Dodaj do ulubionych

Wybroczyny na grzbietach dłoni

05.03.23, 16:56
Coś... coś się popsuło.

Dla uzupełnienia sytuacji, aktualnie od wtorku jestem chora. Kaszlę tak, że spać nie mogę, odpluwam jakieś żółte świństwo i niezbyt mogę mówić. Wczoraj w końcu zaczęłam brać antybiotyk.

Wczoraj też trochę pochodziłam po domu, kurze starłam i zrobiłam lekką rozgrzewkę, bo mi już kości chrupały z zastania. I jak już zrobiłam, to siadłam, spojrzałam na ręce... I kurde widzę kropki. Dużo kropek. Małe, fioletowo-czerwone punkciki. Na całym grzbiecie lewej i na połowie prawej dłoni.

Po panicznej konsultacji z internetem ustaliłam, że to wybroczyny, nie żadna wysypka. Nie swędzi, nie boli, nie zmienia się pod naciskiem.

A teraz pytanie - co do cholery?

To była naprawdę lekka rozgrzewka, robię sobie takie odkąd pamiętam, żeby trochę sobie poskakać. Nigdy mi się nic takiego nie stało. Co, od infekcji? ...może od diety, bo walczę już o ostatni kilogram i owszem, jem mało, ale akurat na niedobory witaminy C nie narzekam...


Czekam, aż to zejdzie, no bo w końcu zejdzie, ale mnie zaniepokoiło, bo nigdy dotąd się to nie stało. Ematki, jak sądzicie, mówić o tym lekarzowi?
Obserwuj wątek
    • mamtrzykotyidwato5 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:07
      Sprawdź czy nie masz tego więcej, na nogach, brzuchu, plecach.
      Mówić lekarzowi, bo wybroczyny mogą być skutkiem: sepsy, mononukleozy zakaźnej, zarażenia meningokokami,
      szkarlatyny. Możesz mieć nie odpowiednie leczenie, więc lepiej się skonsultuj z lekarzem.
      • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:14
        Nie, mam tylko na dłoniach. I nie mam gorączki.
        • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:15
          umów się jutro do lekarza, może to alergia na antybiotyk?
          • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:16
            Mało możliwe, nigdy mnie nie uczulił... ale chyba jednak pójdę.
    • memphis90 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:09
      SOR NA CITO!
      • nuka_2 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:17
        Przede wszystkim do sprawdzenia to co najgroźniejsze -zakażenie meningokokami, jak pisze Memphis w SOR. Mogą być tez inne przyczyny, ale to pierwsze najgroźniejsze.
      • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:21
        Nie no, Memphis, nie pójdę na sor z zakropkowanymi łapami. Pójdę do lekarza, jutro, na spokojnie.
        • kk345 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:23
          Ale kojarzysz, że memphis jest lekarzem?
          • kk345 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:25
            I po takiej jej reakcji ubrałabym się grzecznie i pojechała DZIŚ na SOR, jak radzi.
            • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:27
              A, to nie kojarzyłam.
              ...to ja się może umyję i pójdę.
              • kk345 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:28
                Idź szybciutko, chyba nigdy nie widziałam, żeby memphis pisała wielkimi literami z wykrzyknikiem.
              • niemcyy Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:38
                Lepiej idź, najwyżej wrócisz uspokojona, że to nic takiego.
          • antyideal Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:29
            kk345 napisała:

            > Ale kojarzysz, że memphis jest lekarzem?


            Nuka chyba też?
            • daniela34 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:31
              Tak. O ile mi wiadomo obie miłe panie są lekarkami i bym ich grzecznie posłuchała. Może to nic groźnego ale lepiej sprawdzić.
              • nuka_2 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:38
                Zakażenie/sepsa meningokokowa zdarza się rzadko, ale jest na tyle groźna i postępuje tak szybko, ze przede wszystkim trzeba (mam nadzieję) ją wykluczyć. Żadny rozsądny lekarz nie powinien osoby z wybroczynami w objawami infekcji odesłać z SOR czy jakoś komentować przyjścia na SOR.
                • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:53
                  ...no dobra, ubrałam się, idę. Dam znać.
                  Ale serio, poza spluwaniem, kaszlem i tym nic mi nie jest, czuję się całkiem dobrze i w kondycji uncertain
                  • nuka_2 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:58
                    Życzę, żeby nic poważnego nie wyszło. Daj znać jak sytuacja.
                    • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:25
                      Dobra, sytuacja się przedstawia w ten sposób - Pani doktor w pokoiku stwierdziła, że to prawie na 100% nie meningokoki, bo gdyby to były meningokoki to nie mogłabym się podnieść, a co dopiero przyjść na sor. Oraz, że jeśli mam wolne osiem godzin i chcę je spędzić w poczekalni, to mogę zostać, ale ona by wolała iść do przychodni jutro i zrobić morfologię tam - czasowo to będzie prawie bez różnicy.

                      I tak też zrobię. Chodzę, skaczę, gorączki brak, tylko pluję i kaszlę. Jutro pójdę gdzieś do przychodni.

                      A najlepiej to powiem mamie, o.
                      • nuka_2 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:32
                        To odpoczywaj dziś, tylko koniecznie pokaz się potem lekarzowi i zrob morfologię, parametry krzepliwości itp
                      • banicazarbuzem Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:38
                        Masakra z tymi lekarzami.
                        Ja od czwartku miałam migrenę, z wymiotami i ledwo żyłam. W piątek doczłapałam się do przychodni. Dostałam dożylnie i domięśniowo leki.
                        Trochę minęło.
                        Wczoraj wróciło.
                        Mąż zawiózł mnie na SOR. Tam internista z ratownikiem medycznym przy mnie pokłócili się kto ma mnie obejrzeć, dlaczego internista a nie neurolog.
                        Zrobilo TK, ok 5 godzin czekałam na neurologa, żadnej kroplówki, nic.
                        Po tym czasie dostałam kolację (przy wymiotach) i dożylnie przeciwbólowe.
                        Lekarze nie mogli się dogadać więc cierpiałam.
                        Nie miałam siły robić zadymy.
                        Pomogła pielęgniarka dając leki po tych 5 godzinach, kolejne chyba 2 czekania na efekty.
                        Lekarz przyszedł i mówi: o widzę, że ktoś ładnie zadziałał, żeby Pani pomóc 🤦.
                        W domu wypiłam elektrolity, wzięłam leki i dzisiaj dochodzę do siebie.
                        Gdyby nie pielęgniarka to nie wiem jakby się to skończyło
                        • eriu Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:51
                          Trzeba było na lekarza rzygać złośliwie i na personel. Bardzo pomaga. Nie warto być kulturalnym pacjentem w takim wypadku, bo Cię nie potraktują serio.
                          • banicazarbuzem Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 19:57
                            Następnym razem tak zrobię 😁
                      • reinadelafiesta Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 00:41
                        Zazdroszczę rewelacyjnej opieki medycznej: o 17;53 piszesz, że idziesz na SOR i już 39 minut później jesteś po wstępnej konsultacji z lekarzem. Ja bym nawet nie zdążyła na SOR w tym czasie dojechać.
                        • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 00:49
                          Też się zdziwiłam! Dotąd jak byłam na Sorach, to kazali siadać i czekać. I się czekało. Tu podeszłam do okienka, powiedziałam z czym, kazali podejść do gabinetu segregacji i spytać lekarza, czy mam się rejestrować czy nie. Po prostu, zapukać i wejść, nie czekać aż wezwą... No byłam trochę w szoku.

                          SOR mam niecały kilometr od domu swoją drogą.
                          • reinadelafiesta Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 01:07
                            Czyli tak, jak powinno być. Może gdyby tak wszędzie było, to by ludzie w poczekalniach nie umierali. Cieszę się, że to nic poważnego. Mnie też ostatnio bardziej pękają naczynka, ale zorientowałam się że to skutek uboczny leku. Może na to przeziębienie brałaś coś, co dało taki efekt?
                            • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 07:57
                              Nie wiem, może to kombinacja wysiłku, antybiotyku i choroby... w każdym razie żyję a kropek prawie już nie widać.
                • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 19:59
                  Tak swoją drogą, nuka, tak jak mówię, ja tych kropek dostałam wczoraj po południu - i nie mam od tej pory żadnych dodatkowych objawów. A jak sama mówisz, meningokoki atakują i postępują szybko. Więc...
                  • nuka_2 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 10:23
                    Skoro jest lepiej to się cieszę, może te wybroczyny to był skutek połączenia leku z grupy NLPZ (pewnie brałaś aspirynę czy ibuprofen), infekcji i wysiłku.
            • kk345 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:32
              antyideal napisała:

              > kk345 napisała:
              >
              > > Ale kojarzysz, że memphis jest lekarzem?
              >
              >
              > Nuka chyba też?
              Tego akurat ja nie kojarzyłam, dzięki.
              • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:36
                Memphis nie jest lekarką.
                • kk345 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:42
                  To "nie jest", czy "podobno nie jest", plotkaro?
                  • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:48
                    Z tego co pisano na forum niejednokrotnie nie jest.
                    • kk345 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:06
                      Czyli to nie twoja wiedza, tylko ploty.
                      • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:20
                        nigdy nie zaprzeczyławink.
                        • kk345 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 19:43
                          Na jej miejscu też by mi się nie chciało zniżać do poziomu magla.
                          • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 12:09
                            To fajnie, ze masz taka idolke kk345 smile. Ciesze sie twoim szczesciem
                            • kk345 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 15:17
                              Sądząc po twórczości forumowej nie sądzę, byś umiała się cieszyć czyimkolwiek szczęściem.
                              • chicarica Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 07.03.23, 23:46
                                Daj spokój, to jakaś pierdolnięta trollica prowadząca kartoteki forumowiczek. Mnie ostatnio wpierała męża Szweda.
                • nuka_2 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:45
                  Dla mnie wszystkie wypowiedzi Memphis na tematy medyczne, jakie czytałam, są zgodne z aktualnie obowiązującymi standardami i bardzo rozsądne medycznie. Nie chce mi sie wierzyć, żeby taka wiedzę miała nie lekarka.
                  • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:48
                    Może studiowała coś związanego z biologią plus ma takie "hobby".
                    • helka.na.zakrecie Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:52
                      Matka lekarka,wiedzę medyczna wyssała z mlekiem matki😉
                  • extereso Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 19:11
                    Ja też tak uważam, na ile mogę ocenić. Nie komentuje, bo po co jej wdawanie się w pyskówki.
          • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:36
            podobno nie jest, i to już wyszło kilka razy.
            • anilorak174 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:37
              Ale nuka jest. I tez radzi SOR
            • memphis90 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:50
              Aha, najczęsciej "wychodzi" wtedy, kiedy się zupełnie nie zgadzam z dr google wink
              • beaucouptrop Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 19:02
                A jesteś lekarką czy nie Memphis?
                • nuka_2 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 19:07
                  Myślę, ze Memphis może nie zależeć na tym czy ktos ją na forum uważa za lekarkę czy nie.
        • anilorak174 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:32
          Lepiej jedź od razu.
    • glanaber Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:09
      Bostonka?
      • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:15
        Zupełnie inny rodzaj wysypki.
    • jozefrobotnik Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:20
      Identycznie - alergiia na antybiotyk
    • m_incubo Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:21
      Jedz na SOR. Ja bym podejrzewała meningokoki.
    • suki-z-godzin Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:43
      > A teraz pytanie - co do cholery?

      Czytałam u Bergi, to może być sepsa. Mykaj na dyżur, tylko uważaj na intencje kierowcy ubera. Najlepiej z jakiegoś dużego korpo zamów.
      • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:50
        bawisz się w Womena?
    • mikams75 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 17:45
      takie wybroczyny moga sie pojawic po kontakcie z kurzem i po kontakcie z zimnem jak dlonie sa wilgotne. Takie sprzatanko to akurat powod, do tego wiele lekow uwrazliwia skore dlatego moze wczesniej ci sie nie przytrafilo. Ja cos takiego miewam jak nie pilnuje np. musze zakladac rekawiczki jeszcze w domu a nie gdzies po drodze, szczegolnie jesli tuz przed wyjsciem mylam rece i nawet jak wydawalo mi sie, ze dokladnie wytarlam.
      • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 19:49
        W sumie, byłam się wczoraj wcześniej przewietrzyć i fakt, rękawiczek nie miałam.

        Nie no, sądzę, że to jednak od tej rozgrzewki. Piruetów pokręciłam, to może mi ciśnienie wzrosło w kończynach i naczynka popękały, osłabione chorobą i antybiotykiem. Ale wyglądało to trochę strasznie... i wygląda dalej w sumie. To są takie punkciki jakby ktoś ponakłuwał igłami, nie duże sińce, tylko takie maleństwa, jak zapalone mieszki włosowe, tylko jeszcze mniejsze. No i nie bledną pod naciskiem.
        • mikams75 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 21:40
          naprawde niewiele potrzeba, zeby sie cos takiego zrobilo, ja tez tak miewam, o wiele mniej odkad sobie uswiadomilam przyczyne.
    • alpepe Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:13
      Miałam po jednej grypie w 2009 chyba. Lekarka myślała, że symuluję, bo jak wreszcie się doczołgałam, to wybroczyny zniknęły. Dwie godziny później poszłam jeszcze raz, pojawily się znowu. Na rękach, nogach i na twarzy. Poczytała, poczytała i powiedziała, że czase tak bywa.
      • memphis90 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 18:51
        Jak zniknęły po 2h, to nie wybroczyny. Wybroczyna to taki mikro-siniak.
        • alpepe Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 05.03.23, 19:13
          Ok, to takie małe pajączki czerwone.
        • headonshouldersbaby Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 13:54
          Ja mialam mini siniaki po szczepieniu Pfizera, koloru i rozmiaru jagody i owszem pojawialy sie nagle i znikaly po 10/12 godzinach
    • headonshouldersbaby Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 06.03.23, 13:52
      Mialam tak po szczepionce Pfizera, male siniaki na dloniach na wierzchu, na kostkach, po kazdym wysilku badz zrobieniu paru pompek. Koloru i rozmiaru jagody. Tylko wtedy tylko po tym, trwalo to pare miesiecy, przeszlo.
      Natomiast mialam zrobione badanie na ddimery oraz plytki z tego powodu.
    • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 07.03.23, 23:31
      Przepraszam za wyciągnięcie, ale drobna aktualizacja - wybroczyny już zeszły, więc uznałam, że sprawdzę co się stanie, jak znowu zrobię rozgrzewkę.

      W połowie zaczęły wyłazić znowu uncertain

      Dobre wieści - to nie reakcja na lek i nie zakażenie.
      Złe wieści - od drobnej rozgrzewki będą mi teraz pękać naczynka na łapach?!

      No co do cholery. Miał to ktoś?

      Morfologię zrobię w przyszłym tygodniu, od lekarza dostałam maść.

      Antybiotyk jeszcze do czwartku łykam, infekcja się kończy.
      • reinadelafiesta Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 07.03.23, 23:34
        Dlaczego piszesz, że to nie reakcja na lek? To, że plamki wychodzą podczas treningu nie oznacza, że nie wychodzą dlatego, że tak działa lek, który jeszcze bierzesz. Sprawdzałaś jakie skutki uboczne może mieć ten antybiotyk?
        • marusia_ogoniok_102 Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 07.03.23, 23:38
          W działaniach niepożądanych jest wysypka i pokrzywka, ale to nie wysypka. A tym bardziej pokrzywka.

          Nic, sprawdzę po czwartku, do tego czasu dam na wstrzymanie... ale kurczę, nigdy mnie ten antybiotyk nie uczulił, ani żaden inny lek.
          • simply_z Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 07.03.23, 23:44
            Zawsze jest ten pierwszy raz. Stawiam na antybiotyk
          • reinadelafiesta Re: Wybroczyny na grzbietach dłoni 07.03.23, 23:54
            Ale może wpływa jakoś na krwinki, albo naczynia krwionośne. Życzę dobrych wyników badańsmile

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka