Dodaj do ulubionych

List dyrektorki LO Herberta z Białołęki

03.02.23, 14:27
List dyrektorki do rodziców, a właściwie jego fragmenty, bo całości nie znamy.

Wynika, że jest odpryskiem sporu między rodzicami a szkołą o wymagania na lekcjach matematyki. Dyrektorka tłumaczy, że szkoła jest zmuszona tłuc to co będzie na podstawowej maturze. Pisze o zagadnieniach przeniesionych z arkusza rozszerzonego do podstawowego (tu akurat jest trochę przesady) i o braku czasu na wyćwiczenie czegokolwiek.

Internet zachwyca się przede wszystkim drugą częścią listu, w której dyrektorka apeluje, by uczniowie odpuścili dbanie o stopnie, bo programy są zbyt przeładowane...

Wklejam ujawnioną na fb treść, komentarze są na wielu okołoedukacjynych fp, takich jak NIE dla chaosu w szkole czy Protest z Wykrzyknikiem:

Szanowni Państwo.

W czasie ostatniego zebrania, niektórzy rodzice zgłaszali zastrzeżenia do realizacji programu z matematyki na poziomie podstawowym. (…) W związku z takimi głosami postanowiłam przybliżyć Państwu podstawę programową z matematyki na poziomie podstawowym.
Informuję, że program z matematyki na poziomie podstawowym dla uczniów, którzy ukończyli szkołę podstawową, znacząco różni się od tego, który obowiązywał uczniów kończących gimnazjum. (…) Część zagadnień z poziomu rozszerzonego została przeniesiona do poziomu podstawowego. Egzamin maturalny na poziomie podstawowym będzie więc zawierał zagadnienia, jakie można znaleźć w arkuszach egzaminacyjnych z poziomu rozszerzonego (…)

Pragnę stanowczo podkreślić, że wszystkie zagadnienia znajdujące się w podręczniku i realizowane przez nauczycieli nie wykraczają poza program matematyki na poziomie podstawowym.
Kolejnym problemem jest czas przeznaczony na realizację poszczególnych tematów. Obecna podstawa programowa z matematyki jest tak przeładowana, że nauczyciel nie może sobie pozwolić na wielogodzinne powtarzanie i ugruntowywanie jednego zagadnienia, bo nie zdąży omówić pozostałych.
Reforma oświaty wprowadziła do programów nauczania olbrzymie ilości zagadnień, jakie uprzednio nie występowały. Dotyczy to wszystkich przedmiotów nauczanych zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym. Uczniowie są przeciążeni i przytłoczeni ogromem pracy. (…) Nie mamy wpływu na decyzje MEiN i Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Kształt nowej podstawy programowej i nowej matury nie napawa optymizmem.

Jedyne o co mogę prosić w imieniu swoim i nauczycieli, to aby rodzice zrozumieli, że najwyższy czas przestać przykładać tak wielką wagę do ocen. Proszę zrozumieć, że Wasze dzieci pracują w szkole w wymiarze 32-34 godziny tygodniowo, a do tego uczą się w domu. Nie da się być dobrym ze wszystkiego, nie da się ze wszystkim nadążyć. Doba ma tylko 24 godziny.
Wasze dzieci nie muszą mieć czwórek i piątek, nie muszą mieć czerwonego paska. Zarówno wysokie oceny jak i czerwone paski nikomu nie są potrzebne w rekrutacji na studia czy do szkół policealnych. Nigdzie nie ma konkursu świadectw. Liczy się tylko wynik matury.

z poważaniem
Elżbieta Gęsina - dyrektor szkoły
Obserwuj wątek
    • lauren6 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 14:32
      Prawdę napisała.
    • anilorak174 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 14:32
      U nas tez wszyscy to tłuką młodzieży i rodzicom do głowy, ale i tak na zebraniu jest całkiem spora grupa rodziców niezadowolonych, że dziecko paskowe w podstawówce nagle ma 4...
      • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:28
        Ależ tak było zawsze!!
        Przy czym działania nauczycieli w LO pt "ja wam tu pokaże, ze wy nic nie umiecie, tu to dopiero jest nauka" też są dość....słabe? Jakoś tak wychdozi, ze wielu z nich nie umie motywować ani zainteresować swoim przedmiotem...
      • sabek81 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:36
        anilorak174 napisała:

        > U nas tez wszyscy to tłuką młodzieży i rodzicom do głowy, ale i tak na zebraniu
        > jest całkiem spora grupa rodziców niezadowolonych, że dziecko paskowe w podsta
        > wówce nagle ma 4...
        Klasyczny przerost ambicji rodziców, biedne dziecko.
    • aagnes Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 14:33
      To samo mówił wychowawca w klasie mojej córki kilka dni temu na zebraniu. Wydzwięk był taki, zeby skupic sie na swoich przewodnich przedmiotach, a reszta - oby zdać, krótko mówiąc. Cos niedobrego w szkolach sie dzieje i nie widac poprawy (minister zajęty jest wyprowadzaniem publicznych pieniedzy dla kolegów, trudno wymagac, zeby tak niepsprzyjających warunkach skupił się na uczniach, podstawach programowych, egzaminach).
      • baszkircef Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 14:43
        U nas to samo, wychowawczyni powiedziała wprost żeby skupić się na przedmiotach maturalnych, resztę aby zaliczyć, na wf chodzić tylko tyle żeby zaliczyć.
        • primula.alpicola Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 15:43
          baszkircef napisała:


          na wf chodzić tylko tyle żeby zaliczyć.

          Wow, doprawdy!
        • nangaparbat3 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 15:46
          Co do wf-u to mi się nie podoba, właśnie ruchu tym dzieciakom bardzo potrzeba u nie powinna szkoła tej potrzeby lekceważyć
          • aqua48 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 17:10
            nangaparbat3 napisała:

            > Co do wf-u to mi się nie podoba, właśnie ruchu tym dzieciakom bardzo potrzeba u
            > nie powinna szkoła tej potrzeby lekceważyć

            A lekceważy?
            Zalecając CHODZENIE na WF?
    • la_mujer75 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 14:34
      Bo programy są przeładowane.
      Młodszemu cały czas mówię, że ma olać wszelkie inne przedmioty, a uczyć się tylko rozszerzeń i tego, co będzie na maturze zdawał (czyli dochodzi mu polski). I nieważne, że z HiT/u będzie miał tróję. To ocena , która (mam nadzieję) do niczego mu się nie będzie liczyła.
      • sabek81 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:38
        la_mujer75 napisała:

        > Bo programy są przeładowane.
        > Młodszemu cały czas mówię, że ma olać wszelkie inne przedmioty, a uczyć się tyl
        > ko rozszerzeń i tego, co będzie na maturze zdawał (czyli dochodzi mu polski). I
        > nieważne, że z HiT/u będzie miał tróję. To ocena , która (mam nadzieję) do nic
        > zego mu się nie będzie liczyła.
        >
        Święta prawda, tylko jak terez dziecko ma olać jak przez całą podstawówkę rodzice naciskają na oceny.
    • bruy-ere Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 14:34
      To samo myślę.
      Walka o dobre stopnie i pasek ma sens w szkole podstawowej, bo mają duże znaczenie w rekrutacji do szkół średnich.
      Ale w LO? Zabijanie się o super oceny jest bez sensu. Tylko oceny z matury mają znaczenie dla dalszej edukacji (i tak, wiem, że w przypadku b. słabej oceny z danego przedmiotu nauczyciel może robić problem z rozszerzoną maturą z niego, choć teoretycznie nie może zabronić).
      • marzeka11 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 14:39
        Programy są przeładowane.
        Poza tym oczywistością powinno być, że 3 podstawowe przedmioty egzaminacyjne powinny mieć po 5 godzin tygodniowe: język polski, język angielski, matematyka. A jest mniej- jeżeli to nie jest klasa z rozszerzonym polskim, to jest godzin 4- mało. To samo z matematyką.
        I widać, jak na zakończenie SP jest walka o jak najlepsze oceny, potem niektórzy próbują to przełożyć na koniec klasy maturalnej. A liczy się na studia wynik z matury.
      • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:31
        NO mają...pytanie jaki jest sens robienia drobiagowych klasówek?? Albo stawiania uczniom na poczatku 1 klasy dwójek w ilościach hurtowych aby im pokazać "my tu mamy prawdziwą nauke, z podstawówki nic nie umiecie, dopiero tu się nauczycie". Tak było za moich czasów...tak jest i teraz.
        Nie można inaczej?
        Jakby nauczyciele przestali tak cisnąc na sprawdziany i oceny coś by się stało?
    • 35wcieniu Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 14:36
      No i ma rację przecież. Post jest informacyjny czy jakie jest pytanie?
    • martishia7 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 15:26
      Słusznie. Do takich wniosków to myśmy sobie sami doszli 20 lat temu (ależ ten czas zasuwa!), fakt faktem, że w czasach egzaminów wstępnych na studia - maturę opędzić tanim kosztem, skupić się na egzaminach. To samo bym radziła teraz każdemu dziecku w LO - piłować przedmioty egzaminacyjne, resztę olać.
      • grey_delphinum Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 15:33
        Ale przrciez to, co napisała, to święta racja.
        Im prędzej dzieci i rodzice to zrozumieją, tym lepiej dla nich.
        Ja wprost mówię synowi, że z historii, geografii czy biologii na matfizie może mieć dwa I złego słowa mu nie powiem.
        Interesują mnie tylko oceny z polskiego I innych języków, matematyki i fizyki. Pozostałe przedmioty ma zdać i tyle w temacie.
    • cosinuss Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 15:39
      Trochę mnie przyznam dziwi ta teoria o przeładowanym programie matematyki, bo on jest sukcesywnie odchudzany od 25 lat. Została może połowa materiału i to mocno okrojona z myślenia. Za kilka lat to tylko procenty zostaną chyba. Matura podstawowa to już żart jakiś, bo nawet czasem liczyć nie trzeba, bo tylko jeden wynik jest prawdopodobny ( kwestia znaku czy rząd wielkości) zaznaczasz i poszło. Nawet wzorów nie musisz pamiętać bo są podane. Jasne, ze to wygodne, ale bardzo zwalnia z myślenia. Nikt się nie zastanawia dlaczego taki jest ten wzór ani czy wynik wyszedł prawdopodobny.
      Może zabrzmię jak bardzo stara baba, ale w 8 klasie to miałam układy równań, funkcje liniowe a na chemii stężenia molowe. W 4 klasie LO była analiza funkcji z 2 pochodną i całki, bardzo rozbudowany rachunek prawdopodobieństwa itp. I jakoś czasu było na wszystko sporo. Nie wiem gdzie jest problem, ale chyba głupiejemy.
      • jan.nowak.7 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 15:58
        Ja też stawiam znak zapytania przy tym argumencie pani dyrektor Gęsiny, ale po zasięgnięciu języka już wiem, że trochę na wyrost. Faktycznie dokonano pewnych przesunięć zagadnień, w mniejszym stopniu z matury rozszerzonej, w większym - z dawnego programu gimnazjum.

        Co do samego listu - domyślam się, że w sporze z rodzicami mogło chodzić o sposób pracy konkretnych nauczycieli lub nauczyciela. Dyrektorka staje po stronie kadry. Ale wiemy dobrze, że nie ma innego wyjścia - choćby chciała coś zmienić, nie wiem, odesłać kogoś na emeryturę, dorzucić dodatkową godzinę dla potrzebujących - nie ma na to szans. Zapewne jej matematycy realnie stoją po 35-40 godzin w tygodniu przy tablicy! I to jest ta ściana, o której ona pisze.

        Wątek o walce o piątki i czwórki traktuję trochę jak przerzucenie piłeczki na pole rodziców.
      • runny.babbit Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 15:59
        Po prostu w siódmej i ósmej klasie miałaś program z tych dwóch klas tylko, a nie trzech, i to na dodatek ułożony byle jak.
      • martishia7 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:01
        Może zabrzmię jak bardzo stara baba, ale w 8 klasie to miałam układy równań, funkcje liniowe a na chemii stężenia molowe. W 4 klasie LO była analiza funkcji z 2 pochodną i całki, bardzo rozbudowany rachunek prawdopodobieństwa itp. I jakoś czasu było na wszystko sporo. Nie wiem gdzie jest problem, ale chyba głupiejemy.

        Problem w tym, że tę maturę z matmy muszą zdać wszyscy. Mniej więcej to wszystko "miałam" tak samo jak Ty w liceum. Oprócz jakichś 10 osób na 36, które i tak zdawały maturę z matmy, nie wiem ile osób z moich ówczesnych kolegów byłoby w stanie zdać dzisiejszą maturę z matmy. Może z 3? A bez tego i tak mieliśmy co robić.
        • panna.nasturcja Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:08
          Nie, nie muszą jej zdać wszyscy. Matura jest dla osób idących na studia a na te nie nadaje się sto procent młodzieży.
          Jeśli matura ma mieć taki poziom by mógł ją zdać każdy to jej istnienie nie ma żadnego sensu.
          • 1matka-polka Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:11
            panna.nasturcja napisała:

            > Nie, nie muszą jej zdać wszyscy. Matura jest dla osób idących na studia a na te
            > nie nadaje się sto procent młodzieży.
            > Jeśli matura ma mieć taki poziom by mógł ją zdać każdy to jej istnienie nie ma
            > żadnego sensu.


            Otoz to.
          • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:42
            Ale kazdy idący na studia musi zdać matmę. ten na prawo czy na anglistykę...tysz.
            Ty zdawałaś matmę? Bo za moich czasów zdawali tylko ci, którzy szli np na polibudę.
            Wymyslono sobie, ze kazdy ma zdawać matmę (kazdy zdający maturę) ...ale już nie pomyślono jak jej uczyć tak aby kazdy umiał.

            Od siebie dodam, że matura z chemii była kutwsko trudna...ja chemik, z dużym oświadczeniem, siedząca w tych tematach tez ze względu na korki które dawałam oczy przecierałam. Myśle ze połowa mojego roku na polibudzie (chemie konczyłam) po 1 roku studiów miałaby problem aby te maturę napisac.
            • 1matka-polka Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:55
              "ale już nie pomyślono jak jej uczyć tak aby kazdy umiał."

              Nie kazdy bedzie umial, nawet przy najlepszych metodach. I batdzo dobrze, ze znowu jest matma na maturze, chociaz ja sama jej nie zdawalam😁 Bo umiejetnosc opanowania matematyki wskazuje poziom inteligencji delikwenta, chocby skaly sraly, to tak jest, bylo i bedzie.
              • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:58
                Matematyki na podstawowym poziomie nauczy się kazdy - startujący do matury.
                Matematyka jest uczona źle, bardzo źle, program jest zły, podreczniki są złe...przy takich warunkach zmuszanie wszystkich maturzystów do zdawania tego przedmiotu to głupota i działanie szkodliwe.
        • 1matka-polka Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:11
          martishia7 napisała:

          >
          >
          > Problem w tym, że tę maturę z matmy muszą zdać wszyscy.

          Nie muszą🤷‍♀️
          • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:43
            Wszyscy zdający maturę...muszą zdać matematykę. Niezależnie na co potem idziesz.
            A czemu nie historię np?? (pyta ta która by się chyba pochlastała jakby jej kazali zdawać historie na maturze).
            • 1matka-polka Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:51
              hanusinamama napisała:

              > Wszyscy zdający maturę...muszą zdać matematykę. Niezależnie na co potem idziesz
              > .
              > A czemu nie historię np?? (pyta ta która by się chyba pochlastała jakby jej kaz
              > ali zdawać historie na maturze).
              >

              Bo ludzie, ktorzy potrafia opanowac postawy matematyki, umieja lepiej myslec logicznie, od tych, co nie potrafia opanowac podstaw.
              A na studiach obojetnie jakich, wypadaloby myslec logicznie, i umiec wyciagac wnioski, zeby te studia mialy jakikolwiek sens, oprocz pamieciowki.
              • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 17:02
                Po pierwsze bardzo uogólniasz i łechcesz własne ego zapewne. Nie wiem skąd pomysły, ze umiejący dobrze matematykę są inteligentniejsi (słyszałaś o róznych rodzajach inteligencji czy ten twój matematycznie przeciążony mózg nie przyswoił takiej wiedzy?
                Podstawy matemtyki nijak się mają do logicznego myślenia...Logicznego myślenia uczy logika i robienie zadań ...a nie opanowanie podstaw matematyki.
                Żeby dzieciaki umiały logicznie myśleć po kursie matematyki, należałoby zaorac program, podręczniki i pewnie połowe nauczycieli tego przedmiotu.
                I tak ja z matmy jestem akurat bardzo dobra. I nie nie uważam, abym przez to była bardziej inteligentna od kogokolwiek.
      • panna.nasturcja Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:07
        Ja chyba równie stara jestem, bo to samo było w programie, nie byłam w liceum w klasie mat fiz.
        Matematyki uczy się na pamięc.
        Nawet tutaj był ostatnio cały duży wątek, w którym większość postulowała tłuczenie w kółko zadań aż uczeń zapamięta. Zapamięta, nie zrozumie.
        A wtedy nie ma tak, że wybierając wynik widzisz, źe niektóre z góry nie pasują, bo znak lub rząd wielkości. Nie widzisz, bo nie rozumiesz, uczysz się na pamięć, żadnej logiki w tym nie ma, każda liczba jako wynik jest moźliwa, dokładnie tak samo mogłabyś wybierać z chińskich znaczków zamiast liczb.

        Dzieciaki są powszechnie źle uczone, do tego dużą część czasu nauki szkolnej zajmuje sprawdzanie wiedzy zamiast jej przekazywania. Będzie tylko gorzej.
        • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:38
          Zadania z matematyki powinno się tłuc na ilość...aby dzieci zrozumiały. Po wuj znać wzór? To mozna znaleźć w pół minuty. Dzieci nie umieją rozwiązywać zadań...a to się potem odbija i na fizyce i na chemii.
          Matematyki program jest krojony....ale też matematyka jest tragicznie uczona. I od lat poziom wiedzy z tego przedmiotu leci na łeb na szyję....jednoczesnie dzieci są zaorane pracą. U mnie dzieciaki z 7 klasy mają po 6-7 a czasami 8 godzin i kolejne 3-4 w domu.
      • iwoniaw Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:10
        I jako
        > ś czasu było na wszystko sporo. Nie wiem gdzie jest problem, ale chyba głupieje
        > my.

        Kto glupieje, ten głupieje. W ramach odświeżania pamięci proponuję zajrzeć do swych starych świadectw i porównać, ile w takiej 8 klasie bylo przedmiotów i ile godzin, a jak to wygląda teraz.

        Pisalam już o tym zresztą nie raz, więc mi sie nie chce powtarzać:
        forum.gazeta.pl/forum/w,567,166715030,166715030,Piata_klasa_podstawowka_lekcje_na_7.html?p=166723083
        • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:35
          Albo w 7!!! Ja nie konczyłam lekcji o 16, zaczyanjąc o 8 jak to teraz jest...ale kiedyś było lepiej. Tzn gorzej- trudniej ale my daliśmy radę, nei to co ta "dzisiejsza młodzież".
          Od dawna uważam, ze dzień w którym wypowiem "ta dzisiejsza młodzież"...będzie dniem kiedy powinnam już zawinąć się w całun/prześcieradło i kierować w stronę cmentarza.
      • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:33
        I serio taka znawczyni matematyki jest oburzona, ze wzorów znac nie trzeba? Ano nie trzeba. Dobrze opanowania matematyka to nie znajomośc wzorów ale umiejętność rozwiązywania zadań!!!
        I dodam, ze o ile idziesz na polbudę to te całki i funcje ci się przydadzą...jak idziesz na prawo to o kant dupy ta wiedza...I to piszę ja, absolwentka polibudy.
    • nangaparbat3 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 15:51
      Pani dyrektor ma rację.
      Ja ostatnio postuluje zniesienie pasków.Dzieciom się od tego nakręcania rywalizacji w głowach miesza, czas z tym skończyć.
    • mamamisi2005 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:23
      Ładnie i prawdziwie napisane. Mam tylko nadzieję, że w tle nie ma nauczycielki, która uważa, że na 6 to Bóg, 5 - ona, 4- genialny uczeń, a zwykli śmiertelni to najwyżej 3, a generalnie 2. Bo to by była ładna manipulacja.
      • iwoniaw Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:39
        Mam tylko nadzieję, że w tle nie ma nauczycielki
        > , która uważa, że na 6 to Bóg, 5 - ona, 4- genialny uczeń, a zwykli śmiertelni
        > to najwyżej 3, a generalnie 2. Bo to by była ładna manipulacja.


        A to swoja drogą - skoro te oceny takie nieistotne, to może nauczyciele przestana sie skupiac na tym, by przypadkiem za wysokie nie były, żeby sobie uczniowie "nie mysleli"? Co się stanie, jeśli zaczna za napisanie sprawdzianu czy odpowiedzi istne dawać 4 albo - olaboga - 5, a nawet 6, skoro uczeń ogarnia podstawę?
    • anka_z_daleka_1 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:38
      Pozostaje sie tylko pod tym podpisać.
      Apelowałabym też do nauczycieli przedmiotów niekierunkowych, żeby trochę odpuścili. Po jakiego czorta dla kandydata na prawo wiedza o odnóżach dżdżownicy, przyszłego farmaceuty pewnie nie frapuje w liceum ( bo potem juz może) Jan III Sobieski czy gospodarka Japonii itd.
      • hanusinamama Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 16:44
        Bo jak odpuści taki nauczyciel to jego przedmiot okaże się mało ważny!!! To powiedziała nauczycielka muzyki stawiająca całej klasie 2 na semestr ( 1 klasa LO).
        • anka_z_daleka_1 Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 17:14
          Głupio powiedziała. Świadoma tego, że chemia, którą kocham całym sercem, nie wszystkim w życiu jest bezwzględnie potrzebna wiedza o aldehydach i ketonach. Byłabym szczęśliwa gdyby tak było, ale jestem realistką. Gdy uczyłam w klasach, w których nikt chemii na maturze nie zdawał wymagałam naprawdę niewiele za to biol-chemy cisnęłam.
    • little_fish Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 17:37
      Mam uczucia mieszane. Nie wiadomo jakie dokładnie kwestie były poruszane przez rodziców. I teraz, o ile mogę się zgodzić, że pasek w LO należy odpuścić, skupić się na przedmiotach maturalnych. To ogólne stwierdzenie żeby odpuścić oceny już jest dyskusyjne. Sprawa oparła się o matematykę i jej trudny i przeładowany program. Dyrekcja tłumaczy, że taka jest podstawa. I z tej podstawy będzie matura. Obowiązkowa z matematyki. A oceny powinny być informacją o stopniu opanowania tej podstawy programowej. Więc jeśli są słabe, to oznacza że i to opanowanie pozostawia wiele do życzenia. I co wtedy z tą maturą? Nie do końca zatem można się tymi ocenami nie przejmować
    • demodee Re: List dyrektorki LO Herberta z Białołęki 03.02.23, 17:43
      Ale tym rodzicom chodzi o to, że nauczyciel(e) matematyki za dużo wymagają od uczniów i dzieci się stresują?

      Czy właśnie odwrotnie - matura z matematyki jest trudna, nauczyciel nie przygotuje wystarczająco i trzeba korki brać?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka