Dodaj do ulubionych

Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość

01.04.23, 11:20
Klasyka gatunku. Byłam 9 lat z facetem. Nie chciał ślubu, nie chciał dzieci - pięknie to tłumaczył. Zawodowo robił wszystko, aby jak najmniej się narobić. W domu też nic. W pewnym momencie (35 lat) powiedziałam "dość" i rozstałam się. Od tego czasu minęły właśnie 4 lata i jestem w tym samym miejscu, w którym byłam. Dwa kilkumiesięczne związki, parę tygodniowych przygód. Nauczona doświadczeniem szukałam i szukam poważnie myślącego o życiu faceta, ogarniętego, na poziomie. A takich nie ma. Znaczy są, zajęci albo szukający tylko weekendowej kochanki. Tymczasem mój eks w międzyczasie zrobił wszystko, co było nieosiągalne, gdy był ze mną. Ożenił się (w dodatku kościelnie), drugi dziubdziuś w drodze, dwie podyplomówki, zmiana pracy, awans i ścieżka zawodowa, którą można nazwać karierą, właśnie kończy budowę domu (miał 2 mieszkania, żył głównie z czynszu, oba sprzedał i się budują). Skąd wiem? Rozstaliśmy się po przyjacielsku, mamy okazyjny kontakt i mamy się w znajomych w sm. Nie, nic do niego nie czuję, nie zazdroszczę mu, nie mam pretensji do niej, tylko mam żal do życia, że inna osiem lat młodsza ode mnie dostała to na tacy to, o co ja zabiegałam i chciałam chociaż w drobnej części. Życie jest jednak podłe i niesprawiedliwe. Wygadane sad
Obserwuj wątek
    • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 11:22
      Może dlatego że nie zabiegała i nie akceptowała pewnych rzeczy. A może dlatego, że z Tobą to nie było to i tyle.
      • ichi51e Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 11:23
        Bez wątpienia po tym komentarzu poczuła się lepiej…
        • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 11:51
          #zawszewinakobiety a nie zakłamanego pasożyta.
          Mogą to korzystają. Głupi by nie skorzystał.
          • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:23
            Jak z jednym partnerem nie chciałam dzieci a z obecnym chcę i mam to jestem zakłamanym pasożytem? Dla odmiany z poprzednim zgodziłam się na ślub, a z obecnym nie chcę - to taki skandal?
            • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:28
              Wątek nie jest o tobie.
              • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:30
                Ale chodzi o zasadę - człowiek się zmienia, zmieniają mi się priorytety, etapy życia,to naturalne i nie świadczy o byciu pasożytem
                • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:36
                  No cudnie, że koleś się ogarnął, ale nie zmienia to faktu, że autorka wątku siedziała z pasożytem.

                  obleciwa napisała:

                  Zawodowo robił wszystko, aby jak najmniej się narobić. W d
                  > omu też nic.
                  • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:39
                    Pasożytnictwo rozwija się, kiedy jest dawca. I wyśmiewana na forum rada "idź na terapię"jest niegłupia, bo często ktoś regularnie powiela schemat związku i warto się temu przyjrzeć
                  • leosia-wspaniala Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:54
                    >No cudnie, że koleś się ogarnął, ale nie zmienia to faktu, że autorka wątku siedziała z pasożytem.

                    W jednej celi ich zamknęli? Czy chciała, to siedziała?
                    • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:03
                      Świat jest więzieniem kultury.
                  • triss_merigold6 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:59
                    Dlaczego pasożytem? Gość pracował, utrzymywać go nie musiała.
                    • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:05
                      Dla mnie facet, który w mieszkaniu nic nie robi to pasożyt. Sorry, mam prawo do siatki pojęć porządkujących mój mały świat.
                      • triss_merigold6 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:07
                        Widocznie pani autorka mu na to pozwalała.
                • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:37
                  Poza tym, gru, masz partnera, któremu robota pali się w rękach. Co ty dziewczyno wiesz o pasożytach?
                  • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:39
                    danaide2.0 napisała:

                    > Poza tym, gru, masz partnera, któremu robota pali się w rękach. Co ty dziewczyn
                    > o wiesz o pasożytach?

                    ale
                    ten pasożyt jednak i pokończył studia, i ma karierę jakąś i dom i dzieci...
                    • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:53
                      Zapraszam do podręcznika biologii - istota pasożytnictwa przecież polega na tym, by wyjść na plus, jednakowoż kosztem innych.
                      • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 14:38
                        danaide2.0 napisała:

                        > Zapraszam do podręcznika biologii - istota pasożytnictwa przecież polega na tym
                        > , by wyjść na plus, jednakowoż kosztem innych.

                        a skąd wiesz, że stało się to kosztem nowej partnerki ?
                        może to nie pasożytnictwo-ale po prostu inny związek- i po prostu teraz pykło na tyle, że facet się zmotywował i tworzy fajny zwiazek ?
                        • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 15:54
                          Ale ja się nie wypowiadam o tym, kim stał się po przepoczwarzeniu, ale o tym, jak potraktował byłą partnerkę.

                          To takie łatwe - ogarnął się, och, cudownie. Pal sześć, że ktoś cierpi.
                          • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 16:24
                            danaide2.0 napisała:

                            > Ale ja się nie wypowiadam o tym, kim stał się po przepoczwarzeniu, ale o tym, j
                            > ak potraktował byłą partnerkę.
                            >
                            > To takie łatwe - ogarnął się, och, cudownie. Pal sześć, że ktoś cierpi.
                            zazwyczaj przy rozstaniu ktoś cierpi
                            a pan jakby nie patrzec-coś z siebie pani przez tle lat dawał -skoro z nim była
                            • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:29
                              Ano dawał - nadzieję...
                              • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:32
                                danaide2.0 napisała:

                                > Ano dawał - nadzieję...

                                oj przestań być taka ckliwa
                                ludzie się rozstają ze sobą i to jest ok

                                padnij-powstań-idziesz dalej a nie żyjesz życiem kolesia z którym związek umarł kilka lat temu - i dotyczy to i rozstania w związku z partnerskim i rozwodu a nawet śmierci - etapy żałoby trzeba przejsć by zacząć żyć normalnie dalej
                                • arwena_111 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:35
                                  Nie da się tak, jeżeli pani chciała dziecko, pan ją zwodził - i dla niej jest już za późno na dziecko.
                                  • marta.graca Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:42
                                    Dlaczego za późno? Ma 39 lat, niejedna forumka urodziła w tym wieku i później. Może miałaby więcej szczęścia, gdyby się zajęła swoim życiem, zamiast śledzić byłego w socjal mediach.
                                  • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:29
                                    arwena_111 napisała:

                                    > Nie da się tak, jeżeli pani chciała dziecko, pan ją zwodził - i dla niej jest j
                                    > uż za późno na dziecko.

                                    Klasyka gatunku. Byłam 9 lat z facetem. Nie chciał ślubu, nie chciał dzieci - pięknie to tłumaczył.
                                    • arwena_111 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:03
                                      No bo może nie powiedział wprost - tylko było nie teraz, później, jak zrobimy to, to i to.

                                      Skoro pięknie tłumaczył - to znaczy, że nie powiedział wprost i nie zamknął tematu.
                                      • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:07
                                        O dziękuję, arwenko, prawda, że diabeł siedzi w szczegółach?
                                        • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:38
                                          Ale te „szczegóły” to Ty sobie sama dopowiadasz. Może neksia nie pytając o zdanie w ciąże po prostu zaszła i pana krótko za mordę wzięła.
                                          • turbinkamalinka Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 21:38
                                            memphis90 napisała:

                                            > Ale te „szczegóły” to Ty sobie sama dopowiadasz. Może neksia nie pytając o zdan
                                            > ie w ciąże po prostu zaszła i pana krótko za mordę wzięła.
                                            >

                                            Już bez przesady. Nie rób z tego kolesia paprotki smile. Ciężko kogoś zaciągnąć do ołtarza jeśli ta osoba nie chce smile
                                            Bardziej stawiam, że młodzi ludzie zamieszkali razem i tak sobie trwali w tym związku. W wątku nic nie ma aby pani była jakoś bardziej ambitna od pana. On się okopał na pozycji dzieci mieć nie chcę, pani grzecznie czekała i myślała "on się zmieni". Wreszcie pani się wkurzyła i pana kopnęła w du..
                                            Autorka ma teraz żal, że pan się bez niej rozwinął. Żyjąc w pojedynkę ma się więcej czasu dla siebie. Może pani z tych co mu organizowała każdy czas. W sobotę pojedziemy do twojej mamy, w niedzielę do mojej, na wtorek umówiłam nas z Kaśką, w środę pójdziemy do kina, w piątek impreza u Antka.
                                            Jest też w poście, że pan za dużo nie pracował, tylko że co to znaczy? Pracował na pół etatu, dorabiał raz w tygodniu, czy miał bezpieczną posadkę od 8-16?
                                            Jak mu odeszły obowiązki wobec pani to nagle zrobiło się full wolnego czasu na rozwijanie kariery, mógł dostać propozycję awansu, tylko musiał uzupełnić wykształcenie.
                                            • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 22:39
                                              >Ciężko kogoś zaciągnąć do ołtarza >jeśli ta osoba nie chce

                                              Eee, wykorzystujesz wczesny hormonowy haj, twardo stawiasz swoje warunki i już. Uprzednio pan warunki postawił, potem kosa trafiła na kamien najwyraźniej.
                                      • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:15
                                        Później, a nie to 2 różne rzeczy i oszustwo. Jak się nie chce to się mówi nie.
                                        • turbinkamalinka Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 21:40
                                          vivi86 napisał(a):

                                          > Później, a nie to 2 różne rzeczy i oszustwo. Jak się nie chce to się mówi nie.

                                          Przecież on jej nie zwodził. Jasno mówił, że ślubu i dzieci nie chce. Gdzie tu oszustwo? Raczej pani sobie dopowiedziała, że kiedyś zmieni zdanie.
                                          • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 02.04.23, 01:01
                                            Piękne tłumaczenie brzmi zastanawiająco. Podejrzewam później jak.... (tu wstaw dowolne). Jak było wie autorka tylko chyba wyparowała z wątku.
                                      • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:25
                                        A dla złego nie powiedział wprost? Bo wiedział, że jak się ujawni z prawdziwymi poglądami to ona zakończy związek?
                                      • marta.graca Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:38
                                        Ależ sobie dopowiadacie. Nawet jeśli nie powiedział wprost, 9 lat to wystarczający czas, by sobie uświadomić, jakie są fakty i jeśli nie pasuje, iść w swoją stronę.
                                        • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 21:01
                                          Tylko szkoda tych lat.
                                • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:50
                                  Jakoś tak, nie wiem czemu, dziwne to bardzo, nie jesteśmy zrobieni wszyscy na jedno kopyto. Na twoje kopyto.

                                  By zacząć żyć normalnie dalej potrzebne jest normalne życie dalej. Niektórzy padają i się nie podnoszą - i co im zrobisz?
                                  • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:53
                                    danaide2.0 napisała:

                                    > Jakoś tak, nie wiem czemu, dziwne to bardzo, nie jesteśmy zrobieni wszyscy na j
                                    > edno kopyto. Na twoje kopyto.
                                    >
                                    > By zacząć żyć normalnie dalej potrzebne jest normalne życie dalej. Niektórzy pa
                                    > dają i się nie podnoszą - i co im zrobisz?

                                    to ich problem -a nie mój - ja go zauważam
                                    to im jest źle - a nie mi

                                    jest wątek -jest moja ocena
                                    i co mi zrobisz ?
                                    • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:55
                                      Medal dla pani. Z papieru w kratkę może być?
                                      • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:56
                                        danaide2.0 napisała:

                                        > Medal dla pani. Z papieru w kratkę może być?

                                        chcesz gadać czy nie ?
                                        jesli tak to wyjmij ten kij z dupy
                                        • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:58
                                          Moja dupa, mój kij. Nie tykać! Nie tykać!!!
                                • kabaret234 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:36
                                  Ale ona żyła normalnie - zaliczyła kilka związków, tylko że żaden nie okazał się ten. Teraz ona została na lodzie i musi patrzeć, jak byłemu się układa
                              • samawsnach Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:58
                                danaide2.0 napisała:

                                > Ano dawał - nadzieję...

                                " Nie chciał dzieci" to dawanie nadziei?
                                9 lat trwał ten związek- chyba dość, by zobaczyć jak jest naprawdę?
                                Uczciwie się rozstał, nie mydlił oczu, nie zdradzał. To naskoczenie na niego zupełnie z dudy.
                                A żal autorki zrozumiały.
                                • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:45
                                  Nie z dudy tylko z "pięknie to tłumaczył".
                                  Jeśli autorka wątki nie pisze wszystkiego lub pisze tak, że czytam między linijkami to może i wyczytam coś innego. Bo nie wiem, czy "nie chciał dzieci" oznacza "wtedy" czy "w ogóle".
                                  Dla mnie w słowie "pięknie" zawsze zawarte jest mydlenie. Uczciwość nie wymaga ozdobników.
                                  • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:48
                                    pisze pięknie -bo jest teraz rozgoryczona ( zrozumiałe)
                                    trudno byc obiektywnym w takiej sytuacji ( rozstanie,rozwód,śmierc)
                                    • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:53
                                      Dlaczego? Minęły cztery lata. Wg twojej teorii powinna dawno się podnieść i iść dalej, więc czemu nagle teraz odmawiasz jej prawa do obiektywizmu?
                                      Tak, jestem ciekawa jak "pięknie" można się wymigiwać od dziecka 9 lat (może zresztą nie 9, może zechciała nie koło 26 rż a np. 33 rż, a wcześniej tylko liczyła na to, że jak zechce to partner się z nią zgodzi).
                                      Tak, było już na ematce - wiara, nadzieja, miłość jest dla głupich.
                                      • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:57
                                        danaide2.0 napisała:

                                        > Dlaczego? Minęły cztery lata. Wg twojej teorii powinna dawno się podnieść i iść
                                        > dalej, więc czemu nagle teraz odmawiasz jej prawa do obiektywizmu?
                                        > Tak, jestem ciekawa jak "pięknie" można się wymigiwać od dziecka 9 lat (może zr
                                        > esztą nie 9, może zechciała nie koło 26 rż a np. 33 rż, a wcześniej tylko liczy
                                        > ła na to, że jak zechce to partner się z nią zgodzi).
                                        > Tak, było już na ematce - wiara, nadzieja, miłość jest dla głupich.


                                        odmawiam prawa ?

                                        uu wysokie c widzę weszło
                                        mocno temat ci na emocjach chyba siedzi
                                        • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:06
                                          No tak. Najpierw piszesz, że trzeba się podnieść, przepracować żałobę i wiśta wio z życiem. Za chwilę, że dziewczyna nie może być obiektywna, bo chodzi o rozstanie - które przecież miało miejsce cztery lata temu, więc kierując się twoją logiką, powinna mieć to już przepracowane i być obiektywna.
                                          Zatem po raz kolejny jesteś niespójna w swoich założeniach.

                                          No, nieważne. Żadne wysokie c mi nie weszło, pamiętam tylko taki wątek, w którym rozkminiano, czy kobiety mają prawo w związkach do pewnej naiwności czy wszystko powinno być zważone, zmierzone, wyliczone.

                                          W sumie dziewczyna (zamilkła - troll? redachtorka?) nie z mojego pokolenia, a myślałam, że te młodsze są bardziej wyrachowane (ups, przepraszam - wyedukowane w tematach związkowych). Tak po ematkowemu.
                                        • alex_vause35 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:50
                                          Jeśli nawet, to co w tym złego?
                                          Osoby, na które marnujemy ileś lat w najlepszym okresie, nie oszukujemy się, także rozrodczym i związkowym, to coś, co może siedzieć bardzo długo w człowieku.
                                  • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:20
                                    This. Nie chcę to otwiera paszczę i mówi nie. Nie, że później jak zrobimy to, to i to. Po prostu -nie. Tylko wielu oszustów płci obojga (żeby nie było) nie powie czysto i uczciwe. Bo to drugie się zmyje
                                • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:14
                                  Uczciwie się rozstał

                                  Po 9 latach jak znalazł nową gałąź?
                                  • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:30
                                    To ona go zostawiła, potem znalazł nową
                                    • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 02.04.23, 01:04
                                      Coś to szybko poszło i śmierdzi grą na 2 fronty.
                          • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:35
                            >To takie łatwe - ogarnął się, och, >cudownie. Pal sześć, że ktoś cierpi.

                            Brzmisz teraz jak Petarda. Ona tez zakończyła związek, bo jej nie pasował, a teraz smęci w mediach, ze jak on śmie układać sobie życie i być szczęśliwym, zamiast poczekać aż ona sobie ułoży życie najpierw…
                        • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:05
                          Raczej kosztem starej. Przezimowal i cyk, gładko poszedł w nowe
                  • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:47
                    Za to głupimi decyzjami doprowadził się do bankructwa, więc też nie tak idealnie
                    • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:01
                      Uważaj, co piszesz. Wróg nie śpi.
                      • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:03
                        Wszyscy wrogowie to wiedzą big_grin A ja jestem zbyt leniwa żeby budować legendę a potem jednorazowe nicki zakładać. Poza tym to chyba normalne, że ludzie mają wady.
                        • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:04
                          Ta, której imienia nie wolno wypowiadać też?
                          • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:05
                            Oczywiście. A ja się żadnego elementu mojego nieidealnego życia nie wstydzę
                • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:01
                  O ile nie jest tak, że wiesz, że ślub nie, dzieci nie, druga osoba chce, ale jasno nie powiesz bo to drugie się stleni i nie będzie seksu, towarzystwa i kogoś na tymczasem do pary
        • alina460 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:15
          9 lat nie jest z nim to chyba nie czas na pocieszanie.

          Mnie bardziej ciekawi, co to jest sm.
          • alina460 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:18
            Nie tak, cztery lata temu się rozstali. No, ale wystarczająco długo.
          • atojaxxl Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:21
            Social media
      • wapaha Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:34
        gr.ruuu napisała:

        > Może dlatego że nie zabiegała i nie akceptowała pewnych rzeczy. A może dlatego,
        > że z Tobą to nie było to i tyle.
        mysle tak samo
        • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:37
          Dla jasności - nie oznacza to, że z autorką jest "coś nie tak". Mogą być dwie bardzo fajne osoby, które niekoniecznie stworzą razem udany związek.
      • bergamotka77 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:54
        gr.ruuu napisała:

        > Może dlatego że nie zabiegała i nie akceptowała pewnych rzeczy. A może dlatego,
        > że z Tobą to nie było to i tyle.


        To nie ty mi zarzucałaś brak empatii? wink
        • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:57
          Na pewno nie ja, jestem przeciwniczką fetyszyzowania empatii. Poza tym zarzucanie komuś braki empatii to jak czepianie się wzrostu - ma się mały wpływ, to w dużej mierze wrodzone,częściowo wykształcone we wczesnym dzieciństwie.
          • alex_vause35 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:42
            Można się tego nauczyć, z korzyścią dla siebie i dla otoczenia.
    • abidja Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 11:30
      Moze wasze rozstanie pomoglo mu ustalic prioritety. Zrobil rachunek sumienia,czasem utrata bliskiej osoby pomaga w zmianach.
      Wasze rozstanie bylo impulsem do zmian dla niego. A nie ze "tamta byla lepsza".
      Przytulam.
      • mayaalex Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 14:07
        Tak, tez mysle, ze to nie kwestia tego, jaka bylas ty, a jaka jest neksia, tylko tego, ze pan sie zmienil (dojrzal?) i ze to rozstanie dalo mu do tego kopa. Co nie jest oczywiscie sprawiedliwe ani mile, no ale tak po prostu bywa,
        • waleria_bb Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 14:51
          Ludzie się zmieniają i tyle. Nastąpiło rozstanie i w sumie czego oczekiwałaś? Facet też się starzeje i nie patrzyłabym na to w kategoriach: ona dostała, ja nie, ona okazała się lepsza. On dojrzał, poczuł upływ czasu, wyciągnął wnioski po rozstaniu i założył rodzinę.
      • stephanie.plum Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 16:00
        moim zdaniem dobrze prawi abidja!

        mój "pierwszy chłopak" (ex to za dużo powiedziane), założył szczęśliwą rodzinę, jest super mężem i ojcem.

        a że się z nim wciąż przyjaźnię, to powiedział mi kiedyś, że nauczył się ode mnie, jak kochać (!!!).

        to jedna z cenniejszych rzeczy, jakie w życiu słyszałam.

        ex autorki też jej mnóstwo zawdzięcza, czasem w jakimś układzie coś nie działa, a dopiero dystans pomaga dostrzec i poukładać sobie.
    • zapomnialosiehehe1 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 11:31
      Szukaj faceta z innego kraju, szczera rada.
      • mayaalex Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 14:05
        Tez o tym pomyslalam.
    • cegehana Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 11:33
      Klasyka gatunku. Twój eks prawdopodobnie podjąl jakieś refleksje po rozstaniu. Ty zrób to samo, jeśli chcesz zmienić swoje życie. Nieprawda, ze facetów poważnie myślących o życiu nie ma - Twoj były jest dowodem, ze sa.
    • nota_bene0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 11:38
      No cóż, oni nie zawsze są niby nieudolni, mający inne "nowoczesne" (nie potrzebują tzw. papierka) poglądy na życie. Przyjdzie inna, to i chłop zmienia się nie do poznania. Albo potrafiła nim nieźle zakręcić, może przymusem coś zdziałała. Myślę, że tutaj ktoś kiedyś dobrze ujął tego typu relacje, że dla kogoś można być jako "tymczas". Pewnie tak miało być. A że zycie jest niesprawiedliwe, to wiadomo od dawna.
      • leokadiaxx Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:18
        Czasami jest tak że ludzie mają poczucie że ugrzęzli w jakiejś relacji, robią minimum i trwają, natomiast nowe rozdanie, nowy człowiek ściąga z nich ten marazm i ruszają do przodu.
      • simply_z Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 15:15
        Brzydko mówiąc zapchajdziura....
        • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:46
          No hej, ale nie można tez na każdy związek, który się w jakimś momencie zakończył patrzeć przez pryzmat „zapchajdziury” czy „tymczasu”. Związki się kończą, wypalają, zmieniają nam się potrzeby i priorytety - i nie oznacza to, że my te zmiany priorytetów przewidujemy i na zimno planujemy.
          • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:56
            Tylko wielu się zmieniają po poznaniu nex i dojściu w tej znajomości do etapu jesteśmy razem. Tak się jakoś dziwnie składa. Nie ma nowej gałęzi to nie mają takich przemyśleń.
            • waleria_bb Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 21:50
              Każdy związek czegoś uczy i w nowej relacji człowiek może być już inny, bardziej zdecydowany, lepiej znać swoje potrzeby. Przecież tak samo robią niektóre kobiety, wychodzą z jednego związku i w kolejnym szybko są kroki: zaręczyny, ślub, dziecko. Dojrzewanie i inne potrzeby, ot co.
            • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 22:43
              >Nie ma nowej gałęzi to nie mają takich >przemyśleń.
              No trudno zrobić sobie dziecko trzepiąc samotnie prawicą… 🤷‍♀️
              • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 02.04.23, 01:06
                Ja nie przeczę tylko masa ludzi ma taktykę małpy - puszczę jedną lianę jak się chwycę drugiej. Nawet wiedząc, że to nie to marnują czas drugiej osoby póki nie trafia na bez. Mało kto odchodzi w pustkę.
    • m_incubo Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 11:47
      Inna dostała na tacy wygodnickiego, średnio uczciwego gościa, który nie potrafił grać w otwarte karty i zrobiła sobie z nim dzieci.
      Rzeczywiście, wygrana po xuju.
      • leokadiaxx Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:08
        Nie, to jedynie dowód na to że przy każdym możemy być trochę inną osobą. Ona dostała bo przy niej stał się tą lepszą wersją siebie, ogarniętym facetem, przy tobie by się to nie wydarzyło. Żeby było jasne ona niekoniecznie musiała coś zrobić, pracować nad nim, mogła ale nie musiała, tak to właśnie działa.
        • beaucouptrop Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:24
          A może to nie przy niej a dzięki niej osiągnął to co teraz ma. Moze nowa żona ogarnia rzeczywistość i rodzinę a on robi karierę. Tylko czy autorka wątku chciałaby tak żyć?
          Od środka może to wyglądać zupełnie inaczej.
          • leokadiaxx Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:30
            Niestety niekoniecznie, oczywiście chcielibyśmy wierzyć że mamy bezpośredni wpływ na wszystko, że zawsze jedno wynika z drugiego, ale rzeczywistość jest bardziej skomplikowana, jedna kobieta będzie latami ciągnąć faceta za uszy bez efektu a druga nie zrobi nic specjalnego i będzie miała go w lepszej wersji.
          • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:34
            A to autorka wątku tak nie żyła?
          • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:22
            Może, ale nie musi.
      • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:20
        Niekoniecznie. A bo to raz ktoś jest xujowym mężem i ojcem, tyłka z kanapy nie ruszy, wołami nie wyciągniesz, nie wie do której klasy chodzą dzieci po czym.....cyk-nowe małżeństwo, nowy bombelek, wczasy we Włoszech, z plecakiem do Wietnamu i daty szczepień nowego przychówku na pamięć?
        • m_incubo Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 21:48
          Nie wiem, ty mi powiedz czy mało, bo ja nie znam ani jednego xujowego ojca, który nagle przepoczwarzył się w zaangażowanego, a ogólnie ojców znam naprawdę sporo.
          • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 02.04.23, 01:07
            A ja i owszem.
    • imponderabilia22 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:09
      Ale skad pewność, że dostała wszystko na tacy. Może coś wniosła. Coś czego Ty nie miałaś.
    • marinella Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:10
      Moja ciotka to nazywała „wpędzanie w lata”. Masz 39 lat, jak się szybko zepniesz, to się jeszcze jakoś ustawisz.
      • laokoon Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:49
        marinella napisał(a):

        > Moja ciotka to nazywała „wpędzanie w lata”. Masz 39 lat, jak się szybko zepnies
        > z, to się jeszcze jakoś ustawisz.
        Jasne, bo na facecie i bachorach świat się kończy
        • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:00
          Może jej się kończy. Jej sprawa.
        • zerlinda Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:34
          laokoon napisała:

          > Jasne, bo na facecie i bachorach świat się kończy
          Ale tu chyba pani chciała i ślubu i bachorów jak to nieładnie ujęłaś? Każdy ma inne priorytety.
          • waleria_bb Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 14:53
            Nie zakrzyczy się rzeczywistości, kobieta jest płodna ileś lat i to jest często życiowy dramat, jeśli pragnie się rodziny i dziecka i przegapi 'ten' czas.
        • alex_vause35 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:44
          W tym wieku zazwyczaj się wie, na czym człowiekowi zależy. Jeśli dziewczynie zależy na rodzinie i dzieciach, to nie rozumiem, co w tym złego.
          • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 18:56
            No jak - że dziecko i mąż a nie kariera.
            • alex_vause35 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:11
              Jedno nie wyklucza drugiego, a szczęśliwe życie rodzinne często człowieka motywuje wink.
          • marta.graca Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:42
            Tyle, że w 9 lat można dorobić się ślubu i kilkorga dzieci, zamiast tracić czas z kimś, kto deklaruje, że nie chce ich mieć.
            • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:51
              Ale wiesz, ze pan mógł naprawdę nie chcieć zadnych dzieci, ale nowa pani okazała się bardziej cwana lub bardziej płodna. No i pan jednak dzieci ma…
              • claudel6 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 23:44
                mógł nie chcieć dzieci z tą kobieta. to wbrew pozorom jest bardzo ważny czynnik.
      • mgla_jedwabna Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 21:12
        "Wpędzanie w lata" to utrzymywanie kogoś przez lata w przekonaniu, że w końcu będzie ślub/dziecko/co tam chcesz. Potem obiecanej rzeczy nie ma, za to jest stracony czas.

        Tu pan otwarcie mówił, że ślubu i dzieci nie chce, więc nie elementy, do kogo autorka wątku ma żal. Chyba że pan faktycznie "miał piękne wytłumaczenie" w tym sensie, że "tak, ale najpierw zmienię pracę", "dobrze, za rok o tym pomyślimy", "chętnie, tylko najpierw..." itd. A ona zmarnowała 9 lat wierząc w te obiecanki. To wtedy rzeczywiście jest to klasyczne "wpędzanie w lata".
        • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 21:14
          I coś mi się wydaje, że dokładnie opisałaś to piękne tłumaczenie.
        • marinella Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 22:00
          Tu pan otwarcie mówił, że ślubu i dzieci nie chce

          Pan bajerował, a nie „otwarcie mówił”. Może tez sam w to wierzył, a wieku 35-40 obudził się, ze zaraz ostatni pociag odjedzie. I hop siup - bombelek za bombelkiem.

          Może był radykalnym antynatalistą i przepoczwarzył się w radykalnego tradynalistę. Horse shoe theory.
    • alina460 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:18
      Tu nie chodzi o stratę faceta tylko o to, że jemu się powiodło, a jej nie. On działa, żyje, zmienia, a ona tkwi ciągle w tej samej dopiero.
    • alina460 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:19
      Zamknij drzwi to będziesz szczęśliwsza.
      • azbenia Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:23
        a dlaczego nie myślisz, by nawiązać z nim romans? Sprawdz czy sie skusi.
        • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:33
          Rzyg.

          Dziewczyna od początku chciała ślub i dzieci, myślała, że się doczeka. Nie doczekała.
          Akurat dyplomówki i karierę może mogła robić (zwłaszcza po linii pandemiczno-wojennej), ale widać miała inne priorytety.
          Sugeruję zweryfikować pojęcie "faceta na poziomie", ustalić, jakie są kryteria nienegocjowalne i wziąć się do pracy na nowych zasadach.
          • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:51
            Ale pan od początku otwarcie mowil, ze żadnych dzieci nie chce. 🤷‍♀️
            • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:53
              Pytanie czy mówił nie i kropka czy tak, ale później jak to i to zrobimy
              • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 22:45
                Bazując na tym, co w poście, a nie we własnych wyobrażeniach:
                „Nie chciał ślubu, nie chciał dzieci”
                • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 02.04.23, 01:08
                  To co tu pięknie tłumaczyć?
    • 18lipcowa3 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:37
      Trzeba było się szybciej obudzić a nie dać się zwodzic tyle lat.
      • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:55
        Winny jest zwodzący, a nie zwodzony. Jak ślub i dzieci nigdy to się mówi. No, tylko wtedy oba by się obróciła na pięcie i odeszła z lat temu.
        • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 17:57
          Przecież ona pisze, że facet nie chciał ślubu i dzieci. To gdzie tu zwodzenie?
          • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:33
            Pisze, że tak ładnie to było mówione. Być może właśnie zwodzący, a, że nie to widać po fakcie. Zresztą nie czarujmy się - bardzo rzadko jest nie. W przytłaczającej większość jest - tak, ale później jak zrobimy to, to i to.
            • snakelilith Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 19:56
              vivi86 napisał(a):

              > Pisze, że tak ładnie to było mówione. Być może właśnie zwodzący, a, że nie to w
              > idać po fakcie.

              Przestań konfabulować. Pan od początku postawił sprawę jasno - czyli powiedział czego nie chce. Tu należy się pytać, co panią przy panu tak długo trzymało, skoro wiedziała na czym stoi. A zastanawiać się teraz, czy pan oszust, czy nie oszust, bo jakaś inna go jednak do małżeństwa i dzieci zachęciła, to trzeba mieć nie po kolei w głowie. Najwidoczniej ta nowa miał coś przekonywującego, czego ta stara nie miała. Z drugiej strony, nie wiemy, ile ten pan w tym swoim rodzinnym "szczęściu" wytrwa. Może być, że już jutra jakaś nowa, jeszcze bardziej obrotna, przekona go do czegoś innego.
              • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:11
                Nie udawaj, że życia nie znasz. 99 na 100 oszuka bo wie, że prawda=koniec związku. Pan oczywiście może być w tym 1%. Ale prawda pięknych tłumaczeń nie potrzebuje. Jak nic padło kiedyś 8 jak to, to i to zrobimy
                • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:13
                  A mało to osób mówi "nie chcę" zupełnie wprost, a druga strona sobie wmawia, że kiedyś zmieni zdanie?
                  • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:53
                    Mało. Są, ale ogromną mniejszość.
                    • gr.ruuu Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:59
                      Nawet na forum było sporo takich historii
                • snakelilith Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:25
                  Nie wiem o czym ty piszesz. Pan powiedział przecież autorce, że dzieci nie chce i ona się dlatego z nim nawet rozstała. Mogła wcześniej, nikt jej siłą przy nim przecież nie trzymał.
                  • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 20:54
                    Pytanie kiedy i jak
                    • memphis90 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 22:46
                      Dosadnie i konkretnie. I przedstawiał na to piękne argumenty.
                      • vivi86 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 02.04.23, 01:09
                        To złudzenia, że się zmieni na ryzyko pani. Ale serio to bardzo rzadki scenariusz.
    • mayaalex Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:43
      Prawdopodobnie jest po prostu tak, ze on po rozstaniu z Toba troche sie ogarnal i zorientowal, ze czas na pewne sprawy. Twoje odejscie to pewnie byl taki troche szok dla niego i facet dojrzal. Rzeczywiscie to przykre, ale nie ma w tym niczyjej winy, no tak sie czasem w zyciu zdarza.
      I wiek jego obecnej zony nie ma tu takiego znaczenia. Moj maz zanim mnie poznal byl 10 lat z duzo mlodsza od siebie (i ode mnie) dziewczyna, na dosc luznych zasadach (tylko pracowal rzeczywiscie bardzo ciezko). Ona sie w koncu wkurzyla, zostawila go (dwa razy nawet bo najpierw wrocili do siebie na krotko), on dwa miesiace pozniej poznal mnie - po niecalych dwoch latach znajomosci bylam juz w pierwszej ciazy. No po prostu timing mielismy lepiej zsynchronizowany, on akurat trafil na mnie w wieku, w ktorym nagle tez zaczal myslec o dzieciach, stalych zwiazkach etc.
      Czego Ty chcesz od zycia? Pomysl o tym i jesli w tych planach jest dziecko, to zastanow sie nad samotnym macierzynstwem, jesli wchodzi u Ciebie w gre. Na wszystko inne masz czas, to jedyna rzecz, ktora trzeba ogarnac w miare szybko. Widze w moim otoczeniu duzo “samotnych” matek (tzn bez partnera czy meza) i o ile maja zbudowana swoja siatke wsparcia i pomocy i nie sa naprawde samotne w zyciu, to wszystko jakos funkcjonuje.
      Zycie nie jest sprawiedliwe, zdecydowanie. Ale Ty nie jestes generalnie w czarnej d.pie, z tego co rozumiem, tylko zwiazkowo, co moze sie zmienic w kazdej chwili.
      • m_incubo Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:49
        Ale że ten timing niby mu się tak zsynchronizował przez te dwa miesiące, tak? big_grin
        Tzn dwa miechy po zakończeniu 10 letniego stałego związku zajarzył, że teraz szuka właśnie stałego związku?
        • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:58
          W międzyczasie była pandemia.
          • m_incubo Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:00
            A jakim międzyczasie?
            • danaide2.0 Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:09
              Cztery lata od rozstania. Połowa 2019 - połowa 2023.
              Może gdyby autorka wytrzymała do pandemii, miałaby dziecko. A może rozleciałoby się z hukiem.
              Zastrzegam, że brak trochę szczegółowych ram czasowych (data ślubu, daty narodzin pierwszego dziecka).
              A przepraszam, ty o myalex, ja o wątkodajce.
              • m_incubo Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:16
                A ja nie na startowy odpowiadam.
        • mayaalex Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 13:58
          nie, po prostu to rozstanie bylo dla niego wstrzasem, poukladal sobie rozne rzeczy w glowie, przemyslal - i jak poznal mnie to oczywiscie nie zakladal natychmiast, ze teraz to juz na 100% zona i dzieci. Ale nie zakladal tez, ze bedzie wolnym elektronem do konca zycia. Moze oczywiscie tez byc tak, ze jego eks to po prostu nie byla ta jedyna, a ja jestem wink Ale mam wrazenie, ze to jednak jest kwestia dojscia do pewnego etapu w zyciu - no i ja akurat nie niego trafilam, jak byl na tym etapie. A eks byla obiektywnie ladniejsza ode mnie i mlodsza.
          • simply_z Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 15:12
            Gorzej jak mu się za jakis czas timing synchronizuje z kimś innym.
            • mayaalex Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 15:43
              no bywa. Mnie tez moze sie zsynchronizowac z kims innym wink
              albo, jak pokazuje inny watek, on moze zdziadziec a ja nie. Ludzie sie zmieniaja, czasem w podobnym kierunku, czasem w przeciwnych. I to nie jest niesprawiedliwe, po prostu czasem tak sie zdarza.
      • hugo.pm Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:49
        mayaalex napisała:
        to
        > zastanow sie nad samotnym macierzynstwem, jesli wchodzi u Ciebie w gre. Na wszy
        > stko inne masz czas, to jedyna rzecz, ktora trzeba ogarnac w miare szybko. Widz
        > e w moim otoczeniu duzo “samotnych” matek (tzn bez partnera czy meza) i o ile m
        > aja zbudowana swoja siatke wsparcia i pomocy i nie sa naprawde samotne w zyciu,
        > to wszystko jakos funkcjonuje.

        Zostań samotna matką i wtedy szukaj odpowiedzialnego faceta
      • laokoon Re: Żal, niesprawiedliwość, ale nie zazdrość 01.04.23, 12:51
        Piękna rada, czy zdajesz sobie sprawę, czym jest samotne macierzyństwo i co ono oznacza przede wszystkim dla dziecka??🤦‍♀️