better.call.kim
27.04.23, 10:45
Pani Spurek otwiera w Poznaniu wegańską knajpę.
Będzie przeznaczać 20% zysków na szczytne cele związane z prawami zwierząt: fundację, która należy do niej samej.
Jeszcze zanim się ta szlachetna inicjatywa lewicowa otworzyła, odnotowała wybitne osiągnięcia na niwie walki o prawa pracownicze: bezpłatne dni próbne, na których ofiara, znaczy, kandydat, miał przygotować 4 dania dla 4 osób, poinformowanie kandydatki, że ma niewłaściwą motywację do pracy (bo powiedziała, że zależy jej na UoP, bo chce brać kredyt, a powinna być to "walka o prawa zwierząt") oraz zrobienie w konia 2 kandydatek, z którymi się dogadano, złożyły wypowiedzenia, a potem im powiedziano, że jednak nie (bo zdecydowała odchodząca menedżerka albo zmieniono im zakres obowiązków, a w ogóle proponowano "współpracę, a nie pracę").
Lewico przebudzona, wymrzyj wreszcie.