Dodaj do ulubionych

kiedy byłam małą dziewczynką

05.03.23, 17:34
...to myślałam, że świat przed wojną był czarno - biały, jak na starych filmach
- ludzie w TV widzą mnie tak samo, jak ja ich. Kiedyś w gorączce przywidziało mi się, że prezenter mówi do mnie po imieniu i potem czułam się skrępowana, że widział mnie w koszuli nocnej
- że ludzie proszą w modlitwie o wczorajszy chleb ("chleba naszego poprzedniego")
- że jeśli nie opuszczę wanny na czas, to odpływ wessie mnie razem z resztką wody w czeluść. Zawsze wyskakiwałam w panice.

A wy?
Obserwuj wątek
    • stephanie.plum Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 17:45
      że telewizor mnie wciągnie.

      tata kiedyś próbował wyjaśnić nam budowę kineskopowego telewizora, i coś poszło nie tak, bo byłam przekonana, że tam jest próżnia, która może wessać człowieka.

      mój brat był przerażony, słuchając hejnału w radio,
      wyjaśniono mu, że melodia się urywa "bo trębacz został trafiony strzałą". myślał, że tak jest za każdym razem...
      • daniela34 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 17:50
        No bo tak jest. Śmiertelność wśród krakowskich hejnalistów jest wysoka. Codziennie ginie jeden. Grzebiemy ich na Plantach 🤪
        • mae224 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 17:55
          chyba co godzinę wink
          • daniela34 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 17:56
            Bez przesady, tylko o dwunastej. Reszta jest z odtworzenia.
            • mamolka1 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:34
              Skąd macie tylu hejnalistów? W jaki sposób ich rekrutujecie? Jak wygląda umowa o pracę? Co z ubezpieczeniem? Jak jest tworzony grafik?
              Tyyyle pytań..
              • turbinkamalinka Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:50
                Umowa to pewnie na czas bardzo określony smile
                • daniela34 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:57
                  To wręcz umowa o artystyczne wykonanie. Jednorazowe 😁
              • panna.nasturcja Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:57
                "Było hejnalistów wielu... smile
        • heca7 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 17:58
          big_grin Niebezpieczna fucha... a dobrze płacicie? Bo może jednak warto się poświęcić? big_grin
          • daniela34 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 17:59
            Od kiedy krakowskie centusie za cokolwiek dobrze płacą?
            • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:44
              To oni tak dla idei?
              • heca7 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:16
                ayelen40 napisała:

                > To oni tak dla idei?


                Jak kamikaze wink
        • memphis90 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:40
          Ja nie znoszę hejnału i kiedy byłam nim katowana w dziecinstwie (bo radyjko grać musi!), to czekałam cierpiąc okrutnie, aż wreszcie ktoś się zlituje i go zstrzeli tą strzałą...
          • anilorak174 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:45
            🤣🤣🤣
        • panterarei Re: kiedy byłam małą dziewczynką 08.03.23, 15:46
          Co godzinę! 🤦
          • daniela34 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 08.03.23, 15:49
            Nie, co już wyżej wyjaśniałam. Szkoły muzyczne nie wyrabiały. Tylko o dwunastej. Pozostałe hejnały są z odtworzenia.
      • ciemnokres Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:00
        Haha, z tym hejnałem też miałam zagwozdkę, skąd mają codziennie chętnych, więc wymyśliłam sobie, że pewnie tak delikatnie ich strącają jakąś tępą strzałą, żeby nie umarli, w końcu szkoda muzyków! 😧

        Jeszcze przypomniał mi się mój kuzyn, który w wieku 13 lat odkrył, że herbata nie jest słodka sama z siebie. Nigdy sam nie robił.
        • simply_z Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:40
          A ja lubiłam i lubię Hejnał...kojarzy mi się z babcią i audycjami radia Kraków.
          • stephanie.plum Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:58
            ja też lubię
        • daisy Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:28
          Słyszałyście hejnał w wersji "hendrix" jako intro na fantastycznej płycie T-Love zatytułowanej Al Capone?
          (top 10 polskich płyt wszech czasów zresztą)
          BOSKI
    • daniela34 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 17:56
      A ja przeczytałam Anię z Zielonego Wzgórza nie mając pojevia o angielskiej wymowie (mialam z 5 lat) i byłam głęboko przekonana, że wszystkie nazwiska i nazwy miejscowości (tak, Avonlea też) wymawia się tak jak się pisze. I że jeśli czytam o pani Tomaszowej Jakiejśtam to postać ta ma na imię Tomaszowa.
      • ciemnokres Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:03
        Moja polonistka sympatię Ani wymawiała tak jak się czyta: Gilbert Blythe i to nazwisko kojarzyło nam się z puszczanym pawiem. Bly-the.
        • ciemnokres Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:06
          I oczywiście Avonlea też czytała "awonlea". Ale się potem zdiwiłam oglądając film.
        • daniela34 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:06
          Ale w drugą stronę też bywa: moja koleżanka z LO na lekcji polskiego opowiedziała nam o Rejczel z Wesela 🙃
          • ginger.ale Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 00:26
            😂
          • agatazieba Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 06:34
            U nas też to się zdarzyło. W gimnazjum.
            • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 06:38
              Mnie też jakiś Niemiec pouczał, że imię Rachel w niemieckim też się wymawia po angielsku. Widać nie słyszał o operze Halevy'ego (niedawno Dortmund wystawiał, byłam, zdecydowanie wszyscy imię protagonistki przez - ch wymawiali). Już pomijam, że po francusku byłoby przez sz.
      • alina460 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:24
        Też tak miałam. Do dzisiaj w głowie mi zostało tak jak się pisze: Avonlea, Blythe i Cubbert.
        • kk345 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:21
          Cuthbert
      • memphis90 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:45
        Ja się w którymś momencie dowiedziałam, że Małgorzata Linde to Rachel... Szczesliwie w Błękitnym Zamku nie byłam katowana żadną "Bubą/Joanną", tylko po bożemu była "Doss/Valancy"...

        Ale komiks Hugo (rudy chłopiec z niedzwiedziem) czytałam swojsko jako Hugo, szczególnie, że to imię funkcjonuje w języku polskim i byłam bardzo zdziwiona, że mój kolega mówi "Igo".
        • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:49
          Igo to był pisarz! (a wiecie, ze Litwini - mimo ze w alfabecie lacinskim - piszą Ugo, Duma tez zamiast Dumas, bo z cyrylicy przepisali?).
          • memphis90 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:34
            Że niby to komiks biograficzny jest...? No patrz, znów czegoś nowego się dowiaduję! wink

            https://emp-scs.img-osdw.pl/img-p/1/egmont/c477cb96/std/10e-19a/857276o.jpg
          • simply_z Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:38
            W Andaluzji wymawiają Einstein jako Instein...np. rondo Insteina.
        • daniela34 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:49
          A ja niestety najpierw czytałam tę wersję z Bubą. Ale jak zobaczyłam w księgarni nowe wydanie to się zaparłam jak oślica, że muszę je mieć.
          • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:11
            Mnie sie bardziej podoba wersja z Buba. Joanne bardzo lubie, Bube jeszcze zniose, ale Barney zamiast Edwarda jest ponad moja wytrzymalosc, Barney to w "Jaskiniowcach" pasuje li i jedynie.
            • simply_z Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:39
              Ja też czytałam wersję z Bubą, Valency niespecjalnie do mnie przemawia.
              • memphis90 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 21:38
                „ Valancy Snithe, z woli Bożej! „
      • mama-ola Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:29
        daniela34 napisała:

        > A ja przeczytałam Anię z Zielonego Wzgórza nie mając pojevia o angielskiej wymo
        > wie (mialam z 5 lat) i byłam głęboko przekonana, że wszystkie nazwiska i nazwy
        > miejscowości (tak, Avonlea też) wymawia się tak jak się pisze.

        Ja też. Pierwsza córeczka Ani umarła, co bardzo przeżyłam, właściwie płakałam. Poszłam odpowiedzieć to mojej mamie i tak nieskładnie jakoś i bez puenty wyrzucałam z siebie informacje, że moja matka - po zrozumieniu, że mówię o fikcyjnej postaci - miała dość. I westchnęła nieco ironicznie: ojejku, jejku, biedna jojce. Zabolała mnie jej reakcja, ale imię zapamiętałam do dziś: joj-ce. Pewnie Joyce.
    • heca7 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 17:57
      Moja córka też myślała, że świat był kiedyś czarno- biały wink
      A ja myślałam, że jak ślimak rośnie to wyłazi ze skorupy i szuka sobie nowej, większej. I stąd były te bezskorupowe pomrowy wg mnie. Tzn myślałam, że one właśnie są na etapie szukania wink Potem jednak zaczęła mi się ta teoria rozłazić no bo jednak skąd biorą się te duże skorupy?
    • kocynder Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:07
      W czasach ubiegłego systemu słusznie minionego rodzice słuchali Radio Wolna Europa (dziś pewnie mało kto wie co to i po co). I któregoś razu mi się "nałożyło": charakterystyczny, przebijający przez trzaski zagłuszania sygnał, głos spikera "Tu mówi Radio Wolan Europa. Nadajemy wiadomości" i pewnie zasnęłam, ale miałam przekonanie, że to są prawdziwe wiadomości. Że "Obcy" do nas dotrą i niszczą wszystko co jest ciemne. Długo potem bałam się wieczorem, bo dach naszego domy był czarny.
      Po obejrzeniu w tv filmu "Ptaki" Alfreda Hitchcocka bałam się przejść obok drabinek na placu zabaw, bo na tychże siedziało kilka wron. Ale to nie wiem czy się liczy, bo do teraz mam gdzieś głęboko niemiłe wrażenie jak muszę przejść blisko ptaków, zwłaszcza większego stada.
      • niemcyy Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:13
        kocynder napisała:

        > W czasach ubiegłego systemu słusznie minionego rodzice słuchali Radio Wolna Eur
        > opa (dziś pewnie mało kto wie co to i po co). I któregoś razu mi się "nałożyło"
        > : charakterystyczny, przebijający przez trzaski zagłuszania sygnał, głos spiker
        > a "Tu mówi Radio Wolan Europa. Nadajemy wiadomości" i pewnie zasnęłam, ale miał
        > am przekonanie, że to są prawdziwe wiadomości. Że "Obcy" do nas dotrą i niszczą
        > wszystko co jest ciemne. Długo potem bałam się wieczorem, bo dach naszego domy
        > był czarny.

        Dzieci w Ukrainie od roku... uncertain
        • kocynder Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:29
          To było w czasach, w których nie istniało państwo Ukraina...
          • niemcyy Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:43
            Wiem, kiedy działało Radio Wolna Europa smile, ale skojarzyło mi się z dziećmi, które teraz faktycznie mają powód, żeby idąc spać bać się ataku obcych na dom.
            • kocynder Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:47
              O ile pamiętam to Ukraina uzyskała suwerenność w 1991 roku, a Radio Wolna Europa ostatni raz nadawało w 1994. smile
    • alpepe Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:15
      wierzyłam w istnienie Boga.
      • ciemnokres Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:18
        Ja też! Potem straciłam wiarę po kolei: w Mikołaja, w Czarną Łapę i w Boga.
        • kamin Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:17
          Co to jest czarna łapa?
        • gaba.m.k Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:20
          Czym jest czarna łapa
          • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:22
            Podobno w nocy wychodzi zza firanki i dusi dzieci.
            • stephanie.plum Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 21:00
              :~O

              ratunku!
            • zaczarowanyogrod Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 21:05
              O to pewnie mnie takie coś dusiło. Jak miałam 10 lat prawdopodobnie miałam pierwszy raz paraliż senny i taki czarny cień mnie dusił, a ja nie mogłam krzyknąć.
            • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 21:17
              ayelen40 napisała:

              > Podobno w nocy wychodzi zza firanki i dusi dzieci.

              Ja zanalam wersje, ze lapala przechodzacych obok cmentarza, wciagala do grobowca i drapala tarka (taka do ziemniakow), a potem puszczala wolno (takich calych poobcieranych), ale pod warunkiem, ze nikomu nic nie powiedza.
              • ciemnokres Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:53
                chatgris01 napisała:

                > ayelen40 napisała:
                >
                > > Podobno w nocy wychodzi zza firanki i dusi dzieci.
                >
                > Ja zanalam wersje, ze lapala przechodzacych obok cmentarza, wciagala do grobowc
                > a i drapala tarka (taka do ziemniakow), a potem puszczala wolno (takich calych
                > poobcieranych), ale pod warunkiem, ze nikomu nic nie powiedza.
                >
                >

                Tak! To się przydarzyło pewnej dziewczynce za karę za to, że wbrew zakazowi szła skrótem przed cmentarz. Wieczorem mama zobaczyła w kąpieli rany dziewczynki i ta do wszystkiego się przyznała. Za to Czarna Łapa przyszła ją zabić.
                Była też wersja taka, że mama położyła w łóżku dziewczynki lalkę, w którą to Czarna Łapa wbiła nóż. To była bezwzględna, ale bardzo głupia łapa.
                • majenkirr Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 00:07
                  Czarna Łapa była straszna! 😱😭
                • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 14:12
                  ciemnokres napisała:

                  > chatgris01 napisała:
                  >
                  > > ayelen40 napisała:
                  > >
                  > > > Podobno w nocy wychodzi zza firanki i dusi dzieci.
                  > >
                  > > Ja zanalam wersje, ze lapala przechodzacych obok cmentarza, wciagala do g
                  > robowc
                  > > a i drapala tarka (taka do ziemniakow), a potem puszczala wolno (takich c
                  > alych
                  > > poobcieranych), ale pod warunkiem, ze nikomu nic nie powiedza.
                  > >
                  > >
                  >
                  > Tak! To się przydarzyło pewnej dziewczynce za karę za to, że wbrew zakazowi szł
                  > a skrótem przed cmentarz. Wieczorem mama zobaczyła w kąpieli rany dziewczynki i
                  > ta do wszystkiego się przyznała. Za to Czarna Łapa przyszła ją zabić.
                  > Była też wersja taka, że mama położyła w łóżku dziewczynki lalkę, w którą to Cz
                  > arna Łapa wbiła nóż. To była bezwzględna, ale bardzo głupia łapa.


                  Tak! Dokladnie te wersje slyszalam big_grin
            • disco-ball Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:42
              Ale zza żółtej firanki? U nas były historie właśnie o żółtych firankach, które wyrzucały dzieci za okno.
              • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 06:40
                Ja znam tylko sklepy za żółtymi firankami.
    • anilorak174 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:15
      Byłam przekonana (przez głupie żarty dorosłych), że jak polkne pestkę czeresni to mi drzewo w brzuchu wyrosnie. I autentycznie wpadłam w panikę, kiedy tą pestkę polknelam.
      Za kazdym razem jak byłam chora z gorączką, byłam mocno przekonana, że właśnie umieram.
      Byłam przekonana, że panie nauczycielki mieszkają w przedszkolu.

      Za to mój syn dlugo był przekonany, że jeżeli ja mu się śnię to ja też mam ten sam sen. I pytał czy pamietam hak w jego snie zrobilam to czy tamto.
      • anilorak174 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:35
        I jeszcze mi się przypomniało. W moim domu rodzinnym stała książka Dostojewskiego z tytułem "Zbrodnia i kara" na grzbiecie. Znałam już mity i zawsze czytalam ten tytuł "Zbrodnia Ikara" i długo się zastanawialam co ten biedny Ikar zrobił poza nieposłuszeństwem ojcu, że powstała z tego taka opasła księga.
        • limelight7 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:47
          Przeczytałam to mężowi i okazało się, że miał identyczne przemyślenia big_grin
      • zaczarowanyogrod Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:42
        To ja tak miałam jak zjadłam surowe ziarno fasoli. Też się bałam, że wyrośnie we mnie.
        • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:46
          A to tylko arbuz wyrasta przecież.
        • majenkirr Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 00:10
          Różnie to bywa 😏
          nypost.com/2009/04/16/small-tree-found-growing-inside-russian-mans-lung/
    • login.na.raz Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:39
      Jak byłam mała to wierzyłam w krasnoludki.
    • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 18:46
      Myslalam, ze królowie na co dzień noszą koronę i gronostaje.
    • zaczarowanyogrod Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:05
      Ja myślałam, że moje maskotki w nocy ożywają.

      W modlitwie miałam problem z ,,owoc żywota twojego", zastanawiałam się co za owoc miała Maryja, o co z tym chodzi.

      Byłam pewna, że jednej nocy słyszałam jak święty Mikołaj chodzi po naszym domu.

      Z kolegami i koleżankami kopiąc dołek na ich ogródku wierzyliśmy, że się dokopiemy do Chin.

    • niemcyy Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:10
      Wierzyłam, że na końcu tęczy jest skarb (musiało to być w jakiejś bajce), ale zawsze było widać gołym okiem, że to daleko i tęcze szybko znikały, więc nigdy się po niego nie wybrałam.
    • szarmszejk123 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:10
      Że zwierzęta nigdy same z siebie nie robią sobie krzywdy, bo instynkt je przed tym chroni.
      • memphis90 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:38
        I że "zabijają wyłącznie, kiedy muszą" (ostatnio nawet na tym forum padło). Nie pamietam w jakiej ksiązce przyrodniczej to przeczytałam (podejrzewam, że u Goulsona), ale autor skonstatował, że gdyby mrówki miały dostęp do broni nuklearnej, to Ziemia przestałaby istnieć najdalej po tygodniu...
        • magda.z.bagien Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:25
          Czyli że mrówki zabijają bo lubią? W życiu bym nie podejrzewała, że są takie złe.
          • memphis90 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 21:40
            Są bezlitosne, nie znają pojecia pokojowego koegzystowania i gotowe są na każde świństwo, by pokonać wroga…
        • eliszka25 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:51
          O tak, mrówki potrafią toczyć regularne wojny między sobą!
          • mama-ola Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 14:18
            Porywają mrówki (a konkretnie jaja) z mrowiska mrówek innego gatunku i robią z nich niewolników. Gdy te mrówki dorastają, robią wypady do swojego rodzimego mrowiska i porywają kolejne jaja, by zrobić z nich niewolników, nieświadome, że robią to swoim "rodakom".
            Prawo naturalne - grab, bierz w niewolę, zabijaj, gwałć...
    • beneficia Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:16
      W radio czytano jakąś ksiązkę Jarosława Iwaszkiewicza, byłam przekonana, że napisało ją dwóch facetów: Jarosław i Waszkiewicz, tylko zastanawiało mnie, dlaczego jednego podają z imienia a drugiego z nazwiska?
      Wykoncypowałam, że to pewnie jakieś pseudonimy.
      • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:18
        Jezus Ipanienko cool
        • anilorak174 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:22
          Jezus był Polakiem.
          Napisano przeciez :
          "Wtedy przemówił Jezus z Łodzi"
          • niemcyy Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:24
            big_grin

            To odwrotnie niż w tym dowcipie o pijakach.
          • heca7 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:24
            anilorak174 napisała:

            > Jezus był Polakiem.
            > Napisano przeciez :
            > "Wtedy przemówił Jezus z Łodzi"

            No nie, był Żydem. Przecież Łódź przed wojną była w dużej części żydowska wink Wszystko się zgadza wink
            • niemcyy Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:25
              Polskim Żydem i dlatego był blondynem jak na obrazach.
        • anilorak174 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:29
          Nacudja nasza. Ileż ja się nagłówkowalam jako dziecko czyn jest ta nacudja.
          Bo jak chodzilam z babcią do kościoła to była pieśń z tekstem "Na cud Jonasza".
          • zaczarowanyogrod Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:35
            To ja tak z kolęda Jezus Malusienki płacze z zimna "niedałamu" za to Maryja" u Boga" była
        • ewa_rzeszowska Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:48
          A nie Jezus Anaszpan?
          • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 20:31
            Anaszpan to jeż!
            • anilorak174 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 21:02
              Jeże tu ptanocą.
              (kto pamięta Domowe przedszkole?)
              • disco-ball Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 21:17
                Ptanoc!! Ile ja to rozkminialam!
            • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 21:53
              To już wiem, że arcydzieło Jeżus nie było przypadkiem...
    • heca7 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:23
      O, jeszcze mi się przypomniało. Jak byłam mała ale nie taka już malutka bo miałam już niejakie wyobrażenie o seksie to dziwowałam się jak ludzie w związkach małżeńskich mogą rano iść do pracy! I są wyspani i wypoczęci, przecież całą noc, codziennie muszą uprawiać ten seks! To kiedy śpią?! Muszą być strasznie przecież zmęczeni big_grin
      • anilorak174 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:27
        O, to ja sobie sama wykoncypowalam w jaki sposób tatuś wkłada ziarenko do brzuszka mamusi i stwierdziłam, że to jest tak obrzydliwy pomysł, że pewnie coś źle wymyśliłam 😜
        • zaczarowanyogrod Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:39
          Jak mama rodziła moja siostrę i musiała być miesiąc w szpitalu jak ludzie pytali gdzie jest to ja podobno mówiłam, że czeka w kolejce po dziecko.
        • memphis90 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:39
          Ja sądziłam, ze to się przez całowanie robi...
          • 71tosia Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 00:39
            To było dość powszechna wiedza, koleżanka nawet podejrzewała ze jest w ciąży bo jakiś chłopak pocałował ja w policzek, ale ja uspokoiłyśmy ze nie jest to możliwe bo musiałby pocałować ja w usta smile
      • stephanie.plum Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 19:42
        :~D
        • alina460 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:45
          Ja przeczytałam w gazecie, że się członka wkłada. Ale którego? Ręka czy noga? Uznałyśmy z kuzynką, że chodzi o nogę.
      • quilte Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 00:04
        No dla mnie to było oczywiste: pan i pani kładą się wieczorem do łóżka, seks i spać. CODZIENNIE big_grin
      • 71tosia Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 00:21
        Dziecko znajomych zaczęło dopytywać „dlaczego ciocia jest gruba”, gdy usłyszało ze „bo ma w brzuszku dzidziusia” uciekło z płaczem myśląc ze i jego pożre smile
    • aadrianka Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 21:23
      Słysząc "dzień dobry, jestem Skobry" wyobrażałam sobie pana Skobrego jako tłuściutkiego, zażywnego facecika o aparycji chomika. Byłam chyba już po 30, gdy na jakimś forum gazetowym przeczytałam "Dzień dobry, jestem z Kobry" i przeżyłam wstrząs.
      • m_incubo Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:16
        O rany, ja też! big_grin
      • migafka357 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:23
        Ja też bardzo długo byłam przekonana, że to Skobry i dziwiło mnie, co to za dziwny żarcik, taki nie za bardzo śmieszny.
      • mama-ola Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:38
        Ja tak miałam z ulicą Jana Skolna. Coś się mieściło na Jana Skolna, bo bardzo często słyszałam tę nazwę. A potem się okazało, że to Jan z Kolna.
        • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 06:32
          Moja szkoła była imienia Powstańców Wielkopolskich. Męczyłam mamę, jakie to imię oni mieli.
      • aghula Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 14:48
        Właśnie w tym momencie się dowiedziałam...
        RIP Panie Skobry
    • smoczy_plomien Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 21:57
      Myślałam, że w wiadomościach podają informację o każdej osobie, która zmarła. Bardzo się zdziwiłam, że nie było informacji, gdy zmarła moja prababcia.
      • banicazarbuzem Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:31
        Mój brat posadził kiełbasę i myślał, że mu drzewo wyrośnie
        • alina460 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:46
          Co ma drzewo do kiełbasy? Chciał kiełbasiane drzewo?
          • banicazarbuzem Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 08:37
            Dokładnie tak ak. Myślał, że jak z ziarenek wyrastają rośliny to jemu wyrośnie drzewa, krzew z kiełbasą
            • ayelen40 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 08:45
              A to u Astrid Lindgren nie było podobnego wątku?
              • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 14:11
                Ja pamietam podobny watek w Pinokiu (sadzenie zlotych monet).
                U Astrid Lindgren zapamietalam na murbeton "kawalek kielbasy dobrze obsuszonej" big_grin
                • deszczu_kropelka Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 21:33
                  No i przypomnę kota Findusa sadzącego klopsika smile
                  • memphis90 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 21:42
                    Oooo, Findus i klopsiki!
                    • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 21:57
                      Pierwsze slysze o kocie Findusie, Findus to mi sie wylacznie z mrozonkami kojarzy.
                      Pewnie roznica pokoleniowa (w moim byl kot Filemon).
                      • niemcyy Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 22:43
                        A Bonifacy to, nomen omen, pies?
                        • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 07.03.23, 12:43
                          Bonifacy nie jest na F tongue_out
                          No i Filemon jest tytulowy.
                      • deszczu_kropelka Re: kiedy byłam małą dziewczynką 07.03.23, 09:50
                        I bardzo dobrze Ci się kojarzy smile Małego kotka przyniesiono do nowego domu w pudełku z napisem "Findus. Zielony groszek", i stąd właśnie wzięło się imię.

                        To seria książek o kocie Findusie i staruszku Pettsonie, szwedzkiego autora Svena Nordqvista. Była bardzo popularna ok. dziesięciu lat temu wśród rodziców małych dzieci, i mam nadzieję, że nadal jest, bo opowiadania i ilustracje są nieopisanie urocze.
                        • chatgris01 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 07.03.23, 12:44
                          A to nie znalam kompletnie. Ale brzmi bardzo zachecajaco, przyjrze sie smile
    • mama-ola Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:35
      Myślałam, że mieszkam w wieżowcu naprzeciwko tego, w którym mieszkałam. Stawałam w oknie własnego pokoju, patrzyłam na tamten blok i mówiłam: tam mieszkam. Długo to trwało.
      Pamiętam też moment, w którym pojęłam, że nie, bo przecież jestem tu, a nie tam.
      • niemcyy Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:38
        To już wyższy poziom abstrakcji smile Trochę jak Alicja w Krainie Czarów czy coś.
        Dlatego, że z zewnątrz były jednakowe i nie łapałaś, że wchodzisz do środka jednego z nich i wtedy go nie widzisz z zewnątrz?
        • mama-ola Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:43
          Na pewno chodziło o widok. Tamten był widoczny z mojego okna w całej okazałości i identyfikowałam go jako blok, w którym mieszkam. Pamiętam siebie stojacą w oknie i patrzącą na niego.
          No a tego, w którym aktualnie stałam, objąć wzrokiem się nie dało, znikał jakby z pola widzenia. Był tylko ten za oknem. Wskazywałam i mówiłam: tam mieszkam.
          Mama usiłowała wytłumaczyć mi, że się mylę, ale nie docierało. Jakiś czas później jednak pojęłam, sama.
    • princesswhitewolf Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 22:41
      Stary Prince mi opowiedzial ze jako dzieclo on myslal ze oni chodzili tak jak na filmach czarno bialych- tak szybko o dziwnie
    • maleficent6 Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:25
      Myślałam, że pszczółka Maja ma na imię Zofia 😅
    • turbinkamalinka Re: kiedy byłam małą dziewczynką 05.03.23, 23:59
      Jak byłam mała, to nie wiem czemu ale myślałam, że wieś to taka nazwa miasteczka. Pamiętam jakieś wakacje, ojciec miał mnie zawieźć na wieś. Ja bardzo się ucieszyłam że spotkam tak koleżankę Joasię, która pojechała akurat do babci na wieś smile
      • shmu Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 22:22
        Ja jechałam do Miejscowości na ferie zimowe.
    • simply_z Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 00:04
      Myślałam, że jeśli w filmach policja dzwoni po posiłki, to dzwonią po jedzenie, bo pewnie zabawią dłużej wink.
      • atoness Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 14:26
        Też tak myślałam. Prawda zburzyła moją wizję świata. To był prawdziwy cios. Chyba wtedy się dowiedziałam, że słowa, które znam, mogą oznaczać coś całkiem innego.
    • 71tosia Re: kiedy byłam małą dziewczynką 06.03.23, 00:15
      W jakieś dyskusji z kuzynka doszłam z przerażeniem do wniosku ze rodzice niedługo umrą bo sa strasznie wiekowi, byli wtedy trzydziestolatkami. Dłuższy czas żyłam w strachu ze zostanę sierota.
      Uważałam ze posiadanie samochodu zawsze kończy się wypadkiem, gdy rodzice zaczęli myśleć o kupnie modliłam się wieczorami by nie udało im się na samochód uzbierać pieniędzy smile
      Bardzo kombinowałem jak ten Mikołaj wchodzi do domu i podrzuca pod choinkę prezenty. Doszłam do wniosku ze wchodzi przez dziurkę od klucza a prezenty najpierw maleją, bo musi je jakoś wciągnąć do domu, a później rosną i dojrzewają pod choinka,


    • gaskama Re: kiedy byłam małą dziewczynką 08.03.23, 15:50
      Ja myślałam, że śpiewają "żiląsju je, je, je żiląsju je, je, je"
      I że dorośli są mądrzy. Ja pozbawiłam syna złudzeń jeszcze jak miał 7 lat.
    • betyskai Re: kiedy byłam małą dziewczynką 08.03.23, 16:07
      *myślałam, że starsi zawsze są mądrzejsi a bardzo starzy bardzo mądrzy.
      *myślałam, że na całym świecie istnieją tylko dwa nazwiska- nasze i najbliższych sąsiadów.
      *uważałam, że sąsiedzi są dziwakami bo zamykają czasem dom na klucz jak wychodzą, a normalnie jest nie zamykać , tak jak u nas (u nas mieszkały 3 pokolenia więc zawsze ktoś był w domu)
      *czarna wołga porywała dzieci


Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka