hcat
12.03.23, 13:52
Niby taka wielka miłość, tyle lat.
Facet ode mnie młodszy, mieszkaliśmy razem u mnie. Sobie kupił mieszkanie na kredyt i spłacał je z wynajmu. W domu praktycznie nic się nie dokładał bo plan był taki żeby jak najszybciej spłacił kredyt i wtedy mieliśmy sobie odbić "chude lata". I co? 3 miesiące po spłacie kredytu wyprowadził się i zamieszkał z inną, młodsza od niego chociaz tyle lat opowiadał że on nie lubi młodszych...
I tak sobie myślę czy ja byłam taka głupia i naiwna czy on aż tak wyrachowany. Bo co? 10 lat udawał?