Dodaj do ulubionych

Jak reagować na takie przytyki koleżanki?

02.02.23, 21:19
Mam koleżankę. Dobrą, znamy się od lat, obie z tej samej ładnej dzielnicy. Ja w swojej dzielnicy zostałam, ona przeniosla się do domu wybudowanego przez jej rodziców do innej częsci miasta. Zamieszkała z mężem na dole, rodzice na górze. Potem rach ciach, dotknęła ich jakaś katastrofa finansowa, bankructwo+ kredyty, dom został zlicytowany, a oni wynieśli się do malutkiego, nędznego domku w Wołominie na odludziu. Tam na 50m2 żyją z mężem, dziećmi i jej rodzicami. Ja w tym czasie kupiłam z męzem piękne mieszkanie z tarasem ( nie piszę o tym, żeby się chwalić, tylko aby nakreślić sytuację), pewnie, że milionerami nie jesteśmy, ale żyjemy dość wygodnie. Tymczasem co się z nią widzę, to ona podkreśla, że ona by tam gdzie ja nie mogła mieszkac, że za dużo domów, za duże natężenie ruchu, ona nie wyobraża sobie mieć sąsiadów itd. Tak jakby mi chciała obrzydzić wszystko co mam. Ostatnio już miałam jej odpalić " ja bym nie mogła mieszkać na zadupiu w baraku", ale się pohamowałam.
Jak Wy byście reagowały na takie uwagi?
Obserwuj wątek
    • magrathh Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 21:28
      Nijak. Z tego, co piszesz ma naprawdę kiepsko, więc niech się choć przez chwilę poczuje lepiej. Tyle dobrego możesz dla niej zrobić, jeżeli to dobra koleżanka.
      • magda_lena_muc Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 10:39
        Popieram w 100%

    • jednoraz0w0 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 21:28
      Serio?
    • lilia.z.doliny Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 21:55
      Ja bym.sieoparla o przyniesioną przez siebie kolumnę i poczęstowała koleżankę milczeniem obrzmialym w znaczenia.
      • krwawy.lolo Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 11:46
        Ja bym przyniósł rachunek za kupioną przeze mnie zimną kolumnę i milcząc znacząco pokazał.
    • chicarica Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 21:58
      Olałabym.
      Pamiętam jak kupiłam swoje pierwsze mieszkanie. Nowiutkie, ładne, pod klucz. Zaprosiłam koleżankę. Obejrzała, powiedziała że fajne, ale, cytuję: ona by chyba nie chciała mieć takiej krótkiej wanny.

      big_grin big_grin big_grin big_grin big_grin
      • gama2003 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 22:07
        Podobne teksty słyszałam.
        Łagodnie uśmiechnięta nie odpowiadałam.
        Choć cisnęło mi się grzeczne - i nie masz.
      • berdebul Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 22:17
        Dowiedziałam się, ze mam kurnik z tylko dwoma łazienkami i za blisko sąsiadów. Osoba, która to powiedziała, mieszkała w dwóch pokojach, z jedną łazienka, z rodzicami + swoim mężem + dzieckiem + drugie w drodze. suspicious Olałam.
      • e-ness Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 07:41
        Ja po generalnym remoncie naszego domu, coś jak u Szelagowskiej, usłyszałam „ No ładnie , ale ja bym nie mogła tak mieszkać, to nie w moim stylu”. Przy czyn trudno było mówić o stylu, bo nadal trwały prace wykończeniowe, a jedyne meble jakie stały to sam stol i sofa
        • berdebul Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 09:40
          Widać mało stylowy stół big_grin
          • e-ness Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 12:35
            Zapewne brak krzeseł, stanowiących jego dopełnienie, wpłynęły na jej opinie😉
        • gama2003 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 11:09
          No nie miała w stylu mieszkać ładnie.

          Ludzie różnie mają. Jedni koniecznie toaleta oddzielnie, inni wyłącznie razem z resztą. Kuchnia osobno, w aneksie. Z takimi potrzebami nie dyskutuję. I tymi - kocham boho więc surowe marmury nie dla mnie, ale miej na zdrowie, co kto lubi.

          Ale szpileczki to szpileczki.
          • e-ness Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 12:32
            I może ta szpileczka, nie dotknęła by mnie nawet odrobinkę, gdyby nie fakt, ze owa znajoma doskonale wiedziała ile ten remont mnie kosztował, i nie mam na myśli pieniędzy, choć tych poszło od groma i troszeczkę więcej.
        • kk345 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 13:07
          e-ness napisała:

          > Ja po generalnym remoncie naszego domu, coś jak u Szelagowskiej, usłyszałam „
          > No ładnie , ale ja bym nie mogła tak mieszkać, to nie w moim stylu”. Przy czyn
          > trudno było mówić o stylu, bo nadal trwały prace wykończeniowe, a jedyne meble
          > jakie stały to sam stol i sofa
          Koleżanka oglądając moje mieszkanie po remoncie : ale kolory, chciałaś takie? 🤣🤣🤣
          Nie, z losowania mi przydzielili... 🤦🏻‍♀️
      • boogiecat Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 12:39
        🤣🤣🤣
      • chersona Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 11:44
        mnie koleżanka powiedziała, że moje bloki (budowane w 2002) są takie "gierkowskie".
    • alina460 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 22:14
      Zazdrość i tyle. Chyba ym jej odpowiedziała: Ciesz się, że nie musisz tu mieszkać smile
      • bombalska Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 21:36
        Własnie to samo pomyślałam. Kazdy ma prawo lubic co innego. Ale takie negatywne nastawienie musi z czegos wynikać. Zreszta to chyba niegrzeczne tak krytykować czyjaś własność. No bo, co to da?
    • taje Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 22:25
      Przemilczeć. Ja nigdy nie protestuję słysząc komentarz zakładający, że mam gorzej niż rozmówca. Tym bardziej wtedy, kiedy nie mam gorzej - zwłaszcza wtedy się pokornie zgadzam. Niech rozmówcy humor się poprawi, mnie nic nie ubędzie.
    • kaktusowepole Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 22:28
      Jej jej wstyd z powodu swojej sytuacji i tak sobie rekompensuje. Tylko co masz jej odpowiedzieć ? Cieszę się że podoba ci się gdzie mieszkasz w Wołominie a ja wolę większe miasto.
      Gdzie się spotykacie ? U Ciebie w domu ? W neutralnym miejscu ?
    • zwyczajnamatka Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 22:28
      Znam to.
      Kiedy już wprowadziłam się do nowego mieszkania i zaczęłam zapraszać znajomych, także trafiały mi się takie docinki. Najbardziej rozbawiła mnie koleżanka, która powiedziała, że moje mieszkanie byłoby dla niej za małe (mając mieszkanie dwa razy mniejsze od mojego).
      • taki-sobie-nick Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 23:02
        To wcale nie jest zabawne, moze miała mniejsze, ale z powodu braku srodków, a gdyby dano jej wybór, wzięłaby bardzo duze.
        • marta.graca Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 05:11
          Każdemu wolno marzyć smile Ale co to obchodzi zwyczajnąmatkę? Ja mam 60 m i w zupełności mi wystarcza, nie ma dla mnie znaczenia, że ktoś wolałby większe.
    • ichi51e Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 22:35
      Nie możesz ignorować? Daj jej zyc i tak ma gorzej niż ty nie musisz już tak przezywac
    • mikams75 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 22:55
      Ona nie chce Ci obrzydzic, ona sobie racjonalizuje wlasna sytuacje. Nie reagowalabym wcale.
      • milva24 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 09:54
        Ja tak samo.
      • vivi86 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 11:27
        W tym coś może być.
    • nevertheless123 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 23:04
      "Rozumiem, każdy ma inne potrzeby, ja też nie wyobrażam sobie mieszkać tak jak ty". Prawdziwie, ale bez złośliwości.
    • koronka2012 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 23:08
      Nie wnikałabym przesadnie w jej motywację, tylko na dictum że „ona by nie mogła” odpowiedziałabym z uśmiechem „No chyba chwilowo ci przeprowadzka nie grozi”?
      Po prostu po to żeby uciąć te przysrywania.
    • iwles Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 23:13

      Kupiłaś mieszkanie z mężem?

      A miesiąc temu zastanawiałaś się, jak to jest pierwszy raz zamieszkać wspólnie z facetem i martwiłaś się, że puścisz przy nim bąka.
      • jednoraz0w0 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 04:57
        I że wyczuł że kupę robiła przed seksem, mimo, że umyła dupkę.
        • stephanie.plum Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 18:09
          o Boszszse, po co ja to przeczytałam

          :~/
      • iberka Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 09:09
        Pewnie deweloper dawał w gratisie wink
    • eriu Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 23:22
      "Nie interesuje mnie Twoje zdanie na temat mojego mieszkania. Ja nie komentuję Twojej sytuacji mieszkaniowej, Ty nie komentuj mojej."
    • imponderabilia22 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 02.02.23, 23:30
      1. Odpowiedziałbym radośnie, że mi bardzo się tu podoba i bardzo sobie chwalę.
      2. Nie wiem, czy byłabym w stanie utrzymywać bliski kontakt z taką osobą (bez względu na jej zyciową sytuację i motywację).
    • milin94 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 04:33
      Oj znam to, znam. Wiele razy w życiu spotykałam się z podobnymi przytykami, zwłaszcza że strony mojej kochanej mamusi. A także sąsiadki, która jest najbardziej zawistną osobą na świecie (po mamusi). Zazdrości wszystkiego, nawet psa. Najbardziej przeżyć nie mogła, kiedy spektakularnie schudłam i kiedy zmieniliśmy samochody na nowe, docinkom nie było końca. A że ja jestem człowiek spokojny, który nie lubi robić innym przykrości, olewałam. Zaczęłam tylko unikać jej jak zarazy, aktualnie funkcjonujemy na zasadzie "cześć " kiedy akurat spotkamy się przy bramie. Ludzi umniejszaczy należy unikać, a jak się nie da - ignorować. W gruncie rzeczy są biedni i smutni, bo im się w życiu nie udało.
      • marta.graca Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 05:13
        Też mam takiego zawistnego kolegę w pracy. Zazdrości i obrabia tyłek absolutnie wszystkim.
      • pulcino3 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 09:56
        O to! To! Moi rodzice, kiedyś mieli takie odpały. Kilkanaście lat temu mój ex zostawiając mnie z dzieckiem kupę problemów mi narobił ( komornik, długi,zabrał mi kasę , wywoził w trakcie mojej nieobecności rzeczy z mieszkania, np komputer dziecka, zabrał auto , które wspólnie używaliśmy do dojazdów do pracy na zmianę ). Po prostu byłam w którymś momencie w ciemnej doopie, moi rodzice w tym czasie wyjechali na długie miesiące do mojej siostry zagranice, żeby jej pomóc przy dziecku( choć u niej wszystko ok było, mąż, praca, dom). I oni tak przez telefon komentowali moje "walczenie "o przeżycie - a to nie takiego atwokara sobie wybrałam, a to za dużo zapłaciłam, a to za stare auto sobie kupiłam - na pewno będzie się gruchot psuł itd.. Każda mija iskierka entuzjazmu , że jednak dam sobie sama radę , była gaszona ściekiem naruszenia. Przy czym oni ani złotówki mi nie do na to, ale jakieś chore prawo sobie nadi do oceniania mnie jakbym za ich kasę coś robiła .
        • pulcino3 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 09:57
          *marudzenia
        • pulcino3 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 10:06
          A hitem była sytuacja, kiedy u mnie zaczęły się rozprawy o alimenty z moim ex. I ci moi rodzice wymyślili sobie, że wyślą mi na konto kasę , że oni mi " pomagają finansowo". Ja o nic nie prosiłam , nic od nich nie chciałam i pewnego razu telefon , że przelali mi taką i taką kwotę, ,żebym miała potwierdzenie w razie w . , ale, żebym im od razu wypłaciła i oddała, i "nic nie kombinowała czasem". WTF? big_grin Szczene zbieram chyba do dziś. Co trzeba mieć w głowie żeby wpaść na taki pomysł ?
          • jasnozielona_roslinka Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 10:46
            Strasznie zimny chów stosowali ci twoi rodzice, jak obca cię traktowali. Przykre
            Oni na starość planują się przenieść do twojej siostry ? Bo aż się zaczęłam zastanawiać czy nie chcą cię wrobić w opiekę na zasadzkę r siostra to jest od tego żeby się o nią troszczyć i pomagać a ty od tego żeby się nimi zająć
            • pulcino3 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 15:02
              Nie planują się przenosić zagranicę. Moja siostra ich wykorzystuje , im to najwyraźniej odpowiada. W tej chwili np też od października są u niej dalej "pomagają " przy dzieciach , ona i jej mąż siedzą na delegacjach poza domem po kilka tygodni i mają gdzieś co się dzieje w domu. Dziś moja siostra dzwoniła do mnie, że mam mamie poumawiac specjalistów takich i owakich w pl. Rodzice przyjadą na te terminy i po kilku tyg.znowu do niej wrócą . Tysiąc km tam i tysiąc spowrotem. Powiedziałam, że nic z tego, są u niej niech im tam zalatwia. Jak to szło ...nie ma ofiar , są tylko ochotnicy? Więc , sorry...
              • jasnozielona_roslinka Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 16:39
                Nie wiem skąd przekonanie u osób na emigracji że to polskie rodzeństwo powinno ogarniać rodziców. A oni są od wydawania poleceń co rodzeństwo w Polsce powinno i jak załatwić. Masz święta cierpliwość do nich
    • marta.graca Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 05:08
      Odpowiedziałabym krótko: A ja mogę. I chcę.
    • atenette Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 07:26
      Nijak, zupełnie nie ruszają mnie jakieś tam komentarze koleżanek - mogą mieć odmienne zdanie, mogą sobie myśleć co chcą, co mnie to obchodzi? Podchodzę do tego tak, że zazdrość i złe emocje innych ludzi to ich problem, wpływają na nich i na nich się odbijają.
    • serei Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 07:39
      z dobrą koleżanką takie sprawy się wyjaśnia rozmawiając a nie pytając obcych ludzi w internecie czy masz być zła czy olać wink
    • memphis90 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 07:47
      >Ja w tym czasie kupiłam z męzem piękne >mieszkanie z tarasem
      Z jakim mężem, skoro dopiero się wprowadzasz do wąchającego odbyty chłopaka-syrenki i kupy poza domem rodziców zrobić nie potrafisz?
      • imponderabilia22 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 10:06
        Dlatego zmieniła na większe, żeby bąk się tak nie niósł 🤣
        • iwles Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 11:18

          Ale na imprezy chodzi z konkubentem, nie mężem.
          I ten konkubent hasa po scenie ze śpiewaczka na barana.
          • mdro Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 13:14
            No ale przecież to z miesiąc temu było! Pobrali się, kupili mieszkanie, zdążyła się kilka razy spotkać z koleżanką - czego nie rozumiesz? (A może ma i męża, i konkubenta? Ale skoro wszyscy troje razem żyją, to może uwagi koleżanki "ja bym nie mogła tak mieszkać" wcale nie dotyczą mieszkania jako takiego?).

            Niemniej ciekawi mnie, co oznacza "ładna dzielnica"...
            • iwles Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 18:11

              No ja to wszystko rozumiem, tak tak.
              Niemniej kilka dni na przyzwyczajenie się do puszczania bąków w objęciach ukochanego, to zdecydowanie za mało. A bez tego NIE można ryzykowac małżeństwa. Tak uważam.
    • szaraiwka Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 10:16
      mysle ze za kazdym razem kiedy cos takiego uslyszysz powinnas reaogowac tak:
      - wewnetrznie sie cieszyc ze Ci sie powiodlo i ze mieszkasz tu gdzie TOBIE sie podoba a
      - zewnetrznie odpowiadac ze rozumiesz bo kazdy ma swoje upodobania i potrzeby i ze na pewno mieszkanie w mniejszym miasteczku ma duzo zalet. NIech sie dobrze poczuje skoro obiektywnie ma kiepsko.
    • cegehana Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 10:33
      Jeśli zależy Ci na kolezance i tej relacji to raczej staralabym się poprawic jej humor w inny sposób, np. pochwalić ładne kwiaty w ogrodach, pięknie śpiewające ptaki u niej, jak te dzieci urosły czy coś w ten deseń. Takie przytyki jak tu wiele osób napisało są domeną ludzi niedowartosciowanych i jeśli ich nie chcesz spraw, by osoba czuła się przy Tobie dowartościowana. Odpowiadanie złośliwościa na złośliwość będzie tylko pogarszać atmosferę (to lepiej całkiem przestać sie widywać).
      • gryzelda71 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 12:59
        Oj bosze serio każdemu trzeba robić wiecznie dobrze?
        • szaraiwka Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 16:20
          Oj bosze serio.. może nie trzeba ale warto? I nie każdemu, ale dobrej koleżance od lat. I nie wiecznie, ale czasem. No chyba ze ktoś czuje się super w wiecznym dopierdalaniu… i ząb za ząb

          Pytanie jest o to czy autorce wątku zależy na tej relacji mimo ewidentnie słabego punktu koleżanki czy nie. Jak nie to może jej przedstawić bez woalu jak zmarnowanym widzi życie tej drugiej o jaka nędza jest mieszkanie w Wołominie. Tylko po co.
          • gryzelda71 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 19:58
            A.moze to koleżance.nie zależy, skoro próbuje psuć radość autorki.
        • cegehana Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 21:08
          Nie każdemu tylko ludziom na którym nam zależy i nie zawsze, tylko wtedy kiedy chcemy żeby ta osoba się czuła przy nas dobrze. Jak nam nie zależy to lepiej od razu zerwać kontakt a nie tracić czas na wymyślanie cietych ripost.
          • nevertheless123 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 21:13
            Cięta riposta to jeden z najlepszych sposobów na zerwanie kontaktu. To ostatnie w opisanej sytuacji byłoby bardzo wskazane.
            • jasnozielona_roslinka Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 10:50
              No ale po co zrywać ciętymi ripostami, unikami i agresja. Można się więcej nie spotykać.
              Nie rozumiem po co się spotykać, udawać że to koleżeństwo i tylko się czaić kiedy tamta coś powie i żeby wymyśleć cięta ripostę
              Życia szkoda
          • gryzelda71 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 11:23
            Odkąd przestałam dbać, żeby to inni czuli się w moim towarzystwie dobrze, mam o niebo lepiej.
            Nie oznacza to wredności z mojej strony, ale reaguje na zaczepki, a nie uśmiecham się, bo ojej jestem taka ponad dopierdalanki. Jak ktoś wbija szpile robie to samo.
            • jasnozielona_roslinka Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 11:32
              Okej, ale po co podtrzymywać taki kontakt ?
              • gryzelda71 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 04.02.23, 17:00
                Bo nie ma ludzi idealnych i każdy ma.cos za kołnierzem. Cała reszta może być fajna, ale czasem coś takiego wyjdzie. I ja wowczas odbijam.pileczke. bez wymyślania, bez cietych ripost, ot ona swoje zdanie ja moje.
        • chatgris01 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 21:27
          gryzelda71 napisała:

          > Oj bosze serio każdemu trzeba robić wiecznie dobrze?

          Tez mnie zadziwia to samoumartwianie wielu ematek. Po kija komu kolezanka robiaca przytyki?! surprised
          • boogiecat Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 21:33
            No tymbardziej, ze tej kolezance ta znajomosc tez najwyrazniej wali po systemie.
    • klaramara33 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 10:43
      Jak? A prosto,żeby już przestała to powtarzać bo już dawno wiesz,że ona nie mogłaby tu mieszkać, i że jestem bardzo z tego miejsca zadowolona oraz dlaczego.
      • czarne-jagody Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 10:55
        Miałam taką sytuację, kiedy jako młoda osoba kupiłam nowe mieszkanie 60 m i pokazywałam koleżance, która mieszkała z rodzicami na wsi w domku bez łazienki. Nie chciałam się chwalić, pokazywałam bo byłyśmy bardzo zaprzyjaźnione. Usłyszałam od niej tylko, że w życiu nie chciałaby w bloku mieszkać, nawet w takim nowym.
        • klaramara33 Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 11:04
          To raczej nie to samo, jeśli tylko raz ci to powiedziała. Co innego jeśli ktoś w kółko przy każdym spotkaniu to samo .
    • dwa_kubki_herbaty Re: Jak reagować na takie przytyki koleżanki? 03.02.23, 11:05
      Zgodnie z prawdą: Lubię halas i zgiełk, blisość usług, lubię sasiadów i poczucie bezpieczeństwa a przedewszystkim to że płacę i wymagam dbania czystosć klatki i okolicy. Brak garba na glowie w postaci załatwiania okresowych przegladów też ma duży wplyw na rodzaj jokum jakie wybrałam do życia.
      Ty masz inne upodobania nie neguj moich.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka