Dodaj do ulubionych

Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowicza

25.01.23, 13:24
Na bazie wątku, jak wygląda opieka na SOR -
Kraków, Szpital im. Narutowicza -
1.Dzień 1 - pacjent zgłosił się w nocy na SOR ze skrajnym bólem brzucha - lekarka dyżurna podejrzewała zapalenie woreczka, ale wezwany na konsultację chirurg wykluczył tę diagnozę. Kroplówka, przeciwbólowe i wypis do domu. Wizyta trwała od 2 nad razem do 11 następnego dnia.
2. Dzień 2 wieczór - powrót na SOR z bólem tak silnym, że mąż nie był w stanie wytrzymać w samochodzie, kilka wracaliśmy do domu, myślałam, że umiera mi w aucie. Wychodząc z domu rzucił, że on tu już ne wróci...... Gdyby nie COVID i brak karetek, wezwałabym pogotowie.
Lekarz dyżurny przechadza się z lizakiem, na powitanie rzuca dowcipem - Oooooooo, widzę, że mamy nowego rezydenta.
USG, badanie, wykluczenie ataku woreczka, brak diagnozy, - Kroplówka, przeciwbólowe i wypis do domu. Wizyta trwała od wieczora do rana następnego dnia.
3. Dzień 3 - kolejna lekarka, skrajnie niemiła, sugerująca, że mąż wymyślił sobie chorobę. W sieci można przeczytać, ze do pacjenta z tatuażem powiedziała, że powinien siedzieć w więzieniu.
Po 10 godzinach w poczekalni kieruje go na test COVID (chociaż wcześnie miał wykonany test dwukrotnie - wynik negatywny).
W międzyczasie CRP urosło do 400 (!!!!), więc było skrajne zagrożenie życia.
Lekarka, ie przejmując się wynikiem, kieruje męża do izolatki, każe czekać na wyniki testu, zakazuje opuszczać gabinet.
Mąż opuścił SOR obawiając się o swoje życie. Niezwłocznie powtórzył w prywatnym laboratorium badania CRP, w przeciągu kilku godzin urosło do 420.
Natychmiastowa wizyta w gabinecie znajomego lekarza, USG, bez żadnych wątpliwości - woreczek żółciowy do usunięcia. Antybiotyk na cito, żeby zwalczyć gwałtownie rozwijający się stan zapalny.

Ostrzeżenie dla Krakowian - szpital im. Narutowicza to najgorsza placówka w mieście. Wystarczy poczytać opinie internecie. Lekarze są bezczelni, nieuprzejmi, nie mają pojęcia o swojej pracy.
Obserwuj wątek
    • gryzelda71 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 13:31
      Mając fundusz i znajomego lekarza 3 razy na sor?
      • husmus Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 13:38
        Tak, niestety. Skrajna głupota, wiem.
    • szare_kolory Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 13:31
      Czy złożyliście skargę do NFZ i dyrekcji szpitala?
      • husmus Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 13:38
        Tak, sprawa w toku.
    • motyllica Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 13:44
      czyżby zaczynała się znów jakaś nagonka na lekarzy?
      • husmus Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 13:54
        Poczytaj w sieci opinie o SOR w szpitalu im. Narutowicza w Krakowie. Sama oceń.
        • simply_z Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 13:59
          Zalezy, Ujastek ma skrajne opinie. Wszedzie mozna trafic na ogos niekompetentnego.
          • husmus Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:20
            Widocznie nie wiesz czym grozi CRP w wysokości 400, jeżeli bagatelizowanie takiego wyniku nazywasz brakiem kompetencji. Jeśli na miejscu mojego męża byłaby schorowana osoba, to pewnie by jej już nie było wśród żywych.
            Mnie nie chodzi o brak uprzejmości, zapewniam Cię.
      • eriu Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:41
        W Narutowicza i okolicach jest patologia. Lekarze się zachowują jak chcą, pod szpitalem stoi abortobus i odwalają modlitwy. Ciężkie klimaty ogólnie.
      • leosia-wspaniala Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 18:55
        Nagonka? Nigdy na SORze nie byłaś? Ja rozumiem stres, przemęczenie, ale w innej pracy pracownik za zachowanie wieeeelu lekarzy z SOR by wyleciał na zbity pysk. Mnie też kiedyś odesłali do domu, pan doktor jeszcze miał focha, że zawracam głowę (akurat lody sobie jadł). Następnego dnia wzięli mnie na oddział.
        • motyllica Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 19:29
          to któryś z rzędu post nadający na służbę zdrowia ostatnio

          jakbym była po 12, 24 czy więcej godzin w pracy (odpowiedzialnej) to nie wiem jakbym się zachowywała, jeszcze jak ludzie przychodzą z głupotami.

          Oczywiście że zdarzają się buce, ale oni wszyscy nie są robotami, muszą zjeść, wysikać się i odpocząć

          Byłam na sor wiele razy, jak coś bardzo boli to się nie daje zbyć.

          A tu pan prawie zszedł, ale zwiał że szpitala, zdążył iść do analityki, poczekał na wynik i poszedł do znajomego lekarza?
    • ewa_mama_jasia Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:26
      Dokładnie tak samo, z woreczkiem, była odsyłana bliska starsza osoba. Przez tydzień, gdy chodziła po ścianach z bólu. Nie tylko przez SOR, ale również lekarza rodzinnego. Nie Kraków, mazowieckie. Gdyby nie pracownicy służby zdrowia w rodzinie, którzy pomogli w przyjęciu do szpitala, możliwe, ze osoby już by nie było na świecie. Chirurg zdziwił się, jak można było tak sprawę zaniedbać.
    • memphis90 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:28
      Czyli osoba ze skrajnym zagrożeniem życia na własne życzenie wyszła z sor w trakcie diagnostyki, poszła do innego labu, potem poszła do znajomego lekarza i dostała antybiotyk doustnie? W skrajnym zagrożeniu życia?
      • husmus Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:41
        Dokładnie tak. Być może dzięki temu żyje.
        I nie w trakcie diagnostyki, bo nikt się pacjentem nie zajmował,
        Zakazano natomiast opuszczania gabinetu w oczekiwaniu na wynik testu COVID.
        Test zlecono po raz 3, pomimo negatywnych wyników.
        Nikt natomiast nie przejmował się CRP w wysokości 400.
        • fandorina Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 17:14
          Matko boska , to co opisujesz działo się 2023 roku? Testy na covid ? Trzykrotnie? Pewnie czekali az w koncu wyjdzie dodatni zeby stwierdzic że to objawy covid. Ta szajba jeszcze im nie przeszła czy to działo się w 2020?
        • memphis90 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 19:10
          Dzięki antybiotykowi w tabletce?
    • a23a23 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:46
      A w tej bajce były smoki? Aż sprawdziłam, czy znowu na jakieś wykopalisko nie odpisuję.
      Covid i brak karetki? I styczeń 2023?
      • suki-z-godzin Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:51
        A nie wpadlas na to, ze historia mogla sie wydarzyc niecale 3 lata temu? Skoro autorka opisuje ja dzis to znaczy, ze wydarzyla sie wczoraj, tak?
        • faustine Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:59
          Szpital na Woloskiej w stolicy nie lepszy. Pacjent z uwięźnietą przepukliną, wymiotujacy czarną treścią ( sorry) odeslany z zaleceniem diety płynnej. Szaserów tez chcial odesłac ale pacjent zwijal sie z bólu i powiedział że nigdzie się nie ruszy. Z łaski zrobili badania i w nocy w trybie cito usuwali kawal martwego jelita ktore grozilo perforacją. Brak słów
        • a23a23 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 17:52
          suki-z-godzin napisała:

          > A nie wpadlas na to, ze historia mogla sie wydarzyc niecale 3 lata temu? Skoro
          > autorka opisuje ja dzis to znaczy, ze wydarzyla sie wczoraj, tak?

          A czas teraźniejszy był użyty tylko jako ozdobnik tekstu, tak?
      • husmus Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 14:54
        W którym miejscu napisałam, ze sytuacja miała miejsce obecnie? Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
        Jeśli to coś zmienia - listopad 2021.
        Uwierz, nie chciałabyś być w takiej sytuacji.
        • gryzelda71 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 15:28
          Jesu po latach takienemocje .....
        • a23a23 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 17:51
          husmus napisała:

          > W którym miejscu napisałam, ze sytuacja miała miejsce obecnie?

          tutaj - jak wygląda opieka na SOR

          Użyłaś czasu teraźniejszego, czyli bez doprecyzowania daty opisujesz tak, jakby to się działo obecnie.
        • a23a23 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 17:53
          husmus napisała:

          > Uwierz, nie chciałabyś być w takiej sytuacji.

          Już pomijając inne bzdury w tej historii, przecież to nie jest jedyny sor w mieście. Skoro było tak źle to dlaczego w tych kolejnych dniach nie pojechałaś na inny?
    • geez_louise Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 17:01
      Tego lizaka bym mu nie darowała.
      • is-laura Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 17:06
        Lizak widoczny przez maseczkę
        • memphis90 Re: Ostrzeżenie - SOR Kraków Szpital im. Narutowi 25.01.23, 19:12
          W lizaku bankowo opioid…

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka