Gdzie jechać koło Zakopanego? Cyrhla?

[daisy]

Wy jesteście doświadczone turystki, poradźcie. Na Wielkanoc chciałabym pojechać gdzieś koło Zakopanego, ale nie w sam ten smog i tłok. Kiedyś byliśmy w Cyrhli, było fajnie, ale może są też inne fajne miejscówki, może znacie jakieś dobre miejsce? Będę strasznie wdzięczna za wszelkie podpowiedzi, bo wieki nie byłam w Tatrach, ale zapewne nieodmiennie można się tam koszmarnie naciąć w kwestii noclegu.

[profes79]

Ale to zależy co chcesz w tych Tatrach robić. Fajne wyjście na szlaki jest z Kalatówek na przykład tylko jednak do tego schroniska trzeba spory kawałek dojść (ale można się dogadać, żeby ktoś podjechał do KUźnic).

[daisy]

Chcę pochodzić po górach z mężem i nastoletnim dzieckiem, żadne wyczyny. Schroniska jako noclegi raczej nie wchodzą w grę, myślę o jakimś pensjonacie/agro/eko/turystyce, gdzie można dokupić wyżywienie, żeby nie błąkać się wieczorami po knajpach w Zakopanem.

[profes79]

Kalatówki to już nie do końca schronisko. Zresztą sama miejscówka nosi nazwę hotelu. Śniadania ew. suchy prowiant są; na miejscu jest tez normalnie działająca restauracja; wykupu obiadów nie stwierdzono.

Byłem, tak naprawdę jedyne co mi nie pasowało to nieduże (jak na moje możliwości) porcje obiadowe. Poza tym fajne miejsce startu do wyjścia czy to w kierunku Murowańca, czy Giewontu, czy Czerwonych Wierchów. Kwaterowałem tam we wrześniu zeszłęgo roku i złaziłem się jak głupi - Zawrat, Giewont, Kasprowy, ścieżka nad i droga pod Reglami.

[daisy]

Hm, czy 240 zeta/osobę/noc w trzyosobowym pokoju (z łazienką) w standardzie raczej schroniskowym to dużo czy norma??

[profes79]

W tej chwili ni czorta nie powiem. We wrześniu płaciłem ze śniadaniem 145 za dwuosobowy dla jednej osoby ale bez łazienki. NIe mam pojęcia jak wyglądają te lepsze pokoje; mój był schroniskowy ale ja do niego wracałem w zasadzie na noc

[profes79]

W styczniu w Murzasichlu w hoteliku z pełnym wyżywieniem płaciłem 190. W czerwcu na prywatnej kwaterze ze śniadaniem 150. Natomiast dla mnie zaletą Kalatówek był prawie bezpośredni wylot na szlaki - jestem niezmotoryzowany i poruszanie się z jednego krańca Tatr na drugi bywa nieco kłopotliwe; pod podobnym kątem szukałem tych dwóch pozostałych kwater.

[daisy]

A ten hotelik w Murzasichlu był ok? Jeśli tak, to napisz plis, co to było za miejsce.

[profes79]

kasprowy-zakopane.pl/

Do miejscówki zarzuty miałem dwa - 2 os pokoik był koszmarnie ciasny (co przeszkadzało umiarkowanie przy moim sposobie bycia ale z drugą osobą byśmy się wściekli) i kiepski kontakt z właścicielką (za nocleg udało mi się zapłacić już prawie jak wsiadałem do transportu na dworzec; szlafrok do SPA też upolowałem jak akurat jakimś cudem ktoś siedział na recepcji). Natomiast warunki w SPA ok; wyżywienie w mojej ocenie też ok.

[daisy]

Dzięki bardzo.

[droch]

W pierwszej połowie kwietnia to wciąż może być dużo śniegu zaraz powyżej dolin. Kiedyś na majówce moje zejście z Gęsiej Szyi skończyło się brodzeniem po biodra...

[profes79]

Majówka jak majówka - ja w zeszłym roku we wrześniu byłem połazić po Tatrach, m.in zaliczając Kasprowy. Tydzień później na Kasprowym było chyba z półtora metra śniegu...Ale w czerwcu jak chodziłem to na Czerwonych Wierchach miejscami ten śnieg leżał.

[jkl13]

Ale wiesz,.że na Wielkanoc to tam jeszcze śnieg leży? W dolinach może już nie będzie, zależy jaka zima się trafi, ale na Wyższych szlakach to na pewno będzie. Jak byłam w zeszłym roku na początku czerwca, to nad morskim okiem jeszcze miejscami leżał śnieg, czarny staw był zamarznięty, a czerwone wierchy były w większości pod śniegiem...

[zielonyjeziorak]

Nawet na doliny potrzebne będą raczki i kijki, na wyższe partie raczej raki i czekan. Do tego dobre, wodoodporne buty i funkcyjne ubrania na cebulkę. Osobiście o tej porze roku dla osób nie będących pasjonatami poleciłabym jakieś niższe góry z widokiem na Tatry, np. Gorce albo Pieniny. Tam też będzie dużo spokojniej. Tylko wtedy trzeba się przygotować na błoto na szlakach. W Tatry można na jeden dzień podjechać, polecam np. ze Szczawnicy pojechać w Tatry słowackie na szlak do Zielonego Plesa (też raczki!)

[arwena_11]

Ale Wielkanoc to początek kwietnia. Może być jeszcze śnieg, ślisko ( byliśmy kiedyś na Boże Ciało i nie dało się wejść wyżej ). Zostaną wam dolinki, ale też nie wszystkie, bo może być ślisko.

Chochołowska, Kościeliska - może Strążyska ( chociaż ta ma dużo lasu, więc będzie mokro i ślisko ), Olczyska.

Wątpię aby się dało wejść wyżej, jeżeli ktoś nie zna Tatr i nie jest przygotowany sprzętowo. Można wjechać na Kasprowy i zjechać, ale czy da się zejść do Murowańca i zejść którąś z dolinek - chyba nie.

[daisy]

Dzięki, wiem, że pewnie będzie śnieg. Ostatni raz byłam w Toporowej w zimie (i w ciąży), chodziliśmy po dolinach, ale to też jest świetne. Śnieg w kwietniu zaskoczył nas trochę w Karkonoszach, ale i bez specjalistycznej odzieży daliśmy radę, bardzo to było fajne taki kawałek pięknej zimy w kwietniu.

[forma-lina]

Właśnie jestem w Murzasichle, fajne miejsce, pensjonat mamy z wyżywieniem. Okolice piękne, warunki narciarskie ok, polecam.

[daisy]

Daj namiary, plis! Zwłaszcza to wyżywienie, jeśli porządne, mnie interesuje.

[forma-lina]

Sprawdź Szarotka, są śniadania i obiadokolacje 😊

[alfa36]

Udana miejscówka, to proszę o namiar. Choć szukam na... Sylwestra.

[forma-lina]

Szarotka 😊

[ritana]

Ja dobrze wspominam Małe Ciche, spędziliśmy tam jedne z naszych najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia.

[alfa36]

A w jakim pensjonacie? Podziel się na priv, proszę.

[smoczy_plomien]

W ostatnich latach wybieraliśmy Kościelisko. Jest gdzie zjeść, gdzie pospacerować, ładne widoki i blisko do gór.

[nangaparbat3]

Byłam kiedyś w agro w Gliczarowie, powyżej Bukowiny, sprawdź czy Ci pasuje.

[odnawialna]

Wg mnie, Toporowej nic nie przebije

[dziadumila]

W kwietniu w zeszłym roku byłam w Białym Dunajcu. Rewelacyjne miejsce!
Bez tłumów, festynów, hałasu.
Jest kilka sklepów, są dwie restauracje, pizzeria i piękna okolica, do tego bardzo blisko Zakopane i trasy wypadowe. Polecam!

[ponis1990]

No ale na szlaki dość daleko. Też byliśmy. Swiety spokoj, tofakt. Ale jak sie wdrapalismy na pobliski Gliczarów Górny, to aż mie dech zaparlo z zachwytu na panoramę Tatr jaka się tam rozciągała. Jeszcze wiekszy spokój bo tylko jeden czy dwa sklepy na krzyż A jak komu się do centrum Zakopanego zachce to ma rzut beretem.

[marta.graca]

Ja jeździłam zawsze do Bukowiny i to była dobra baza. Tyle, że to było w miesiącach letnich i nie wiem, jak ze smogiem.

[homohominilupus]

Bylam kiedyś w Villa Alta w Bukowinie. Świetne miejsce. O ile wlasciciele się nie zmienili to mogę polecić z całego serca.

[daisy]

O ile wiem, Bukowina w zimie nie nadaje się oddychania.