maly_fiolek
28.01.23, 12:44
Budowlańcy wyciągnęli psa z wykopu, pies cały w błocie, bo i wykop świerzy, i okres mokry. Nie wiedzieli co z fantem zrobić więc przekazali go TOZowi.
TOZowcy, niczym znakomici propagandziści Putina napisali że pies żywcem zakopany, że pies zaniedbany itd itp. Fanatyczni followersi na facebuku od razu podchwycili trop i od razu 'zamordować oprawcę', 'niech ginie w bólu' itd itp. (zniesmaczenie max).
Policja widząc takie (delikatnie mówiąc) nieporawne reakcje (moim zdaniem groźby karalne), prosi o sprostowanie informacji, co TOZowcy niechętnie robią. Ale dalej obstają że 6-8 letni pies jest skrajnie zaniedbany (później zmieniają wiek psa na 8-10).
Zjawia się właściciel który mówi że to jego 16 letnia (SIC!!!) suczka, która ledwie chodzi gdzieś się zagubiła. 16 letni średni pies to mniej więcej 100 letni człowiek. Ale TOZ chwyciło krew (i naiwniaków - sponsorów) i nie popuści, przecież info o maltretowanym psie to najlepsza woda na młyn kasy.
Oskarża że suczka miała jakieś ropne zapalenie macicy. Właściciel - no ale przecież wykastrowana!
Nagle doniesienia o zaawansowanym ropomaciczu umilky.
I dalej kręcą. I psa nie oddadzą, domyślam się że właściciel ma kasę i mu na psu zależy. Czyli może być dojną krową.
Nie jestem (delikatnie mówiąc) fanką TOZów, uważam że działa tam specyficzna grupa ludzi, będąca mieszanką fanatyzmu i nieprofesjonalności. W dodatku mającą jeszcze gorszą grupkę fanatycznych psycholi - fanów.