Dodaj do ulubionych

jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim?

24.04.23, 14:44
pewnie był juz takie problem omawiany, ale na szybko proszę o jakieś pomysły w kwestii poradzenia sobie z sąsiadami
problem dotyczy tego, że sąsiedzi z pietra nade mną zawiesili sobie tzw. dzwonki powietrzne na balkonie, metalowe rurki, które tłuka o siebie przy byle podmuchu wiatru
mieszkanie jest piętro wyżej, w pionie obok mojego, więc oni mają okno balkonowe na tę stronę, od której ja mam sypialnię, niestety nawet przy zamkniętych oknach trochę te dzwonki słychać, ale to jeszcze jakoś da się przeżyć, ale teraz kiedy jest cieplej i w nocy chcemy mieś uchylone okno w sypialni dzwonki nie dają spać
sąsiedzi mają w nosie prośby o usunięcie dzwonków, nie przyjmują do wiadomości tego, że mogą być uciążliwe, im nie przeszkadzają po prosty, bo oni w tym pokoju gdzie sa wywieszone dzwonki nie śpią, maja okno od sypialni na drugą stronę budynku, nie pomagają kartki wrzucane do skrzynki, wywieszane w windzie, wkładane pod drzwi, byłam u sąsiadów porozmawiać, pani po moich dwóch pierwszych zdaniach trzasnęła drzwiami, a potem już nawet nie otworzyła
spółdzielnia na to nie reaguje, twierdzi, że problem jest sąsiedzki i nie mają powodu do interwencji
co robić? ja już mam tych dzwonków serdecznie dosyć, nie jestem w stanie się do tego przyzwyczaić, mam sypiać przy zamkniętych oknach nawet latem?
poradźcie co robić, może ktoś miał podobny problem i udało sie go rozwiązać? dzięki!
Obserwuj wątek
    • jkl13 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 14:48
      Kupić wiatrówkę i wystrzelać. Dzwonki, nie sąsiadów.
      • virtualnie Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 14:54
        tam. W domach jednorodzinnych to każdy sąsiad ma dzwony i włącza je o świcie wink

        tak a propos wątku "grillowego".
        • rb_111222333 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:37
          Zapewniam cię, że również sąsiedzi z domów jednorodzinnych mogą dać bardzo popalić. Nieuciążliwy, fajny sąsiad to skarb.
          • jammer1974 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 16:18
            rb_111222333 napisał(a):

            > Nieuciążliwy, fajny sąsiad to skarb.

            Dlatego tak trudno mi podjac decyzje o przeprowadzce. Sasiadom tez zabraniam przeprowadzek.
            • malgosiagosia Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 25.04.23, 00:38
              A ja nie mam sasiadow.
    • volta2 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 14:54
      u mnie było podobnie, sąsiadka wywiesiła jakieś brzęczydło reagujące na wiatr, i oczywiście jak u ciebie: u niej w salonie, więc nie przeszkadzało, a u moich dzieci tuż przy ich łóżkach. jak przyszła wiosna powiedziałam, że bardzo nam to przeszkadza, bo my obok dzwonków śpimy i usunęła. gdyby nie - odcięłabym, bo przy solidnym wychyleniu się przez okno dosięgłabym tego przy pomocy kija od szczotki. pewnie męża bym zatrudniła, bo wyższy i ma dalszy zasięg.
      no ale my z sąsiadami dość dobrze żyliśmy, bywaliśmy u siebie, więc nie podejrzewali nas o złośliwość i my ich również nie.

      na twoim miejscu zaczęłabym już obmyślać akcję odwetową. mnie? drzwi przed nosem?
      • ge-ox Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:19
        niestety, nie mam jak sama zdemontować tego brząkadła, zresztą mogą założyć drugie, nie wiem jak skutecznie pozbyć się tych dzwonków
    • mama-ola Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:15
      Ale Ci współczuję, nienawidzę tego. Moi sąsiedzi na szczęście nie mają, ale gdy wychodzę z psem, to parę bloków dalej widzę takie na 1 piętrze. Plimplają i plimplają. Oszalałabym. Koniecznie powiedz sąsiadom i to jak najszybciej, żeby nie było, że "do tej pory pani nie przeszkadzały..." I mów codziennie.
      • ge-ox Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:21
        pani sąsiadka nie otwiera drzwi niestety, a kartki z prośbami pewnie wyrzuca do śmieci, ale jak ją zobaczę, to oczywiście powiem za każdym razem
        • volta2 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:57
          zostawiałabym jej karteczkę na szybie, centralnie. coś jak karny utas, tylko typu usuń brzęczydło. generalnie szukałabym sposobu na zmuszenie do usunięcia hałasu.
    • pkt4a Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:15
      hmm...
      #niewiem

      -
      fotoforum.gazeta.pl/photo/0/mh/xd/och0/ucrUM3C2uWbinhayX.jpg
    • 1maja1 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:25
      Jak ja Cie rozumiem! W bloku nie mieszkamy, ale sasiad z domu sprzedaje lody jezdzac furgonetka. W tym roku wyjatkowo wczesnie zaczal, bo juz w polowie kwietnia. To auto stoi od strony pokojow dzieci i nawet w nocy ma wlaczona chlodziarke i buczy za oknem. Nie ma mowy o otworzeniu okien podczas spania😡 Nie wiedzielismy o tym kupujac ten dom, a mamy blisko do ruchliwej ulicy (dwa pasy w jedna i dwa w druga), ktora na szczescie w nocy jest prawie pusta, wiec jakos na to przymknelismy oko, to mamy za to buczenie zapewnione przez pol roku dzieki sasiadowi. Acha, od strony naszej sypialni drugi sasiad jak sie zrobi naprawde cieplo wlacza klime, ma stara jakas i nawet przy zamknietym oknie slychac ja wyraznie😣
      • malgosiagosia Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 25.04.23, 00:42
        Wszystkie stale odglosy nalezy pokochac. To jedyne wyjscie.
    • gama2003 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:37
      Jest jakiś punkcik w prawie dotyczący takich sytuacji. Miałam sąsiadów hodujących papugę na balkonie.
      Urocze zwierzątko darło dzioba od przedświtu. Podejrzewałam, że z zimna również. Obok okno pokoju w którym spaliśmy z niemowlęciem, nerwowym po mamusi. Bal się tych wrzasków. I to jak !
      Na kretynow nie zadziałało nic, wizyta TOZ też nic nie dała. Papuga darła się non stop.

      Policja i straż miejska wydawała się rozbawiona sytuacja, zarząd wspólnoty tez. Inni sąsiedzi bali się tych papugowych, długa historia. Sprzed 20 lat …
      Skończyło się tym, że znajoma prawniczka wyszukała paragrafa i wysłaliśmy kretynom poczta pisemko. Z krótka informacja ze zaczynamy zabawę z prawem i mediami.
      Z zaczęliśmy, z mediami, bo napuscilam na nich koleżankę dziennikarkę. Sławni lokalnie jednak nie chcieli być.
      Paragraf dotyczył hałasu upierdliwego, nie dręczenia zwierzątka.
      Papuga zniknęła jak sen złoty, prezentem komunijnym była, niegodnym zamieszkania z państwem.
      • volta2 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 16:01
        daj jej namiar na tę prawniczkę.
      • eriu Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 23:19
        Dokładnie, weźcie prawnika i niech znajdzie paragraf na zakłócanie odpoczynku. Macie prawo do wypoczynku we własnym domu. Te dzwonki Wam uniemożliwiają. Na dodatek niech prawnik wyślę pismo do spółdzielni i sąsiada. Macie prawo domagać się zadośćuczynienia i od sąsiada i od spółdzielni ponieważ spółdzielnia zignorowała problem.
    • zwyczajnamatka Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:50
      Skoro wasza sypialnia jest od strony ich salonu, to wasz salon jest od strony ich sypialni? Jeśli tak, załóż na swoim balkonie coś hałaśliwego, niech też to slysza w sypialni.
      Pomysl drugi, uciąć te ich dzwonki. Są takie nożyce na długich rączkach do przycinania drzewek czy żywopłotu, może sięgną.
      Trzeci pomysł zwróć się do dzielnicowego, pogadaj i poproś o interwencję, może dzielnicowy im przemówi do rozumu.
      • volta2 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 16:00
        może jakieś cywilno prawne hopki galopki? typu odszkodowanie za uciążliwe sąsiedztwo? może jak wyżej, wystrczy pismo z kancelarii? gorzej jak pieniacze i poczują wiatr we włosach?
    • mid.week Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 15:59
      Czasami to az mnie zatyka na ludzkie pomysły i poziom nieliczenia sie z innymi. Narobic takiej na wycieraczkę tylko.
      • kozaki_za_kolano Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 19:01
        Oj tam, oj tam, od razu zatyka. Zaraz znajdą się opinie, żeś taka niewyluzowana, że wolnoć Tomku, itd.
        Konflikty sąsiedzkie są nierozwiązywalne.
        • kocynder Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 23:41
          Oraz wyjmij kij, który masz wiadomo gdzie. Oraz przeprowadź się chatki w lesie jak ci przeszkadza.
      • sol_13 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 20:28
        Dokładnie, skąd się biorą tacy ludzie.
    • mamtrzykotyidwato5 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 16:03
      Cytat z internetu:

      "Gdzie zgłosić zakłócanie ciszy nocnej?

      Jeśli nieprzestrzeganie ciszy nocnej przez sąsiada jest dla nas uciążliwe, a próba rozwiązania sytuacji na własną rękę (np. poprzez odwiedzenie sąsiada i nawiązanie dialogu) spełza na niczym, warto podjąć stanowcze kroki. Akty łamania ciszy nocnej zgłaszamy straży miejskiej lub policji.
      Co grozi za nieprzestrzeganie ciszy nocnej?

      Wysokość mandatu za zakłócanie ciszy nocnej reguluje Kodeks wykroczeń. Najłagodniejszą formą kary jest mandat, czyli grzywna. Zgodnie z art. 24 grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5000 złotych. Karą dotkliwszą niż grzywna jest ograniczenie wolności. Najsurowszą karą jest kara pozbawienia wolności.

      Odmowa mandatu czy nagminne zakłócanie ciszy nocnej powoduje, że sprawa może trafić do sądu."
      • iberka Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 16:46
        Podaj paragraf mówiący o istnieniu ciszy nocnej.
        • runny.babbit Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 17:25
          Jest nawet lepiej, mir domowy należy się nie tylko w nocy:
          Zgodnie z artykułem 51 § 1 Kodeksu wykroczeń “kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
    • srubokretka Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 16:14
      moj znajomy odcial swoim sasiadom te dzwonki. Nowe sie nie pojawily.

      Oj z sasiadami nie mozna sie nudzic smile Kilka lat temu kupil kolo nas dom kawaler, byl super, mozna bylo. sie z nim dogadac ze wszsytkim. Ozenil sie. Laska nawet raz sie do nas nie odezwala. Wiosna zaczela meza napuszczac na nas. Biedak przychodzil skazyc sie, ze mamy za duzo pszczol w ogrodku. Musial wyciac 2 piekne krzewy bzu podczas kwitniecia, bo jej przeszkadzaly. Najlepsze bylo to, ze wogole do ogrodka nie wychodzila.
      • jammer1974 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 16:54
        Zamordowalabym taka wiedzme. Pszczoly to bogactwo naturalne.
    • bei Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 17:02
      Mamy tak z psem sąsiedzkim, tez nie możemy spać przy otwartych oknach, pies jest duży, pracujący. Wyczuwa każdy szmer i ma mnóstwo okazji by szczekać.
      • bei Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 17:06
        Tylko u nas sąsiedzi są sympatyczni, a z psem- to ani oni, ani my nie mamy pomysłu, co można zrobić by nie szczekał.
        • laluna82 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 19:11
          zabrać go na noc do domu ?
      • berdebul Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 21:18
        Psa pracującego uczy się odpoczywania, żeby nie był uciążliwy.
        Mam sąsiadów z rozdarciuchem, którego wystawiają do ogrodu jak chcą pospać. Jak po raz kolejny piesek rozdarł się o świcie, to ja rozdarłam się głośniej. Więcej tak nie zrobili tongue_out
    • ajauwazam Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 17:06
      Poproś sąsiadów z drugiej strony budynku aby wywiesili dzwonki tak aby ci uciążliwi sami się przekonali jak to jest wkurzające kiedy coś plumka po nocy.
    • runny.babbit Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 17:18
      Zawiesiłabym im coś równie hałaśliwego albo, skoro mieszkają wyżej, można wystawić smród na parapecie. Kadzidełka etc. Jak Kuba bogu....
      • kozaki_za_kolano Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 19:03
        Masło zostawić latem i wyjechać na wakacje😃
      • stara-a-naiwna Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 21:24
        grila robić na balkonie
        gołębie dokarmiać
        zapomnieć schować kawałka mięsa i rozlać mleko w misce i zostawić... mnóstwo pomysłów i możliwości wink

    • mamtrzykotyidwato5 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 18:44
      Możesz zrobić dwie rzeczy.
      Pierwsza: porozmawiać z innymi sąsiadami, którzy mieszkają wkoło tego okna. Jeśli im też to przeszkadza, to napisać pismo do spółdzielni z podpisami wszystkich, którym to przeszkadza. Na takie pismo spółdzielnia będzie musiała jakoś zareagować.
      Druga: iść do kancelarii prawniczej, zapłacić za napisanie i wysłanie pisma: Przedsądowe wezwanie do usunięcia hałaśliwego przedmiotu, z wyszczególnieniem w tym piśmie wszystkich paragrafów, maksymalnych kar i ostrzeżenia, że będą musieli ponieść koszty sądowe. - może się przestraszą i usuną.

      Ale najpierw idź do straży miejskiej, albo do dzielnicowego, może oni coś zdziałają, jak ich postraszą mandatem, albo i ten mandat wlepią.
    • xxkoralinaxxx Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 18:50
      Musisz znaleźć sposób na uprzykrzenie im życia, serio, inne sposoby do takich ludzi nie docierają.Moi rodzice mieli sąsiadów u góry, którzy zamykali jamnika na balkonie i jamnik tam sikał, a siki spadały do nas. Pewnego razu Tata wziął petardę i tam rzucił, jamnik nigdy więcej na balkon nie wyszedł. Nie popieram tego, kocham zwierzęta, ale byłam mała i co ja mogłam. Innym razem sąsiad pod nami śpiewał, non stop śpiewał, no to puszczało mu się za każdym razem Black Sabbath bardzo głośno i w końcu dotarło. Grzecznością nic nie zdziałasz.
    • malia Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 19:20
      Jak jest szansa, że dosięgniesz do tych dzwonków, to je ukradnij. Albo kup podobne i wystawiaj na kiju pod ich okna
    • hanusinamama Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 19:28
      A pod ich sypialnią ty masz balkon?
      Grilla bym zrobiła. Szmytka tu nieszczęsliwa z powodu grilla na balkonie ( nie dziwię się).
      Powiedziałabym ze przestane grilowac jak dzwonki zabiorą
      • halinahelena Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 19:33
        Wystaw na okno zegar z kukułką i niech im kuka parę dni i nocy.
        • anka_z_daleka_1 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 19:46
          I nic nie zrobią. Kukułka ma prawo kukać. Zegar bić nawet co kwadrans.
        • mid.week Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 20:52
          halinahelena napisał(a):

          > Wystaw na okno zegar z kukułką i niech im kuka parę dni i nocy.

          Bedzie kukala tez innym, niewinnym sasiadom..
          • auksencja15 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 21:33
            Cel uświęca środki wink
    • anka_z_daleka_1 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 19:45
      Być może będziesz musiała kupić zatyczki do uszu.... Wiem z doświadczenia, że nawet niespecjalnie głosny, ale jednostajny hałas może doprowadzić do szału, ale dzwonki powietrzne nie generują jakiegos ogromnego hałasu i może to nie podpadać pod jakiekolwiek paragrafy. Samosądy odradzam. Ich skutki mogą być odwrotne tj. osoba niszcząca cudzą własność może miec kłopot.
      Fakt, sąsiedzi marni, bo dzwonki ani , zapewne ładne, ani niczemu nie służa. Gdyby byli normalnymi życzliwymi ludźmi to po pierwszej prośbie zlikwidowaliby te rurki.
      Problem sąsiadów był jest i będzie. Gdy mieszkałam w Polsce miałam za sąsiadke panią radiomaryjną. Głos katolicki był nie tylko u niej, ale i u mnie ( zdeklarowanej ateistki) w domu. Prosiłam, bezskutecznie. Radia słuchać jej wolno.
      Inny sąsiad palił na balkonie. Palił i już, bo nie chciał smrodzić w swoim domu a w cudzym to juz inna sprawa.
      Cóz mogą zrobić ludzie, gdy ich niepełnosprawny/ starszy sąsiad z góry stuka laską? Też irytujące, ale ma prawo żyć.
      Płacz niemowlęcia ( kolki, ząbkowanie, niezadowolenie) także może przeszkadzać.
      I domówki, i ćwiczący na skrzypcach/pianinie. I szczekanie psa. I remont sąsiadów trwający od kilku dni do kilku miesięcy. I koszenie trawnika. I bijące zegary za ścianą. I sąsiad grający w gry komputerowe. Oj dużo tego, dużo.
    • auksencja15 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 20:07
      Wywieś im dzwonki nad sypialniami, przy każdym oknie. Problem z głowy smile
      • mid.week Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 20:22
        auksencja15 napisała:

        > Wywieś im dzwonki nad sypialniami, przy każdym oknie. Problem z głowy smile

        dzwonki z karpia jeśli okna od południa tongue_out
    • jowita771 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 20:49
      Ja mam takie dzwonki, bo mi się bardzo ich dźwięk podoba, chętnie bym sobie je wywiesiła na balkonie blisko okna mojej sypialni, ale że względu na sąsiadów nie wywieszam. Wprawdzie mieszkam w domu wolnostojącym, ale balkon i okno sypialni mam na tyle blisko sąsiadów, że mogliby słyszeć. Choć jak mnie często będzie budził ich jazgotliwy pies o szóstej rano, to przemyślę wywieszenie dzwonków.
    • nostalgia81 Re: jak sobie poradzić z problemem sąsiedzkim? 24.04.23, 22:32
      Nie palę, ale chyba bym specjalnie kilka fajek kupiła i na balkon pod ich sypialnie big_grin
      Albo zapal sasiadce pod drzwiami, z nerwow - bo te dzwonki ...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka