riskylea
19.03.23, 09:07
W temacie miesiączki - która ematka przyzna, że mimo normalności i fizjologii po prostu miesiączki nie lubi i nie czuje się z nią komfortowo?
Mogę być pierwsza - żałuję że tak późno założyłam wkładkę i pozbyłam się miesiączki, której szczerze nie lubiłam. Nie czułam się dobrze ani z podpaskami, ani z tamponami, kubeczka nie potrafiłam dobrze założyć. Po porodach miałam dosyć obfite miesiączki, przez pierwsze dwa dni okresu biegałam do łazienki co 2 godziny. Na noc - po 2 podpaski żeby nie przeciekło. Miesiączka była dla mnie uciążliwością i nigdy nie rozumiałam dumy z tego że się ją ma.