Maz i żona w jednym zakładzie pracy

[zimnolistna]

Czy widzicie coś złego w takim postępowaniu? Zmieniam pracę. Zostaje po mnie etat, który idealnie pasuje mojemu mężowi. Mnie bardzo przeszkadzały podróże służbowe, bo dzieci, w tym jedno na piersi, on nie ma tego problemu. Szefowa mnie lubiła i ceniła. Ostatnio pytała, czy mogłabym polecić kogoś, bo chce rozwinąć ten dział i przydałoby się jej jeszcze paru ludzi. Czy będzie coś niestosowego jeżeli polecę męża? Jak sądzicie?

[szara.myszka.555]

"Mnie bardzo przeszkadzały podróże służbowe, bo dzieci, w tym jedno na piersi, on nie ma tego problemu. "

Mąż nie ma takiego problemu, bo nie opiekuje się dziećmi? 🤔 Ciut to smutne...

[kamin]

Zapewne nie karmi piersią.

[maleficent6]

A to buc jeden, wszak powinien!

[zimnolistna]

Że nie karmi piersią? Też tak uważam

[bruy-ere]

Nie widzę w tym nic złego, choć tytuł wprowadza w błąd, bo jak mąż przejmie to stanowisko, to wcale nie będziecie w jednym zakładzie pracy

[zimnolistna]

Niby tak, ale zacznie karierę jako maz Grażynki, która pracowała tam 7 lat więc trochę się to łączy

[marta.graca]

Ok, ale zakładam, że mąż ma odpowiednie kwalifikacje na to stanowisko, a nie że zatrudniają go z powodu tego, że jest Twoim mężem.

[zimnolistna]

Oczywiście

[bruy-ere]

Nawet lepiej, bo będzie miał na nowym stanowisku nieograniczony dostęp do Twej wiedzy i doświadczenia 😀 Pracodawcy to na rękę.

[jednoraz0w0]

zimnolistna napisała:

> Niby tak, ale zacznie karierę jako maz Grażynki, która pracowała tam 7 lat więc
> trochę się to łączy

A muszą wszyscy wiedzieć, że to mąż Grażynki? Ja kiedyś pracowałam w miejscu w którym w stuosobowym dziale były trzy małżeństwa, dowiedziałam się o tym gdzieś po roku.

[kamin]

Nie widzę problemu.

[ritual2019]

Jesli ty odejdziesz a zatrudnia jego to nie bedziecie w jednej firmie. Nie ma w tym nic niestosownego jesli go polecisz.

[alfa36]

Poleciłabym. Tym bardziej, jeśli bym uważała,, że się sprawdzi.

[sueellen]

A dlaczego nie? Oczywiście zaraz znajdą się ciotki klotki weszace spiski i ukladziki. Olewać i polecać. W końcu to pracodawca podejmie decyzję czy mu twój mąż pasuje.

[mamtrzykotyidwato5]

A co mąż na to?
Może się będzie źle czuł zajmując stanowisko po żonie?
Jeśli mąż chętny, to oczywiście, że polecaj.

[kaki11]

Ja bym poleciła o ile tylko mąż by chciał. Nie chciałabym pracować z mężem w tej samej firmie na stanowiskach ze sobą powiązanych/zależnych od siebie które muszą ze sobą współpracować, ale żeby nie chcieć polecić męża kiedy sama odchodzę, to nie mam problemu.

[jednoraz0w0]

Nie będzie nic niestosownego, w końcu decyzja jest pracodawcy nie twoja. Jeśli jemu to nie będzie przeszkadzać to w czym problem?