Dodaj do ulubionych

Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia?

31.01.23, 23:11
Czy na dramatach i problemach życiowych można zarobić forsę? Jeszcze parę lat temu wszyscy mięli cukierkowe życie czasami coś wypływało ale nikt tego nie potwierdzał raczej udawał że nie ma tematu a teraz nagle celebrytki i dziennikarki jedna po drugiej ujawniają życiowe problemy. Już nawet Racewicz jest ofiarą, o co chodzi?
Obserwuj wątek
    • angazetka Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 31.01.23, 23:16
      "Już nawet"? Racewicz mąż zginął tragicznie, to chyba niezły dramat życiowy?
      • kamkaklamka Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 31.01.23, 23:19
        angazetka napisała:

        > "Już nawet"? Racewicz mąż zginął tragicznie, to chyba niezły dramat życiowy?
        >
        Nie, nie, ona nie robi z siebie ofiary ponieważ została wdową, chodzi o partnera który karał ją ciszą, jest ofiarą męskiej biernej agresji.
        • sueellen Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 00:25
          Partner karał ja ciszą? Z tego co wiem, to jest specjalizacja damska. Faceci często nazywają ją ciszą błogosławioną 😅. Nie wiedziałam, że nie odzywanie się do kogoś to przemoc. Kurczę, całą masę ludzi już tak agresywnie potraktowałam 😅 niektórych na wieki wieków. Mam nadzieję, że przeżyją to jakoś.
          • lodomeria Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 00:53
            Tak, przemoc psychologiczna to jedna z form przemocy. Nie wiem, co Cię w tym cieszy.
          • panna.nasturcja Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 01:16
            Tak, nieodzywanie się do współmałżonka/partnera to przemoc psychiczna.
            Nie ma w tym kompletnie nic śmiesznego, jest to bardzo raniąca forma biernej agresji.
            Pod jakim kamienie spędziłaś całe dorosłe życie?
          • ichi51e Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 02:14
            widać ze nie miałaś do czynienia z agresywna cisza. straszne to jest serio. Zwłaszcza dla dzieci które są tego świadkami. są ludzie którzy potrafią tydzień tak karać rodzine.
            • szmytka1 Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 07:23
              Mój resc się w tym specjalizował, a co za tym idzie i mój mąż mial takie zapędy.
          • heca7 Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 07:34
            sueellen napisała:

            > Partner karał ja ciszą? Z tego co wiem, to jest specjalizacja damska. Faceci cz
            > ęsto nazywają ją ciszą błogosławioną 😅. Nie wiedziałam, że nie odzywanie się d
            > o kogoś to przemoc. Kurczę, całą masę ludzi już tak agresywnie potraktowałam 😅
            > niektórych na wieki wieków. Mam nadzieję, że przeżyją to jakoś.

            Może ciebie to bawi. Mnie nie. Jeśli jesteś dwunastoletnim i młodszym dzieckiem, do którego matka przestaje się odzywać za jakąś wyimaginowaną duperelę to jest przemoc. Moja matka całe życie uwielbiała takie numery. Potrafiła się do mnie , jako dziecka nie odzywać przez dwa tygodnie.
          • kafana Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 07:49
            Ty na poważnie?
          • krystynazgazovni Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 09:11
            Tak, to ohydna, raniąca bardzo przemoc psychiczna. Mój ojciec karał tak moją matkę i swoje dzieci. Do mnie, ponieważ odmówiłam wykonania polecenia natychmiast, nie odzywał się przez półtora roku. Miałam wtedy 13 lat.
            • marta.graca Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 09:33
              Moja mama po mojej maturze z polskiego nie odzywała się cały dzień. Rzekomo z powodu tego, że nie zadzwoniłam, żeby powiedzieć, jak mi poszło.
              • heca7 Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 09:37
                Moja nie odzywala się do mnie przez całe święta jak miałam 12 lat. Bo śmiałam wracając z cukierni powiedzieć do ojca, że kupiłam babkę piaskową, która lubi.
          • eliszka25 Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 09:52
            Nie wiem, co cię tak bawi. Nigdy nie słyszałaś określenia „ciche dni”? Tak, to jest przemoc i to bardzo wredna. Ciekawe, czy byś się tak cieszyła, gdyby twój partner się do ciebie nie odzywał przez tydzień czy miesiąc.

            Mój mąż miał takie zapędy, po matce podejrzewam, bo teściowa była bardzo obrażalska. Tylko miał pecha, bo ja się nie obrażam, ja wybucham. Dostał porządny opyerdol raz i drugi i mu przeszło. Zdarza nam się, że w nerwach każde idzie w swój kąt żeby ochłonąć i nie powiedzieć za dużo, ale jak emocje opadną, to normalnie rozmawiamy. Nikt nikogo ciszą nie karze.
          • latarnia_umarlych Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 10:51
            sueellen napisała:

            > Partner karał ja ciszą? Z tego co wiem, to jest specjalizacja damska. Faceci cz
            > ęsto nazywają ją ciszą błogosławioną 😅. Nie wiedziałam, że nie odzywanie się d
            > o kogoś to przemoc. Kurczę, całą masę ludzi już tak agresywnie potraktowałam 😅

            Już nieraz się zastanawiałam, czy to troll, czy nie.
            Nie wyobrażam sobie, że można być tak głupim i nadal żyć.
            • simply_z Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 11:24
              Nie czytalas o podziwianiu sarenek w Covidzie...oj..
    • ga-ti Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 31.01.23, 23:26
      Z jednej strony "nie ważne, co mówię, byleby nazwiska nie przekręcili", z drugiej jak się komuś za dobrze powodzi to wzbudza zazdrość, dociekania i czekanie aż mu się noga powinie. Z trzeciej pozbyliśmy się jakiegoś "tabu", kiedyś nie wypadało mówić, że jest źle, bo to wstyd, bo może jestem słaby, nieudacznik, pechowiec albo mazgaj, albo użalam się nad sobą, może czegoś mi brakuje, coś ze mną jest nie tak. Nie wypadało okazywać słabości, "chłopaki nie płaczą", "dziewczynki muszą być dzielne, bo i tak ciężkie życie przed nimi".
      Oraz modne są rytuały oczyszczenia, wyrzucania złości, przepracowywanie problemów, terapeuci. O problemach i słabościach coraz więcej się mówi, "oswaja się" je.
      Nie wiem, co kieruje konkretnym człowiekiem, może i kasa, w końcu celebryci z czegoś muszą żyć.
    • simply_z Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 31.01.23, 23:54
      Czasy mamy jakie mamy, do tego dochodzi powszechny ekshibicjonizm, hejt od strony internautów, narcyzm...
      • taki-sobie-nick Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 31.01.23, 23:58
        ...oraz klasyfikowanie mnóstwa zachowań jako narcyzmu...
        • chococaffe Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 06:59
          Koniec świata. Po raz pierwszy zgadzam się z taksobienick. Nie wiem czy tak jest wszedzie, ale na forum niemal każde nieaprobowane, uciążliwe zachowanie, nie mówiąc już o róznorakich zaburzeniach itd jest kwalifikowane jako narcyzm.
          • marta.graca Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 07:16
            Dodałabym dorabianie dziwnych diagnoz, np. chorób psychicznych do beznadziejnych zachowań, głupoty i chamstwa. Serio, nie każdy wypisujący brednie w necie jest chory.
            • simply_z Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 09:48
              Duzy procent jest zaburzony. I tak, narcyzm jest powszechny.
              • marta.graca Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 17:42
                Rozumiem, ale mnie jako osobę leczącą się psychiatrycznie obraża wszechobecne: lecz się, idź do psychiatry, kwalifikujesz się do szpitala itd.
    • damartyn Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 00:22
      E, myślałam, że o gatunek literacki chodzi.
      • latarnia_umarlych Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 10:52
        Ja też i autentycznie jestem ciekawa, jak zarabiają dramatopisarze.
    • borsuczyca.klusek Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 00:30
      Chodzi o to żeby zainteresować obserwatorów i wbić się w jakąś niszę. Ileż można sprzedawać idealne życie okraszone zdjęciami z 15-tych wakacji w roku?
    • clk Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 01:02
      Tak, modne jest obecnie „coming out” z ADHD / autyzmem. Przyznawanie się do słabości i walka z nimi (często poparte reklamami).
      • simply_z Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 01:05
        poronienia tez byly na topie.
      • taki-sobie-nick Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 01:11
        Ale tylko ADHD, autyzm czy inne tez mogą być?
        • jednoraz0w0 Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 02:44
          mogą być inne, na przykład ChAD. Ale kurwa, jak ktoś o tym mówi to nie dla forsy przecież.
          • taki-sobie-nick Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 03:03
            Nie, ja nie o tym.

            Kiedy do mediów trafia np. depresja, to zawsze paru celebrytów przyzna się do depresji.

            Oczywiscie nie dla forsy; niemniej inni, którzy cierpią na choroby, o których się nie mówi, nadal mogą się ich wstydzić.

            I o to mi chodziło, a moje pytanie było sarkastyczne...

            • marta.graca Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 03:09
              Zastanawiam się, w jaki sposób można zarobić na dolegliwości typu ChAD, autyzm czy depresja. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z reklamą leku na receptę.
              • mid.week Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 06:49
                marta.graca napisała:

                > Zastanawiam się, w jaki sposób można zarobić na dolegliwości typu ChAD, autyzm
                > czy depresja. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z reklamą leku na receptę.
                >


                Pudelek napisze, ze marta.graca zamiescila taki i taki post, ludzie polecą na jrj socjale sprawdzac, czesc zostanie obserwatorami, ilosc obserwatorow przeklada sie na kase...
            • jednoraz0w0 Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 03:27
              a, w tym sensie. No tak, jest trochę coś takiego, że coś się staje "it" zaburzeniem i efekt jest taki, że zwykli ludzie z tym zaburzeniem to już się nawet nie przyznają że je maja żeby nie zostać posądzonymi o bycie attention whores (been there)
              • taki-sobie-nick Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 03:34
                Nie, raczej w znaczeniu "znana staje się kotofobia [w tym przypadku adhd i autyzm], ale myszofobi nadal się wstydzą".
    • smoczy_plomien Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 01:37
      Tak, ale tylko wyreżyserowanych.
    • car_fox Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 02:11
      Ludzi preferuja zyc czyims zyciem zamiast sie skupic na swoim.
    • waleria_bb Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 10:32
      Ujawnianie dramatów, chorób w wykonaniu celebrytek i instagramerek przybliża je 'do ludu'= mają więcej obserwujących, lepiej sprzedają swój chłam, bo Kowalskiej celebrytka z takim samym problemem jak ona wyda się bardziej swojska.
      • ajaksiowa Re: Czy na dramatach dobrze się teraz zarabia? 01.02.23, 15:58
        Jest już,, bierna przemoc ,, ciekawe kiedy ,,krzywe spojrzenie,,stanie się przemocą 😆

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka