satysfakcja z życia kobiety w średnim wieku

[piataziuta]

Odczuwacie coś takiego?

Z czego płynie?
Z dzieci?
Z kariery?
Z finansowego dobrobytu?
Z hedonistycznego karpe dijem?
Inne? Jakie?


Czy nie macie czasu zastanawiać się nad takimi pierdoletami?


P.S. Nie pytam co macie na obiad, bo mam bana na żarcie bez limitu.

[chococaffe]

Z tego co wymieniłaś to chyba najbardziej carpe diem. A poza tym płynie z tego, że już wiem mniej więcej czego chcę. Niby zawsze wiedziałam, ale teraz bardziej.

[piataziuta]

czego chcesz?

[chococaffe]

mieszanki stabilizacji i spontaniczności. Równowagi między nimi. Chcę robić rzeczy, które sprawiają mi przyjemność (przynajmnej w dużym stopniu). Lubię swoją dojrzałość przejawiającą się jako taką odpowiedzialnością, lubię też robić rzeczy "od czapy".

[chococaffe]

p.s. i już wiem, że lepszy często bywa wrogiem dobrego

[piataziuta]

chococaffe napisała:

> mieszanki stabilizacji i spontaniczności. Równowagi między nimi. Chcę robić rze
> czy, które sprawiają mi przyjemność (przynajmnej w dużym stopniu). Lubię swoją
> dojrzałość przejawiającą się jako taką odpowiedzialnością, lubię też robić rzec
> zy "od czapy".
>

A to rozumiem, też tak mam. Zmiany niestety ciągle są mnie w stanie wytrącić z równowagi, stąd wątek.

[chococaffe]

Zdarza się, że i mnie zmiany wyprowadzają z równowagi. Ale kiedyś poza zmianami wyprowadzało mnie z równowago, to, że one wyprowadzają mnie z równowagi - czyli podwójna dawka.

Teraz daję sobie prawo do emocji, uczuć - dlatego te dobre się "mnożą" a złe łatwiej mijają kiedy są "zaakceptowane" i z nimi nie walczę.

[chococaffe]

p.s. i mam większość z tego co chcę (ale nie rozmawiamy o polityce, tak samo jak o obiadach! )

[po_godzinach_11]

Człowiek gdy jest młody wie czego nie chce. Jest to łatwe. Z wiekiem dowiaduje się czego chce. Jest to trudne, ale ile daje satysfakcji

[1matka-polka]

Ze wszystkiego po trochu.

[piataziuta]

Pytam kobiet.

[1matka-polka]

Jestem kobietą🤷‍♀️

[simply_z]

taaa

[mid.week]

z ogólnego poczucia wolności, do którego człowiek dochodzi dzięki upływowi czasu, wypracowaniu pewnych stałych rzeczy oraz metodą eliminacji "trzeba", "muszę", "bo tak wypada"

[katie3001]

Czy 45 lat to wiek średni? To mam satysfakcje z tego, ze moja 4 latka ppowie, że mnie kocha.....

[piataziuta]

katie3001 napisała:

> Czy 45 lat to wiek średni?

Oczywiście, a jaki?

>To mam satysfakcje z tego, ze moja 4 latka ppowie, ż
> e mnie kocha.....

[mebloscianka_dziadka_franka]

Tak. Posiadanie małych dzieci w tym wieku tego nie zmienia.

[hrabina_niczyja]

Nie, bo nie uważam, że jestem w średnim wieku 😀

[piataziuta]

Lubię to.

[unikotka]

Nie wiem 😊 Ze wszystkiego. Najbardziej chyba z tego, że nauczyłam się doceniać to co mam i pozbyłam męczących sposobów myślenia - lepiej mi idzie np. oddzielanie tego co jest, od tego co sobie wyobrażam, a to naprawdę wiele zmienia.

[daniela34]

Z tego gdzie jestem w życiu. Wygrzebałam sobie swoją niszę/norkę i mi w niej dobrze. Zawodowo - bez wielkiej kariery ale dobrze, finansowo - starcza na masło do chleba, hedonistycznie - ja raczej mam skromne przyjemności, ale tak, staram się chwytać chwile. To moja norka, sama ją sobie urządziłam i jest mi w niej przyjemnie.

[alpepe]

Z wszystkiego i wszędzie i naraz, parafrazując. Widzę chmury na horyzoncie, ale zadbałam, mam nadzieję, o parasol. Obecnie planuję luksusowy remont dawnej bramy w domu, która była ostatnio wynajmowanym biurem. Najemca się wyprowadził, a ja stwierdziłam, że z motyką na słońce, czemu nie?

[simply_z]

Pytanie bylo o czerpianie satysfakcji z zycia, a nie o twoje mityczne nieruchomosci.

[alpepe]

No i? Pierwsze zdanie o tym, drugie o przykładzie.

[alpepe]

Poprawka, reszta zamiast drugie.

[homohominilupus]

Każda okazja dobra zeby o włościach przypomnieć bo a nuż ktoś zapomni? I pomyśli że taka alpepe sroce spod ogona wypadła?

[simply_z]

Do znudzenia. Wczesniej bylo o urodzie

[alex_vause35]

Yyyy?

[alpepe]

Niestety, nie pomogę, nie jestem logopedą ani cudotwórcą.

[alex_vause35]

O, kamieniczniczka próbuje być zabawna.

[danaide2.0]

Czyli odpowiedź nr 4.

[memphis90]

Ale jakim średnim wieku? Zle forum wybrałaś…

[piataziuta]

a w jakim wieku tu ematki są?

[bazia_morska]

W produkcyjnym

[magda.z.bagien]

Tak, składa się na to parę rzeczy, najważniejsze to dobra znajomość siebie, umiejętność zarządzania własnymi emocjami i dobre relacje z otoczeniem.
Jeśli do tego dojdzie stabilna sytuacja finansowa i zdrowie, to już jest pełnia szczęścia.

[memphis90]

Z karpie bijem!

[extereso]

Że wszystkiego. Z norki, jak pisze Daniela,z mojego miejsca w życiu, tego, kim jestem i jaka jestem. Z relacji, z mężem, z dziećmi dorosłymi, sam miód. Z prostych przyjemności, hobby. Z pracy. Że świata. No, jest pięknie proszę państwa.

[danaide2.0]

Ze świata? Chyba najwyżej tego za oknem.

[extereso]

Mnie nieustannie zachwyca przyroda.

[alex_vause35]

O tak, ptaki, ogródki, koty, las...

[milva24]

Na razie nie mam czasu na rozmyślania.

[gr.ruuu]

Dzisiaj mam wywaloną w kosmos satysfakcję z życia. Kupiłam sobie złote szpilki, zrobiłam pazy, mam zamówiony zajebisty tort na urodziny i czuję taki deszcz oczekiwania na prezent, jak w dzieciństwie. W paczkomacie czeka już nową bielizna, a w lodówce szampan. Dzieci mam idealne, kasa jakaś na koncie jest, choć na tle ematek to jestem pewnie biedna. I wiadomo, dużo satysfakcji dają mi treningi i to że na progu czterdziestki wyglądam lepiej niż 20 lat temu. Jest pięknie a będzie jeszcze lepiej, bo planów mam mnóstwo

[pade]

Dzisiaj masz urodziny? To wszystkiego najlepszego Gruu

[gr.ruuu]

W weekend ale z góry dziękuję ❤️

[simply_z]

Najlepszego

[igge]

Zdrowia i szczęścia.

[wapaha]

najlepszego - i jak najdłużej trwajacej "fali "

[daniela34]

Wszystkiego najlepszego, gr.ruuu!!! Z całego serca!

[taje]

Brzmi super. Najbardziej zazdroszczę formy - też powinnam się wziąć za siebie treningowo ale w ogóle nie mam pojęcia jak, no to nic nie robię... A na drugim miejscu zazdroszczę złotych szpilek - pokażesz?

[extereso]

Wszystkiego dobrego♥️

[piataziuta]

Pokaż szpilki!

Wszystkiego najlepszego!

[gr.ruuu]

Dzięki Szpilki sam brokat

[extereso]

Mega

[yoko765]

Całkiem fajne są te szpileczki

[gr.ruuu]

Dobrze wydane 30 zł na vinted

[krwawy.lolo]

Ponieważ nie posiadam satysfakcji z życia kobiety w średnim wieku zapytam, jak tam kolano.

[piataziuta]

to opowiedz o satysfakcji z życia mężczyzny w średnim wieku

[krwawy.lolo]

Zapomniałem. 😨

[aqua48]

Z tego że dużo mogę, a nic nie muszę. A poza tym życie jest piękne.

[aankaa]

aqua48 napisała:

> Z tego że dużo mogę, a nic nie muszę. A poza tym życie jest piękne....

podpisuję się

[alex_vause35]

Z kontaktu ze zwierzętami, z ulotnych miłych chwil, własnych planów i ich realizacji, więc z jednej strony hedonizm, a może po prostu epikureizm, z drugiej strony satysfakcja, kiedy coś zaplanuję i zrealizuję.
Życie rodzinne i kariera średnio wyszły, szczerze mówiąc, ale dorosłam chyba wreszcie do tego, żeby zrozumieć, że ani jedno ani drugie nie było dla mnie nigdy tak naprawdę super ważne.

[snakelilith]

Z korpo niejem, czyli z luksusu możliwości ograniczenia pracy zawodowej do zdrowego minimum i uzyskania czasu na życie bez pośpiechu za to z mindfulness.

[babsee]

Moja satysfakcja płynie z tego, ze 2 lata temu postanowiłam( po załamce- żeby nie było i totalnym dnie)że mam dość i chce inaczej. Zmieniłam prace i branże, co skutkuje słabszymi zarobkami ale mega radością i upragnionym spokojem.Odrzuciłam toksyczne znajomości, ktora od lat mnie uwierały ale "znamy sie przeciez 20 lat". I rzuciłam się na hobby, które przynosi mi oceany satysfakcji, które zaczęło zarabiać na siebie, w związku z którym poznaję mnóstwo fajnie zakręconych osób oraz robię rzeczy do których nie byłabym zdolna jeszcze pare lat temu bo moją głowę ograniczało "a co ludzie powiedzą"
i powiem, że od 2 lat czuje się, jakbym znowu miała 26-28 lat i wszystko było przede mną Jest fajnie

[oldrena1]

Lubię to

[piataziuta]

ja też

[alina460]

Fajny wpis. A zdradzisz nam, co to za hobby?

[bazia_morska]

O tak, zdradź proszę!

[gama2003]

Najbardziej płynie z - mogę a nie muszę.
Nirvanę mam, gdy nic nie wisi nade mną.
Czyli pewnie mieszanka powyższego plus przewrócenia w dudzie. I z bombelków, to zawsze.

Bardzo doceniam momenty satysfakcji.
Bo wiadomo, że w międzyczasie wymyślę sto powodów do martwienia się. Albo życie czymś walnie.

[joanna266]

Największą satysfakcję mnie , kobiecie w średnim wieku (45 lat) dają podróże i zdrowie.To ostatnie trochę mi się pokopało więc tym większą mam te satysfakcję że to jednak nie był rak.Radochę dają mi też dzieci no i mam satysfakcję z tego że jeszczem nie taka stara a już we wrzesniu będę babcią petardą 😀

[simply_z]

ale dziwne w sumie, moja babcia miala 67 lat, druga 66.

[alina460]

Widocznie u niej się młodo zaciąża.

[vasaria]

A moja mama i teściowa miały po 44 lata jak zostały babciami. Nic dziwnego w tym nie widzę. Ja miałam 24 lata jak zostałam mamą . Dziwne to są dla mnie babcie około 70tki .

[ritual2019]

Ja znam kobiete ktora w wieku 56 lat zostala prabacia.

[celandine]

Z rodziny, z tego, że idę do pracy z przyjemnością, że jestem otoczona fajnym ludźmi, z hobby, z małych podróży. Mam trochę marzeń i planów, więc na coś jeszcze czekam.

[amsterdama]

Z tego, że tyle lat za mną, a ja jeszcze jakoś daję radę

[asia_i_p]

Hedonistyczne carpe diem na pierwszym miejscu. W każdym kontekście: rodzinnym (ten moment z "Dlaczego kąpiesz się w spodniach, wujku?", kiedy ojciec mając wszystkie dzieci pod dachem bezpieczne recytuje sobie "Wszyscy cali, jak błogo, i nie brak nam nikogo", a potem dopowiada "Lecz dzień ku nocy mknie nieubłaganie, lampa przygasa, ogień przechyla, wkrótce przeminie ta dobra chwila i znów nam kogoś nie stanie" - ja wiem, że to jest chwilowe i cieszę się nimi na bieżąco), zawodowym (teraz jest fajnie, zaraz nie musi) i finansowym (pozwalam sobie na drobne przyjemności, nie odkładam wsyzstkiego na rainy day).

[yoko765]

Czuję satysfakcję, że udało mi się podnieść mimo zmian na gorsze.
Podoba mi się też to , że zaczęłam mówić to co myślę (oczywiście nie zawsze i nie wszędzie, trochę taktu jednak mam)