madame_rita
11.04.23, 18:38
i innych chorób i zaburzeń psychicznych? Myślę, że tak.
Świadomość wagi problemu odpowiedniego do niego podejścia wydaje się być wyższa w miastach - mam wrażenie, że na wsiach wciąż częściej pokutuje krzywdzące przekonanie, że kto leczy się psychiatrycznie - to wariat i - co najważniejsze - lepiej o tym głośno nie mówić.
Myślicie, że to kwestia tego, że na wsiach ludzie bardziej się znają?