Dodaj do ulubionych

12-latka i Iphone

29.03.23, 08:41
Zgodziłybyście się żeby 12-latka miała nowszego Iphone'a? Nie jesteśmy może biedakami, ale też nie bogaczami - dla mnie ceny takich telefonów są zdecydowanie za wysokie. Ceny naszych telefonów nie przekraczają 800-1000zł, a z tego co się orientuję to na Iphone trzeba przeznaczyć ok. 2000zł. Ja na pewno nie dam córce takich pieniędzy na telefon, ale ona twierdzi że uzbiera (ma teraz połowę kwoty) z prezentów od rodziny. Skończy się tak że będzie chodzić po rodzinie i wymuszać żeby dali jej pieniądze na prezent. Ale już nawet nie o to chodzi, bo to w końcu będą jej pieniądze. Pytanie czy się zgodzić na tak drogi telefon Waszym zdaniem? Osobiście wolałabym nie bo córka przede wszystkim nie potrafi dbać o telefon - instaluje mnóstwo aplikacji, ma tysiące filmików, zdjęć, wiadomości z Whatsupp itd., które totalnie go zapychają - nie chce ich usuwać i obecny telefon ledwo działa. Tłumaczę, żeby zwolniła pamięć, ale ona upiera się, że nie to nie od tego. Podejrzewam, że po góra roku to samo będzie z Iphone'm. Po drugie rośnie ryzyko kradzieży itd. no i strata będzie większa jeśli go upuści (co często ma miejsce) lub zgubi. Argument typu: "nie stać mnie córko na taki telefon" do niej nie przemawia bo liczy na kasę od rodziny.
Obserwuj wątek
    • 35wcieniu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 08:45
      I problemem jest rodzaj telefonu, a nie to że nastolatka ma pomysły "będzie chodzić po rodzinie i wymuszać pieniądze", tak? Okeeej.
      • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 08:57
        Wymuszanie będzie zapewne polegało na tym, że będzie wszystkim truć, że nie chce materialnych prezentów tylko kasę.
        • livia.kalina Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:29
          No właśnie to jest słabe.
    • kubek0802 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 08:50
      Jakoś w takim wieku syn chciał iphona i dostał z jakiejś okazji. To było 10 lat temu i wtedy koszt ok. 1 tys. Po pół roku miał go dość i poprosił żeby go upłynnić i kupić coś normalnego. Do dziś wspomina to jako jedną z większych swoich głupot i lekcję, że się uczy na własnych błędach.
      • kubek0802 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 08:53
        A te wymuszać pieniądze, to chyba raczej chodzi o to, że jak ją spytają co chce na prezent to powie że pieniądze bo na coś zbiera. No inaczej sobie nie wyobrażam.
        • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 08:57
          Dokładnie tak.
          • alex_vause35 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 17:23
            No ale to jest ok.
            Gdyby się sama z siebie przymawiała, to byłoby bardzo nie ok.
      • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 08:59
        Otóż to
    • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 08:58
      Nie da się zapchać pamięci w iPhone to nie android ten system działa inaczej.
      A ty na co byś wydała te jej 2k? Niech wydaje na co chce jej sprawa.
      • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:04
        Nie dalabym. Sorry, ale 12latka to jest gowniarstwo, upadnie jej telefon czy cos i tyle widzieli. A poza tym do czego ten telefon ma jej służyć? Do gier i FB czy tik toka? To nie chodzi o to, czy stać Cię czy nie. Teraz dasz jej iPhona a za7 lat, co? Nie jest dziewczynce w jej wieku potrzebny taki telefon .bo niby po co.
        • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:10
          Ok, nawet jak sama chce wydać tyle kasy..ma prawo,ale przemow jej do rozsądku. Dzieci są teraz takie głupie, to nie są nasze pokolenia, teraz to liczy się mega sprzęt, marka itp. Kpina jakaś, dzieci są często odrealnione. Nie zna życia, nie wie kto napisał W pustyni i w puszczy,ale iPhona ma 12latka. Myślę,że przed Wami dużo rozmów. Może kupi sobie laptopa albo czytnik? Więcej pozytku, może coś do szkoły tam robić. A ten telefon to do Instagrama...tik toka, durnych filmików? To samo może robić na innym..tańszym.
          • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:14
            Jakim cudem to mądre pokolenie wychowało takie głupie dzieci? big_grin Ty pewnego jako 12-latka znałaś życie lepiej. Za 7 lat dziewczynka będzie dorosła i nikt nie będzie jej niczego dawał, sama kupi to co uzna za stosowne.
            • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:22
              7 lat to jest przepaść w rozwoju 12-latki. Po drugie jeśli sama zarobi, to przecież nikt nie będzie jej zabraniał.
              Na ten moment po prostu nie podoba mi się wizja 12-latki z nowiutkim Iphonem w kieszeni, który nosi do szkoły, w autobusie itd. (bo nie mówimy o odziedziczonym po rodzicach starszego typu i używanym)
              • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:24
                Czy ludzie tak kradną w pl telefony? W sumie po co?
                • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:27
                  Kradną nie kradną,ale iPhone u 12latki to już samo przez się .staje się jakims łatwiejszym lupem.
                • 35wcieniu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 10:13
                  Dokładnie w tym samym celu, w jakim kradną wszystko inne.
                • danaide2.0 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 10:16
                  To pytanie jest na serio? Nie wiem, może po to by wymienić na warzywa?
                  • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 10:45
                    Fakt zapomniałam ze można tez na czesci
                  • asia_i_p Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 23:03
                    Podejrzewam, że Ichi chodzi o to, że w przypadku Iphone możesz zablokować telefon, który ci ukradną i wtedy złodziej raczej nie ma z niego dużego pożytku, bo tę blokadę trudno jest ściągnąć, więc ewentualnie można go rozebrać na części.
                • kk345 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:38
                  ichi51e napisała:

                  > Czy ludzie tak kradną w pl telefony? W sumie po co?
                  >
                  Na szczęście to tylko w PL kradną telefony, więc wystarczy nie przyjeżdżać i twój telefon będzie bezpieczny big_grin
              • em_em71 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:45
                anvalley napisał(a):

                > Na ten moment po prostu nie podoba mi się wizja 12-latki z nowiutkim Iphonem w
                > kieszeni, który nosi do szkoły, w autobusie itd. (bo nie mówimy o odziedziczony
                > m po rodzicach starszego typu i używanym)
                Jeżeli zakładasz, że to wydatek ok. 2000 zl, to jednak nie nowiutki.
            • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:25
              Nie wiem czy znałam lepiej,ale teraz świat jest zepsuty. Moim zdaniem my byliśmy jakoś dzieci bardziej rozgarnięci niz teraz są dzieci. Teraz to bardziej niż kiedyś promuje się głupotę, liczy się tylko to co markowe, za ile, jakiej firmy itp. I albo w to wejdziesz albo dziecku przenosisz do rozsądku,że liczy się coś więcej niż znaczek. Kiedyś mow co chcesz,ale tego nie było...Teraz 20parolatki są tak głupie ( nie wszyscy,ale większość) że to jest stracone pokolenie. A ich dzieci to już będzie dramat dopiero. Mówię generalnie.
              • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:30
                Jasne, nie było. Wciskaj te kity młodzieży, ze za Twoich czasów... A mnie bachory w zerówce wykluczyły towarzysko, bo nie miałam odblaskowych flamastrów i dwustronnego piórnika. To był rok 90. Dwudziestolatkowie to są fajni ludzie. Nie wszyscy, ale czterdziestolatkowie to nie jest żadne złote pokolenie, też masa idiotów w nim jest.
                • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:33
                  Ja nie mówie,ze wszyscy są beznadziejni i że za moich czasów to było super och ach..
                  I widzisz..flamaster i dwustronny piórnik to inny gabaryt. Teraz mówimy o iPhone.. rozumiem,że inne czasy były...ale teraz są jeszcze inne. Wtedy było jakby nie patrzeć się normalniej. Teraz to wariatkowo. Zastaw się postaw się. Już kit z tym,że to iPhone.. chodzi o to, że PO CO 12latce taki sprzęt?? wink
                  • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:36
                    Nie rozumiesz, byłam wykluczona z powodu braku rzeczy materialnych i modnych. Co za różnica, co to było? Ty piszesz że marki i rzeczy nie były ważne. A to bzdura. Nie było normalniej.
                  • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:37
                    Jaki sprzęt? Telefon jak telefon czym tu się podniecać?
                  • little_fish Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:00
                    Ale ten flamaster i piórnik to w zerówce - teraz w zerówce też raczej nie ma rywalizacji na telefony. A po flamastrach w zerówce przychodził czas na ciuchy z Pewexu i walkmany...
                • massinga Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 13:54
                  No za moich czasow nastolectwa (lata 80-te) nie bylo tego wszystkiego, bo nie bylo rzeczy w sklepach. Czlowiek musial na sile byc asceta. Wiec jak nika_1985 dorastala w tamtych czasach, to rzeczywiscie mogla niewiele miec. A jak w latach 90-tych, to rodzice mogli byc na kuroniowce i znow niewiele miala. W ten sposob miala okazje cwiczyc bycie niematerialistka, nie to co dzisiejsze pokolenie malolatow wystawione na wszelkie pokusy (a kysz zla pokuso).
                  • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:06
                    Ja też niewiele miałam i bardzo boleśnie odczuwałam te różnice materialne między dziećmi. W ogóle to były w sporej części koszmarne bachory, więc nie rozumiem tych zachwytów pokoleniem lat 80.
                  • kk345 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:40
                    Sadząc po nicku nie dorastała w latach 80-tych, tylko wtedy się urodziła...
                • runny.babbit Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:59
                  Trochę jednak mentalność się zmieniła. W PRL był taki sznyt, że biedny, ale inteligent. Ludzie zamożni byli podejrzani, z lekka wykpiwani, stąd w latach 90 stereotyp nowobogackich. Dziś wahadło poszło w drugą stronę, pieniądze to wyznacznik wartości człowieka i sukcesu życiowego.
                  • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 15:00
                    I wcale dzieciaki nie marzyły o atrakcjach z Pewexu, a puszki po zachodnich dobrach zbierały dla ich wartości intelektualnych
                    • runny.babbit Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 15:22
                      A ktoś twierdzi, że dzieciaki nie marzyły? I po co ten chochoł?
                    • taje Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 20:15
                      Albo reklamówki z RFN. Wiele dzieciaków pisało do koncernów w RFN z prośbą o ich materiały reklamowe. Pamiętam jak w 1989 r. znajomy chłopiec o nazwisku Mrzygłód dumnie paradował w koszulce z napisem Mr Zyglod: jakiś zachodni koncern przychylił się do jego prośby i przysłał mu koszulkę reklamową dla pana Zygloda smile
                  • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 17:23
                    Jeszcze był wcześniej cwany „badylarz” którym należało pogardzac
              • la_mujer75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:51
                Moi synowie (lat 15 i 18) nie znają się na markach, mają w dudzie różne bajery, etc.
                Tak ich wychowałam. Sama też tak byłam wychowywana, mimo tego, że mój ojciec był w Stanach, a moja matka nawet mleko kupowała w Pewex'ie. Lata 80' XX wieku.
                Takie są dzieciaki, jakimi ludźmi są ich rodzice.
                • little_fish Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:02
                  Moi się znają. Ale póki co nie aspirują do posiadania. Zwłaszcza za pieniądze rodziców. Jak będą zarabiać to sobie będą ogarniać priorytety potrzeb...
                • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:03
                  Właśnie dlatego ze mogłaś mieć miałaś wywalone. Te obiekty nigdy nie były dla ciebie ważne - bo ty ten status już miałaś zaklepany. Syty głodnego nie zrozumie - to takie gadanie jak biali zamożni mówią „w sumie o co chodzi z tym rasizmem? Przecież wszyscy ludzie są równi!”
                  • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:07
                    Ja miałam wywalone bo nie mogłam mieć. Bardzo szybko do mnie dotarło, że nie ma co się kopać z koniem, równie dobrze mogłam aspirować do drużyny koszykarskiej jak do elity finansowej w szkole. Więc po prostu to olałam.
                    • alex_vause35 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 17:26
                      Czyli jest to jednak kwestia osobowości, charakteru. W pewnym momencie też umiałam olać i było to świadomie wypracowane.
                  • la_mujer75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 12:03
                    Ale zanim stary wyjechał, klepaliśmy biedę. On był inżynierem i zarabiał równowartość 20 dolarów, a w tym czasie jego dwaj bracia (jeden po zawodówce) nabijali się z niego, że po co mu były te studia.
                    Chodziłam do liceum, gdzie dzieciaki miały prywatnych szoferów, a u nas wtedy w omu kasa się nie przelewała. I jakoś problemu nie miałam z tym.
                  • jednoraz0w0 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 22:52
                    Albo piękni ludzie mówiący, że liczy się tylko wnętrze i publikujący zdjęcia „bez makijaży” XD
                • wapaha Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 13:36
                  la_mujer75 napisała:

                  > Moi synowie (lat 15 i 18) nie znają się na markach, mają w dudzie różne bajery,
                  > etc.
                  > Tak ich wychowałam. Sama też tak byłam wychowywana, mimo tego, że mój ojciec b
                  > ył w Stanach, a moja matka nawet mleko kupowała w Pewex'ie. Lata 80' XX wieku.
                  > Takie są dzieciaki, jakimi ludźmi są ich rodzice.
                  >
                  A u mnie różnie jeden osobnik ma wyrabane,drugi osobnik trochę wyrabane a trzeci jest gadzeciarzem. To jak rodzice wychowali ? suspicious
                  • la_mujer75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 13:39
                    Trzeci zamieniony w szpitalu smile
                    Pewno, że i osobnicze cechy się liczą.
                    Zauważyłam (po znajomych), że jak rodzice kupują tylko firmówki i zwracaja uwagę na takie rzeczy, to i małoletni butów z CCC nie założy.
                    • wapaha Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 15:04
                      Czym skorupka za młodu. wiadomo
                      Ale mam też świadomość że obecny 15 i 18 latek miał jednak całkiem inne otoczenie elektroniczne gdy mial 12lat niż obecny 12latek
                • kandyzowana3x Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 19:08
                  Moje dzieci 12 i 8 chodzą do dość drogiej prywatnej szkoły i poki co pół szkoły w Decathlonie biega i podartych trampkach. Z marek kojarzą Gucci, ale to chyba tylko z YT znają. Żadna w tym moja zasługa, mam raczej wrażenie, że dzieci mają na marki dziś wywalone.
                  • taje Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 20:23
                    Zależy od środowiska, ale faktycznie często dzieci z bogatszych środowisk mają bardziej wywalone na marki niż te z biedniejszych. Bo wiedzą, że to tylko kwestia pieniędzy, których im rodzicom nie brakuje, więc nie ma czym się szczególnie podniecać.
                • taje Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 20:17
                  Są takimi ludźmi, jak ich rodzice, albo dokładnie przeciwnymi. Różnie bywa.
              • mizantropka_20 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 19:48
                Jestem mocno 50+ i pamiętam jak bardzo liczyło się to co markowe. Liczyło się głównie dlatego, że dostęp do "marek" był trudny. Pewex, paczki zza żelaznej kurtyny, wracający z kontraktów itd.Jednak prawie każdy dążył do posiadania Wranglerów, Lewisów, zegarków elektronicznych.
            • novembre Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:42
              gr.ruuu napisała:

              > Jakim cudem to mądre pokolenie wychowało takie głupie dzieci? big_grin

              Pewnie im nie czytali W pustyni i w puszczy!
              • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:45
                Nie chodzi o to żeby czytać tylko żeby wiedzieć kto napisał big_grin
                • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:50
                  No tak..wiekszosc z nich nie wie co jest stolicą Włoch, ale modele iPhonów znają i inne tego typu.
                  • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:52
                    A kto im taka edukację stworzył? To cudowne pokolenie
                  • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:54
                    „ nie mniej zastanawiająca była też ignorancja (…). Na literaturze współczesnej, filozofii i polityce nie znał się prawie wcale. Gdy mu zacytowałem Tomasza Carlyle'a3, za- pytał naiwnie, kto to był i czego dokonał. Ale moje zdumienie doszło do zenitu, gdy wypadkowo odkryłem, że nic nie słyszał o teorii Kopernika i o systemie słonecznym. Wprost nie mieściło mi się w głowie, że cywilizowany człowiek w dziewiętnastym wieku może nie wie- dzieć, iż ziemia obraca się wokół słońca!
                    – Wydaje się pan zaskoczony – rzekł uśmiechając się na widok mej zdziwionej miny. – Teraz, kiedy już wiem, postaram się jak najprędzej o tym zapomnieć.
                    – Zapomnieć!
                    – Widzi pan – tłumaczył mi – uważam, że umysł ludzki to pusty pokoik, który powinno się umeblować według własnego wyboru. Szaleniec wpakuje weń wszystkie napotkane graty, a naprawdę mu potrzebne pozapycha gdzieś po kątach albo w najlepszym razie pomiesza z innymi i nigdy nie będzie ich miał pod ręką. Natomiast wytrawny rzemieślnik na polu pracy umysłowej przebiera w tym, co pcha do mózgu. Nie chce on niczego prócz potrzebnych mu narzędzi, ale te za to ma w pełnym komplecie i we wzorowym porządku. Popełniamy błąd myśląc, że ten mały pokoik ma elastyczne ścianki i że da się go do woli poszerzać. Jeśli na to liczymy, przyjdzie dzień, kiedy okaże się, że przez jakąś dodatkową wiedzę zapomnieliśmy czegoś ongi dobrze znanego. Dlatego niesłychanie ważne jest, żeby nie dać niepotrzebnym wiadomościom wypchnąć potrzebne.
                    – Dobrze, ale układ słoneczny...
                    – A cóż on mnie obchodzi! – niecierpliwie przerwał mi – Twierdzi pan, że kręci- my się dokoła słońca. Dla mnie i dla mojej pracy byłoby to obojętne, gdybyśmy się obracali nawet koło księżyca”
                    • totutotam.org Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 10:52
                      To oczywiście zależy od tego, do czego aspirujemy, czym się chcemy zajmować, z kim i o czym rozmawiać, jak spędzać czas. Wtedy decydujemy, co i w jakim stopniu nas obchodzi.
                      Obecnie szacuje się, że nasz mózg spokojnie pomieści miliony gigabajtów informacji. Inna sprawa, jakimi kto dysponuje aplikacjami, żeby to wykorzystać... I czy wie, skąd te aplikacje pobrać.
                      Można tylko zapamiętać, a można zapamiętać i użyć. A tylko użyć...? Jak się ma /posiada puzzle na 100 kawałków też można spróbować być krestywną/ym i konstruować równoeż abstrakcje. Jak się ma 1000, to jedt 10 razy więcej obrazów do realnego wykorzystania.
                    • joasia33 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 16:10
                      Właśnie! Sherlock miał trochę racji 😁
                      • kocynder Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 20:03
                        Przede wszystkim był zręcznym dyskutantem. I na pewno nie był kretynem. Wiedział o astronomii, fizyce, literaturze - nie mniej niż każdy, przyzwoicie wykształcony gentleman w jego czasach. W niektórych dziedzinach (np chemia) wiedział znacznie więcej. Niektóre branże go nie interesowały i w tych miał wiedzę bardzo powierzchowną, inne były jego pasją i te zgłębiał.
                        Myślę, że jednak cloud to "złoty środek". smile
                    • asia_i_p Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 16:15
                      Lubię tę scenę, ale mam auuuu na każde tłumaczenie, w którym oni sobie mówią pan.
                      • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 17:14
                        Dopiero się poznali wink
                  • alex_vause35 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 17:27
                    Pretensje wypadałoby mieć do nauczycieli geografii.
          • sabek81 Re: 12-latka i Iphone 30.03.23, 20:03
            nika_1985 napisała:

            > Ok, nawet jak sama chce wydać tyle kasy..ma prawo,ale przemow jej do rozsądku.
            > Dzieci są teraz takie głupie, to nie są nasze pokolenia, teraz to liczy się meg
            > a sprzęt, marka itp. Kpina jakaś, dzieci są często odrealnione. Nie zna życia,
            > nie wie kto napisał W pustyni i w puszczy,ale iPhona ma 12latka. Myślę,że przed
            > Wami dużo rozmów. Może kupi sobie laptopa albo czytnik? Więcej pozytku, może c
            > oś do szkoły tam robić. A ten telefon to do Instagrama...tik toka, durnych film
            > ików? To samo może robić na innym..tańszym.
            Ja nie wytzymie😂😂😂ty nie ostniejesz na prawdę🙈
      • tonik777 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:11
        A co robi ten system jak ktoś nagrywa dużo filmików czy robi dużo zdjęć? Usuwa je, żeby nie zapchać pamięci?
        I co takiego robi android, że zapycha pamięć telefonu?
        • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:15
          Mówi ci ze masz kupić miejsce w chmurze. Trudno zapachac 2TB nie mówiąc już o tym ze jak ktoś ma potrzebe to ma te zdjęcia tez na kompie. Zaprawdę nie mam pojecia co robią androidy u mojego ojca cały czas się okazuje ze trzeba czyścić pamięć bo aplikacje nasciagaly jakiś aktualizacji czy czegoś tam.
          • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:46
            Nie wiem jak jest w przypadku Iphone'a ale jeśli chodzi o Android to problemem jest to że nie da się instalować aplikacji na karcie telefonu, a to one go zawalają. np. Whatsup z potężnym archiwum, programy od edycji filmów, które również mają potężne archiwa. Córka magazynuje po kilka tysięcy zdjęć i filmików, w takich archiwach i nie chce ich przegrać - więc podejrzewam, że Iphone'a też załatwi. Zdjęcia i filmy, które da się nagrać na kompie/karcie/w chmurze nie są problemem bo łatwo je przenieść.
            • kk345 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:44
              Przecież nie sam Whatsapp zawala pamięć, tylko zdjęcia i filmiki- a nic nie stoi na przeszkodzie, by przenieść je na kartę pamięci, albo do chmury.
              • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 16:00
                Ja to wiem, ale córka nie chce tego robić, bo uważa że to wszystko jest jej potrzebne w telefonie. Tym samym uważam, że nowy smartfon to wyrzucenie kasy w błoto, bo szybko skończy się tak samo.
      • koronka2012 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 18:59
        No cóż, mi się prawie udało I to mimo tego że czyszczę zdjęcia
      • pitupitt Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 19:50
        Da się, jak ktoś pyka pierdyliard zdjęć dziennie, to się da.
      • eriu Re: 12-latka i Iphone 30.03.23, 00:46
        Jakim cudem nie da się zapchać pamięci w iPhonie? Oczywiście, że się da. Po prostu zużywasz pamięć na urządzeniu. No chyba, że ktoś chce co miesiąc płacić za iCloud.
    • kitty4 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:01
      Moja córka też ma 12 lat i też zbiera na Iphona. Młoda chce takiego za 3 tys. Ile uzbiera do 1 czerwca, tyle uzbiera - ma już około połowę, resztę jej dołożę. Ale również uważam że to głupota. Tylko że musi się przekonać o tym sama.
    • lady.madrugada Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:03
      Mój ma iPhone'a od czasu gdy dostał telefon, to mój starszy model. Gdyby chciał nowszy, musiałby go kupić ze swoich pieniędzy. A to by go pewnie skutecznie zniechęciło wink
      • lady.madrugada Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:06
        Ale gdyby chciał to tak, zgodziłabym się. To jego pieniądze i cenna nauka na przyszłość.
        • damartyn Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:13
          Tez bym się zgodziła.To bardzo dobry telefon. Czemu nie? Jeśli oczywiście finanse pozwalają.
          • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:21
            Nikt nie mówi,że telefon jest zły, chociaż ja nie jestem fanką iPhonów. Pytanie..po co do pierdół telefon iPhone gówniarzowi? Do siedzenia i klikania tik.toka? Przepraszam za wyrażenie,ale no nazywajmy rzeczy po imieniu. To nawet trochę jest zabawne.
            Super,że zbiera ,że chce sobie zarządzać,ale rodzice powinni trochę nakierować,że może iPhone to slaby wybór. Teraz go kupi i co..zaraz będzie chciała nowy a ten odlozy w kat??
            • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:26
              Bardziej mnie zastanawia zgoda na tiktoka u 12-latka niż na drogi sprzęt
              • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:30
                To tez,ale popatrz tylko. Teraz tik tok Instagram ma każdy gówniarz. Klikając jak psychiczni. Mnie zastanawia ta chęć na iPhona..u 12 latki , której nie jest potrzebny taki sprzęt. Mało tego..założę się ,że za pół roku będzie chciała nowy.
                Naogladala się reklam albo zobaczyła jak jakieś dziecko ma i też teraz chce. Bez sensu. Może warto ją przekierować..nie iPhone tylko ..coś innego atrakcyjnego
                • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:32
                  Nie każdy, może w domach w których słowa "gówniarz" używa się jako synonimu "dziecko"
                  • nika_1985 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:34
                    Oj tam już nie przesadzajmy
                    • kk345 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:46
                      Wyjątkowo agresywnie i pogardliwie odnosisz się do całego kolejnego pokolenia, mam nadzieję, ze nie wychowujesz osobiście żadnych dzieci.
                    • lady.madrugada Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 15:02
                      Wiesz co, "gówniarz" to określenie bardzo pogardliwe. I nie, nie każdy z nich ma TT i IG, zapewniam Cię, dla wielu z nich to zwyczajnie obciach. Bardzo mnie ciekawi czy wychowujesz jakiegoś wczesnego nastolatka czy jakiekolwiek dziecko, mam nadzieję, że nie.
                    • leosia-wspaniala Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 18:24
                      Można cię nazwać idiotką? Ojtam, nie przesadzajmy, że to obraźliwe.
                • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:38
                  Jaki sprzęt na litość boska? To nie leica z teleobiektywem tylko ekran z klawiszami - nawet koty i małpy dają radę.
                  • kk345 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:48
                    Już nie rumakuj, ichi, tylko sama sobie odpowiedz na pytanie: czy 12-latka powinna nosić przy sobie dowolny sprzęt, wart 2 tysiace, czy może bezpieczniej zaopatrzyć ją w tańszy, który nie będzie pokusą dla złodzieja?
                    Analogicznie można zapytać, czy dasz synowi 5 euro na zakupy w sklepiku szkolnym, czy od razu banknot 200 eurowy, żeby miał na zapas?
                    • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:52
                      Moja czterolatka jeździ na rowerze za 2000. Niestety nie kupiła go z własnych oszczędności, co planuje dwunastolatka
                      • kk345 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 16:03
                        Ale masz ją w tym czasie na oku, nikt jej z tego roweru nie zsadzi w celu kradziezy. 12 latka porusza się samodzielnie i jednak (moim zdaniem oczywiście) może kusić złodzieja droższym sprzętem.
                        • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 18:09
                          A myślisz że byłabym w stanie zareagować, jak idę z wózkiem, a dwójka jeździ na rowerach w zasięgu wzroku, ale jednak kawałek ode mnie z gdyby ktoś podbiegł, wyrwał rower dziecku i z nim odbiegł?
                          • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 18:38
                            W wypadku zuchwałych kradzieży lepiej nie reagować - tak ze jak swir ci powie „kobieto wyciągaj to dziecko z wózka!” To również lepiej wyciągać i spokojnie zachować dystans a nie walczyć jak lwica…
                • little_fish Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:05
                  Mój syn (nie gówniarz) nie klika jak psychiczny. Więc nie każdy. Słaba faktycznie ta mądrość twojego pokolenia, że nie potraficie przekazać dzieciom, co jest ważne. Może to mądrzejsze pokolenie wcale mądrzejsze nie było, tylko pokus było mniej...
            • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:32
              A co za roznica czy odpalasz tiktoka na samsungu czy IOSie?
            • asia_i_p Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 19:11
              A może robi zdjęcia, które chce potem obrabiać. Wkurza mnie założenie, że każdy 12-latek interesuje się tylko tik tokiem i Instagramem publikując same głupoty.
          • kropkacom Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:25
            Ten bardzo dobry telefon za chwilę będzie już stary. Jeśli kogoś własciwie nie stać na regularną wymianę to może być kijowa przyjemność. A akurat przy tej marce na bank ją ktoś uświadomi, że szału nie już nie robi.
            • novembre Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:44
              Nie wiem, jaką politykę ma apple w Polsce, ale w Szwajcarii kupując nowy oddaje się stary i dostaje sporą zniżkę (zależną od oddawanego modelu).
            • leyla76 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:46
              Naprawdę? A stary, tzn do śmieci, juz nie działający czy co?
              My w domu mamy tylko iphony, jakos nigdy nie kupiliśmy innego telefonu. Kwestia przyzwyczajenia do systemu i tyle, ale nikt z nas nie kupuje co rok nowy, bo sie zestarzał. Ja do zeszłego roku używałam iPhone 6 , który w sumie dalej działa . Teraz mam jaki 11 i nie mam zamiaru go wymieniać na nowszy model.
              Mój 10 ciolatek (nie ma tic toc ani Instagram) uzywa iPhone 8 i jest mu z tym dobrze. Dodam, ze tylko w domu, bo mu nie pozwalam zabierać do szkoły itp.
              Starsze dzieci tez używają nie najnowszych iphone i jakos nie wołają, ze chcą najnowszy model .
              • mama766 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 13:33
                dokładnie ja mam iphone11 i póki działa nie potrzebuje nowszego modelu. Moje nastolatki tak samo.
            • droch Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:15
              Ten bardzo dobry telefon za chwilę będzie już stary.

              Potwierdzam, za 5 minut będzie już przestarzały, a za 10 minut oldschoolowy, a za kwadrans - totalny złom.
              Skąd się biorą takie mądrości...? 5-6 letni iPhone to wciąż telefon, który można spokojnie używać.
              • madame_edith Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 12:35
                Dokładnie! Mam swojego prawie 3 lata i zamierzam używać jeszcze długo, niczego mu nie brakuje. Teoretycznie mogłabym sobie pozwolić na nowy, ale kompletnie nie widzę potrzeby.
            • novembre Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:44
              Oraz iPhony są wspierane (aktualizowane) przez ok. 10 lat, nie przez 2-3, jak androidy.
              • hugo43 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 13:04
                iPhone to naprawde fajne telefony.sama mam 12pro,czy jakos tak,to jest już chyba stary model?a jesli chodzi o dzieci i och chęci posiadania,pokazywania się itp,to jest to chybacw genach😂córka chce wszystko co modne i co drogie,s ma 9 lat,iphony,kankeny,jordany itp.Syn,14 lat ,ma na to totalnie wywalone,kupuje mu ubrania bez jego wiedzy,bo on nigdy nic nie potrzebuje,ma telefon Motorola sprzed 5 lat i wypiął się na nowy ,bo stary wciąż jest dobry.ma iPad ,z tych droższych,ale kupiony w prezencie,jako niespodzianka.To dzieci wychowane w jednym domu,przebywające w podobnym środowisku .
            • conena Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 13:36
              kropkacom napisała:

              > Ten bardzo dobry telefon za chwilę będzie już stary. Jeśli kogoś własciwie nie
              > stać na regularną wymianę to może być kijowa przyjemność. A akurat przy tej mar
              > ce na bank ją ktoś uświadomi, że szału nie już nie robi.


              ale w sensie, że jak widzisz kogos z ajfonem przy uchu to podchodzisz i uświadamiasz, że szału nie robi? czy o co chodzi, bo zupełnie nie rozumiem tego "na bank uświadamiania".
              sto lat mam ajfona, nie ukrywam się i jakoś do tej pory nikt nie skomentował.
              • kk345 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:52
                Może dlatego, że jesteś starszą panią w dorosłym, zsocjalizowanym środowisku, a nie 12 latką w dżungli podstawówki? Serio nie widzisz różnicy w podejściu grup rówieśniczych dwunastolatków a czterdziestolatków?
    • a.n.i.a.78 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:06
      moje chłopaki 13 i 11 lat mają obaj iphone se, dostali od wujka na komunię. tyle że mój brat pracuje w apple i ma zniżkę pracowniczą. z tego co widzę iphone wśród dzieci i młodzieży jest bardzo pożądany. iphone brzmi inaczej niż samsung smile teraz młodszy zbiera na apple watch. ze zniżką wujkasmile
    • triss_merigold6 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:13
      NIE
    • 18lipcowa3 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:14
      Nie, nie zgodziłabym się. Moja też prosiła.
      Nie pozwoliłabym żebrac po rodzinie. Uprzedziłabym .
      Qrfa bez przesady.
      • berdebul Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 12:26
        Znaczy „Dajcie Dyzi klocki lego i książkę, a nie kasę bo jeszcze wyda na co chce”?
        Daję prezenty dopasowane do zainteresowań. Większość nastolatków nie pracuje i chętnie dostanie kasę do samodzielnego rozdysponowania. Plus symboliczny drobiazg.
    • kropkacom Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:14
      Ma dwanaście lat. Jak uzbiera pieniądze to niech sobie kupi. Tylko warto mieć świadomość, że smartfony ogólnie nie są wieczne. I to nie w tym znaczeniu, że niezniszczalne. Nikt jej na nowy nie wymieni ot tak jak się pojawi kolejna wersja czy po prostu będzie już stary. Kradzieży też bym się bała. No ale jak chce to niech sobie kupi.
      • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:17
        A za 2 lata będzie posiadaczka starego iPhone’a (jak będzie mieć pecha to za pol roku)
    • mikams75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:20
      instaluje mnóstwo aplikacji, ma tysiące filmików, zdjęć, wiadomości z Whatsupp itd., które totalnie go zapychają - nie chce ich usuwać i obecny telefon ledwo działa - no ale do tego głównie służy telefon w celach rozrywkowych. Przekonywała bym do telefonu, do którego da się dołożyć dużą kartę pamięci.
      • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:26
        Tak, ale każda pamięć kiedyś się kończy - a ona nie widzi potrzeby usuwania zbędnych rzeczy lub chociaż kopiowania. Wszystko jest potrzebne, nic nie może usunąć. Nie panuje na tym kompletnie więc zapchanie nowego telefonu to tylko kwestia czasu.
        • zuzanna_a Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:52
          No to nie bedzie dzialac. Pojawi sie komunikat ze nowego zdjecia nie da sie zapisac/ nowa aplikacja nie moze byc zainstalowana i bedzie musiala usunac starocie.
          Poza tym w iphonie mozna zainstalowac automatyczne usuwanie nieuzywanych aplikacji i problem rozwiazuje sam.
          Nie zapycha piwnicy. To tylko dane. Mozna usunac, reagujesz niewspolmiernie do problemu.
          Ja mam np. 29 tysiecy zdjec na telefonie 😄
          To moj problem. Jak mi sie zapcha nadejdzie dzien czystek.
        • mikams75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 10:06
          Karty pamięci mają większe możliwości od samego telefonu. I w razie czego można dokupić kolejną kartę, to tańsze niż nowy telefon.
          • ichi51e Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 10:48
            W ogóle to nie jest problem bo jak masz chmure to zdjęcia z tel masz w chmurze a co za tym idzie od razu na kompie i wszędzie.
            • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:01
              Tak, ale córka nie korzysta z chmury, nie chce przegrywać zdjęć i filmików na kompa, ma aplikacje, których nie da się zainstalować na karcie, za to zajmują pamięć telefonu w tym Whatsapp, którego archiwum jest również w pamięci telefonu, a w nim miliard zdjęć i filmików od koleżanek, oraz programy do edycji filmików, które też mają archiwa w pamięci telefonu. Gdyby to był problem który da się rozwiązać nową kartą pamięci czy chmurą, to nie byłoby tematu.
              • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:08
                Ale to jest jej problem, nie musisz go rozwiązywać
                • conena Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:14
                  To jest prosty problem do szybkiego rozwiązania, ale to trzeba by było NORMALNIE z córką pogadać, być może nawet, o zgrozo!, zaakceptować jej punkt widzenia, ustalić reguły, podpowiedzieć rozwiązania techniczne, itd. Natomiast tu jest ewidentnie jakiś głębszy problem i szukanie potwierdzenia, że ajfonik dla 12latki nie, nie i jeszcze raz nie.

                  Ciekawe czy dla 14latki już tak czy też jeszcze nie, a jeśli nie to jaka jest granica wieku żeby można było mieć ajfona. Może nastolatki w ogóle są wykluczone?
                  • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:48
                    Jak jest taki prosty to podaj proszę rozwiązanie, bo jakoś nie umiem na nie wpaść, a córka nie chce słyszeć o wyczyszczeniu archiwum Whatsuppa czy aplikacji do edycji wideo
              • mikams75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:45
                No to ma rozne wyjscia:
                - zaakceptowac chmure (mozna to zautomatyzowac i sami sie bedzie wgrywac)
                - przegrywac w inne miejsca regularnie, co bedzie zwalnialo pamiec w telefonie nawet jesli sa to pliki z apek.
                - miec zapchany telefon bez mozliwosci robienia kolejnych zdjec

                Nowy telefon, szczegolnie jak przegra wszystko ze starego, za chwile bedzie miec ten sam problem. Ja bym zostawila jak jest i poczekala, az system sam ja zmusi do porzadkow, tylko bym zaproponowala jej pomoc techniczna w ogarnieciu problemu i poczekala, az sie sama zglosi.
                • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:51
                  Ale ona nie chce tego robić mimo tłumaczenia, usuwa tylko jakieś niezbędne minimum, a po kilku dniach system znowu alarmuje i znowu jest to samo. I ona doskonale o tym wie że to jest problem - mimo to nic z tym nie robi, za to chce Iphone z większą pamięcią. Wy wiecie jak to ogarnąć i to robicie, ja też wiem, ale ona nie chce. Dlatego moim zdaniem nie dorosła do posiadania drogiego telefonu
                  • swinki_trzy Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 12:05
                    iCloud z automatu sam wrzuca w chmurę, nic nie muszę robić. Nie zawracam sobie głowy tym, że pamięć zapchana czy coś tam wyczyścić muszę.
                  • mikams75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 12:22
                    No to niech ma wieczny problem z zapchana pamiecia i niech zbiera kase na telefon z wieksza pamiecia, ktory tez przeladuje w moment i bym jej to wytlumaczyla. Coz, wyda kase na telefon, nie bedzie miec na inne atrakcje i wydatki. Nastepnym razem sie lepiej zastanowi.
                  • berdebul Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 12:30
                    To jej problem, nie Twój. Jak przyjdzie po pomoc, to pomóż jej ogarnąć, jak nie przyszła to dobre rady zostaw dla siebie. Nie ma nic gorszego niż wieczne brzęczenie nad uchem.
                  • pyza-wedrowniczka Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:25
                    Zależy jeszcze jaki ma ten telefon i ile faktycznie dałoby się usunąć. Bo teraz aplikacje zajmują tyle miejsca, że nie trzeba mieć ich nie wiadomo jak dużo, żeby przestały się mieścić (jak pół roku temu kupiłam telefon właśnie z tego powodu głównie).
            • mikams75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:38
              darmowe chmury sa male, jeszcze nie dojrzalam, zeby placic za te usluge, wole karte.
              • leyla76 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:43
                Ja płace za chmurę, ale tylko moja córka z niej korzysta. Jakos 3ch (franki szwajcarskie) na miesiąc.
                No ale córka ma lat 20, a nie 12. Studiuje i wszelkie notatki i cokolwiek jej potrzebne na studiach ma na iPadzie. A, ze sprzęty czasami tracą żywotność , dane itp to lepiej juz za te chmurę płacić.
                Dodam jeszcze, ze wiem można robić kopie zapasowa na komputerze, czy tez twardym zewnętrznym dysku, ale powiem z własnego doświadczenia , te sprzęty tez sie potrafią zepsuć, wiec wole chmurę .
                • mikams75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 21:38
                  mam swoje kopie danych, choc oczywiscie pasc zawsze moze wszystko.
                  Ja jak kiedys patrzylam, to takie wieksze chmury niestety kosztowaly duzo wiecej.
                  Corka ma swoja chmure w szkole i na te potrzeby wystarcza.
          • kk345 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:54
            mikams75 napisała:

            > Karty pamięci mają większe możliwości od samego telefonu. I w razie czego można
            > dokupić kolejną kartę, to tańsze niż nowy telefon.

            Tyle, ze coraz trudniej znaleźć telefon z miejscem na kartę pamięci...
            • pyza-wedrowniczka Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 14:55
              I 90% aplikacji nie da się przenieść na kartę pamięci.
              • mikams75 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 21:40
                tak, ale jak sie a inne rzeczy na karcie, to w pamieci telefonu sa tylko apki. Na dluzej wystarcza.
    • skumbrie Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:20
      Jej chcesz za jakiś czaszakladac rozpaczliwe wątki na forum z udziałem córki i jej telefonu, zgodz się śmiało.
      Już widać, że młoda nad telefonem nie panuje, to co jest jej potrzebne, to więcej wirtualnej rzeczywistości 🤦‍♀️
      • gr.ruuu Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:39
        A co za różnica w tym kontekście jakiej marki ma telefon?
        • skumbrie Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 11:44
          Przeczytałaś całą wypowiedź czy tylko część?
    • no_name33 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:24
      Mojemu dziecku nie kupiłabym, bo wszystkie drogie sprzęty rozwala. Nie ze złej woli, tylko wszystko leci mu z rąk. Pytanie w jakim celu 12 latka chce akurat iPhone?
      • anvalley Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:28
        Twierdzi, że to jedyny dobry telefon no i że nie da się kupić dobrego smartfona poniżej 2tys.
        • kubek0802 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:53
          Dla 12 latki? I nie zabiłaś jej śmiechem?
          • berdebul Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 12:30
            Jak interesuje ją obrabianie zdjęć i filmów, to jabłuszka są bdb.
    • hukers Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:26
      A idź z tymi Iphonami. Moje młode też oczywiście chciały, gdzieś chyba właśnie w wieku ledwie nastoletnim. Na początku dawałem im połowę kasy a resztę dokładaly, później jakoś chyba z rozpędu zacząłem im kupować sam. Z Iphonami zazwyczaj jest taki minus, że jak raz kupisz, to potem już raczej nie będą chciały innego.
      • koronka2012 Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 19:02
        Bzdura, gdybym tylko mogła błyskiem przesiadłabym się na Samsunga
    • wena-suela Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:28
      A dlaczego nie skoro chce i przeznaczy na telefon własne pieniądze? Wydaje mi się, że większość nastolatków ma iphony właśnie, to chyba trendy jestwink Moje dzieci też od lat tylko to mają, niekoniecznie najnowsze modele.
      • kropkacom Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:29
        Myślę, że w tej części świata większość nie ma na pewno.
        • wena-suela Re: 12-latka i Iphone 29.03.23, 09:50
          Czyżby? Należymy do jednej z najbardziej uprzywilejowanych części świata.