Dodaj do ulubionych

Ziemniaki - pieczone lub gotowane

04.02.23, 21:43
Oglądam sporo filmików kulinarnych na YT. Widzę, że wiele osób w ogóle nie obiera ziemniaków, tylko piecze je lub gotuje ze skórką i takie je. W PL raczej od zawsze się obierało przed lub po gotowaniu.

Czy na Zachodzie mają inne ziemniaki i ta skórka jest jadalna?
Jecie ziemniaki bez obierania?
Obserwuj wątek
    • pepsi.only Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:45
      Tak. Oczywiście.
      Głównie pieczone.
    • bruy-ere Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:45
      Tak, pieczone tak jem. Skórka jest chrupiąca i obtoczona w przyprawach - pycha.
    • cosmetic.wipes Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:46
      Jemy. Co w tym dziwnego?
      • kachaa17 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:49
        No jednak nie jest to powszechne więc jest to dziwne.
        Ja pieczone w skórce to jadłam tylko z ogniska ale i tak się je obierało. Nigdy nie jadłam ziemniaków że skórką.
    • konsta-is-me Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:49
      Tak, "na zachodzie" rosną inne ziemniaki ,takie które można jeść ze skórką.
      • teodor-k Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:59
        Bulwy 😉
    • abecadlowa1 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:51
      mania_222 napisała:

      > W PL raczej od zawsze się obierało przed lub po gotowaniu.

      W całej Polsce czy w Twojej rodzinie?

      Młode ziemniaki przed gotowaniem tylko myję. I takie jadłam też w dzieciństwie. Stare, z grubszą skórką się obierało. A i tak najlepsze w smaku były ziemniaki, które babcia w wielkim kotle gotowała dla świnek. One chyba nawet myte nie były. Pycha.
      • tokyocat Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 22:08
        Potwierdzam. Najlepsze ziemniaki to byly te najgorsze, dla swin 🥰🥰🥰 . Do tego kapka masla albo smietany .
        • konsta-is-me Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 01:34
          Dlaczego to się nazywało "parnik"?
          Tak "po prostu" czy jakaś się na parze to gotowało?
          • cisco1800 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 02:10
            Tak z tego co pamiętam właśnie gotowało się je na parze. Dziadek nigdy nie pozwalał mi się do tego zbliżać jak wyciągał ziemniaki. Boże jak one pachniały i smakowały ❤️
          • eliszka25 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 08:12
            Tak, do parnika wlewało się stosunkowo niewielką ilość wody i ziemniaki gotowały się na parze. Też zawsze wyjadaliśmy takie świeżo uparowane ziemniaki świniom 😄. Pyszne były!
          • andaba Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 14:09
            Bo się w nich ziemniaki na parze robią.
    • teodor-k Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:51
      Ziemniaki ze skórką to z ogniska .Takie do pieczenia to obrane lub w całości przy kurczaku w naczyniu żaroodpornym .Na zachodzie to kartofle 😊
    • nanuk24.0 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:52
      Nie obieram ziemniaków. Gotowane, pieczone, duszone, smażone. Nawet do placków ziemniaczanych nie obieram.
    • ga-ti Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 21:58
      Jedyne ziemniaki, jakich nie obieram to gotowane do sałatki, ale obieram je po ugotowaniu.
      Skórek nie jadam, nawet w pieczonych obieram.
      Czasem kupujemy mrożone ćwiartki w łupinkach, ale z tych też wygryzam środki wink
      Młodych nie obieram, ale skrobię i wykrawam wszelkie 'oczka'.
      Pochodzę ze wsi i nawet jeśli się zjadało u babci ziemniaka z parnika dla zwierzaków to się go obierało.
      No ale ja nie z zachodu.
    • zaczarowanyogrod Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 22:02
      Tak jem ziemniaki nawet stare ze skórką gotowane, pieczone w piekarniku. Tak ta skórka jest jadalna nawet na wschodzie Polski. Nie wiem jaka to odmiana ziemniaków, bo się nie znam. Tylko te pieczone wpierw gotuję, potem w oleju i przyprawach i wtedy podpiekam pokrojone na kawałki. Bardziej na zachód Polski też jadalne, bo jadłam na weselu.
    • taje Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 22:17
      Owszem, do zup albo sałatek na ciepło często gotuję i jem ze skórką, zwłaszcza popularną tu odmianę Desiree (z czerwoną skórką).
      • taje Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 22:21
        A, dodam, że frytki też często robię ze skórką (przy czym ja zawsze je robię w piekarniku, nigdy nie smażę, nie wiem czy to coś zmienia).
    • lodomeria Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 22:29
      U mnie w regionie to wręcz daniem regionalnym jest ziemniak w skórce (pyra z gzikiem). Młodych ziemniaków też się nie obiera.

      A z założenia się raczej obierało, bo się kupowało niemyte ziemniaki i trzymało w piwnicach (a z jakiegos powodu nie były u nas popularne szczotki do ziemniaków). Teraz technologia pozwala na porządne wyszorowanie i zachowanie jędrnosci więc można bez obaw o piasek w zębach sobie te skórki gotować i piec.

      Także ten, ciekawe, że Ci prędzej do głowy przyszła jaka teoria o ziemniaczanym apartheidzie niż refleksja, że w Polsce też już się ziemniaków na tony nie kupuje, tylko wyszorowane w 1-2kg woreczkach.
      • kamin Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 08:17
        Jak gdzieś kupię taką połówkę ziemniaka z twarogiem to jem środek, skórkę zostawiam. Mam zakodowane, że to odpad.
        • lodomeria Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 08:33
          No to może warto się zastanowić nad odkodowaniem, bo w skórce ziemniaków jest najwięcej witamin i mikroelementów. Plus błonnik.
          • konsta-is-me Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:28
            Ani błonnika ani tych witamin i elementów nie strawimy, bo skórka to głównie błonnik a człowiek generalnie błonnika nie przyswaja.Wiec skórka to jest odpad ,tak naprawdę.Mozna jeść ,jak ktoś lubi ale odżywcza raczej nie jest.
            • zaczarowanyogrod Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:36
              A błonnik to się zdaje też jest potrzebny
            • emateczka Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:59
              Błonnik jest m. in. dlatego cenny, że nie przyswaja się, tylko "przelatuje" dalej.. Serio, nie słyszałaś nigdy, dlaczego błonnik jest ważny w diecie?
              • konsta-is-me Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 21:09
                Ale ja pisałam o zawartości "witamin i minerałów" w tym przelatującym blonniku- z tego powodu raczej nie są zbyt cenne.
                A błonnik jak błonnik- jest w wielu produktach, nie tylko w skórkach ziemniaczanych przecież.
                • teodor-k Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 06.02.23, 03:15
                  Pewnie tak ale bo nawet w jabłku jest go sporo.Ale ziemniak same zalety .
            • 35wcieniu Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 15:03
              No jakby dlatego że nie przyswaja na dłużej to trzeba go na bieżąco dostarczać.
              O skórce się nie wypowiadam, jak kto woli, ale nazwac coś odpadem bo zawiera "tylko błonnik" jest hm... dość nierozsądne.
      • kokosowy15 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 08:58
        Co masz na myśli, pisząc "już się kupuje wyszorowane, w woreczkach"? Tak jest w twojej bańce, czy tam, gdzie kupuje większość? Owszem, w woreczkach, na rynku, ale raczej takich po 20 kg.
        • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:33
          20 kg worki ziemniakow? Gdzie to skladuje wiekszosc mieszkajaca w blokach gdzie nadal pokoj dzienny to czesto jadalnia oraz czyjas sypialnia?
          • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:34
            Inna rzecz to 20kg ziemniakow tego samego gatunku? To na caly rok?
          • bib24 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:36
            w piwnicy
            • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:42
              Gorzej gdy ktos nie ma piwnicy
              • bib24 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:47
                to nie kupuje 20 kg
                proste
                • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:53
                  Nawet jesli ma piewnice to 20kg ziemniakow tego samego rodzaju? Kokosowy15 chyba jest single wiec 20kg to mu chyba na rok wystarczy.
                  • bib24 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:11
                    nie czaisz sensu. wyjaśnię na przykładzie
                    - jesteś stary, schorowany albo nie wolno ci nosić
                    - nie masz auta
                    - po osiedlu jeździ auto od chłopa i sprzedaje ziemniaki z pola, jak kupisz wniosą ci do piwnicy. masz tylko pokazać gdzie mają je postawić.

                    i masz kartofli na całą zimę, musisz tylko zejść na dół. Bez noszenia, dźwigania. Dotarło?
                    • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:28
                      bib24 napisała:

                      > nie czaisz sensu. wyjaśnię na przykładzie
                      > - jesteś stary, schorowany albo nie wolno ci nosić


                      > i masz kartofli na całą zimę, musisz tylko zejść na dół. Bez noszenia, dźwigani
                      > a. Dotarło?


                      Czyli ziemniaki z piwnicy do mieszkania sie teleportuja?
                      🤣🤣🤣
                      • bib24 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:34
                        jak nie widzisz różnicy między przyniesieniem 4 kartofli z piwnicy a 3 kilo extra ze sklepu kilometr to już nie umiem do ciebie dotrzeć.
                        • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:41
                          bib24 napisała:

                          > jak nie widzisz różnicy między przyniesieniem 4 kartofli z piwnicy a 3 kilo ext
                          > ra ze sklepu kilometr to już nie umiem do ciebie dotrzeć.


                          jesteś stary, schorowany albo nie wolno ci nosić

                          To moze sie zdecyduj, moze/wolno czy jednak nie.
                          • bib24 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:42
                            kretyn jesteś.
                            • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:44
                              bib24 napisała:

                              > kretyn jesteś.

                              Niestety jestes. Nawet nie wiesz co to logika.
                  • kokosowy15 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:16
                    Ja kupuje po 2 kilogramy tygodniowo, teraz uniwersalne Gala, do kopytek Bryza, wczesne - Vineta. Ale wielu sąsiadów kupuje właśnie po 20 kg, co przy czteroosobowej rodzinie wystarcza na dwa tygodnie.
                    • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:31
                      Twraz jest nas 3 a wczesniej bylo 4 i 20kg ziemniakow to jedlismy pewnie w ciagu roku a nie dwoch tygodni. Rozumiem ze niektorzy jedza duzo ziwmniakow.
                      • kokosowy15 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:47
                        Zdecydowanie. I nie są to ci, którzy jedzą polędwicę z lososia i preferują włoska kuchnie z dowozem.
                        • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 14:56
                          kokosowy15 napisał(a):

                          > Zdecydowanie. I nie są to ci, którzy jedzą polędwicę z lososia i preferują włos
                          > ka kuchnie z dowozem.

                          Wloska kuchnia moze byc akurat tania i nie musi byc z dowozem. A losos z ziemniakami i warzywami to akurat jemy 1-2 w tygodniu. Prosty, szybki, tani i smaczny obiad.
                          • kokosowy15 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 15:24
                            TANI? Zależy, co dla kogo jest tanie. W Polsce przeciętne spożycie ziemniakow to ponad 80 kilogramów rocznie na osobę.
                            • panna.nasturcja Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 06.02.23, 03:01
                              Przecież ona bajki opowiada, jak zawsze.
                              Wyżej pisze, że jedzą 20 kilogramów ziemniaków na rok.
                              A teraz, że łososia z ziemniakami 2 razy w tygodniu.
                              Więc te 20 kg ziemniaków podzielić na 52 tygodnie to 0,38 na tydzień, a jedzą dwa razy lub raz, liczmy półtora to wychodzi 0,25 na jeden obiad na trzy osoby więc 0,08 kg ziemniaków na osobę do obiadu.
                              Zakładając, że nie jedzą ziemniaków NIGDY na inny obiad.
                              • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 06.02.23, 07:28
                                panna.nasturcja napisała:

                                > Przecież ona bajki opowiada, jak zawsze.
                                > Wyżej pisze, że jedzą 20 kilogramów ziemniaków na rok.


                                Bo jemy.

                                > A teraz, że łososia z ziemniakami 2 razy w tygodniu.

                                Mialo byc 1-2 w ciagu dwoch tygodni.

                                > Więc te 20 kg ziemniaków podzielić na 52 tygodnie to 0,38 na tydzień, a jedzą d
                                > wa razy lub raz, liczmy półtora to wychodzi 0,25 na jeden obiad na trzy osoby w
                                > ięc 0,08 kg ziemniaków na osobę do obiadu.


                                A ty sie podnuecilas az matematyke musialas zrobic.🤣🤣🤣🤣
                                • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 06.02.23, 07:29
                                  Poza tym z lososiem czesciej jemy ryz niz ziemniaki
            • emateczka Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 12:03
              Ale wiesz, że piwnica w bloku to nie piwnica w domu, i niekoniecznie nadaje się do przechowywania 20 kg ziemniaków? I mnie w piwnicy w bloku jest bardzo ciepło i sucho. Ziemniaki kiełkują i wiedna.
              • bib24 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 12:18
                a w innych piwnicach jest zimno. więc ty nie możesz trzymać ziemniakow w piwnicy a ten co ma zimno może. i tyle.
                • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 14:58
                  bib24 napisała:

                  > a w innych piwnicach jest zimno. więc ty nie możesz trzymać ziemniakow w piwnic
                  > y a ten co ma zimno może. i tyle.

                  Co dotyczy niewielkiej grupy ludzi i zazwyczaj nie w miastach.
              • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 14:58
                emateczka napisała:

                > Ale wiesz, że piwnica w bloku to nie piwnica w domu, i niekoniecznie nadaje się
                > do przechowywania 20 kg ziemniaków? I mnie w piwnicy w bloku jest bardzo ciepł
                > o i sucho. Ziemniaki kiełkują i wiedna.

                To akurat inna sprawa, takie pownice nadaja sie do przechowywania rowerow. Ja mam spizarnie ale to nie nadaje sie do dlugiego przechowywania ziemniakow, warchwi itp.
                • kokosowy15 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 15:27
                  Jak długo, przy czteroosobowej rodzinie, przechowuje się w Polsce 20 kg ziemniakow?
              • teodor-k Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 06.02.23, 03:19
                Nie trzyma się już worów ziemniaków w piwnicy w bloku .Jak jest sporo sklepów wokoło i nie jest taki ziemniak drogi.
    • mid.week Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 22:30
      Ja nie obieram
      • banicazarbuzem Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 04.02.23, 23:30
        Pytanie serio, bo młode ziemniaki też na ogół tylko szoruje ale stare że skórką? Takie jak są teraz da się zjeść że skórą?
        • babcia47 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 06:36
          Myte ziemniaki zazwyczaj mają tak delikatną skorke jak młode i mozna ją jeść. Ja kupuję zazwyczaj polskie myte ziemniaki w carefurze z oznaczeniem przeznaczenia do okreslonego rodzaju potraw, widziałam tez ze są takie w Kauflandzie
        • mid.week Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 08:07
          Nie da sie. Gotuje i wyrzucam
          • zaczarowanyogrod Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:38
            Da się jeść, ja mam swoje z pola, wystarczy umyć.
    • sueellen Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 00:28
      Jacket potatoes robię czasem o te są w skórce ale skórki nie jemy. Baby potatoes gotuje/ piekę ze skórką, poza tym obieram.
      • leosia-wspaniala Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:21
        Dżizas, już nawet słowa "ziemniak" po polsku zapomniałaś?
        • mid.week Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 20:51
          Moze to amnezja wirusowa? Biscotti ozdrowiała ale przeszlo na kolejną nieboraczkę.
    • danaide2.0 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 00:29
      Ja obieram. Jestem z miasta, nie znam pochodzenia ziemniaków, często nawet ich odmiany. X lat temu nauczyłam się w Wielkiej Brytanii - kwalifikuje się jako Zachód - piec ziemniaki ze skórą i z tego co pamiętam rzeczywiście była to specjalna odmiana do zjadania ze skórą. Po powrocie do Polski więcej się w to nie bawiłam.
      • ritual2019 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:38
        Baking potatoes- specjalna odmiana do jacket potatoes. My je zjadamy ze skora. Baby potatoes czy salad potatoes takze. Choc salad nie zawsze. Inne obieramy se skory.
    • jednoraz0w0 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 04:00
      W PL się obierali i gotowało bo w PL się miało ziemniaki od takiego faceta co zajeżdżał pod okna i wolał „zimniooooki!” I się kupowało cały wór w piwnicy, więc i były brudniejsze, i w tej piwnicy mogły zacząć kiełkować. Poza tym w Polsce się ziemniaki gotowało a nie piekło, a solanina która jest w skórce się rozkłada w wyższej temperaturze, więc gotowane faktycznie lepiej obrać ( nie żeby tej solaniny bylybtam takie ilosci żeby kogoś utłukli ale na zimne Pan Bóg dmucha).
      • jednoraz0w0 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 04:35
        borze szumiący, nie kupowało się oczywiście wora w piwnicy tylko już kupiony się do piwnicy zawlekało.
    • babcia47 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 06:29
      Obecnie w marketach bez problemu można kupić myte ziemniaki, prawidłowo oznaczone co do przydatności np. do gotowania, do smażenia i pieczenia, sałatkowe. Ja najczesciej kupuje do gotowania i takie obieram tylko do zup gdy kroję je w kostkę lub gdy gotuje na puree. Do jedzenia w całości lub smażenia, pieczenia w czasach tylko myję. Skórka po ugotowaniu jest delikatna jak na młodych ziemniaczkach i jest dodatkowym źródłem błonnika. Usmażone lub upieczona jest chrupiąca i pełna smaku gdy obtoczona w przyprawach. Zdarzało mi się też małe gotować na parze np nad inną potrawą. To moje preferencje i możliwości bo będąc osbasamotna bez sensu jest kupowanie wiele różnych gatunków bo bym nie zdążyła ich zjeść zanim by się popsuły. Gdy kupuję ziemniaki o grubej skórce,rzadko, to jednak przeważnie obieram chyba, ze mam je piec bo wtedy z przyprawami, chrupiąca jest wartością dodaną. Ps. Często kupuję mrożone cząstki ziemniaków do smażenia na patelni i one też mają delikatną skórkę
    • kamin Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 08:14
      Ja obieram zawsze. Nawet jak gotuję że skórką np. do sałatki, to obieram po ugotowaniu.
      Marchewkę, selera czy pietruszkę też obieram do xup.
    • 1012ja Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 08:39
      Ziemniaki zawsze obieram. Tylko takie młode, świeżo kopane myję i gotuję. Umycie ziemniaków, które nie są świeże kopane wcale nie jest proste. Trzeba szorować szczoteczką bo skórka już trochę przyschła i ziemia też. Ciekawi mnie czym szorują ziemniaki przed sprzedażą i czy mnie konserwują bo umyte ziemniaki raz dwa się psują. W każdym razie myślę, że nie są myte tylko wodą i pewnie są jeszcze konserwowane jakim środkiem przeciw pleśni.
      • ga-ti Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 15:43
        O to to, też się zastanawiam, czym są myte te ziemniaki, że są super czyste i się nie psują.
        Kupuję na bazarze "od chłopa" i obieram.
      • babcia47 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 16:29
        Wystarczy, ze po umyciu przechowywane są w odpowiednich warunkach tj. temperaturze, wilgotności, bez dostepu światła. Możliwe też ze myte są dopiero w momencie przygotowania do sprzedaży avwczesniej kopcowane. Przed ubraniem ziemniaków o bardzo brudnej skórce warto je na jakiś czas wrzucić do miski z zimną lub letnia woda. Bród rozmaka i łatwiej umyć. Warto weź tak robić z ziemniakami trochę podwiednietymi wtedy odzyskają trugor lub choć będą bardziej jędrne i łatwiej będzie je obrać
    • bib24 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:30
      ziemniaki się obiera nie dlatego, żeby się urobić, ale dlatego, że pod skórką występuje silna trucizna solanina.
      możliwe, że obecne odmiany zawierają jej mniej tego nie wiem. natomiast obieranie ma taki cel, pozbycie się trucizny.
      • babcia47 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 16:32
        Skłania występuje tylko w miejscach które były wystawione na działanie światła 8 zabarwiły skórkę na zielono i wtedy trzeba je obrać bardzo grubo aż do normalnej barwy. Może też występować w miejscach kiełkowania pędów ale wtedy wystarczy wyciąć oczka
    • aagnes Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 10:37
      Nie jem nie obranych, mało tego przed pieczeniem gotuje a w naczyniu do pieczenia polewam rozpuszczonym masłem z przyprawami.
      • kokosowy15 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 11:50
        Nie jestem pewien, czy preparaty zapobiegające gniciu, kiełkowaniu którymi posypuje się ziemniaki po zbiorach dają się całkowicie usunąć zwykłym myciem.
        • konsta-is-me Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 20:44
          A jesteś pewien że obieraniem sie da usunąć ?
          • kokosowy15 Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 21:38
            Pewien nie jestem, ale mimo wszystko mam nadzieję, że nie wnikają zbyt głęboko, więc obieranie usuwa większość.
            • teodor-k Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 06.02.23, 03:49
              Bardziej szkodliwe to zielone ziemniaki .Toksyny nie wnikają w nie .
    • dwa_kubki_herbaty Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 12:20
      Pieczone ziemniaki ładniej wyglądają ze skórką, gotowane bez.
    • kafana Re: Ziemniaki - pieczone lub gotowane 05.02.23, 21:05
      Jasne. Bardzo często. Obieram właściwie tylko wtedy jeśli trafia mi się takie ziemniory z masa ziemii bo łatwiej obrać niż wyczyścić. No chyba ze młode - wtedy się poświęcam i szoruje.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka