Dodaj do ulubionych

Głupie pomysły u doroslych

29.01.23, 17:59
Zaplotłam sobie dziś mikro warkoczyk z kilku włosow, przyszło do rozplatania i niedasię, jakoś 3/4 wyrwałam szczotką, ale czuję się jak przedszkolak z gumą we włosach. Miewacie równie durne pomysły?
Obserwuj wątek
    • kafana Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:02
      Moja koleżanka przyczepiła sobie do czoła jakaś zabawkę do wanny bombelka. Z przyssawka. Purpurowe Kolko na czole miała przez kilka dni.
      • cojapaczem Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 12:10
        big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin
      • rosapulchra-0 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 12:11
        😂😂😂
      • konsta-is-me Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 15:31
        😆😆😆😆😆
    • borsuczyca.klusek Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:04
      Któregoś lata chciałam sobie pofarbować włosy na zielono (zmywalną farbą), ale Stary Borsuk postawił twarde veto 🙄
    • moze_sprobowac_inaczej Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:05
      Tak. Glupum pomysłem było samodzielne wytapetowanie ściany W pokoju dziecięcym.
      Nowy dom, byłam w pierwszej ciąży. Pod wpływem oglądania slodko-pierdzacych pokoików dziecięcych zakupiłam przepiękna tapetę w sklepie na C. i na jednej ściśnie przykleiłam sama. Krzywo, niedokładnie. Dramat. Wiadomo, nie miałam o tym zielonego pojęcia.
      • borsuczyca.klusek Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:09
        O to jak pod wpływem programów Doroty Sz. porwałam się na renowację fotela 😂
        • qwirkle Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:18
          borsuczyca.klusek napisała:

          > O to jak pod wpływem programów Doroty Sz. porwałam się na renowację fotela 😂
          >
          Ja kiedyś zmienilam samodzielnie obicie krzeseł. Za fotel bałam się zabrać, zadzwoniłam do tapicera. Ten, zanim fotel zabrał, złapał się za głowę na widok krzeseł 😅 Spokojnie zapytał kto je obijał, no, ja 💪💪... Zaoferował, że zabierze je do poprawy big_grin i poprawił smile
        • moze_sprobowac_inaczej Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:18
          Udało się? smile
          • borsuczyca.klusek Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:30
            Fotel do dzisiaj leży w kawałkach 🙄

            Najgorzej, że już nawet nie pamiętam gdzie wsadziłam śruby 😒
            • moze_sprobowac_inaczej Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:47
              No tak. U mnie trzeba było zerwać to co nakleiłam i "oczyścić" ścianę. A że tapetę kupiłam samoprzylepną to było co robić big_grin
              • borsuczyca.klusek Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:52
                Ale ja wierzę, głęboko wierzę, że kiedyś uda mi się dokończyć ten fotel. Mam jego wizję w głowie, muszę mieć tylko czas, dużo czasu 🙄
                • moze_sprobowac_inaczej Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 21:55
                  Trzymam za Ciebie kciuki smile
    • szkarlatny_wieprz_pieknyjest Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 22:34
      Kurcze u mnie kiepsko z wyobraźnia. Jak on się tak zaplatał?
    • jdylag75 Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 22:39
      Wsadziłam palec do blendera ręcznego, który był na chodzie. He...
      • nangaparbat3 Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 22:41
        Jak wróciłas z Duchów z Inisherin?
        Mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało?
      • niemcyy Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 22:47
        O, czyli to jeszcze całkiem lightowo jak wkręciłam łyżkę w mikser, bo nie chciało mi się go wyłączać, żeby zebrać ciasto z łyżki wink
        • ewa_2009 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 00:25
          a myślałam, że tylko ja mam takie pomysły - ja w maszynkę do mięsa (maku)
          • marta.graca Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 06:00
            A ja palec w krajalnicę.
            • rosapulchra-0 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 12:13
              Ja palec w sokowirówkę, ale byłam dzieckiem..
          • gulcia77 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 12:04
            O, wpychanie marchewki do sokowirówki paluchem przypłaciłam skróconym opuszkiem środkowego palca. A po 27 urodzinach nauczyłam się nie dokrawać chleba na elektrycznej maszynce w stanie upojenia...
      • marta.graca Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 05:59
        I tak lepiej wyszło niż poszkodowany w pewnej sprawie w mojej pracy, który włożył rękę w pobliżu pracującej maszyny górniczej i stracił aż do przedramienia.
        • jdylag75 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 11:34
          O kur...nie mogę takich rzeczy czytać.
          U mnie jako że blender stary, to pokiereszowałam tylko skórę i trochę mięsko. Minus taki, że jest to palec, który rehabilituję
      • kaki11 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 18:10
        Ja podobnie. To znaczy wsadzałam palec jak blender nie szedł, ale drugą rękę trzymałam na włączniku, i oczywiście, że nacisnęłam...
        • lella_two Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 18:45
          Jesteś moją sąsiadką, albo to popularniejszy patent niż sądziłam 😎
          • qwirkle Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 19:25
            lella_two napisała:

            > Jesteś moją sąsiadką, albo to popularniejszy patent niż sądziłam 😎
            >
            To jest dosyć popularne, tak myślę. Mnie też coś podobnego się zdarzyło parę razy. Było tak głupie, że za wszelką cenę postanowiłam zapomnieć smile prawie się udało :p
            • lella_two Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 19:57
              Dla mnie z kolei to przykład, że można się uczyć na cudzych błędach: teraz wyłączam wtyczkę natychmiast po skończeniu roboty. Widziałam tę łapę bez opatrunku dwa tygodnie po fakcie i wciąż mi staje przed oczami jak tylko odpalam maszyny.
              • kaki11 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 20:01
                Od tamtego czasu zdejmuję tę nóżkę, zanim włożę tam palec
            • kaki11 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 20:02
              Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z tym fantastycznym pomysłem tongue_out
        • kira02 Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 08:20
          O mamo, przeciez sie wtyczkę wyjmuje z kontaktu najpierw 😱
        • ogorkowa1377 Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 09:30
          I ja, i ja też. Paluchem w nożu blenderowym grzebałam a drugą ręką na przycisku włączyłam.
          Krew się lała okrutnie ale za to na SORze dostałam pomarańczową kartkę i w kolejce wyprzedziłam wszystkich z połamanymi kośćmi 😄
    • nangaparbat3 Re: Głupie pomysły u doroslych 29.01.23, 22:40
      Miałam warkoczyk z domieszką kolorowych nici jak byłam pewnie w Twoim wieku (40 z maleńkim plusikiem), trzeba było w końcu obciąć, bo się zmechacił po paru tygodniach chyba, lubiłam go i nie uważałam, że to durny pomysł.
      Ale głupich pomysłów mam bez liku, powiedziałabym, że to mój chleb powszedni, więc nie będę się chwalić wink
    • milin94 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 05:44
      Miałam piękną, prawdziwą starą cegłę, którą wyżebrałam u znajomych, którzy rozbierali stary budynek gospodarczy. i se wymyśliłam, że zrobię sobie z niej murek, taki niski, ozdobny, przy grządkach - sama. Bo co to za filozofia w końcu, no nie? Postawiłam, krzywy jak cholera, ale zrobiłam. Przetrwał do pierwszego mocniejszego wiatru. Jak pierdykło to ino huk się rozległ. Poproszony o pomoc profesjonalny murarz dostał ataku śmiechu jak zobaczył moje dzieło. Jednym z moich "dzieł" było też samodzielnie wykopane oczko wodne. Tu już mąż interweniował. Mam zakaz przeprowadzania na ogrodzie robót innych niż pielenie, sadzenie i podlewanie.
      • panna.nasturcja Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 19:34
        Ale Ty te cegły jakoś scaliłaś czy tylko poukładałaś? Murarz pewnie do dziś opowiada smile
        • hosta_73 Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 08:39
          Oj tam, nie takie konstrukcje budowano bez zaprawy big_grin
      • hosta_73 Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 08:38
        "Mam zakaz przeprowadzania na ogrodzie robót innych niż pielenie, sadzenie i podlewanie."

        big_grin
    • nenia1 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 11:00
      Głupim, bardzo głupim pomysłem była jazda motorówką po rzece w końcówce kwietnia "na ptaki". Bez czapek i bez filtra. Wydawałoby się, że słońce mocno nie świeci, dopiero koniec kwietnia, zresztą wiatr na motorówce nieźle chłodził. Partner miał na czole czołówkę z kamerą, ja nic. Na drugi dzień on chodził z czerwonym czołem gustownie przełamanym białym paskiem po czołówce, natomiast mnie na czole, ze słońca wyskoczyła opuchlizna, mnie więcej na wysokości brwi. Wyglądałam jakbym sobie w brwi wstrzyknęła kwas hialuronowy albo ktoś mnie nieźle obił.
      • marta.graca Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 12:25
        Też tak miałam na spływie kajakowym. Nigdy wcześniej ani później nie miałam oparzeń słonecznych z bąblami.
    • celandine Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 11:14
      Mieszkałam kiedyś w pięknej górskiej miejscowości. Była zima, środek nocy, pies zaczął drapać w drzwi. Wyszłam z nim przed dom, był księżyc w pełni i śnieg się tak pięknie iskrzył i sople a zwłaszcza oblodzony metalowy płot. Nie wiem, co mnie wzięło, ale nie mogłam wytrzymać i polizałam ten płot. I wtedy nagle cos jakby złapało mój język i język przykleił się do płotu. Straszna chwila, wtedy przypomniała mi się jakaś książka w której marynarzowi na statku przykleił się język do metalu i musieli go obciąć nożem. Stałam tam w panice, w samej piżamie na mrozie i z językiem przyklejonym do płotu a pies sobie wrócił pod drzwi. Byłam pewna, że do rana zamarznę i nikt mnie nie uratuje i znajda moje ciało w tej niegodnej pozycji. Na szczęście przyszło mi do głowy ogrzewać płot rękami i po jakimś czasie ograł się i puścił mój język.Straszne przeżycie, nie przyznałam się nigdy nikomu.
      • alpepe Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 11:21
        wyśmienite
        • karotka_plus Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 15:23
          To ja jako dziecko polizałam w ten sposób metalowy kijek od nart... Też mi się język przykleił a wydawałoby się że to tylko liźnięcie
      • stephanie.plum Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 15:36
        widzę Cię z tym językiem!!!

        piękna scena

        :~D
      • arthwen Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 15:44
        O bogowie, sorry, ale nie mogę przestać się śmiać.
        Aczkolwiek wierzę, że dla ciebie to raczej śmieszne nie było.
      • inez21 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 18:22
        🤣🤣🤣
      • niemcyy Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 18:43
        Dzięki!!! smile
        Moje ulubione fragmenty to:

        > I wtedy nagle cos
        > jakby złapało mój język i język przykleił się do płotu.

        wtedy
        > przypomniała mi się jakaś książka w której marynarzowi na statku przykleił się
        > język do metalu i musieli go obciąć nożem.
        big_grin

        Cały post bardzo ładny, taki dynamiczny, masz talent do pisania!
        • hosta_73 Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 08:42
          jeszcze to piękne i działa na wyobraźnię:

          "i nikt mnie nie uratuje i znajda moje ciało w tej niegodnej pozycji."


          big_grin big_grin
    • mama-ola Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 12:07
      Wymyśliłam kiedyś, że zrobię sobie warkocz dobierany od samego czubka głowy, z cieniutkich pasm włosów, a następnie nałożę na głowę farbę rozjaśniającą. A wtedy rozjaśnią mi się te włosy tylko z wierzchu w sposób poprzeplatany, co będzie świetnie wyglądało. Nie wyglądało. Musiałam obdzwonić znajomych, żeby włączyli się w akcję poszukiwania fryzjerki, która przyjmie mnie już-teraz-zaraz i zacznie ratować. Fryzjerkę dla mnie udało się komuś znaleźć już na następny dzień. Pani uratowała mi wygląd (za co byłam jej wdzięczna), ale cały czas zadawała mi kpiące pytania, co dokładnie robiłam i jaki właściwie przyświecał mi cel (za co miałam ochotę udusić).
      • rosapulchra-0 Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 12:19
        Włosy ci wyszły w kratkę? big_grin
        • mama-ola Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 14:57
          Właściwie trudno było określić, na co się patrzy.
      • niemcyy Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 18:36
        big_grin big_grin big_grin
    • tt-tka Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 18:30
      Przyspawalam sie do blachy. Tak sobie pomyslalam, ze ja wyciagne z piecyka golymi rekami, przeciez to moment.
      • panna.nasturcja Re: Głupie pomysły u doroslych 30.01.23, 19:37
        Auć!
    • marta.graca Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 08:24
      Kolega ze swoją dziewczyną jeździł do galerii i urządzali sobie konkurs, kto pierwszy wyda określoną sumę.
    • hosta_73 Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 08:48
      Mając z 17-18 lat wsadziłam sobie na głowę duży, ozdobny wazon. Chyba moje uszy zadziałały jak te mikro stateczki w butelkach, co to się je składa żeby włożyć i pięknie się rozkładają w środku, bo za cholerę nie mogłam go zdjąć. Myślałam już, że będzie trzeba go rozbić, a wiecie, to było ulubione wazonisko mamy...
      Nie pomagał fakt, że tarzałam się przy tym ze śmiechu.
      • ogorkowa1377 Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 09:32
        Prawie jak Emil ze Smalandii 😀
      • alpepe Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 09:34
        No i co zadziałało, olej?
        • hosta_73 Re: Głupie pomysły u doroslych 31.01.23, 09:39
          Nie, tak kombinowałam i kręciłam, że w końcu się udało. Uszy miałam bordowe.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka