Długi lot a pigulki anty

[bazia_morska]

Dziewczyny czeka mnie dość dlugi lot (powyżej 8 godzin), biorę piguły. Wyniki krzepliwości mam ok, sprawdzę jeszcze przed podróżą. Czy zabezpieczacie się lekami przeciwzakrzepowymi w takich wypadkach? Porozmawiam jeszcze z lekarzem, ale może coś podpowiecie?

[ritual2019]

??

[alfa36]

Nie dotyczy bezpośrednio pytania ale w sumie to ja też zastanawiam się, czy przy długich lotach trzeba brać jakiś acard czy coś w podobie.

[kk345]

Myślałam, ze pytanie będzie dotyczyć zmiany stref czasowych w kontekście pory zażycia pigułki...

Miliony kobiet tak przecież lata, czego się obawiasz? Dopilnuj wygodnych butów, nieuciskających skarpetek i bielizny/ubrań, ćwicz stopy podczas siedzenia i przejdź się co jakiś czas- i tyle.

[kk345]

Ale to w sumie rozsądne zalecenia na kazdy lot, bez związku z pigułką

[piataziuta]

Weź se aspirynę jak się boisz.

[bazia_morska]

Se sama weź.

[princy-mincy]

ale co sie rzucasz? to dobra rada.aspiryna rozrzedza krew. ja biore zawsze na dlugie loty.

[armamagedon]

To nie jest dobra rada, przeciwpyłkowe nie zmniejszają ryzyka zakrzepicy

[bazia_morska]

Pierwszy z brzegu artykuł w necie mowi coś dokladnie przeciwnego. Więc rzucaj swoje uwagi gdzieś indziej.

[piataziuta]

Tak mi poradziła moja ginekolog.

[armamagedon]

Przy planowanym locie powyzej 6 h iprzynajmniej 1 czynniku ryzyka (m.in. tabsy anty, >40 rż.) zaleca się dawkę profilaktyczną hep. drobnocząsteczkowej. Pamietaj o leku na powrót. Nie oznacza to, że masz pominąć pozostałe działania profilaktyczne (picie + spacery do kibelka to już coś, spinanie mięśni, krązenia stopami etc.)

[snakelilith]

O ile wiem, to coś takiego zaleca się pacjentom z WYSOKIM ryzykiem, a nie jak leci kobietom biorącym pigułki.

[bazia_morska]

O poziomie ryzyka porozmawiam z lekarzem

[kk345]

Dokładnie- takich zaleceń nie mam, a jestem po pourazowym zakrzepowym zapaleniu żył. Tylko ćwiczenia, woda i brak ucisku

[armamagedon]

Myśle, ze jest z 5 lekarzy w pl, którzy maja pojęcie o tym, ze dość klarowne i konkretne Zalecenia co do lotu w ogóle istnieją.

[kk345]

Sama piszesz, że gp też nie ma pojęcia😂

[anka_z_daleka_1]

O ile merytorycznie masz rację to nie podoba ni sie dezawuowanie polskich lekarzy. Kim jesteś, że wyrażasz taką opinię?
Latam ogromnie dużo i najczęście powyżej 6-8 h i biorę heparynę drobnocząsteczkową ( ryzyko 40 z małym plusikiem), co 45-60 minut chodzę po pokładzie i mam więcej miejsca na nogi niż w np. tanich liniach. Profilaktyki nigdy za wiele. Pić ( wodę nie wódkę) chodzić po pokładzie, wstrzyknąć sobie heparynę drobnocząsteczkową.

[armamagedon]

Ale to nie jest kwestia wydaje mi się, tudzież co to znaczy wysokie ryzyko. Ryzyko epizodu oceniasz w badaniach dla każdego czynnika i zależności od dlugosci lotu. Powyżej 6h, płeć żeńska wyjściowo zwiększają ryzyko, same tabsy ryzyko zwiększają 40x. Przy czym same incydenty rzeczywiście nie należą zatrwazajaco częstych.

[bazia_morska]

Dziękuję za wskazówki, porozmawiam z lekarzem.

[armamagedon]

GP najpewniej nie będzie miał pojęcia. Poproś, by kuknal w pubmed, strony iata

[bazia_morska]

U nas jest zwykła internistka, to Lolska, a nie UK, ale przekażę

[pampelune]

bazia_morska napisała:

> to Lolska, a nie UK

Lolska 🤣🤣🤣

Strach spytać czy to od LOL, czy od papieża z Wadowic.

[kaki11]

Ja nigdy nie brałam nic dodatkowego, ale jak masz obawy to zawsze lepiej pogadać z lekarzem

[mrs.solis]

Lekow nigdy nie bralam, ale zakladam kolanowki kompresyjne i staram sie od czasu do czasu rozprostowac nogi.

[kozica111]

wzięłabym pół aspiryny i tyle..

[1matka-polka]

kozica111 napisała:

> wzięłabym pół aspiryny i tyle..


Do tego wystarczą 2 pierogi na obiad.