Dodaj do ulubionych

Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w gettcie

19.04.23, 20:40

Czesław Miłosz - Campo di Fiori

W Rzymie na Campo di Fiori
Kosze oliwek i cytryn,
Bruk opryskany winem
I odłamkami kwiatów.
Różowe owoce morza
Sypią na stoły przekupnie,
Naręcza ciemnych winogron
Padają na puch brzoskwini.

Tu na tym właśnie placu
Spalono Giordana Bruna,
Kat płomień stosu zażegnął
W kole ciekawej gawiedzi.
A ledwo płomień przygasnął,
Znów pełne były tawerny,
Kosze oliwek i cytryn
Nieśli przekupnie na głowach.

Wspomniałem Campo di Fiori
W Warszawie przy karuzeli,
W pogodny wieczór wiosenny,
Przy dźwiękach skocznej muzyki.
Salwy za murem getta
Głuszyła skoczna melodia
I wzlatywały pary
Wysoko w pogodne niebo.

Czasem wiatr z domów płonących
Przynosił czarne latawce,
Łapali skrawki w powietrzu
Jadący na karuzeli.
Rozwiewał suknie dziewczynom
Ten wiatr od domów płonących,
Śmiały się tłumy wesołe
W czas pięknej warszawskiej niedzieli.

Morał ktoś może wyczyta,
Że lud warszawski czy rzymski
Handluje, bawi się, kocha
Mijając męczeńskie stosy.
Inny ktoś morał wyczyta
O rzeczy ludzkich mijaniu,
O zapomnieniu, co rośnie,
Nim jeszcze płomień przygasnął.

Ja jednak wtedy myślałem
O samotności ginących.
O tym, że kiedy Giordano
Wstępował na rusztowanie,
Nie znalazł w ludzkim języku
Ani jednego wyrazu,
Aby nim ludzkość pożegnać,
Tę ludzkość, która zostaje.

Już biegli wychylać wino,
Sprzedawać białe rozgwiazdy,
Kosze oliwek i cytryn
Nieśli w wesołym gwarze.
I był już od nich odległy,
Jakby minęły wieki,
A oni chwilę czekali
Na jego odlot w pożarze.
I ci ginący, samotni,
Już zapomniani od świata,
Język nasz stał się im obcy
Jak język dawnej planety.
Aż wszystko będzie legendą
I wtedy po wielu latach
Na nowym Campo di Fiori
Bunt wznieci słowo poety.

Warszawa – Wielkanoc, 1943

Obserwuj wątek
    • ga-ti Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 19.04.23, 21:26
      [*]
    • inny.kwiatek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 19.04.23, 21:29
      Cześć Ich Pamięci!
    • daniela34 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 19.04.23, 21:41
      "Bo obojętność w pewnym momencie jest tym samym co morderstwo, zabójstwo. Jak się przyglądasz złu i odwracasz głowę albo nie pomagasz, kiedy możesz pomóc, to stajesz się współodpowiedzialny. Bo twoje odwrócenie głowy pomaga tym, którzy dopuszczają się zła." (Marek Edelman)
      • katriel Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 19.04.23, 22:31
        Dawno dawno temu miałam okazje uczestniczyć w cyklu spotkań młodzieży z "ciekawymi ludźmi" - i jednym takim ciekawym człowiekiem był właśnie Marek Edelman.
        Powiedział nam wtedy - a ja zapamiętałam to na następne 30 lat, jakby to było wczoraj - że w czasie wojny jakieś 10% ludzi postronnych pomagało Żydom. Było to niebezpieczne, groziły za to tortury i śmierć, ale 10% mimo wszystko miało w sobie ten naturalny odruch serca, żeby pomóc, i zachowało dość przyzwoitości, dość człowieczeństwa, żeby za tym odruchem podążyć.
        A potem powiedział, że kilkadziesiąt lat po wojnie, kiedy komuś zepsuje się samochód na autostradzie, to też jakieś 10% przejeżdżających ma ten odruch, żeby zatrzymać się i pomóc. To jest zupełnie inna sytuacja, grozi co najwyżej niewielką niewygodą - tam, dokąd zmierzasz, dojedziesz chwilę później - ale procent przyzwoitych ludzi nie jest ani trochę większy.
        I to są, jego zdaniem, ci sami ludzie. Po prostu, społeczeństwo składa się z 10% szlachetnych, którzy są gotowi pomagać innym nawet w obliczu groźby tortur, i z 90% łajdaków, którzy nie oddadzą bezinteresownie nawet pięciu minut swojego czasu.
        Nie jestem pewna, czy ta wizja we wszystkich szczegółach odpowiada prawdzie. Tak to widział Edelman, a ja nie śmiem zastanawiać się, na ile doświadczenia życia wyostrzyły mu spojrzenie, a na ile jednak zmąciły obiektywizm. Ale była dla mnie ważna, była jednym z doświadczeń kształtujących mnie siedemnastoletnią. I jej wspomnienie towarzyszy mi do dziś, kiedy idę przez życie, starając się być przyzwoitym człowiekiem. Być częścią Dziesięciu Procent Marka Edelmana.
        • livia.kalina Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 20.04.23, 16:26
          Piękne i ważne wspomnienie.

          Myślę, że też zapamiętam Twoją (Marka Edelmana) opowieść.
          • danaide2.0 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 20.04.23, 20:09
            A ja mam inne. Spotkanie z Hanną Krall z okazji premiery "Fantomu bólu" w Teatrze Nowym.
            Rozmowa zeszła na Apolonię Machczyńską. I Hanna Krall bynajmniej nie zapewniała, że tak, że ona na pewno byłaby w tych 10% będąc w sytuacji swojej bohaterki. Nie tymi słowami oczywiście. Odnoszę wrażenie, że prowadzący (m.in. Mariusz Szczygieł) zgłupieli - no jak, no ona, no jak nie?

            Podziwiam Krall za uczciwość. Bo na sucho każdy widzi się w 10%. Ale tyle wiemy o sobie...
            • livia.kalina Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 20.04.23, 22:00
              >Bo na sucho każdy widzi się w 10%
              Nawet na tym forum znam takich, którzy z dumą zapewniają, że byliby w tych 90%.
              • danaide2.0 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 14:50
                Fakt...
        • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 20.04.23, 19:58
          Na ten temat prof.Barbara Elkenking :

          tvn24.pl/80-rocznica-powstania-w-getcie-warszawskim/powstanie-w-getcie-warszawskim-80-rocznica-wybuchu-profesor-barbara-engelking-o-holokauscie-i-wystawie-wokol-nas-morze-ognia-w-muzeum-polin-6950061
        • malgosiagosia Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 00:59
          katriel napisała:

          > I to są, jego zdaniem, ci sami ludzie. Po prostu, społeczeństwo składa się z 10
          > % szlachetnych, którzy są gotowi pomagać innym nawet w obliczu groźby tortur, i
          > z 90% łajdaków, którzy nie oddadzą bezinteresownie nawet pięciu minut swojego
          > czasu.
          > Nie jestem pewna, czy ta wizja we wszystkich szczegółach odpowiada prawdzie.

          Ciekawe ilu Zydow poswieciloby zycie dla ratowania zycia Polakow. Mysle, ze tez tylko 10 procent, najwyzej.
          Czyli 90 procent spoleczenstwa zydowskiego mozna nazwazc lajdakami?
          • babcia47 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 01:09
            W każdym narodzie są ludzie i świnie. Nie ma wyjątków. Mnie jednak zawsze uczono ze należy równać w górę.
            • malgosiagosia Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 01:34
              babcia47 napisała:

              > W każdym narodzie są ludzie i świnie. Nie ma wyjątków. Mnie jednak zawsze uczon
              > o ze należy równać w górę.

              Nazywanie 90 procent jakiegokolwiek spoleczenstwa lajdakami, to jednak przesada.
              Mysle, ze skoro mamy 10 procent bohaterow, to smialo mozna uznac, ze 10 procent to lajdacy, a reszta chce po prodtu przetrwania, swojego lub swoich dzieci.
              • babcia47 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 02:10
                Hmm.. moją rodzinę i całą osadę w sumie ok 100 osob na Wołyniu przed rzeźnia uratowali Ukraińcy sąsiedzi, przed innymi w tym nawet członkami swoich rodzin. Gdy babcia z 5 małych dzieci i żydowską dziewczyną która 2czesniej z nimi mieszkala dotarła na polskie tereny tj za Bug jakiś prawomyslny Polak, nowy sąsiad doniósł Niemcom i cudem całą rodzina nie została rozstrzelana. Dziewczyna uciekła do lasu ale tam była partyzantka której nasladowcy dziś wołają Polska bez Żydów i nikt jej juz wiecej nie widział. Nie wiem czy te kilkadziesiąt marek albo kilka kilo cukru to była walka o przeżycie czy chcieli przeżyć Ukraińcy którzy ulatwili ucieczkę Polakom żyć nie chcieli bo pewnie ich udział i nie dało się ukryć przy dość sporej akcji ucieczki sporej grupy ludzi przez rzekę, promem wraz z dobytkiem i bydlem, to trwalo cała noc. Najczęściej reakcja na czyjeś nieszczęście jest " moja chata z kraja" co się będę wychylać, narażać i to nawet wtedy gdy trzeba naprawdę niewiele . Czy ocena tych 90% jest słuszna? W wielu przypadkach tak bo z takich ludzi wychodzą straszne bestie w sprzyjających okolicznościach A choć o wielu sprawach się nie mów, sa wiadome na malym terenie, sa przemilczane albo wychodzą i budzą wielkie sprzeciwy bo jak tak mozna o naszym narodzie.. jest wiele steteotypow, niektore historie urastaja wrecz do legendarnych rozmiarow A dziś wyciera się gęby nieszczęściem ludzi z tamtych lat. Mówi się, ze Polska w czasie IIWŚ straciła ponad 6 mln obywateli. W obozach, na frontach całego świata w lapankach itd tylko zapomina się, ze w tym było ok4,5 miliona samych Żydów a raczej Polaków żydowskiego pochodzenia oraz setki tysięcy o innym pochodzeniu bo Polska była przed wojną państwem wuelonarodowym. Wbrew pozorom rdzennych Polaków, cywilów nie zginęło tak dużo .
                • malgosiagosia Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 02:23
                  babcia47 napisała:

                  . Mówi s
                  > ię, ze Polska w czasie IIWŚ straciła ponad 6 mln obywateli. W obozach, na front
                  > ach całego świata w lapankach itd tylko zapomina się, ze w tym było ok4,5 mili
                  > ona samych Żydów a raczej Polaków żydowskiego pochodzenia oraz setki tysięcy o
                  > innym pochodzeniu bo Polska była przed wojną państwem wuelonarodowym. Wbrew poz
                  > orom rdzennych Polaków, cywilów nie zginęło tak dużo .

                  Dobrze sie mowi, bo przeciez chodzi o obywateli polskich, a nie tylko o Polakow.To tak jakby mowic, ze nie chodzi o obywateli amerykanskich, tylko o rdzennych Amerykanow. Jednym slowem, nie ma roznicy czy zgineli obywatele polscy czy Polacy.
                  >
                  • babcia47 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 02:30
                    Tyle, ze dziś mnie nosi gdy się to rozdziela. Większość polskich naukowców, ludzi kultury i sztuki w okresie muedzywojnia to byli... Żydzi. Gdyby nie wojna, konieczność ucieczki w jej czasie, późniejsze pogromy tuż po wojnie, rok 68my o wręcz wrogość do tego narodu to mielibyśmy nie kilkunastu noblistów tylko ponad 150, bo tylu urodzilo sie w Polsce, wychował i A nawet wyksztalcilo. Praktycznie sami ich wygonilismy, nie ochronilismy, daliśmy bilet w jedną stronę. Inne państwa skorzystały z ich wiedzy
                    • malgosiagosia Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 02:35
                      babcia47 napisała:
                      rok 68m
                      > y o wręcz wrogość do tego narodu to mielibyśmy nie kilkunastu noblistów tylko p
                      > onad 150, bo tylu urodzilo sie w Polsce, wychował i A nawet wyksztalcilo. Prak
                      > tycznie sami ich wygonilismy, nie ochronilismy, daliśmy bilet w jedną stronę.
                      > Inne państwa skorzystały z ich wiedzy
                      >
                      Pamietaj, ze to nie my ich wygonilismy, ale wygonili ich komunisci i ich poltyczne, wewnetrzne rozgrywki.
                      • melikles Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 06:55
                        A ci komuniści to jakiej narodowości byli?

                        Czyli w '39 napadli nas naziści?
                        • malgosiagosia Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 15:43
                          melikles napisał(a):

                          > A ci komuniści to jakiej narodowości byli?
                          >

                          Wladze komunistyczne w Polsce byly z nadania Moskwy. Polska byla pod okupacja Sowietow.
                          • angazetka Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 16:00
                            >
                            Wladze komunistyczne w Polsce byly z nadania Moskwy

                            A jakiej były narodowości?
                            PS To nie była okupacja, doedukuj się.
                            • babcia47 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 20:11
                              Pogromu w Kielcach i spalenia w Jedwabnem dopuścili się " zwykli" ludzie. Zwykli ludzie odnosili na sąsiadów w 68r, zaszczuwali i spędzali z Polski. Kiedyś czytałam opracowanie na temat ilości funkcjonariuszy żydowskich w psich służbach po wojnie. Wogóle było ich ok 5% w tym Rosjan żydowskiego pochodzenia którzy zostali wycofano do kraju do roku 1950, Polaków żydowskiego pochodzenia było ok 1,5% A reszta to ..rdzenni Polacy
                              • nieeznaajoomaa Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 10:29
                                babcia47 napisała:

                                > Pogromu w Kielcach i spalenia w Jedwabnem dopuścili się " zwykli" ludzie. Zwyk
                                > li ludzie odnosili na sąsiadów w 68r, zaszczuwali i spędzali z Polski. Kiedyś
                                > czytałam opracowanie na temat ilości funkcjonariuszy żydowskich w psich służbac
                                > h po wojnie. Wogóle było ich ok 5% w tym Rosjan żydowskiego pochodzenia którzy
                                > zostali wycofano do kraju do roku 1950, Polaków żydowskiego pochodzenia było o
                                > k 1,5% A reszta to ..rdzenni Polacy
                                >

                                Pogrom w Kielcach to była prowokacja UB, a Jedwabne Niemców
                                • abidja Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:23
                                  nieeznaajoomaa napisał(a):


                                  >
                                  > Pogrom w Kielcach to była prowokacja UB, a Jedwabne Niemców

                                  Nie UB, tylko nakrecono atmosfere pogromu w kosciołach. Wystarczyla plotka o zaginionym chlopcu by zwykli Polacy rzucili sie mordowac.
                                  Na ulicach, schodach domow lezaly pokrwawione ciala,w tym takze dzieci. Uwazasz,ze prowokacja tlumaczy takie bestialstwo i poziom agresji?
                                  Nie,nie wszyscy tacy jestesmy.
                                  Ale wystarczy "popracowac" nad nastrojami, niechecia,strachem by stalo sie to znowu.
                                  Zreszta dzieje sie tu i teraz. Smierc w polskich ladach, smiertelne pushbacki wykonywane rekoma polskich straznikow,pobicia na ulicy,za inny akcent.
                                  I obojetnosc,a nawet przychylnosc polskiego spoleczenstwa "niech umieraja", "nikt tu ich nie zapraszal" "nie potrzebujemy terrorystow" i masz obrazki z lat 30, 40,50,60.
                                  Ilez tu wyksztalconych emateczek odczlowiecza ludzi szukajacych schronienia.
                                  Nie trzeba szukac w przeszlosci.
                                • mizantropka_20 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:40
                                  Nawet jeśli tak, to naszych rodaków dość łatwo było sprowokować do zbrodni. I też do końca nie wiem, czy to była prowokacja, czy pretekst. Lecz cóż, racjonalizuj to sobie dalej. Byłam w szoku, gdy podczas obchodów 80 - tej rocznicy powstania w getcie prezydent Niemiec przepraszał za swój naród, używając słowa "Niemcy" nie "naziści". Pamiętam, jak Kwaśniewski przeprosił za Jedwabne, mało go nie zlinczowali.
                                • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:46
                                  nieeznaajoomaa napisał(a):

                                  > babcia47 napisała:
                                  >
                                  > > Pogromu w Kielcach i spalenia w Jedwabnem dopuścili się " zwykli" ludzie.
                                  > Zwyk
                                  > > li ludzie odnosili na sąsiadów w 68r, zaszczuwali i spędzali z Polski. K
                                  > iedyś
                                  > > czytałam opracowanie na temat ilości funkcjonariuszy żydowskich w psich s
                                  > łużbac
                                  > > h po wojnie. Wogóle było ich ok 5% w tym Rosjan żydowskiego pochodzenia
                                  > którzy
                                  > > zostali wycofano do kraju do roku 1950, Polaków żydowskiego pochodzenia
                                  > było o
                                  > > k 1,5% A reszta to ..rdzenni Polacy
                                  > >
                                  >
                                  > Pogrom w Kielcach to była prowokacja UB, a Jedwabne Niemców

                                  To były mordy Polaków na Żydach.

                                  Kto prowokował Polaków do mordowania Żydów przed wojną, gdy jie było Niemców?

                                  S.
                                  • livia.kalina Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 15:19
                                    >Kto prowokował Polaków do mordowania Żydów przed wojną, gdy jie było Niemców?

                                    W tym miejscu warto przytoczyć słowa Jacka Dehnela:
                                    "Archiwum Narodowe w Krakowie informuje dziś, że sto lat temu, 21 kwietnia 1923 roku przy ulicy Studenckiej podłożono bombę pod domem prof. Władysława Natansona, rektora UJ. Dowiadujemy się, kto zaprojektował dom, ale nic nie słychać o tym, kto tę bombę podłożył ani czemu. To może ja dopowiem.
                                    Eksplozja była potężna: rozwaliła okutą metalem bramę, zniszczyła próg i kawał fasady, wysadziła okna w pięciu kamienicach – na szczęście ani Natanson, który pracował w gabinecie, ani reszta domowników nie ucierpieli w ataku terrorystycznym.
                                    Był to wynik histerii rozpętanej na łamach prasy nacjonalistycznej, zwłaszcza „Głosu Narodu”, spowodowanej... sztuką. W rok 1914 roku Szymon An-ski napisał jedno z największych dzieł teatru żydowskiego w Polsce, „Dybuka”, którego premiera miała miejsce w Wilnie w roku 1920, w języku jidysz, w wykonaniu żydowskiej Trupy Wileńskiej. Zespół w roku 1922 miał objazd po Galicji, potem przez kilka miesięcy występował w Wiedniu i 13 kwietnia 1923 roku miał wystawić „Dybuka” gościnnie na scenie przy ul. Bagatela. Antysemici krakowscy dostali kompletnego małpiego rozumu. „Głos Narodu” pisał o „inwazji żargonowej kultury”, „wymierzonym policzku”, „najeździe obrzydliwego żargonu [tj. jidysz] na polskie śródmieście”, „próbie narzucenia Krakowowi żargonu jako drugiego języka miasta”. Od Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zażądano do natychmiastowego zakazu wystawiania „Dybuka” w Bagateli, a endeccy dziennikarze wzywali do wstępowania do bojówek o nazwie „Związek czynnej obrony polskości”. Przypominam, że mówimy o jednym (z dwóch planowanych) gościnnym przedstawieniu w jidysz – w mieście, gdzie jedna czwarta mieszkańców była Żydami, a dla wielu z nich jidysz był pierwszym językiem. Władze wojewódzkie i policyjne, zamiast bronić mniejszości przed przemocą większości, zakazały przedstawienia ze względów bezpieczeństwa, zasłaniając się, że nie będą w stanie postawić się nacjonalistom (znamy tę argumentację z uzasadnień zakazów Marszów Równości - na szczęście dziś sądy ją odrzucają). W tej sytuacji – jak pisał „Naprzód” i jak podawał anonimowy list, nadesłany do jednej z redakcji – bomba mogła zostać rzucona gdzie indziej. A że jednocześnie toczył się (podobnie jak w Wiedniu) spór o numerus clausus, który ograniczałby liczbę żydowskich studentów na uniwersytecie, to za cel obrano rektora UJ, który głosował przeciwko „numerus clausus”.
                                    Władysław Natanson wprawdzie przeszedł na katolicyzm (wziął ślub z polską szlachcianką w kościele Świętego Krzyża w Warszawie i leży na katolickich Rakowicach, a jego córka poślubiła niedoszłego jezuitę i katolickiego publicystę), ale był wnukiem wielkiego żydowskiego bankiera, Samuela Natansona, synem Ludwika, lekarza, filantropa, kierownika warszawskiej gminy żydowskiej, który zainicjował wzniesienie Wielkiej Synagogi i Centralnej Biblioteki Judaistycznej. Taki rektor oczywiście też był „policzkiem” i „najazdem”.
                                    Należy pamiętać, że bomba rzucona na dom Natansona wybuchła raptem cztery miesiące po zamordowaniu „żydowskiego” prezydenta Narutowicza przez fanatycznego narodowca, Eligiusza Niewiadomskiego. Jeśli to, co wydarzyło się później, nauczyło czegoś endeków – to tego, że są bezkarni, ale że muszą błyskawicznie odcinać się od przemocy na zasadach „ciszej nad tą trumną”.
                                    Był to pierwszy z trzech antysemickich ataków terrorystycznych. Kolejny ładunek podłożono dwa tygodnie później, 6 maja, pod lokal żydowskiej partii socjalistycznej Bund przy Krakowskiej 23 na Kazimierzu, w hotelu należącym do Abrahama Kellera, a trzeci – dziesięć dni później, 16 maja przy Orzeszkowej 7 w żydowskim wydawnictwie „Nowy Dziennik”. Rozwalił całą klatkę schodową kamienicy, zburzył ściany między pokojami i zdruzgotał meble, zarówno w samej redakcji i drukarni jak i w leżącym naprzeciwko mieszkaniu redaktora naczelnego, Hochwalda. Hochwald na szczęście był w podróży służbowej, a personel gazety akurat wyszedł na kolację; ranny został tylko przechodzący ulicą policjant, na którego spadła belka z walącego się domu (na szczęście nie trafił go lecący w ślad za nią balkon). Całe drugie piętro było w drzazgach, dach zwalony, balkon się urwał. Gmach ocalał, ale musiał być osłabiony, bo dziś na całej ulicy zieje tylko jedna szczerba – po tym właśnie budynku.
                                    Władze próbowały znaleźć sprawców, ale jakoś im się nie udało. Podobnie jak trumpiści w USA szukali autorów ataku na Kapitol 6 stycznia nie pośród zwolenników Trumpa, tylko wśród Antify i Black Lives Matter, tak i tutaj – za podpowiedziami endckiej prasy – szukano zamachowców między komunistami i orgeszowcami (bojówki niemieckie na Śląsku), zamiast tam, gdzie wskazywały oczywiste tropy. Nawet kiedy do redakcji pism rozesłano listy z pogróżkami (że spotka je kolejny atak, jeśli będą relacjonowały zamachy jako zamachy faszystowskie) i manifestem („Hukiem bomb chcemy obudzić ginące społeczeństwo nasze, które nie dostrzega strasznego zalewu żydostwa komunistycznego. Zaczynamy straszliwą obronę.”) – niewiele się zmieniło. Zatrzymano wprawdzie czterech studentów wszechpolaków (wśród nich Klaudiusza Hrabyka, przezesa Młodzieży Wszechpolskiej w Krakowie dziennikarza „Głosu Narodu”, później aresztowanego za udział w zamieszkach antysemickich), ale ich wypuszczono. "
                                    • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 22:37
                                      livia.kalina napisała:

                                      > Był to pierwszy z trzech antysemickich ataków terrorystycznych. Kolejny ładunek
                                      > podłożono dwa tygodnie później, 6 maja, pod lokal żydowskiej partii socjalisty
                                      > cznej Bund przy Krakowskiej 23 na Kazimierzu, w hotelu należącym do Abrahama Ke
                                      > llera, a trzeci – dziesięć dni później, 16 maja przy Orzeszkowej 7 w żydowskim
                                      > wydawnictwie „Nowy Dziennik”.

                                      Walczyli z żydowską zarazą.

                                      S.
                                • paszczakowna1 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:50
                                  > Pogrom w Kielcach to była prowokacja UB

                                  Ach, ta wszechmocna UB w 1946 (oczywiście w UB to nie byli Polacy, zali wżdy!). Nie ma cienia dowodu na "prowokację UB". Anatomia pogromu kieleckiego jest dokładnie znana (i akurat pewien funkcjonariusz UB jest w niej jednym z nielicznych bohaterów pozytywnych). I nie UB zrobiła pogrom krakowski, nie UB strzelała do żydowskich sierot w Rabce, nie UB szukała Żydów w pociągach, by ich wymordować, i nie UB mordowała ocalonych z Holokaustu Żydów, którzy wracali do własnych domów (jak na przykład Samka Abrahamera), albo próbowali wydostać się z Polski. No chyba że do UB zaliczymy Kurasia "Ognia" (w rzeczy samej przez pewien czas funkcjonariusza UB), wtedy zgoda.

                                  > a Jedwabne Niemców

                                  No nie wiem jak ty, ale ja nie sądzę, by okupant mógł mnie "sprowokować" do masowego mordu. Ne tylko w Jedwabnem, ale w Radziłowie, Wąsoszu, Szczuczynie, Bzurach, Skajach, Goniądzu, Rajgrodzie, Jasionówce, Kolnie, Suchowoli, Brańsku, wsiach Lipnik, Danowo, Dzięgiele...A to tylko ułamek. Z pogromami w latach 30 na tym terenie (m. in. w Radziłowie i w Grajewie) i powszechnym tam antysemityzmem oczywiście brak związku.
                                  • igge Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 14:38
                                    Dzięki, że to napisałaś.
                                    • livia.kalina Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 15:17
                                      ja też.
                        • arwena_111 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 18:44
                          A to warto sprawdzić. Zobacz ilu Żydów skryło się w UB i co robili Polakom. Popatrz kim była Krwawa Luna, Stefan Michnik, Eugeniusz Landsberg i wielu innych
                          • angazetka Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 19:18
                            Oni też byli Polakami...
                            • arwena_111 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 19:20
                              Myślisz, że uważali się za Polaków? Bo wątpię.
                              Landsberg został przez Polaków uratowany w czasie wojny. Jak się odpłacił?
                              • livia.kalina Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 22:43
                                Bardzo ładnie opisał cię rafał Betlejewski:

                                Jedną z cech charakterystycznych tej władzy i całej formacji religijno-politycznej, która za nią stoi, jest NEGOWANIE HOLOCAUSTU.
                                Rodzi to uzasadnione podejrzenia, że mamy do czynienia z formacją, która faszyzuje. Andrzej Duda leje krokodyle łzy nad losem Powstania w Getcie, ale są to łzy zakłamane, ronione pod warunkiem: najpierw musi nastąpić uznanie heroizmu Polaków ratujących Żydów.
                                Przed chwilą słyszę w polskim radiu 24 redaktorkę, która z emfazą podkreśla, jak to przez lata (sic!) starano się nam wtłoczyć fałszywą wizję Polaków szmalcowników, a należy domagać się prawdy! A prawda jest jedna! W Polsce za pomoc Żydom groziła śmierć, a Polacy i tak rzucili się z kromkami chleba narażając życie, o czym świadczy rodzina Ulmów.
                                Nie mam wątpliwości, że ta redaktorka jest pisowskim kaowcem, agentem partyjnej propagandy, wstawionym w struktury radia przez partyjnego dygnitarza i mówi głosem tej formacji. Mówi głosem polskiego antysemityzmu, w którym rezonują te same wątki, które polska prawica faszystowsko-katolicka wygłaszała przed II Wojną. To są ci sami ludzie, to redaktorzy Rycerza Niepokalanej, agenci Akcji Katolickiej, ukształtowani przez katolicko-nacjonalistyczne obsesje, węszący tych samych wrogów, te same spiski, dążący do rasowej i religijnej czystości kato-Polski.
                                Strategia jest nieustannie ta sama: umieścić w centrum symbolicznej traumy Polaka (rodzinę Ulmów) i usunąć z niego Żyda, z którego następnie trzeba zrobić oprawcę (brat Michnika). Trzeba się starać usprawiedliwić wszystkie przejawy polskiego bestialstwa czy oportunizmu "słusznym gniewem" na żydowskich kolaborantów, lub wprost powiązać Żydów z aparatem NSDAP. W tym imaginarium Polak jest "prostym człowiekiem", uczciwym wieśniakiem, który stara się przetrwać i podaje szklankę wody, natomiast Żyd jest obcy, jest agentem wpływu obcych i potężnych sił, których źródło jest "gdzieś tam" - na zewnątrz Polski, gdzie wrogie siły sprzysięgają się, by nas zetrzeć z mapy świata. Polak skojarzony jest więc z lokalnym bohaterem (Pilecki), który stara się zanieść światu prawdę (Karski), lecz odbija się od złotych klamek. Heroiczny choć bezradny. Żydzi natomiast zostają zgnieceni przez siły, które sami uruchomili, sami na siebie ściągnęli ten gniew losu - a teraz w dodatku mają pretensje do nas. Dlaczego? Wiadomo dlaczego, chcą pieniędzy. To zresztą jest podstawowa motywacja, z jaką Żydzi kojarzeni są w polskim świecie magicznym: złoto i pieniądze.
                                Rzeczywisty obraz Holocaustu, mechanizm zdrady Żydów, został zapomniany - a teren wypełnił się obrazami zastępczymi. Przyjęła się strategia przedstawiania kłamstw holocaustowych w formie "racjonalnych argumentów". Negacja prawdy nadchodzi w formie "wyważonych" stanowisk. Kłamstwo stało się narracją głównego nurtu. To jest właśnie ten antysemityzm, który ssiemy dziś z mlekiem matek. A ssiemy go z całkowitym spokojem, bez niestrawności. W dzisiejszej Polsce nadal pojawiają się hierarchowie typu biskup Lenga, którzy nauczają, że “Żydzi odrzucili Jezusa i zwalczają Kościół katolicki”.
                                W tej samej audycji chwilę wcześniej redaktorka przy współudziale dziennikarzy TVP Info roztacza wizję Europy, której nie podoba się szybki rozwój Polski więc używają argumentów klimatycznych (w domyśle: irracjonalnych), by spowolnić nasz rozwój. Oto znowu rysuje się potężny spisek obcych sił, by rzucić piach w tryby naszych zębatek.
                                Rzecz jasna, elementem tego spisku jest atak na Jana Pawła II, któremu komuniści (w domyśle Żydzi) nadal nie mogą wybaczyć walki o wartości i rozbicie Sowietów. JPII to siły dobra, Żydzi i masoni to siły zła.
                                Pamiętajmy, że dzieje się to w kontekście stuletniej tradycji antysemickiej i co najmniej 70 lat utrwalania mitów negacyjnych. Prosty Polak spotyka się z negacjonizmem Holocaustowym od dziecka. Zaburzony obraz przesącza mu się do ucha wraz z dowcipami, powiedzonkami, ludowymi mądrościami i chłopskim rozumem. Teraz, gdy ma tę mitologię w otwartym tekście, chłonie ją z uczuciem ulgi. Inaczej mówiąc, my Polacy, jesteśmy bezbronni przed tą propagandą i przyjmujemy ją jako racjonalny obraz świata.
                                Żelazną zasadą jest stłumić wszelki głos ofiar Holocaustu.
                          • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:54
                            arwena_111 napisała:

                            > A to warto sprawdzić. Zobacz ilu Żydów skryło się w UB

                            Przed kim się w tym UB skrywali?

                            S.
                      • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:50
                        malgosiagosia napisała:

                        > babcia47 napisała:
                        > rok 68m
                        > > y o wręcz wrogość do tego narodu to mielibyśmy nie kilkunastu noblistów t
                        > ylko p
                        > > onad 150, bo tylu urodzilo sie w Polsce, wychował i A nawet wyksztalcilo.
                        > Prak
                        > > tycznie sami ich wygonilismy, nie ochronilismy, daliśmy bilet w jedną str
                        > onę.
                        > > Inne państwa skorzystały z ich wiedzy
                        > >
                        > Pamietaj, ze to nie my ich wygonilismy, ale wygonili ich komunisci i ich poltyc
                        > zne, wewnetrzne rozgrywki.

                        To my, Polacy, ich wygoniliśmy. A w czasie wojny to my, Polacy, na nich donosiliśmy lub po prostu ich mordowaliśmy, jak na przykład w Jedwabnem.

                        S.
              • kiddy Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 19:07
                Zgadzam się z tobą, trudno nazywać wszystkich jak leci łajdakami. Ale Edelman był bardzo rozgoryczonym, zrezygnowanym człowiekiem. Za dużo widział, za młody był i chyba miał za duże oczekiwania od ludzi.
                • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:57
                  kiddy napisała:

                  > Zgadzam się z tobą, trudno nazywać wszystkich jak leci łajdakami. Ale Edelman b
                  > ył bardzo rozgoryczonym, zrezygnowanym człowiekiem. Za dużo widział, za młody b
                  > ył i chyba miał za duże oczekiwania od ludzi.

                  A Edelman nazwał wszystkich jak leci łajdakami? Mogłabyś zacytować te jego słowa?

                  S.
          • extereso Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 08:13
            Nie rozumiem Twojego roku myślenia zupełnie. Przecież Eldman chyba nie twierdził że Żydzi pomogliby wszyscy. Czemu służy to Twoje zaznaczenie?
          • paszczakowna1 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 14:18
            Nie o "poświęcanie życia" chodzi, tylko nie donoszenie, nie szantażowanie, nie dociekanie, czy aby ci, którzy się niedawno sprowadzili, nie mają garbatych nosów, i potępienie tych, którzy donoszą, szantażują, zabijają i tropią ukrywających się.

            Wiadomo, że bohaterów jest niewiele. Ostatnich kanalii więcej, ale też nie bardzo dużo. Większość może wspierać albo tych pierwszych, albo tych drugich.
            • arwena_111 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 18:58
              Masz rację - ale pamiętaj też, że nie każdy jest tak silny psychicznie i potrafi funkcjonować w wiecznym zagrożeniu życia. Pamiętaj, że jak Niemcy znaleźli ukrywającego sie w kamienicy Żyda - to mogli rozstrzelać/wysłać do gazu wszystkich mieszkańców.
              • paszczakowna1 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 00:44
                "Masz rację - ale pamiętaj też, że nie każdy jest tak silny psychicznie i potrafi funkcjonować w wiecznym zagrożeniu życia."

                Więc należało napisać donos do Gestapo, jasne. Z poczucia społecznej odpowiedzialności, rzecz jasna, bo przecież:

                "Pamiętaj, że jak Niemcy znaleźli ukrywającego sie w kamienicy Żyda - to mogli rozstrzelać/wysłać do gazu wszystkich mieszkańców."

                Nigdy nic takiego nie miało miejsca. (Tak samo "mogli" wysłać do obozu koncentracyjnego za przemyt słoniny do Warszawy, co raczej zdarzało się częściej - tym niemniej, słoninę ludzie bez oporów przemycali). Ale było ładnym samousprawiedliwieniem donosicieli.
              • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 03:32
                arwena_111 napisała:

                > Masz rację - ale pamiętaj też, że nie każdy jest tak silny psychicznie i potraf
                > i funkcjonować w wiecznym zagrożeniu życia. Pamiętaj, że jak Niemcy znaleźli uk
                > rywającego sie w kamienicy Żyda - to mogli rozstrzelać/wysłać do gazu wszystkic
                > h micszkańców.

                Gdy żadnego Żyda ni znaleźli to też mogli rozstrzelać/wysłać do gazu wszystkich mieszkańców.

                S.
            • nieeznaajoomaa Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 06:06
              paszczakowna1 napisała:

              > Nie o "poświęcanie życia" chodzi, tylko nie donoszenie, nie szantażowanie, nie
              > dociekanie, czy aby ci, którzy się niedawno sprowadzili, nie mają garbatych nos
              > ów, i potępienie tych, którzy donoszą, szantażują, zabijają i tropią ukrywający
              > ch się.
              >
              > Wiadomo, że bohaterów jest niewiele. Ostatnich kanalii więcej, ale też nie bard
              > zo dużo. Większość może wspierać albo tych pierwszych, albo tych drugich.

              Polacy, jeśli donosili na Żydów, to ze strachu albo dla pieniędzy. Za to "zwykli Niemcy" zupełnie bezinteresownie tropili i denuncjowali albo nawet osobiście zabijali więźniów obozów koncentracyjnych, spośród których większość stanowili Żydzi, podczas ewakuacji w latach 1944-1945, w ramach tzw. "polowania na zebry". Ale to Polacy byli antysemitami i obojętnymi łajdakami, za to zwykli Niemcy biednymi ofiarami nazistów. Jasne.
              • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:42
                nieeznaajoomaa napisał(a):

                > Polacy, jeśli donosili na Żydów, to ze strachu albo dla pieniędzy.

                Czyli jeśli donosili dla pieniędzy to są usprawiedliwieni.

                S.
          • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 18:11
            malgosiagosia napisała:

            > Czyli 90 procent spoleczenstwa zydowskiego mozna nazwazc lajdakami?

            A ktoś nazywa łajdakami 90% polskiego społeczeństwa?

            S.
        • asia_i_p Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 07:17
          Mnie bardziej przekonują badania jakichś Amerykanów. Oni je robili w oparciu o odwożenie wózka sklepowego na miejsce na parkingu, oczywiście tam, gdzie nie ma wózków przypinanych z zabezpieczeniem monetą, tylko tam, gdzie na tym odwiezieniu wózka nic się nie zyskuje. Taki wyraz dbania o innych. Wyszło im, że 10% dba o innych zawsze, 10% nigdy, a pozostałe 80% w zależności od sytuacji. To się wydaje bardziej realne.
      • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 20.04.23, 21:49
        Chajka Bełchatowska
        krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/chajka-belchatowska-zycie-w-prezencie/
      • maly_fiolek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 10:34
        > Bo obojętność w pewnym momencie jest tym samym co morderstwo, zabójstwo.
        Nie zgadzam się z tym co pisze Edelman, bo jednak obojętność generalnie nie jest karalna, a morderstwo jak najbardziej. Sam Edelman był wspaniałym człowiekiem.
        I to nie ze względu na powstanie ale za działalność w Bundzie, i dlatego że chociaż jest Polakiem pochodzenia żydowskiego, potępiał działania Izraela przeciw Palestyńczykom.
        • daniela34 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 14:23
          Akurat jedną z postaci zamiaru (ewentualny/wynikowy) tłumaczono wg jednej z teorii jako "obojetnosc woli." I choć Edelman nie pisał o rozumieniu kodeksowym a moralnym to tak całkiem daleko od kodeksowego wcale nie był.
          • maly_fiolek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 17:49
            Ale obojętność to jednak właśnie brak zamiaru.
            • daniela34 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 17:59
              Którego zamiaru?
              • inny.kwiatek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 18:17
                Ona nie zrozumiała. Niestety.
    • helka.na.zakrecie Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 19.04.23, 21:56
      Zło może urosnąć
      Stoję tu samotny, stoję tu z przypadku, jak prawdopodobnie całe życie. (…) Za mną jest nicość. Nicość, w którą odeszły setki tysięcy ludzi, których odprowadzałem do wagonów. Nie mam prawa mówić w ich imieniu, bo nie wiem, czy ginęli z nienawiścią, czy katom przebaczali. I już się tego nikt nie dowie. Ale mam obowiązek, żeby pamięć o nich nie zaginęła. Wiem, że potrzebna jest pamięć o tych kobietach, dzieciach, ludziach starych i młodych, którzy odeszli w nicość, zostali zamordowani bez sensu i bez powodu. (…)
      Zrozumiałem wtedy, że każdy człowiek może okazać się zdolny do popełnienia tak strasznych rzeczy i że przed tym trzeba ludzi przestrzegać. (…) I dziś wciąż w każdym z nas kryje się atawistyczna skłonność do niszczenia, zabijania. Nad tą skłonnością trzeba zapanować. (…)
      Trzeba więc pilnować, by kultura pielęgnowała dobroć, nie nienawiść. Wojna się skończyła, a my ciągle tego nie potrafimy. Najlepsze uniwersytety europejskie, a takim jest Sorbona, w najbardziej demokratycznym państwie, a takim jest Francja, mogły wykształcić największych ludobójców, bo takim był Pol Pot. To znaczy, że nie dość dobrze uczymy, system edukacyjny jest zły. Bo nienawiść dużo łatwiej wzbudzić, niż skłonić do miłości. Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświęcenia.
      Pozwalamy, żeby na ulicach miast demokratycznych krajów, w imię swobód demokratycznych, odbywały się parady nienawiści i nietolerancji. To zły znak. I to nie jest demokracja, bo demokracja nie polega na przyzwoleniu na zło, nawet najmniejsze, bo ono może nie wiadomo kiedy urosnąć. Musimy uczyć w szkołach, w przedszkolach, na uniwersytetach, że zło jest złem, że nienawiść jest złem i że miłość jest obowiązkiem. Musimy walczyć ze złem tak, żeby ten, który czyni zło, zrozumiał, że nie będzie dla niego litości.

      Marek Edelman, czerwiec 2005 roku fragment wystąpienia w rocznicę wybuchu Powstania w Gettcie Warszawskim
    • angazetka Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 19.04.23, 22:31
      Byłeś jak wielkie stare drzewo
      narodzie mój jak dąb zuchwały
      wezbrany ogniem soków źrałych
      jak drzewo wiary, mocy, gniewu.

      I jęli ciebie cieśle orać
      i ryć cię rylcem u korzeni,
      żeby twój głos, twój kształt odmienić,
      żeby cię zmienić w sen upiora.

      Jęli ci liście drzeć i ścinać,
      byś nagi stał i głowę zginał.
      Jęli ci oczy z ognia łupić,
      byś ich nie zmienił wzrokiem w trupy.

      Jęli ci ciało w popiół kruszyć,
      by wydrzeć Boga z żywej duszy.

      I otoś stanął sam, odarty
      jak martwa chmura za kratami
      napół cierpiący, a pół martwy
      poryty ogniem, batem, łzami.

      W wielości swojej — rozegnany
      w miłości swojej — jak pień twardy
      haki pazurów wbiłeś w rany
      swej ziemi. I śnisz sen pogardy.

      Lecz kręci się niebiosów zegar
      i czas o tarczę mieczem bije
      i wstrząśniesz się z poblaskiem nieba,
      posłuchasz serca: serce żyje.

      I zmartwychwstaniesz jak Bóg z grobu
      z huraganowym tchem u skroni,
      ramiona ziemi się przed tobą
      otworzą. Ludu mój! Do broni!

       IV/43r.
      Krzysztof Kamil Baczyński
    • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 20.04.23, 16:18
      Karuzela - foto :
      www.facebook.com/rafal.betlej.betlejewski/?locale=pl_PL
    • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 00:35
      [']

      S.
    • bi_scotti Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 00:47
      Ten jest z ojczyzny mojej

      Ten, co o własnym kraju zapomina.
      Na wieść, jak krwią opływa naród czeski,
      Bratem się czuje Jugosłowianina,
      Norwegiem, kiedy cierpi lud norweski,

      Z matką żydowską nad pobite syny
      Schyla się, ręce załamując żalem,
      Gdy Moskal pada - czuje się Moskalem,
      Z Ukraińcami płacze Ukrainy,

      Ten, który wszystkim serce swe otwiera,
      Francuzem jest, gdy Francja cierpi, Grekiem -
      Gdy naród grecki z głodu obumiera,
      ten jest z ojczyzny mojej. Jest człowiekiem

      BY A.S.

      Peace.
    • mandziola Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 01:27
      Jakie Wy wszystkie jesteście teraz odważne i mądre... Na sucho to się tak da. Ja nie wiem co bym robiła, żeby ratować swoje dzieci.. Pewnie stałabym przed murem i patrzyłabym na dym - cieszyłabym się, że to nie moją rodzinę spotkało.. - takie były realia. Nie bardzo rozumiem skąd to potępienie - do każdego wypadku zlatują się tłumy. Ale co innego mogliby zrobić Ci ludzie w tym czasie? Patrzeć.. dzięki temu są relacje.
      • asia_i_p Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 07:05
        Przeczytaj jeszcze raz końcówkę Canpol do Fiori.
        • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 08:55
          Każdemu kto wybiera się do Rzymu polecam odwiedzenie placu Campo di Fiori .
          Ze wzgledu na targ z mydłem i powidłem istniejacy do godzin południowych oraz ze wzgledu na pomnik Giordano Bruno i miejsce jego zamordowania oraz ze wzgledu na wiersz Czesława Miłosza
      • inny.kwiatek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 15:23
        Niektórzy nie tylko patrzyli…
        Dzięki nim żyjemy.
    • bi_scotti Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 02:24
      Well, dyskusji ze Slonimskim, Bartoszewski & Lewinowna juz Ci sie nie uda podjac ... maybe better for them, eh. Peace.
      • malgosiagosia Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 02:54
        Uwazam, ze czlowiek ma prawo do nie bycia bohaterem, tym bardziej, ze my tez nim nie jestesmy.
        • bene_gesserit Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 07:44
          Nikt w tym wątku nie waga bycia bohaterem. Wspomniano tu z szacunkiem o wymordowanych. Ty piszesz o sobie.
        • boogiecat Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 23.04.23, 14:24
          A ja uwazam, ze nie jest to kwestia ani prawa, ani wyboru, tylko predyspozycji. I ze cale szczescie, ze byli i sa ludzie majacy owe predyspozycje, bo ich istnienie promuje dobre postawy powoli powolutku.
    • maly_fiolek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 10:25
      Wszędzie są bohaterowie, świnie i ludzie mający całkiem zdrowe podejście - po prostu żyjący i pilnujący swoich interesów. Teraz jest tak samo. Która z was rzucających kamieniami w Polaków zrobiła coś w sprawie operacji specjalnej w Iraku, Afganistanie czy w Ukrainie?
      Która z was pojechała na Ukrainę by im pomagać - tam przecież trwa najazd. U sąsiadów.
      • klaramara33 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 15:22
        Kto wsiada teraz na tą karuzelę? Bawi się i szaleje gdy za granicą ludzie umeirają?
        • abidja Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 16:42
          klaramara33 napisała:

          > Kto wsiada teraz na tą karuzelę? Bawi się i szaleje gdy za granicą ludzie umeir
          > ają?

          Tu nie chodzi o to,ze gdzies toczy sie normalne zycie gdy gdzies za granicami szaleje wojna.
          Tu chodzi o obojetnosc i nienawisc do tych "innych".
          To ze w Polsce panowal ( ! ) antysemityzm od setek lat nikt nie zaprzeczy. Ta ninawisc zbierala krwawe zniwo pod czas pogromow i II w.ś.
          Teraz mamy smierc w polskich lasach, tych innych, tych o innym odcieniu skory, tych innego wyznania,choc Erytrejczycy to chrzescijanie "alekogoto"
          A nastroje spoleczne to wlasnie taka obojetnosc, budowana najpierw przez odczłowieczenie.
          • inny.kwiatek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 18:20
            Dokładnie. Ludzie umierają na granicy co? Nic. Nie ta granica, nie ten kolor skóry.
          • nieeznaajoomaa Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 19:02
            abidja napisała:

            > klaramara33 napisała:
            >
            > > Kto wsiada teraz na tą karuzelę? Bawi się i szaleje gdy za granicą ludzie
            > umeir
            > > ają?
            >
            > Tu nie chodzi o to,ze gdzies toczy sie normalne zycie gdy gdzies za granicami s
            > zaleje wojna.
            > Tu chodzi o obojetnosc i nienawisc do tych "innych".
            > To ze w Polsce panowal ( ! ) antysemityzm od setek lat nikt nie zaprzeczy. Ta n
            > inawisc zbierala krwawe zniwo pod czas pogromow i II w.ś.
            > Teraz mamy smierc w polskich lasach, tych innych, tych o innym odcieniu skory,
            > tych innego wyznania,choc Erytrejczycy to chrzescijanie "alekogoto"
            > A nastroje spoleczne to wlasnie taka obojetnosc, budowana najpierw przez odczło
            > wieczenie.

            Antysemityzm panował w całej Europie, Polska bynajmniej nie była tu żadnym wyjątkiem
            • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 03:35
              nieeznaajoomaa napisał(a):

              > Antysemityzm panował w całej Europie, Polska bynajmniej nie była tu żadnym wyją
              > tkiem

              Czyli zgadzasz się ze stwierdzeniem, że w Polsce panował antysemityzm?

              S.
          • klaramara33 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 21:44
            Piszesz bzdury. Żydzi ginęli i Polacy oraz inne narody przez Niemców, którzy wybrali w wolnych wyborach Hitlera głoszącego antysemityzm.
            Antysemityzm był obecny od dawna obecny w całej Europie, Polska nie wyróżniała się jakoś bardzo. Wielu Żydów na te tereny się zjechało, pomyślałaś choć raz dlaczego zanim bezmyślnie oskarżasz polski naród o ich śmierć.
            • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 03:38
              klaramara33 napisała:

              > Piszesz bzdury. Żydzi ginęli i Polacy oraz inne narody przez Niemców, którzy wy
              > brali w wolnych wyborach Hitlera głoszącego antysemityzm.
              > Antysemityzm był obecny od dawna obecny w całej Europie, Polska nie wyróżniała
              > się jakoś bardzo. Wielu Żydów na te tereny się zjechało, pomyślałaś choć raz dl
              > aczego zanim bezmyślnie oskarżasz polski naród o ich śmierć.

              Kto oskarża polski naród (Naród?) o ich śmierć. Możesz zacytować t oskarżenia?

              S.
      • inny.kwiatek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 15:26
        Na tym forum jest sporo osób, które realnie i namacalnie zrobiły coś dla Ukrainców: dały dach nad głową (czasem na długie miesiące), posiłek, ubranie, pieniądze na pomoc, swój czas, nadzieję… Uszanuj.
        • klaramara33 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 15:39
          Za to śmierć nie grozi, mało kto pojechał tam pomagać, narażając życie.
          • inny.kwiatek Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 18:19
            I co? Chodzi o to by nie przechodzić obojetnie obok zła.
            Każda forma pomocy jest ważna. Choć znam i takich, którzy jeżdżą do Ukrainy, w tę i z powrotem, wiele razy.
            Poza tym patrz na drzewko, odpowiadam na pytanie „która z was coś zrobiła?”. Otóż wiele zrobiło. I te nie pytają.
          • wapaha Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 15:47
            klaramara33 napisała:

            > Za to śmierć nie grozi, mało kto pojechał tam pomagać, narażając życie.


            śmierc może nie - ale zderzenie z krytyką , hejtem, niechęcią ( ze strony innych Polaków)
            jasne, że nie ma porównania- ale takie coś może nie tyle boli co..szokuje i..hamuje
        • klaramara33 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 15:46
          Wśród Polaków jest wiele osób by pomóc Ukraińcom na miejscu. W moim mieście nawet nie mieli pomysłu co ze wszystkimi chętnymi do pomocy zrobić.
      • angazetka Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 16:01
        > Która z was rzucających kamieniami w Polaków

        ???
      • alex_vause35 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 05:39
        Ale sporo Polaków pomagało tym, którzy do nas przybyli z Ukrainy, to tak a propos.
        A czasami, kiedy nie da się pomóc, można chociaż nie szkodzić, w tym przypadku np. nie donosić, nie bawić się na tej cholernej karuzeli. Człowiek całego świata nie ogarnie, ale zawsze może dokonywać chociaż małych wyborów
    • abidja Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 14:42
      Smierc na granicy polsko-białoruskiej...
      Nie odwracaj glowy, nie udawaj ze tego nie ma...

      oko.press/z-daleka-widzialysmy-ze-w-tym-miejscu-lezy-czlowiek-38-smierc-na-granicy-rozmowa
      • klaramara33 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 15:57
        Nie trzeba szukać w historii ,w poezji żeby zauważyć ludzkość na tej karuzeli.
        • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 17:22
          Więcej o tej karuzeli :

          www.google.pl/search?q=karuzela+obok+getta&tbm=isch&source=univ&fir=nFYWso21UGpWOM%252CHcNmfNG_n1k0WM%252C_%253BPZUUISMLpcuudM%252CQJvbAQ8wx1JS-M%252C_%253ByeVVUzSMsfwYxM%252CP2cuFpvKz_hEQM%252C_%253BHroOi_MDAyjhGM%252CZeITFpojSx-myM%252C_%253BZZPXwWwOYte9iM%252CO5ZXIZC3hUJ4QM%252C_%253Brnn7yU0tZjd_qM%252CyBBQheESPN1EWM%252C_%253B_JvaWsxjASbqhM%252CRMirV52v3rqtiM%252C_%253BA4-wf-IykC3A7M%252CQJvbAQ8wx1JS-M%252C_%253Bfx3MxpDY6-HJ4M%252Cn_pFvT5kAf7k3M%252C_%253B0yD8QatYtT0wBM%252CQJvbAQ8wx1JS-M%252C_&usg=AI4_-kSLLXJJQ97_Ml_G8TxRjFxlfsSUjw&sa=X&ved=2ahUKEwjprJO7n7v-AhUSp4sKHTi3AOIQjJkEegQIUhAC&biw=1366&bih=657&dpr=1
          • klaramara33 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 21:29
            Wiem o czym mowa. Ten wiersz był w liceum i wiem, że autor P
            pisał prawdę. Natomiast ja w poprzednim poście pisałam o takiej karuzeli w przenośni.
      • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 23:36
        Zadziwiająca jest cisza społeczeństwa dot. tej granicy .


        -
        www.racjonalista.pl/kk.php/d,297/q,Mroczne.karty.historii.KK
        • abidja Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 11:29
          pkt4a napisała:

          > Zadziwiająca jest cisza społeczeństwa dot. tej granicy .
          >
          >
          > -
          > www.racjonalista.pl/kk.php/d,297/q,Mroczne.karty.historii.KK

          Przerazajaca 😥.
          Obwiniam o to polskich politykow,media i kk.
          Nakrecaja leki spoleczne aby podniesc sobie sondaze.
        • mizantropka_20 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 12:10
          Moja cisza wynika z faktu, że przy jakiejkolwiek dyskusji na ten temat jak dżin z lampy Alladyna wyskakuje pewna pani zafiksowana na "mój nick to....", pani udzielająca się w tym wątku i wiele innych im podobnych, a ja już nie mogę ze spokojem czytać tego, co ci ludzie wypisują. W jakiej pogardzie mają ludzkie życie, będąc matkami, żonami itd.Jak łatwo im przychodzi racjonalizowanie ludzkiej śmierci, chwalenie łamania prawa i obwinianie ofiar. Jeszcze raz powtórzę: jeśli nasze wspaniałe służby graniczne nie potrafią we właściwy sposób chronić granicy przed intruzami, to niech chociaż nie przyczyniają się do ich śmierci, zwłaszcza w tak nieludzkich okolicznościach.
    • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 22:35
      Pogrom Wielkanocny w Warszawie rozpoczety w tzw Wielki Piątek 22 III 1940 :

      www.google.pl/search?q=pogrom+wielkanocny+w+warszawie&source=hp&ei=CvFCZJCcJPjgxc8Pnu2okAg&iflsig=AOEireoAAAAAZEL_GgZrt8kcDHrznEpqVgWmXj8U1tbV&oq=pogrom+wielkanocny&gs_lcp=Cgdnd3Mtd2l6EAEYATIFCAAQgAQyBQgAEIAEOgsIABCABBCxAxCDAToLCAAQigUQsQMQgwE6EQguEIAEELEDEIMBEMcBENEDOggIABCABBCxAzoQCAAQgAQQsQMQgwEQRhCAAjoOCAAQgAQQsQMQgwEQyQM6CAgAEIoFEJIDOggILhCABBCxAzoFCC4QgAQ6CwguEIAEEMcBEK8BOgYIABAWEB46CAgAEBYQHhAPUKcHWMA2YLlJaAFwAHgAgAHbAYgBzROSAQYyLjE1LjGYAQCgAQGwAQA&sclient=gws-wiz
      • snajper55 Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 12:08
        pkt4a napisała:

        > Pogrom Wielkanocny w Warszawie rozpoczety w tzw Wielki Piątek 22 III 1940 :
        >
        > www.google.pl/search?q=pogrom+wielkanocny+w+warszawie&source=hp&ei=CvFCZJCcJPjgxc8Pnu2okAg&iflsig=AOEireoAAAAAZEL_GgZrt8kcDHrznEpqVgWmXj8U1tbV&oq=pogrom+wielkanocny&gs_lcp=Cgdnd3Mtd2l6EAEYATIFCAAQgAQyBQgAEIAEOgsIABCABBCxAxCDAToLCAAQigUQsQMQgwE6EQguEIAEELEDEIMBEMcBENEDOggIABCABBCxAzoQCAAQgAQQsQMQgwEQRhCAAjoOCAAQgAQQsQMQgwEQyQM6CAgAEIoFEJIDOggILhCABBCxAzoFCC4QgAQ6CwguEIAEEMcBEK8BOgYIABAWEB46CAgAEBYQHhAPUKcHWMA2YLlJaAFwAHgAgAHbAYgBzROSAQYyLjE1LjGYAQCgAQGwAQA&sclient=gws-wiz

        Nie, nie. To nie Polacy mordowali. To robili Niemcy razem z UB. To hitlerowcy krzyczeli " Niech żyje Polska bez Żydów!".

        S.
    • igge Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 23:09
      Telefon



      Z sercem rozbitym i chorym

      Z myślami o tamtej stronie

      Siedziałem sobie wieczorem

      Przy telefonie.



      I myślę sobie: zadzwonię –

      Do kogoś po tamtej stronie,

      Gdy dyżur mam przy telefonie

      Wieczorem –



      I nagle myślę: na Boga –

      Nie mam właściwie do kogo

      W roku trzydziestym dziewiątym

      Poszedłem inną drogą.



      Rozeszły się nasze drogi

      Przyjaźni ugrzęzły w toni

      I teraz, no proszę – nie mam

      Nawet do kogo zadzwonić.



      Władysław Szlengel
    • igge Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 23:14
      Okno na tamtą stronę

      Władysław Szlengel

      Mam okno na tamtą stronę,
      bezczelne żydowskie okno
      na piękny park Krasińskiego,
      gdzie liście jesienne mokną…
      Pod wieczór szaroliliowy
      składają gałęzie pokłon
      i patrzą się drzewa aryjskie
      w to moje żydowskie okno…
      A mnie w oknie stanąć nie wolno
      (bardzo to słuszny przepis),
      żydowskie robaki… krety…
      powinni i muszą być ślepi.
      Niech siedzą w barłogach, norach
      w robotę z utkwionym okiem
      i wara im od patrzenia
      i od żydowskich okien…
      A ja… kiedy noc zapada…
      by wszystko wyrównać i zatrzeć,
      dopadam do okna w ciemności
      i patrzę… żarłocznie patrzę…
      i kradnę zgaszoną Warszawę,
      szumy i gwizdy dalekie,
      zarysy domów i ulic,
      kikuty wieżyc kalekie…
      Kradnę sylwetkę Ratusza,
      u stóp mam plac Teatralny,
      pozwala księżyc Wachmeister
      na szmugiel sentymentalny…
      Wbijają się oczy żarłocznie,
      jak ostrza w pierś nocy utkwione,
      w warszawski wieczór milczący,
      w miasto me zaciemnione…
      A kiedy mam dosyć zapasu
      na jutro, a może i więcej…
      żegnam milczące miasto,
      magicznie podnoszę ręce…
      zamykam oczy i szepcę:
      — Warszawo… odezwij się… czekam…
      Wnet fortepiany w mieście
      podnoszą milczące wieka…
      podnoszą się same na rozkaz
      ciężkie, smutne, zmęczone…
      i płynie ze stu fortepianów
      w noc… Szopenowski polonez…
      Wzywają mnie klawikordy,
      w męką nabrzmiałej ciszy
      płyną nad miastem akordy
      spod trupio białych klawiszy…
      Koniec… opuszczam ręce…
      wraca do pudeł polonez…
      Wracam i myślę, że źle jest
      mieć okno na tamtą stronę…
    • igge Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 21.04.23, 23:20
      Dzisiaj między 21, a 22 godziną była audycja w gadzinówce dwójce, w radio. O świadectwach z Archiwum Ringelbluma. Będą wydane, o ile czegoś nie pokręciłam, niech mnie ktoś, kto słuchał poprawi - w Bibliotece Narodowej.
      Poruszające fragmenty tej audycji były. Bardzo poruszające.
    • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 22.04.23, 10:18
      Kiedy uniwersytety publicznie przeproszą za getta ławkowe ?

      wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,29680244,na-tym-uniwersytecie-zyd-nie-mogl-byc-studentem-profesorem.html#S.editors_pick_article-K.C-B.1-L.1.maly
      • pkt4a Re: Karuzela - Warszawa 1943 rok . Powstanie w ge 23.04.23, 15:51
        I ten artykuł o gettcie ławkowym :
        krytykapolityczna.pl/kultura/historia/przyborska-judzinska-mrzyglod-getto-lawkowe-antysemityzm-ii-rzeczpospolita-nacjonalizm/

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka