Dodaj do ulubionych

Babciowe - co wy na to?

24.03.23, 08:02
Jakie wrażenia po obietnicy Tuska?
Swoją drogą, tragiczna nazwa...
Obserwuj wątek
    • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:07
      Nie chcą wygrać.
      • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:35
        No tak to wygląda, niestety, coraz bardziej to widać. Szykujmy się na 3 kadencję pisu a potem ostatni gasi swiatlo.
      • malenka9 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 20:27
        triss_merigold6 napisała:

        > Nie chcą wygrać.

        Nie powinni wygrać. Formuła mniejszego zla się wyczerpała. Teraz licytuja się z tym złem. Dno.
        • malenka9 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 20:32
          A wystarczyło, żeby nie ukradł pieniędzy z OFE....Zamkneli lasy, kto nas obronil? Tusk, Hołownia, Zandberg? Otóż, wszyscy zagrzewają teraz do czynnego wlaczenia sie w wojny na Ukrainie. PISu nienawidze, ale przy takich durniach...
          • babcia47 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 22:56
            Następna z pokoleniem o kradzieży ofe. Masz tą kasę na subkoncie w zus, co do grosza ( swoje sprawdzałam) waloryzowane co roku i to bywa, ze lepiej niż w funduszach do tego dziedziczne co sprawdziłam i wykorzystałam po śmierci męża.
            • babcia47 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 22:59
              Z pitoleniem
              • babcia47 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 23:15
                A pozatym nazwa " babciowe" miała ułatwić komunikację A w rezultacie wypaczyła sam pomysł. Te 1500zl miesięcznie ma być ogólnie na pokrycie lub dopłatę do kosztów opieki nad dzieckiem w czasie gdy matka jest w pracy. Może to być żłobek publiczny, prywatny, niania, babcia, dziadek, sasiadka czy Antka szwagra syn zza górki. Ten dodatek ma być oprócz 500+. Dla osób z małych mieście ważne jest ze może to być babcia czy sąsiadka boilosc żłobków, na przykład w moim mieście, jest śladowa
                • malenka9 Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 09:53
                  babcia47 napisała:

                  > A pozatym nazwa " babciowe" miała ułatwić komunikację A w rezultacie wypaczyła
                  > sam pomysł. Te 1500zl miesięcznie ma być ogólnie na pokrycie lub dopłatę do ko
                  > sztów opieki nad dzieckiem w czasie gdy matka jest w pracy. Może to być żłobek
                  > publiczny, prywatny, niania, babcia, dziadek, sasiadka czy Antka szwagra syn z
                  > za górki. Ten dodatek ma być oprócz 500+. Dla osób z małych mieście ważne jest
                  > ze może to być babcia czy sąsiadka boilosc żłobków, na przykład w moim mieście
                  > , jest śladowa
                  >

                  Czyli co? Kolejne rozdawnictwo. A pozniej się dziwią, że jest hiperinflacja. To pusty pieniądz z niczego za nic. Nie wazne, czy daja 1500 czy 5000. To za chwilę będzie g...wno warte. Pamietam czasy, gdy spodnie tureckie dekatyzowane byly za 14.000. Na półkach mamy ksiazki z metka w cenie 200.000. Powrot do tych cen Nie stanie sie w rok, ale jeszcze parę lat rozdawania i ceny będą tak wygladać, chyba, ze ktos wierzy, ze mamy inflacje 18%. Ulgi podatkowe jak najbardzie, nizsze vaty dla dzieci jak najbardziej, wieksze kwoty od podatku jak najbardziej, ale to nie jest marchewka wyborcza.
                  • krolewska.asma Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 10:23
                    Jakie rozdawanie przecież to jest czysta manipulacja bo i tak ten program będzie martwy

                    Pis stworzyło Żłobek dla każdego dziecka które się urodzi
                    a Donek jak zwykle manipuluje wami a wy łykacie wszystko jak młode pelikany

                    Mam nadzieję że te wasze dzieci w żłobkach PiSowskich chociaż trochę mądrzejsze od was będą
                    • gr.ruuu Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 10:46
                      W pisowskiej Polsce strach dziecko do szkoły puści a co dopiero do żłobka
                    • maslova Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 18:31
                      > Pis stworzyło Żłobek dla każdego dziecka które się urodzi

                      Co ty za bzdury piszesz??
                      • krolewska.asma Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 19:11
                        Co ci się nie zgadza ?
                        • maslova Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 19:18
                          No właśnie to:
                          Pis stworzyło Żłobek dla każdego dziecka które się urodzi
                          • abidja Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 21:16
                            maslova napisała:

                            > No właśnie to:
                            > Pis stworzyło Żłobek dla każdego dziecka które się urodzi

                            Czyli kazde dziecko po urodzeniu ma swoj wlasny żłobek? Sluszna linie ma nasza wladza.
                            • maslova Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 23:55
                              Żeby chociaż miało zagwarantowane miejsce w żłobku... No ale czego się spodziewać po naszym forumowym tytanie intelektu, Asmie?
                  • babcia47 Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 10:35
                    Nie musi być rozdawnictwo.. nie wiem ile teraz kobiety otrzymują na urlopie wychowawczym, po macierzyńskim ale ta kwota zostanie zaoszczędzi ba przez budżet, wpływy z tytułu podatku i składek od wynagrodzenia będą in plus, późniejsze ewentualne oszczędności na zasiłku dla bezrobotnych. W sumie program nakierowany na aktywizację zawodową i przeznaczony dla pracujących A nie " za nic"
                  • malenka9 Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 10:55
                    tarnogorski.info/mieszkanka-bytomia-powiedz/

                    Polecam szczególnie filmik.
            • malenka9 Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 09:40
              babcia47 napisała:

              > Następna z pokoleniem o kradzieży ofe.


              Kilkadziesiąt miliardów przy okazji zniknęło na takie tam operacje. Może to też wyjaśnisz, gdzie są te pieniądze?
              • babcia47 Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 10:30
                Ponieważ wiedziałam jak sprawdziłam, ze wszystkie składki moje, męża i dzieci są na miejscu. Historia zniknęciu jakiś milionów to propaganda chyba że jakimś cudem akurat moje zostały oszczedzone
                • malenka9 Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 10:40
                  Historia zniknęciu jakiś milionów to propaganda chyba że jakimś cudem akurat moje zostały oszczedzone

                  Chyba cie babciu skleroza toczy.
                • malenka9 Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 10:49
                  Aha, babciu, jeszcze jedno...wybierz sobie skandowanie Donald Donald albo może Jarosław Jarosław, bo te indywidua są po jednych pieniadzach.
    • primula.alpicola Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:08
      Błagam <facepalm po stokroć>
    • misiamama Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:11
      myślę że to co wydawało się dnem, było ledwie niewielką półeczką, coś jak w sedesach starego typu.
    • dreg13 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:16
      Chyba dziadersowe.
      • ayelen40 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:22
        Dobre.
    • kafana Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:18
      Ale to ma być jednorazowo? Za powrót do pracy?
    • ayelen40 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:22
      Tak, bo to tak jakby mama na macierzyńskim babciała czy coś.
    • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:24
      Widzę piękny pomysł na zatrudnienie Karyny na 1/16 etatu, różnica z 1500+ do podziału między stronami, do tego pracodawca prztula jakąś kasę za aktywizację zawodową. Skoro ja, mając wyłącznie prawilne źródła dochodu na to wpadłam, to inni też wymyślą.
      • auksencja15 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:03
        Na 1/99smile
    • po_godzinach_1 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:28
      To ma być dwuletnia pomoc finansowa dla mamy, która wróci do pracy i zatrudni babcię /opiekunkę do dziecka.

      Nie podoba mi się ten pomysł.
      • kamin Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:47
        To juz chyba było? Jakas formą dofinansowania zatrudnienia niani?
        • hanusinamama Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:55
          Babciom tez mozna było płacić.
        • po_godzinach_1 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:56
          kamin napisał(a):

          > To juz chyba było? Jakas formą dofinansowania zatrudnienia niani?

          Być może. Ale ludzie jakoś nie chcą zakładać małych, prywatnych żłobków, choć przecież każdy może to zrobić od czasu gdy za rządów PO nadzór nad nimi przejęło Ministerstwo Edukacji.

          Nie wiem do kogo pretensje.
          • alicia033 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:40
            po_godzinach_1 napisała:

            > Ale ludzie jakoś nie chcą zakładać małych, prywatnych żłobków,

            skąd ten pomysł?
            Moje kuzynostwo otworzyło w ubiegłym roku szósty punkt, na brak chętnych nie narzekają.
      • te_de_ka Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:57
        A gdyby dziadek chciał się podjąć opieki nad wnukiem, to mógłby dostać babciowe? No nie mogę się powstrzymać - 😁
        Może wnuczusiowe?
        • po_godzinach_1 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:01
          te_de_ka napisał(a):

          > A gdyby dziadek chciał się podjąć opieki nad wnukiem, to mógłby dostać babciowe
          > ? No nie mogę się powstrzymać - 😁
          > Może wnuczusiowe?

          Nazwa nie ma znaczenia, to jest kampania wyborcza.

          Natomiast problem jest - aktywizacja zawodowa młodych matek to dobry pomysł.
          Trzeba raczej myśleć jak sprawić, aby dla nich łatwo dostępna była praca na kawałek etatu, łatwo dostępny mały żłobek niedaleko domu.

          No i trzeba rozwiązać cały system edukacji i zawiązać go całkiem na nowo.

          To jest prawdziwa pomoc.
          • misiamama Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:18
            jeśli przez rozwiązać i zawiązać system edukacji masz na myśli zaorać obecne szkoły odczekać ze dwa pokolenia a następnie spróbować od początku i od nowa, to jestem za. Tylko nie wiem co z tymi pokoleniami w międzyczasie, ale tak czy tak, są w głębokiej doopie.
            • kamin Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:32
              Zwłaszcza, że przy okazji trzeba.by też zaorać przedszkola, bo z licznych wątków wynika, że problemem nie do przejścia jest doplinowanie, żeby dziecko zmieniło pieluchomajtki czy wytarcie zakatarzonego nosa. W Polsce opóźnione dojrzewanie układu moczowego czy częste katary dziecka eliminują matki z rynku pracy.
              • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:33
                Kiedyś nie eliminowaly, dziwne.
                • azalee Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:38
                  Kiedys nie bylo leworecznych, wszystkie dzieci pisaly prawa reka, dziwne.
                  • amast Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:19
                    Kiedy kiedyś?
                    • azalee Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:29
                      amast napisała:

                      > Kiedy kiedyś?

                      Wtedy kiedy kazde odstepstwo od normy zalatwiano biciem, karaniem i tresura.
                      Mozesz sprawdzic w watku o zasikanym przedszkolaku.
                      • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:32
                        Kiedy nie było pampersow więc rodzice byli zmotywowani, żeby zająć się dzieciakiem i sprawnie odpieluchowac.
                        • runny.babbit Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:49
                          Dzieci w mokrej pieluszce mogły szybciej łapać zależność między parciem na pęcherz, a mokrymi majtkami.
                          • gr.ruuu Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 20:15
                            Aha, też w to wierzyłam, że przy wielofazowych pieluchach dziecko się szybciej odpieluchuje
                        • azalee Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:55
                          triss_merigold6 napisała:

                          > Kiedy nie było pampersow więc rodzice byli zmotywowani, żeby zająć się dzieciak
                          > iem i sprawnie odpieluchowac.

                          No dokladnie. Tak jak rodzice leworecznych byli zmotywowani, żeby zająć się dzieciakiem i sprawnie przestawic na prawa reke.
                          Ten sam mechanizm.
                      • amast Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:35
                        Nie chcę niczego sprawdzać w wątkach o sikaniu. Chciałam się dowiedzieć kiedy kiedyś nie było leworęcznych. Bo całe moje półwieczne życie byli. I poczułam się taka młoda smile
                        • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:37
                          Za moich dinozaurowych czasów były dzieci leworeczne, 40+ lat temu pediatrzy nie zalecali przestawiania ręki.
                          • wszystko_przepadlo Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:41
                            W 1989 chodziłam do zerówki i n zajęcia wyrównawcze, na których używałam tylko prawej ręki wić były próby. Leworęczni byli, bo to niemożliwe, aby się przestawić.
                          • kamin Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:41
                            Mój wujek lat 53 jest przestawiony. Mało skutecznie zresztą, ale pisze prawą (bardzo nieczytelnie).
                          • ruda_henryka Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:51
                            Ja jestem już sporo po 40 i byłam na siłę przestawiona. Przywiązywano mi lewą rękę do tułowia żebym rysowała prawą. Różne inne kontrowersyjne metody też na mnie stosowano - to działo się w przedszkolu, pedagog i pediatra zalecił. Moja mama do dziś ma wyrzuty sumienia jak mi o tym mówi.
                            • amast Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:21
                              > Przywiązywano mi lewą rękę do tułowia żebym rysowała prawą

                              To brzmi jak jakiś horror sad Nie spotkałam się z czymś takim.
                              • 35wcieniu Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:25
                                Przecież to była norma swego czasu. Za "moich czasów" już nie, ale znam wiele osób przestawionych siłą na prawą.
                          • m_incubo Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 16:06
                            Chodziłam do podstawówki w latach 80 i jak najbardziej były dzieci leworęczne przestawiane siłą na praworęczność.
                            Chyba jestem rok czy dwa młodsza od ciebie.
                        • azalee Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:41
                          Aha.
                          "Do lat osiemdziesiątych XX wieku leworęczność u dzieci bywała traktowana jak forma zaburzenia, wymagająca korekty ze strony rodziców i pedagogów[19][12]. Powszechnymi praktykami na etapie edukacji przedszkolnej i szkolnej była próba „przestawienia” dziecka leworęcznego, wyrażona naciskami na rysowanie i pisanie prawą ręką, wbrew naturalnym preferencjom[20][12]."
                          • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:44
                            Moja kuzynka była leworęczna i w podstawówce w latach 80-tych, nie przestawiano jej, potem w szkole średniej już nikogo to nie obchodzilo.
                            • alpepe Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:08
                              Ja jestem leworęczna, matka mnie przestawiła. Oczywiście, że bazgrzę jak kura pazurem.
                              • srebrnarybka Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 22:56
                                No, a ja jestem praworęczna, nikt mnie nie przestawiał i też bazgrzę, jak kura pazurem.
                            • kamin Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:13
                              No i wtedy pediatrzy, psychologiowie, czy po prostu rodzice, którzy mówili, że nie wolno przestawiać na siłę, nie wolno przywiązywać ręki itp byli traktowani jak nawiedzeni goście, którzy się cackają niepotrzebnie z dzieckiem. Albo nawet mu szkodzą i nie dbają o jego rozwój.
                              Zupełnie jak teraz rodzice, którzy przyjmują, że właściwe jest czekanie, aż dziecko osiągnie świadomą kontrolę nad pęcherzem, co może trwać u zdrowego dziecka do 4 roku życia. Bez stosowania metod awersyjnych i warunkowania.

                              • amast Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:54
                                Ja mam skrzyżowaną lateralizację, więc przypuszczam, że (może) też powinnam być leworęczna. Jeżeli nawet tak było, to "przestawienie" wymuszono u mnie bardzo wcześnie, kiedy zaczynałam pisać, używałam już prawej ręki. Ale żadne moje wspomnienia nie zawierają przywiązywania rąk do tułowia...
                                Natomiast pamiętam ze szkoły, że mieliśmy leworęcznych kolegów. Dziwne to było i może nawet się z nich śmialiśmy, ale po prostu byli i już. Nikt im w wieku szkolnym niczego nie przestawiał.
                • kamin Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:42
                  Kiedyś to były czasy.
              • berdebul Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:39
                Niesamowite, Polska jedynym krajem, gdzie dziecko ma wyłącznie matkę. Cud.
                • damartyn Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:48
                  To samo pomyślałam. To jest kolejna stygmatyzacja kobiet. I dlaczego nie "dziadkowe"?
          • runny.babbit Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:51
            Nie będzie aktywizacji zawodowej przy takim obciążeniu pracy składkami jak obecnie. Osoby, które mogłyby rozważyć jakiś mały biznes rezygnują gdy policzą sobie koszt. Albo pójdą w szarą strefę, ale chyba nie o to powinno chodzić.
            • te_de_ka Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:42
              Info zasłyszane dzis w tok fm: ok 50% kobiet wraca do pracy po urodzeniu dziecka, ponad 90% chcialoby wrócić.

              Nie przytoczę dokładnych regulacji prawnych, ale obecnie istnieją możliwosci, aby legalnie zatrudnić babcię jako nianię. Moja znajoma jeszcze przed 60 r.ż. zostawiła dotychczasową pracę, córka zatrudniła ją jako nianię i tak pracowala do emerytury.

              Jak dla mnie ta propozycja to taka najgorszej jakości kiełbacha wyborcza. Tusk słyszy dzwony i teraz się rozgląda, w którym kościele biją kłapiac przy tym bez głębszego rozeznania problemu. W moim otoczeniu znam mnóstwo babć i dziadków wykonujących mnóstwo pracy opiekuńczej przy wnukach, najczęściej są to ludzie będący już na emeryturze, często ściągane do domu wnuków z ich miejsca zamieszkania, co powoduje duże zawirowania w życiu starszych ludzi, np. jedno bawi wnuka, drugie "pilnuje domu". Druga strona medalu jest taka, ze moje wielkomiejskie znajome po osiągnięciu wieku emerytalnego pracują dalej i nie mogą poświęcić wnukom aż tyle czasu, zeby być pomocą w codziennej opiece.

              A tak na marginesie, to moja babcia przeszła na emeryturę w głebokim PRL-u w wieku 55 lat (nie z karty nauczyciela,,) specjalnie po to, zeby zająć się pełnoetatowo wnukami. To było prawdziwe babciowe😁
              • turzyca Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:28
                To ja przypomnę po raz kolejny: PO program rozsądny już zaoferowało i przegrało wybory. To PO wprowadziło roczne urlopy rodzicielskie. To PO wprowadziło przedszkole dla każdego dziecka. To PO wprowadziło liczne ułatwienia dotyczące zakładania żłobków i miniżłobków. Gdy PO odchodziło od władzy wystarczyło tylko dokończyć dzieła. Środki z dwóch lat 500+ spokojnie wystarczyłyby, żeby wybudować i wyposażyć żłobek w każdej jednej gminie polskiej.

                PiS starannie odwrócił trend. Do opieki żłobkowej ma dostęp teraz bodajże 15% dzieci. Są nie tylko gminy ale wręcz całe powiaty bez jednego nawet żłobka. Jakość opieki przedszkolnej pogorszyła się dramatycznie - grupy zostały powiększone, punkty przedszkolne nie muszą zapewniać porządnego żywienia. Nauczyciele przedszkolni podobnie jak reszta nauczycieli są zniechęcani do pozostania w zawodzie.
                I wygrał kolejne wybory.
                Ludzie powiedzieli wprost, co wolą. No to dostają co wolą. Że dla społeczeństwa to szkodliwe? Społeczeństwo ma to centralnie w zadku.
                • 35wcieniu Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:36
                  Dodajmy do tego brak edukacji ekonomicznej, powszechny pogląd o przedmiotach takich jak WOS czy podstawy przedsiębiorczości jako o "michałkach", przekonanie że edukacja publiczna w ogóle nie powinna być specjalnie obowiązkowa ani jakościowa, o ile stać nas na to żeby ją ominąć, powszechność poglądu że "minimalna i tak jest za wysoka (tu juz padło)", a potem dziwmy się że ludzie wybierają to co im daje parę groszy więcej bez myślenia o kosztach ekonomicznych i społecznych. Doprawdy, zdumiewające.
                • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:48
                  Merytorycznie i wyczerpująco. Tylko nie zgodzę się co do konkluzji. Ja i Ty też jesteśmy "spoleczenstwo". Ja nie wolę, nie mam w zadku. W każdym społeczeństwie znajdzie się podobna grupa, ale to ciagle grupa, a nie społeczeństwo. Jak to się dzieje, że oni urządzają nas wszystkich w tej czarnej d...., to nigdy nie zrozumiem. Tzn wiadomo system wyborczy itd ale jednak coś jest nie tak.
                  • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 14:09
                    To powyzej do wpisu turzycy było. Co do powyższego postu 35wcieniu to mieszasz, co tu ma do rzeczy minimalna. Ja napisałam, że minimalna nie tyle jest za wysoka, co że jest w dość dobrej proporcji do mediany. I ciągle rośnie. Mimo iż pensje powyżej już niekoniecznie. I że rozpatrując dochody przecietnej rodziny, trzeba uwzględnić te wszystkie plusy i programy, plus ewentualne szara strefa. Bo to tworzy nadmiarowy pieniądz w obiegu. I czemuż mialabym użalać sie nad biednymi ludzikami, co to dla groszy więcej wybierają jak wybierają... jakoś klasycznie zakombinować taki biedny szary człowieczek potrafi, i to imponująco, i tutaj poziom wiedzy/wykształcenia nie ma nic do rzeczy...
                • nieeznaajoomaa Re: Babciowe - co wy na to? 26.03.23, 19:14
                  Tyle tylko, że żłobek to nie jest optymalna forma opieki nad dzieckiem, owszem, jest to jakaś opcja, jak obydwoje rodzice muszą czy chcą pracować, ale żłobek to nie jest najlepsze miejsce dla małego dziecka, więc dążenie do stworzenia jak największej ilości żłobków to nie jest moim zdaniem dobra droga. Moim zdaniem rodzice małych dzieci, takich do trzeciego roku życia powiedzmy, powinni otrzymywać od państwa jakąś sumę, którą mogliby przeznaczyć wedle swojej woli na żłobek, opiekunkę albo podreperowanie domowego budżetu w momencie, gdy jeden z rodziców nie zarabia, bo zajmuje się dzieckiem.
                  • sol_13 Re: Babciowe - co wy na to? 26.03.23, 23:58
                    No ale to pisiory już wprowadzily-Rodzinny Kapitał Opiekuńczy się nazywa, 1000 zl/msc na dziecko od roku do trzech. Doradcy Donka chyba nie ogarnęli tematu.
          • jednoraz0w0 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:51
            po_godzinach_1 napisała:

            >
            > No i trzeba rozwiązać cały system edukacji i zawiązać go całkiem na nowo.
            >
            > To jest prawdziwa pomoc.

            To jest prawdziwa pomic dla tych, którzy będą w tej sytuacji za kilka lat. Osób, które maja malutkie dzieci teraz, nie urządza plany na budowanie żłobków i takie tam za kilka lat, one potrzebują rozwiązań na teraz. A niestety na cito to nie ma innych jak dać kasę do ręki, bo cokolwiek innego zabierze za dużo czasu.
            • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:10
              Wiele lat temu, w poprzedniej instytucji, na fali propagowania żłobków pracowniczych przeprowadzono dogłębne badania dot. skali zainteresowania tj. ilu rodziców byłoby chętnych, w jakim wieku mają dzieci etc. O ile pamiętam wtedy byłyśmy z koleżanką z biura obie w ciąży, dziś nasze dzieci mają naście lat, a żłobek pracowniczy nie powstał do tej pory.
    • milva24 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:30
      Przeraża mnie ta licytacja na obietnice kto da więcej.
      • dreg13 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:36
        Mnie raczej przeraża to, że dziadek Tusk rozpierdala jakąkolwiek szansę na zmianę.
        Dziadek Tusk nie ma pojęcia o tym, jak chcą żyć młodzi ludzie i kto w ogóle chce się w tej Polsce jeszcze rozmnażać.
        • alicia033 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:52
          dreg13 napisała:

          > Dziadek Tusk nie ma pojęcia o tym, jak chcą żyć młodzi ludzie i kto w ogóle chce się w tej Polsce jeszcze >rozmnażać.


          a jak chcą żyć?
      • skumbrie Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:24
        >Przeraża mnie ta licytacja na obietnice kto da więcej.
        Spokojnie, to tylko obietnice. W wykonaniu PO na pewno tylko, w wykonaniu PIS w 95% też. Co najwyżej 500+ zwaloryzują.
      • martini_n Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:31
        > Przeraża mnie ta licytacja na obietnice kto da więcej.

        Mnie też.
        • magda.z.bagien Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:01
          To i brak innych sensownych pomysłów. Tylko sypanie kasą z każdej strony.
          • po_godzinach_1 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:04
            magda.z.bagien napisała:

            > To i brak innych sensownych pomysłów. Tylko sypanie kasą z każdej strony.

            Doświadczenie pokazuje, że sypaniem kasy wygrywa sie wybory
            • runny.babbit Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:43
              Dokładnie. PiS rozdaje kasę - prawidłowo czyta nastroje społeczne i na nie odpowiada. KO chce rozdawać kasę - laboga, jak można by tak nieodpowiedzialnym i pompować inflację 😂
      • wapaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:15
        milva24 napisała:

        > Przeraża mnie ta licytacja na obietnice kto da więcej.


        W końcu!
        Opozycja od lat popełnia wiele błędów a wśród nich brak walki bronią pisiorow czyli brak DAWANIA.
        A suweren tego chce
        Pieniędzy
        Ma w doopie afery,zakazy,ośmiorniczki,respiratory,nocne ustawy
        Koszula blizsza ciału

        Opozycja nigdy nie schodziła do tego poziomu. Stojąc w opozycji nie obiecywali kasy
        Błąd
        Bo to jedyna droga by przejąć władze
        • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:41
          No to przejmą te władze, załóżmy, i co dalej? Realizowac obietnice jeżeli nie będzie z czego? Jeżeli nie, to bedzie, że "ryzy kłamie jak zwykle". Więc jak???
          • runny.babbit Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:47
            monikaaha napisała:

            > No to przejmą te władze, załóżmy, i co dalej? Realizowac obietnice jeżeli nie b
            > ędzie z czego? Jeżeli nie, to bedzie, że "ryzy kłamie jak zwykle". Więc jak???
            Nie bądź śmieszna. Pisiorki kłamią non stop, premier jest wręcz uznany sądowo za kłamcę, ale to opozycja ma się przejmowac co ludzie będą gadać 😂
            • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:57
              No w sumie racja.ale jednak wolałabym aby partia na którą zagłosuje chociaż z grubsza mieściła się w jakiś standardzie.
          • wapaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:59
            monikaaha napisała:

            > No to przejmą te władze, załóżmy, i co dalej? Realizowac obietnice jeżeli nie b
            > ędzie z czego? Jeżeli nie, to bedzie, że "ryzy kłamie jak zwykle". Więc jak???


            Sorry ale...nieważne
            Póki co trzeba odsunąć pisdziercow od władzy
            • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:16
              Całkiem możliwe, że macie rację. Naiwniara ze mnie sad
              • wapaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:20
                Wg mnie -zero sentymentów. Trzeba grać tak jak drugi gracz -wszystkie chwyty dozwolone
          • turzyca Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 11:11
            >Realizowac obietnice jeżeli nie będzie z czego? Jeżeli nie, to bedzie, że "ryzy kłamie jak zwykle". Więc jak???

            Grać dalej kartą "gniewu przeciwko elitom". Obciąć 500+ tym, co zarabiają za dużo.
      • niemcyy Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 21:29
        Ale przeciez obietnice to obietnice, nie ma koniecznosci ich realizowania jak przyjdzie co do czego. A rozsadnymi argumentami nie przekona wiekszosci, bo masa jest ciemna.
    • purchawka2020 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:46
      Podoba mi się ten pomysł.
      Nagradzania ludzi za aktywność zawodową.
      Nie każdy mieszka w Warszawie i zarabia wystarczająco aby opłacić opiekunkę/ prywatny żłobek.
      I nie każda kobieta w Polsce która pracuje w urzędzie, szkole, usługach jest roszczeniową Karyną.
      • misiamama Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:39
        a może zacznijmy ludziom sensownie płacić za pracę oraz zapewnijmy dostęp do powszechnych usług publicznych, typu żłobek? i przestańmy z pierdo..niem, że mama która chce wrócić do pracy ma ogarnąć opiekę nad dzieckiem za pomocą babci? qurła, gdzie my żyjemy? ojciec dostanie choojowe, jak ktoś niżej trafnie napisał? a niby czemu nie, bo dziecko to nie jest problem ojca, tylko matki? i dlaczego babciowe, serio?
        dawno się tak nie wpieniłam, nic się w tym kraju nie zmieni za mojego życia.
        • purchawka2020 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:49
          Jestem za tym ale jak widać - to nie działa. Niema przyzwoitych płac i żłobków.
          • misiamama Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:15
            i nie będzie, jeśli zamiast inwestycji w usługi publiczne będziemy kasę przepieprzać na indywidualne wspomaganie plus Centralne Porty Komunikacyjne, Przeprawy Wiślane i inne priorytetowe i niezbędne gospodarczo oraz niezwykle opłacalne goovna
            • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:19
              To jest cd. wycofywania się państwa z usług publicznych. Kasa ma zamknąć japę i tyle, nie możesz rzucać się o żłobek czy przyzwoite zajęcia dodatkowe w szkole zamiast tylko wyrównawczych dla opóźnionych, bo masz 500+ czy 1000+ i ciesz się.
              • martini_n Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:13
                Tutaj mogę się podpisać. I to trochę zabawne, że zaoranie usług publicznych nazywa się lewicowym podejściem.
                • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:20
                  Jest populistyczne, a nie lewicowe. Lewicowa byłaby rozbudowa tych usług i ich zróżnicowanie.
                  • martishia7 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:41
                    Te usługi będą się rozwijać (lepiej, gorzej, ale będą) ale w większych ośrodkach, miasto będzie coraz bardziej odjeżdżać słabo zagęszczonej wsi. Pamiętasz artykuł, który niedawno wrzucałaś, o dzieciaku, co ustawili na niego kamerę w szkole, a matka z babką protestowały, że szykany? No to olejmy sam temat główny, tam była inna ciekawa informacja - że dzieciaka klasa liczy 8 sztuk dzieci. Taka szkoła w biednym samorządzie za chwilę nie będzie miała racji bytu, będzie dla niego za droga. Dzieci za mało, subwencja za mała, dochodów własnych brak.
          • trut_u Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:16
            Właśnie. Tak być powinno, ale jest jak jest... Wobec tego, że nikt nie potrafi usług publicznych (zlobków) zapewnić, to może kasa nie jest beznadziejnym pomysłem. Ale nie tak, nie kasa do ręki dla każdego i ta dziaderska nazwa... nota bene PiS daje już 1000, więc takie duże przebicie to to nie jest tongue_out
            • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:12
              Prawda? Jest już przecież tzw rodzinny kapitał opiekuńczy, nie wiem tylko czy to razem z 500 plus czy obok? Przecież to było obliczone na efekt wypchania kobiet z rynku pracy. Szczególnie tych niskoplatnych prac.
              • trut_u Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:31
                Razem, tzn. 500 plus dodatkowe 500 dla dwu- i trzylatków, czyli de facto na dziecko żłobkowe.
              • gr.ruuu Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 20:19
                RKO dostaje się niezależnie od tego czy się pracuje czy nie. Musi być tylko minimum dwoje dzieci
    • turzyca Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 08:58
      Programy rozbudowy opieki przedszkolnej i żłobkowej przeprowadzone za PO w ogóle nie są odnotowane w pamięci ludzkiej, mimo że realnie wpłynęły na dostępność opieki, bo skończyły się cyrki, żeby zdobyć choć 0,01 punktu więcej. Skoro więc realne zmiany nie są dostrzegane, a zabawa polega na tym, kto da więcej i pod bardziej chwytliwą nazwą, to mamy to, co mamy.

      Przy okazji zdaje się, że pomysł nie jest nowatorski, Czesi chyba mają podobne rozwiązania.


      PS pamiętając o Szmytce płacącej za prywatne przedszkole - PiS obciął program przedszkolny pozwalając na tworzenie punktów przedszkolnych bez sensownego żywienia.
      • po_godzinach_1 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:17
        turzyca napisała:

        > Programy rozbudowy opieki przedszkolnej i żłobkowej przeprowadzone za PO w ogól
        > e nie są odnotowane w pamięci ludzkiej, mimo że realnie wpłynęły na dostępność
        > opieki, bo skończyły się cyrki, żeby zdobyć choć 0,01 punktu więcej. Skoro więc
        > realne zmiany nie są dostrzegane, a zabawa polega na tym, kto da więcej i pod
        > bardziej chwytliwą nazwą, to mamy to, co mamy.


        Otóż to.
        Nie odnotowały sie w pamięci, bo było to dawno i dziś nikt o tym nie przypomina, nie wiedzieć czemu. A to jest dobra droga i dobrze by było dalej nią iść.

        • runny.babbit Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:55
          Ale po co nią iść, jak summa summarum wyborca ma to w dupie i kompletnie tego nie pamięta i nie docenia. Przecież każdy zapytany o sukces wyborczy PiS, mówi że to kwestia kiełbasy wyborczej czyli socjalu. Więc nic dziwnego, że inni podchwytują. A co mają powiedzieć, prawdę? - jesteśmy zadłużeni po korek, brakuje kasy na wszystko , więc jeśli chcemy wyprowadzić kraj na prostą to czekają nas trudne lata. To już było i się nie podobało.
          • po_godzinach_11 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:57
            runny.babbit napisał(a):

            > Ale po co nią iść, jak summa summarum wyborca ma to w dupie i kompletnie tego n
            > ie pamięta i nie docenia. Przecież każdy zapytany o sukces wyborczy PiS, mówi ż
            > e to kwestia kiełbasy wyborczej czyli socjalu. Więc nic dziwnego, że inni podch
            > wytują. A co mają powiedzieć, prawdę? - jesteśmy zadłużeni po korek, brakuje k
            > asy na wszystko , więc jeśli chcemy wyprowadzić kraj na prostą to czekają nas t
            > rudne lata. To już było i się nie podobało.

            I to w sumie wyczerpuje temat
    • alicia033 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:01
      zasadniczo wspieranie aktywności zawodowej to słuszny kierunek ale nie w ten sposób.
    • kaktusowepole Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:26
      Pracodawcy biją brawo!
      Pensja może być niższa bo masz 1500 zł a kobiety i tak mniej zarabiają więc mogą jeszcze mniej zarabiać. Po dwóch latach jak będzie chciała pensje podwyższyć bo dodatek się skończy to powie jej się baj baj.
      Nianie stawki w górę przecież jest 1500 zł !
      Każdy tego typu dodatek to wzrost innych rzeczy bo przecież są pieniądze.

      • martini_n Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:33
        To zbyt skomplikowane, liczy sie, że oni dajo, ci albo tamci.
      • misiamama Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:41
        nikt się w to nie będzie bawił, chyba ze z fikcją 1/28 etatu albo idg (nie wiem tylko czy wtedy to babciowe wystarczy na ZUS, ale na pewno są jakieś ulgi ajesli jeszcze nie ma to nalezy wprowadzić)
      • purchawka2020 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:51
        Mrzonki. Wiele osób pracuje za najniższa krajową. Bardziej obniżyć się raczej nie da tj. da się ale to już nie będzie dla takiego pracownika żadna atrakcja.
        • eriu Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:00
          Ale inflacja pójdzie w górę mocno jak wypuszcza takie pieniądze na rynek, dila nabywcza pieniądz się zmniejszy.
        • lauren6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:07
          Ale ona ma rację. Każde rozdawnictwo to pompowanie inflacji. Więc co z tego, że matka dostanie 1500 zł, jeżeli np za prywatną wizytę u pediatry zamiast 200 zł wyda 300 zł, drożej zapłaci za jedzenie, ubrania czy buty dla dziecka.
          • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:09
            Przecież to już było przy 500× i bonie turystycznym, ceny komercyjnych obozów i kolonii natychmiast wzrosły
            • eriu Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:05
              Ale to jest też niejako odpowiedź dlaczego my mamy wyższą inflację niż inne kraje w Europie. Bo inne kraje w Europie jak np. UK czy Niemcy nie wypuszczają takiej ilości pieniądza do obrotu jak nasze państwo w postaci rozdawnictwa. W UK inflacja była koło 11%, my 17 ponad.
          • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:21
            Prawda. Takie niby oczywiste, że niewypracowany pieniądze psuje rynek... jednak dla wyborców abstrakcja...
            • eriu Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:22
              Bo tego nikt nie uczy. Tym bardziej teraz. Tak samo jak to, ze zawyżanie cen benzyny, energii i gazu przez Orlen zwiększa inflacje. A inflacja dla rządzących jest po prostu korzystna, bo oznacza większe wpływy z podatków.
        • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:19
          Najniższa krajowa jest równana w górę. Za chwilę kolejna podwyżka najniższej. Moja pensja stoi w miejscu od dwóch lat i relacja do najnizszej się coraz szybciej zmienia na niekorzyść mojej. Więc nie płaczmy nad tą najniższą, bo rodzina z jednym dzieckiem i placami w granicach mediany nie łapiąca się w żadne ulgi na dziecko ani dodatki ani tez programy, za to z problemami zdrowotnymi u czlonka rodziny może być w nieporównywalnie gorszej sytuacji.
          • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:21
            Najnizsza krajowa jest o wiele za wysoka.
            • evening.vibes Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:22
              triss_merigold6 napisała:
              > Najnizsza krajowa jest o wiele za wysoka.


              Najniższa dla pierdzistołków!
              • triss_merigold6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:24
                Tak, w urzędach gmin, inspektoratach, do niedawna też w urzędach skarbowych wielu pracowników merytorycznych zarabia najniższą krajową + stażowe.
                • evening.vibes Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 14:22
                  triss_merigold6 napisała:
                  > Tak, w urzędach gmin, inspektoratach, do niedawna też w urzędach skarbowych wie
                  > lu pracowników merytorycznych zarabia najniższą krajową + stażowe.

                  No widzisz - ty też powinnaś.
          • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:28
            Gorszej od sytuacji rodziny wielodzietnej, bez obciążeń zdrowotnych.. dodatkowo pomija się w dyskusji publicznej szara strefę. Przecież gros tych na najniższej, szczególnie nz wsiach i małych miaste zkach ma dodatkowe źródła dochodów i to jest coś o czym wszyscy wiedzą ale oficjalnie nie istnieje. I w praktyce mamy kupę dodatkowej kasy w obiegu, z tych wszelakich plusów i szarej strefy, a efekty teraz widać. najbardziej ucierpią samotni, starsi, niepełnosprawni. Nie te mlode rodziny, szczególnie wielodzietne, nad którymi się wszyscy w ostatnich latach tak pochylaja...
          • runny.babbit Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:32
            monikaaha napisała:

            > Najniższa krajowa jest równana w górę. Za chwilę kolejna podwyżka najniższej.
            Chcę zobaczyć co się będzie działo w samorządach gdy trzeba będzie wyrównać pracownikom pensje do poziomu minimalnej. Pensje nauczycieli rozniosą budżet. Może taki jest plan?🤔
            • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 12:01
              A, szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jak to wygląda w budżetówce. Wydawałoby się że wszędzie powinni mieć co najmniej najniższą. Źle mi się zdawało jak widać. Natomiast wyzej pisalam o najniższej w sektorze prywatnym.
    • martini_n Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:30
      Jako bezdzietna lambadziara mam serdecznie dosyć płacenia ludziom publicznej kasy, i to w postaci fefnastu danin, za rozród. A jako osoba pracującą z matkami bombelków, mam dosyć robienia za nie, bo dziecko chore, płacze lub się zesrało. Poza tym witam trzecią kadencje PiS, oklaski.
    • iberka Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:32
      Zniża się do poziomu przeciwnej strony co wskazuje na brak pomysłu co robić żeby wygrać. Mocno słabo.
      • ayelen40 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:45
        No niestety programu własnego brak. Oprócz tego, że Kartagena powinna zostać zniszczona.
        • ayelen40 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:45
          Kartagina
        • mdro Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:14
          Opowiedz o programie PiS big_grinbig_grinbig_grin
      • berdebul Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:42
        Bo ludzi interesuje ile dostaną. Nic więcej.
    • lauren6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:45
      Pierdo lolo.

      Akurat w przypadku dzieci do 3 rż pomoc państwa i samorządów jest wystarczająca.
      Mamy:
      500+
      1000+
      Różnego rodzaju dofinansowania do żłobków (w Warszawie jest to bon żłobkowy, wykupienie przez samorządy miejsc w prywatnych żłobkach).

      Problem finansowy pojawia się później, bo jak np dziecko dostanie się do przedszkola po drugiej stronie dzielnicy i rodzice wolą je zapisać do prywatnego przedszkola pod domem by nie tracić blisko 2h dziennie na stanie w korkach na trasie dom-przedszkole-praca to trzeba już wyłożyć 2000 zł miesięcznie z własnej kieszeni.
      Problemem jest tragiczny poziom nauki języków obcych w szkole i tym samym wymuszanie na rodzicach by posyłali dzieci na płatne kursy.
      Problemem jest brak oferty zajęć dodatkowych w publicznych szkołach, darmowych zajęć sportowych czy zajęć wyrównawczych. To jest znowu wymuszanie na rodzicach ponoszenia dodatkowych wydatków na zajęcia dodatkowe czy korepetycje.
      O tym jak dramatycznie jest niedofinansowana polska szkoła nawet nie wspomnę.

      Ręce opadają na taki populizm. Dalej się dziwcie, że Konfie rośnie poparcie, gdy ludzie mają serdecznie dosyć bezmyślnego rozdawnictwa.
      • purchawka2020 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 09:53
        No i znowu - Warszawa, Warszawa i Warszawa.
        A w Parczewie to tak nie wygląda.
        • lauren6 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 10:00
          Nie wiem jak to wygląda w Parszewie, możesz rozwinąć? Nie dostajecie 500+ i nie ma 1000+ na dziecko poniżej 3 lat.

          Piszę z punktu widzenia Warszawy, bo tu mieszkam. To otwarte forum, masz prawo opisać punkt widzenia Parszewa. Sama chętnie się dowiem Czu macie tam np dofinansowanie do dodatkowych lekcji języka polskiego lub innych zajęć dodatkowych.
          • monikaaha Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 11:54
            Lauren. Po pierwsze, drugie i trzecie: brak żłobków, i przedszkoli samorzadowych w wystarczającej ilości. Więc powstają prywatne, czas4m z dofinansowaniem z gminy, ale ze standardami takimi ze płakać sie chce.. to oczym pisałyście w wątku o odpieluchowaniu to dla mnie abstrakcja, standardy przedszkola mojego dziecka to inna rzeczywistość...o wiele gorsza, uwierz. Po kolejne:wykluczenie komunikacyjne. Mieszkałam w Warszawie, warszawskiej komunikacji się nie docenia, dopóki czlowiek sie wyprowadzi na tzw prowincję.. Brak czegoś takiego jak komunikacja miejska, niezmotoryzowana osoba jest skazana na tzw PKS, albo prywatnych miedzymiastowych przewoznikow, i jeśli z malym dzieckiem ma dojeżdżać tym pksem 5 km dalej na drugi koniec miasta, to cóż... to samo dotyczy dostępu do zajęć dodatkowych, sportowych, rozrywek latem idt, itd. uwierz, w Warszawie żyje się nieporównywalnie łatwiej i lepiej niż na prowincji.
          • purchawka2020 Re: Babciowe - co wy na to? 24.03.23, 13:58
            Punkt widzenia Parczewa i Włodawy jest taki, że w ww. powiatach jest BRAK samorządowych żłobków. W pierwszym są dwa prywatne a w drugim chyba ze trzy. 90% ludzi zarabia najniższa krajową - zwłaszcza młode kobiety. Zero publicznego transportu.
            Taka kobieta nawet jeśli chciałaby iść do pracy w usługach czy rolnictwie nie ma co zrobić z dzieckiem a nawet jeśli by poszła to opłaty z żłobek zjedzą połowę pensji . Opłata za niepubliczny żłobek w Parczewie ( NIEPUBLICZNY ŻŁOBEK AKADEMIA MALUCHA W PARCZEWIE) to 950 zł.
            Pensja minimalna na rękę to jakieś 2500 zł.
            1550 zł które zostaje to nie są pieniądze za które opłaca się iść do pracy.
            Jeśli do tego państwo doda jest 1500 zł to już jest 3000 - na prowincji można za to żyć.
            Myślę, że taka zapomoga pomogłaby przed wszystkim w rozwoju opieki żłobkowej na tych terenach i zaktywizowała młode matki.
            • maslova Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 18:50
              > Opłata za niepubliczny żłobek w Parczewie ( NIEPUBLICZNY ŻŁOBEK AKADEMIA MALUCHA W PARCZEWIE) to 950 zł.
              Pensja minimalna na rękę to jakieś 2500 zł.
              1550 zł które zostaje to nie są pieniądze za które opłaca się iść do pracy.

              Dodaj do tego 500 zł RKO dla dziecka między 12 a 36 miesiącem życia oraz 400 zł dopłaty do żłobka dla dziecka spoza tego przedziału wiekowego. Czyli z opłaty 950 robi się ok. 500. Co oznacza, że matce zostanie 2000 zł z pensji. To serio tak mało w gminie takiej jak Parczewo, że nie opłaca się pracować?
              • gr.ruuu Re: Babciowe - co wy na to? 25.03.23, 18:58
                Dlaczego matce? Dzieci mają dwoje rodziców, więc połowę opłaty należałoby odliczyć od pensji ojca. Natomiast RKO jest tylko przy założeniu że jest minimum dwoje dzieci