne kilkanaście lat.
            Nie oddałabym swojego dziecka do adopcji, nie mam zatem zamiaru oddawać blastocysty z której może (wielki ?) urodzić się moje biologiczne dziecko, które jeśli prawo się zmieni przyjdzie za 10 lat z pretensjami dlaczego nie urodziło się w mojej rodzinie etc.
            Dlatego nie mam problemu ze zniszczeniem złej komórek, mam problem z żywym czującym człowiekiem, który mógłby kiedyś z nich powstać.
            • marinella Re: Jak zniszczyć zarodki? 25.01.23, 08:11
              To prawo już się zmieniło w wielu krajach i faktycznie PO osiągnięciu pełnoletności taki dorosły człowiek się pojawia ( lub nie, bo wielu to zlewa uznając,ze matka to ta co nosiła,urodziła i wychowała ) a reszta to dawca / dawczyni. Na poczatkunilosc dawców się zmniejszyla, a potem powróciła na jeszcze wyższy poziom.

              Ja absolutnie nie kwestionuje Twojego prawa do wyboru , właśnie dlatego ze blasto to nie dziecko, wiec bez różnicy czy ulegnie zniszczeniu czy pójdzie na badania naukowe czy do innej pary.

              Kwestionuje za to zasadność używania terminu „ adopcja” zarodków, dość kuriozalnego poza środowiskiem kościolkowym..

              Tak czy owak powodzenia.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka