Jak lepiej wynająć mieszkanie?

[kasandra33]

Stała umowa z jednym najemca czy wynajem na doby? Mieszkanie na 4 pokoje. Stały wynajem da ok 4000 zł miesięcznie. Wynajem na doby, ale taki że każdy pokój wyjmujemy oddzielnie, przy cenie 150 na dobę, da nam 4500 zł miesięcznie z jednego tylko pokoju, przy pełnym obłożeniu. A pokoi jest 4. Oczywiście minus koszty w obu opcjach. Chyba dobry interes z tym dobowym wynajmem?

[dwa_kubki_herbaty]

Ale, że miałabym wynajmować jeden pokój z kiblem na korytarzu?
Jak w kiepskich?
Nawet jak to tylko na dobę to wolę hotel w gorszym standardzie.

[angazetka]

Wspaniały. Codziennie (przy jakimś dzikim fuksie) cztery nowe osoby do ogarnięcia.

[dr.amy.farrah.fowler]

Już zarządzanie stałym wynajmem przy oddzielnym wynajmie na 4 pokoje będzie koszmarem (co chwila się ktoś zmienia, Iksiński hałasuje, Ygreowski robi syf w kuchni, Zetowski uważa, że inni zużywają więcej wody).

[kafana]

Stały najem na pokoje?

[koralinaxxxx]

Stały najem całego mieszkania albo na pokoje ale też stały. Absolutnie nie na doby, znajomy ma takie mieszkanie na doby, wcale to się tak nie zwraca jak liczysz, mieszkanie potrafi stać puste to raz, a dwa ludzie, którzy przyjeżdżają na doby do mieszkań bardziej je niszczą.

[palacinka2020]

Kto wynajmuje pokoje na doby? Chyba jacys desperaci, ale desperat nie zaplaci 150zl/noc.

[dr.amy.farrah.fowler]

Już samo wynajmowanie mieszkań w celach turystycznych to dziwny pomysł. Opcja wynajmu pokoju w 4-pokojowym mieszkaniu z obcymi ludźmi - z definicji traci sens, to żadna przyjemność.

[hrabina_niczyja]

Zdziwiłabyś się. Znajoma ma mieszkanie przy szpitalu dziecięcym. Obłożenie non stop. Rodzicowi łatwiej wynając pokój w mieszkaniu, gdzie ma kuchnie i blisko niż bulić za hotel.

[palacinka2020]

Ale 150zl za dobe to nie jest malo.

[hrabina_niczyja]

Nie jest też dużo. Biorąc pod uwagę fakt, że masz wyposażona kuchnie, pralkę, suszarkę. W hotelu nie zrobisz prania, nie ugotujesz obiadu itd. Nie wiem ile znajoma bierze, ale osobiście jakbym miała dziecko w szpitalu brałabym pokój z dostępem do kuchni i pralki niż hotel.

[kaktusowepole]

Wynajem na doby tu musi być łazienka do każdego pokoju. Za 150 zł nikt nie przyjdzie jak łazienka wspólna , wybierze hotel w tej cenie. Masz duże ryzyko imprez,i bałaganu.
Stawialabym na najem długoterminowy.

[volta2]

pani, od której mąż wynajmuje mieszkanie, wynajmowała wcześniej na doby, w pobliżu starówki i atrakcji turystycznych. ponoć było na bookingu i ogarniała to jej córka

czytałam te opinie, samo lokum było dość chwalone, ale winda... przerażała, nie używać windy - też słabo.

i największy problem, to jest mieszkanie właśnie 4 pokojowe. po co para, nawet rodzina z dziećmi ma brać coś tak olbrzymiego, skoro z powodzeniem wystarczy 2 pokoje. no i fartem dostał to mieszkanie małżonek. klient marzeń, 12 godzin w pracy, każdy weekend w górach, mało gotuje, bo nie ma kiedy, od czasu do czasu leci do żony i dzieci i w ogóle nie zużywa się w tym mieszkaniu nic.

[imponderabilia22]

Zależy gdzie to mieszkanie. Jak w sercu dużego turystycznego miasta, to faktycznie na doby możesz mieć spore obłożenie. Jeśli w miejscu, gdzie jest dużo uczelni to wynajem długoterminowy na pokoje też będzie ok, często studenci szukają po prostu kolejnego lokatora za siebie.

[jeziorowa]

Jakich klientów spodziewasz się wynajmując pokoje na doby? Mi przychodzą do głowy tylko dwie możliwości aby ktoś był zainteresowany: w weekendy na imprezy lub panie/panowie świadczący usługi seksualne. Z pewnością nie skorzystają z takiej opcji osoby przyjeżdżające na krótko (turystycznie, wyjazdy służbowe) ze względu na brak komfortu ani osoby, które przyjechały na długo (praca, studia) ze względu na cenę i brak komfortu.

[taki-sobie-nick]

Ha, nareszcie!

[yannefer]

Moj kuzyn wynajmuje na doby. Szczerze powiedziawszy z tego co słyszę to był sprzątać albo idzie sprzątac mieszkanie i nie raz było tak, że ktoś rano opuścił mieszkanie, nie poszedł od razu sprzątać a o 15.45 dostam info z airbnb, że jest mieszkanie zostało zarezerwowane a doba hotelowa od 16.00 i leciał na prędce sprzątać. Ciągle podmalowuje, poprawia bo dużo osób niszczy mieszkanie, a to obije krzesłem ściany, polecą szklanki itd.
My wynajmujemy normalnie i nie mamy takiej fatygi. Pierwsza para mieszkała 3 lata, teraz wprowadziła się kolejna para, w międzyczasie odmalowaliśmy mieszkanie.