Dodaj do ulubionych

Tatuś od paczki

25.01.23, 03:11
Tatuś od paczki wybuchającej miał mieć rok temu sprawę o znęcanie się nad rodziną.

Sprawa jeszcze nie trafiła na wokandę, bo... braku kadrowe.
Obserwuj wątek
    • profes79 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 06:08
      I to nie dziwi - a nie chodzi o braki kadrowe pt. brak sędziów tylko o przeciążony, słabo opłacany i nieliczny personel pomocniczy - obsługa sekretariatów, rozpraw itd.
    • teodor-k [...] 25.01.23, 06:45
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • teodor-k Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 06:54
      Nie znalazłem w necie .Różnic bywa z tym zbieraniem .
    • lauren6 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 08:21
      To jest ta dobra zmiana w sądownictwie.
      • gorzka.gorycz Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 08:28
        A było kiedyś inaczej? Bo odkąd pamiętam sprawy ciągnęły się latami.
        • teodor-k Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 08:31
          Sprawy dotyczące przemocy w rodzinie, nie idą jakimś specjalnym trybem, są tak samo rozpatrywane, jak każde inne. Stosunkowo rzadko stosuje się w nich areszt, a sprawy “aresztowe” mają pierwszeństwo, więc nie korzystamy zazwyczaj z tego pierwszeństwa, zatem taka sprawa trwa kilka lat.To z roku 2020 .Ludzie piszą o wszystkim nie mając zielonego pojęcia .
        • evening.vibes Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 08:32
          gorzka.gorycz napisała:
          > A było kiedyś inaczej? Bo odkąd pamiętam sprawy ciągnęły się latami.

          Wiemy, że 'peło ośmiorniczki żarło' ale jednak to za czasów 'dobrej zmiany' (czytaj demodlenia wszystkiego) średni czas postpowań wydłużył się prawie dwukrotnie:
          ciekaweliczby.pl/sprawnosc_sadow_2021/
          • gorzka.gorycz Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:35
            A czy ja coś pisałam o PO i ośmiorniczkach? Pisałam, że sprawy w sądach zawsze się ciągnęły latami.
            • tanebo001 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:37
              Nie ale symetryzujesz.
              • gorzka.gorycz Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:49
                Czy stwierdzenie, że w sadach na lepsze się nic nie zmieniło jest symetryzowaniem? Czy jakiekolwiek stwierdzenie, że było i jest źle w jakimkolwiek obszarze jest symetryzowaniem? Nie. To po prostu stwierdzenie faktu.
                • daniela34 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:53
                  gorzka.gorycz napisała:

                  > Czy stwierdzenie, że w sadach na lepsze się nic nie zmieniło jest symetryzowani
                  > em?


                  Tylko że się zmieniło na gorsze. Czyli "było kiepsko i w ramach reformy jeszcze pogorszyliśmy."
                • tanebo001 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:55
                  Nie. Ty na słowa krytyki że miało być lepiej a nie jest reagujesz drążeniem tematu bicia murzynów w USA.
                  • gorzka.gorycz Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:58
                    Miało być lepiej, ale nie jest. Nie twierdzę, że nie jest gorzej, bo jest. Ale twierdzę, że kiedyś też było źle.
                    • tanebo001 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:58
                      I co z tego?
                    • daniela34 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 12:19
                      gorzka.gorycz napisała:

                      > Miało być lepiej, ale nie jest.

                      Więcej. "Wmawialiśmy ludziom, że będzie lepiej, a robiliśmy wszystko, żeby było jeszcze gorzej."
                • evening.vibes Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 12:16
                  gorzka.gorycz napisała:
                  > Czy stwierdzenie, że w sadach na lepsze się nic nie zmieniło jest symetryzowani
                  > em?

                  To wręcz definicyjne symetryzowanie. Postawienie sytuacji LEPSZEJ w przeszłości jako 'zawsze było źle'.
                  • gorzka.gorycz Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 12:25
                    Ależ wyraźnie napisałam, że teraz jest jeszcze gorzej, a nie że jest tak samo źle.
                    • evening.vibes Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 13:19
                      gorzka.gorycz napisała:
                      > Ależ wyraźnie napisałam, że teraz jest jeszcze gorzej, a nie że jest tak samo źle.

                      Po co kłamać jak wszystko jest w drzewku. Napisałaś:
                      'A było kiedyś inaczej? Bo odkąd pamiętam sprawy ciągnęły się latami.'
                      • gorzka.gorycz Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 16:14
                        Kłamać? Gdzie? Czy ja napisałam, że kiedyś było gorzej, a teraz jest lepiej? Niektórym już na oczy padło i odebrało umiejetność czytania ze zrozumieniem.
            • marta.graca Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:42
              Akurat w przypadku spraw rodzinnych że znęcaniem w tle wydłużenie postępowania dwukrotnie bardzo często może oznaczać zagrożenie zdrowia lub życia.
              • woman_in_love Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:53
                w spawach o przemoc sasiedzka, uczniow wobec uczniow itd. jest dokladnie tak samo
                • marta.graca Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 13:16
                  Chyba nie ma takich spraw, którym służy długotrwałe rozpoznawanie.
    • tanebo001 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:36
      Czyli reforma sądów mniej niż zera to pic na wodę?
      • marta.graca Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:42
        Żyłeś pod kamieniem przez ostatnie lata?
      • daniela34 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:54
        Nie. To jest "było źle a zrobiliśmy jeszcze gorzej." To już nawet nie jest pic na wodę, to jest działanie, żeby pogorszyć sytuację.
        • eriu Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:57
          Ale rodzina cała? Cała!
          • eriu Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:58
            Dodam tylko, że były przypadki lekarzy, którzy odnawiali dokonania obdukcji ze względu na klauzulę sumienia pobitej żonie, bo obdukcja noże być wykorzystana w sprawie rozwodowej. I naprawdę nie jest to żart ani ironia.
            • kira02 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 13:19
              Niektórym juz to sumienie na mózg pada. Jakoś sumienie ich nie gryzie, że nie pomogli pobitej kobiecie 🙄
          • volta2 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 15:58
            oszalałaś, tam nie było całej rodziny, jeszcze pewnie byś dodała - katolickiej, tylko bez ślubu to już nie wypada wspomnieć

            to był parnter, każde dziecko z innym ojcem, więc nie, nie gdy jedno dziecko nie ma ojca w domu, to nie ma całej rodziny. nie tragizuj.
      • paszczakowna1 Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 11:58
        Dziwnie piszesz "podporządkowanie sądów partii rządzącej".
    • solarpowerprincess Re: Tatuś od paczki 25.01.23, 13:20
      A co Cię dziwi? Tak konkretnie?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka