Czy da się ukryć zawarcie związku małżeńskiego

[zwyczajnamatka]

w pracy?
Chodzi mi o cichy ślub cywilny bez zmiany nazwiska. Czy trzeba informować zwierzchnika? Kadry? Jak to wygląda od strony formalnej?

[mamkotanagoracymdachu]

Po co miałabyś informować?

[35wcieniu]

Nie trzeba. Skąd taki pomysł?

[zwyczajnamatka]

W kadrach też nie trzeba?

[35wcieniu]

A co kadry obchodzi twój stan cywilny.

[35wcieniu]

Chyba że chcesz skorzytac z np. urlopu okolicznościowego, kory ci z okazji ślubu przysługuje. Ale to jest opcja, a nie konieczność.

[zwyczajnamatka]

Dzięki za odpowiedź.

[ritual2019]

A dlaczego ukrywac?

[zwyczajnamatka]

Bo to niczyja sprawa, tylko moja prywatna

[ritual2019]

zwyczajnamatka napisał(a):

> Bo to niczyja sprawa, tylko moja prywatna

Dziwne jest robienie z tego tajemnicy ale okey.

[ta]

ritual2019 napisał(a):

> A dlaczego ukrywac?

Bo są regulaminy firmy, dobre obyczaje i ( zdaje się prawo), które ma zapobiegać nepotyzmowi.

[ritual2019]

ta napisała:

> ritual2019 napisał(a):
>
> > A dlaczego ukrywac?
>
> Bo są regulaminy firmy, dobre obyczaje i ( zdaje się prawo), które ma zapobiega
> ć nepotyzmowi.
>
🤣🤣🤣

[zwyczajnamatka]

Może w dobie fb i innych instagramow wydawać się to dziwne, ale ja bardzo chronię swoją prywatność.

[ritual2019]

zwyczajnamatka napisał(a):

> Może w dobie fb i innych instagramow wydawać się to dziwne, ale ja bardzo chron
> ię swoją prywatność.

A w jaki sposob wyjawienie stanu cywilnego zagraza prywatnosci?

[ta]

ritual2019 napisał(a):

> A w jaki sposob wyjawienie stanu cywilnego zagraza prywatnosci?

W każdy możliwy

[ritual2019]

ta napisała:

> ritual2019 napisał(a):
>
> > A w jaki sposob wyjawienie stanu cywilnego zagraza prywatnosci?
>
> W każdy możliwy

Przyklady?

[ta]

Informacja o statusie związkowym, w tym małżeństwie JEST prywatnością z definicji.

[lumeria]

Jesli nie chce sie bądź nie potrzebuje korzystać z świadczeń dawanych małżeństwom, nie chce wyjawiać małżeństwa w swoim środowisku, to właściwie po co zawierać małżeństwo?

Pewnie dla jaj... 🙄

[panna.nasturcja]

lumeria napisała:

> Jesli nie chce sie bądź nie potrzebuje korzystać z świadczeń dawanych małżeństw
> om, nie chce wyjawiać małżeństwa w swoim środowisku, to właściwie po co zawiera
> ć małżeństwo?
>

Słucham? To małżeństwo się zawiera dla profitów i to koniecznie związanych z pracą zawodową (bo to w pracy autorka nie chce mówić o ślubie)?

[lumeria]

Rozszerzyłam na środowisko, nie tylko prace, mea culpa.

No bo jak sie pracuje w miejscu, w którym ludzi nie obchodzi czyjś status małżeński, to po co go ukrywać? A jeśli ich obchodzi, to trudno będzie ukryć, jeśli ludzie w środowisku wiedzą, ze ludzie są małżeństwem. Ok, można nie informować nikogo o zawarciu małżeństwa, i uważać by się nie wsypać (np. nazwać partnerkę zoną), ale znowu nasuwa się pytanie - po co?

[ritual2019]

ta napisała:

> Informacja o statusie związkowym, w tym małżeństwie JEST prywatnością z definic
> ji.

Moje pytanie bylo inne ale widze ze nie potrafisz na nie odpowiedziec

[ta]

Bo ty chcesz?

[...]

[ritual2019]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[ta]

ritual2019 napisał(a):

> Czyli nie .masz pojecia tylko szczekasz jak typowa ematka. Idz spac.

Kropka ci się omskła. Ogólnie współczuję.

[szare_kolory]

No chyba, że zawarłaś związek małżeński z szefem. No to wtedy już trochę bardziej pracodawcą może się interesować. No ale taka sytuacja to pewnie wyszłaby ma jaw przy adresie. Choć chyba i tu można pracodawcy podać korespondencyjny, który przecież nie musi być adresem zamieszkania.

[snajper55]

ritual2019 napisał(a):

> A dlaczego ukrywac?

No chce w pracy uchodzić za panienkę do wzięcia.

S.

[eriu]

W kadrach się wypełnia dokument o kontakcie do osoby w razie czego, ale nie ma informacji kim jest ta osoba. Jeśli możesz ten dokument wypełnić na męża.

[35wcieniu]

To nie ma nic wspólnego ze stanem cywilnym.

[pani_tau]

Zaintrygowało mnie to. Chodzi o ślub że współpracownikiem?

[zwyczajnamatka]

Nie

[pani_tau]

To po co chcesz zgłaszac? Co miałoby to zmienić?

[droch]

Możliwość obniżenia zaliczek na PIT?

[sol_13]

Dlaczego?

[tonik777]

Z prezesem lub innym dyrektorem.

[zwyczajnamatka]

Tak, z prezesem i dyrektorem w jednym -jednoosobowej działalności gospodarczej 😂😂😂

[mamtrzykotyidwato5]

Jak nie zmieniasz nazwiska, nie wpisujesz męża do zusu w celu ubezpieczenia, to nie ma żadnego powodu, abyś musiała kogokolwiek informować.

[panna.nasturcja]

Oraz jeśli ńie chcesz go uposażyć w ubezpieczeniu NW, które często ma sie w pracy, nie chcesz go opisać do pakietu leczenia prywatnego typu lux med, nie chcesz zgłosić w pracy wspólnego rozliczania podatkowego ze współmałżonkiem itd itd.

[zwyczajnamatka]

panna.nasturcja napisała:

> Oraz jeśli ńie chcesz go uposażyć w ubezpieczeniu NW, które często ma sie w pra
> cy,
Nie muszę

nie chcesz go opisać do pakietu leczenia prywatnego typu lux med,

Nie mamy czegoś takiego

nie chces
> z zgłosić w pracy wspólnego rozliczania podatkowego ze współmałżonkiem itd itd.

Niekoniecznie

[35wcieniu]

Krótko mówiąc: jeśli nie chcesz korzystać z przysługujących Ci możliwości związanych z małżeństwem, nie masz żadnego obowiązku zgłaszania zmiany stanu cywilnego w pracy.
Pomijam oczywiście wyżej wymienione kwestie nepotyzmu itp., kiedy ukrywa się fakt małżeństwa żeby zataić nieprawidłowości ale rozumiem że nie o to chodzi.

[ga-ti]

I chyba jeszcze póki nie macie dzieci i nie musisz wypełnić wniosku o tym, kto bierze dwa dni opieki. Oraz wniosku do zwolnienia chorobowego na dziecko, że ojciec dziecka nie wykorzystał (ale może już odeszli od tego oraz ojciec dziecka nie musi być mężem).

[zwyczajnamatka]

Dzieci w tym wieku już mieć nie będziemy.

[bazia_morska]

Opiekę bierze ojciec dziecka, a nie mąż matki.

[tapatik]

bazia_morska napisała:

> Opiekę bierze ojciec dziecka, a nie mąż matki.

Ale wiesz, że to czasami ta sama osoba?

[sol_13]

Tak, ale nie ma przy opiece/zwolnieniu na dziecko żadnego znaczenia, czy jest mężem, czy nie. Dla luxmedu zresztą też, tam jest mąż/partner w opisie do pakietu rodzinnego.

[princy-mincy]

Ojciec może brać nawet jeśli nie jest mężem.

[ga-ti]

Ale jeśli chcesz ukryć że tego męża masz i nagle wpiszesz go w rubrykę 'ojciec' to tak jakby rzucasz podejrzenie

[z_lasu]

Bez przesady. Już ponad 1/4 dzieci w Polsce rodzi się ze związków pozamałżeńskich. Dział kadr chyba wie skąd się biorą dzieci, że mąż nie jest do tego potrzebny, a jednak ojciec zazwyczaj jakiś jest.

[tapatik]

Albo jeśli chcesz ukryć przed mężem, kto jest ojcem

[majenkirr]

Nie mam pojęcia, ale bardzo mnie zaciekawiło dlaczego to ma być taka tajemnica.

[dominika9933]

Znam osoby, małżeństwo, o których ślubie wiedzieli tylko rodzice i rodzeństwo, świadkowie oraz ze dwie osoby poza wymienionymi ( w tym ja). Na ślubie rodziców i rodzeństwa nie było, tylko świadkowie. Nie rozumiem i nie zrozumiem przesłanek. Choć rozwód nastąpił po roku i tu był plus, bo nikt nie wiedział o ślubie.

[dr.amy.farrah.fowler]

Mam taką parę wśród znajomych (takich bardziej internetowych, w realu widziałam tylko ją i to może 2-3 razy). Wiem, że są małżeństwem, bo wspólna znajoma się wygadała, ale gdyby ktoś chciał się tego dowiedzieć z internetów, nie ma po tym śladu. Żadne nie wspomina o drugim i nie wchodzą ze sobą z żadne interakcje.

Inna sprawa, że on jest wręcz niebywałym bucem, może dlatego.

[szmytka1]

Ja i mój mąż internetowo też nie wchodzimy w interakcje, nie mamy siebie w znajomych, wspólnych znajomych to na palcach 1 ręki by policzył. Żadnych statusów związkowych, miejsc zamieszkania, rodziny nie ustawiamy.

[ga-ti]

Ha, ja to nawet konta w internetach nie mam, zupełne incognito

A tak serio to znam dwa małżeństwa, które w internetach nie mają żadnych interakcji, mężowie pracują w policji i ze względu na bezpieczeństwo takie 'ukrywanie się'.

[panna.nasturcja]

Jestem żoną ponad ćwierć wieku. Nigdzie w internecie nie ma po tym śladu.
Niczego nie ukrywam tylko skąd miałby się tan ślad wziąć? Ja nie prowadzę życia na facebooku, nie oznaczam znajomych i rodziny, nie mam "statusów" czy jak to się nazywa.
W interakcje z mężem wchodzę bezpośrednio, nie w necie.

[ritual2019]

majenkirr napisała:

> Nie mam pojęcia, ale bardzo mnie zaciekawiło dlaczego to ma być taka tajemnica.
>
>
Ceni sobie prywatnosc. A moze faktycznie zaklada szybki rozwod 🤣

[alina460]

Znam takie małżeństwo zawarte po cichu. Ale to był wielki mezalians i nie zależało im na rozgłosie, żeby nie dolewać oliwy do ognia.

[z_lasu]

My się ukrywaliśmy przed sąsiadami, żeby nie robili żadnych wiejskich cyrków. Tzn. ukrywaliśmy termin ślubu, po fakcie ich wiedza lub niewiedza już nie miała to znaczenia. Ale to dotyczyło tylko sąsiadów. Firma, klienci, bliscy i znajomi wiedzieli.

[tapatik]

majenkirr napisała:

> Nie mam pojęcia, ale bardzo mnie zaciekawiło dlaczego to ma być taka tajemnica.

Spotkałem się z sytuacją, gdy szef zwolnił pracownicę, bo ta wyszła za mąż.
Według niego taka pracownica przestaje być dyspozycyjna.

[iwles]

A ja spotkałam się z sytuacja odwrotną.
Pani nie powiedziała, że wyszła za mąż. Dlugo udawała samotna matkę, korzystała z wszelkiej pomocy socjalnej.
Kiedy prawda wyszła, została zwolniona.
I tak dobrze, że nikt jej nie kazał zwracać pieniędzy, bo uzbierało się trochę.

[tapatik]

Tak, ale tu jest trochę inna sytuacja, bo kobieta korzystała z pomocy socjalnej, która należała się samotnej matce, ale nie należała się matce z mężem.

[default]

Co prawda zgłaszałam w kadrach zmianę nazwiska, ale tylko po prostu pokazałam nowy dowód, a nie że kogoś interesował przy tej okazji mój stan cywilny. W ogóle taka dana nie występuje chyba wśród danych rejestrowanych przez pracodawcę. Wspólne rozliczanie podatku to też moja sprawa, bo kadry wręczają mi PIT-11 i dalej sama sobie z nim robię co chcę. Nawet kiedyś, gdy kadry robiły za pracownika roczne rozliczenie z US, to tylko na życzenie, jak się zglaszało, że się chce rozliczyć samodzielnie, to nikt nie pytał z jakiego powodu.
Tak naprawdę to tylko raz musiałam się "przyznać" do posiadania męża - gdy występowałam o pożyczkę z kasy zapomogowo-pozyczkowej, wtedy potrzebowałam zgody męża i chyba jego zaświadczenia o zatrudnieniu.

[alina460]

W budżetówce wykazuje się dochody w rodzinie, jeśli chcesz się korzystać z funduszu socjalnego. Ale to chyba nie ten przypadek.

[sol_13]

U nas w korpo też, ale nadal nie ma znaczenia, czy to mąż czy partner, tylko osoba we wspólnym gospodarstwie domowym.

[samawsnach]

Jeśli w zakładzie pracy jest fundusz socjalny i nie macie rozdzielności majątkowej, to tak.

[mamkotanagoracymdachu]

samawsnach napisała:

> Jeśli w zakładzie pracy jest fundusz socjalny i nie macie rozdzielności majątko
> wej, to tak.

Nie ma obowiązku korzystania z funduszu socjalnego.

[panna.nasturcja]

Nie, bo nie muszą z tego funduszu korzystać, my nigdy nie korzystaliśmy.

[woman_in_love]

ślub cywilny bez pięknej sukni, welonu, kościoła w kwiatach, wesela, cudownych zdjęć i zmiany nazwiska to nie ślub, tylko ściema!

także ukryjesz to lewackie oszustwo na 100%!

[imponderabilia22]

A nie chcesz dostać gratulacji i prezentu od współpracowników? Tylko wtedy musiałabyś przynieść tort🤪

[zwyczajnamatka]

No właśnie nie chcę, jesteśmy razem już ponad 10 lat i tak nas nachodzi czasem na legalizację związku, ale czy się w końcu zdecydujemy - nie wiem. Wiem natomiast, że jeśli nawet, to poza naszymi najbliższymi nikomu nic do tego.

[yadaxad]

A ktoś postronny sprawdza, czy sąsiad na pewno jest mężem tej pani, choć tak go przedstawia? Czy poza "atrakcyjnością" kobiety -nie związanej- jest powód ukrywania małżeństwa?

[zonkli]

może zwyczajnie ma wrednych współpracowników i nie ma ochoty przyjmować ich ochów i achów w pracy oraz nie chce czuć presji że może trzeba ich zaprosić choć na ślub

[ritual2019]

zwyczajnamatka napisał(a):

> No właśnie nie chcę, jesteśmy razem już ponad 10 lat i tak nas nachodzi czasem
> na legalizację związku, ale czy się w końcu zdecydujemy - nie wiem. Wiem natomi
> ast, że jeśli nawet, to poza naszymi najbliższymi nikomu nic do tego.


Nie mowilabym nawet najbmizszym, wypaplaja niechcacy i prywatnosc zrujnowana 🤣

[samawsnach]

> Nie mowilabym nawet najbmizszym, wypaplaja niechcacy i prywatnosc zrujnowana 🤣

Tak, coś w tym jest. Ten wątek pachnie paranoją.

[snajper55]

ritual2019 napisał(a):

> Nie mowilabym nawet najbmizszym, wypaplaja niechcacy i prywatnosc zrujnowana 🤣

Nawet mężowi lepiej nie mówić.

S.

[panna.nasturcja]

To idźcie do urzędu stanu cywilnego i weźcie ślub, wcześniej złóżcie stosowne papiery.
My tak zrobiliśmy, naprawdę nikt w urzędzie nie pyta czy zawiadomiliście znajomych i rodzinę.

[panna.nasturcja]

W życiu. Oczywiście, że nie chciałam gratulacji i prezentu od współpracowników. Po co, na bogów?

[sol_13]

Jeśli nie zmieniasz nazwiska, nie ma takiego powodu.

[princy-mincy]

Nawet jeśli jest zmiana nazwiska wystarczy pokazać nowy dowód osobisty i nie trzeba się tłumaczyć z jakiego powodu doszło do zmiany.

[ga-ti]

Tłumaczyć się nie trzeba, ale jakby nietrudno się domyśleć. Choć można jeszcze zmienić po rozwodzie

[princy-mincy]

Można zmienic nazwisko urzędowo.
Mój znajomy zmienił, ślubu ani rozwodu wtedy nie brał.

[princy-mincy]

Kiedyś tu pisała dziewczyna.ze obecnie ma piąte nazwisko, z czego chyba 3 pierwsze nie były związane ze slubami/rozwodami. Nie pamiętam już szczegółów.

[mia_mia]

A w tych dokumentach, które firma przesyła do Zusu czy tam przypadkiem nie ma stanu cywilnego? Ja mam wrażenie, że ciągle i wszędzie go muszę wpisywać, w przeróżnych instytucjach.

[kamin]

Ja nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek wpisywała stan cywilny gdziekolwiek.

[zonkli]

ja tylko w ankietach internetowych jakie studentki zamieszczają, żeby dane do magisterki zebrać

[sol_13]

We wnioskach o 500+ chyba jest.

[iwles]

kamin napisał(a):

> Ja nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek wpisywała stan cywilny gdziekolwie
> k.


W każdym wniosku kredytowym (np.zakupy na raty) pada pytanie.

[pepsi.only]

Oczywiście że da się ukryć.
Nawet rozwód da się, a po kilkunastu latach ponowny ślub.
Znam taki przypadek rozwód był bo były problemy finansowe i tak trzeba było zrobić, a ślub, bo wyprostowało się a jednak wciąż byli z sobą, dorosłe dzieci były świadkami na tym ślubie, po ślubie obiad wspólny, i wszyscy rozeszli się do swoich domów.
Nikt za bardzo o tym nie wiedział, w pracy, a tym bardziej w dalszej rodzinie ( kuzynki czy inne ciotki pociotki) bo kobieta ani podczas rozwodu ani ponownego ślubu nie zmieniała nazwiska.

[koraleznasturcji]

Oczywiście, że się da. Jedynym kosztem jest utrata prawa do urlopu, który należy się pracownikowi na etacie z okazji zawarcia małżeństwa. Jeżeli pracodawca ma politykę zapobiegania nepotyzmowi i wymaga informowania o związkach pomiędzy pracownikami, to dotyczy ona wszystkich pracowników w związku/prowadzących wspólne gospodarstwo domowe. To, czy taka para ma ślub, czy żyje w konkubinacie, nie ma przecież większego znaczenia z punktu widzenia ryzyka wykorzystywania stanowiska służbowego do faworyzowania własnego partnera/partnerki.

A co do sensu ukrywania się przed znajomymi. Znam co najmniej jedną parę, która wzięła ślub nie informując o tym w zasadzie nikogo.Nawet nie mówią o sobie nawzajem mąż/żona, a tego, co ich łączy nie nazywają "małżeństwem", tylko "związkiem". Akurat oni nie traktują swojego stanu cywilnego jakby to była tajemnica państwowa, tylko jakby uznawali, że to jest wyłącznie kwestia cywilnoprawnej umowy między nimi. I skoro nie robiliby szumu wokół umowy użyczenia lokalu, to nie robią zamieszania wokół umowy zawarcia wspólności majątkowej.

[cranberries1983]

po prostu nie mów?
ni zmieniej nazwiska