Paulutek ukradla wnuczkę producentowi kocy

[mid.week]

🤦‍♀️
"Na opublikowanym przez Paulinę Smaszcz zdjęciu można zobaczyć dziecko przykryte uroczym kocem w różowe gwiazdki. Była żona Kurzajewskiego zakryła twarz noworodka napisem "kocham cię", więc oczywiste było, że 50-latka pokazała światu wnuczkę, nie chcąc zdradzać jej wizerunku. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że zdjęcie powstało już w 2019 roku, a jej źródłem jest profil zagranicznej firmy, która sprzedaje m.in. ręcznie dziergane koce dla dzieci"

www.pudelek.pl/tylko-na-pudelku-paulina-smaszcz-jednak-nie-pokazala-wnuczki-opublikowala-zdjecie-obcego-dziecka-sprzed-kilku-lat-foto-6874309202750176a
Czyzby Najwspanialsza Babcia Na Swiecie i we Wszechswiecie miała bana na widzenia i musi sie ratować randomowymi dziecmi? Mam nadzieję, ze chociaz Wandzia jest prawdziwa!

[maleficent6]

Wiesz, że przemknęła mi taka nieśmiała myśl pt."ciekawe czyje to dziecko"?
Żenada wylewa się uszami...

[primula.alpicola]

Szaleństwo postępuje.

[lemonka5]

W kwestii kocyka- wprawdzie etap akcesoriów niemowlęcych szczęśliwie już za mną, ale ten jest naprawdę śliczny.

[kira02]

Przeczytajcie wpis Ani w kometarzach na Pudelku.

[kaki11]

O cholera... to teraz czekam co powie/napisze w wyjaśnieniu tej sprawy, bo to będzie ciekawy fikołek.
A jednocześnie przez to oderwanie zaczyna m się robić jej trochę żal.

[mid.week]

Ja mam kilka pomysłów ale nie chce Paulutkowi podpowiadac

[maleficent6]

Stawiasz, że nas czyta?

[primula.alpicola]

"O, już się zlecieli hejterzy, nieszczęśliwi, zawistni ludzie bez własnego życia, i nękają, stalkują, kopią, bo tylko to daje im odrobinę zadowolenia. I to z jakiego powodu, bez powodu, bo ja przecież nigdzie nie napisałam ze to moja Wnuczka, Córka Mojego Wspaniałwgo Syna i Wspaniałej Synowej Laury!"

[daniela34]

Yyyyyyyyyyyy...przepraszam, ale mnie "zatkło."

[turbinkamalinka]

daniela34 napisała:

> Yyyyyyyyyyyy...przepraszam, ale mnie "zatkło."
Oj tam zatkało. Zobacz jakie masz możliwości jako zadeklarowana Lambadziara . Nie ma dzieci ale są urocze wnuki, prawnuki. Wszystko dobrane adekwatnie do wieku

[borsuczyca.klusek]

No nie tego to się już nawet skomentować nie da 🙄

[kasiaabing]

A Dziadek Ich Wnuczki też odwalil niezły przypał. Wrzucił foty jak to robi wyprawkę dla noworodka okraszone podpisami " współpraca reklamowa" 🤦‍♀️

[borsuczyca.klusek]

O to podobnie jak Grażynka, która zgarnęła wnuka by zareklamować mąkę na pierniki 😅

[iwoniaw]

borsuczyca.klusek napisała:

> O to podobnie jak Grażynka, która zgarnęła wnuka by zareklamować mąkę na pierni
> ki 😅

Wnuk Grażynki był jednak jej wnukiem, a nie dziecieciem z shutterstocka 🤷‍♀️

[rb_111222333]

Mnie też to mierzi. I w dodatku cały czas szczerzy zęby w uśmiechu, jest odpychający i sztuczny

[annaboleyn]

Może to ich kiedys połączyło z Paulutkiem, wspólny wyszczerz

[mamolka1]

Jak dla mnie włoska synowa z włoskim temperamentem dobitnie uświadomiła petardzie gdzie sobie może włożyć swoje fantasmagorie na temat wnuczki.
Może włoska synowa ma jakieś koneksje mafijne i petarda nie wybucha?!?

[iwoniaw]

Zaraz tam koneksje mafijne - wystarczy, że ma zamek w drzwiach, a własną matkę na miejscu. No i męża, który zapewne nieprzypadkowo przyjął nazwisko żony, mieszka z nią setki km od mamusi i skoro nie chciał cyrków na ślubie, to przy noworodku tym bardziej nie zechce...

[kropkaa]

O żesz zatkało mnie 🙊

[mondaymorning1987]

Może sie zawstydzi i zniknie z przestrzeni publicznej.

[annaboleyn]

mondaymorning1987 napisała:

> Może sie zawstydzi i zniknie z przestrzeni publicznej.
>
Na pewno!
Dotąd nie miala ani powodu, ani okazji

[conena]

Synowa ją trolluje i wysyła jej fejkowe zdjęcia wnusi.

[annaboleyn]

WTF!!

[daniela34]

Bierzesz randomowe zdjęcie dziecka, twarz zasłaniasz mu napisem "I love you" żeby "chronić prywatność" I już masz zdjęcie wnusi żeby wrzucić na sociale. Jutro wrzucę zdjęcie mojego bombelka. Albo dwóch. Co się będę ograniczać!

[iwoniaw]

A jak Ci napiszemy w komentarzach, ze przeciez jestes bezdzietną lambadziarą, to odpowiesz z oburzeniem, że hejterzy sie zlecieli, a ty przeciez tylko twarze zasloniłaś, a nie pisałaś, ze to Twoje osobiste bombelęta 🙃

[daniela34]

Taaak! Tak zrobię. Zasłoniłam twarz dziecka, którego twarz w reklamie widać w całej okazałości. Ale orzeciez nigdzie nie pisałam, że mój ci ten bombelek.

[annaboleyn]

Daniela, możesz pożyczyć któreś z moich, przynajmniej jedno zgodzi się z entuzjazmem, wiesz, które zrobi wszystko dla beki

[daniela34]

😀😀😀 Twoje biorę!

[annaboleyn]

To większe doskonale nosi zgrzewki wody!

[daniela34]

Czyli przydatny

[annaboleyn]

Właśnie. Co za korzyść z zarąbania takiego małego bakłażana pod firmowym kocykiem, czy skoczy po zakupy? Podniesie kanapę? Odsunie komodę bez wyjmowania zawartości? Jamais! Paulutek tego nie przemyślał.

[arthwen]

Kurczę, moje z tego wszystkiego to tylko te zakupy, pod warunkiem, że nie za duże...
Ale zdjęcia bakłażana w kocyku to mam swoje, nie muszę zaiwaniać z shutterstocka.

[annaboleyn]

Może uznała, że wrzucenie własnych bakłażaników będzie zbyt ewidentne, czyli dokonała przynajmniej próby przemyślenia
(Co do zakupów - daj bombelkowi czas, one jednego dnia mają małe, pulchne łapinki z dołeczkami, a następnego - but 46, przerastają własnego ojca i to jest ten moment, kiedy w celu rozładowania nadmiarubombelkowej energii prosisz o cztery zgrzewki mineralki, cztery to z troski, żeby go na schodach nie przeważało...)

[arthwen]

heh, mój niestety w tym nieszczęsnym wieku, kiedy już pulchnych łapinek nie ma, całować go nie można nawet w policzek (no, ostatecznie jak nikt nie widzi, ale NIE PRZY LUDZIACH!), przytulać też co najwyżej w domu i przy zasłoniętych roletach, ale siły to ma na jedną zgrzewkę

[annaboleyn]

Okres przejściowy, najgorzy! Ale pocieszę Cię, że mój dryblas miał okres, kiedy nawet szaliczka nie mogłam mu poprawić, a publicznie to już WOHLE. A teraz przyłazi sam z siebie i "cho, się przytul". Takie wielkie, z łapskami jak bochny, a się tuli jak mały kotek, bywa to hilaryjne

[7katipo]

Tak mówisz...
Znaczy jest nadzieja, że mój jeszcze kiedyś przyjdzie?
Obecnie jesteśmy na etapie:
- Synek, chodź się przytul 🤗
- A przyniesiesz mi soku?
🥺

[annaboleyn]

Te egzemplarze są nieprzewidywalne i zróżnicowane, ale nadzieja jest!

[daniela34]

Zupełnie nie przemyślał

[turbinkamalinka]

Mogę pożyczyć prawie 3 latka. Jak dasz mu w łapkę któryś ze swoich wypieków, gwarantuję że nie będzie protestował

[jednoraz0w0]

Ona też nigdzie nie napisała, ze to jej wnuczę, tylko ze kocha. Nie pisała, kogo konkretnie kocha, nie? Może tego bombelka na zdjęciu. Albo kocyk.

[annaboleyn]

Oesu, ale pytasz. Wiadomo, kogo kocha, a raczej lovuje. Wszystkie świadome, chcące się kształcić i rozwijać kobiety! (Nawet ja się już nauczyłam tej mantry.)

[mid.week]

daniela34 napisała:

> Taaak! Tak zrobię. Zasłoniłam twarz dziecka, którego twarz w reklamie widać w c
> ałej okazałości. Ale orzeciez nigdzie nie pisałam, że mój ci ten bombelek.


To twoje wewnętrzne dziecko jest!

[daniela34]

Wewnętrzne niepoczęte

[reinadelafiesta]

Mówisz- masz. Już napisała, że przecież nigdy nie mówiła, że to zdjęcie jej wnuczki:
"Czy na moim zdjęciu gdziekolwiek wspominam o wnuczce? Szanuję moich synów, szanuję moją synową i moją najcudowniejszą wnuczkę. Zdjęcie pochodzi z reklamy kocyków. Bardzo pięknych z pięknymi dziećmi na reklamach - wyjaśniała."

www.plotek.pl/plotek/7,154063,29543035,paulina-smaszcz-tlumaczy-sie-ze-zdjecia-wnuczki-uderzyla.html#do_st=RS&do_a=1046&do_sid=1046&do_w=57&do_v=739#s=BoxOpLink

[primula.alpicola]

A nie mówiłam

[aga.doris]

Sylwester sfotografowany grubo przed 31.12, impreza urodzinowa z balonami ale bez gości, teraz zdjęcie nie-wnuczki i tylko te przedziwne miny w pełnym rozdziawie autentyczne

[annaboleyn]

Ej, ale właśnie sobie uświadomiłam, że ona już kiedyś zrobiła podobny numer. Zapozowała w jakiejs sukience (bardzo ładnej zresztą, przynajmniej na zdjęciu) sugerując, że kupiła ją na slub syna, to już było albo po slubie, albo jakoś tak, w każdym razie raczej wiedziała, że jej na rzeczonym ślubie nie było/nie miało być, a mimo to Dawała Do Zrozumienia.
Smutne to w sumie.

[sophia.87]

Bardziej jednak smutne dla tych chłopaków, skoro syn jej nie chciał nawet na ślubie to tam musiało być piekło.

[koko8]

Przed ślubem, na którym nie była, bo syn jej nie zaprosił

[annaboleyn]

Ale Kurzaja chyba też nie było, żeby uczciwie podejść? Czy coś kręcę?

[annaboleyn]

O, znalazłam! www.instagram.com/p/CTfantqKQRb/?utm_source=ig_embed&ig_rid=b69f6a8f-503a-4320-8bb8-4d7d417c2279

[mid.week]

A skad wiemy, ze na slubie nie była?

[annaboleyn]

Szeroko omawiane było w mediach!

[mid.week]

Masz Ci los, te hejtery to nawet nieobecnosc na kameralnej, rodzinnej imprezie wyszpiegują

[annaboleyn]

To pewnie zpizeg Kasi!

[koko8]

Ón, czyli Kurzaj był
Paulutek całą armię projektantów, wizażystów i upiększaczy rozmaitych profesji zatrudnił, artystę foto zawezwał, tylko po to, żeby obwieścić ślub bombelka na IG, na który to ślub nie przyszlo zaproszenie. To nawet smutne.

[annaboleyn]

O, był jednak? Pokrecilam zatem. Ależ musiała nawywijac. Propsuję asertywnych państwa młodych.

[kropkaa]

Bardzo to smutne. Brak zaproszenia dla rodzica na ślub to jednak gruby kaliber.

[daniela34]

Jest bardzo smutne i jest to gruby kaliber. I ok, z jakiegoś powodu życie rodzinne jej nie wypaliło, może jej wina, może jego, może obojga, może wreszcie niczyja, ale do ciężkiej cholery przecież takie akcje spowodują tylko, że będzie jeszcze gorzej.

[annaboleyn]

Tak całkiem na serio - to chyba klasyczne wypieranie i zaklinanie rzeczywistości. Lalala, nie widzę, nie słyszę, nie powiem, nic się nie stało, to się nie dzieje, kochają mnie, wszystko jest super, ja jestem super, nic złego nie zrobiłam, wszystko ma swoje wytłumaczenie.
Przez co całość nie jest mniej smutna, odwrotnie nawet.

[daniela34]

No odwrotnie.

[thank_you]

To raczej choroba.

[kropkaa]

Wszyscy to wiedzą. Oprócz niej 😕

[skumbrie]

>I ok, z jakiegoś powodu życie rodzinne jej nie wypaliło, może jej wina, może jego, może obojga, może wreszcie niczyja, ale do ciężkiej cholery przecież takie akcje spowodują tylko, że będzie jeszcze gorzej.

Po tych wszystkich wyskokach Paulutka masz nadzieję, że to wina eksmęża? Byłam skłonna w to uwierzyć przu Cichopkowej pląsającej przy grobie, ale już kolejne ataki na celebrytki skutecznie mnie wyleczyły z tego, że a nuż ona niewinna była.

[daniela34]

Nie chodziło mi o jej relacje z byłym mężem tylko o relacje z synami. Może to jak wyglądają jest winą jej, może jego (ok, czysto teoretycznie), może okoliczności. Ale z pewnością takie akcje nie poprawią sytuacji.

[sophia.87]

Jeżeli ona wyprawia takie cyrki publicznie to aż strach pomyśleć co tam się musiało dziać za zamkniętymi drzwiami.
Ta jej ogromna miłość do synowej jest zbyt sztuczna i na pokaz, może z nią był konflikt. Paulutek nie wygląda na taką, która zaakceptuje inną kobietę, w dodatku taką przy której jest niewidzialna, nawet jeśli to ukochana syna.

[thank_you]

Dokładnie, Kurzajewski powinien jeździć do tej Jerozolimy co miesiąc, bo chodzenie do Częstochowy to za mało zamian za to, że to Pani Petarda rzuciła pozwem o stół. Chłop wyczekał i odżył. Brawo, lubię takich strategów.

[35wcieniu]

Coś mi się widzi że ona czyta to forum. I armię projektantów i stylistów też ma stąd.....
Nie znam się na modzie ale coś mi mówi że wskazałabym stylistkę, która jej pomaga....

[annaboleyn]

Hy!!

[daniela34]

A przepraszam, bo się nie orientuję w aktualnych trendach, czy buty i torebka w takim samym kolorze to teraz najnowszy krzyk mody czy nadal wpadka modowa?

[annaboleyn]

To jak ze mną i z winem - jak Paulutek, to najnowszy jęk.

[daniela34]

Aha

[tt-tka]

Wpadka. Buty powinny byc w kolorze lakieru do paznokci, a torebka - cienia na powiekach. Wiem na pe

PS ale nie wiem, w jakim kolorze powinny byc rzesy i do czego dopasowane. pytam, pytam i nic.

[mid.week]

rzęsy muszą pasować do cfiotka

[tt-tka]

Dzieks, to juz chyba wszystko wiem ! (ps - nie stosuje. Ale wiem)

[majenkirr]

Przeczytałam FIUTKA

[thank_you]

Tak, ale na pewno nie mają wspólnej fryzjerki, pewnie ten od Taylor Swift po prostu zajęty.

[snakelilith]

thank_you napisała:

> Tak, ale na pewno nie mają wspólnej fryzjerki, pewnie ten od Taylor Swift po pr
> ostu zajęty.


Stawiam raczej na nieudolną kopię Evy Longorii w garniturze od Victorii Beckham. A fryzjerki to nie ma ani jej, ani Taylor Swift, niestety.

[thank_you]

Co kto lubi…

[snakelilith]

Bywa jeszcze bardziej ekspresyjnie. Niewątpliwie hit sezonu, dyskusyjny, ale niepodważalny i łatwy do znalezienia i bez lektury forum. Tu królują raczej pretensjonalne sukienczyny ciotki klotki.

[35wcieniu]

Przepiękna stylówka, nie widzę słabych stron.

[thank_you]

Ja też, uniemożliwia nawet sandałowy dżihad.

[thank_you]

Skoro nawet Zara jest od miesięcy obwieszona różem i zielenią to owszem, skorzystałam, kupiłam, jednakzostawię na czas kiedy Paulutek odwiesi swoj outfit do szafy i nie bede wygladała jak kopia, ale jesli ktoś musi, to droga wolna.

[kropkaa]

Fajne! Dla niskich,.wysokich, grubych i chudych. Każdy skorzysta.

[iuscogens]

Muszę przyznać, że fascynuje mnie ta moda na za duże ciuchy, w których większość wygląda jakby dziecko dorwało się do szafy starszej siostry. Ani to ładne ani w wygodne.

[35wcieniu]

W sumie co do ostatniej fotki nie mam żadnych emocji poza tym że z automatu bolą mnie zdarte kolana jak patrzę na te nogawki i widzę okiem wyobraźni jak można się w tym przepięknie wypierdzielić
Drugim moim skojarzeniem, biorąc pod uwagę podłoże, na którym ta dziewczyna stoi, jest to co niżej.
Rozumiem że to stylizacja do zdjęcia a nie do chodzenia, ale i tak.

[annaboleyn]

O Boże, pamiętam te postrzępione, zawsze brudne od dołu dżinsy, aż mna miotało na ten widok

[35wcieniu]

W zimie jeszcze taki gruby ślad soli na łączeniu miejsca nasiąkniętego i suchego. To zdjęcie tego nie oddaje w pełni.

[annaboleyn]

Tak jest, byla krecha! Brrr, nie tęsknię. Jak mi dziecko próbowało wymaszerować w moich dżinsach, wlokąc je oczywiście po ziemi, to ją zgłuszyłam w sekund pięć

[mid.week]

annaboleyn napisała:

> Tak jest, byla krecha! Brrr, nie tęsknię. Jak mi dziecko próbowało wymaszerować
> w moich dżinsach, wlokąc je oczywiście po ziemi, to ją zgłuszyłam w sekund pię
> ć


Antek K. by wciągał nosem.

[annaboleyn]

On tak się nosi? BUERK, jak mawiała Wielka Anais

[annaboleyn]

O Jezu, krecha. Wybaczcie, jestem ćwierćmózgiem ostatnio

[annaboleyn]

Riposta: "Ostatnio?!" - pierwsza, zamawiam!!!

[daniela34]

annaboleyn napisała:

Jak mi dziecko próbowało wymaszerować
> w moich dżinsach, wlokąc je oczywiście po ziemi, to ją zgłuszyłam w sekund pię
> ć


Powiem wam, że z okazji dwudziestolecia matury wyciągamy teraz stare klasowe zdjęcia. O Jezusie! Jak my wyglądamy w tych spodniach. Nie mówiąc już o tym, co aparaty porobiły z podkładami do twarzy niektórych koleżanek. Pierwsza dekada XXI wieku była czasem ZŁYM!!!

[daniela34]

Jesu, musisz mi to przypominać. U schyłku tej mody studiowałam w Krakowie i miałam zajęcia w ścisłym centrum a naprawdę był problem z kupieniem innych spodni (zwłaszcza dżinsowych). Trafiła się śnieżna zima i tak łaziłyśmy wszystkie z tymi nogawkami. Brrr...

[arwena_111]

Już nie wiem co gorsze. Jakiś czas temu u panów była moda na garnitury z młodszego brata.

[taje]

Ja w większości oversajzów wyglądam tragicznie, jak sierota. Nabrałam się na garnitur z Lovlisilk, który na zdjęciach na innych wygląda super a na mnie wręcz przerażająco. Głupia ja.

[iuscogens]

Większość osób chyba wygląda jak sierota. Ja też. Do tego nogawki są zaraz brudne, można się o nie potknąć, rękawy przy każdej czynności trzeba podciągać. Chyba jedynie na wysokiej modelce na wybiegu to pasuje ale dla zwykłej osoby, która normalnie funkcjonuje w ciągu dnia to bedzie szalenie niewygodne i wizualnie kiepskie.

[mid.week]

snakelilith napisała:

> Bywa jeszcze bardziej ekspresyjnie. Niewątpliwie hit sezonu, dyskusyjny, ale ni
> epodważalny

Takie stylowki na ulicy to dla mnie niepodważalna oznaka przedawkowania trendów. To co moze ujsc w konwencji pokazu albo jakiegos wydarzenia dla celebrytow smieszy w drodze na zakupy. Poniewaz przecietna forumka nie bywa celebrytka to by wyjaśniało dlaczego królują tu nudne wg ciebie outfity.

[iwoniaw]

Nardzo dobra uwaga - wybieg wybiegiem, pozowanie na sciance, na które podjechalo się wprost z domu taxi to nie jest codzienne funkcjonowanie w ubraniu osoby, która wychodzi do pracy, sklepu, tym bardziej mając z sobą małe dzieci, tym bardziej zbiorkomem. Dlatego mogę sobie kupić plaszczyk w trendujacym kolorze i w czasie mody na maxi zakladać spodnice raczej do kostek niż wpół uda, no niemniej nie wdzieję outfitu jak wyżej w wersji 1:1, bo pomijając wszystko inne, wybierajac śmietanę w Lidlu wyglądałabym w tym jak pająk na torcie...

[milva24]

I przejście się po gdzieniegdzie zakupkanych chodnikach...

[heca7]

Ale wpadziocha

[ciemnokres]

W nie wiem, jak to skomentować. Jest w tym coś rozpaczliwego, ona tak bardzo chciałaby udowodnić wszystkim, jaka jest szczęśliwa, kochana i zżyta z rodziną. Im bardziej się stara, tym większą czuć desperację.

[vessss]

I coraz większe oddalenie tej rodziny, po kolejnym nawiedzonym numerze.

[princy-mincy]

Też to tak odbieram. Żal mi jej.

[daniela34]

Chciałam w tym miejscu zaprotestować przeciwko używaniu określenia "ukradła." To był co najwyżej zabór bombelka celem krótkotrwałego użycia.

[annaboleyn]

Przejechała się po prostu

[daniela34]

Joyriding. Tylko jakoś bez "joy."

[arthwen]

Ale w przypadku własnosci intelektualnej też istnieje pojęcie zaboru celem krótkotrwałego użycia? Bo ona przecież fizycznie tego bombelka nie zabrała, tylko fotę...

[daniela34]

Nie jest tylko dozwolony użytek.

[mid.week]

daniela34 napisała:

> Chciałam w tym miejscu zaprotestować przeciwko używaniu określenia "ukradła." T
> o był co najwyżej zabór bombelka celem krótkotrwałego użycia.

Ok, juz poprawiam:
"Paulutek zaborowała wnuczkę producenta kocy"

[lodomeria]

No i za to im płacimy!

[jozefrobotnik]

Czekam na ciążę Cichopek.

[sophia.87]

Zlituj się, ona ma mopsiki pod opieką...

[kropkaa]

Cichopek na 40 lat i odchowane dzieci, Kurzaj 50 i właśnie został dziadkiem.
Nie wiem, co by mi musiało się stać w głowę czy macicę, żeby majstrować kolejnego bąbelka.

[sophia.87]

Też tak sądzę, myślę, że ona skupi się na swoich dzieciach i nie będzie im fundowac więcej rewolucji w życiu.

[princy-mincy]

Czytałam już komentarze na pudełku przy pierwszym jej poście o wnuczce że to kradzione zdjęcie. Wierzyć się nie chce do czego ona się posuwa.

[daszka_staszka]

Moim zdaniem ona jest niezrównoważona psychocznie, i to bardzo...

[sueellen]

Zaintrygował mnie tytuł tego posta... Ukraść wnuczkę to jedno, ale producentowi kocy? Weszłam w artykuł ale nie bardzo rozumiem gdzie ona to zdjęcie opublikowała? Na pudelku?

[borsuczyca.klusek]

Na swoim Instagramie

[starczy_tego]

Nasz forumowy Tytan intelektu 🤣 i Ty niby na internecie zarabiasz…

[sueellen]

Nic takiego nie ma na jej Instagramie.

[kropkaa]

Było w relacjach czy jak to się tam zwie.

[annaboleyn]

sueellen napisała:

> Zaintrygował mnie tytuł tego posta... Ukraść wnuczkę to jedno, ale producentowi
> kocy? Weszłam w artykuł ale nie bardzo rozumiem gdzie ona to zdjęcie opublikow
> ała? Na pudelku?

🤦‍♀️ w Dzienniku Ustaw.

[kk345]

Jak się publikuje swoje zdjęcia na Pudelku?

[annaboleyn]

Zaraz się dowiesz, od naszej mistrzyni social mediów, w napięciu czekam na wykład.
To takie słodziaśne - "weszłam w artyku"ł, ale w tym "artykule" linka do tekstu, w którym jak byk stoi: "Na swoim instastory" już nie zauważyłam?
Ale o sm wykład strzeli, a jakże

[35wcieniu]

Kiedyś mieli opcję "wyślij donos"
Może da się wysłać na samego siebie i tak opublikować coś o sobie na pudelku?

[thank_you]

No jak Ty nie umiesz odnaleźć instastory to nie dziwie się, że w twojej rzeczywistości ludzie rzucają się na kimchi.

[ichi51e]

ja to zdjęcie inaczej zrozumiałam - tam jest dziewczynka przykryta szaro różowym kockiemini wielki napis 8 marca cos tam cos tam - myślałam ze to chodzi o małe dziewczynki świata jakiś mnie nawet rozczuliło w sumie

[ichi51e]

jak ktoś nie widział. no ale tez w sumie nie zarejestrowałam ze faktycznie ma przecież własna wnuczkę

[mid.week]

I symbolicznej dziewczynce zakryla buzie?
Grubą włóczką szyte ale jesli w ogóle będzie jakies tlumaczenie z jej strony, bo przewiduję zignorowanie i brnięcie z tematem "jestem Wspaniałą i Szczesliwą Babcią", to pewnie w tę symboliczna stronę - wszystkie kobiety swiata lub nasze wewnętrzne male dziewczynki. Ewentualnie "z szacunku dla prywatnosci najwspanialszej wnuczki, uzylam fortelu, ale jestem z nia, Cudowną Synową i Synami w najlepszej relacji a wnuczka juz mowi na moj widok "babciu Paulinko"

[heca7]

mid.week napisała:

a wnuczka juz mowi na moj widok "babciu Paulinko"


...Wspaniała Babciu Paulinko

[lilia.z.doliny]

Ależ!
Meraviglioso nonna Paulinka!

[thank_you]

No i musisz podpowiadać?!

[thank_you]

Przejrzałam wlasnie jej IG, te filmiki i pozy jak ciosane siekierą, wdzięk i luz snopowiązałki. Wyglada jak na granicy załamania nerwowego.

[annaboleyn]

Która obstawiała "gdzie mówię, że to wnuczka"? Zgarniasz pulę! Paulina, jeżeli to czytasz (a coraz bardziej wierzę, że tak) - nie szarp więcej Wandzi, to nie Kasia www.plotek.pl/plotek/7,154063,29543035,paulina-smaszcz-tlumaczy-sie-ze-zdjecia-wnuczki-uderzyla.html

[daniela34]

Jak cię złapią za wnuczkę to mów, że to nie twoja wnuczka (zgodnie z prawdą!).

[annaboleyn]

I że zdradzieckie mordy! A nie, czekaj. A NIE, CZEKAJ!