Dodaj do ulubionych

Poznałam studentkę polonistyki

17.03.23, 18:35
Jak w temacie, jakiś czas temu poznałam studentkę polonistyki, studiuje na starym szacownym uniwersytecie. Aktualnie odbywa praktyki w szkole. Urocza dziewczyna.
Im dłużej ją znam, tym bardziej jestem zdumiona....
Wypowiada się elegancko okrągłymi zdaniami: "rozchodzi się o to, że...", "w dniu dzisiejszym", "najmniejsza linia oporu", "dali torta", "ubrał kurtkę".
Pisze - w sm - równie pięknie, czasem błędy ortograficzne, zawsze interpunkcyjne.
No i teraz tak, kto bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem. Na pewno też robię błędy, każdy jakieś robi.
Ale, do jasnej Anielki, ona naucza dzieci... i jakoś zdaje kolejne sesje.
Czy coś jest nie tak ze szkolnictwem wyższym?
Obserwuj wątek
    • bene_gesserit Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:03
      Język to się wynosi z domu i z lektur. Najwyraźniej prosty dom i brak lektur. Studia tego nie zmienią. Moja przyjaciółka, absolwentka polonistyki na UW, uwielbia mówić stentegowalam toicno, ale się wzieo i roztwntegowao. Rozumiem ja nieodmiennie od kilkudziesięciu lat, kompletnie mi to nie przeszkadza.

      Na pocieszenie: jeśli dzieci roawiaja z rodzicami, a rodzice używają ładnej, bogatej i poprawnej polszczyzny, jeśli dzieci czytają - to żadna nauczycielka od polaka tego nie zepsuje
      • simply_z Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:28
        Były rektor UJ prof. Ziejka pochodził z rodziny prostych rolników, a posługiwał się piękną polszczyzną. Aktor Pieczka, typowy Slązak jako młodzieniec musiał nauczyć się polskiego...stawiam raczej na brak oczytania u tej dziewczyny.
        • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:42
          Myślisz, że Ślązacy nie znają polskiego?
          • simply_z Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 20:00
            Wtedy nie znał ale piszemy o czasach sprzed kilkudziesięciu lat.
            • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 06:41
              Chyba sobie żartujesz. Mam śląskie korzenie i nawet osoby wychowane za Niemca umieją mówić po polsku (moja babcia czasem ma niemieckie wstawki, ale bardzo rzadko). Niby w jakim języku mówił?
              • angazetka Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 14:36
                Po śląsku zapewne.
                • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 15:45
                  Śląski aż tak bardzo się nie różni od polskiego, by się trzeba było go odrębnie uczyć. Ślązacy nie mają problemu, by swobodnie przejść na "klasyczną" polszczyznę. Sama nawet się nie nauczyłam zbyt dobrze mówić po śląsku, choć był obecny w domu i poza nim.
                  • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 15:51
                    Akurat znani mi Ślązacy umią ino godać.
                    • chlodne_dlonie Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 16:09
                      Najwidoczniej znasz ich niewielu wink
                      • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 16:14
                        A z jakiej racji miałbym ich znać wielu? Nie jestem lekarzem rodzinnym na Śląsku.
        • aandzia43 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 10:25
          A Richard Burton do siódmego roku życia mówił tylko po walijsku, potem nauczył się tamtejszej odmiany angielskiego. Ładnego angielskiego zaczął uczyć się jakoś pod dwudziestkę, kiedy poważnie potraktował swoje marzenia o aktorstwie. Miał ku temu predyspozycje, no i ogromną motywację. Joseph Conrad Korzeniowski angielskiego nauczył się dopiero około dwudziestki, po trzydziestce zaczął pisać powieści dzięki którym został klasykiem literatury angielskiej, ale z silnym akcentem słowiańskim mówił do końca życia. Widać talent do układania jamy ustnej innymi drogami chadza.
      • stasi1 Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:30
        Ale nauczycielka na czegoś nauczyć a nie tylko nie zepsuć
      • zaczarowanyogrod Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:49
        Studia może nie ale szkoła. Ja nie umiem nie robić błędów. Wiem że źle mówię i pisze. Ale moja siostra wychowała się w tym samym domu, a umie się wypowiadać i ciągle mnie i rodziców poprawia. No czytała więcej książek. Jeszcze poprawia swojego męża, który skończył pedagogikę jak i ona. On to tak się wypowiada, że to i ja wiem ze źle mówi. Czasem trudno go zrozumieć.
    • angazetka Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:26
      No cóż... Znam osobę, która przeszła przez studia polonistyczne bez przeczytania ani jednej lektury. Też uczy w szkole.
      • marzeka11 Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:35
        angazetka napisała:

        > No cóż... Znam osobę, która przeszła przez studia polonistyczne bez przeczytani
        > a ani jednej lektury. Też uczy w szkole.
        >

        O rany, serio?
        • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:43
          Moja nauczycielka polskiego z liceum z powodu polskiego powtarzała klasę. Później została dyrektorką.
          • marzeka11 Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:54
            To, że wielu Polaków nie czyta, to jedno, ale jak może nie czytać student/studentka polonistyki, trudno pojąć.
            Do dziś studia kojarzą mi się z czytaniem, czytaniem, czytaniem.
          • volta2 Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 20:12
            żeromski oblał maturę, a baczyński ledwo ciągnął z polskiego

            u syna w sp podobno dzieci robiły zdjęcia tablicy, gdzie polonistka robiła błędy ortograficzne. w końcu posłali ją na studia pozwalające być wspomagającym świrusa i odsunli ją od pracy z klasą. mojego nie uczyła, ale byłam świadkiem na zebraniu jak rodzice o tym dyrce mówili
        • paniusiapobuleczki Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 00:18
          Przeczyta teraz. Będzie czytał co roku. Serio
          • angazetka Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:46
            Uważasz, że na polonistyce czyta się tylko to, co jest w lekturach szkolnych? big_grin
          • marzeka11 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:50
            Ale wiesz, że na polonistyce czyta się o niebo więcej niż potem omawia się w szkole, gdy się jest nauczycielem? Tak było, gdy studiowałam. Czytanie, po prostu czytanie.
            • angazetka Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:56
              Pomijam, że lektury szkolne to wycinek tylko jednego przedmiotu na polonistyce - historii literatury. Jest tego troszeńkę więcej.
      • nanuk24.0 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 03:39
        Tez znam taką, mało tego, przyznała, że nie lubi czytać książek.
        Mówiła też: „Cicho byćcie dzieci!”, „pomóż ci?” 🤣
        • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 06:41
          Moja nauczycielka z podstawówki mówiła "pomóż ci" big_grin Na szczęście uczyła matematyki, a nie polskiego 💪
          • atoness Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 08:37
            O! Z Wielkopolski? Pamiętam to z dzieciństwa.
            • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:18
              Ja jestem ze Śląska, nauczycielka chyba była przyjezdna, ale nie pamiętam, skąd smile
      • demodee Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 09:26
        > Znam osobę, która przeszła przez studia polonistyczne bez przeczytania ani jednej lektury.

        A na jakiej uczelni przez te studia przeszła?
    • woman_in_love Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:34
      Na polonistykę idą ci, którzy nie dostali się na lepsze studia, wiadomo: medycynę, polibudę, prawo.

      Azaliż dodatkowo, ten stary szacowny uniwersytet to zapewne ten sam od doktoratu Dudy, studiów Ziobry itd.., więc dodatkowo wiadomo.
      • kropkaa Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:32
        Zapewne nie jest to regułą, ale dwie koleżanki poszły na polonistykę. Obie z polskiego trójkowe. Uczą w szkołach, jedna nawet w liceum. Nie był to UJ, UW czy inna szacowna uczelnia,.tylko jakieś WSP, ale dyplomy mają, szkoły ich zatrudniły.
    • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:34
      Ileż eMatek zaczyna znanie od "mi", ileż wali x w wyrazach, w których obowiązuje ks, ileż jeździ "autem", kiedy po polsku to samochód ...?
      • simply_z Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:40
        A ileż ty błędów walisz, zwłaszcza jak Deutsch wejdzie za mocno, to aż kopf boli.
        • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:46
          simply_z napisała:

          > A ileż ty błędów walisz, zwłaszcza jak Deutsch wejdzie za mocno, to aż kopf boli.

          Proszę o przykłady. Obiecuję poprawę.
          • suki-z-godzin Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 08:54
            Na początek możesz przestać robić te celowe głupawe "błendy" typu "korąka", "trzypsy", "kliknąć w linkę" bo żenadometr mi wybija.
            • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:11
              W porządku, niemniej poprzedniczka zarzuca mi mimowolne wtrącanie germanizmów. Gdzie? Kiedy "walczę" z germańskoślązackim autem i innymi "cieszeniami się na coś".
              • bergamotka77 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:22
                Auto to synonim samochodu. Już jedna forumka twierdziła, że o tym nie wiedziała. Nie idź tą drogą
                • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:23
                  Tak jak Arsch jest synonimem dupy.
                  • suki-z-godzin Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:40
                    O jezu, masz, Słownik Języka Polskiego PWN:
                    sjp.pwn.pl/szukaj/auto.html

                    auto «samochód, zwłaszcza osobowy»
                    • autko, auteczko


                    Jak nie wiesz co to PWN to sobie "wyguglaj".
                    • suki-z-godzin Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:43
                      obcyjezykpolski.pl/cieszyc-sie-na-cos/#:~:text=U%C5%BCywa%20jej%20si%C4%99%20wtedy%2C%20gdy,ma%20dopiero%20nast%C4%85pi%C4%87%2C%20wydarzy%C4%87%20si%C4%99.

                      "Po latach ustalenie normatywne jest inne. Zgodnie traktuje się konstrukcję cieszyć się na coś jako poprawną i przydatną w polszczyźnie."
                      • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:48
                        Wiem. Wiem też, że Rumia w dopełniaczu i miejscowniku brzmi Rumi. Niemniej ja zawsze będę pisał w Rumii. Jak w armii. Niechaj się profesorowie posrają. wink
                        • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:52
                          I zawsze będę się cieszył, że mi odpowiesz, nie na Twoją odpowiedź. smile
      • zaczarowanyogrod Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:41
        Ważne że nie są polonistkami. Nie polonistki mogą robić błędy.
      • gr.ruuu Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:48
        Auto to poprawny synonim do słowa samochód, nie ośmieszaj się.
        • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:55
          Bynajmniej, to regionalizm. Z powodu wyrozumiałość pominę to milczeniem.
          • mdro Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 21:26
            Ponowię sugestię gr.ruuu:
            sjp.pwn.pl/sjp/auto;2551243.html
          • droch Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 21:36
            Bynajmniej… smile
            • mallard Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 01:11
              droch napisał:

              > Bynajmniej… smile

              Prawidłowo użyte - nie zakumałeś groch
              • kk345 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 17:42
                Ona chyba prawidłowo zaprzeczyła słowom krwawego.
                • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 18:02
                  Oczywiście, co nie znaczy, że ma rację. Bynajmniej. smile
          • angazetka Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 21:38
            Co? To synonim słowa "samochód". Przedziwna teoria z tym regionalizmem.
          • anorektycznazdzira Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 13:01
            sjp.pwn.pl/sjp/auto;2551243.html
        • klaramara33 Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:55
          Właśnie auto jest poprawne.
      • angazetka Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 21:38
        Być może jednak te ematki nie są po polonistyce i nie uczą w szkołach?
    • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 19:41
      Tak, już od dawna i nie tylko z wyższym. Ortografii nie uczy się na studiach.
    • runny.babbit Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 20:11
      W obecnym stanie szkolnictwa będziesz się cieszyć, że przynajmniej jest ktokolwiek młody do pracy w szkole, na dodatek uroczy.
      • forkos Re: Poznałam studentkę polonistyki 17.03.23, 22:40
        Właśnie! Jak zaczną w szkolnictwie dobrze płacić to konkurencja sprawi, że osoby o gorszych kompetencjach nie będą tam pracować. Oczywiście na to trzeba lat.
    • long_week Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 01:20
      Ha, właśnie natknęłam się przypadkiem na ogłoszenie internetowe. Studentka polonistyki oferuje korepetycje z tego języka, ponieważ zawsze bardzo chciala pomagać ludzią...
      • taki-sobie-nick Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 01:32
        long_week napisał:

        > Ha, właśnie natknęłam się przypadkiem na ogłoszenie internetowe. Studentka polo
        > nistyki oferuje korepetycje z tego języka, ponieważ zawsze bardzo chciala pomag
        > ać ludzią...

        Nie wierzę!

        Niemniej mamy tu dowody, ze polonistyka to nie jest kurs języka polskiego. Tylko szkoda, ze nie ma dowodów na zjawisko odwrotne, tzn. ze mozna dobrze mówic po polsku bez polonistyki.
        • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 06:43
          Ja jestem dowodem. Nauczyłam się polskiego od rodziców. Chyba nie sądzisz, że studia to kurs języka ojczystego?
          • atoness Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 08:41
            Ja też 🙂 Studiowałam całkiem co innego, a śmigam po polsku, a nawet żyję z poprawiania innych.
          • simply_z Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 10:50
            A w jakim mówili?
            • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 11:04
              Nie rozumiem pytania. Są Polakami, mówili po polsku.
              • simply_z Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:53
                O boże, nie wiem czemu przeczytałam, że nauczyłaś się polskiego dopiero w Polsce czy jakoś tak. Zaciemnienie, przepraszam.
                • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 06:42
                  Haha, właściwie jest to prawda, nauczyłam się w Polsce smile
      • kozaki_za_kolano Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:50
        Ludzią? Może to ta sama? 😉
      • figa_z_makiem99 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:37
        OJP
      • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:44
        To wbrew pozorom dość powszechna przypadłość. Jej odpowiednikiem jest wymawianie końcówki om, zamiast ą. Z jakichś przyczyn wielu ludzi nie zauważa różnicy. Tak, jak np. południowi Niemcy nie słyszą różnicy między głoskami dźwięcznymi a bezdźwięcznymi.
        • long_week Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 00:04
          W grupie rodziców mojego dziecka jest pani skarbnik, która ppdczas zbiorek pieniedzy notorycznie dziękuję za wpłatę RODZICĄ Janka, Kasi, Michałka...itp. Cierpliwie przyjmuję to na klatę, jednak od osoby chcącej edukować innych pod tym względem, wymaga się jednak więcej.
    • dreg13 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:00
      Mnie nie dziwi nic odkąd dostawałam od nauczycielki dziecka wiadomości typu "Uczniowie powiedzieli Mi, że chcą iść do kina. Oczywiście się zgodziłam, ale Ja akurat tego dnia nie mogę, gdyż..."
      • atoness Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:18
        Jest w tym coś uroczego 🙂 Nauczycielka mojego dziecka (klasy 1-3, nie polonistka), kazała policzyć litery. Takie ćwiczenie. Rz uznała za literę. Jedną. Raczyła też przestawiać mojemu dziecku przecinki, ale udało mi się ją powstrzymać.
      • bergamotka77 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:19
        dreg13 napisała:

        > Mnie nie dziwi nic odkąd dostawałam od nauczycielki dziecka wiadomości typu "Uc
        > zniowie powiedzieli Mi, że chcą iść do kina. Oczywiście się zgodziłam, ale Ja a
        > kurat tego dnia nie mogę, gdyż..."

        A co w tym jest niepoprawnego poza tą dużą literą?
        • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:22
          Zaznaczyła wielką literą poprawną formę zaimka.
        • triss_merigold6 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:23
          Zaimki są zbędne, kolokwializmy rażące.
        • angazetka Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:48
          No przede wszystkim właśnie ta wielka litera...
          • bergamotka77 Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 10:29
            Myślałam, że zaznaczyła w ten sposób, że tu jest błąd. Jeśli duża litera to tak, oczywiście, błąd.
      • bywalec.hoteli Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:30
        Jeszcze przydałoby się „Nam” i „Nas” pisane duża litera w środku zdania 😂
      • kozaki_za_kolano Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:53
        dreg13 napisała:

        > Mnie nie dziwi nic odkąd dostawałam od nauczycielki dziecka wiadomości typu "Uc
        > zniowie powiedzieli Mi, że chcą iść do kina. Oczywiście się zgodziłam, ale Ja a
        > kurat tego dnia nie mogę, gdyż..."

        He, he, to lubię.
        Mam taką wytworną paniusię w klasie dziecka, zawsze pisze o swoim dziecku wielkimi literami, o sobie takoż. "Dla Niego i dla Nas to jest oburzające".
    • atoness Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 09:04
      Zadałam kiedyś koleżance po polonistyce pytanie dotyczące gramatyki. Nie miała pojęcia, o czym mówię. Wtedy zdębiałam (wiadomo, jakbym zobaczyła kalafiory w lidlu), teraz już się nie dziwię.
      • taki-sobie-nick Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:59
        Jakie?

        Ja wiem skądinąd o profesor polonistyki piszącej z błędami i bełkotliwie.
        • atoness Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 23:33
          Jakie pytanie? Nie pamiętam, to było ze sto lat temu.
    • kub-ma Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 10:15
      Ostatnio syn zapytał, czy dany wyraz piszemy łącznie z "nie". Oboje z mężem odpowiedzieliśmy, że łącznie, choć nie potrafiliśmy synowi podać reguły z której to wynika. Zapytałam koleżankę w pracy, polonistkę, która pięknie i szczegółowo wytłumaczyła mi dlaczego łącznie.
      Wniosek? Jeżeli ktoś się przykładał w szkole, to dużo mu w głowie zostaje. Stały kontakt ze słowem pisanym pomaga tę wiedzę utrzymać. A polonistki? Na szczęście jest całe mnóstwo tych bardzo dobrych. Ja tylko takie znam.
      • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 10:22
        Mnie denerwują ludzie, którzy ucząc się języka obcego szukają reguł. Język poznaje się "na czuja". Inaczej jest to zwykłe kucie, nie nauka.
        • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 10:33
          Powyższe nie dotyczy oczywiście lingwistów.
        • kub-ma Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 10:33
          Chyba się z tobą zgodzę smile
          Dlatego młodsze pokolenie niż moje świetnie radzi sobie np. z językiem angielskim. Ja uczyłam się regułek, zasad, a później je stosowałam. Lepiej mieć stały kontakt z językiem obcym i w międzyczasie układać sobie w głowie zasady jego funkcjonowania.
          • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 10:40
            Dziecko przecież też uczy się mówić słuchając i naśladując otoczenie.
            • boogiecat Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:20
              Ja dziecku kazalam sie nauczyc wszystkich wyjatkow w ojczystym jezyku. Codziennie przerabiamy trzy. A dzisiaj odkrylysmy, ze od 5 lat wierzymy w jezykowy blad😩
              • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:23
                Jakich wyjątków?
                • boogiecat Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:26
                  Wyjatkow od regul😔
                  • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:32
                    A, to nie znam. Bo nie znam reguł. smile No nie, jedną znam, uje się nie kreskuje. smile
                    • boogiecat Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:46
                      A gdzies czytnelam, ze reguly i wyjatki to takie ladne polaczenie: ze jestesmy jednoczesnie tacy logiczni i psychotyczni oraz tacy « po swojemu ».
                      • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:51
                        Możliwe. Ja w każdym razie mam do języka podejście intuicyjne. Nieskromnie dodam, że rzadko mnie intuicja zawodzi. Poza oczywiście pamięciówką, jak np. czasowniki nieregularne.
                        • boogiecat Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 21:59
                          Co to znaczy ze rzadko cie intuicja zawodzi?
                          • krwawy.lolo Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 07:25
                            To znaczy, że używam poprawnej formy gramatycznej, nie znając reguły. Chodzi mi o język niemiecki. Nie znam niemieckiej gramatyki, skończyłem jedynie dziewięciomiesięczny kurs na "Uniwersytecie Ludowym". Znając przedtem jedynie hendeho, hajhitla oraz sznela, tudzież killa grepsów ze Szwejka.
    • livia.kalina Re: Poznałam studentkę polonistyki 18.03.23, 23:55
      Przypominam, że Ela Gawin to absolwentka polonistki (i filmoznawstwa) na UJ.
      Nie jest więc to "znak naszych czasów".
      • triss_merigold6 Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 14:07
        Została przepchnieta przez ojca, żadna tajemnica.
    • sumire Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 08:20
      Moja polonistka (na szczęście tylko przez rok) waliła byki i ortograficzne, i gramatyczne. Obrażała się, gdy uczniowie ją poprawiali.
      Nie dziwi nic.
    • anorektycznazdzira Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 13:02
      Nie żeby coś, ale jakim cudem studentka "naucza dzieci"?
      • marta.graca Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 13:35
        Może chodzi o korepetycje?
      • angazetka Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 13:43
        Praktyki ma.
      • marzeka11 Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 17:51
        anorektycznazdzira napisała:

        > Nie żeby coś, ale jakim cudem studentka "naucza dzieci"?
        >

        A wiesz, że jest już w niektórych miastach taka sytuacja, że jest to możliwe? Koleżanka- chemiczka przeprowadziła się do Łodzi, proszono ją, by w szkole, która była blisko jej mieszkania, nauczała, bo tam chemii uczą studenci chemii w ramach praktyki, a ocenę na koniec wystawia wychowawczyni.
    • kafana Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 13:12
      Z małopolski jest!wink
    • komorka25 Re: Poznałam studentkę polonistyki 19.03.23, 16:53
      Ze swojej polszczyzny jestem dumna; zresztą przez kilka lat zarabiałam na jej znajomości redagując rozmaite teksty. Nie oznacza to, oczywiście, że błędy mi się nie zdarzają, przynajmniej w codziennej mowie. Moją zmorą jest pączek. Myślę, że wiadomo o co chodzi ze zjedzeniem tego ciastka.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka