Dodaj do ulubionych

Szafa bardzo niekapsułowa

27.04.23, 16:38
Hej,
Chciałam Was zapytać, ile czasu zajmuje Wam zarządzanie garderobą? Odnoszę wrażenie, że żeby zajmowało to jak najmniej czasu należy postawić na stałe zestawy: dżinsy + jakaś góra i najlepiej kurtka skórzana, żeby był jakiś powiew luksusu. Nieważne, wątek mi uciekł w bok. Czy Waszym zdaniem 2 x do roku czyszczenie szafy z decyzjami to oddać, to zostawić to jest chore. Czy to jest chore, żeby ubrania (bez butów, bez płaszczy zimowych i bez stroju narciarskiego) zapełniały szafę o wym. 124 x 170 x 50? Dzisiaj od rana do tej pory przerzucam te ciuchy. Mam wrażenie, ze i tak z tego co zostawiłam naprawdę lubię i będę nosić może 25%, a i tak mogłabym sobie sprawić coś fajniejszego. Właśnie na remixie przepuściłam (bo się za długo zastanawiałam) (tj. kupił kto inny) sukienkę za 73 zł, która była świetna. Nie wiem co by mogło pomóc? Ograniczenie garderoby do kolorów flagi francuskiej + czarny? Ograniczenie noszonych zestawów tylko do spódnica + bluzka + skóra?
Jak Wy sobie radzicie, żeby nie mieć poczucia - wywaliłam kasę i założyłam 2 razy, albo noszę 10% tego co mam w szafie?
Obserwuj wątek
    • auksencja15 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 16:42
      Nie znam odpowiedzi na to pytanie 💁🏼‍♀️ nigdy nie mam co założyć xD
    • abecadlowa1 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:03
      Mam minimalną ilość ciuchów. Nowe kupuję tylko wtedy, gdy coś starego nadaje się do wyrzucenia.
      • nuta15 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:32
        Przegląd szafy robię przed każdym sezonem. Zostawiam rzeczy, które lubię i chętnie noszę , pasujące do mojej sylwetki, w miarę uniwersalne, takie, które mogę połączyć z innymi ubraniami z szafy. Mam swoje ulubione kolory , dużo gładkich ubrań, co też ułatwia tworzenie zestawów. Dokupuję to co jest mi potrzebne, czasem długo szukam, ale zdarza się, że jakiś ciuch , dodatek wpadnie mi w oko i to jest to smile
        • novembre Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:36
          Mam tak samo plus staram się kupować naturalne materiały. Odpadają u mnie akrylowe sweterki i inne szkaradzieństwa.
          • nuta15 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:48
            Ja też stawiam na naturalne materiały choć czasem małego dodatku sztucznego włókna nie da się ominąć. Zwracam uwagę na dobrą jakość i staranne wykonanie.
      • hanusinamama Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 12:35
        O toto. Miałam za dużo jeansów. Oddałam/sprzedałam 5 par, których nie nosiłam.
        Teraz kupiłam sobie nowe...bo jedne mi się przetarły i poszy do kosza.
        Unikam tez takich mega modnych tu i teraz. Nie dośc ze za 6 miesiecy nie bedzie to juz modne to mam wrażenie, ze pół ulicy w tym chdozi ( jak w zielonych garniturach w zeszłym roku...teraz widzę pomarańczowe)
        • chatgris01 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 13:14
          hanusinamama napisała:


          > ( jak w zielonych garniturach w zeszłym roku...teraz widzę pomarańczowe)
          >

          Czyli Snake miala racje? suspicious
          • hanusinamama Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 13:39
            Z temacie pomarańczowych garniturów? Możliwe. Szukałam spodni elegankich i w co 2 sklepie te garnitury. Plus oczywiscie w sieciówkach. Obstawiam ze we wrześniu już będa mocno niemodne
    • angazetka Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:11
      Kupuję niewiele, noszę długo.
    • madame_edith Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:18
      Mam całą szafę szmat, noszę z tego 10%. Wiecznie się zabieram za wywalanie, nic z tego nie wychodzi, bo daję 2, 3 i 10 szansę. A jak coś w końcu wyrzucę to zaraz natychmiast jest mi to potrzebne i żałuję. Nie ma dla mnie nadziei.
      • mia_mia Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:40
        Łączę się w bólusmile
      • evee1 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 15:04
        Mam ten sam problem 😭
      • ardzuna Re: Szafa bardzo niekapsułowa 29.04.23, 17:25
        Moim zdaniem sprawdza się tylko pozbywanie się już nielubianych ciuchów.
        Pozbycia się niektórych lubianych na siłę do dziś żałuję.
    • zerlinda Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:24
      Zarządzanie garderobą? He he he.
      Aktualnie moje zakupy są przemyślane i dość minimalistyczne. Mamy dość śmieci na ziemi.
      • atoness Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 11:16
        Prawda? Mnie też to ujęło. Nie wiedziałam, że to robię.
    • mikams75 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:30
      Czyszczenie dwa razy do roku nie jest chore. Tylko nie kupuj nic nowego pomiędzy. Będziesz się co pół roku po trochu pozbywać aż zostanie to, co faktycznie jest potrzebne. Następnie kupisz tylko to, co jest niezbędne a się zużyło.
    • mandre_polo Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:36
      Dużo nie oznacza w dobrym stylu, stosownie do okoliczności. Ktoś często pisze że kupuje kilka bluzek w jednym fasonie tylko różne kolory. To jest nadal jeden styl jak ta kurtka, spodnie i góra. Codziennie w jednym stylu? Dobry baza pozwala ubranierac się w zależności od okolicznośc. Lepiej mieć kilka dobrych jakościowo ubrać do zestawów na różne okoliczności. Np teraz szukam topu który będę nosić pod marynarkę, długi sweter a będzie mieć wycięte ramiona by nosić też latem do spódnicy. Na pewno nie kupię kilku w różnych kolorach. Lubię wyglądać za każdym razem inaczej
    • pyza-wedrowniczka Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 17:48
      Ja przyznam, że mam szafę wybitnie nie-kapsułową, bo każda rzecz w innym kolorze. ale jak mam zieloną spódnicę, to mogę do niej założyć czarną, białą, bordową, granatową bluzkę. Więc w sumie nie mam potrzeby stałych zestawów, bo się to jakoś łączy.

      Szafy nie czyszczę regularnie. Raczej spontanicznie - otwieram szafę i wyjmując sukienkę orientuję się, że ta obok, to jest w ogóle nie noszona. Chwila rozkminy i ląduje w torbie z ike "ciuchy do pozbycia się". Z tej torby wywożę do szafodzielni co jakiś czas.

      Kupuję też spontanicznie. Na szczęście jestem wybredna, więc rzadko mi się coś tak spodoba, że chcę to mieć.

      Moje ubrania zajmują 5 szuflad komody (bez bielizny) + 140 cm wieszaków. Bez płaszczy/kurtek. Twoja wielkość szafy nie wydaje mi się jakaś duża.
    • iwoniaw Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 18:02
      W ogóle nie robię "akcji" wywalania. Odkladam na bieżąco rzeczy, które się już nie nadają (zużyły się albo przestały pasować) do specjalnej torby na dnie szafy, jak się torba zapełni - kierunek kontener. Nie widzę powodu, dla którego mialabym mieć szafę kapsułową i pozbywać się dobrego jakościowo i pasującego ciucha tylko dlatego, że rzadko go zakładam. I wcale nie mam jakoś specjalnie wielu ciuchów. Natomiast posiadajac coś więcej niż jedne dzinsy i dwie bluzki nie mam rozkmin typu "czy na pogrzeb naprawdę nie wypada iść w kanarkowej mini, nic innego wszak nie posiadam"
      • kura17 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 18:27
        > Natomiast posiadajac coś więcej niż jedne dzinsy i dwie bluzki nie mam
        > rozkmin typu "czy na pogrzeb naprawdę nie wypada iść w kanarkowej mini, nic
        > innego wszak nie posiadam"

        pokaz ta kanarkowa mini big_grin
      • zerlinda Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 18:52
        Na pogrzeb to się ubiera wyjściowy dres a nie żadne mini! I na zakończenie roku szkolnego i na maturę i wszędzie.
        • azalee Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 18:57
          To sie nazywa elegancki dres.
        • georgia.guidestones Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 23:41
          zerlinda napisała:

          > Na pogrzeb to się ubiera wyjściowy dres a nie żadne mini! I na zakończenie roku
          > szkolnego i na maturę i wszędzie.
          Szczerze, to troche polskich marek szyje z dzianin różne fajne ubrania (w tym eleganckie), nie tylko dresy.
      • kotejka Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 19:39
        Mam podobnie, nie przekonuje mnie idea kapsulowej garderoby
        Mam tak rozmaite okazję i aktywności, że nie wyobrażam sobie ich obsłużyć trzema parami spodni i jednym tiszertem
        Wiem, jak się ubrać z co z czym połączyć, bo to lubię
        Interesuje się modą, stylem, śledze profesjonalistów i fashion blogerki, to mnie inspiruje
        Dzięki pełnej szafie mogę powtórzyć każdy z outfitowz który mi wpadnie w oko
        Lubię małpować wink
        • alina460 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 22:13
          Kolejka, zapodasz, kogo śledzisz?
          • kotejka Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 10:38
            alina460 napisała:

            > Kolejka, zapodasz, kogo śledzisz?

            Jasne, ale to jak przy kompie siade linki Ci wrzucę
            • alina460 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 21:12
              O, z góry dziękuję!
            • kotejka Re: Szafa bardzo niekapsułowa 29.04.23, 11:40
              ja lubie takie starsze babeczki, dwudziestki w leginsach to juz nie moja inspiracja smile
              www.instagram.com/vero_moreau/
              www.instagram.com/modaestiloetendencias/
              www.instagram.com/giedre.kavaliunaite/
              www.instagram.com/streetstyle_influence/
              www.instagram.com/max_laurenz/
              www.instagram.com/merricksart/
              www.instagram.com/somethingwhite/
              • al_sahra Re: Szafa bardzo niekapsułowa 29.04.23, 13:17
                Podobają mi się stylizacje z tych linków, ale ciekawe, że jednocześnie odżegnujesz się od kapsułowej garderoby,. To są przecież w większości minimalistyczne zestawy, które właśnie z takiej kapsułowej garderoby można ułożyć.
              • alina460 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 29.04.23, 14:54
                Dziękuję, Kotejka. Chyba przyjdzie mi się zaprzyjaźnić z Instagramem. Fajne te stylizacje, takie klasyczne. Obreswuję zatem.
                Faktycznie, bardziej kapsułowe.
    • ichi51e Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 18:17
      140x170 to jest jakaś dziadosko mała szafa…
      • nuta15 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 18:26
        Jak zostawi te 25% ubrań, które lubi i chętnie nosi plus kilka nowych to może być ok.
    • jeziorowa Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 18:26
      Pytanie podstawowe: ile masz lat? Moja starsza córka (16,5 roku) ma rozkminy z garderobą na podobnym poziomie. Co prawda jej szafa jest wyższa i o połowę szersza, ale problemy podobne. Jeżeli też chodzisz do liceum to nie przejmuj się, prawie wszystkie twoje rówieśnice mają takie zmartwienia. Jeśli jednak kończysz już studia to hmmm….. zajmij się czymś ważniejszym niż ilością ciuchów.
      • 1012ja Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 12:31
        A wiesz, że jak czytam post startowy to też myślałam o córce lat 17.
    • princy-mincy Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 19:36
      dwa razy do roku robie przeglad szafy- wiosna i jesienią. przegladam wtedy wszystkie buty i ubrania.
      mam ciuchy na rozne okazje i zdarza się , ze danej sukienki nie miałam na sobie ponad 2 lata, wiec u mnie zasada 2 lat nie zawsze się sprawdza.
      mam w szafie konkretne kolory i z nich moge tworzyć różne zestawienia (są też kolory , ktorych w mojej garderobie nie ma lub prawie nie ma).
      kupuje rzeczy, ktore mi się podobaja, nie zawsze to idzie zndanym trendem (nigdy nie zaloze kombinezonu czy kulotow).
      wyrzucam gdy dana rzecz jest nieodwracalnie zniszczona. inne rzeczy wydaję (znajoma zabiera do jakiejs potrzebujacej rodziny)
    • memphis90 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 19:40
      Nie kupuje tyle szmat, żeby mieć co wyrzucać 2x w roku i nosić 10% zawartości szafy… Kupuję nie za często to, co mi sie podoba i noszę do oporu. Rada - kupować mniej.
      • taje Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 20:19
        Problem powstaje jeśli ubrania kupowane przez ostatnie 15 lat temu są nadal w dobrym rozmiarze i niezniszczone - wyrzucać? Ja mam imponującą kolekcję ubrań i butów i jestem nieszczególnie wrażliwa na chwilowe mody - noszę to, w czym wyglądam dobrze i co mi się podoba. Jeżeli kupuje się ubrania dobrej jakości to po iluś latach szafa może być przepełniona.
        • kotejka Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 20:23
          No wiesz,.przy dużej ilości ciuchów ciężko jest je zajechać
          Rzadko niszczę ubrania na tyle, żeby trzeba je bylo wyrzucać z.powodu fizycznych zniszczeń
          Ale niektóre zwyczajnie się nudza, inne wychodzą z mody
          Z czasem stwierdzam, że są.nijakie i nieam.z.nich pożytku
          Jak mówią moje stylistki - /postarzały się moralnie/ wtedy idą dalej, do ludzi
          • taje Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 22:56
            No ale moje mi się nie nudzą i troche się uzbierało przez lata. Tak więc nawet jak się nie kupuje dużo każdego roku to po latach można mieć pełną szafę i rada "kupować mniej" nie do końca się sprawdza.
            • memphis90 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 07:14
              No ale skoro masz szafę pełną niezniszczonych rzeczy, to po co kupujesz kolejne i kolejne?
              • taje Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 09:37
                Bo mi się podobają? To, że nie lubię wyrzucać ładnych i niezniszczonych rzeczy sprzed kilku sezonów nie oznacza, że nie mam ochoty kupić czegoś nowego.
                • mandre_polo Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 10:12
                  Podobają na wieszaku a nie noszone
                  • taje Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 10:34
                    Podobają na mnie, nie na wieszaku. Jeśli źle leżą to nie kupuję. Podobnie nie kupuję nic tylko dlatego, że modne albo że na wyprzedaży.
                    • mandre_polo Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 11:05
                      Można kupić bo super wyglądało na wieszaku a potem w przymierzalni, włożyć do szafy i uważać że są ładne a nie lubić nosić.
                      Nie mam problemu z rezygnacji z ubrań których już nie potrzebuję, nie tak się układają, zmieniły się moje preferencje, mam na siebie inny pomysł
                      • taje Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 11:12
                        Ale dlaczego próbujesz mnie przekonać do czego nie trzeba mnie przekonywać? Ja też „Nie mam problemu z rezygnacji z ubrań których już nie potrzebuję, nie tak się układają, zmieniły się moje preferencje, mam na siebie inny pomysł”. Trzymam te ubrania, które lubię i nie mam przymusu wyrzucania czegoś tylko dlatego, że sprzed kilku sezonów.
        • pade Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 20:24
          Mam to samo! Mam zapełnioną 3-metrową szafę i jeszcze trochę u męża w pokoju i jeśli miałabym coś wyrzucać, to może uzbierałaby się reklamówka.
          • black_magic_women Re: Szafa bardzo niekapsułowa 01.05.23, 21:28
            pade napisała:

            >
            > jeśli miałabym coś wyrzucać, to może uzbierałaby się reklamówka.

            >Właśnie uzbierałam reklamówkę swoich i kilka worków dziecięcych wink Jak to może być?!
        • mandre_polo Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 07:18
          Po 10- 15 latach ubrania jednak leżą inaczej na sylwetce i pomimo bycia dobrym na wieszaku to po założeniu nie ma szału. Pojedyncze sztuki przetrwają ale jednak nawet dobre marki zmieniają długość swetrów czy koszulek noszonych bez wkładania do środka. Mam też kilka swetrów krótkich które nosiłam do sukienek i pomimo świetnych składów nosić już nie będę bo zmienia się moje poczucie estetyki. Bolerko sweter czy żakiet może być z kaszmiru ale to fason które skończył swój czas. Takich ubrań nie żałuję i robię miejsce na nowe dodatki do sukienki zamiast chować gdzieś głęboko i przekładać bo materiał czy kolor ach i och. To samo z klasyczną czarną marynarka przestaje pasować po ubraniu i czas na pożegnanie
        • hanusinamama Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 12:38
          NO jeżeli kupujesz wtedy jak inna rzecz z szafy wypadnie to nie.
          Ja wywaliłam jeansy, bo sie przetarły wiec kupiłam nowe. I jedną marynarkę plus eleganckie spodnie 7/8 (poprzednie się sprały ale chodziłam w nich kilka lat).
          • mandre_polo Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 12:53
            Jeansy, spodnie materiałowe czy kurtka ulegają zniszczeniu ale letnie sezonowe swetry narzutki nie mają szansy. Niczym sukienka na wesele z przed 10 lat
            • hanusinamama Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 13:40
              Letenie sezonowe mam te same od kilku lat. Koszulki się zużywają (ale ja spie w takich, bo musze do spania mieć coś mocno znoszonego). Jak coś jest mega modne w tym sezonie za rok bedzie mega niemodne
        • black_magic_women Re: Szafa bardzo niekapsułowa 29.04.23, 12:01
          taje napisała:

          > Ja mam imponującą kolekcję

          To tak jak ja. Przy czym niektóre ubrania nosiłam jeszcze w latach 90. Ale właśnie to "kolekcja", nawet jeśli przez lata styl (rozmiar np. w ciąży) sie zmieniał, to nie jest to przypadkowa hurtownia odzieży. Kiedy jednak patrzę na szafy znajomych kobiet, to one raczej mają groch z kapustą i może dla nich kapsuła jest jakimś rozwiązaniem?
          • mandre_polo Re: Szafa bardzo niekapsułowa 29.04.23, 13:19
            Może na drzwiach mieszkania warto powiesić tabliczkę z inf o kolekcji, z czasem wynajmiesz nowe pomieszczenie by udostępniać publiczności
          • ardzuna Re: Szafa bardzo niekapsułowa 29.04.23, 17:23
            black_magic_women napisała:

            > ał, to nie jest to przypadkowa hurtownia odzieży. Kiedy jednak patrzę na szafy
            > znajomych kobiet, to one raczej mają groch z kapustą i może dla nich kapsuła je
            > st jakimś rozwiązaniem?

            Może one myślą to samo o twojej szafie?
            • black_magic_women Re: Szafa bardzo niekapsułowa 01.05.23, 21:24
              ardzuna
              >
              > Może one myślą to samo o twojej szafie?

              Może tak. Niemniej ja się nie skarże, że "nie mam co na siebie włożyć", a one tak.
              • ardzuna Re: Szafa bardzo niekapsułowa 02.05.23, 22:54
                Niektórzy tak rytualnie utyskują. Nie wiadomo, czy rzeczywiście nie mają w co się ubrać.
                • black_magic_women Re: Szafa bardzo niekapsułowa 03.05.23, 04:31
                  ardzuna napisała:

                  > Niektórzy tak rytualnie utyskują. Nie wiadomo, czy rzeczywiście nie mają w co s
                  > ię ubrać.

                  Też prawda!
    • wisniowy_sad Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 19:53
      Serio chciałaś kupić używaną sukienkę za 73 zł? Normalnie wpadłam w stupor, czytając to. Mogłaś dołożyć te 20 zł i kupić w dowolnej sieciówce z kodem rabatowym. W sieciówce przynajmniej można reklamować. Też kilka lat temu kupowałam głównie "vintage" (tak się wtedy mówiło na stare łachy), często za ciężkie pieniądze, bo mi się wydawało, że jak już ktoś to prał i nosił, to będzie dalej służyło. Nie służyło. Stary łach to jednak stary łach. Nie mówię, że wszystkie nowe z sieciówek są spoko, czasami można się naciąć, ale jednak 90% sieciowek kasę oddaje (no chyba, ze mówimy o Pepco, ale o nim tu chyba nie gadamy).
      • szara.myszka.555 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 11:25
        "Serio chciałaś kupić używaną sukienkę za 73 zł? Normalnie wpadłam w stupor, czytając to. Mogłaś dołożyć te 20 zł i kupić w dowolnej sieciówce z kodem rabatowym."

        No jeżeli to świetna kiecka, polskiej produkcji, w oryginale kosztująca wiele stówek, to jak najbardziej, 73 złotych brzmi nieźle.
        Lepsze to niż sieciówkowy "chińczyk".
      • hanusinamama Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 12:39
        NO moze była dobrze uszyta i z dobrego materiału...nowa za te 20 zł wiecej to szmata z poliestru uszyta z miniamalnej ilości materiału.
        Mam 2 swetry z vintage, wełna merino jakoś tak nadal w bardzo dobrym stanie
      • hosta_73 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 04.05.23, 08:12
        Czasem lepiej kupić używaną dobrej jakości niż sieciówkowy szajs.
    • alina460 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 22:23
      O, siostro! Ja też mam dylematy garderobiane smile
      A to dlatego, że mam dużo kategorii ubrań:

      - do pracy: sukienki formalne, koszule, bluzki, marynarki, spódnice

      - na co dzień: dżinsy, bluzy, swetry, t-shirty, topy, sukienki, spodenki

      - na wyjście: sukienki eleganckie, sexi, romantyczne

      - na rower: legginsy, bluzy, koszulki

      - w góry: odzież turystyczna

      Do tego: kurtki dżinsowe, skórzane, płaszczyki, kurtki zimowe, przejściowe, sportowe, swetry rozpinane.

      Odzież plażowa, spodnie lniane, stosik piżam: letnie, zimowe i przejściowe.

      Bielizna do tego, podkoszulki...

      O matko, zmęczyłam się samym pisaniem! Tak, jest co ogarniać. Ale ja zawsze sobie tłumaczę, że są różne okazje, okoliczności i cztery pory roku.
      • pyza-wedrowniczka Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 22:41
        Zgadzam się całkowicie! W sumie wystarczy mieć po 4-5 zestawów na różne okazje i już się tworzy całkiem pokaźna ilość.

        Tak sobie teraz pomyślałam, że mam całą szafę okryć wierzchnich - kurta turystyczna na deszcz, kurtka puchowa turystyczna, softshell, kurtka wiosenna na miast, płaszcz wiosenny elegancki, kurtka dżinsowa, płaszcz jesienno-zimowy i taką porządną kurtkę z futrem na srogą zimę. I wszystko noszone i potrzebne.
        • alina460 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 22:49
          Wierzę, bo też ma szafę pełną kurtek!
          • alina460 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 22:57
            A ja bym dodała jeszcze skórzane kurtki i sportowe bezrękawniki smile
    • kaki11 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 22:35
      Ja kupuję dość mało, to co kupuję pasuje w większości na wiele życiowych okazji (czyli, że pójdę w tym i do pracy i do kościoła i na urlop albo wycieczkę zabiorę), i raczej mam to z czym nosić, więc opcja, że mam koszulę, ale żadne spodnie do niej nie pasują, też nie występuję. A jak już mam to co mi pasuje do życia, do garderoby i do gustu, to noszę to dość długo, więc garderoba sprzątania 2 razy w roku na pewno nie wymaga. Noszę sezonowo pewnie z 70-80% tego co mam na co dzień (choć oczywiście jedne częściej inne rzadziej, ale generalnie noszę), pozostałe to ciuchy na ciut większą okazję, ale też wielokrotnie używane albo typowe rzeczy sportowe.
    • georgia.guidestones Re: Szafa bardzo niekapsułowa 27.04.23, 23:37
      Robię porządki 2*do roku tylko dlatego że pory roku się zmieniają i np zima nie chodze w sandalach, szortach i zwiewnych sukienkach, a latem w kurtce puchowej, wełnianym plaszczu i grubych swetrzyskach - nieuzywane muszę powkladac do pudeł, w szafie nie ma miejsca. Z 75% rzeczy mam w sumie całorocznych.
      Zakupy robię przemyślane, o ile się da - z drugiej ręki (np vinted). Chociaż ostatnia wyprzedaż zimowa w Esprit byla calkiem niczego sobie pod względem t-shirtow lnianych i swetrów z bawełny - też bez szaleństw, po 2szt jednych i drugich.

      Trzymam się w miare spójnej palety kolorow, praktycznie w ogole nie noszę wzorzystych rzeczy - wyjatek- kilka letnich sukienek. Większość gór pasuje do większości dołów.
    • mamtrzykotyidwato5 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 00:12
      Ja bym powiedziała, że tak mała szafa, to jak najbardziej jest szafa kapsułowa.
    • kachaa17 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 07:22
      Kupuję tylko to ci mi się naprawdę podoba. Ubrania noszę latami, czasem aż do zdarcia. Nie mam dużo rzeczy. Mam 3 pary dżinsów, 3 pary spodni z materiału, kilka spódnic, na lato może z 8 sukienek. Mam też ubrania eleganckie, żeby się odświętnie ubrać. Coś tam jeszcze mam ale nie będę wyliczać. Aha, kurtkę zimową mam jedną na codzień i jedną w teren (starą, do włóczenia się po lasach). To tak z grubsza. Kolorystyka jest u mnie dowolna. Zauważyłam, że co jakiś czas zmieniają mi się preferencje kolorystyczne i za tym podążam. Nie zamierzam narzucać sobie z góry sztucznie kolorów.
      • mandre_polo Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 08:44
        Podpiszę się m.in w kwestii kurtek kolorów.
    • 21mada Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 10:23
      >Jak Wy sobie radzicie,
      Kupuję ubrania które są mi potrzebne i mam gdzie je nosić. Nie kupuję bo:
      - była wyprzedaż
      - było tanie
      - bo może kiedyś założę chociaż nie wiem kiedy śni z czym
      • 21mada Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 10:30
        śni = ani
    • hosta_73 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 10:45
      Najwięcej ubrań, które mam to kategoria "po domu" tongue_out
    • simply_z Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 12:58
      Uzupelniam co jakis czas ubrania sportowe, bo niespecjalnie lubie je nosic (czasem trzeba), buty, bo te sie szybko defasonuja, chociaz mam czolenka sprzed 12 lat chyba. Oprocz tego jakies letnie ubrania, czasem spodnie, no i bielizna-musialam ostatnio powywalac stare biustonosze.
    • klaramara33 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 13:08
      Tak wyszło w ciągu lat,że y praktycznie każde ubranie mam do czego założyć, a znajdziesz tam w mojej szafie niemal każdy kolor tęczy smile. Wyrzucam tylko to ,co zniszczone. Jak czegoś nie noszę, to po uświadomieniuuu sobie znajduję wkrótce jakąś okazję ,żeby to załozyć więc mało ciuchów co nie zakładam, a szafa pęka w szwach. Chodzę różnie ubtania dzięki temu ,a nie ciągle to samo czego nie lbię bo się nudzę szybko tym samym stylem. No ale to wymagało lat,żeby się nauczyć, że jeśli coś kupuję to ustalam sobie do czego z posiadanych ciuchów to pasuje i na jaką okazję czy na ulicę czy gdzieby tam jeszce jakiś wyjazd.
    • aqua48 Re: Szafa bardzo niekapsułowa 28.04.23, 13:37
      Nie zarządzam garderobą, robię staroświeckie porządki w szafie co najmniej cztery razy w roku i bezwzględnie wywalam nienoszone lub niepasujące ciuchy. Teraz właśnie przede mną wiosenny przegląd ciuchów. Zbiorę się w majówkę.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka