Zapalenie ucha

[ankanka3]

Kiedy będzie lepiej? Co mówi Wasze doświadczenie? Biorę antybiotyk, steryd do nosa i krople do ucha (dicortineff). Na razie doba minęła i ucho dalej zatkane na amen i uczucie jakby mi ktoś betonu wlał.
Wiem, mało czasu minęło, ale czekam już na poprawę jak na zmiłowanie.

Dodam jeszcze, że jutro miałam lecieć na tygodniowy urlop, ale laryngolog kategorycznie zaleciła odwołanie lotu, ze względu na duże ryzyko perforacji...
Tak więc zamiast grzać się od jutra w słońcu, poniewieram się półgłucha po domu.
No cudownie.

[brenda_bee]

Współczuję. Właśnie dochodzę do siebie po zap. ucha, gardła i oskrzeli.
Po 2 dniach stosowania antybiotyku i dicortineffu przestało mnie boleć ucho. Dziś jest 5 dzień chorowania i ucho mam całkowicie odetkane i nie boli. Tylko w oskrzelach wciąż charczy..

[ankanka3]

Dzięki za odpowiedź i nadzieję
Zdrowia!

[brenda_bee]

I wzajemnie😘

[berdebul]

Doświadczenie mówi, ze pomaga płukanie zatok i dmuchanie balonika nosem. I stary, poczciwy, uzależniający Nasivin.

[schiraz]

Oj tak, nasivin zdecydowanie daje ulgę w zapaleniu ucha. Swoją drogą to chyba jakiś aktualny wirus bo ja też po zapaleniu ucha (drugim w życiu) i dołączam to doświadczenie do jednego z boleśniejszych w życiu, zaraz obok zapalenia pęcherza..

[ankanka3]

Ja próbowałam z Nasivinem na początku infekcji i niestety kompletnie nie dał rady.

[jozefrobotnik]

Miałam wysiękowe zapalenie, ulgę poczułam dopiero na trzeci czy czwarty dzień. Wcześniej ucho zatkane, z takim uczuciem jakby coś pływało w środku, ból niesamowity, plus zachwiania równowagi.
Współczuję doznań, ucho to najgorsze chorobowe doświadczenie moje.

[dorotakwiatkowska13]

Miałam jakoś 2 miesiące temu i niestety dicortineff nie pomógł i po 2 dniach, kiedy ból i zatkanie ucha nie mijały, lekarz zmienił mi na coś mocniejszego. Poprawiło mi się po kolejnych 2 dniach, ale ucho odetkało się całkowicie dopiero po jakichś 2-3 tygodniach. Koszmar.