Dodaj do ulubionych

Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu ojca.

25.01.23, 19:21
Jestem autorką tego wątku:
forum.gazeta.pl/forum/w,567,174389398,174389398,Rodzice_nie_chca_bym_miala_kontakt_z_bratem.html
Czyli osiemnastoletnia autystyczna dziewczyna której rodzice zabronili kontaktować się z przyrodnim bratem (również autystycznym)
Jeśli o to wszystko chodzi to niestety musiałam wrócić do rodziców, bo do ciotki wprowadził się jej nowy chłopak. Od tego czasu nie odzywają się do mnie. Gdyby nie Daniel to nie wiedziałabym czy w ogóle byśmy się do siebie odzywali. Daniel (wszystkie imiona tu są zmyślone) to równolatek mojego taty i jego najlepszy przyjaciel. Po tym jak wyszło że mój taka romansuje ze swoją uczennicą (czyli moją mamą) i spodziewają się mnie, to Daniel i jego żona Renata (kolejne imię zmyślone) stanęli po stronie Ali (byłej żony mojego taty). Daniel jest nawet ojcem chrzestnym Karola (syna mojego taty z poprzedniego związku)
Daniel chyba właśnie od Ali dowiedział się że odkryłam prawdę i nawiązałam kontakt z bratem, bo niedawno, tak parę miesięcy temu Daniel i Renata odnowili kontakt z moimi rodzicami. Czasami bywali u nas nawet co dwa dni. Daniela od razu bardzo polubiłam. Ja kiedyś aktywnie jeździłam na obozy i kolonie, kochałam to, on jest organizatorem zimowisk i koloni z elementami jak on to nazywa surwiwalowymi , więc mieliśmy o czym gadać. Już na pierwszym spotkaniu pokazałam mu mój zeszyt pomysłów który kiedyś tworzyłam z nadzieją że pewnego dnia założę własny obóz. Pamiętam że bardzo mnie chwalił. Potem niejako tradycją stało się że zawsze kiedy do nas przyjeżdżali, to szłam sobie z Danielem na półgodzinny spacer i dyskutowaliśmy o pomysłach na obozy albo o mojej skomplikowanej relacji z rodziną. Renata zawsze chciała z nami iść, ale ja zawsze starałam się od tego wykręcić, bo ona jest typową nudną babą. Daniel nazywał mnie swoim dzieckiem, gwiazdeczką, córeczką, jak sam powiedział, dlatego że nie może mieć własnych dzieci. Tyle że ja zaczęłam się w nim zakochiwać. Miałam tylko dwa stany emocjonalne. Rozpacz połączoną z wyrzutami sumienia. Czułam się tak jakbym po mojej matce przejęła gen rozbijania rodzin. Poza tym tęskniłam. Jednak wszystko to mijało gdy widziałam się z Danielem. Liczyły się tylko nasze spacery i rozmowy!
Teraz są u nas ferie i Daniel zaproponował że weźmie mnie i Karola na jego obóz zimowy dla młodzieży żebym spędziła więcej czasu z bratem. I w dzień tak było. Wystarczyło mi towarzystwo brata, inni obozowicze chyba mnie nie lubili, bo nie mówili mi nawet cześć, ale nie przejmowałam się tym. Wieczory należały tylko do mnie i Daniela. Co wieczór gadaliśmy w jego gabinecie (nic więcej niestety...) coraz więcej mówił o sobie, coraz mniej o żonie. Zdarzyło mu się nawet mnie przytulić (niestety tylko przytulić jak córkę) no i nadal nazywał mnie swoją córeczką,strasznie mnie bolało, ale w pewnym momencie pomyślałam że tak ukrywa się z miłością do mnie, że jeszcze nie jest gotowy na prawdę. Przedwczoraj gdy weszłam do gabinetu zobaczyłam na stole bukiet róż w wazonie. Nie wiem czemu, ale pomyślałam że to dla mnie. Już miałam dość trzymania w sobie uczuć, więc od razu go pocałowałam... ale on natychmiast mnie odepchnął! Wyglądał na zszokowanego. Zaczął gadać że przeprasza, że jestem dla niego jak córka, ale nie postrzega mnie jak kobiety, i oczywiście że mogę na niego zawsze liczyć, ale on kocha tylko tą swoją Renatkę! Kiedy zapytałam po co mnie zwodził kwiatami to stwierdził że to dla jego żony która właśnie wtedy jechała by go odwiedzić! Wybiegłam wtedy z gabinetu. Jednak wróciłam pod niego gdy ta cała Renia przyjechała, mówili bardzo głośno. W pewnym momencie on się jej przyznał do tego że wyznałam mu miłość i że nawet się nie domyślił, a ona nazwała mnie biednym dzieckiem, które zostało emocjonalnie porzucone przez rodziców i rozpaczliwie szuka miłości! Strasznie mnie to zabolało, własna rywalka mi współczuje...
Cały wczorajszy dzień przeryczałam w pokoju. Wieczorem Daniel napisał mi smsa, że znowu zaprasza mnie do gabinetu. Nie wiem co sobie wtedy myślałam, ale poczułam że on też mnie kocha. Niestety czekał tam na mnie ze swoją Renią oraz z obozowym psychologiem. Daniel powiedział że się o mnie martwi! Po krótkiej kłótni (chociaż krzyczałam tylko ja) wybiegłam z gabinetu, a dziś wróciłam do domu na własne żądanie. Rodzice nawet nie zapytali czemu wróciłam wcześniej.
Kiedy jeszcze przed wyjazdem zwierzyłam się z tej całej relacji Karolowi on stwierdził że jestem dokładnie taka sama jak moja matka – też rozbijam rodziny. Nawet brata straciłam...
Teraz trochę uspokoiłam się, przeprosiłam Daniela przez messengera i zaproponowałam żebyśmy się przyjaźnili jak dawniej. Po raz pierwszy w życiu mi nie odpisał.
Czy jest możliwe żebyśmy się przyjaźnili tak jak dawniej? Jeśli nie mogę mieć jego miłości to chcę mieć z nim jakąkolwiek relacje...
Obserwuj wątek
    • lalkaika Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 19:26
      Polecam bułeczki z pieczarkami z moich wypieków.
      Znakomite jeśli chcesz przypomnieć sobie smaki nastolatniej młodości.
      Wyszły palce lizać.

      • aadrianka Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 21:00
        Dzięki! Kompletnie o nich zapomniałam, a kiedyś robiłam je dość często.
      • mondaymorning1987 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 21:07
        Akurat dostalam skrzynke pieczarek, dzięki
      • simply_z Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 22:10
        na cieście ptysiowym?
      • kropkaa Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 23:15
        O kurka, zapomniałam drożdży z pracowej lodówki zabrać. Byłyby jak znalazł na bułeczki.
      • latarnia_umarlych Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 15:00
        Dzięki! Mam drożdże i dziecko, które kocha pieczarki. Upieczemy sobie
        • latarnia_umarlych Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 27.01.23, 21:21
          Zrobiłam i powrotem wam, że te 500 g pieczarek wystarczyło mi na zaledwie 8 bułeczek, resztę ciasta mam w lodówce, chyba jutro upiekę z mięsem albo kapustą te niedobitki.
      • princesswhitewolf Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 15:19
        ale czy niskotluszczowe?
    • gryzelda71 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 19:28
      Kto stresci?
      • mama-ola Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 19:34
        Dziewczyna kocha się w żonatym. Żonaty woli własną żonę, a jej nie chce, a ona pyta (jego i nas), czy może się z nim przyjaźnić. On mówi, że nie. Ja mówię, że nie. Reszta forum chyba nie przebrnęła.
      • iwoniaw Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 20:29
        gryzelda71 napisała:

        > Kto stresci?

        Ja Ci mogę zacytować kluczowy fragment: "teraz u nas są ferie". Mam nadzieję, że zlapalas wątek 😉
        • gryzelda71 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 20:43
          A okej. 😃
        • annaboleyn Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 00:32
          big_grin
          • daniela34 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 00:39
            U nas teraz są ferie - niebezpieczna pora.
            Zdarzyli się to wczoraj (jest po północy) - tak wczoraj z wieczora (dokładnie o 19.21)
            • kropkaa Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 01:21
              Gimnazjów co prawda już nie ma, ale gimnaza trzyma się świetnie.
      • hanusinamama Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 21:59
        Jejku...nie tylko ja odpuściłam tak w 1/3 tekstu...
      • magda.z.bagien Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 23:55
        Rozrysowałam to. Bardzo fajny wątek 👍
        • annaboleyn Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 23:57
          Przepięknie! smile
        • daniela34 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 23:59
          🤣🤣🤣
        • jednoraz0w0 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 03:59
          Znakomita robota!
        • mid.week Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 14:35
          🤣🤣🤣
        • mikams75 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 14:45
          genialne! big_grin
        • memphis90 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 14:48
          Mysle, ze powinnaś jednak poprawić i dopisać wszędzie (*imie zmyślone).
          • lumeria Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 14:51
            🤣🤣
        • arthwen Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 14:55
          Bardzo ładnie, ale nie rozumiem czemu mama Asieńki jest w podwójnej żółtej ramce (i czemu akurat żółtej, taka aluzja?). Karol też podwójnie, hmmm.
          • srubokretka Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 17:14
            w kolejnym odcinku bedzie wyjasnienie.
            Np. ze "psycholog na zimowisku" jest spowinowacony z "mama Asienki".
            Albo "mama Asienki" ma oficjalnie zolte papiery.
            • jednoraz0w0 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 18:15
              Wątkodajka teraz ma jasno pokazane, gdzie można dorysowywać strzałki i snuć wątki. Mama Karola mogłaby mieć romans z Danielem, a żona Daniela z psychologiem na przykład.
              • srubokretka Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 18:35
                Mi sie wydaje, ze to zona ojaca Asienki ma romans z sugar daddy Karolem. Stad te opory sugar daddy przed romansem z watkodajka.
                • srubokretka Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 18:37
                  UWAGA spoiler

                  " Zaczął gadać że przeprasza, że jestem dla niego jak córka,"
                  Daniel jest jej ojcem!!! ( ewentualnie dziadkiem)
                  • jednoraz0w0 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 27.01.23, 14:56
                    srubokretka napisał:

                    > UWAGA spoiler
                    >
                    > " Zaczął gadać że przeprasza, że jestem dla niego jak córka,"
                    > Daniel jest jej ojcem!!! ( ewentualnie dziadkiem)

                    Ha! Tego by nawet Cersei nie wymyśliła! (tęsknię)
              • arthwen Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 18:41
                Od żony Daniela to akurat strzałka się zmieści do taty Karola i Asieńki...
        • conena Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 18:24
          opłacało się przeczytać CAŁY post startowy, schemat śmieszy dużo bardziej niż przed przeczytaniem big_grin
      • sundace46 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 09:01
        gryzelda71 napisała:

        > Kto stresci?

        Po co te bzdury streszczać ?
    • lumeria Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 19:30
      O, Diana wróciła....
      • annaboleyn Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 22:03
        Tak! Totalnie. Poznaję po specyficznie ukształtowanym wątku miłosnym i zbędnych imionach big_grin
        • magdallenac Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 00:42
          Nie ma elementu turpistycznego…Zawsze były jakieś deformacje, albo chociaż angina ropna opisana ze szczegółami.
          • annaboleyn Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 00:59
            Obawiam się że za taki element robi u niej autyzm sad
            • lumeria Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 13:31
              Tak, jest autyzm, oraz specyficzny styl. I jest cross-posting tego wypracowania na innych forach, co również jest elementem twórczości Diany.
    • mama-ola Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 19:31
      Nie.
      • taki-sobie-nick Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 00:40
        Jw.
    • default Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 19:44
      Ten poprzedni wątek był zdecydowanie lepszy.
    • zaczarowanyogrod Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 19:45
      Nie jest to możliwe.
    • memphis90 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 20:00
      Gabinet? W ośrodku kolonijnym dla młodzieży (specyficznej, bo takiej 18+ jak widać…). Psycholog na stałe na tygodniowym wyjeździe feryjnym dla dzieci (18+) ? Co to był za ośrodek i co oni tam robili tej „młodzieży”…?
      • arthwen Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 21:01
        No jak to, rozkochiwali w opiekunach 40+ wink
        • memphis90 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 13:53
          Ja podejrzewałam microdosing i inne psylocybiny…
      • jednoraz0w0 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 15:37
        To ze psycholog to pikus, ale ze czekał na nią w gabinecie z opiekunem I JEGO ŻONĄ!
    • anorektycznazdzira Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 20:50
      Dotrwałam do samego końca!!!!
      Jaka jest nagroda?
      • borsuczyca.klusek Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 20:57
        No to teraz musisz dać jakąś super, złotą radę 🙄
        • arthwen Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 20:59
          Ja dałam, ja! Ha.
      • mondaymorning1987 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 21:08
        Talon na 🎈
        • ponis1990 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 27.01.23, 21:32
          A na kur..? ( Ja nie przebrnęłamsad )
    • arthwen Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 20:59
      Nie, nie możesz się z nim przyjaźnić jak dawniej, bo spieprzyłaś i tyle. Ale to dla ciebie lepiej, bo przyjaźń tylko podsycałaby twoje nadzieje, które są zwyczajnie płonne. Nic z tego nie będzie, przestań zadręczać człowieka.
      • hasty Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 21:17
        Amen
    • hanusinamama Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 22:00
      Jednak przebrnełam przez całość. Trole nam się poprawiły....albo wróciły stare dobre trole.
    • woman_in_love Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 25.01.23, 23:24
      tak
    • srubokretka Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 01:08
      ale mam wujowa długość koncentracji uwagi. Wymieklam po 7 linijkach.
      • zaczarowanyogrod Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 15:32
        Ja musiałam czytać
        2 razy
        • srubokretka Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 17:20
          Takie dobre? No to moze warto wrocic. Jak do lektury szkolnej big_grin
          • zaczarowanyogrod Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 17:25
            2 razy żeby zrozumieć o co tam chodzi
    • irma223 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 07:47
      panna_asienka napisała:

      > Czy jest możliwe żebyśmy się przyjaźnili tak jak dawniej? Jeśli nie mogę mieć jego miłości to chcę mieć z nim jakąkolwiek relacje...

      Nie, nie jest na razie możliwe. I dopóki się z tego nie otrząśniesz, to nie będzie możliwe.
      Znajdź sobie raczej wolnego chłopaka w twoim wieku.
    • cojapaczem Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 14:59
      ma ktoś przepis na ciasteczka proteinowe? Mam dużo białka smakowego a pic nie moge bo mnie cofa
    • princesswhitewolf Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 15:21
      nie ma mowy. Nie bede tego czytac. ide
    • jednoraz0w0 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 17:32
      Nie
    • irma223 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 17:42
      panna_asienka napisała:

      > ale w pewnym momencie pomyślałam że tak ukrywa się z miłością do mnie, że jeszcze nie jest gotowy na prawdę.

      > Przedwczoraj gdy weszłam do gabinetu zobaczyłam na stole bukiet róż w wazonie. Nie wiem czemu, ale pomyślałam że to dla mnie.

      > Nie wiem co sobie wtedy myślałam, ale poczułam że on też mnie kocha.

      Do tego "nudna baba" czyli żona Daniela, która stała się "rywalką" i upokarzającym jest, że panience współczuje.

      Wy się tu chichracie, a widać tu materiał na stalkerkę, o której później będziemy czytały w kronice kryminalnej.

      Z "miłością" do stalkera "ukrywała się" też prezenterka pogody, po której minie stalker rozpoznawał sygnały, że ona jednak... Albo kiedyś o złej pogodzie dla kierowców mówiła siedząc za kierownicą auta, a on przecież kiedyś wysłał jej zapytanie, czy ona ma prawo jazdy. No dowód uczuć, jak nic!
      • ikaria_809 Re: Zakochałam się bez wzajemności w przyjacielu 26.01.23, 19:11
        Wy się tu chichracie, a widać tu materiał na stalkerkę, o której później będzie
        > my czytały w kronice kryminalnej.
        Hmm, ta osoba jest też obecna na forum ESD. O jej prawdopodobnych innych wcieleniach już słyszałam właśnie tam. Było to klka lat temu i robiła niezłe zamieszanie styl rzeczywiście podobny. Za pierwszym razem, nawet mnie wzięto za nią, bo miałam inny nick. Zaczęłam coś pisać o Musierowicz i w związku z powyższą sytuacją, najkrócej mówiąc, miałam przykrości. Potem się unormowało, ale wybuchały rożne afery.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka