Dodaj do ulubionych

Pięćdziesiątka Kurzaja

25.01.23, 10:29
Oni serio wyglądają na szczęśliwych.


party.pl/newsy/50-urodziny-macieja-kurzajewskiego-taki-prezent-sprawila-mu-katarzyna-cichopek-zdjecie-150686-r1/
Obserwuj wątek
    • arcello Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 10:32
      Cichopek też w formie.
    • aurinko Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 10:42
      No i niech im się szczęści smile Hakiel też ma dziewczynę, fajnie, że mu się układa.
    • kropkacom Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 10:44
      Czemu mieliby wyglądać nieszczęśliwie?
      • chlodne_dlonie Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:39
        oo, no właśnie..?
        why, oh qhy..??
      • niemcyy Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 20:54
        Karma... Ale widocznie faktycznie wraca tylko kotu smile
    • conena Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 10:47
      łe, tym razem nie ma zdjęć jak się jubilat modli? nie liczy się.
    • 18lipcowa3 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 10:49
      Ciekawe kiedy petarda odpali.
      • lilia.z.doliny Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 10:51
        Pewnie najpóźniej do końca tygodnia, ale nie mam pomysłu, co teraz może odyebac. Chyba wszystko.juz bylo- łzy rzęsiste, pogróżki, autozachwyty, rychla śmierć, cycki, apoteoza rodziny...
        • sophia.87 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 10:58
          Seks taśmy jeszcze nie było 😜
          • chlodne_dlonie Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:41
            sophia.87 napisała:

            > Seks taśmy jeszcze nie było 😜


            Ale kto w rolach głównych..hmm..?
            • memphis90 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:47
              Mopsy…
            • sophia.87 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 21:17
              Petarda i toy boy 😂
        • aurinko Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 11:03
          A właśnie, tak szybko ogarnęła chorobę onkologiczną, neurologiczną i poważne problemy z kręgosłupem, pląsa pełna życia i dźwiga pieski, ani śladu po dolegliwościach, przez które ociera się o śmierć. Tylko pozazdrościć takiego ozdrowienia.
        • hanusinamama Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 11:46
          Matko...cycki przegapiłam.
          • sophia.87 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:07
            I nie zmieniaj tego, dla własnego dobra 😂
            • hanusinamama Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:01
              Nie zamierzam. Dla własnego zdrowia im się w tym temacie mniej wie...tym lepiej
        • gama2003 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:53
          Będzie filmik jak ją to ryra, jest ponad to i zaraz powie na swoich kursach jak tę nirwanę osiagnąć. Zapisy niebawem, liczba miejsc ograniczona.
          • lilia.z.doliny Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:19
            Będzie filmik jak ją to ryra,
            Co fakt, to fakt. Im więcej się ogłasza swoje wyjebongo, tym bardziej w to wierzymy
        • arwena_11 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:58
          Wyskoczy z tortu urodzinowego w stroju Ewy?
          • chlodne_dlonie Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:42
            eeee, słabe

            Adama, Adama stroju w
            byłoby lepiej zdecydowanie
      • geez_louise Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:42
        Nie jesteście na bieżąco z Petardzią, cały czas wrzuca Cichopkowej, na insta non stop działa z jakaś panią od lumpeksu i opowiadają jak ubrać się jak petarda, a nie jak „dzidzia piernik”. Po tym, jak 10 razy w każdym filmiku podkreśla, że chodzi jej o dokładnie 40-letnią „dzidzię”, możemy być pewne, że chodzi jej o tę przebrzydłą, krotkonogą karlicę, Cichopek.
        • geez_louise Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:43
          Jakbym nie miała urlopu, to byście nie ogarnęły. Musimy się podzielić robotą, bo nam wszystkie smaczki umkną 🙄
        • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:44
          Czekamy na wpis "Kasiu, i tak jesteś mała" xd
      • chlodne_dlonie Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:40
        18lipcowa3 napisała:

        > Ciekawe kiedy petarda odpali.
        >


        niebawem zapewne
    • gama2003 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 11:03
      Drzewiej, lat temu kilka widziałam zdjęcia Cichopek ze spaceru z mężem. Szli razem a osobno, ona z miną - zabiję za wydanie dźwięku w moją stronę. Podeszli do ładnego landszafciku i mąż zaczął robić jej zdjęcia. Mniemam, że na te tam socjalne media.

      I Kasia nagle roześmiana perliście po ósemki, wtulona w ślubnego z czulym zachwytem.
      Radość życia level master i pożądanie w kazdym gescie.

      Takie fotki mają być jak z bajki. Choć fakt, ta para mieć pewnie ma 😊 fazę miłosną do wypęku. Plus obrazki im na życie zarabiają.
      Wkurzajenie petardy to bonus, nie do odmówienia sobie.
      • simply_z Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 11:11
        Zal dzieci, matka nie moze sie powstrzymac tylko wstawia foty wszedzie. A jeszcze rok temu plasala z Hakielem na Malediwach.
        • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 11:25
          Powinna siedzieć z dziećmi jak Krochmalska i nie mieć na czynsz? Przecież ona zarabia na byciu osobą publiczną.
          • simply_z Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 12:36
            Mozna wstawiac foty ze studia, z pracy, niekoniecznie z wakacji.
            • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 12:47
              Bolą cię te wakacje? A potem płacz bo mąż wymienił na inny model i trzeba żebrać na opłaty, wtedy żałują. A gdy kobieta sama zawalczy o lepsze życie, bo przecież ten jej mężulek sam mówił, że miał problemy z hazardem i alkoholem, to zlatują się strażniczki moralności i oceniają, jaka z niej zła matka i żona. Miała obwieszczać światu, jak bardzo jej źle w małżeństwie ? Poradziła sobie i ciągnie finansowo swój wózek, dzieci zaopiekowane, więc g.... komu do tego. Powinna posypać głowę popiołem i płakać w mediach? Rzyg.
              • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 12:58
                Pod każdym artykułem o kobietach, która poradziły sobie, nie dały się facetom wyrolować i dobrze stoją finansowo, są obleśne komentarze od mężczyzn I kobiet, jakie to wywłoki, napalone suki, karierowiczki i zaniedbują dzieci. Wolałabym matkę jak Cichopek niż miągwę, która daje się publicznie macać tatusiowi po cyckach, toleruje małżeński szlam, a potem płacze bo ona tak się poświęcała i została z niczym.
                • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:21
                  Ja bym się spaliła że wstydu jakby mamusia z kochankiem publikowała zdjęcia z modłów. Ale większość katolików ma zerowe poczucie obciachu, więc raczej #nikogo A poza tym niech im się wiedzie, lepiej się rozstać niż ciągnąć nieszczęśliwy związek
                  • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:34
                    Jakoś nie palisz się ze wstydu opisując co chwilę jak bardzo starasz się wzbudzać męskie pożądanie i jak dostajesz histerii, kiedy nikt na ciebie nie leci, sama masz konkubenta/kochanka i dzieci każde z innym ojcem, więc dbaj o swoje dzieci.
                    • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:39
                      Nie wiem co bierzesz ale odstaw natychmiast,bo coraz gorzej z Tobą 😁 Chyba mnie z Martą Kaczyńska myślisz... Albo jakieś własne wspominki z ons się nakładają... Wszystkie moje dzieci mają jednego ojca, co Ci w ogóle do głowy przyszło? A wzbudzanie pożądania w długotrwałym związku to jakiś wstyd? No cóż, nie będę się wstydzić, że po 10 latach lubię się fajnie ubrać na randkę. A kochanka nigdy nie miałam. Inna sprawa, że ja nie jestem katoliczką rozwódką opowiadającą o roli ducha Świętego w małżeństwie
                      • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:51
                        To ty odstaw alkohol, bo najwyraźniej za dużo spożywasz. Non stop piszesz jak desperacko chcesz wzbudzać pożądanie, bo naturalnie chyba nie wzbudzasz, innym razem udajesz dziedziczkę kilku mieszkań, czasem piszesz, że pracujesz a ostatnio widziałam, że urodziłaś dziecko i masz dużo starszego konkubenta. Płakałaś także nad wyższym wykształceniem w jakimś wątku, że niepotrzebne. Ja przynajmniej jestem spójna, zalecam jedną narrację.
                        • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:00
                          Trollujesz czy masz coś z głową? Nigdy nie pisałam, że jestem dziedziczką mieszkań - wręcz przeciwnie, pisałam że niczego nie odziedziczyłam i nigdy nie odziedzczę, mam jedno mieszkanie na kredyt.
                          Mam troje dzieci i pracuję - gdzie tu widzisz niespójność? Mój partner jest kilkanaście lat ode mnie starszy - zawsze pisałam o tym otwarcie. Nie płakałam nad wyższym wykształceniem, pisałam tylko, że w wielu zawodach jest zbędne i można sobie radzić bez niego. Co tu jest niespójnego?
                          Z tym pożądaniem to daj choć jeden cytat, masz jakąś obsesję seksualną.
                          A Ty faktycznie jesteś spójna - zgorzkniała baba, niegdyś rozwiązła dziś cnotliwa matrona z obsesją na punkcie seksu. Dość typowa zmiana.
                    • azalee Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:41
                      figa_z_makiem99 napisała:

                      > Jakoś nie palisz się ze wstydu opisując co chwilę jak bardzo starasz się wzbudz
                      > ać męskie pożądanie i jak dostajesz histerii, kiedy nikt na ciebie nie leci, sa
                      > ma masz konkubenta/kochanka i dzieci każde z innym ojcem, więc dbaj o swoje dzi
                      > eci.

                      Abstrahujac od rynsztokowego poziomu tej wypowiedzi, ogarniasz roznice pomiedzy anonimowymi wpisami na forum a publikacja zdjec pod wlasnym nazwiskiem w kazdym mozliwym serwisie?
                      Dzieci gruuu maja nikle szanse aby przeczytac jej wypowiedzi tutaj (szanse ze zrobia to ich znajomi sa rowne zeru), dzieci Cichopek sa atakowane jej zdjeciami z kazdej strony.
                      • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:46
                        A co takiego zrobiła Cichopek publikując zdjęcie z wakacji z partnerem? W dodatku oceniają ją panie, które same są nie najwyższych lotów, świę....bliwe matki Polki.
                        • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:52
                          Ośmieszyła się tak samo jak Kurski ze swoim swietojebliwym wizerunkiem i hucznym drugim ślubem. I zajmij się swoimi lotami kłamczucho, bo szorujesz po dnie
                          • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:00
                            To ty szorujesz po dnie udając niezależną, światową właścicielkę nieruchomości, a widać po niekontrolowanych postach niewyżytą, mało urodziwą kobietę, która większość czasu spędza na forum w każdym wątku, radziłabym wrócić do szkoły, to daje wymierne efekty i przestać konfabulować.
                            • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:02
                              Gdzie napisałam o nieruchomościach? A mało urodziwa jestem i to przyznaję otwarcie. Do szkoły nawet na moment wróciłam ale za niskie zarobki.
                            • hanusinamama Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:07
                              Figa chyba mylisz forunki. Gruu nie pisała nic o nieruchomościach ( tu napisała ze ma jedno mieszkanie), dzieci ma z jednym chłopem chyba (swoje biologiczne), to jej parter ma dzieci z poprzedniego związku....coś bredzisz chyba.
                              • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:14
                                Albo jest tępa i bredzi albo wychodzi z założenia, że jak się nakłamie na potęgę to jeszcze ktoś uwierzy
                                • hanusinamama Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:19
                                  NO jednak chyba pomyliła cie z kimś innym. Za grubo pojechała..
                                  • koko8 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:32
                                    Jasne, że pomyliła. I przy okazji ta samozwańcza obrończyni celebrytek, sama splunęła żrącym jadem.
                                    • rosapulchra-0 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:31
                                      Ale z kim pomyliła?
                                  • m_incubo Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:09
                                    Przecież ona jeszcze ani jednego posta nie napisała z sensem. Zawsze tak pierdoli, tym razem nie tylko wątki i forumki, ale i klepki jej się poprzestawiały.
                                    • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:14
                                      Nie można jej odmówić pewnego sukcesu, kompletnie laski nie kojarzyłam, ale teraz raczej będę wink Dobrze czy źle - byle nicka nie mylili! big_grin
                                  • panna.nasturcja Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:31
                                    Nie pomyliła, po prostu nie umie czytać, jest też bardzo chamska a Gruu widocznie jej podpadła swoim ogólnym zadowoleniem z życia. I pojechała.
                            • rosapulchra-0 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:07
                              figa_z_makiem99 napisała:

                              > To ty szorujesz po dnie udając niezależną, światową właścicielkę nieruchomości,
                              > a widać po niekontrolowanych postach niewyżytą, mało urodziwą kobietę, która w
                              > iększość czasu spędza na forum w każdym wątku, radziłabym wrócić do szkoły, to
                              > daje wymierne efekty i przestać konfabulować.


                              Co ty pie..lisz?!
                              Albo pomyliłaś forumki albo z premedytacją kłamiesz.
                              W każdym razie przestań, bo się kompromittujesz.
                              Po prostu przeproś i wyjdź.
                        • azalee Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:58
                          figa_z_makiem99 napisała:

                          > W dodatku oceniają ją panie, które same są nie najwyższych lotów, świę....bliwe matki
                          > Polki.

                          Bez przesady, nie oceniaj wszystkich forumek swoja miara.
                          • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:01
                            Skoro one oceniają wszystkich swoją miarą, ktoś może zrobić to samo.
                            • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:19
                              Nie wiem czy gruu pisała gdzieś o swoich nieruchomosciach i licznych ojcach licznych dzieci, nie śledzę aż tak, ale WTF z tą logiką, świętojebliwe (czyli religijne aż do hipokryzji, tak?) matki polki bo a) mają dzieci, b) drwią z katolickiej hipokryzji? Czy ktoś mi może to rozrysować, proszę?
                              • hanusinamama Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:20
                                Tam ogólnie z logiką na bakier. Skoro "gruu urodziła dziecko" tzn "nie moze pracować"...to coś tu nie tak chyba..
                                • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:29
                                  Może zaraz się dowiem, że wszyscy ojcowie moich dzieci to milionerzy 😁 Jak fantazjować to z rozmachem
                                • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:53
                                  Kiedyś pisała, że nie musi pracować, bo ma kilka nieruchomości na wynajem. Pamiętam, bo nie pierwszy raz ubliża mi po chamsku. W jakimś wątku o samochodach, mądrzyła się o jeździe na długich trasach, a okazało się, że wozi ją konkubent i daje czasem poprowadzić na prostej drodze. W rzeczywistości baba wykonuje podrzędną pracę, żyje ze starym dziadem obcokrajowcem i dlatego wiecznie podkreśla swoją seksualność, bo nic innego nie ma do zaoferowania.
                                  • trampki_w_kwiatki Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:06
                                    U, teraz ten konkubent jest obcokrajowcem. Rozwija się Twój życiorys, Gru 😂
                                    • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:12
                                      Co tam obcokrajowiec, zyskałam prawo jazdy smile Podoba mi się ta wizja
                                  • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:11
                                    Coraz lepiej big_grin w życiu nie wypowiadałam się w wątkach o samochodach, przecież ja nawet prawa jazdy nie mam big_grin
                                    O tym, że nie muszę pracować też nigdy nie pisałam, wręcz przeciwnie - że przy DG nie mam możliwości zrobienia sobie przerwy. O żadnych nieruchomościach też. Obcokrajowca skąd wytrzasnąłaś to też nie mam pojęcia. A jak podkreślam seksualność to wszyscy widzieli - podobno ubieram się jak staromodna sierotka...
                                    Nie możesz być aż tak głupia, naprawdę z kimś mnie mylisz tylko nie wiem z kim.
                                    • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:15
                                      Na moje oko z szelerką. Gratulacje wink
                                      • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:19
                                        To jest jakiś miks. Shell chwaliła się jazdą, Fogito ma męża obcokrajowca i nie musi pracować tylko chce, Triss ma dzieci z różnymi facetami, jakaś od nieruchomości też jest.
                                        • borsuczyca.klusek Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:21
                                          Chyba arwena się jakimiś mieszkaniami chwaliła 🤔
                                        • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:26
                                          Nieruchomości "ma" bywalec vel białyheno.
                                          Imaginacyjne, jak my imaginary friend, ale za to rozległe wink
                                          • conena Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 17:02
                                            annaboleyn napisała:

                                            > Nieruchomości "ma" bywalec vel białyheno.
                                            > Imaginacyjne, jak my imaginary friend, ale za to rozległe wink

                                            On ma jedną nieruchomość, jak w tym starym dowcipie. na rozbieranej randce kobieta się zdziwiła, bo myślała, że ta mała nieruchomość to domek nad morzem.
                                      • azalee Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:24
                                        Nieee, kilkoro dzieci z roznymi ojcami i mieszkania na wynajem?
                                        Mysle ze Figa zlepila kilka forumek w jedna postac i podpisala ja nie wiedziec czemu gruuu (chociaz do gruuu to chyba tylko ten konkubent moze od biedy pasowac).
                                        • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:26
                                          No tak, mam kilkanaście lat starszego konkubenta, co nie jest żadną tajemnicą. Reszta to są bzdury, które nawet nie ocierają się o prawdę.
                                          • figa_z_makiem99 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:30
                                            Nie mam teraz czasu szukać grruuu twoich postów, ty i ritual, dwie forumowe pieniaczki, żyjące zyciem forumowym i kreujące się na krezuski wyjadaczki. Akurat w twoim wykonaniu krytyka Cichopek jest żenująca.
                                            • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:37
                                              No szczególnie na krezuskę się kreuję big_grin Weź chociaż miej odrobinę honoru i przyznaj, że napisałaś bzdury wzięte z sufitu. No dawaj, skąd wzięłaś to każde dziecko z innym ojcem? Skąd wzięłaś te kilka mieszkań na wynajem? I ja w końcu nie pracuję, czy mam podrzędną pracę? Ośmieszyłaś się koncertowo.

                                              A Cichopek krytykuję za hipokryzję religijną - mnie można różne rzeczy zarzucać, ale jestem ateistką, więc takich szopek nie odwalałam nigdy i nie odwalam.
                                        • m_incubo Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:15
                                          Ja mam kilkoro dzieci, ale ojców tylko dwóch wink mieszkania też jakieś mam, ale jednak wciąż pracuję.
                                          Pisałam też kiedyś, że doktorat do niczego mi się nie przydał, ale nie mam starego konkubenta obcokrajowca 🤷🏻‍♀️
                                    • borsuczyca.klusek Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:20
                                      Dobra ematki detektywki teraz pytanie z kim figa mogła pomylić gruu 😳
                                      • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:25
                                        Uważaj, bo zaraz się dowiem, że epatuję pazami z brokatem 🙄
                                  • m_incubo Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:12
                                    Ups, chyba wszystkie skutki uboczne tego co bierzesz właśnie się objawiły.
                                  • rosapulchra-0 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:34
                                    figa_z_makiem99 napisała:

                                    > Kiedyś pisała, że nie musi pracować, bo ma kilka nieruchomości na wynajem. Pami
                                    > ętam, bo nie pierwszy raz ubliża mi po chamsku. W jakimś wątku o samochodach, m
                                    > ądrzyła się o jeździe na długich trasach, a okazało się, że wozi ją konkubent i
                                    > daje czasem poprowadzić na prostej drodze. W rzeczywistości baba wykonuje podr
                                    > zędną pracę, żyje ze starym dziadem obcokrajowcem i dlatego wiecznie podkreśla
                                    > swoją seksualność, bo nic innego nie ma do zaoferowania.


                                    To na pewno nie gr.ruuu.
                                    A to co piszesz na jej temat, to zwykłe oszczerstwa są. Lepiej zamilcz i odejdź.
            • hanusinamama Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:03
              A co jej wakacje robią dzieciom?
          • livia.kalina Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 17:22
            Zarabianie na sprzedaży życia prywatnego jest ryzykowne, łatwo tym skrzywdzić swoje dzieci. Moze zarabiać inaczej.
            • gama2003 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 18:46
              Myślę, że lada pięć do dziesięciu lat te dzieci wejdą w szołbiz. Jako wybitnie utalentowane.
      • dvdva Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:12
        Pamiętam te zdjęcia- miała bitch face na spacerze.
      • chlodne_dlonie Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:45
        Ale że zdziwiona..?
        Czym..?
        'Socjale' rządzą się swoimi prawami - są foty, jest zabawa i kasa się zgadza.
        A jak fot nie damy, to za co rachunki poopłacamy, hmm..??

        P.s. ja nie Kasia, nawet na czwarte nie wink
    • princesswhitewolf Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 11:25
      straszna ta fioletowa sukienka w tym artykule i rownie straszne buty. Boze, po co tam wlazlam brrr
      • koko8 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 11:32
        No, tak samo pomyśłałam. Staram sie nie oceniać, ale tym razem mi sie nie udało. Nie do odzobaczenia.
    • lauren6 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 11:42
      Z Hakielem też wyglądali na szczęśliwych. IG to zawsze jest pełnia szczęścia.
    • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 12:21
      No dobra, to czekamy aż Petarda się odpali.
      • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:22
        Również mam wrażenie, że jej okres "wyciszenia się i zniknięcia z mediów" powoli dobiega końca, ale jak zobaczyłam Mops Dance, to się nieco wylękłam. Czy ona naprawdę zrobiła krindżowy lip sync z biedaseksi choreo, wyszarpała biedne pieski i jeszcze jest z tego dumna?
        • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 14:23
          Poza tym, jezusmaria, jak zobaczylam jej ałtfit, to nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że przedawkowała ematkę wink
          • trampki_w_kwiatki Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:06
            Nieee, nie był pomarańczowy 😜
            • gr.ruuu Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:30
              A był może w kolorze magenta
          • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:23
            annaboleyn napisała:

            > Poza tym, jezusmaria, jak zobaczylam jej ałtfit, to nie mogłam oprzeć się wraże
            > niu, że przedawkowała ematkę wink

            Lecz niedokładnie czytała. Wprawdzie bez stanika, lecz gdzie był t-shirt, pytam się?!
            • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:25
              Poszła dalej, zwyczajnie. Nie jest jakąś tam niewolnicą MODOWĄ, twórczo interpretuje printy i trendy!
            • azalee Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:27
              primula.alpicola napisała:

              > Lecz niedokładnie czytała. Wprawdzie bez stanika, lecz gdzie był t-shirt, pytam
              > się?!

              T-shirt bez stanika to outfit do biura, a Petarda przeciez wyraznie po pracy byla. Pewnie sciagnela bo co sie bedzie w uniformie meczyc.
        • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:22
          annaboleyn napisała:

          > Również mam wrażenie, że jej okres "wyciszenia się i zniknięcia z mediów" powol
          > i dobiega końca, ale jak zobaczyłam Mops Dance, to się nieco wylękłam. Czy ona
          > naprawdę zrobiła krindżowy lip sync z biedaseksi choreo, wyszarpała biedne pies
          > ki i jeszcze jest z tego dumna?


          Tak było, nie ma w tym kłamstwa.
          • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:36
            Ej, w ogóle, Primula! Poszłam sobie to jeszcze raz obejrzeć, wpisałam sobie w gugla nazwisko i "tańczy", przekierowało mnie na pudla, a pudel mi wyświetlił reklame kontekstową jakiegoś fatburnera, ale tak agresywną, że zaraz zamknęłam. Czy to Ty kiedyś pisałaś o czymś na spalanie? Jeżeli Cię z kimś mylę, to przepraszam, ten wątek tak ma wink Ale tak sobie ćwiczę już kolejny miesiąc, nie bardzo mam psychę na mierzenie obwodów centymetrem, ale mam dyżurną, całkowicie nieelastyczną spódnicę (b. sierotka marysia style, swoją droga, ukrzyżowano by mnie za nią), którą sobie sprawdzam i chyba obwody też mi zaczęły lecieć, oprócz wagi. Trochę mi ten fatburner dał do myślenia, może google wie o mnie coś, czego ja jeszcze nie wiem, a powinnam wink Czy wszystkie takie specyfiki to pic na wodę, czy jest jakiś sensowny wspomagacz? Nigdy czegoś takiego nie używałam, a może to ma sens i podpimpuje mi efekt?
            • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:49
              Na spalanie? Możliwe że pisałam, pewnie w kontekście istnienia, bo na spalanie chyba niczego nie brałam? A nie, lata tego tak, Thermo Speed Olimpu, podkręca bardzo mocno poziom energii, to na pewno, chodziłam jak z turbo doładowaniem. Ale mam nadciśnienie, więc odstawiłam po jednym opakowaniu.
              Skoro Ci w tej sierotce luźniej, to znaczy że zmienia Ci się struktura ciała, i to jest piękne. Nie przestawaj, to jest dożywotnia robota.

              Co do tego skąd google wie...
              Mam skłonność do sztywnienia i spinania obręczy barkowej i szyi. Od paru dni cierpię w milczeniu, zakres ruchu szyją w zaniku, myślę sobie, czas do fizjoterapeuty, no ale mój na urlopie, więc co by tu. I otóż wyświetla mi się informacja o gabinecie, więc dzwonię, umawiam się, już nawet byłam, a pan do mnie, "a skąd pani się o mnie dowiedziała", a ja wtedy zaczynam dziko wrzeszczeć i uciekam z gabinetu rwąc włosy z głowywink
              Więc tak. Oni WIEDZĄ.
              • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:00
                Ja się już pogodziłam, że wiedzą. wink trudno!
                No wiem, że to for life. Na razie jestem mega wkręcona, w takim sensie, że kolejny miesiąc regularnych treningów i na każdy czekam z przyjemnością. Jak to na początku. - postępy kondycyjne są duże, co też cieszy. Ale jak zobaczyłam, że jednak coś spaliłam, to zachciało mi się więcej, nie ze odpuścić ćwiczenia. Mam wieczne niedociśnienie, co przy nadwadze jest zabawne, ale mialam je też przy niedowadze dekady temu, więc luz. Chyba bym musiała o tym poczytać, ale fora tematyczne są nie do zniesienia sad(
                • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:02
                  Btw - leżenia na kłującej macie próbowałaś? W kwestii obręczy barkowej?
                  • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:15
                    Też kiedyś miałam za niskie, było, minęło. tragedii nie ma, bez tabsów ok. 130/90, z tabsami 120/80. Jaki mi czasami pogodowo spada poniżej tego, to umieram z wyczerpania.

                    Tak, po wątku na e-matce, kupiłam kolce. Leżenie na nich daje ulgę chwilową, w czasie leżenia i krótko po zakończeniu. Na dłuższą metę, niestety nie. Co jakiś czas potrzebuję fizjoterapeuty, 3-4 spotkania i na jakiś czas jest spokój.
                    • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:41
                      Rozumiem, też widzę u siebie, że są problemy, na które już mata nie, raczej fizjo. ALE! Zdumiewające, lecz regularne ćwiczenia wiele mi tu robią wink
                      (Wiem, neofici są najgooorsiiiiii!)
                      • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 17:19
                        Oczywiście, że tak!
                        Można oczywiście przesadzić i sobie zaszkodzić (moje dwugłowe ud miałyby coś do powiedzenia na ten temat), ale zasadniczo lepiej ćwiczyć niż nie ćwiczyć.
                        Sama ćwiczysz, czy masz kogoś?
                        • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 17:47
                          Zorganizowane treningi. Przez całe lata byłam samotnym wilkiem, który próbował róznych rzeczy, zarzekając się, że nevah w grupie, fujka, dla mnie tylko cwiczenia w dowolnej formie, o dowolnej porze i dowolnej intensywnosci. Oczywiscie skutkowało to nieregularnoscia, a potem wręcz przypadkowościa ćwiczeń i odpuszczaniem sobie, jak już do nich doszlo. I teraz się okazało, że treningi o konkretnej porze, na które muszę zdążyć, albo nie pójdę wcale, z grupą, której sam widok motywuje - to jest to. Jak nie mówię sobie "a, dobra, to pójdę cwiczyc o osiemnastej, ups, zagadałam się, już dwudziesta, a to jutro nadrobię" - wiadomo, jak jest smile Tak się też ułożyło fajnie, że to są treningi o różnej intensywności - normalny w poniedziałek, największy hardkor we wtorek, środa wolna, w czwartek intensywny, w piątek już prawie lajt, choć i z niego potrafię wyjść zlana potem. Weekend wolny, ale aż mnie korci, żeby w ten weekend coś dołożyć, mało mi! Trafiłam też świetnie z trenerami, tak mi się wydaje, rozsądni, umiejętnie motywujący, bez zmuszania do czegoś, czego jeszcze nie dam rady zrobić oraz, nie wiem, jak oni to robią, zwracają uwagę na każdego uczestnika i są w stanie skorygować, bez straty dla grupy.
                          Czy wspomniałam, że neofici są najgorsi? wink Strasznie bym chciała, żeby mi to nie minęlo wink
                          • gama2003 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 18:38
                            Chcę być neofitom 😣.
                            Ale utknęłam w fazie machania nóżką w domu. Albo zrobię to jutro. Progresik jest, ale mikry.
                            • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 18:57
                              Obawiam się, że motywacja, kiedy ma się nadwagę jest znacznie większa, więc utyj, albo nie marudź! wink Ja, dodatkowo, mam jeszcze zerowy faktor ciałopozytywności, to znaczy w stosunku do siebie. NIe jestem w stanie uznać, że moja nadwaga jest ładna, a choćby akceptowalna estetycznie. Uważam natomiast, że jest szalenie niebezpieczna zdrowotnie sad I w dłuższej perspektywie mnie by po prostu zabiła. (Forumkę, która uprzejmie twierdzi, że nie mam nadwagi, a przynajmniej nie taką, która byłaby widoczna - proszę o zamknięcie zadbanego dzioba wink) To jest dokładnie drugi raz w życiu, kiedy treningi dają mi prawdziwą radość. Moja motywacja w związku z powyższym jest niezmierzona wink
                              • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:04
                                Jesteś uskrzydlona, jak widzęsmile Dopaminka Ci zalała zwoje mózgowe, co? big_grin
                                Tylko tak dalej! A jak Ci się motywacja ulotni (a to niestety nieuniknione), to masz się nie dać i polegać na autodyscyplinie.
                                A ta nadwaga to serio, czy Ci się uroiła?
                                • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 20:47
                                  No ja wiem, że nieuniknione, ale szczerze mowiąc - dawałam sobie trzy tygodnie, nie trzy miesiące wink Może choć trochę mi radości z tego zostanie? Na siłę źle działam crying
                                • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 20:52
                                  A nadwaga - uważam, że absolutnie serio, umówmy się, BMI i rozmiar ciucha mogą być mylące, ale tylko do pewnego stopnia, nie ma się co oszukiwać. Mogę uwierzyć, że nie widać po mnie do końca tych dziesięciu czy więcej kilogramów, ale one bezsprzecznie są. I mam wypraktykowane, że moja prawidłowa waga to ta w okolicach prawidłowego BMI, no, może z paroma kilogramami na plusie. Mnie się to w miarę równo rozkłada, plus w zasadzie niezależnie od wagi mam dość zarysowaną talię. W sensie to wcięcie zawsze jest. Ale to nie zmienia ciężkich wink faktów.
                      • panna.nasturcja Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:21
                        Anna, co Ty ćwiczysz? Bo wyglądasz jakby Ci to mega power dawało, może i ja bym się zmobilizowała? Chodzisz gdzieś czy to w domu?
                        • panna.nasturcja Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:25
                          Aa, już widzę, że chodzisz, miałam nadzieję, że coś w domu Cię tak uskrzydla.
                          • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 20:49
                            Nie, dom mnie nigdy nie uskrzydlał, bieżnia przez jakiś czas była spoko, ale to nie to sad Ćwiczę, najogólniej rzecz biorąc różne postaci kardio. Na różnej intensywności. I w tym jest taniec, zumba, aerobik, sztuki walki bezkontaktowe, takie tam. W sensie - elementami.
                            • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 20:54
                              Potrzebujesz nieco treningu siłowego. Przy samym cardio i ograniczeniach kalorycznych, owszem schudniesz, i z tłuszczu, i z mięśni. Nie potrzebujesz, w swoim wieku (wybacz!), tracić mięśni. To straszna strata, pod wieloma względami.
                              Weź trenera, jeśli sama nie umiesz, i niech Cię nauczy. Zaprawdę powiadam Ci, to nie będzie sztanga z 60 kg.
                              Będzie pani zadowolona.
                              • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 21:07
                                Tak, ten trening, który rozważam w weekend, albo dodatkowy w tygodniu jest wlasnie bardziej silowy. Tylko że ja jeszcze mam dość kiepską kondycję, chciałam ją trochę podpimpować, zanim pójdę dalej. Nie ograniczam się za bardzo kalorycznie, bo ja zwykle jadłam dość racjonalnie, a nieszczególnie umiem w takie ograniczenia - mój bunt i poczucie krzywdy są za duże wink Natomiast od jakiegoś czasu coraz bardziej tracę apetyt na słodycze jakiekolwiek, kolei piję jakieś morze wody, na sam trening schodzi litr. Chwilowo też nie mam zdarzających mi się napadów wilczego głodu i ten stan sobie bardzo chwalę wink Trochę się boję tego siłowego. Z drugiej strony - na ten trening hardcore też bałam się pójść, myślałam, że mnie wyśmieją i wyproszą z sali wink Ale też weź pod uwagę, że ja nawet jednej porządnej, klasycznej pompki nie jestem w stanie zrobić na razie sad
                                • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 21:36
                                  Nie bój się! I weź trenera, mówię Ci.
                                  Ani się obejrzysz i będziesz śmigać te pompki.
                                  Kondycją się nie martw, przecież Ci trener wszystko dostosuje do możliwości.
                                  • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 22:13
                                    Matko, ile Ty ode mnie wymagasz! Presja! big_grin
                                    Dobra, pomyślę o tym trenerze, ale ja się krępuję, no. Pójdę najpierw na ten trening silowy z grupą, dobra? Stanę sobie z tyłu i pomacham smile
                                    Plus ja mam chłopa, fanatyka siłowni ("pół domu zajebane atlasami i hantllami" więc jak coś będę chciała indywidualnie, to mnie wstępnie może ustawić. Najlepszy dowód, że już mi sam zaczął gadać o ciężarach wink)
                                    • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 26.01.23, 06:41
                                      Matkobosko, masz chłopa z wiedzą, to go wykorzystaj. A jeszcze jak chętny!
                                      Nie marudź, tylko się bierz, podziękujesz mi za rokwink
                                      • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 26.01.23, 08:15
                                        Widzę, że po etapie neofity wcale nie jest lepiej!! wink Ty kapralu!!!! wink
                                        • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 26.01.23, 08:22
                                          Mów mi Generałowo😁
                                          • annaboleyn Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 26.01.23, 08:58
                                            Zajączkowo??
                                            • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 26.01.23, 09:01
                                              Może być, ale nie posiadam Zajączka😅
    • kaki11 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 12:27
      Na insta to Kasia z poprzednim mężem też wyglądali na szczęśliwych, jeszcze niezbyt długo przed rozstaniem chyba, więc nie wiem czy to wyznacznik. Ale jeśli są szczęśliwi razem, to życzę żeby tak pozostało. Nawet Petarda już trochę chyba ucichła więc mają pod tym względem spokój smile
      • evro44 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 12:33
        a właśnie, że nie . Kobieta z zajadami podpadła, bo w tracie jazdy robiła z telefonem i kogoś wysłała do psychiatry za negatywną wypowiedż.
    • mia_mia Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 12:40
      Z każdym moim byłym na minutę przed rozstaniem mogłabym sobie zrobić najpiękniejszą fotkę, ona zdaje się z byłym mężem na chwilę przed rozstaniem wrzucała urocze zdjęcia, to ich praca w sumie, więc się nie czepiam.
    • solarpowerprincess Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:22
      A dlaczego mają wyglądać na nieszczęśliwych?
    • milin94 Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 13:34
      Ja tam życzę im wszystkiego dobrego. Jak zresztą wszystkim.
      • primula.alpicola Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 15:24
        Zawstydziłam się. Mam długą listę typów i typiar, którym życzę bardzo, bardzo źle.
        • malia Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 16:40
          A ja się zawstydziłam, że się nie zawstydziłam big_grin.
          Znaczy z tego samego powodu co ty
    • brytyjska.mgla Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 19:24
      Co z tego, skoro to para cudzołożników siejących zgorszenie swym grzechem.
      Mnie tam osobiście to nie przeszkadza, ale państwo zdaje się oboje są bardzo wierzący, więc musi być im ciężko z wizją mąk piekielnych, które ich czekają tongue_out
    • segregatorwpaski Re: Pięćdziesiątka Kurzaja 25.01.23, 21:30
      I fajnie, i niech się wiedzie.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka