Do odchudzających się - mam pytanie o zakup

[luty23]

bielizny (staniki) i ogólnie ciuchów.
Czy odkładacie zakupy nowych ciuchów na "po schudnięciu" ?
Czy po prostu kupujecie nowe ze świadomością, że za chwilę te rzeczy mogą być nieprzydatne ( bo za duże) ?

[kanna]

Korzystam z tych, co mam

[angazetka]

Zależy, jak bardzo dany zakup jest pilny. Póki się nie schudnie, trzeba jednak w czymś chodzić.

[marta.graca]

Dokupiłam tylko te, które były znacząco za duże i źle wyglądały. Ale ja schudłam tylko 6 kg i jestem już na finiszu.

[jammer1974]

Powiem Ci jak ja robilam. Przez czas chudniecia korzystalam z tzw.second hand. Bo rzeczywiscie w tempie expresowym potrzeby ubraniowe sie zmienialy. Bielizne to do momentu kiedy mi z tylka majtki zaczely spadac uzywalam jak dlugo sie dalo.
Teraz juz przestalam chudnac i zabieram sie do kompletowania garderoby ostatecznej.

[cegehana]

Staniki radzę kupować do aktualnycb rozmiarów.

[mikams75]

moze zalezy jak szybko sie chudnie... bo jak powoli, to sie niektore ciuchy akurat zuzywaja.
Poza tym z radoscia powyciagalam stare ubrania, nawet tu kiedys ktos zamieszczal plan szafy i byla w nim polka pt. kiedys schudne.

[szarmszejk123]

Ja miałam taką półkę:p teraz mam półkę pt. gdybym znów utyła 😂

[damartyn]

Moja przyjaciółka niczego nie odkłada , od 20 lat kupuje za małe, bo przecież kiedyś schudnie.

[marta.graca]

No, ale chodzi w tych za małych?

[damartyn]

Nie, magazynuje.Szkoda bylo nie wziąć , bo fajne, bo cena dobra, bo tylko trochę za małe😂. Czasami korzystają córki ale ma sporo na leżakowaniu 😉

[shellyanna]

Ja w druga stronę miałam. W czasie ciąż ekstremalnie rósł mi biust. Ratowalam się używkami z Allegro, bo tanich staników z małym obwodem (65) i ogromnymi miskami F czy G wtedy nie było. Przy trzecim dziecku już było prościej z dostępnością.

[alpepe]

Tak, świętowałabym każdy krok zmniejszania rozmiaru, taki zamiennik luksusowego ciacha.