Dodaj do ulubionych

Mama ginekolog i dobroczynność.

29.01.23, 14:37
Ambitna pani doktor chciała pobić swój rekord z 2022, a tu... rozczarowanie, fanki zawiodły.

"Mam 900 tys. obserwujących, stories ogląda 200-250 tys., a wpłaciło 5 tys. osób - napisała. Zobaczcie, że to jest oficjalna zbiórka WOŚP, ja wam nie mówię, żebyście wpłacali na jakąś zbiórkę moją, czy cokolwiek. Tylko na oficjalną zbiórkę WOŚP na e-skarbonkę. To pokazuje, że coś dziwnego się dzieje i ludzie nie chcą pomagać. Nie wiem, jak to skomentować."

Szybko to usunęła, widocznie uznała, że takie reakcje nie licują z jej wizerunkiem.
Osobiście nie znoszę nacisków w sprawie pomocy, ile, kiedy, na jaki cel.
Obserwuj wątek
    • mid.week Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 14:44
      I tak nie mialam zamiaru niczego jej wplacac ale teraz nie wplace z satysfakcja 😁
    • joyce_byers Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 14:53
      Jej nie chodzi o pomoc w WOŚP. Ona chce móc się pochwalić ile uzbierała na WOŚP. Tfu, ile jej obserwatorki wpłaciły na WOŚP. O to tylko chodzi. Z pomocą nie ma to nic wspólnego.
      Takie akcje jakie ona odwala dobitnie pokazują, że chodzi o własne ego. Wpadka goni wpadkę.
      • primula.alpicola Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 14:57
        To samo napisano jej w jednym z komentarzy. Oto odpowiedź"

        "Właśnie przez takie osoby jak ty odechciewa się - odpisała. Nie chcę żadnego splendoru. Świadomie nigdzie nie ma, że to zbiórka Mamy Ginekolog tylko zbiórka wszystkich. Powiedz mi gdzie ten splendor? P.S Zdecydowałam, że jutro nie zrezygnuję z dyżuru na rzecz pójścia do studia WOŚP. Oto na jakim splendorze mi zależy."

        Btw, czy można sobie, ot tak z dnia na dzień, bez istotnego powodu, zrezygnować z dyżuru..?
        • kropkaa Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 15:04
          Ona może...
        • zerlinda Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 15:33

          > Btw, czy można sobie, ot tak z dnia na dzień, bez istotnego powodu, zrezygnować
          > z dyżuru..?

          Może taki z niej fachowiec że jest liczona jako dodatkowa osoba? I jak w piosence:
          Jesteś to jesteś, a jak cię nie ma
          To też niewielki kram😄
        • boogiecat Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 15:46
          Niesamowite😂 caca boudin

          powiedzcie mi, wytlumaczcie, jak to wogole mozliwe, ze lekarz - kurfa osoba bioraca odpowiedzialnosc za czyjes zdrowie/zycie- jest tak niedojrzalym czlowiekiem
        • joyce_byers Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:28
          Pewnie jakas koleżanka się z nią zamieniła. Ot ta cała rezygnacja. Ale poświęcenie dosłownie jakby Nicole co najwyżej nerkę oddała komuś.
    • gama2003 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 14:58
      Żenada to takie niepojęte słowo...
      • gama2003 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 14:58
        Niepojemne 😲
    • kropkaa Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 14:58
      Przyznaję, MG to była moja guilty pleasure. Jej dresów i innych cudów nie kupowałam, ale raz skorzystałam z polecajki. Pojechaliśmy ze znajomymi do teatru naszym samochodem i po spektaklu namówiłam ich na restaurację włoską w Rembertowie. Gdyby mieli swoje auto, byliby bardziej niezależni, a tak było trudniej. Nie wiem czego się spodziewałam po knajpie na zadupiu, ale skoro prowadzą to Włosi, to chyba przeciętnego poziomu włoskiego. Makaron niedogotowany, wege lazania bardzo so so, tiramisu nie było, a krem brulee był zasypany taką ilością cukru, że niemożliwe było skarmelizowanie tej ilości. Pani się dwoiła i troiła, efekt był taki, że góra była czarna, a spod niej nadal wysypywały się łyżeczki brązowego zlota.
      Do tego smog taki, że nie dało się oddychać - nie wiem, czym ludzie tam palą, chyba wszystkim.
      Po tej akcji przestałam obserwować influencerkę. Niech sobie wykorzystuje tytuł lekarza medycyny do promowania swojego mydła, powidła i innych rzeczy, ale ja do tego ręki nie przyłożę.
      • primula.alpicola Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 15:01
        Ja zaglądałam na jej Ig, kiedy było otwarte; teraz jest prywatne więc nie mam dostępu, a z pewnością nie zostanę followerką.
        • joyce_byers Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:24
          Ona co chwilę zmienia ustawienia. Jak spadają obserwatorzy (tak poniżej 900 tys) to konto staje się publiczne przez kilka dni.
    • kicifura Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 15:50
      Ludzie nadal chcą pomagać tylko bez pośredników którzy potem się chwalą że oni przekazali miliony na WOŚP. Jakoś kwota zbiórki z roku na rok rośnie
      • szmytka1 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:18
        Ja no wolę wrzucić dzieciakom na ulicy, żeby się cieszyli, mieli satysfakcję itd. Dziś u mnie więcej wolontariuszy jak wpłacających, mzy, piździ, pogoda paskudna a jednak im się chce.
        • ginger.ale Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:31
          👍 U nas tak samo, dzieciaki bardzo się cieszyły, że ktoś im wrzuca kasę do puszek, bo przechodniów malutko.
          • dr.amy.farrah.fowler Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 20:17
            Specjalnie szukaliśmy dziś wolontariuszy z puszkami, żeby wrzucić, bo ziąb że ch...jnia (że pojadę klasykiem) i mało ludzi na mieście!
        • kicifura Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:37
          To jakby coś innego niż wpłacanie narcystycznym influencerom
          • ginger.ale Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:41
            Nikt nie twierdzi inaczej smile
          • szmytka1 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 17:36
            No właśnie 😆
            • kicifura Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 17:43
              Skoro nie twierdzi inaczej, to dlaczego podpina się pod mój post?
              • szmytka1 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 18:02
                Chcialam cie tu na wstwpie obrazic, ale edytuje? Co ci nie pasuje? Piszesz ludzie chcą pomagać bez pośrednika co się będzie chwalił ile mln zebrał, to odpowiadamy, że my chcemy dać dzieciakom żeby się cieszyły. Uspokojenie cie, taki dzieciak nie będzie się chwalił, że zebrał miliony, dzieciakowi do puszki to jest jakby beż posrednikanod milionów.
                • kicifura Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 18:40
                  Co?
                  • szmytka1 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 19:32
                    Pstro
                    • kicifura Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 19:44
                      O, jak się trzymasz krótkich wyrazów to można cię zrozumieć.
      • joyce_byers Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:25
        O to to. Potem taka Nicole chwali się ile to JEJ udało się zebrać kasy na WOŚP.
    • clk Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:28
      Cieszę się, ze powoli opinie na tej pani są nie tylko słodko pierdzace.
      Pomijam już kryzys etc - jej zależy na tym żeby się na WOŚP wypromować, kosztem followersow. A tutaj niespodzianka - niby liczby duże, a niewiele z tego wynika.
      Brakuje jej sporo rzeczy - przede wszystkim kultury i samokrytyki. Uwierzyła, jak wiele influencerow - ze numery to wyznacznik popularności i nagle kiedy rak nie jest - lecą żale.
      • joyce_byers Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:31
        Spora część obserwuje pewnie dla beki. A że konto non stop zmienia w ustawieniach z publicznego na prywatne to wolą wcisnąć "obserwuj".
    • annaboleyn Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 16:33
      Jak ja jej nie lubię...
    • brytyjska.mgla Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 17:07
      Moim guilty pleasure jest grupa Anty-fani Mamy Nieginekolog, więc jestem na bieżąco. tongue_out
      Dobrze, że ludzie w końcu otwierają oczy i zaczynają dostrzegać, że są robieni w balona.
      Nicole w pewnym momencie była na samym szczycie, ale zgubiły ją pycha i chciwość. Paradoksalnie, kobita nie umie w PR i nie rozumie, że żebranie o wpłaty na fundację, a potem chwalenie się kolejną markową torebką czy parą butów, mogą budzić kontrowersje.
      Polecam wejście na zbiórkę Make Life Harder i poczytanie komentarzy. tongue_out
      • marta.graca Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 19:50
        Ja swego czasu zostałam usunięta z tej grupy mimo, że nie byłam zbytnio aktywna, kojarzysz czy była jakaś akcja usuwania członków?
        • dr.amy.farrah.fowler Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 20:18
          Jestem w tej grupie, nie odzywam się w ogóle, nikt mnie nie wywala.
          • marta.graca Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 05:49
            Hm, musiałam w takim razie chyba czymś podpaść.
            • afro.ninja Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 12:31
              Moze polubiłaś czyjąś wypowiedź?!
              • marta.graca Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 16:19
                Może, ale nie kojarzę, by to było zabronione w regulaminie grupy.
    • heca7 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 17:46
      Wolę wrzucić do prawdziwej skrzynki. Jeszcze mi nie odbiło tak żeby jakiś celebryta z dupy kontrolował ile i jak wpłaciłam. A potem robił mi wyrzuty tongue_out
      Tak samo jak nie odbiło mi aby kupować dresy od mamyginekolog. A dlaczego nie od mamyksięgowej?! Te dresy pomagają w ciążę zachodzić? Czy są może antykoncepcyjne?
      • clk Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 18:32
        Jakby wynalazła te antykoncepcyjne - idealnie dla mnie - pozbyłabym się tableteksmile
        • marta.graca Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 19:51
          W sumie jak by tak spróbować seksu bez zdejmowania dresu...
      • lauren6 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 23:08
        > Czy są może antykoncepcyjne?

        Tak. Mąż cię widzi w tym dresie i mu się odechciewa.
        • clk Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 23:58
          Punkt dla ciebie wink
        • heca7 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 17:57
          Łeeee, takie dresy to można w każdym Lidlu dostać tongue_out I są tańsze.
          • marta.graca Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 31.01.23, 03:25
            Ale czy mają certyfikat ginekologa? Przecież mamaginekolog do bielizny też dorabiała ideologię typu napis wietrzenie narodowe na gumce majtek, czy opisywanie koszul nocnych jako super zdrowych. Wiele kobiet pod postami wypisywało, jak to całe życie spały w majtkach i z wkładkami higienicznymi, a dzięki pani z insta ich życie się zmieniło i jeszcze mąż się tak cieszył big_grin
    • danaide2.0 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 17:58
      Nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta, że gdy zaczynało się WOŚP zasadą było nienamawianie ludzi na wrzucenie kasy do puszki. Wolontariusze byli oznakowani, wszyscy wiedzieli o co chodzi, kto chciał wrzucał.
      • gdanskamarylka Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 17:21
        Nie wiem, czy uwierzysz, ale nachalnym namawianiem zajmują się tylko takie bezmyślne influencerki. Wolontariusze jakoś sobie radzą bez tego smile
    • sueellen Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 18:41
      Ja na WOŚP wpłacam do eskarbonek bratanicom.
    • piataziuta Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 18:43
      Mnie rozpierntala ten pustak.
      Mam tylko jedną myśl, jak coś widzę o niej w mediach: "Kto-to-kurwa-klika???"

    • yannefer Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 18:44
      Ona jest słaba, strasznie. Kiedyś ją lubiłam, popdobnie jak "krystyno nie denerwuj matki", ale obie są dla mnie obecnie nie do strawienia
      • dziadumila Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 19:39
        A dlaczego Krystyno..itd. już nie trawisz?
        • yannefer Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 20:05
          Michalinę lubiłam za to, że w fajny sposób komentowała macierzyństwo. Potem zaczela wypadać mi z lodówki. Posty sponsorowane, reklama bambino, jakoś kontent zaczął się kręcić w kolo reklamy. Zazwyczaj przestaje obserwować konta w których fajna tematykę przykrywają reklamy jakiś produktów z d..py.
          Podobnym przykładem była Agnieszka Maciąg. Na początku dużo postów o rozwoju, samoświadomości, astrologii a teraz kilka zdań ogólnie plus odnośnik do płatnego webinaru w którym rozwija temat.
    • iberka Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 19:57
      Ależ ona jest specyficzna brrrr
    • panna.nasturcja Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 20:24
      Ludzie mogą też zwyczajnie nie chcieć by pani lansowała się na ich pomaganiu i wspierać WOŚP bez jej pośrednictwa.
      • primula.alpicola Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 08:01
        Tak, myślę, że właśnie o to chodzi, i ten fakt rozsierdził panią doktor.
      • joyce_byers Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 13:20
        W punkt.
    • aga_wer Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 29.01.23, 21:12
      Tam były lepsze teksty: wpłacę na te skarbonkę 10 tys jak będzie 10 tys wpłacających. Koleżanki mówią,że i tak wpłacę a ja mówię nieee, nie będzie, nie wpłacę.
      Drugi: jestem zaproszona do studia WOŚP. Wpłacajcie żebym miała z czym iść.

      Era tej pani powoli się kończy o czym świadczy dobitnie ta zbiórka oraz ostatnia zbiórka na jej fundacje. Chciała przez jeden dzień zebrać 40 tys wpłacających osób, do tej pory nie uzyskała takiej ilości a nuż chyba z 2 tyg minęło
      • brytyjska.mgla Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 00:02
        O tak, to było dobre: wpłacajcie żebym miała z czym iść (dosłownie tak powiedziała!). Po czym stwierdziła, że jednak nie idzie, bo ma dyżur. big_grin
      • heca7 Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 17:58
        Matko co za pustak sciana
    • solarpowerprincess Re: Mama ginekolog i dobroczynność. 30.01.23, 18:03
      MLH zebrało ponad 2mln big_grin hehe

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka