W moim CV nie umieściłam zdjęcia - czy mam

[trzynastego]

podać datę urodzenia ?

[profes79]

Jeden rabin powie tak a drugi nie. Masz tu już jeden wątek gdzie była nawalania na ten temat. Nie wystarczy?

[35wcieniu]

Nie możesz się zdecydować na podstawie poprzedniego wątku więc sądzisz że ten rozwieje wątpliwości?
Bez różnicy, po prostu skończ pisać to CV i zacznij je wysyłać.

[jankasia13]

Nie musisz. Date urodzenia sie zgaduje z daty matury.

[panna.nasturcja]

A po co w cv matura?

[jednoraz0w0]

Po nic, chyba ze ktoś właśnie skończył szkołę i szuka pierwszej pracy i nie za bardzo ma co do tego cv wpisać.

[zaczarowanyogrod]

To się wtedy wpisuje szkołę średnią, a nie maturę.

[sundace46]

jankasia13 napisała:

> Nie musisz. Date urodzenia sie zgaduje z daty matury.


Doprawdy? Ja nie umieszczałam matury w cv

[triss_merigold6]

Ja również nie.

[panna.nasturcja]

Ja też nie, ale ona pewnie pisze z perspektywy osoby, która nie ukończyla ani studiów, ani żadnej szkoły pomaturalnej, policealnej. Wtedy koniec liceum to koniec nauki.

[jankasia13]

W Polsce przeciez kazdy debil ma magistra, wiec sie tak nie pusz.

[teodor-k]

Ja wpisuję maturę bo nie chciałem by ojciec po śmierci matki pracował na dwie zmiany .Zrobiłem kierunek techniczny i teraz utrzymuje magistra filologii i magistra prawa 😉

[teodor-k]

Chyba że to jest CV do służby wojskowej .Nie ma takiego obowiązku .Spokojnie rób kopie i wysyłaj .Do boju .

[ga-ti]

Zależy na jakie stanowisko aplikujesz. Jeśli Twoja data urodzenia jest atutem (jesteś młoda a wykształcona i doświadczona, jesteś starsza z doświadczeniem życiowym, odchowanymi dziećmi) to pisz. Podobnie ze zdjęciem. Jeśli robota wymaga wyglądu, a Ty go masz to wklejaj zdjęcie. Jeśli nie to nie.
Tak sobie myślę, że CV ma nas zareklamować, więc piszę to, co pokazuje mnie w najlepszym świetle dla przyszłego pracodawcy. To, co świadczyłoby na niekorzyść pomijam, jeśli się da.

[auksencja15]

Nigdy nie umieściłam w cv zdjęcia ani daty urodzenia😁 rób jak uważasz

[magda.z.bagien]

Popieram. Ani wygląd, ani wiek nie powinny być brane pod uwagę w procesie rekrutacji.

[marion.marion]

Wiek ma znaczenie w wielu zawodach.

[magda.z.bagien]

Jeśli są jakieś prawne regulacje dotyczące wieku to może, ale to raczej dotyczy niewielu zawodów. Podejrzewam widzimisię pracodawcy i słabo ukrywaną dyskryminację.

[jeziorowa]

Nie ma potrzeby. Wystarczy, że podałaś rok ukończenia studiów/innej szkoły. Nie ma różnicy czy masz 33 czy 35 lat i czy urodziłaś się w lipcu czy w listopadzie.

[atenette]

To ja powiem z punktu widzenia rekrutera, że lubię jak w CV jest zdjęcie, bo łatwiej mi potem po wielu rozmowach kwalifikacyjnych skojarzyć kto jest kto

[la_bonne_cusine]

Pod warunkiem, że zdjęcie nie jest mocno podrasowane.

[71tosia]

na uniwersytetach amerykańskich zaleca się obecnie przyjmowanie cv bez zdjęć, by uniknąć zarzutu o stronniczość w procesie rekrutacji np ze względu na pochodzenie etniczne.

[jednoraz0w0]

Od dekad. W USA nie wolno wymagać ani zdjęcia ani daty urodzenia na cv. No chyba ze ktoś aplikuje do wojska albo na modelkę.

[panna.nasturcja]

Nie obecnie tylko od wielu lat, nie jest to żadna nowość tylko oczywistość.

[71tosia]

Zależy co nazywasz nowością? Bo jeszcze 10 lat wysyłało się zdjecie

[jednoraz0w0]

71tosia napisała:

> Zależy co nazywasz nowością? Bo jeszcze 10 lat wysyłało się zdjecie

W USA? A skąd.

[71tosia]

A stad ze wiem jak ten proces na uniwersytetach i instytutach naukowych wyglądał i wyglada

[jednoraz0w0]

No patrz, a ja taka rekrutacje na amerykańskiej uczelni przechodziłam z 15 lat temu i nikt nie żądał ode mnie zdjęcia. A na uczelnie faktycznie trzeba wypełniać bardzo szczegółowe aplikacje włącznie z adresami pokonczonych szkół. Zdjęcie to ewentualnie w pierwszym dniu pracy, jeśli to jest taka firma czy instytucja gdzie trzeba nosić identyfikator otwierający drzwi.

[71tosia]

A kto napisał ze ktoś trzeba było? Zawsze moglas nie umieszczać, różnica jest taka ze teraz wiele instytucji prosi wręcz by nie umieszczać.

[panna.nasturcja]

Ty napisałaś. Ja ponad 20 lat temu zadnego zdjęcia nie dawałam, to jest nowość wyłącznie dla ciebie.

[71tosia]

Moze jednak czytaj cos co komentujesz

[jednoraz0w0]

No i proszą od PRZYNAJMNIEJ 20 lat.

[triss_merigold6]

W Polsce też nie. Nigdy nie załączalam zdjęcia do cv.

[jankasia13]

W Europie sie po nazwisku zgadnie pochodzenie.
A wiek po datach matury, studiow, doswiadczenia zawodowego. Jak ktos mial pierwsza prace 20 lat temu to raczej wiadomo ze nie jest dwudziestolatkiem.

[panna.nasturcja]

Matury w cv w życiu nie widziałam a swego czasu pracowałam w miejscu, w którym naoglądałam się cv do wypęku.
A studia ludzie kończą w różnym wieku, zwłaszcza obrona niekoniecznie następuje po 5 latach studiów, więc daty na dyplomie różne bywają.
Chciałabym zobaczyć jak ktoś po moim nazwisku panieńskim zgadnie kraj pochodzenia )
Po obecnym w sumie też różnie typują.

[jankasia13]

A jakie to nazwisko?

[taki-sobie-nick]

A pochodzenia nie widać czasem juz po nazwisku?

[71tosia]

Ani zdjęcia ani daty urodzenia nie musisz umieszczać, chociaż cv bez daty urodzenia wyglada dość dziwnie i jakbyś chciała te dane ukryć? Po co?

[jednoraz0w0]

71tosia napisała:

>chociaż cv bez daty urodz
> enia wyglada dość dziwnie

Co

[71tosia]

Co co? Daty urodzenia można się domyśleć gdy analizuje się dane kandydata np wykształcenie czy daty zatrudnienia, wiec po co wiec te datę ukrywać?

[jednoraz0w0]

Można się jebnac bo nie podane się całej ścieżki edukacyjnej a studia można ukończyć w późniejszym wieku. Natomiast ja nie mówię żeby ukrywać tylko pytam po co ją podawać, zwłaszcza na etapie cv?

[triss_merigold6]

Normalnie wygląda, nigdy w życiu nie podawałam w cv daty urodzenia.

[71tosia]

Wszystkie cv jakie w życiu dostałam (setki) zawsze praktycznie zawierały datę urodzenia

[triss_merigold6]

Na szczęście pracujemy w innych bańkach.

[la_bonne_cusine]

Ani w jednym nie podałam. Nie zawsze rekrutacja kończyla się zawarciem umowy, ale w większości zapraszano na rozmowę.

[jednoraz0w0]

I co ci ta informacja dawała? Zaproponowałaś komuś rozmowę lub odrzuciłaś kogoś na jej podstawie?

[71tosia]

A co ci daje jej nie podanie?

[triss_merigold6]

Nie podaje się informacji niekoniecznych.

[71tosia]

Bez sensu jest ukrywać cos co może być na jakimś stanowisku atutem (na niektórych jest młodość na niektórych dojrzałość)

[kamin]

Atutem może być dla niektórych duży biust kandydatki albo to, że jest ateistką (np. chętniej weźmie jakis dyżur w święta).

[droch]

Imię też jest informacją niekonieczną. Wystarczy ksywka.

[triss_merigold6]

Skąd owa debilna uwaga?

[droch]

Dlaczego uważasz, że uwaga jest "debilna"? Uzasadnij, do czego jest potrzebne imię kandydata w CV?

[triss_merigold6]

Stanowi część danych osobowych, ksywka nie.

[droch]

Oczywiście, że ksywka też stanowi. Data urodzenia również...

[triss_merigold6]

Część oficjalnych, ujętych w rejestrach i dokumentach danych osobowych - ksywka?

[jednoraz0w0]

Ale jak chcesz do kandydata oddzwonić to musisz go jakoś zatytułować. Inna sprawa, że podawanie imienia sprzyja dyskryminacji, sama znam osobę która miała polecenie odrzucać wszystkie cv z imionami typu Rhonda. Nie mówiąc o dość znanym eksperymencie „Howard vs Heather”.

[triss_merigold6]

W Polsce podawanie imienia sprzyja dyskryminacji?

[jednoraz0w0]

Nie wiem czy w Polsce, w USA na pewno. W Polsce raczej nie bo nawet jeśli ktoś chce dyskryminować np. osoby doświadczające ukraińskości, to to i tak wyjdzie z innych punktów w cv. Ale generalnie trendy HR raczej przychodzą z USA do Polski a nie na odwrót.

[jednoraz0w0]

71tosia napisała:

> A co ci daje jej nie podanie?

1) zaoszczędzenie linijki na ograniczonym formacie, dzięki temu mogę zmieścić jakąś inną informację, która z punktu widzenia rekrutera ma sens j jakoś mnie wyróżnia spośród innych kandydatów

2) uniknięcie dyskryminacji ze względu na wiek, czyli tego, co ty uprawiasz

[71tosia]

Firmy wszystkie to uprawiają, na stanowisko które wymaga doświadczenia zawodowego osoby bezpośrednio po maturze nie przyjmą podobnie jezeli firma chce zainwestować w drogie szkolenie pracownika to nie przyjmie kogoś kto za rok przejdzie na emeryturę. O zatrudnieniu decyzje podejmuje się nie tylko na podstawie cv, podanie informacji o wieku zaoszczędza czasami czasu obu stronom, ale obowiązku nie ma, najwyżej weźmie się udział w rozmowie której wynik był z góry przesadzony.

[jednoraz0w0]

71tosia napisała:

> Firmy wszystkie to uprawiają, na stanowisko które wymaga doświadczenia zawodowe
> go osoby bezpośrednio po maturze nie przyjmą

I do tego potrzebna data urodzenia? Po to żeby ocenić doświadczenie zawodowe to są inne informacje w cv. Data urodzenia zresztą nie ma nic wspolnego z doświadczeniem zawodowym, bo ktoś mógł zacząć pracować zaraz po maturze a ktoś mógł skończyć studia i nie pracować przez kilka lat.

[71tosia]

Oczywiscie nie ma! Przecież 20 latek mógł już pełnić kilka funkcji kierowniczych, za to 64latek właśnie podejmuje pierwsza w życiu prace. Sa pewnie takie przypadki

[panna.nasturcja]

Doświadczenie zawodowe się po prostu podaje.
Można mieć 40lat u nie mieć doświadczenia zawodowego wcale lub miec w innym zawodzie.

[auksencja15]

U mnie wręcz odwrotnie, bywa i tak

[profes79]

Pracujesz w urzędzie gdzie wysyłasz stertę papierów z CV a jeszcze jakiś czas temu wysyłało się kopię dowodu (przed rodo). Nie trzeba daty urodzenia jak wysyłasz kopię dyplomu szkoły wyższej.

[panna.nasturcja]

Nie wysyłasz kopii dyplomu na etapie cv.

[triss_merigold6]

Oczywiście, że wysyłam, urzędy centralne tego oczekuja, ponieważ to potwierdzenie spełnienia warunku formalnego odnośnie do wykształcenia.

[jednoraz0w0]

Urzędy centralne, szkoły, wojsko i tego typu instytucje mają trochę inne sito ze szczegółowa aplikacją, ale to nie ten kejs co autorka

[droch]

Oczywiście, że wysyłam (kopię dyplomu)

A parę linijek wyżej:

Normalnie wygląda, nigdy w życiu nie podawałam w cv daty urodzenia.

Brzmi jak wariant Kota Schrödingera.

[triss_merigold6]

CV - to jeden dokument.
Kopie dyplomów - inne wymagane dokumenty.

[panna.nasturcja]

Nie aplikowalam w życiu do urzędów centralnych, nie upadłam na głowę.

[triss_merigold6]

Przed rodo to znaczy kiedy? Jak aplikowalam z 10lat temu to nie oczekiwano skanu dowodu.

[profes79]

Niestety część aplikacji jest niedostępna. Na pewno wymagano dowodu w 2011-12 (nie bez powodu skan dowodu miałem w pakiecie dokumentów); w 2016 było wymagane oświadczenie o obywatelstwie/kopia dokumentu potwierdzającego obywatelstwo; w nowszych naborach zostało samo oświadczenie.

[kamin]

Jeszcze wpisz znak zodiaku i rozmiar buta. Równie potrzebne w CV.

[triss_merigold6]

Dla walnietej zodiakary może istotne.

[sundace46]

Ja umieszczam i datę ur i zdjęcie, wolę to i ew. żeby mnie ktoś odrzucił bo mu mój wygląd nie psuje, niż żebym niepotrzebnie chodzila na spotkania rekrutacyjne. Life is brutal niestety. Nie mam juz 20 lat i nie jestem rozchwytywaną wąską specjalistką. Mam jakieś tam osiągnięcia, studia, kursy, języki, ale wiem że niektórzy szukaja nie tyle wiedzy i doświadczenia co długonogiej 20-letniej pani z dużymi oczyma.

[triss_merigold6]

Ale chyba wiesz, na jakie stanowisko aplikujesz i jakie są oczekiwania.

[jednoraz0w0]

sundace46 napisała:

> Ja umieszczam i datę ur i zdjęcie, wolę to i ew. żeby mnie ktoś odrzucił bo mu
> mój wygląd nie psuje, niż żebym niepotrzebnie chodzila na spotkania rekrutacyjn
> e. Life is brutal niestety. Nie mam juz 20 lat i nie jestem rozchwytywaną wąską
> specjalistką. Mam jakieś tam osiągnięcia, studia, kursy, języki, ale wiem że n
> iektórzy szukaja nie tyle wiedzy i doświadczenia co długonogiej 20-letniej pani
> z dużymi oczyma.

Litosci, jak szukają dwudziestoletniej pani to piszą w ogłoszeniu ze wymagany rok dowswiadcsejia albo ze to pozycja entry level. Jak chcą żeby byla śliczna to piszą, ze stanowisko wymaga bezpośredniego kontaktu znklientem injest potrzeby nienaganny język i prezencja.

[sundace46]

jednoraz0w0 napisał(a):

> sundace46 napisała:
>
> > Ja umieszczam i datę ur i zdjęcie, wolę to i ew. żeby mnie ktoś odrzucił
> bo mu
> > mój wygląd nie psuje, niż żebym niepotrzebnie chodzila na spotkania rekru
> tacyjn
> > e. Life is brutal niestety. Nie mam juz 20 lat i nie jestem rozchwytywaną
> wąską
> > specjalistką.
>
> Litosci, jak szukają dwudziestoletniej pani to piszą w ogłoszeniu ze wymagany r
> ok dowswiadcsejia albo ze to pozycja entry level. Jak chcą żeby byla śliczna to
> piszą, ze stanowisko wymaga bezpośredniego kontaktu znklientem injest potrzeby
> nienaganny język i prezencja.

Litości, nie zawsze tak piszą, a realia są póżniej inne.

[jednoraz0w0]

Czyli nie piszą jakie doświadczenie jest wymagane?

[la_bonne_cusine]

Ciekawa jestem jak finalnie wygląda to CV.

[jednoraz0w0]

W jakim celu chcesz podac datę urodzenia i jaką niby wartość dla rekrutera ma ta informacja?

[la_bonne_cusine]

Pewnie taką samą jak informacje o hobby.

[71tosia]

Jezeli ktoś za rok odejdzie na emeryturę to jego przydatność w firmie może być jednak nieco inna niż kogoś kto do emerytury ma 10-20 lat

[jednoraz0w0]

A, czyli dyskryminacja ze względu na wiek. Trochę jakby nielegalna.

[panna.nasturcja]

Nie masz prawa się tym kierować, to jest dyskryminacja.
I właśnie, miedzy innymi z powodu osób takich jak Ty, daty urodzenia się w cv nie podaje.

[la_bonne_cusine]

Ale się kierują. Niektórym HR potrzebne jest zdjęcie i stan cywilny oraz sytuacja rodzinna

[jednoraz0w0]

Na etapie wysyłania cv? CV służy tylko jednemu: zaproszeniu na rozmowę.

[triss_merigold6]

Nie może być im to potrzebne.

[panna.nasturcja]

Nie, nie mają nawet prawa o to zapytać a piszemy o cv.

[droch]

Nie masz prawa się tym kierować, to jest dyskryminacja.

No jest. Zabroniona, oczywiście. Ale w sytuacji, w której komuś w firmie zostało pół roku do emerytury i pracodawca potrzebuje zatrudnić kogoś "do przyuczenia i przejęcia obowiązków" - no nie ma bata, nie zatrudni innego kandydata tuż przed emeryturą, nawet jeśli bardzo chce.

[jednoraz0w0]

Ta, bo cała masa ludzi którym zostało pół roku do emerytury składa podania na posady które wymagają przyuczenia.

[droch]

Ta, bo cała masa ludzi którym zostało pół roku do emerytury składa podania na posady które wymagają przyuczenia.

Uważasz, że to nie jest realna sytuacja? To źle uważasz. Strata czasu (dla obu stron).

[jednoraz0w0]

Po pierwsze, jeśli tak jest, to znaczy, że firma żle sformułowała ogłoszenie, a nie stracili czas, bo dziadek nie podał daty urodzenia (zresztą jak był pół roku przed emerytura to z jego cv chyba było jasno widać, że nie jest to młodzian prosto po studiach, i bez daty urodzenia?)
Po drugie, jeśli z jakiegoś powodu staruszka na rozmowę zaprosili, to znaczy, że coś im w nim pasowało, maja go już w bazie, mogą mieć dla niego inna ofertę.

[71tosia]

Skoro jest to aż tak oczywiste i można wnioskować z cv ile kto ma lat to po licha ukrywać wiek w cv i nie podać go wprost? Jeszcze kilka postów temu apelowałeś o niedyskryminowania ludzi ze względu na wiek teraz piszesz o 65 letni mężczyznach i 60 letnich kobietach jak o staruszkach?

[jednoraz0w0]

Staruszkowie to było ironicznie

[la_bonne_cusine]

To ocenia się po stażu pracy w karierze. Wiek nie jest wyłącznym czynnikiem do nabycia prawa do emerytury.

[71tosia]

A ilu znasz 30 latków z dostatecznie długim stażem pracy pozwalającym przejść na emeryturę

[panna.nasturcja]

CV dobrze jest wysyłać a nie tylko pisać.
To znacznie zwiększa szanse na pracę.

[szafireczek]

Nie, no jak ładnie wyszłaś i zdjęcie jest bliskie rzeczywistości, to wklej - to działa podprogowo - mózg ludzki działa tak, by nadmiernie nie wydatkować energii, przez to upraszcza pozyskane dane, jeśli więc pierwsza cecha, która się rzuca u danej osoby jest pozytywna, to jesteśmy - na razie bliżej jej nie poznając - pozytywnie nastawieni. A chodzi przecież o to, byś została zaproszona na rozmowę. Pogodna, sympatyczna twarz na pewno nie zaszkodzi.
Data urodzenia jest bez znaczenia, przecież w ramach poprawności nie mogą Cię nawet o nią zapytać, chociaż jak się chcesz tym podzielić to wstaw. I wysyłaj już to cv.

[la_bonne_cusine]

Zgodnie z wytycznymi tak powinno wyglądać profesjonalne CV. Acz zależy też na jakie stanowisko się aplikuje.

[jednoraz0w0]

To nie są wytyczne tylko oferta studia fotograficznego.

[szara.myszka.555]

Taka pozycja ciała komunikuje "boję się całego świata, ale chcę wyglądać jak maczo". 🤭

Gość nie patrzy w obiektyw, tylko się zawiesił gdzieś w przestrzeni.

Tło zbyt skomplikowane, odwraca uwagę. Do tego, jeśli ktoś wydrukuje to CV, taka fotka będzie wyglądać koszmarnie.

[ritual2019]

Nie, zdjecie ani data urodzenia nie sa potrzebne. To cv nie aplikacja o prace.

[droch]

To cv nie aplikacja o prace.

Co rozumiesz przez "aplikacja o pracę"? Bo ja - komplet dokumentów (CV+list motywacyjny+inne wymagane) przesłanych do przedsiębiorstwa w celu wzięcia udziału w procesie rekrutacji.

[ritual2019]

Nie pamietam kiedy ostatni raz wysylalam cv. Ok 18 m-cy temu zmienilam prace,wypelnilam aplikacje online na stronie firmy czyli od razu wszystkie dane i statement. W aplikacji od razu wpisuje sie dane czyli m.in data urodzenia, historia edukacji, zatrudnienia plus gaps itd. Oczywiscie bez zdjecia.

[profes79]

Dyskutujemy o Polsce.

[ritual2019]

W Polsce nie aplikuje sie o prace?

[droch]

W Polsce niektóre rekrutacje również prowadzone są w ten sposób - należy zarejestrować się poprzez witrynę. Wówczas deklaracje typu "nigdy nie podaję daty urodzin" są natychmiast i dość brutalnie weryfikowane

[ritual2019]

U mnie zalezy gdzie szuka sie pracy. Jesli to strony z ogloszeniami to wtedy trzeba miec konto i cv, ale nie trzeba koniecznie aplikowac przez strone. Jesli jednak przez strone to cv jest standardowe czyli bez daty urodzenia i zdjecia. Mnie zainteresowala konkretna pozycja ale aplikowalam bezposrednio na stronie firmy czyli bez cv.

[jankasia13]

Te aplikacje sa beznadziejne. Trzeba przez pol godziny przepisywac swoje cv, zamiast wzias i wyslac jeden dokument.

[droch]

Dla pracodawcy są idealne wszystko w tym samym formacie, łatwe do przeszukiwania, wysyłania zaproszeń na rozmowę, usunięcia itd.

[71tosia]

Jeszcze prościej jest przez gdy aplikacja jest przez europass cv

[ritual2019]

droch napisał:

> Dla pracodawcy są idealne wszystko w tym samym formacie, łatwe do przeszukiw
> ania, wysyłania zaproszeń na rozmowę, usunięcia itd.

Ja mam na mysli konkretne firmy i aplikowanie na konkretne stanowiska a nie jakies firmy rekrutacyjne.

[droch]

Przecież to działa również w konkretnej firmie - kandydat aplikujący na jakieś stanowisko w odpowiedzi na ofertę wprowadza dane przez udostępniony formularz.
Pracodawca ma to w bazie danych i prostym zapytaniem po kompetencjach może "wyciągnąć" taką aplikację przy kolejnej rekrutacji (o ile kandydat wyrazi zgodę).

[jankasia13]

Tak, bo kandydat siedzi i czeka miesiacami i latami, az zadzwonia.
Zazwyczaj kandydat juz dawno cos innego znalazl, a rok-lata pozniej ewoluowal na tyle, ze juz takie stanowisko i pensja, go tylko rozumieszaja.

[droch]

Nie masz za dużego doświadczenia w rekrutacji, zwłaszcza w większej firmie, prawda? Ta sama aplikacja może zostać odrzucona w dziale A, ale zostać zauważona w dziale B. Znacznie wcześniej niż rok później.

[jankasia13]

Nie, ale mam doswiadczenie z firmami, w ktorych sie zarejestrowalam i potem miesiacami/latami mi zawracaly gitate proponujac prace (i pensje), ktora interesowala mnie wtedy, ale teraz juz nie (z pensja 2-3 razy nizsza niz mam). Zupelnie jakby swiat i czas stanely w miejscu.
I prosby i grozby zeby usuneli z bazy dzialaja tylko czasem.

[jankasia13]

Kto czeka rok pozniej na odzew? I jeszcze z innego dzialu? Ze informatyka wezma na prawnika?

[droch]

I jeszcze z innego dzialu?

Narysuję, proste jak budowa cepa. Programista złożył aplikację w odpowiedzi na ogłoszenie działu A dotyczące rozwoju produktu X. Jego aplikacja nie znalazła uznania, ale została zauważona w dziale B rozwijającym produkt Y.
Napisz jeszcze, że to się nie zdarza, to zejdę zaraz ze śmiechu

[jankasia13]

Prosta jak budowa cepa to jestes Ty

[droch]

Cóż za merytoryczna wypowiedź zawsze braki w ogarnięciu procesu maskujesz agresją? Czy tylko wtedy, gdy możesz pozostać anonimowa?

[jankasia13]

A ty zawsze jestes taka wredna czy tylko w sieci?

[droch]

A ty zawsze jestes taka wredna czy tylko w sieci?

Akurat każdy, kto mnie zna, potwierdzi: zawsze

[jankasia13]

To masz z czego byc dumna.
I jeszcze ten falszywy usmiech po kazdym zdaniu. Tragedia.

[jankasia13]

I zwlaszcza dobrzy programisci czekaja miesiacami, az pancia z rekrutacji wreszcie zadzwoni

[szara.myszka.555]

"I zwlaszcza dobrzy programisci czekaja miesiacami, az pancia z rekrutacji wreszcie zadzwoni"

Nikt nie czeka, po prostu załapuje się gdzieś indziej. Ale np. po roku można dostać telefon z atrakcyjną propozycją i się na nią zdecydować.

[ritual2019]

droch napisał:


> Pracodawca ma to w bazie danych i prostym zapytaniem po kompetencjach może "wyc
> iągnąć" taką aplikację przy kolejnej rekrutacji (o ile kandydat wyrazi zgodę).

Nie, nie moze. Ma prawo uzyc tylko przy tej rekrutacji, zrobic liste osob ktore zaprosi na rozmowe a reszte aplikacji usunac - Ochrona danych osobowych i ich uzycie. Jesli ktos aplikiwal ale np nie zostal zakwalifikowany na rozmowe a wybrano innego kandydata albo nie wybrano zadnego i jest ponowny nabor to takze nie uzywa sie aplikacji ktore wplynely poprzednio. Tak jest u mnie.

[ritual2019]

jankasia13 napisała:

> Te aplikacje sa beznadziejne. Trzeba przez pol godziny przepisywac swoje cv,

???

[jankasia13]

No w tej rubryce wpisuj nazwisko, w tej dyplom w tej pierwszej doswiadczenie potem drugie potem kolejne i tak przepisuj za kazdym razem.
A tak to jedno cv clic i juz.
Poza tym cv zdradza indywidualnosc i osobowosc, ktora liczy sie czasem bardziej niz wyuczone rzeczy.

[ritual2019]

No ja mam poprostu aplikacje robocza i robilam copy paste.

[demono2004]

Jeśli komus zalezy na pozyskaniu nowego pracownika, zdjecie nie jest istotne. Wazniejsza jest rozmowa z kandydatem na stanowisko pracy.

[jankasia13]

To prawda, ale cv ze zdjeciem latwiej sie zapamietuje, a uroda zwieksza szanse na bycie zaproszonym (choc nie zastapi kompetencji), wiec jak ktos jest atrakcyjny to warto dodac zdjecie.

[fogito]

Tak. Ja umieszczalam i zdjęcie i date urodzenia.