Dodaj do ulubionych

Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola

27.04.23, 09:02
www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,29702920,nastolatkowie-usilowali-odebrac-z-przedszkola-nieswoje-dziecko.html
Widzieliście? Coś strasznego. Dobrze, że pani w szatni czujna, ale łatwo mi wyobrazić sobie okoliczności, kiedy dziecko jednak zostaje wydane. Moja córka 4 letnia w szoku pewnie by poszła, jest nieśmiała z natury.
Zaraz mi się przypomniało porwanie dwuletniego chłopczyka z centrum handlowego, którego wczesni nastolatkowie zatłukli na torach kolejowych w latach 90. USA.
Zatłukli, bo tak.

Okropna sytuacja.
Obserwuj wątek
    • milva24 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:04
      Też mi się przypomniała tamta sytuacjasad Tu obstawiam, że chodziło o jakiś głupi "czelendż".
    • marta.graca Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:04
      Serio twoje dziecko by nie zareagowało na fakt, że z przedszkola odbiera je obca osoba? Nie bałoby się pójść z nią?
      • zbarazowa Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:07
        Obawiam się że by ją "zatkało" i poszłaby potulnie. Dopiero co skończyła 4 lata.
        • lirios17 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:53
          zbarazowa napisała:

          > Obawiam się że by ją "zatkało" i poszłaby potulnie. Dopiero co skończyła 4 lata
          > .

          Były takie sytuacje: tvn24.pl/bialystok/lubartow-dziadek-nie-poznal-swojego-wnuka-i-odebral-z-przedszkola-jego-kolege-5038843
        • laluna82 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 17:00
          Sporo dzieci by poszło niestety.
          "No hej Zosiuuu, pamiętasz ciocię Anię ? Bawiłam się z Tobą i z mamą tydzień temu...." Większość dzieci do ok 4r.ż. by przytaknęło że pamięta uncertain
      • aqua48 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:31
        marta.graca napisała:

        > Serio twoje dziecko by nie zareagowało na fakt, że z przedszkola odbiera je obc
        > a osoba? Nie bałoby się pójść z nią?

        Serio. Czterolatkowi i nawet starszemu dziecku można łatwo zamieszać w głowie. Był kiedyś taki eksperyment - mężczyzna na placu zabaw pytał matki czy ich dziecko poszłoby z obcym i czy może to za ich zgodą sprawdzić. Wszystkie pytane kobiety zarzekały się, że nie, absolutnie, dzieci są uczone że nie wolno, a okazało się że WSZYSTKIE dzieci tych matek poszły z tym mężczyzną bez protestu. Wystarczy odpowiednie podejście i gadka
        • milva24 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:50
          Moja starsza by nie poszła w tym wieku bo ona z dorosłymi nie rozmawiała a już z dorosłymi mężczyznami to w ogóle. Za to młodsza pewnie tak.
          • kk345 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:49
            Poszłaby. Pokazałby malutkiego kotka albo atrakcyjną zabawkę i by poszła.
            • milva24 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:30
              Ona autentycznie nie rozmawiała nawet z osobami z rodziny, które rzadko widywała. Prezenty z ich rąk były podawane mnie. Gdyby zwabiła ją dziewczynka trochę starsza w to uwierzę
              • kocynder Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 21:37
                No ok, ale wiesz, że twoja starsza to WYJĄTEK i w żaden sposób nie miałaś na jej podejście wpływu. Moja własna chrześniaczka miała tak, że jako zupełny maluch była otwarta i lgnęła do każdego, a tak właśnie około 4 roku się "zacięła" i mniej - więcej przez rok nie chciała nawet się przywitać z nikim kogo nie znała na prawdę dobrze. Bo nie i już. I owszem, w tamtym okresie - nie poszłaby za nic na świecie. Ani za kotka ani za zabawkę. Ale jak już jej minęło i miała około pięciu lat - to tak. A jaj mama też uczy ją, że nie wolno z obcymi itd.
          • mgla_jedwabna Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 22:13
            Takie mało komunikatywne dzieci właśnie by poszły z obcym. Skoro pani w przedszkolu powiedziała "ubieraj się, Zosiu, pójdziesz z wujkiem" to tylko te bardziej wygadane powiedzą coś w rodzaju "ale to nie jest mój wujek" albo odmówią wykonania poleceń "wujka".
      • maleficent6 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:44
        Mój by poszedł nawet teraz, chociaż chodzi już do szkoły.
        Natomiast podejść takiego malucha jest banalnie prosto, nie wiem dlaczego cię to dziwi.
      • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:06
        Jako dziecko które prawie zostało odebrane przez obcego faceta (big_grin) to powiem ci ze tak jestem to w stanie sobie wyobrazic. Jakaś byłam ogłupiona pani kazała iść facet trochę się wzbraniał szczęśliwie akurat tez przyszedł zbiegiem okoliczności mój ojciec i sprawa od razu się wyjaśniła. Jakoś nie było okazji nic powiedzieć kazali buty zakładać…
      • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:36
        Myśle ze sporo dzieci by poszło. Moja młodsza nie, ale za starszą nie ręczę
    • fomica Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:06
      Przede wszytkim dziwna ta godzina odbioru, o poranku. Gdyby to była 15 to nie wiem czy nadal Pani byłaby taka czujna, tyle osób się wtedy kręci.
      • kafana Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:14
        Jak to nie. Oczywiscie ze by była. Nikt nie wydaje ludziom nieupoważnionym dziecka.
        Zachowała zwykła procedurę. Sama wczoraj odbierałam nie swoje i mimo ze jestem upoważniona i robie to raz na jakiś czas za każdym razem panie sprawdzają dowód i czy jest zgoda w papierach.
        • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:08
          No właśnie nie bardzo rozumiem. Zawsze jak nie odbiera rodzic czy babcia/ciocia ta co zwykle się sprawdza. Nikt nikomu nie da dziecka bo ktoś powie ja po Zuzię.
    • marta.graca Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:06
      Jak jeszcze moja mama pracowała w przedszkolu, to dla każdego dziecka mieli wykaz osób, które mogą je odebrać i komu można je wydać ( istotne zwłaszcza przy skonfliktowanych rodzicach, ograniczonej władzy rodzicielskiej itd.)
      • fomica Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:07
        To nadal funkcjonuje, rodzice upoważniają na piśmie wybrane osoby.
      • zbarazowa Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:08
        Nooo, niby tak. Ale system bywa zawodny.
        • aqua48 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:35
          zbarazowa napisała:

          > Nooo, niby tak. Ale system bywa zawodny.

          Nie system, to ludzie zawodzą.
          • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:39
            Przy wydawaniu codziennie 150-200 dzieci jest dość trudno to weryfikować. Ale powinno byc weryfikowane
            • m_incubo Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 15:00
              Przecież nigdzie nie jest tak, że jedna osoba wydaje 200 dzieci.
            • majenkirr Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 15:30
              200? To jakis kolchoz nie przedszkole.
              • m_incubo Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 17:00
                To raczej zupełnie przeciętne przedszkole, 8 grup.
                • inny.kwiatek Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:25
                  Ale dzieci z tych ośmiu grup nie wydaje rodzicom jedna osoba.
              • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 21:48
                Są takie. MOja chodzi do małego. 5 grup po 22 dzieci. I to jest małe p[rzedszkole u nas
            • kafana Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 16:14
              I jest. Rodziców Panie znają. Resztę legitymują.
        • kafana Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 16:14
          Nie bywa nikt ci nie wyda dziecka bez upoważnienia i wylegitymowania dowodem.
          • furiatka_wariatka Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 16:58
            Zdarzają się różne sytuacje, chyba z rok czy 2 lata temu była sytuacja, że dziadek odebrał nie swoje dziecko, poszedł od domu, dał mu zupę. I jak to się ma do twojego "nikt ci nie wyda dziecka bez upoważnienia i wylegitymowania...".
            • little_fish Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 17:56
              Prawdopodobnie dziadek był znany pracownikom przedszkola, tylko dzieci im się pokićkały...
      • arwena_111 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:19
        Właśnie koleżanka ma konflikt z ojcem dziecka. Zabronił szkole wydawać dziecko dziadkom ( rodzicom matki ), którzy się dzieckiem zajmują jak matka pracuje. W tej chwili już szkoła dostała pismo od prawnika, że mają wydawać dziecko. Jest też kurator włączony. Koszmarna walka. Niestety jeszcze ojciec nie ma ograniczonych praw - sprawa cały czas w sądzie.
      • aqua48 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:34
        marta.graca napisała:

        > Jak jeszcze moja mama pracowała w przedszkolu, to dla każdego dziecka mieli wyk
        > az osób, które mogą je odebrać i komu można je wydać

        Taaa.
        W pierwszym przedszkolu moich wnuczek pies z kulawą nogą mnie nie sprawdził, nie zapytał kim jestem. W drugim (zmienionym m.innymi z tego powodu) już musiałam początkowo pokazywać dowód i panie sprawdzały czy jest zgoda rodziców.
        • marta.graca Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:42
          No, ale ja nie napisałam przecież, że tak jest wszędzie. U mojej mamy pamiętam, że bardzo tego pilnowano.
      • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:37
        Tak powinno byc nadal, Tyle ze w duzych przedszkolach to jest dosc trudne.
        U mnie ostatnio sąsiadka odbierała, Musiała się wylegitymować dowodem, Pani sprawdzała.
      • kachaa17 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 16:14
        Czy tak się mówi: wydać dziecko? Tak pytam bo jakoś bardzo przedmiotowo to brzmi.
    • kotejka Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:06
      Pamiętam tę sprawę, to jakiś koszmar był, do dzisiaj mnie to porusza i przeraża ten bezmiar okrucienstwa
      Chyba nawet film o tym nakręcili,ale nie odwazylam się obejrzeć
      • sophia.87 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:49
        Najgorsze jest to, że jeden z tych zwyroli wciąż jest pod ochroną policji, mial cztery razy zmieniana tozsamosc, pomimo tego, że dokonywał kolejnych przestępstw, także obejmujących pedofilie.
    • anilorak174 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:07
      Jestem ciekawa motywów. Znali dziecko z imienia i nazwiska.
      • kamin Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:09
        Właśnie to jest zaskakujące. Przyszli po konkretne dziecko do przedszkola
        • no_name33 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:13
          kamin napisał(a):

          > Właśnie to jest zaskakujące. Przyszli po konkretne dziecko do przedszkola

          "Okazało się, że nastolatkowie (dwaj mieszkańcy powiatu opatowskiego w wieku 14 i 15 lat oraz 16-letni ostrowczanin) nawet nie znają chłopca. Jego dane mieli wyczytać na jednej z szafek znajdujących się w szatni, od której wcześniej udało im się niepostrzeżenie wejść."

          przeczytali nazwisko na szafce
          • kk345 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:52
            Jaaasneee... Bo na szafce nie ma imienia i obrazka z biedronką, tylko imię i nazwisko. Brzmi prawdziwie🤦
            • thea19 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:16
              u mojego szafki podpisane imieniem i nazwiskiem
            • inny.kwiatek Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:27
              W wielu przedszkolach są nazwiska.
      • no_name33 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:13
        anilorak174 napisała:

        > Jestem ciekawa motywów. Znali dziecko z imienia i nazwiska.

        Warto czytać nie tylko nagłówki...


        "Okazało się, że nastolatkowie (dwaj mieszkańcy powiatu opatowskiego w wieku 14 i 15 lat oraz 16-letni ostrowczanin) nawet nie znają chłopca. Jego dane mieli wyczytać na jednej z szafek znajdujących się w szatni, od której wcześniej udało im się niepostrzeżenie wejść."
        • anilorak174 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:14
          W pierwszych informacjach tego nie było.
      • kafana Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:15
        Wyczytali z szafki. To jakiś durny kawał był.
        • laura.palmer Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:18
          Skąd wiesz, że kawał a nie jacyś zwyrole?
          • zbarazowa Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:23
            Może rzeczywiście czelendż. Bez znaczenia. Sam pomysł jest tak demoniczny, że aż ciarki chodzą.

            A dziecko często wydają panie "pomoce". Kilka raz byłam świadkiem jak poproszono nie to dziecko, albo pani pomocy wydawało się że widzi mamę, ale jej się przywidziło i dziecko samo mówiło że nie ma mamy. Są godziny gdzie rodziców jest aż gęsto, naprawdę nie jest bardzo trudno wykonanie takiego "czelendżu".
          • asia_i_p Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 17:18
            Ja też uważam, że to kawał. Na mojej ograniczonej próbce statystycznej - uczę w tym roku około 70 osób. Zwyrola nie mam żadnego, młotków zdolnych do takiego "kawału" przynajmniej siedmiu - i mam na myśli konkretnych uczniów.
            • inny.kwiatek Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:30
              Tak, bo każdy młody psychopata ma napisane ba czole, ze nim jest.
              A te opowieści, że to był taki miły i życzliwy człowiek, o seryjnych mordercach psychopatach, to opowieści z mchu i paproci.
              Dzieci innym wydają właśnie takie osoby, ktore uważają, ze zamiast procedur wystarczy ich własna ocena, że „to nie zwyrole”.
              • asia_i_p Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:32
                Procedury bardzo popieram i nadal uważam, że to był kawał. Po prostu widuję na co dzień ten sposób myślenia.
          • kafana Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 19:56
            Nie dzwoniłaś nigdy domofonem mówiąc ze się pali? Dziś mialabys kuratora za tosmile
        • anilorak174 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:22
          www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-04-26/ozarow-zatrzymano-trojke-nastolatkow-probowali-uprowadzic-pieciolatka/
          Tu nic nie ma na temat wyczytywania z szafki.

          Inna sprawa - durne przedszkole, że umieszcza zarowno imię jak i nazwisko na szafce.
          • eriu Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:24
            Ja bym zrobiła raban jako rodzic, bo to ewidentne doprowadza do niebezpiecznych sytuacji. Przykład właśnie mamy.
            • biala_ladecka Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:41
              Nazwisko na szafce dopowiedzialy sobie ematki.
              Zapewne powiedzieli po prostu my po Maciusia z jezyków, albo Antosia z grupy II. Jak mniej popularne imię, to nawet z grupą nie musieli się wysilać, bo np. jest jeden Kiryl w całej placówce.
              • no_name33 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:09
                biala_ladecka napisała:

                > Nazwisko na szafce dopowiedzialy sobie ematki.


                W artykule jest taka informacja.
                • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:14
                  Ten art to chyba bot pisał. Dwuosobowa grupa…
                  • inny.kwiatek Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:33
                    Nie widzę słowa „grupa”. Za to widzę, że nastolatków był trzech, nie dwóch.
                • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:41
                  Kto to pisał?
              • inny.kwiatek Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:31
                Nie dopowiedzialy tylko potrafią czytać.
                • rosapulchra-0 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 22:10
                  Przeczytały tylko tytuł artykułu raczej, a potem wykazały się ignorancją. Jak zwykle zresztą.
          • no_name33 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:05
            anilorak174 napisała:

            > www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-04-26/ozarow-zatrzymano-trojke-nastolatkow-probowali-uprowadzic-pieciolatka/
            > Tu nic nie ma na temat wyczytywania z szafki.
            >
            > Inna sprawa - durne przedszkole, że umieszcza zarowno imię jak i nazwisko na sz
            > afce.


            W wątku startowym jest link do artykuły, w którym jest info o szafce i nazwisku.

            Dla mnie karygodne, że na szafkach są imiona i nazwiska. Że względów bezpieczeństwa, ale też rodo. U kekarza, nie ma już listy nazwisk pacjentów i jak wyczytują dzieci, to po imieniu/numerku, a w przedszkolu taka akcja?
            • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:10
              Tym bardziej ze jak świat światem dzieci w przedszkolu miały obrazeczki. Jedno z fajniejszych wspomnień z przedszkola - miałam borowika
              • sophia.87 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:13
                Ja motylka ☺
                Córka ma Anne ☺ , u nas są też postacie z bajek ☺
            • sophia.87 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:10
              Dokładnie, u nas są imiona i znaczki. Poza tym, do szafek można podejść dopiero po identyfikacji.
              • anilorak174 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:22
                U nas tak samo było. Wchodziło się do hallu gdzie był domofon i tam się prosiło dziecko. Dopiero po "zamówieniu" można było wejść do szatni.
            • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:42
              Po pierwsze info o naziwsku na szafce nie ejst potwierdzone, jeden szmatławiec puścił w świat reszta podchwyciła.
              Po drugie oni weszli do pomieszczenia z szafkami, które normalnie dostępne nie jest. U mnie tak jest. Młoda idzie sie przebrać, ja do tej szafki dostepu nie mam
              • kamin Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:30
                U mnie tez. Po pierwsze na szafkach są obrazki i imiona. Po drugie rodzice nie wchodzą do przedszkola.
                • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 21:50
                  U mnie są imiona i nazwiska dzieci ale wstępu tam nie ma nikt z zewnątrz. Młodszym dzieciom pomagaj sie ubierać panie woźne
    • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:08
      Nie w USA a w UK.
    • iwles Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:18
      "Zaraz mi się przypomniało porwanie dwuletniego chłopczyka z centrum handlowego, którego wczesni nastolatkowie zatłukli na torach kolejowych w latach 90. USA."

      w Anglii.
    • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:20
      zbarazowa napisała:

      > www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,29702920,nastolatkowie-usilowali-odebrac-z-przedszkola-nieswoje-dziecko.html
      > Widzieliście? Coś strasznego. Dobrze, że pani w szatni czujna, ale łatwo mi wyo
      > brazić sobie okoliczności, kiedy dziecko jednak zostaje wydane. Moja córka 4 le
      > tnia w szoku pewnie by poszła, jest nieśmiała z natury.
      > Zaraz mi się przypomniało porwanie dwuletniego chłopczyka z centrum handlowego,
      > którego wczesni nastolatkowie zatłukli na torach kolejowych w latach 90. USA.
      > Zatłukli, bo tak.
      >
      > Okropna sytuacja.

      zabojstwo Jamesa Bulgera to Anglia nie Usa
      pl.wikipedia.org/wiki/Zab%C3%B3jstwo_Jamesa_Bulgera
      sprawa absolutnie ohydna niemniej jakby wglebic sie w temat to nastoletnich zabojcow bylo i jest od groma,az strach bierze ilu z nich moze chodzic wsrod nas

      jesli chodzi o odbior to i w przedszkolu i w szkole (1-3) wypelnia sie formularz ,kogo upowaznia sie do odbioru-w praktyce panie kojarza kto przychodzi ciagle po dziecko i jakby zobaczyly obca twarz ,na pewno sprawdzilyby czy w ogole ma upowaznienie do odbioru


      • anilorak174 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:24
        Mi kiedys wydano obce dziecko. Imię się zgadzało. I gdybym nie zareagowała to moglabym spokojnie z nim wyjść (dzieciak mnie znał, bawili się z moim czesto na placu).
        • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:17
          anilorak174 napisała:

          > Mi kiedys wydano obce dziecko. Imię się zgadzało. I gdybym nie zareagowała to m
          > oglabym spokojnie z nim wyjść (dzieciak mnie znał, bawili się z moim czesto na
          > placu).

          no niestety wszystko zalezy od placowki i od tego czy panie maja wyebane czy nie.
          u mojej corki w szkole to by w zyciu nie przeszlo,ja glownie odbieram dziecko ,szkola prywatna kameralna ,rodzice sie znaja -panie wiedza ze moze tez przyjsc babcia i wsio.
          imho moja corka nigdy nie poszlaby nigdzie z obca osoba ,duzo zalezy tez czy dziecko jest kumate niestety
          • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:20
            Myśle ze to bardziej od kumatosci zależy od odwagi i dojrzałości. Można być kumatym posłusznym dzieckiem i już. Ja świetnie wiedziałam ze facet nie jest moim ojcem tyle ze kazali iść wiec może trzeba było isc? Nikt mnie specjalnie nie pytał wszyscy zachowywali się jakby to było normalne.
            • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:25
              ichi51e napisała:

              > Myśle ze to bardziej od kumatosci zależy od odwagi i dojrzałości. Można być kum
              > atym posłusznym dzieckiem i już. Ja świetnie wiedziałam ze facet nie jest moim
              > ojcem tyle ze kazali iść wiec może trzeba było isc? Nikt mnie specjalnie nie py
              > tał wszyscy zachowywali się jakby to było normalne.

              jezeli bezrefleksyjnie wykonujesz czyjes polecenia to nie jestes kumaty,sorry.bez wzgledu na wiek.
              mojemu dziecku zapalilaby sie czerwona lampka ,dlaczego ktos kto nie uczestniczy w naszym codziennym zyciu,nagle chce ja odbierac -wie tez,ze powiedzialabym jej wyraznie gdyby mial ja odebrac ktos inny niz ja,opisalabym te osobe -aczkolwiek jest to w ogole sytuacja hipotetyczna bo nikogo spoza rodziny bym o to nie poprosila.


              >
              • maleficent6 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:39
                Ile twoje dziecko ma lat?
                • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 12:27
                  maleficent6 napisała:

                  > Ile twoje dziecko ma lat?

                  10.
                  gdy całe 4 lata temu chodzila do przedszkola,myslala dokladnie tak samo
                  • maleficent6 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 12:46
                    Super. Ale przepaść między 2,3 czy 4 latkiem a 6 latkiem jest ogromna.
                    Nie porównywałabym więc świadomości czy reakcji tych grup wiekowych. I nigdy nie byłabym pewna na 100%.
                    • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 16:37
                      maleficent6 napisała:

                      > Super. Ale przepaść między 2,3 czy 4 latkiem a 6 latkiem jest ogromna.
                      > Nie porównywałabym więc świadomości czy reakcji tych grup wiekowych. I nigdy ni
                      > e byłabym pewna na 100%.

                      super.
                      ale to nie o wiek chodzi tylko ogólna zdolnosc do myslenia,oceny sytuacji etc tzw ogar.moze te zdolnosc posiadac 6 latek a moze jej brakowac 40 latce z emamy wink
                      w artykule chyba nie ma mowy o 2 latku wiec nie dramatyzuj .

                      • maleficent6 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 16:51
                        Mały James nie miał nawet trzech lat, zdaje się, że sama podlinkowałaś.
                        Wiek ma znaczenie, nie można tego samego wymagać od 3 i 6 latka, bo są na innym etapie rozwoju, ich mózgi mają inne możliwości poznawcze, inaczej przetwarzają informacje, inaczej odbierają rzeczywistość.
                        Oczywiście, że są 40 letnie idiotki, nie zmienia to jednak wcale faktu, że dziecko jest dzieckiem i nie możesz mieć zupełnej, niepodważalnej pewności, jak zareaguje w danej sytuacji. Dorośli robią głupoty w sytuacjach stresowych i później sami się sobie dziwią, a co dopiero dziecko.

                        I po raz kolejny, nie porównywałabym przeciętnego 6 latka do 40 latki. No jednak nie...
                      • jednoraz0w0 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 17:37
                        karmello29 napisała:

                        > super.
                        > ale to nie o wiek chodzi tylko ogólna zdolnosc do myslenia,oceny sytuacji etc t
                        > zw ogar.moze te zdolnosc posiadac 6 latek a moze jej brakowac 40 latce z emamy
                        > wink
                        > w artykule chyba nie ma mowy o 2 latku wiec nie dramatyzuj .
                        >

                        Tak, tak, krowa to piękny ptak. Dziecko 4 letnie od niedawna jest pod opieka obcej osoby, bo poszło do przedszkola. Zatem jakoś zostało przekonane do tego, ze ta obca osoba jest OK. I teraz jeśli ta osoba powie, ze przyszła po nią jakaś kolejna pani, to taki bombelek nie ma narzędzi poznawczych żeby rozkminić, ze o ile pani z przedszkola ejst OK, o tyle ta nowa osoba nie jest.
                  • m_incubo Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 15:13
                    Skąd wiesz co myślało twoje dziecko i co by zrobiło w sytuacji, której nigdy nie miałaś okazji sprawdzić?
                    • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 16:34
                      m_incubo napisała:

                      > Skąd wiesz co myślało twoje dziecko i co by zrobiło w sytuacji, której nigdy ni
                      > e miałaś okazji sprawdzić?

                      hello? bo rozmawiam z nią ?bo ufam jej a ona mnie>?czemu nie mozesz pogodzic sie z faktem ze istnieja na swiecie ogarniete dzieci? moze jest emocjonalnie bardziej rozwinieta niz rowiesnicy ?
                      >
                      • m_incubo Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 17:02
                        Zapewniam cię, że postaram się jakoś z tym pogodzić. Nigdzie nie kwestionuję ogarnięcia twojego dziecka, ale twoje już bym chyba zakwestionowała, bo wypowiadasz się z całą pewnością i jednocześnie całkowicie teoretycznie.
                        • volta2 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:56
                          no, ja zaprosiłam do samochodu obce dziecko i ono wiedziało, że ma tego nie robić, ale siłą sugestii sprawiłam, że weszło. było spóźnione do szkoły, biegło a ja miałam w aucie syna - jego kolegę z klasy.
                          ja myślałam, że on widzi że z tyłu siedzi mój dzieciak, a on to zobaczył dopiero w samochodzie. dopiero wtedy poczuł się bezpiecznie. wiedział, że zrobił wbrew temu, czego go mama uczyła, ja zachowywałam się, jakbym go znała, ale on nie rozpoznawał mnie - mnie był w stanie identyfikować tylko gdy byłam z synem .

                          więc te bajki o tym, jak pięciolatka nie wsiądzie, nie pójdzie można sobie włożyć tam, gdzie ich miejsce, czyli w bajki
              • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:39
                aha czyli dee facto nie wiesz ale jesteś kompletnie przekonana. Większość rodziców jest - moi tez byli zdziwieni.
              • mikams75 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:59
                Wiemy tyle, na ile nas sprawdzono. Życzę tylko, żebyś nie musiała się przekonywać, że twoje dziecko zareaguje Intercity niż ty przewidujesz. Ja kiedyś moje niby przeszkolone dziecko spytałam, czy poszłoby z kimś, kto powiedział, że mama miała wypadek i nie mogła przyjść, poprosiła go o przyprowadzenie dziecka do niej do szpitala. Dowiedziałam się, że owszem, przecież mama kazała przyjść z tym kimś do niej. Wówczas stworzyłam listę osób zaufanych, które mogą w razie czego przekazywać jakiekolwiek informacje od rodziców. A dziecko z tych kumatych, ostroznych i wcale nie takie male. Ale jak widać, ufne. Nie zrozumiało dlaczego ktoś miałby tak kłamać.
                • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 12:33
                  mikams75 napisała:

                  > Wiemy tyle, na ile nas sprawdzono. Życzę tylko, żebyś nie musiała się przekonyw
                  > ać, że twoje dziecko zareaguje Intercity niż ty przewidujesz.

                  dziekuje za zyczenia,wzajemnie.
                  moje dziecko jest ogarniete to raz a dwa ma przecwiczone wiele scenariuszy -oczywiscie zaraz podniesie sie krzyk,ze wszystkiego nie przewidzisz.

                  Ja kiedyś moje ni
                  > by przeszkolone dziecko spytałam, czy poszłoby z kimś, kto powiedział, że mama
                  > miała wypadek i nie mogła przyjść, poprosiła go o przyprowadzenie dziecka do ni
                  > ej do szpitala. Dowiedziałam się, że owszem, przecież mama kazała przyjść z tym
                  > kimś do niej.

                  totalny brak ogaru.w zwiazku z czym,z powodu wypadku mamy/taty mialby po dziecko przychodzic ktos obcy ?wedle logiki,powiadamia sie najblizsza rodzine i ona odbiera dziecko.babcia/dziadzio/ciocia /whatever ale nie osoba ,ktora widzi sie pierwszy raz w zyciu

                  moja corka by nie poszla,tyle w temacie.badz zaczelaby drazyc .


                  Wówczas stworzyłam listę osób zaufanych, które mogą w razie czeg
                  > o przekazywać jakiekolwiek informacje od rodziców. A dziecko z tych kumatych, o
                  > stroznych i wcale nie takie male. Ale jak widać, ufne. Nie zrozumiało dlaczego
                  > ktoś miałby tak kłamać.

                  no,skoro dziecko zyje w krainie jednorozcow (w dodatku niemałe) to cos szwankuje w wychowaniu.
                  moja 10 latka doskonale wie ,ze istnieja zli ludzie,ze moga klamac,ze istnieja pedofile ,ze nie nalezy bezwzglednie ufac obcym.

                  • mikams75 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 17:22
                    Nie mówimy o 10 latkach a o młodszych dzieciach. To co piszesz, to jest logika dorosłej osoby a nie dziecka. Przeprowadzano nie raz eksperymenty i dzieci tak pewnych swoich metod wychowawczych rodziców, najzwyczajniej w świecie ulegały podstępnej gadce. Nie dość, że wszystkiego nie przewidzisz, to jeszcze nie przewidzisz reakcji dziecka, niby wyuczonego a później i tak może zrobić coś innego.
                  • mgla_jedwabna Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 22:21
                    Ten "totalny brak ogaru" to raczej norma u pięciolatka. Pomyśl, jak wielu dorosłych i nie zdemenciałych ludzi pozbyło się oszczędności życia, bo uwierzyli, że to "kolega syna" przyszedł po pieniądze.
          • anilorak174 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:25
            W moim przypadku pani wydała dziecko o tym samym imieniu.
            Innym razem, w innym przedszkolu próbowano mi wcisnąć kolegę syna. Pani pomyliły się matki. Kolega zareagował wybuchem radości że niby go odbieram (znał mnie, bo chlopaki wielokrotnie bywali w swoich domach) i był wyraźnie zawiedziony, że nie.
            • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:26
              anilorak174 napisała:

              > W moim przypadku pani wydała dziecko o tym samym imieniu.
              > Innym razem, w innym przedszkolu próbowano mi wcisnąć kolegę syna. Pani pomylił
              > y się matki. Kolega zareagował wybuchem radości że niby go odbieram (znał mnie,
              > bo chlopaki wielokrotnie bywali w swoich domach) i był wyraźnie zawiedziony, ż
              > e nie.

              no to widac ze chaos i bordello.
              trzeci rok odbieram mloda ze szkoly,nikt sie nigdy nie pomylil.w klasie jest dwoch chlopcow o tym samym imieniu,w szkole pewnie kilkunastu.

              • anilorak174 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:41
                Pewnie tak. Przedszkola juz na szczęście pokończone, w szkole podstawowej system mają szczelniejszy.
    • eriu Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:23
      Jakby nie patrzeć dziecko trzeba nauczyć żeby reagowało jak obcy chce je zabrać gdzieś. Taka sytuacja, że obcy podchodzi, łapie dziecko za rękę i chce odejść to typowy scenariusz porwania. Ja na przykład kojarzę taką próbę porwania kilkuletniej dziewczynki z półkolonii, którą opiekunki wysłały same do toalety i facet tak próbował zaciągnąć w krzaki. Dziewczynka przytomnie się wyrwała i uciekła. Sprawa sprzed jakiś 2-3 lat.
      • marinella Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:47
        No chyba, ze ten obcy ma małego pieska / kotka i czarujący uśmiech.
      • maleficent6 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:51
        Nauka jak i wychowanie jest procesem. Nam, jako rodzicom, wydaje się że nasze dziecko jest nauczone i by nie poszło, natomiast malucha naprawdę latwo można podejść. Na szczęście, większość z nas nigdy nie będzie musiało zweryfikować swoich przekonań.
      • aqua48 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:58
        eriu napisała:

        > Jakby nie patrzeć dziecko trzeba nauczyć żeby reagowało jak obcy chce je zabrać
        > gdzieś. Taka sytuacja, że obcy podchodzi, łapie dziecko za rękę i chce odejść
        > to typowy scenariusz porwania.

        Nie, typowy scenariusz porwań to podejście miłego pana który mówi, że tu zaraz za rogiem/w aucie zaparkowanym w pobliżu jest malutki piesek i czy dziecko chce go zobaczyć. Albo (dla starszego) informacja że przed chwilą mamie coś się stało i trzeba dziecko pilnie do niej zaprowadzić. Albo pytanie czy dziecko chce cukierka/czekoladkę (ze środkiem nasennym)...
        Ja moje dzieci też uczyłam, tak skutecznie że w pewnym momencie bały się nawet wziąć cukierka od babci, ale nie mam wątpliwości, ze przy odpowiedniej gadce poszłyby bez wahania za obcym. Średnia wnuczka dałaby się porwać każdemu. Dwie pozostałe może nieco trudniej ale też, bo to jeszcze przecież głupiątka są, nie majace pojęcia o konsekwencjach.

        Ja moje dzieci uczyłam
        • sophia.87 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:06
          Ja moje nauczyłam, że obcy musi podać hasło.
          W którymś momencie syn zażądał hasła od teściowej - tej rzadziej widywanej babci. Teść jeszcze czasem jej to przypomina ☺
        • eriu Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:34
          Zależy jaka sytuacja. Przecież jak dorosły mężczyzna złapie kilkuletnie dziecko i zaciągnie do auta to dziecko nie ma wielkich szans.
          • marinella Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:50
            Tak, ale to bardziej ryzykowne, bo dziecko może zacząć krzyczeć i się wyrywać. Bezpieczniej zwabić po dobremu. Nierzadko również wabi opłacona pani, bo dzieci są wyczulone na obcych panów.
            • marianna211272 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 15:26
              moze krzyczec i sie wyrywac moze byc tez potulne bo zastraszone np jak bedziesz krzyczec zrobie krzywde tobie czy mamie pokazac noz ecc ;nie jestem porywaczem ale znalazlabym mnostwo sposobow zeby wystraszyc dziecko na tyle zeby poszlo potulnie
            • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 19:30
              Niestety znane są tez przypadki ze używano w celu zwabienia innego dziecka również.
              • ga-ti Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 19:52
                No właśnie, bo dzieci wiedzą, że ten, kto może być zły jest też "brzydki", "straszny", jak w bajkach.
                Można zrobić eksperyment na własnych dzieciach, pokazać im kilka twarzy (z netu, nieznanych dziecku) i zapytać, jak myśli, która z tych osób mogłaby zrobić mu krzywdę, porwać, okraść. Zwykle dzieci nie wskażą miłej, uśmiechniętej pani uncertain
      • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:21
        eriu napisała:

        > Jakby nie patrzeć dziecko trzeba nauczyć żeby reagowało jak obcy chce je zabrać
        > gdzieś. Taka sytuacja, że obcy podchodzi, łapie dziecko za rękę i chce odejść
        > to typowy scenariusz porwania. Ja na przykład kojarzę taką próbę porwania kilku
        > letniej dziewczynki z półkolonii, którą opiekunki wysłały same do toalety i fac
        > et tak próbował zaciągnąć w krzaki. Dziewczynka przytomnie się wyrwała i uciekł
        > a. Sprawa sprzed jakiś 2-3 lat.

        a skad na polkoloniach wzial sie nagle obcy facet?te toalety byly 10 km lasem od osrodka?
        moja corka jest na zielonej szkole,teren zamkniety,monitorowany -nikt oprocz kadry i uczestnikow nie ma prawa wstepu.

        >
        • eriu Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:32
          Byli nad Maltą w PoznaniuTeren ogólnodostępny. Opiekunki chyba dziecko w krzaki wysłały na siku. Same.
          • karmello29 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:39
            eriu napisała:

            > Byli nad Maltą w PoznaniuTeren ogólnodostępny. Opiekunki chyba dziecko w krzaki
            > wysłały na siku. Same.

            no to mega madre opiekunki,pogratulowac.
            u mnie w szkole za takie cos bylby potworny dzihad.
            >
            • eriu Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:47
              Tam jeszcze były jakieś dziwne akcje z tą firmą, która nie widziała w ogóle problemu z zachowaniem opiekunek itp.

              Cud, że dziecko się obroniło.
    • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 09:50
      Mnie dziwi ze w ogole weszli do przedszkola dalej niz recepcja. Kto im otworzyl drzwi?
      • laura.palmer Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:06
        Możliwe, że inny rodzic ich wpuścił. W żłobku mojego jest domofon, dyrektorka na każdym zebraniu uczula rodziców, by nie trzymali drzwi kolejnej wchodzącej osobie, bo każdy ma zadzwonić i się przedstawić, to i tak co drugi wpuszcza. 🤦‍♀️
        Jaka recepcja w polskim przedszkolu, jak zwykle się z choinki urwałaś.
        • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:44
          W UKejowskich recepcji tez nie ma smile
          • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:02
            hanusinamama napisała:

            > W UKejowskich recepcji tez nie ma smile
            >

            Bo hamusina tak slyszala. A ja w przeciwienstwie do niej wiem jak jest bo mialam dzieci w przedszkolu. W szkolach tez jest recopcja i nikt nie wchodzi ani nie wychodzi dowolnie
            • szeptucha.z.malucha Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:10
              W Pl w SP/LO - w tych, których znam, siedzi woźna/woźny przy biurku i prowadzi księgę wejść i wyjść, pyta gdzie i do kogo. Teraz dodatkowo jest alert C - bezpieczeństwa (od początku wojny w Ukr) i nikt obcy nie jest mile widziany.
              • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:21
                szeptucha.z.malucha napisała:

                > W Pl w SP/LO - w tych, których znam, siedzi woźna/woźny przy biurku i prowadzi
                > księgę wejść i wyjść, pyta gdzie i do kogo. Teraz dodatkowo jest alert C - bezp
                > ieczeństwa (od początku wojny w Ukr) i nikt obcy nie jest mile widziany.

                U mnie to nie kwestia wojny a safeguarding. Nikt obcy nie moze wchodzic i wychodzic dowolnie. Osoby ktore przychodza do szkoly sa rwjestrowane w systemie, dane, zdjecie, osoba do ktorej przychodza, cel, dostaja lanyard o odpowiednim kolorze iw zaleznosci czy maja DBS. Jesli nie maja DBS (sprawdzona karalnosc) to musza byc pod nadzorem pracownika placowki.
                To tez jest kwestia ewentualnej ewakuacji np w przypadku pozaru
        • kafana Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 19:54
          Wchodzimy tylko do szatni gdzie wydawane jest dziecko nie ma u nas możliwości żeby wyprowadzic nie swoje dziecko. Tak samo w drugim znanym mi przedszkolu. Oba duze i samorządowe
      • szeptucha.z.malucha Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:10
        Też moja pierwsza myśl. Wszędzie są domofony, grupa nastolatków nie zostałaby wpuszczona.
        Druga rzecz - każdy w znanych mi przedszkolach sprawdza upoważnienia i dokumenty osoby odbierającej.
        Po trzecie - 9?
        Co tym młodym odbiło?! Mam nadzieję, ze nie byli zdemoralizowani tylko po prostu "dowcipni inaczej".
      • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 10:43
        Macie recepcje w przedszkolach w UK?
        • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:04
          hanusinamama napisała:

          > Macie recepcje w przedszkolach w UK?
          >

          Oczywiscie. Pierwsze drzwi na recepcje, rodzice maja albo karte otwierajaca drzwi za recepcja albo kod. W szkolach jest recpecja takze, brama jest otwierana gdy koncza sie zajecia i dzieci odbierane.
          • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 14:47
            Wydaje mi się ze recepcja ma jednak inne znaczenie
            • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 16:34
              Czyli jakie?
              • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 17:32
                recepcja
                1. «miejsce w hotelu, pensjonacie itp. przeznaczone do przyjmowania gości i załatwiania formalności związanych z ich pobytem»
                2. «przyjmowanie gości w hotelach i biurach podróży»
                3. «przyjmowanie lub przyswajanie sobie czegoś»
                4. «odbieranie bodźców przez narządy zmysłów albo komórki zmysłowe»
                5. daw. «oficjalne, galowe przyjęcie»
                • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:01
                  Recepcja jako miejsce gdzie przychodza/dzwonia ludzie oraz sa oczekuja na spotkanie itp. Recepcje u mnie maja hotele, szpitale, budynki biznesowe, szkoly, przedszkola, dentysci, przychodnie itd.
                  • szeptucha.z.malucha Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:09
                    Opis bardziej kojarzy mi się z holem, nie recepcją.
                    • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:17
                      szeptucha.z.malucha napisała:

                      > Opis bardziej kojarzy mi się z holem, nie recepcją.

                      Opis czego?
                      Przyklady recopcji w szkole:
                      • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 18:26
                        Przyklady recepcji w przedszkolu:
                        • ichi51e Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 19:32
                          No to w pl takiego czegoś nie ma.
                          • szeptucha.z.malucha Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 20:13
                            Czasem siedzi woźna przy stoliku albo na krześle - to widziałam.
                            • ritual2019 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 20:44
                              szeptucha.z.malucha napisała:

                              > Czasem siedzi woźna przy stoliku albo na krześle - to widziałam.

                              🤣
                          • thank_you Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 22:09
                            My taka recepcje mieliśmy w sp i lo, i siedziała tam główna woźna wink W sp nikt niczego nie sprawdzał, w lo nie wpuszczali uczniów z innych liceów smile
            • rosapulchra-0 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 21:46
              To ci się wydaje. Moje dzieci wprawdzie nie chodziły do przedszkola w UK, ale do szkół już tak. I w każdej szkole była recepcja. Drzwi główne zawsze były zamknięte i żeby wejść trzeba było się zameldować domofonem. Uczniowie mieli karty magnetyczne. Po wejściu na teren szkoły trzeba było się zameldować w recepcji, a i tak nie wpuszczali dalej niż do małej kafejki, gdzie można było zaczekać na dziecko lub nauczyciela, z którym było się umówionym.
    • alex_vause35 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:10
      Niech im chociaż kuratora doje...ią za ten uroczy żarcik.
      • szeptucha.z.malucha Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:16
        Co mieli w głowach? Mam nadzieję, ze da się to wyjaśnić.
        • marinella Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:52
          Raczej nic dobrego.
    • marinella Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 11:53
      Temacik u mnie na czasie. Wczoraj we Francji psychiczny 15-latek porwał i zamordował bawiąca się koło domu 5 latkę. Policja znalazła ja nagą w worku w jego mieszkaniu ( sąsiad)
    • mae224 Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 12:42
      kiedyś poprosiłam w przedszkolu „Kubusia” przez domofon, ale wyszła „Martusia” (hałas), na szczęście byłam uczciwa wink, ale nikogo na bramce nie było uncertain Martusi na szczęście nie było przykro, że musi wrócić do sali.
      • hanusinamama Re: Usiłowanie porwania dziecka z przedszkola 27.04.23, 13:41
        Ale to nie widzieli komu dawalidziecko?