Górale planują nam wakacje.

[argentea]

I chcą, żeby trwały od 15 czerwca do 15 września z podziałem na województwa tak jak ferie zimowe.

[madami]

I to jest bardzo dobry pomysł.

[gaskama]

W sumie .. to faktycznie.

[panna.nasturcja]

Nie, to jest tragiczny pomysł.
Już zimą trudno jest zrobić zimowisko harcerskie na zasadzie zamiany czyli dzieciaki z miasta jadą w góry i mieszkają w wiejskiej szkole a te z małej miejscowości jadą do miasta.
Teraz ti samo będzie latem.
Wiele schronisk PTSM to szkoły podstawowe. To oznacza, że nie będą czynne całe wakacje, bo jak jedni będą wciąż mieć wolne, inni pójdą do szkoły.
Będzie problem z organizacją większych zlotów młodzieży i dzieciaków z dowolnej okazji, bo wspólna częśc wakacji dla wszystkich będzie bardzo krótka a co za tym idzie będzie mńiejsza dostępność obiektów i terenów nadających się na takie imprezy.
Będzie trudno zrobić zlot rodzinny czy inne spotkanie rodziny na spływie kajakowym lub na Mazurach, gdy wakacje będą w różnych terminach.
Część dzieciaków będzie miała szkołę do 15 lipca, ńie dadzą przecież rady funkcjonować w tych warunkach.
No i kwestia podstawowa: jak to się będzie zmieniało? Bo wychodzi na to, że raz na trzy lata rok szkolny będzie miał 11 miesięcy.
Do tego egzaminy, rekrutacja, dzieci mieszkajace na granicy województw często chodzą do szkoły średniej w innym województwie, nie mówiąc już o szkołach bardziej unikalnych.
Egzaminy też powinny być w jednym terminie i po tym samym czasie nauki.

[jolunia01]

Nie za bardzo. Jakoś słabo widzę w tej sytuacji choćby organizację egzaminów.

[gryzelda71]

A co w nim dobrego?

[paskudek1]

Poproszę chociaż JEDEN argument za tym że to jest dobre od strony orgsnizacji prac szkoły w świetle aktualnych przepisów oświatowych wszelkiej maści.

[iwoniaw]

paskudek1 napisała:

> Poproszę chociaż JEDEN argument za tym że to jest dobre od strony orgsnizacji p
> rac szkoły w świetle aktualnych przepisów oświatowych wszelkiej maści.
>

Też poproszę. Matury, rozumiem, będą przeniesione na największe czerwcowe skwary? A rekrutacje do szkół średnich zrobi się w sierpniu?

Plus jakiś argument za tym, żeby ktokolwiek musiał siedziec w szkole do połowy lipca w naszym klimacie, biorąc pod uwagę, że obecnie już w czerwcu często jest apogeum upałów

Generalnie uważam za skandal, żeby ferie szkolne (czy to letnie czy zimowe) uzalezniać od tego, co sądzą hotelarze, a nie od tego, co wiemy na temat higieny pracy i odpoczynku. Juz teraz z ruchomymi feriami jest mocno bez sensu - jednym sie trafiają regularne i sensowne przerwy, inni mają kumulację święta+ferie, po czym dlugie okresy bez żadnej mozliwości oddechu.

[paskudek1]

Pomijam taki drobiazg jak rekrutacje na uczelnie wyższe po maturach.

[iwoniaw]

paskudek1 napisała:

> Pomijam taki drobiazg jak rekrutacje na uczelnie wyższe po maturach.
>

No ja totalnie widzę rekrutację na studia (pierwszy nabór) w czasie trwania sesji poprawkowej! Toż to jak rekrutacja do szkół średnich w czasie matur! Widzę, że to jest wszystko dokladnie przemyślane, ktoś na pewno brał pod uwagę cykl pracy szkół i uczelni, gdy wpadał na ten pomysł, na bank! 😀

[paskudek1]

No wiesz, dokładnie tak dogłębnie jak ogłoszenie skrócenia roku szkolnego na tt czy innej konferencji prasowej i wydanie stosownych przepisow nansotstni możliwy moment.

[daniela34]

Przecież chodzi o to, żeby studiować wyłącznie w województwie, w którym się mieszka! Wtedy wszystkie problemy magicznie się rozwiążą. Rekrutacja na studia będzie osobno dla każdego województwa, uzależniona od terminu wakacji w danym województwie
(Na marginesie dodam, że choć to rzadsza sytuacja, zdarzają się też uczniowie szkół średnich, którzy uczą się poza województwem, w którym zamieszkują. Ale to nie szkodzi. Po prostu im też się zabroni )

[droch]

Niepotrzebnie histeryzujesz, do wyboru będzie pula województw mających wakacje w tym samym terminie

[jolunia01]

droch napisał:

> Niepotrzebnie histeryzujesz, do wyboru będzie pula województw mających wakacje
> w tym samym terminie


Ależ oczywiście. Żaden problem. Dzieciak mieszkający w Kościerzynie czy Człuchowie pójdzie do szkoły z interesującym go profilem w Łodzi czy innym Łowiczu, bo terminy wakacyjne się zgadzają A co jeśli ma jeszcze dwoje czy troje rodzeństwa o odmiennych zainteresowaniach? Jedno do Grudziądza, drugie do Dęblina...

[madami]

Przecież matury są w maju....

[daniela34]

Ale początek roku też ma być ruchomy. Czyli jak jedni będą zaczynać klasę maturalną we wrześniu a inni w październiku, to w zależności od województwa rok szkolny maturalny jedni będą mieli krótszy, inni dłuższy, przyjmując, że matury w całej Polsce będą równocześnie.

[iwoniaw]

madami napisała:

> Przecież matury są w maju....

Teraz są w maju. Jak rok szkolny się będzie zaczynał i kończył w innych niż teraz terminach, to zostawienie matur w maju byloby już doprawdy wiśnią na tym torcie...

[snajper55]

madami napisała:

> Przecież matury są w maju....

To się zmieni. Będą różne terminy matur. No i różne zadania.

S.

[droch]

To się zmieni. Będą różne terminy matur. No i różne zadania.

CKE lubi to!
Że nie wspomnę o takim gadżecie: jeśli zadania będą różne, to jak porównać wyniki matur?

[iwoniaw]

> CKE lubi to!
> Że nie wspomnę o takim gadżecie: jeśli zadania będą różne, to jak porównać wyni
> ki matur?

Toż przeciez Daniela napisala: będzie mozna aplikowac na uczelnie tylko w tym województwie, z którego masz maturę! Poza tym prezes juz mowił, że te oceniane zewnetrznie matury to zlo, bo nie mozna dzięki koneksjom z ministrem od propagandy przepchnąć bystrego inaczej na studia i tak hyć nie może!

[little_fish]

Po co porównywać? Się wprowadzi egzaminy wstępne. W każdym województwie w innym terminie i będzie można aplikować w kilku województwach.

[iwoniaw]

little_fish napisała:

> Po co porównywać? Się wprowadzi egzaminy wstępne. W każdym województwie w innym
> terminie i będzie można aplikować w kilku województwach.

Tak, zwłaszcza ci sobie "w kilku województwach" poaplikują, którzy jeszcze będą w trakcie egzaminów maturalnych, podczas gdy ich koledzy z rocznika w innych regionach już będą mieli od miesiąca wyniki 🤣

[little_fish]

Oj tam oj tam, szukasz problemów na siłę 🤣🤣🤣

[iwoniaw]

No wiem, czepiam się i wbijam szpilki - jak nie czlowiek, jak wilki!

[daniela34]

Oraz rzucasz piasek w szprychy i kije pod nogi.

[arkanna]

I to są fakty"jednym sie trafiają regularne i sensowne przerwy, inni mają kumulację święta+ferie, po czym dlugie okresy bez żadnej mozliwości oddechu" drugi rok z rzędu ferie mamy chwilę po świętach, dziękuję bardzo☹️

[little_fish]

Dokładnie. Czasem te ferie są niecały tydzień po świętach, a potem przerwa dopiero w połowie kwietnia. Czasem trzeba czekać do połowy lutego, a zaraz w marcu Wielkanoc...
Jakby do tego doszła jeszcze różna długość roku szkolnego, to w ogóle masakra.

[gama2003]

Cóż. Wariactwo końca roku szkolnego w lipcu i upałach może przynieść nieoczekiwane wyniki w nauce.
Te noce tropikalne i słowiki spać nie dają. Można przysiąść fałdów i kuć póki gorąco.

[little_fish]

To jest beznadziejny pomysł.

[demono2004]

madami napisała:

> I to jest bardzo dobry pomysł.



I tak nic z tego nie będzie. Czarnek nie jest temu przychylny.

[little_fish]

Chociaż raz go popieram

[alicia033]

madami napisała:

> I to jest bardzo dobry pomysł.

Nie, to jest debilny pomysł.

[primula.alpicola]

Już było. Niech spadają z tymi pomysłami. Marzy im się high season przez okrągły rok?

[pasquda77]

Jeszcze niech zażądają żeby pociągi jeździły tylko na południe kraju, autostrady też tylko w tą stronę

[heca7]

Nie podpowiadaj! Bo tak zrobią!

[szpil1]

pasquda77 napisała:

> Jeszcze niech zażądają żeby pociągi jeździły tylko na południe kraju, autostrad
> y też tylko w tą stronę

I każdy obowiązkowo musi spędzić przynajmniej tydzień w Zakopanem. Jak nie to surowa grzywna!

[malaperspektywa]

I skorzystać ze sławnej toalety na Krukówkach. Obowiązkowo.

[paskudek1]

szpil1 napisała:

> pasquda77 napisała:
>
> > Jeszcze niech zażądają żeby pociągi jeździły tylko na południe kraju, aut
> ostrad
> > y też tylko w tą stronę
>
> I każdy obowiązkowo musi spędzić przynajmniej tydzień w Zakopanem. Jak nie to
> surowa grzywna!

To ja poproszę grzywnę.

[milin94]

Niech se planują tym, co w góry jeżdżą. Ja tam wolę nad morze a najlepiej na Mazury.

[woman_in_love]

Wszyscy jesteśmy winni: uczciwy człowiek powinien przed Zakopanem skręcać do granicy ze Słowacją, po czym kierować się w stronę Smokovca.

[triss_merigold6]

TAK.

[gaskama]

Tyz prowda.

[paskudek1]

A jeśli NIE JEŻDŻĘ do Zakopanego? Wolę inne gory.

[gulcia77]

Mam jeszcze gorzej. Latem muszę mieć bajoro do taplania. I jest mi w zasadzie obojętne, czy będzie to Morze Czarne, czy jezioro Okunie.

[argentea]

No ja nie mam zamiaru mieć wakacji w terminach wyznaczonych przez górali, zwłaszcza że spędzam je w innych miejscach.

[borsuczyca.klusek]

Był już zacny wątek na ten temat w listopadzie:

forum.gazeta.pl/forum/w,567,174410850,174410850,Wakacje_jak_ferie_w_roznych_terminach_.html

[mia_mia]

Jestem za, wyjazdy w czerwcu i we wrześniu są dużo tańsze niż w sezonie, górale z tego grosza nie zobaczą, ale dla nas to bardzo dobre rozwiązanie.

[iwoniaw]

mia_mia napisał(a):

> Jestem za, wyjazdy w czerwcu i we wrześniu są dużo tańsze niż w sezonie

To właśnie przestaną być, tak to właśnie działa.

[panna.nasturcja]

Ale ten pomysł popierają ludzie, którzy mają rozumek jak mia.
Wydaje im się, że jak się zmieni termin wakacji to w czerwcu i wrześniu nadal będzie „poza sezonem”. Nie wytłumaczysz.

[mia_mia]

Nie sądzę, ze świat uderzy w nasze klimaty

[aguar]

No dokładnie. Jak jeden mały kraj zmieni termin ferii, to od razu w regionach turystycznych Europy i świata nie zmienią się ceny

[joana012]

mia_mia napisał(a):

> Jestem za, wyjazdy w czerwcu i we wrześniu są dużo tańsze niż w sezonie, górale
> z tego grosza nie zobaczą, ale dla nas to bardzo dobre rozwiązanie.

Bo są poza sezonem. W nowych terminach byłyby już w sezonie więc już nic z tych tańszych wakacji nie zostanie. Myślisz że po co górale cisną? Żeby ci dawać niższe ceny we wrześniu?

[paskudek1]

Że też niektórzy tego nie kumają 🙈

[memphis90]

Mysle, ze chodzi jej o Maderę albo inne Malediwy…

[aguar]

Czy choćby okolice Caorle.

[triss_merigold6]

W czym problem, zabierasz bombelka i jedziecie.

[daniela34]

Eeee, te wyjazdy są tańsze, bo odpada sporo zainteresowanych nimi osób, które nie mogą wyjechać bo rok szkolny? No to jak roku szkolnego nie będzie, to ceny pójdą w górę, bo chętnych na te wyjazdy będzie więcej.

[raczek47]

Ale rozumiesz,że wtedy wysoki sezon będzie się zaczynał od połowy czerwca i trwał do połowy września?

[profes79]

W Polsce.

[panna.nasturcja]

Nie. W biurach podróży też są tańsze dlatego, że trwa rok szkolny i mniej osob może jechać, by je skusić ceny są mńiejsze.
Przestaną być.

[little_fish]

W matka nie hańbi się wyjazdem z biurem! Oraz krajowym. Wiadomo.

[profes79]

Jak ematka sobie policzy że wyjazd do Grecji w czerwcu z biurem będzie ja kosztował dwa razy tyle co samodzielnie zorganizowany to szybko zmieni płytę.

[iwoniaw]

profes79 napisał:

> Jak ematka sobie policzy że wyjazd do Grecji w czerwcu z biurem będzie ja koszt
> ował dwa razy tyle co samodzielnie zorganizowany to szybko zmieni płytę.
>

No wiadomo, chodzi przecież o to, żeby nie było za łatwo, za tanio, za wygodnie. W dudach się poprzewracało tym jeżdżącym w czerwcu z biurem, niech się bardziej wysilą (logistycznie lub finansowo), a co!

[mid.week]

profes79 napisał:

> Jak ematka sobie policzy że wyjazd do Grecji w czerwcu z biurem będzie ja koszt
> ował dwa razy tyle co samodzielnie zorganizowany to szybko zmieni płytę.
>


Jak wynajmujący kwatery zbaczą zwięksozny ruch to podniosą ceny i ch....a ematka sobie zaoszczędzi

[hanusinamama]

NO to przestaną być tansze!!! BO czerwiec to bedzie wysoki sezon...

[panna.nasturcja]

Hanusina, nie wytłumaczysz, ludzie nie używają mózgu.

[kurt.wallander]

Osoby, które tak piszą, mają zapewne na mysli poza sezonem, czy niski sezon, za granicą. Tam jednak głównie pogoda wyznacza sezon, nie polskie wakacje, więc aż tak nie odsądzałabym od czci i wiary....

[aguar]

No dokładnie.

[droch]

Zawsze moim marzeniem było chodzić do szkoły do połowy lipca i oglądać w wakacje zachód słońca o 19 (a jeśli na stałe wprowadza czas zimowy, to nawet o 18). A waszym nie?

[iwoniaw]

droch napisał:

> Zawsze moim marzeniem było chodzić do szkoły do połowy lipca i oglądać w wakacj
> e zachód słońca o 19 (a jeśli na stałe wprowadza czas zimowy, to nawet o 18). A
> waszym nie?

Oczywiście, nie ma jak lipcowe siedzenie w klasie bez klimy przy 30 stopniach na zewnątrz, zawsze mozna się potem schłodzić we wrześniowym Bałtyku, to elementarne! 😉

[daniela34]

O to, to, to. Bo przecież wszystkie dzieci w Polsce wyjeżdżają na wakacje właśnie w góry! Wcale nie na kolonie nad morzem albo do babci na wieś, albo nigdzie. I właśnie dla dobra tych dzieci, niech się pokiszą w lipcu w klasach i posiedzą we wrześniu w domu. Słuszną linię ma góralski lud!

[droch]

To da się rozwiązać. Rząd wprowadzi Narodowy Bon Turystyczny 2.0 ważny wyłącznie w powiecie tatrzańskim... Spędzaj sobie wakacje jak lubisz, ale jeśli nie pasują tobie nasze polskie Tatry, to figę dostaniesz.

[madami]

Za to mamy czerwcowe siedzenie w klasie bez klimy przy 30 stopniach

[daniela34]

No to teraz niektórzy zamiast siedzieć tylko w czerwcu, posiedzą jeszcze w lipcu.

[1lifecolor]

Realnie to pewnie z 10dni, pozostałe to wszelkiej maści wycieczki, wyjścia klasowe, dni sportu itp

[la_mujer75]

Niech sie bujają.
Na szczescia- od wielu lat nie zobaczyli żadnej mojej złotówki. I nie zobaczą.

[triss_merigold6]

Na szczęście nie planuję zostawić tam nawet złotówki.

[snajper55]

argentea napisała:

> I chcą, żeby trwały od 15 czerwca do 15 września z podziałem na województwa tak
> jak ferie zimowe.

To może od razu rozciągnijmy wakacje na okres od 15 maja do 15 października? A ferie zimowe od 15 października do 15 maja? Górale będą szczęśliwi.

S

[3fanta]

Do kitu bo jak rodzina jest z innego województwa to już się na wakacje nie pojedzie.Chyba,że mają ferie w tym samym terminie

[ichi51e]

jak przedstawiciel dzieci mówię nieeeee

[turzyca]

Zarąbiście. Czyli ci, co będą mieć wakacje od 15 czerwca do 15 sierpnia będą mieć 6 miesięcy semestru zimowego i 4 semestru letniego z przerwą wielkanocną, majówkami i takimi tam?

[raczek47]

Już pomijając wszystkie kwestie techniczne i rekrutacyjne-wiele kontaktów rodzinnych rozluźniloby się przez to.Wakacje to czas,gdy rodziny z różnych województw spotykają się,by kuzynostwo mogło się zintegrować ze sobą i np. z dziadkami a tak ? Ferie zimowe różnie,wakacje różnie,smutno.

[pitupitt]

Górale to sobie mogą... Mało ludzi rzeźbią w sezonie narciarskim?

[escott]

Jeśli już, to przecież raczej wszyscy powinni zaczynać wcześniej... dzieci tracą cały miesiąc pięknej pogody w szkole. Wrzesień to już smutek i zimno.

[aagnes]

Myślę że jako kiełbasa wyborcza wszystko jest możliwe. Takie drobiazgi jak matury, egzaminy i opisane wyzej problemy raczej nie będą zaprzątały myśli jaśnie panów rządzących.

[droch]

Myślę że jako kiełbasa wyborcza wszystko jest możliwe.

To akurat może rozeźlić elektorat bardziej niż podwyżki biletów kolejowych, więc tymczasowo wypuszczają baloniki próbne.

[mikams75]

Gorale to tu nie powinni miec nic do powiedzenia ale w watku pojawiaja sie rozne organizacyjne tematy, wiec tylko dopisze, ze sa kraje, gdzie ferie i wakacje sa poprzesuwane w roznych gminach i organizacyjnie funkcjonuje to od lat, nie wnikalam w kwestie egzaminow i matur ale najwyrazniej wszystko gra.

[azalee]

Ferie tak, to bardzo powszechny system.
Ale nie spotkalam sie z krajem, w ktorym wakacje letnie wypadaja w roznych terminach - mozesz podac przyklad?

[mikams75]

Szwajcaria.

[azalee]

No prosze, zasne dzisiaj madrzejsza
Ale sprawdzilam i jednak wakacje zamykaja sie w 2 letnich miesiacach (lipiec i sierpien), nie ma przesuniecia na czerwiec i wrzesien.

[mikams75]

ale wakacje trwaja 5 tyg (a moze nawet w niektorych kantonach 4), wiec da sie to upchnac w ciagu 2 miesiecy. Za to niektorzy zaczynaja szkole juz w drugim tygodniu sierpnia.

W Niemczech w niektorych landach maja wakacje do polowy wrzesnia a w zasadzie caly lipiec spedzaja w szkole

[triss_merigold6]

#nikogo

[profes79]

Zarówno Niemcy jak i Szwajcaria to trochę inne przypadki ze względu na ustrój federalny, gdzie każdy kanton/land pewne zasady sobie sam ustala. To samo jest w UK - z ciekawości sprawdziłem i w Anglii wakacje zaczynają się 25 lipca; w Szkocji 29 czerwca-16 sierpnia; w Walii od 20 lipca z zaznaczeniem, że 5-6 tygodni i w Irlandii Pn. od 1 lipca z takim samym zaznaczeniem.

[little_fish]

I proponujesz u nas decentralizację i likwidację MEN?

[paskudek1]

little_fish napisała:

> I proponujesz u nas decentralizację i likwidację MEN?

Piękna wizja 😍😍😍

[little_fish]

No właśnie!

[droch]

Nie podpowiadaj, bo minister Czarnek zacznie pobierać osobne 4 pensje za ministrowanie w 4 zbiorach województw...

[mikams75]

Szwajcaria akurat stara sie troche scentralizowac np. wspolnym programem nauczania, zeby jakos to wszystko ujednolicic. Nie ma to jednak wplywu na terminy wakacji.

[pyza-wedrowniczka]

Nazywanie Szwajcarii krajem to nadużycie. Przecież tam każdy kanton sobie prowadzi życie. Oni nawet w zależności od kantonu mają inną ilość lat w podstawówce, a inną w szkole średniej...

[sueellen]

azalee napisał(a):

> Ferie tak, to bardzo powszechny system.
> Ale nie spotkalam sie z krajem, w ktorym wakacje letnie wypadaja w roznych term
> inach - mozesz podac przyklad?


Wielka Brytania

[little_fish]

Jest miesiąc różnicy w zakończeniu roku szkolnego? - jak przebiega rekrutacja na uczelnie i do szkół kolejnego etapu?

[ichi51e]

w UK do szkoły wyższej nie jest oparte na jednym egzaminie tylko jest dłuższym procesem. Z tego co pamietam masz indywidualne spotkanie z uczelnia i ona ci podaje jakie warunki (i oceny) musisz spełnić żeby zostać przyjętym - patrza na różne rzeczy aktywność oceny szkole...

[little_fish]

A i takie jeszcze jedno pytanie - rozumiem, że są kraje, w których różne kantony/hrabstwa/ czy też landy mają wakacje w różnych terminach. Ale czy są państwa, w których oprócz różnych terminów stosuje się również system rotacyjny? Z różnicą wynoszącą miesiąc?

[mikams75]

W Szwajcarii nie jest rotacyjnie, w Niemczech tez nie a przynajmniej nie w tych landach, gdzie mam znajomych.

[little_fish]

Otóż to. Nigdzie nie znalazłam informacji o takim systemie. A u nas chcieliby radośnie połączyć dwie opcje i beztrosko wrzucić je w ten bajzel, który już mamy w oświacie 🙄

[mamalgosia]

A dlaczego ten podzial ma byc na województwa?
Proponuje podzial : najpierw klasy pierwsze i piąte szkól podstawowych oraz trzecie technikum. Druga tura: klasy sìódme A oraz ósme C i wszystkie licealne biolchemy.
Itd

[malaperspektywa]

Ja proponuję z podziałem na chodzących na religię i tych co nie chdzą. Można wtedy uwzględnić wszystkie święta kościelne, i te bardziej i te mnie znane.

[mamalgosia]

To jest świetny pomysł! Wtedy można by dla pierwszej tury zorganizować w Zakopanem rekolekcje, a dla drugiej tury jakies bezbożne zajecia

[iwoniaw]

mamalgosia napisała:

> A dlaczego ten podzial ma byc na województwa?
> Proponuje podzial : najpierw klasy pierwsze i piąte szkól podstawowych oraz trz
> ecie technikum. Druga tura: klasy sìódme A oraz ósme C i wszystkie licealne bio
> lchemy.
> Itd

No wreszcie jakiś pomysł na miarę naszych możliwości! Panie ministrze, pan poslucha, wreszcie ci leniwi nauczyciele będą mieć zajęcie okrągły rok, zamiast tak kłuć w oczy społeczeństwo urlopem w miesiącach letnich!

[little_fish]

Ale jakby tak podzielić klasami i wszystkie klasy kończąca szkoły miałyby te wakacje w jednym terminie, to by się problem rekrutacji rozwiązał 😁

[kamin]

W zasadzie 8 klasy mogłyby spokojnie kończyć o te dwa tygodnie wcześniej.I tak po egzaminach 8 klasity tracą kontakt z bazą

[little_fish]

Ale dwa tygodnie wcześniej liczone od 15 czerwca czy 30 czerwca, czy może 15 lipca?🤔

[kamin]

2 tygodnie wcześniej niż obecnie

[mamalgosia]

Zalezy, z ktorego wojewodztwa

[mid.week]

Oł noł... Wszedzie te ludzie juz będą, nie da sie uciec od nich we wrzesniu

[azalee]

No nie wszedzie, beda przeciez u Gorali wszyscy!

[jowita771]

Niech się górale od wakacji moich dzieci odpierdolą.

[bialyhenio]

niech slierdzielaja - w PL w czerwcu i we wrześniu często zimno

[zona_glusia]

Regulowanie sytemu szkolnictwa według interesów branży hotelarskiej jest chore.

[runny.babbit]

E tam, proponuję sie nie szczypać i zażądać od województw wykazu liczby uczniów. Mnożymy przez uśrednioną cenę kwatery i jak się góralom nie będzie zgadzać zysk pod koniec sezonu, to łatwo będzie można obliczyć domiar dla każdego województwa. Można pomyśleć nad rabatem dla uczniów ze świadectwem z paskiem.

[droch]

(...) to łatwo będzie można obliczyć domiar dla każdego województwa

Ale coś podobnego już jest i nosi potoczną nazwę... janosikowe. Jedyna zmiana będzie taka, że w całości pójdzie do Zakopanego.

[runny.babbit]

No i o to w tym przecież chodzi, że ma trafić we właściwe ręce. Nawet nazwa już taka góralska 😏

[mamalgosia]

A moze po prostu góralom wyplacac te pieniadze bez przyjazdu turystow. Unikneloby sie wiele problemow. Takie 10 tys plus, za okazaniem ciupagi

[sueellen]

argentea napisała:

> I chcą, żeby trwały od 15 czerwca do 15 września z podziałem na województwa tak
> jak ferie zimowe.
Nie wiem gdzie to wyczytałas ale system od dawien dawna funkcjonuje w UK i ma się dobrze. Różne county różnie zaczynają

[little_fish]

A jak z rekrutacją pomiędzy tymi hrabstwami, jeśli jedni kończą miesiąc wcześniej niż inni?

[sueellen]

Szczerze to nie wiem bo nie zagłębiałem się aż tak w ten temat. Jedna różnica mnie jednak zdziwiła np egzamin 11+ (czyli wstępny do secondary schools) w jednym miejscu jest, w innych go nie ma. W związku z tym bywaja problemy z przenosinami pomiędzy county. Ja mieszkam na granicy dwóch. W jednym 11+ jest, w drugim nie ma. Miałam poważne wahania do której szkoły aplikować. Suma summarum młoda egzamin zdała ale i tak wybrała szkole w innym county w którym egzamin nie był potrzebny.

[little_fish]

Dzięki. 😊

[bialyhenio]

sueellen napisała:

> Nie wiem gdzie to wyczytałas ale system od dawien dawna funkcjonuje w UK i ma s
> ię dobrze. Różne county różnie zaczynają

No tak ale u Was nie ma lata. Bo ile trwa lato - jeden dzień? To sobie możecie przesuwać do woli wakacje.

[sueellen]

Ty chyba żartujesz? W zeszłym roku w południowej Anglii ani kropli deszczu przez 6 tygodni pod rząd i po 40 stopni. Upały były nie do zniesienia.

[bialyhenio]

nie mówię o wąskim skrawku wybrzeża na południu gdzie jest wyjątkowy dla UK klimat

[sueellen]

Nie mieszkam na wybrzeżu. Większość Anglii była objęta tzw hosepipe ban z powodu suszy. Wcale tam nie pada wiele więcej niż w Polsce, a pada głównie w miesiącach jesienno - zimowych. Lato jest podobne i często gorące.

[droch]

Wcale tam nie pada wiele więcej niż w Polsce

Tia. Średnia roczna suma opadów dla Londynu ~670 mm, a dla Warszawy 565 mm. Ile to procent różnicy?