sueellen 06.02.23, 14:24 Nie próbowałam, wiec nie mam pojęcia jak smakuje. Chodzi oczywiście o ... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
heca7 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 14:28 Jadłam kilkakrotnie i wcale nie uważam aby była zła. Odpowiedz Link Zgłoś
daniela34 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 14:29 Nie jadłam czerniny, ale jeśli problemem jest krew, to jadam kaszankę, więc posoka mnie nie rusza. Odpowiedz Link Zgłoś
sueellen Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 14:35 Pies drapał krew. Od dziecka moim marzeniem było by zostać wampirem Mnie bardziej odrzuca myśl o kombinacji rosół + suszone owoce + makaron. Odpowiedz Link Zgłoś
gulcia77 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 17:30 Odejmij makaron, dodaj piernik i rybę i masz śląską, wigilijną moczkę. 😁😁😁 Odpowiedz Link Zgłoś
szarmszejk123 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 19:07 moczka z opisu brzmi znacznie gorzej od czerniny :p Nie jadłam ani jednej ani drugiej :p Odpowiedz Link Zgłoś
magda.z.bagien Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 22:40 Jadłam i moczkę i czerninę. Moczka jest do tej pory najgorszą rzeczą jakiej próbowałam, do tego wygląda strasznie. Czernina nie jest taka zła, dopóki się nie zna przepisu jest nawet ok. Odpowiedz Link Zgłoś
gulcia77 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 14:49 Też uważam, że czernina wygrała tylko dlatego, że moczka jest zbyt niszowa. 🤣🤣🤣 Odpowiedz Link Zgłoś
szarmszejk123 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 19:19 Ja czerniny bym nawet spróbowała ( nie miałam nigdy okazji), do spróbowania moczki nikt by mnie nie namowił:p Piernik i ryba??? Kto to wymyślił? Why? Odpowiedz Link Zgłoś
eliszka25 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 21:03 To nie jest zwykły rosół z wyrzuconymi duszonymi owocami i makaronem tylko słodko-kwaśna potrawa. Dobrze zrobiona jest naprawdę smaczna. Do bigosu też wrzucam suszone śliwki, dodaję różne mięsa, a na rosole robię słodko-kwaśną potrawkę z kurczaka z rodzynkami. Ani czernina ani potrawka nie smakują jak słodki rosół. Odpowiedz Link Zgłoś
kitty4 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 14:34 Czernina mojej mamy z tłuczonymi ziemniaczkami to poezja smaku i pyszności. Uwielbiam czerninę ! Odpowiedz Link Zgłoś
pepsi.only Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 14:41 Spróbowałam, żeby nie było poznałam smak, i nie, dziękuję. Odpowiedz Link Zgłoś
kochamruskieileniwe Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 14:52 Kaszanke jadal. Bulczakę i boudin również. Za czerninę podziękuję (zmora dziecinstwa mojego i kuzynow). Odpowiedz Link Zgłoś
jasnozielona_roslinka Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 15:08 jadłam, była wstrętna, zawiesista i słodkawa i jeszcze te lane kluseczki w niej chciałam jej spróbować jako kuchni regionalnej i czegoś jednak ekstremalnego Odpowiedz Link Zgłoś
mia_mia Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 15:28 Ja jadłam wersję bez kluseczek. Odpowiedz Link Zgłoś
mia_mia Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 15:27 Trudno powiedzieć, że jadłam, ale próbowałam z ciekawości, ona nie jest zła w smaku, tylko wyobraźnia mi pracowała za mocno, z kaszanką nie mam problemu. Z polskiej kuchni nominowałabym też flaki. Odpowiedz Link Zgłoś
heca7 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 15:53 A ja kaszanki nie ruszę bo od dziecka nienawidzę kaszy gryczanej Odpowiedz Link Zgłoś
kochamruskieileniwe Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 16:17 Kaszanka tylko ta "podla" czyli z kaszą jęczmienną. Gryczanej tez nieznoszę od zawsze. Zresztą moj organizm jej nie tolerowal. Zawiera duzo rutyny, na ktorą jestem uczulona. Odpowiedz Link Zgłoś
beata985 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 16:04 Odfanfol się od flaczków ok..? Cza/e/rniny nie zjem...próbowałam...może kucharka nie potrafiła zrobić dobrej... Odpowiedz Link Zgłoś
kochamruskieileniwe Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 16:21 Bo flaki musza byc dobrze oczyszczone i zagotowane kilka razy w zmienianej wodzie. Tak samo jak cynaderki. Niewielu osobom chce się tak babrac. A juz we wszelkiej gastronomii to rzadkość. Jest (byl?) taki. Bar Grochowski w Warszawie. Lokal niewyględny, ale slynący z doskonalych flakow. Duzo znanych osob tam bywalo/ bywa. Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 18:40 "dziś flaki" ? to tam był (jest?) zawsze taki napis? Odpowiedz Link Zgłoś
kochamruskieileniwe Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 21:53 Chyba tak. Taki schodkami w dol, niedaleko ronda Moscickiego. Odpowiedz Link Zgłoś
evee1 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 06:09 Ale we flakach nie do przejscia sa dla mnie wlasnie te flaki. Reszte moge zjesc i smak jest ok, ale te gumowe czesci. Brrrr! Odpowiedz Link Zgłoś
eliszka25 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 07:27 Jakie gumowe części? Jeśli jadłaś gumowe flaki, to były one niedogotowane. U mnie flaki niemal same się rozpadają i nie ma w nich nic gumowego. Odpowiedz Link Zgłoś
heca7 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:41 Ahhh, jaką mam ochotę na prawdziwe, dobrze uduszone cynaderki! Niestety nikt w mej rodzinie by tego nie ruszył Tzn rodzice i brat jak najbardziej ale mąż i dzieci nawet za dużą kasę Odpowiedz Link Zgłoś
mysiulek08 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:48 babcia robila wybitne, wycinala kazda 'zylke', moczyla w wodzie z octem, obgotowywala, byly kruche i pachnace majerankiem 😀 czernine tez gotowala, wg mojego tatki i dziadka, przewyborna ale ja nie lubilam, za flaczki i kaszanke lubie, tylko jadam bardzo bardzo rzadko (jak bywalam wPL), echhh mamine flaczki😎 Odpowiedz Link Zgłoś
trudneslowa Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 21:54 Pyszności. Ale bym sobie zjadła taki gulasz z serc drobiowych, z tłuczonymi ziemniakami, omg. Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 22:01 trudneslowa napisała: > Pyszności. Ale bym sobie zjadła taki gulasz z serc drobiowych, z tłuczonymi zie > mniakami, omg. godzinka i gotowe Odpowiedz Link Zgłoś
magda.z.bagien Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 22:45 Jedyne flaki jakie jadłam, to że tak się wyrażę, flaki mojej mamy i były pyszne, mimo że spodziewałam się katastrofy. Odpowiedz Link Zgłoś
jowita771 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:43 Przepraszam, ale jedzenie flaków mamy mnie rozwaliło. Odpowiedz Link Zgłoś
mia_mia Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:58 Miałam dokładnie tą samą reakcję😀 Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 13:17 Gładki odrzuciły mnie przez całą młodość nawet a może szczególnie te zrobione ze skóry drobiowej. Wyobraźnia pracowała. Dopiero gdy byłam w pierwszej ciąży zagustowałam w osadzonym wywarze z iglaków A w całości zjadłam gdy miałam 32 lata i zakochałam się w nich tak że są stałym składnikiem mojej diety. Czerwony nie próbowałam i już pewnie nie spróbuję choć z kaszanką n8e mam żadnych problemów. Lubiłam też cygaretki czy dzięki w sosie chrzanowym. Swoją drogą nie wiem co teraz robią z kaszanką. Kiedyś można ją było usmażyć na chrupiąco i podać z cebulką i ziemniakami. Dziś wszelkie kaszanki, wszystkich firm zmieniają się w breję bezkształtną. Smaczną ale breję Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 14:37 "osadzony wywar z iglaków" - to może być przepis na czas kryzysu!!! dawaj... Odpowiedz Link Zgłoś
aadrianka Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 15:28 W moim prywatnym rankingu wygrywają jednak flaki, jeśli można je podciągnąć pod zupę. Zapach odrzuca mnie do tego stopnia, że nigdy nawet nie spróbowałam. Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 09:05 O tak, sam smród flaków wywołuje u mnie natychmiastową cofkę. Ale mi śmierdzą wszystkie podroby, a także znaczna cześć mięs, ale flaki najbardziej. W ciąży obiady rodzinie (mięsożernej) gotowałam przy otwartym oknie i z miską pod ręką, bo mi cuchnęło na zmianę oborą i chlewikiem… Niestety rodzina nie chce przejść na wege, wiec muszę się jeszcze trochę pomęczyć… Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 13:21 Widać, ze nie misłyscie okazji jeść dobrych iglaków które wogóle nie powinny mieć zapachu iglaków, sposobów tylko pachnieć majerankiem z nutką imbiru Odpowiedz Link Zgłoś
shellyanna Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 15:45 Lubię. Ale nie zawsze jest dobrze doprawiona. Odpowiedz Link Zgłoś
riskylea Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 15:51 Nie jadłam, podobno moja babcia robiła bardzo dobrą. Za to jestem fanką flaków 🙂 Odpowiedz Link Zgłoś
nevertheless123 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 16:12 Mnie urzekło 5. miejsce: "Fried Spider" 😂 I oczywiście ciekawam, co to "Indigirka Salad"? Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 18:53 sprawdziłam, i to musi być dobre. taki tatar z mrożonej ryby, jakby. Odpowiedz Link Zgłoś
lumeria Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 17:12 Jeśli czerninę uważają za najgorsza zupę, to na pewno nie próbowali koreańskiej zupy rybnej. A raczej wszystkich możliwych robali morskich, z jakimś rybim okiem wyzierającym podejrzliwie na stołownika z pomiędzy glonów, z twardą macką ośmiornicy zwisającą z brzegu miseczki i tym podobnymi atrakcjami. Jak uwielbiam owoce morza, tak ta zupa mnie pokonała. Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 09:09 Mnie odrzuca od samego sosu rybnego. Kiedyś spróbowałam ugotować cos na tym i cuchnęło przerażająco w czasie obróbki, ale ostatecznie danie wyszło jadalne. Ale potem dowiedziałam się, ze to płyn z martwych, fermentujących ryb i od tego czasu mam cofkę totalną. Płyn z powoli gnijących rybich trupków… Odpowiedz Link Zgłoś
mysiulek08 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 09:14 jakbym miala kuchnie 'letnia' to bym flaki sobie ugotowala ( u zaprzyjaznionego rzeznika sa oczyszczone i parrzone) ale dwie rzeczy maja zakaz bytnosci w mojej kuchni: kumin i wlasnie sos rybny czy ostrygowy Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Najgorsza zupa śwata 08.02.23, 07:36 Kumin uroczo pachnie spoconą pachą… Ale i tak uwielbiam 😂 Odpowiedz Link Zgłoś
lumeria Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 11:07 >Płyn z powoli gnijących rybich trupków… A śledzie marynowane czy w zalewie jesz? Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 14:53 memphis90 napisała: > Nie, śledzie są fujka. > No faktycznie, autorytet kulinarny z ciebie, że hoho Śledzie fujka, flaki fujka Jak dzieci szwagra Wszystko fujka, oprócz nutelli Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 21:34 O, widzę, ze lepiej ode mnie wiesz co lubię… Wspominałam coś o nutelli albo ze jestem dzieckiem Twojego szwagra…? Ale rozumiem, ze dla Ciebie autorytet kulinarny (za który swoją droga sie nie podaje, było pytanie o osobiste preferencje) to osoba, która lubi dokładnie to samo, co Ty? Trochę malostkowe, ale w końcu to Twoja osobowość, nie moja… Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 18:42 no dobra, a ktoś wie, co to są za potrawy na pierwszych dziesięciu miejscach? smażonego pająka na pewno bym nie zjadła, nie ma mowy... Odpowiedz Link Zgłoś
kamin Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 18:48 Wolałbym pajaka niż czerninę, flaki czy salceson Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 18:49 flaki - lubię, salceson - nie mam zdania, czernina - z oporem, pająka do ręki nie wezmę, a co dopiero do paszczy! :~c Odpowiedz Link Zgłoś
rosapulchra-0 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 21:17 Oj nie gadaj. Są naprawdę dobre salcesony. Czerniny nie jadłam. Odpowiedz Link Zgłoś
gulcia77 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 15:52 Najlepszy salceson, jaki jadłam, robi mój wujek, który jest świetnym masarzem. Ale kupić naprawdę smaczny jest trudno. Z Rudy Śląskiej, od Kusia, jest jadalny, ale nie idealny. Poza tym, w większości, to "kotlet z psa, trzeciej kategorii, pomielony razem z budą". Odpowiedz Link Zgłoś
magda.z.bagien Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 22:48 Dobry salceson nie jest zły, flaki to samo. Od pająków trzymam się z daleka. Odpowiedz Link Zgłoś
kafana Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 18:50 Zupełnie mnie nie rusza. Kiedyś próbowałam -była dobra. Mentalnie nie rozni się dla mnie od kaszanki. Jestem coraz bardziej wege bo na prawdę rusza mnie los zwierząt ale jeśli ktos je stek czy kotleta to tak samo etyczne jak czernina. Odpowiedz Link Zgłoś
dwa_kubki_herbaty Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 18:55 Cejrowski kiedyś jadł wodę z mrówkami z maniokiem, patrzac jak wygladał w trakcie jedzenia to śmiem twierdzić, ze nasza czernina z przyprawami i warzywami to delicje. Odpowiedz Link Zgłoś
1012ja Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 19:22 Jadam. Nawet dobra mi wychodzi choć zawsze lekki stres bo gotuję 2 razy do roku. Jak tyle się naczytałam o czernine, to chyba zaplanuję na przyszły tydzień. Opis koreańskiej zupy wymiata! Od samego czytania robi się blee... Odpowiedz Link Zgłoś
ga-ti Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 20:59 Moja babcia robiła, chyba z kaczej krwi (?), ale bardzo, bardzo dawno temu, ponad 30 lat tego nie jadłam. Gdy byłam dzieckiem to jadłam ze swojskim makaronem i chyba było ok, wiem, że mój tata nie jadł i babcia wtedy dawała mu rosół. Teraz bym nie zjadła, wyobraźnia za bardzo działa. Tak, wiem, kaszankę jem, ale to inna konsystencja Flaki uwielbiam! Odpowiedz Link Zgłoś
afro.ninja Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:32 A ja mam obrzydzenie do kaszanki. Za dzieciaka jadłam świetną kaszankę, byla doskonała, taka na grubej kaszy. A teraz w sklepach to jakaś ciemna, zlepiona masa,.no dla mnie niejadalna. Odpowiedz Link Zgłoś
eliszka25 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 21:11 Podejrzewam, że 90% osób oceniających czerninę nawet nigdy jej nie smakowało. Usłyszeli/przeczytali, że to rosół z krwią i suszonymi owocami i na tej podstawie stwierdzili, że jest bleee. Tymczasem dobrze zrobiona czernina, to słodko-kwaśna potrawa, całkiem smaczna i kompletnie nie smakuje jak rosół, choć jest on podstawą tej zupy. Odpowiedz Link Zgłoś
fragile_f Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 21:23 Wiesz, myślę że sama idea zupy na krwi jest wystarczajaco odpychajaca, nie trzeba jej probowac. Cos jak z flakami albo pieczonymi wymionami, no po prostu nie, nie i jeszcze raz nie. Odpowiedz Link Zgłoś
eliszka25 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 21:36 Tylko wiesz, co innego nie mieć ochoty czegoś próbować, a co innego twierdzić, że coś jest złe, choć się tego nie próbowało. Dla mnie najgorszą zupą świata jest krupnik, a obrzydza mnie sushi, którego nie tknęłam i nie mam zamiaru tknąć. Odpowiedz Link Zgłoś
em_em71 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 09:17 O, zgadzam się. Czerninę próbowałam od koleżanki z talerza, do przeżycia, ale ja ogólnie za zupami nie przepadam. Są oczywiście wyjątki, zaliczają się do nich zupy rybne/z dodatkiem owoców morza, najlepiej słodko-kwaśne, jadam też bez wstrętu flaczki, żurek, grochówkę, barszcz. Reszta może nie istnieć. Do rzeczy, które mnie obrzydzają zaliczam pierogi domowej roboty z nieznanego źródła, tzn. takiego, co do którego nie mam pewności, czy robione były w rękawiczkach. Bardzo podziałała mi na wyobraźnię opowieść jednej pani, jak jej teściowa na wsi, wróciwszy z ogrodu, brała się za zagniatanie ciasta i cały bród spod paznokci w tym cieście lądował Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 12:08 Skoro coś pachnie jak fujka, to smak nie może być inny… Odpowiedz Link Zgłoś
afro.ninja Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:32 Co w tym obrzydliwego, jeśli jesz mięso?! Odpowiedz Link Zgłoś
mava1 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:35 >Podejrzewam, że 90% osób oceniających czerninę nawet nigdy jej nie smakowało ja jadłam. A raczej byłam zmuszana przez moja babcię bo u niej nie było czegos takiego, ze dziecko nie zje posiłku postawionego przed nosem. czernina = kaczka, która dziadek przed chwila ubił, potem ta kaczka wisi sobie i scieka z niej krew, w końcu babcia robi zupę z tejże krwi. Czyli gęstą breję o niewyrafinowanym smaku. Brrr...zmora pobytów u babci. Jak wiele innych zmór tamże np. zimne nóżki i salcesony z włosami (szczeciną) i chrząstkami. Na szczęście nie miała w menu flaków bo chyba to nie jest wielkopolska tradycja? Za to moja mama robiła ale ja nigdy tego nie jadłam. Nie jadam żadnych podrobów (np.cynaderki, bleee), pominawszy, ze w ogóle nie przepadam za mięsem. Kuchnia babci wystarczająco odstręczyła mnie od jedzenia miesa a teraz doszły do tego względy etyczne. Odpowiedz Link Zgłoś
eliszka25 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 09:54 Czyli babcia była kiepską kucharką i do tego gotującą jak dla psa, skoro w jedzeniu była np. szczecina. Zmuszanie do jedzenia najczęściej wywołuje efekt wymiotny już na samo wspomnienie danej potrawy, która w innych warunkach może nawet by smakowała i wcale nie musi to być czernina. Odpowiedz Link Zgłoś
mava1 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 10:11 >skoro w jedzeniu była np. szczecina. nie "w jedzeniu" tylko w kupionym (w sklepie) salcesonie. Babcia była poznanianka. czyli jedzenie nie będzie sie marnowało i co podane na stół, ma być zjedzone. Nie biegała za mną z jedzeniem. Nie wiem, czy była złą kucharką. Po prostu miała taka kuchnie (wielkopolską). Dla mnie nie do przyjecia. W tym czernina, która nawet "w innych warunkach" na pewno nie smakowałaby mi. Vide - flaki mojej mamy, których nawet do ust nie wzięłam. Podobnie jak nie jadam ozorków czy innych ogonów ani łapek kurzych. Odpowiedz Link Zgłoś
mia_mia Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 10:47 Oczywiście, że tak jest, tak samo w drugą stronę, pozytywne skojarzenia powodują, że smakuje nam to co obiektywnie nie jest specjalnym rarytasem i teraz byśmy tego nie spróbowali, a z sentymentu jemy od czasu do czasu albo przynajmniej myślimy, że miło byłoby tego jeszcze kiedyś spróbować. Odpowiedz Link Zgłoś
solarpowerprincess Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 22:02 Zgadzam się z plebiscytem. Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 22:27 Nie próbowałam, ale zakładam, ze może to być pyszne Lubie Polska kuchnie i kaszankę Nie mam problemu z mięsem i krwią Flaki tez lubię, a robie bardzo smaczne Moje dzieci uwielbiają Na najgorsza ja bym obstawiała jakieś azjatyckie wynalazki z wodorostami Jadłam pare razy - skojarzenie z odsysaniem kotwic czy innych Srub okrętowych Onienie Odpowiedz Link Zgłoś
eliszka25 Re: Najgorsza zupa śwata 06.02.23, 22:45 Mnie zastanawia, jakie flaki jedli ci, którzy twierdzą, że zapach ich odrzuca. Bardzo lubimy flaki, zimą to oprócz żurku nasza ulubiona zupa, ale u nas pachną wołowym rosołem i majerankiem. Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 06:19 eliszka25 napisała: > Mnie zastanawia, jakie flaki jedli ci, którzy twierdzą, że zapach ich odrzuca. > Bardzo lubimy flaki, zimą to oprócz żurku nasza ulubiona zupa, ale u nas pachną > wołowym rosołem i majerankiem. No właśnie ja myślę, że w takich podrobowych rzeczach najważniejszy jest kucharz A nie składnik Sama bardzo lubię i moje dzieci uwielbiają Wątróbka, serduszka, żołądki drobiowe, ozorki, flaczki Robię je z absolutnie świeżych czystych produktów Zgodnie ze sztuką i higienicznie Co tam ma śmierdzieć? Nie mają moje dzieci traumy Kiedyś na półkoloniach dzieciaki miały catering do wyboru, każdego dnia z menu dzamawiali co chcieli - większość maluchów brała naleśniki z nutellą, moje wówczas sześcioletnie flaki Trener był w niejakim szoku, że pierwszy raz widzi dziecko, które chce jeść flaki A moje serio chcą, bo nauczone, że to dobre i świeże, A mama niestety rzadko robi, bo pracochłonne niestety Odpowiedz Link Zgłoś
eliszka25 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 07:35 W sumie kucharz jest ważny przy każdej potrawie. Jak pierwszy raz robiliśmy z mężem Wielkanoc sami, to przy planowaniu mazurka mąż ostro zaprotestował, że on mazurków nie lubi. Wtedy ja zaczęłam się śmiać i uświadomiłam go, że podczas świąt u moich rodziców jadł mazurek. Teraz sam się dopomina o mój mazurek orzechowy 😄. Moje dzieci też lubią flaki, gulasz z kurzych serc i żołądków, wątróbkę itp. Odpowiedz Link Zgłoś
mia_mia Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:16 Flaki, jak chyba każda wyrazista zupa, mają swój zapach. Ja nie lubię flaków, wiele razy próbowałam się przekonać, więc wiele razy próbowałam, z różnych źródeł, ale nie da rady. Jeszcze sam ten wywar ujdzie, ale reszta jest dla mnie nie do przeskoczenia, co nie zmienia faktu, że wiele osób lubi i niech jedzą. Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:28 Maja zapach Ale dobre flaki pachną pysznym wołowym bujnemu, warzywami i majerankiem Odpowiedz Link Zgłoś
mia_mia Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:46 Jak się lubi to pachną, jak się nie lubi to śmierdzą, ja lubię wątróbkę, więc dla mnie pachnie wątróbką, dla męża śmierdzi wątróbką, mój ojciec ma tak z kaszą gryczaną, lepiej przy nim nie zamawiać dań z tym dodatkiem😉 Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 12:15 Wszystkie flaki pachną tak samo. Nie, nie jest to rosół i majeranek, to jest charakterystyczny smród podrobów. Być może odczuwanie tego smrodku jest uwarunkowane genetycznie, jak wyczuwanie mydla w kolendrze - jedni maja receptory dla aldehydow, inni są na nie „ślepi” zmysłowo. U mnie zawsze było „po jednej nutce” - jedna łyżka zupy i już mogłam powiedzieć, ze matka ugotowała na żołądkach czy sercach. Drugiej łyżki już nie było… Odpowiedz Link Zgłoś
hamerykanka Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 01:15 Czerniny nie jadlam, ale milosnikom flakow moge polecic menudo, zupe meksykanska na bazie zoladka krowiego, z ktorego sa wykrojone duze kawalki. I bardzo ja lubie! jest pikantna w sam raz, mieso jest kruche i pyszne. Odpowiedz Link Zgłoś
afro.ninja Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:27 Tak się też robi flaki z gęsiny. Kroi się gęsine żołądki i dodaje do wywaru. Bardzo dobra zupa. Bardzo przypomina flaki i nie ma żadnego zapchu jak się tę zupę gotuje. Bo flaki jak się odgotowuje w tych wodach, to bardzo śmierdzą Odpowiedz Link Zgłoś
aguha Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:08 Sama świadomość, co jest jednym z głównych składników czerniny działa na mnie odstraszająco. Do tej niechlubnej listy dodałabym grochówkę oraz szczawiową. Po chwili namysłu przypomniał mi się tatar i flaki. To następne polskie specjały dla "smakoszy". Fuj Odpowiedz Link Zgłoś
mia_mia Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:27 Przez wiele lat miałam odruch wymiotny na sam zapach grochówki, chyba zwłaszcza zapach jeszcze z przedszkola, płakać mi się chciało jak wchodziłam i czułam zapach grochówki wymieszany z zapachem pasty do podłóg i wiedziałam, że będzie na obiad, dopiero kilka lat temu mi przeszło, raz nawet sama ugotowałam. Szczawiową uwielbiam, tylko nie mam pojęcia skąd wziąć szczaw, nigdzie koło mnie tego nie sprzedają. Odpowiedz Link Zgłoś
afro.ninja Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:24 Coz za dzieciaka jadłam czarny barszcz. Moje rodzenstwo nie chcialo tego jesc, bo zupa na świeżej krwi. Mnie ta zupa bardzo smakowała. Jedna z lepszych zup, jakie jadłam. Ale raczej robilismy taką zupę, bardzo rzadko, bo nie mieliśmy dostępu do drobiu i świeżej krwi. Jest to bardzo smaczna zupa, ale nie zamówię takiej zupy w restauracji, no bo właśnie- składniki. Ja jadłam tę zupę, na ekologicznych warzywach, wolnych i zadowolonych kaczkach, gęsiach. Więc nie sądzę, bym umiała odwtorzyc smak tej zupy. Odpowiedz Link Zgłoś
mava1 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 08:42 >Ja jadłam tę zupę, na ...wolnych i zadowolonych kaczkach, gęsiach tiaaa...szczególnie zadowolone były, kiedy trafiły pod topór... Cóz za kretyńskie określenie dla zabijanych zwierząt, tak czy siak. Moze i w swoim krótkim zyciu były "zadowolone", natomiast stres (uboju) ma wpływ na jakosc mięsa. Negatywny. Odpowiedz Link Zgłoś
afro.ninja Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 14:16 A ile stresu mają teraz? Obecnie mięso jest bardzo dziwne w smaku. Pamiętam jak pierwszy raz jadłam indyka. To coś, co teraz sprzedają w skepie, jest niejadalne. Bardzo dziwne, chude mięso. Odpowiedz Link Zgłoś
mava1 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 20:02 >A ile stresu mają teraz? "teraz" to znaczy kiedy? po zabiciu? to już chyba im/jemu wszystko jedno. mieso z indyka JEST chude. Dlatego jest polecane w diecie dzieci najmłodszych i osób chorych. Nie wiem czy mieso ma lepszy/gorszy smak. Może być twarde (łykowate) lub nie. Smak zależy od przypraw i sposobu obróbki głownie. Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 09:22 Matko, płaca Ci od użycia słowa „zupa”…? Odpowiedz Link Zgłoś
afro.ninja Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 14:13 Zupa była po prostu smaczna. Odpowiedz Link Zgłoś
turzyca Re: Najgorsza zupa śwata 07.02.23, 10:49 Długo mi zajęło, zanim spróbowałam, ale uważam, ze jest naprawdę pyszna. Odpowiedz Link Zgłoś