mia_mia
30.01.23, 12:26
U nas jest tak, że z kilku odnóg rodziny, typu teściowie siostry, nasi rodzice i nikt nie jest religijny, nikt nie chodzi do kościoła, niby teściowa ma jakieś obrazki, ale w kościele nie była z 50 lat, nawet na pogrzebie męża nie szła do komunii, a musiał być kościelny, dlaczego?, bo tak.
Bywają jakieś ceremonie, ale moim zdaniem bez sensu, bo ludzie zupełnie bez wiary, nikt nie ma ślubu kościelnego (z tych młodych), teściowie kuzynki są religijni, na tyle, że prawie odmówili udziału w ślubie syna (cywilnym), przez 9 miesięcy ciąży nie zapytali jak się czuje mama i takie tam.
Do 8-10 lat byłam bardzo religijna, wbrew rodzinie, potem już nie.