luty23 01.02.23, 07:59 Czy kupilybyscie 2 droższe ( 250zl za sztuke) staniki, mając w planie odchudzanie (wlasciwie to juz zaczynacie diete a do stracenia jest 15 kg) ?? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mid.week Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 08:01 Nigdy nie mialam stanika za tyle kasiory, wiec tym bardziej nie na chudnace cycki. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 08:03 Nie. Zrzucenie 15 kg to nie jest chwila. Odpowiedz Link Zgłoś
szybki-lisek Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 08:32 Kup tylko jeden. Jeśli schudniesz, stracisz tylko połowę, jeśli nie będziesz na zero. Odpowiedz Link Zgłoś
mak_z_figa Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 08:43 15 kg to nie tylko zmiana obwodu ale też samych piersi. Więc jak osiągniesz docelową wagę nie będą pasowały. Pewnie już w połowie odchudzania będą źle leżeć. Będziesz potrzebowała nowe biustonosze w trakcie odchudzania i kolejne po osiągnięciu wagi docelowej. Na teraz i na w między czasie kupiłabym jakieś tańsze. Te idealne po zakończeniu odchudzania. Odpowiedz Link Zgłoś
mikams75 Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 08:47 nie ale bywa, ze planowane odchudzanie przesuwa sie cale wieki i nic z tego nie wychodzi i wowczas nie warto na stale nosic starego stanika. Nie ma tanszych opcji i nie dwa a jeden? Odpowiedz Link Zgłoś
mabel_mora Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 09:05 250 zł za stanik - nigdy, odchudzanie lub nie nie ma tu znaczenia. W czasach kuponów, rabatów, wyprzedaży, obniżek, przecen to nie jest akceptowalna dla mnie cena. Odpowiedz Link Zgłoś
larix_decidua77 Re: Tak rozważam... staniki... 02.02.23, 11:07 Chyba że masz biust 75 K a nie chcesz chodzić w czynś brzydkim i niewygodnym. Odpowiedz Link Zgłoś
kafana Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 09:43 Tak. Tylko zapinaj na najluzniejsza haftke i nie podciągaj za mocno ramiączek. Jeśli rzeczywiście będziesz chudła będziesz regulować. Nie spadną Ci całe cycki w dwa msc. Mi zreszta praktycznie się nie zmieniają przy wahaniach +|- 6 kg. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 10:33 U mnie już przy 3kg na minusie zmniejszyły się o tyle, że mąż zauważył różnicę. Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 11:28 U mnie 2-3 kg to jedna miseczka. Mam na stałe dwa rozmiary tego samego modelu, bo małe wahania wagi się zdarzają nawet gdy trzyma się wagę, więc raczej bym nie dawała takich rad. Może być, że biust długo nie będzie reagował, a potem bum, spadnie nagle i znacząco. W ogóle minus 15 kg to dla biustu dramat i lepiej mieć zawsze dobry, pasujący stanik na sobie, choć niekonieczenie taki drogi. Czasem stare kolory pasującego modelu są w wyprzedaży i wtedy można dostać coś taniej. Odpowiedz Link Zgłoś
arthwen Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 22:10 Dla mnie 5kg to jest zerowa różnica w biuście. Odpowiedz Link Zgłoś
kafana Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 09:45 Bierz taki milenabielizna.pl/biustonosze/681-28695-biustonosz-virginia-17871-corin.html#/30-rozmiar_biustonoszy-75c/419-kolor-cappuccino Odpowiedz Link Zgłoś
swinka-morska Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 19:40 Tak! Virginia Corin to stanik doskonały! Odpowiedz Link Zgłoś
arthwen Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 22:09 Dlaczego ma brać taki? Rozmiarów do wyboru w zasadzie zero, nie masz pojęcia jaki ona nosi. Odpowiedz Link Zgłoś
bei Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 10:40 Nie, możliwa jest zmiana wymiarów biustu, więc rozmiar staników może się zmienić… Odpowiedz Link Zgłoś
piataziuta Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 10:51 Oczywiście, że tak. Stanik, który się wkłada na co dzień musi być w odpowiednim rozmiarze, jeżeli nie chcesz, żeby ci cycki zaczęły wisieć do pasa. 250 to obecnie (inflacja) niestety normalna cena za dobry stanik. Jak by mi było szkoda kasy, to kupiłabym przynajmniej jeden. Poza tym, nie jest powiedziane, że jak schudniesz te 15 kilo, to tę wagę do końca życia utrzymasz. Bardziej niż prawdopodobne jest, że po jakimś czasie coś ci wpadnie z powrotem - i wtedy po prostu wyciągniesz ten większy z szafy. Odpowiedz Link Zgłoś
clio_yaga Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 10:59 Jeden kupiłabym na pewno, jeśli nie miałabym dobrze leżącego biustonosza. To podstawa całego ubioru, mogę mieć tshirt za 15 zł ale biustonosz musi być idealny. Przy moim rozmiarze 250 zł to w miarę normalna cena jaką płaciłam już dawno temu. Odpowiedz Link Zgłoś
gama2003 Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 11:08 Wszystko zależy. U mnie lecą tylko obwody pod biustem same piersi nie. U psiapsi piersi lecą pierwsze i pierwsze tyją. Przy 15 kg nawet jeśli miseczka będzie pasować, to cały stanik już nie, będzie fatalnie leżał, bo konstrukcja obwód- miseczka się pokielbasi. Kupuj przejściowe. Odpowiedz Link Zgłoś
gaskama Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 11:23 Oczywiście. Odkąd zaczęłam się odchudzać przytyłam 10 kg. Odpowiedz Link Zgłoś
luty23 Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 11:35 gaskama napisała: > Oczywiście. Odkąd zaczęłam się odchudzać przytyłam 10 kg. No właśnie )) Odpowiedz Link Zgłoś
georgia.guidestones Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 11:32 Nie, jeden bardziej wypasiony a drugi tanszy. Zmieni Ci sie obwod i wielkosc miski, wiec moze elastyczne miseczki, nie chce tu uprawiac spamu, ale jest fajny model w granicach 200zl. Odpowiedz Link Zgłoś
figa_z_makiem99 Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 13:48 Nie, u mnie przy wahaniach wagi zmienia się rozmiar miseczki, taki typ sylwetki. Odpowiedz Link Zgłoś
dwa_kubki_herbaty Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 17:53 Nie bo ja spadam rozmiarowo z kazdego kawalka ciała i moglyby nie dojść jak już będą za duże. Odpowiedz Link Zgłoś
pepsi.only Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 18:21 Kupiłabym, przecież trzeba w czymś chodzić. Nawet jeśli to "przejściowy" rozmiar. (Przykładowo jak zapuszczam włosy, to też chodzę do fryzjera na podcięcie, bo jakoś w "przejściowym" etapie trzeba wyglądać, i dobrze się czuć) Ale niekoniecznie w takiej kwocie, bo spokojnie można opękać to taniej, i 2 szt to byłoby mi mało - potrzebuję czarny, cielisty i jakiś kolor- to jest dla mnie niezbędny zestaw. A jeszcze chwilkę temu były wyprzedaże 3 w cenie 2, i inne promocje, wtedy na serio stanik nie wychodził 250zł. Ewentualnie poszukałabym na allegro, bywało, że kupowałam za grosze "nowe bez metki". Odpowiedz Link Zgłoś
kasia_piet Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 19:19 Na chudniecie kupiłam tańsze, schudłam 18 kg, zaczynałam od rozmiaru 95F, w czasie chudniecia 95 E, teraz 90D. Duzy nadal obwod wynika niestety z porządnie krzywego kręgosłupa. Odpowiedz Link Zgłoś
majenkirr Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 19:43 Jak będziesz się odchudzać tak ja ja, to śmiało możesz kupować . Odpowiedz Link Zgłoś
mae224 Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 21:37 Tak, ale ja a) kocham staniki b) odchudzanie zaczynam co poniedziałek i tak z tego nic nie wychodzi c) wolę chodzić w lepszych niż „tymczasowych/starych”. Odpowiedz Link Zgłoś
arthwen Re: Tak rozważam... staniki... 01.02.23, 22:07 Oczywiście, że bym kupiła? To odchudzanie to ma być jakaś kara, że nie dość, że bierzesz się za dietę/ćwiczenia, to jeszcze masz chodzić w starych, niepasujących ciuchach? Wiadomo, że po schudnięciu trzeba będzie nowe, ale trudno. Chyba, że mnie bardzo nie stać, to wtedy owszem, zaciskam zęby i chodzę w starych, albo kupuję jakiś tani badziew. Odpowiedz Link Zgłoś