Dodaj do ulubionych

Dam radę!? Zdopingujcie.

29.04.23, 07:48
Rozmawiałam szczerze że znajomymi wczoraj i kręcą nosem na pracę, gdzie niby zespół ok, ale będę pracowała na wymagającym stanowisku "osobnym". Już piszę w czym rzecz. Nie chcę pisać szczegółów, więc wybaczcie ogólnikowość.
Generalnie praca 7-15. Praca w zespole, choć każdy ma swoją działkę.
Mój etat 14-22, pn-pt. Podobno kiedyś taki dyżur rotacyjnie przypadał tym 7-15, ale były niesnaski, więc utworzono odrębny etat. Generalnie moją praca będzie dotyczyła sumowań dnia i przygotowań na dzień następny, podobno nie będę się nudzić.
Wiem też, że są bardzo duże problemy ze znalezieniem osoby na to miejsce. W bonusie mój etat obsługuje dni pracujące w wolne weekendy (to nie w umowie, ale "z zasady"(?)

Ucieszyłam się, że tak szybko mi poszło z szukaniem. Na plus jednym 5 przystanków autobusem spod domu, so-niedz. wolne.

Brałabym i nie kręciła nosem, ale mam odradzaczy.

Dodatkowo z pozytywnych informacji: przez znajomych znajomych znalazłam pielęgniarkę onko, która jest zdecydowana podawać mi reseligo. Kwota usługi dla mnie... wysoka, nawet bardzo, ale trudno. Najważniejsze, że będę miała bliżej.
Dobrego dnia dla wszystkich!
Obserwuj wątek
    • 35wcieniu Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 07:50
      Ale o co pytasz.
      • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:00
        Pytam czy brałbyście pracę, o którą inni się nie zabijająsmile
        • tromedlov Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:02
          Nikt cię do tej pracy łańcuchem nie przyczepia przecież. To nie kajdany. Jak ci nie będzie pasować, to po prostu odejdziesz, prawda? Może się okazać, że akurat ci pasuje.
        • milva24 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:08
          Gdybym potrzebowała pieniędzy i miała marne perspektywy na zatrudnienie brałabym cokolwiek do czego mam kwalifikacje i najwyżej szukała dalej.
          • zerlinda Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:39
            Ja tak samo. Jeść trzeba i rachunki płacić.
        • 35wcieniu Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:14
          A dlaczego miałabym nie brać, nie pojmuje pytania.
          Praca ma pasować osobie, która ja wykonuje a nie jej znajomym i doradzaczom.
          Gdyby każdy człowiek na świecie uważał jednakowy typ pracy za słuszny i właściwy to mielibyśmy srogi problem.
        • leosia-wspaniala Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:54
          A o Ciebie się pracodawcy zabijają? Sorry, ale brzmisz, jakbyś wcale tej pracy nie chciała. Godziny wujowe, ale nie musisz tam pracować latami. No i masz rano czas na rehabilitację i ewentualnie na inne rozmowy rekrutacyjne.
          • turbinkamalinka Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:00
            leosia-wspaniala napisał(a):

            > A o Ciebie się pracodawcy zabijają? Sorry, ale brzmisz, jakbyś wcale tej pracy
            > nie chciała. Godziny wujowe, ale nie musisz tam pracować latami. No i masz rano
            > czas na rehabilitację i ewentualnie na inne rozmowy rekrutacyjne.

            czemu ujowe? rano dziewczyna będzie miała czas na ogarnięcie badań (raz na jakiś czas), tego felernego zastrzyku raz w miesiącu i rehabilitacji. Może to są właśnie godziny, które autorce są potrzebne. I popołudniu może będzie spokojniej.
            • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:36
              Bo ona chyba ma dzieci (jeśli nie mylę osób). Których nie będzie widywać.
              Dla mnie akceptowalne wyłącznie jeśli nie mają co jeść.
              • turbinkamalinka Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 30.04.23, 09:30
                inny.kwiatek napisała:

                > Bo ona chyba ma dzieci (jeśli nie mylę osób). Których nie będzie widywać.
                > Dla mnie akceptowalne wyłącznie jeśli nie mają co jeść.

                Nie znam sytuacji rodzinnej autorki. Nawet mając dzieci te godziny nie muszą być złe. Jeśli dla niej nie są odpowiednie, to jest jej indywidualna sprawa. Ja mam 3 latka i te godziny byłyby dla mnie idealne.
            • leosia-wspaniala Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:58
              No bo ogólnie ujowe, więc nikt się o nie nie zabija, ale jak widzisz, sama napisałam, to samo co ty - będzie miała czas na reha czy wizyty u lekarza.
        • mizantropka_20 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 14:30
          Skoro masz odradzaczy, to nie bierz. Oni przecież wiedzą lepiej co dla ciebie dobre i na pewno z uśmiechem na ustach wezmą cię na utrzymanie.
    • pade Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:00
      Będziesz pracowała codziennie od 14 do 22 ?
      • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:01
        Tak.
        • alpepe Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:06
          Jeśli sądzisz, że ci to pasuje, bierz.
        • ritual2019 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:07
          Aha, skoro to 14-22 (myslalam ze 7-15) to sie nie dziwie ze malo chetnych bo nie sa to sociable houres. Napisalas tez cos o obsludze dni pracujacych w wolne weekendy? Co to znaczy?
          • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:09
            Tzn. ludzie biorą wolne w taki dajmy na to wtorek 2.05, a ja pracuję 7-15.
            • brenya78 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:35
              „ Tzn. ludzie biorą wolne w taki dajmy na to wtorek 2.05, a ja pracuję 7-15.”

              Tego nie rozumiem. Dlaczego Ty masz „obrabiać” dni wolne?
              • ayelen40 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:37
                Właśnie też mnie to intryguje... Żeby nie było, że to jakaś ukryta forma niewolnictwa.
                • szpil1 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:46
                  Ja rozumiem to tak, że w ten dzień bogini pracuje nie w "swoich" godzinach 14-22, ale w godzinach nieobecnej osoby. No, ale to już ona powinna się dopytać jak to dokładnie działa.
                  • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:52
                    Tak, wtedy nie pracuję w swoich.
                    • arwena_111 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:27
                      A możesz wziąć wolne na taki dzień? Czy reszta ma wolne "odgórnie" a ty musisz być?
                    • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:37
                      A dlaczego Ty nie możesz czasem też mieć wolnego w taki dzień? Wiesz, że t9 jes5 wykorzystywanie Cię?
              • kamin Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:32
                02.05 nie jest wolny ustawowo. Inni wezmą urlop, ona będzie dyżurować, tylko, że 7 -15
            • jowita771 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:57
              Przyznam, że ten kawałek mi się nie podoba i widzę to tak: osoby pracujące dłużej się wycwaniły i szukają jelenia, a nowemu łatwo wmówić, że tak ma być.
              I jeszcze pytanie: czy w taki dzień, kiedy pracujesz za kogoś 7-15, Twoja robota z 14-22 się nawarstwia i musisz potem nadgonić?
              • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:59
                Będę (prawdopodobnie) jednocześnie robiła jedno a potem drugie. Fakt, będzie tego mniej.
                • kachaa17 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:03
                  Czyli z założenia Ty jesteś na gorszej pozycji niż teszta osób. Nie będziesz miała długich urlopów, to niefajnie. Czy jest tam z góry przyjęte, że wszyscy biorą wolne w te dni?
                  • pade Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:09
                    "Czyli z założenia Ty jesteś na gorszej pozycji niż reszta osób"
                    jak zwykle
                  • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:45
                    Tak
                    • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:39
                      Dlaczego się na to godzisz?
                  • imponderabilia22 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:27
                    kachaa17 napisała:

                    > Czyli z założenia Ty jesteś na gorszej pozycji niż teszta osób. Nie będziesz mi
                    > ała długich urlopów, to niefajnie. Czy jest tam z góry przyjęte, że wszyscy bio
                    > rą wolne w te dni?


                    A co w tym dziwnego, zawsze tak jest. Ja 15 lat temu zazwtczaj obstawiałam długie weekendy (w sensie te robocze dni pomiędzy) albo było losowanie, jak wszyscy chcieli. A dziś to nowy pracownik przyjdzie do pracy 2 maja, a nie ja.

                    U nas też została zatrudniona osoba na popołudnie, a to dlatego, że nikt z nas nie zgodziłby się na dyżury. Bo nie. I on tez robi to, czego nie skończyli inni. Bo taka jest idea tego stanowiska i nie ma to nic wspólnego z nierównym traktowaniem.
                    • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:40
                      Nie, w normalnych firmach tak nie jest.
                • turbinkamalinka Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:05
                  cud_bogini_w_bikini napisał(a):

                  > Będę (prawdopodobnie) jednocześnie robiła jedno a potem drugie. Fakt, będzie te
                  > go mniej.
                  Czyli będziesz robić 7-15? A czy jak się wyrobisz o powiedzmy 18 możesz wyjść, czy musisz nabijać dupogodziny? O tym jednak bym porozmawiała. Fakt takich dni nie jest dużo, ale w tym miesiącu są 3. czy za te dodatkowe dyżury dostaniesz kasę za nadgodziny czy "jakoś sie dogadamy" albo czy chociażby dadzą ci dzień wolny za to?
              • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:37
                Zgadzam sie, szukają jelenia i ma nim być osoba nowa.
            • bergamotka77 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:49
              Chyba ich pogięło etat dla jeleni.
        • ayelen40 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:21
          Codziennie, tzn pn-pt czy w weekendy też?
          • kamin Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:33
            Z tego co pisała to budżetówka, więc kodeks pracy będzie normalnie obowiązywał
            • triss_merigold6 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:39
              Nie wierzę, że to budżetówka.
              • biala_ladecka Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:11
                Dlaczego? Ja lata przepracowalam w budzetowce, w systemie rownowazonym, rowniez na nocki i swieta. Tradycyjnie obstawialam majowke, bo nie bylam nia w ogole zainteresowana. Wyjezdzalam za to tydzien wczesniej lub pozniej i delektowalam sie pustymi szlakami.
                • yannefer Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:13
                  Dokladnie! U mojego męża w prqcy tez są osoby które lubią pracować np w święta czy sylwester/nowy rok, majówki. Każdy robi tak, jak jemu pasuje
                  • ayelen40 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:56
                    Najfajniej się pracuje po wigilii przed sylwestrem. Blogi spokój...
                  • kachaa17 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 15:05
                    Ale co innego jest jak ktoś lubi taj pracować s co innego jak ma narzucone odgórnie.
                • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:41
                  Dlatego, że ktoś jej każe pracować w dni wolne bez nadgodzin?
                  • milva24 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:01
                    Ale 2 mają to nie jest dzień ustawowo wolny. U mnie w firmie te osoby, które tego dnia mają wolne wypisują wnioski urlopowe a ja akurat pracuję. I nie za nadgodziny tylko normalnie, bo to dzień pracujący. Tak samo jak na przykład wigilia czy sylwester.
                  • kamin Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 18:32
                    Napisała o dniach pracujących w wolne weekendy. Trochę nieskładnie, ale zrozumiale. Chodzi o dni typu 2 mają, piątek po Bożym Ciele, może też dni między BN a Sylwestrem.
              • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:41
                triss_merigold6 napisała:

                > Nie wierzę, że to budżetówka.

                Ja też nie, to jest januszex.
                • kamin Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 18:37
                  Poprzedni wątek zaczynał się od informacji o budżetowice oraz o dyrektorze (raczej stanowisko rodem z budżetówki a nie januszexu)

                  forum.gazeta.pl/forum/w,567,175821935,175821935,Prace_chyba_mam_i_pytanie.html
    • saszanasza Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:11
      Ani ale w czym problem? Jeżeli takie godziny pracy ci pasują to dlaczego nie? U mnie w pracy jest dziewczyna która woli pracować na popołudnia 11-19, jest też taka która może tylko rano, ja mam wtedy o tyle komfort, że mogę sama decydować czy przyjdę na rano czy na popołudnie😁
    • kokokoko_euro_spoko Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:13
      Dasz radę!
    • mid.week Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:21
      Znajomi nie sa tobą i nie muszą sie zwalniac na zastrzyki, sama chyba mozesz ocenić czy ci to pasuje czy nie. A jak nie umiesz to mozesz sie przekonac w praktyce. Zdaje się, ze innej opcji i tak nie masz?
    • szpil1 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:29
      cud_bogini_w_bikini napisał(a):

      > Rozmawiałam szczerze że znajomymi wczoraj i kręcą nosem na pracę

      To niech ci znajomi dadzą Ci pracę w innych godzinach gdzie będziesz mogła się zwalniać do woli i kiedy chcesz, a przy tym zachowywać urlop wypoczynkowy.

      > Brałabym i nie kręciła nosem, ale mam odradzaczy.
      >

      A to ci odradzacze potrzebują pracy, mieli problem ze znaleziem i będą tam pracować?

      Z każdym Twoim wątkiem utwierdzam się w przekonaniu, że masz dosyć dziwne podejście do pracy jak na kogoś kto jej podobno bardzo potrzebuje.
      • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:58
        Wiesz, to są osoby, z którymi znam się od dłuższego czasu. Wg nich, praca jest podejrzanie felerna, skoro jest wakat. Może być z jakiegokolwiek powodu trudna i godziny są nieatrakcyjne. Te osoby dopingują mnie, bym szukała dalej.
        Ja mam dość szukania, nie kręcę nosem, biorę co jest i nie wybrzydzam
        • kachaa17 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:00
          Jeśli masz dość szukania to bierz. A wakat pewnie jest bo nie są to godziny pracy z marzeń.
        • jowita771 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:02
          Możesz szukać dalej pracując tam.
        • brenya78 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:03
          „ Wg nich, praca jest podejrzanie felerna, skoro jest wakat”

          Nie słyszałam nic głupszego. Każde ogłoszenie o prace oznacza ze jest wakat. Bez wakatów mielibyśmy bezrobocie…
        • pade Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:04
          Wakat jest pewnie dlatego, że godziny pracy są takie a nie inne. Z tego co piszesz wynika, że będziesz robić to, czego pozostali w firmie robić nie chcą.
          A wynagrodzenie jest dobre czy przeciętne?
          • triss_merigold6 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:08
            Prawdopodobienstwo, że jest tam dobre wynagrodzenie jest bliskie zeru.
            • pade Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:10
              to nie napiszę, co o tym myślę
              ale w sumie to spójne jestuncertain
              • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:45
                Jest spójne. I dlatego tak wygląda każda kolejna praca.
        • kamin Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:36
          Wakat jest bo to są godziny bardzo niedogodne na przykład dla osób z dziećmi, które trzeba.odbierac z placówek, wozić na zajęcia czy choćby poświęcić im trochę czasu w dzień.
          Jeśli problem ciebie nie dotyczy to bierz.
          • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:46
            Dotyczy, ona ma dzieci.
          • kachaa17 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 15:01
            Nie tylko dla osób z dziećmi. Ja nie mam dzieci a też bym nie chciała takiej pracy bo większość znajomych jest dostępna po godz. 16 to kiedy się z ludźmi spotykać?
            • elkas11 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 30.04.23, 15:05
              Tylko autorka nie potrzebuje spotykać się ze znajomymi, a potrzebuje opłacić leki, rehabilitację, pielęgniarkę i potrzebuje czasu, żeby pójść do lekarza, na rehabilitację czy zastrzyk i jest to łatwiej zrealizować rano.
        • turbinkamalinka Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:10
          cud_bogini_w_bikini napisał(a):

          > Wiesz, to są osoby, z którymi znam się od dłuższego czasu. Wg nich, praca jest
          > podejrzanie felerna, skoro jest wakat. Może być z jakiegokolwiek powodu trudna
          > i godziny są nieatrakcyjne. Te osoby dopingują mnie, bym szukała dalej.
          > Ja mam dość szukania, nie kręcę nosem, biorę co jest i nie wybrzydzam

          Wakat, to może byc z bardzo prostej przyczyny. Te godziny 7-15 są zwyczajnie atrakcyjniejsze. Praca też pewnie bez szału, stąd ten wakat. Ale tak jak piszę, dla ciebie mogą to być dobre godziny.
        • jednoraz0w0 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 14:48
          cud_bogini_w_bikini napisał(a):

          > Te osoby dopingują mnie, bym szukała dalej.

          Fajnie tak jest dopingować kogoś, bo jak się nie uda to wina jest dopingowanego a dopingujący. czuje ze pomaga. Dopóki ich „wsparcie”
          polega na wybrzydzaniu na tę pracę to odpowiadać po prostu „ja potrzebuję pracę na cito, jeśli tylko usłyszysz ze jest gdzieś lepsza i możesz mnie polecić to daj znać, zawsze mogę zmienić robotę” i tyle.
        • zosia_1 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 19:24
          Zwykle pracę dostaję się tam gdzie jest wakat
        • mikams75 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 30.04.23, 11:27
          malo komu takie godziny pasuja, dlatego nie maj tlumu chetnych. Jak tobie pasuja, to ok, bierz. Bedziesz miec pensje i czas z rana na spokojniejsze szukanie pracy idealnej. A moze ta jest wlasnie dla Ciebie i z rana ogarniesz terminy lekarskie itp. czy co tam po trzebujesz. Jeszcze tylko kwestia zycia rodzinnego, ale to juz sama musisz ocenic jak bardzo to koliduje.
          • mia_mia Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 30.04.23, 12:45
            Godziny są ok, jeśli trzeba opiekować się dzieckiem na zmianę z rodzicem pracującym rano, często korzysta się ze służby zdrowia, potrzebuje się tańszych kursów, pracuje się na drugim etacie, różne są sytuacje w życiu.
            • mikams75 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 30.04.23, 12:54
              ale jednak jest malo takich osob, ktore widza korzysci w takich godzinach pracy i jeszcze mieszkaja w danej okolicy. Dlatego o to stanowisko ludzie sie nie bija.
      • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:44
        szpil1 napisała:

        > Z każdym Twoim wątkiem utwierdzam się w przekonaniu, że masz dosyć dziwne podej
        > ście do pracy jak na kogoś kto jej podobno bardzo potrzebuje.

        Otóż to. Autorka brzmi jakby udowadniała, że sensownej pracy dla niej nie ma i lepiej żeby nie pracowała.
        Ale z orzeczenia o ńiepełnosprawności zrezygnowała z własnej woli a miałaby przedłużone automatycznie.
        • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:29
          Zrozum! Aktualne orzeczenie było mi potrzebne, bo różne instytucje nie chciały honorować tego przedłużenia...
    • kachaa17 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:48
      Dla mnie godziny pracy są nie do przyjęcia. Czułabym się wykluczona z życia społecznego. Nie wiem jaka masz sytuację rodzinną, czy widywałabyś wtedy męża, dzieci? Natomiast jeśli dla Ciebie te godziny da ok bo będziesz miała czas na badania i tak w ogóle to bierz tę pracę. Może na jakiś czas ona będzie dobra akurat dl Ciebie, zanim nie podreperujesz zdrowia.
      • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:55
        Godziny nie są dla mnie godzinami marzeń. Biorę, bo nie znalazłam innej.Staram się dobrze nastawić. Tak, mam rodzinę, młodsza córka ma 10 lat.
        • long_week Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:29
          Daj spokój, nie ładuj się w to. Ciepłe dni, wiosna, wszyscy korzystają, a ty widzisz pogodę tylko z okna. To wykluczenie z życia rodzinnego i społecznego. Dziecko w twoich wolnych godzinach będzie w szkole, mąż w pracy.
          • 35wcieniu Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:36
            A dziecko za chwilę będzie miało wakacje. Do 14 nie da się korzystać z cieplych dni?
            W ogóle w żadna pracę się najlepiej nie ładować, ciepłe dni a człowiek całej dzień w pracy i widzi pogodę z okna. Po co komu praca.
            • milva24 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:42

              > W ogóle w żadna pracę się najlepiej nie ładować, ciepłe dni a człowiek całej dz
              > ień w pracy i widzi pogodę z okna. Po co komu praca.
              >

              Otóż to. Ile ja czasu tracę w robocie... Tylko jakoś pieniądze nie chcą spadać z nieba.
              • long_week Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:45
                No bardzo śmieszne, ktoś pisze, żeby rezygnować z pracy? Autorka ma dylemat i różne są na to zdania.
                • milva24 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:47
                  Przecież Ty wyżej piszesz, żeby zrezygnowała.
                  • long_week Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:50
                    Piszę, że ma w ogóle zrezygnować, czy z tej konkretnie?
                    • milva24 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:51
                      Znasz sytuację autorki, wiesz, że jest opcja że szybko innej nie znajdzie?
            • long_week Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:42
              Z rodziną się nie da. Do 14.00 to ona będzie zalatwiala sprawy i szykowała posiłek dla nich. Dla mnie praca z gatunku- biorę, bo nie mam wyjścia i szukam intensywnie innej. Ale może np.tobie by pasowała, ludzie mają różne potrzeby.
              • 35wcieniu Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:51
                Ach, sprawy i posiłek. big_grin
                No tak.
                • long_week Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:53
                  No tak.
              • nika_1985 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 13:00
                Ale jak się nie da..? Jest mnóstwo zawodów w których są mamy nawet z dwójką czy trójka dzieci. Dajmy na to .
                policjantki, stewardessy. Są dobre logistycznie i tyle..praca dyżury u nich też często gęsto nawet i po 10 h.. i jakoś dają radę i jest ok. Przykład daje taki bo akurat orientuje się. W szpitalu lekarki też pracują po tyle h.. i w różnym przedziale czasowym, więc serio da się i niektórzy chwała sobie takie przyjście do pracy na 16 czy 14..
                • long_week Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 13:22
                  W różnym przedziale czasowym, a codziennie po południu robiłoby mi różnicę. Ale spoko, może ja mam tak, a innym nie przeszkadza.
                • glanaber Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 14:13
                  Nika, ale w systemie dyżurów to przyjście na 14 czy 16 wypada raz na jakiś czas i wtedy faktycznie to może być zaleta. Ale codziennie, stale to już jest bardzo nieatrakcyjne.
                  • nika_1985 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 14:18
                    Ale warto mieć jakiś punkt zaczepienia.. jak ona nie ma pracy to warto spróbować. Jej akurat może przypadnie do gustu a i córka sobie poradzi. SB Nd wolne ma. Nie ma co wybrzydzać bo zaraz zostanie z ręką w nocniku. Wybrzydzac to sobie mogą osoby, którym kasa spada z nieba czy ktoś je sponsoruje albo jak się zarabia na waciki i ma się milion opcji w zanadrzu. Zresztą jak mówię .zawsze łatwo do czegoś się przyczepić coś wymyślec,że nie tak..
                • bergamotka77 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 16:11
                  Dziennikarze też pracują w różnych godzinach i dyżuruja w weekendy i święta smile
    • brenya78 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:50
      „ W bonusie mój etat obsługuje dni pracujące w wolne weekendy ”

      Co to są dni pracujące w wolne weekendy?
      • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:53
        Chodziło mi o pracę, gdy reszta załogi bierze wolne, by mieć długi weekend.
        • brenya78 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:01
          „ Chodziło mi o pracę, gdy reszta załogi bierze wolne, by mieć długi weekend.”

          Ty tez powinnaś mieć prawo do tego samego. Co to znaczy ze są „lepsi” i „gorsi” pracownicy? Wiec o to jedno bym zawalczyła. Skoro maja problem ze znalezieniem kogoś na to stanowisko to nie powinien być to problem.
          I jeszcze jedno - czy sumowanie dnia nie będzie oznaczało obrabianie niedoróbek innych i wykańczanie pracy innych ludzi z zespołu a do Ciebie pretensje ze rano nie jest wszystko gotowe?
          • zerlinda Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:22
            Pani zna zasady,jakie są na tym stanowisku. Bogini, przestań w pracy póki co walczyć, bo za chwilę, dzięki takim doradcom jak brenya, będziesz bez pracy. A sama już wiesz, że masz problem żeby pracę dostać.
            • yannefer Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:25
              Dokladnie. Niech idzie, zobaczy jak jest w realu, a jak już bedsie dłużej pracować to pewnie ze wszystkim można się dogadać.
            • brenya78 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:32
              „ Bogini, przestań w pracy póki co walczyć, bo za chwilę, dzięki takim doradcom jak brenya, będziesz bez pracy. ”

              Nie, No najlepiej jak osoba po leczeniu nowotworu wpierdoli się w etat niewolnika-obrabiacza.
              • 35wcieniu Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:05
                Nie, lepiej jak będzie wyszukiwać problemy zanim sprawdzi jak tam jest i rzuci od razu bo ktoś jej tak doradził. Wtedy wszyscy będą zadowoleni.
              • mizantropka_20 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 01.05.23, 11:05
                No, jak się wpierdoli i stwierdzi, że to nie dla niej to kto jej zabroni się wypierdolić?
          • ayelen40 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:54
            U niej długi weekend to będzie pierwszy dzień pracy. Ma zacząć od urlopu?!
        • maslova Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:18
          A d
        • maslova Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:18
          A dlaczego nazwała tę opcję bonusem?
          • maslova Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:19
            *nazwałaś
          • kamin Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 18:38
            Sarkastycznie zapewne
    • triss_merigold6 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:50
      Rodzina akceptuje te godziny pracy?
      • cud_bogini_w_bikini Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:53
        Nie ma innego wyjścia. Póki co nie widzę lepszej pracy na horyzoncie.
        • triss_merigold6 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:55
          Każda w pierwszym z brzegu sklepie od 6 do 14 byłaby lepsza.
          • kachaa17 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:58
            W sklepie to się tyra. Raczej nie jest to praca dla osoby w trakcie rehabilitacji.
            • triss_merigold6 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:03
              Ten rytm pracy również jest taki sobie dla osoby w trakcie rehabilitacji.
              Wróć. Jest absolutnie ch...owy nawet dla zdrowego człowieka.
            • mizantropka_20 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 01.05.23, 12:18
              Taaa, praca związana z dźwiganiem i narażeniem na urazy mechaniczne jest wprost stworzona dla osób po mastektomii. Triss jak zwykle zapomina, że nie każdy ma koneksje by za gruby hajs pierdzieć w stołek na państwowej posadce.
          • jowita771 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:00
            Gdzie masz sklepy z takimi godzinami pracy?
            • triss_merigold6 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:06
              No to 7- 15, w małych sklepach nawet typu Alkohole24 czy inne małe Carrefoury są pracownicy na zmiany.
              • kachaa17 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:11
                To wtedy jest praca zmianowa ale i tak jest to lepsze niż praca cały czas popołudniowa.
              • milva24 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:25
                Zdaje się że bogini nie może obciążać ręki. W takich sklepach rozładowywuje się i ustawia towar.
          • arwena_111 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:32
            W sumie dla niej byłaby nie głupia praca w "ochronie". Osiedle, spokojna recepcja. Praca 24/48, bez problemu by ogarnęła rehabilitację.
            • milva24 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:34
              Tylko ze w ochronie zatrudniają emerytów albo osoby z grupą inwalidzką, której autorka nie ma.
              • arwena_111 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:37
                Nie tylko. Mieliśmy na zastępstwo chłopaka po studiach, nie mógł znaleźć pracy - a kasy potrzebował. Z tego co wiem, to już nie pracuje, znalazł coś w zawodzie - ale dzięki tej pracy mógł spokojnie szukać i czekać - żyć z czegoś trzeba.
                • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:48
                  Dokładnie, miał pracę na przeczekanie, zarabiał na siebie i miał chwilę by poszukać nowej bez stresu, że nie ma co jeść, bardzo rozsądnie.
          • jednoraz0w0 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 14:51
            triss_merigold6 napisała:

            > Każda w pierwszym z brzegu sklepie od 6 do 14 byłaby lepsza.

            Ona mam coś nie teges z ręką po terapii, niekoniecznie się nadaje do pracy w której trzeba dźwigać (chyba ze byłby to sklep z papierosami czy inny kiosk), a nawet jeśli jej ta opuchlizna nie przeszkadza to żaden pracodawca jak ją zobaczy to nie uwierzy na słowo.
    • mayaalex Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:54
      Jesli nie masz dzieci lub masz dzieci juz duze, to godziny pracy moga byc bardzo ok dla osoby, ktora jest raczej sowa smile
      Ja chyba bym jednak wolala 14-22 niz 7-15 wiec same godziny tak strasznie by mnie nie zniechecaly. Poza tym, pracy potrzebujesz, bierz jesli generalnie reszta jest ok, najwyzej za jakis czas bedziesz szukac nowej. Nie sluchaj zniechecaczy, to nie oni oplacaja Twoje rachunki.
    • shmu Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:55
      Z twojego postu przebija entuzjazm, więc bierz. Prace zawsze możesz zmienić a ta ma wiele zalet w Twojej sytuacji. Znajomi mogą odradzać, ale to ty wiesz jaka masz sytuację i jakie w związku z nią ponosisz konsekwencje. Jedyny sygnał alarmowy by mi sie odezwał jeśli ci znajomi znaliby ten konkretny zespół, czy pracę i odradzali. Jeśli tak jest, docisnij, o co chodzi.
    • ga-ti Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 08:59
      Ja bym nie szła w to, godziny pracy dla mnie nie do przyjęcia, co innego na zmiany, a co innego cały czas 14-22. Ale ja mam dzieci i po prostu pracując w takim systemie widziałabym je rano przy śniadaniu i śpiących wieczorem. A nie potrzebuję wolnych przedpołudni.
      Tobie potrzebne wolne poranki na lekarzy, o ile dobrze pamiętam. Potrzebna też kasa na leczenie, nie wiem, czy masz dzieci. Ale to Ty sama musisz określić, czego bardziej potrzebujesz.
      A opis przyjaznej atmosfery zachęca.
      Powodzenia!
      • yannefer Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:27
        A moje dzieci mają w tym roku szkolnym drugie zmiany, wychodzą po 11 do szkoly, wracają po kolo 17. Ja bym ta szkoła aż tai się nie przejmowała.
    • alina460 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:01
      Weź tę pracę. Jak Ci nie podpasuje, zrezygnujesz. Może często będziesz pracować i tak od rana.
      A jest opcja, że zdobędziesz doświadczenie, a może coś się wydarzy, ktoś odejdzie, wskoczysz na poranny etat albo inne stanowisko. Drzwi się przed Tobą otworzyły? Wejdź przez nie i zajrzyj, co jest za nimi. Wszystko jest po coś. Powodzenia!
      • yannefer Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:26
        Otoz to!
      • nika_1985 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:32
        Też tak sądzę. Super to napisałaś!
      • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:49
        Z wiary, że wszystko jest po coś dobrze jest wyrosnąć gdzieś do połowy liceum.
        • 35wcieniu Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 12:10
          Za to z wiarą że wszystko pójdzie tak źle że nie warto próbować, to najlepiej w ogóle się położyć i czekać na śmierć.
          Jeszcze nie zobaczyła jak to ma wyglądać a już rozkmina czy w ogóle warto tam isc. Przymusu nie ma. Najwyżej rzuci a przynajmniej godziny takie że na lajcie będzie mogła chodzić na inne rozmowy kwalifikacyjne.
    • alina460 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:02
      A, i jeszcze chciałam napisać, że na pewno jesteś lepsza niż myślisz i z pewnością dasz radę!
    • lilia-anna Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:05
      Jeśli godziny Ci pasują - bierz. U mnie np. takie godziny odpadają - mam dzieci w wieku 10 i 8 lat; nie widywalabym ich w ogóle.
    • sliwka_fioletowa Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:07
      Ja myślę, że dla osoby, która potrzebuje rehabilitacji / wizyt lekarskich (a te odbywają się zazwyczaj na NFZ w godzinach porannych) ta praca będzie w porządku, bo odpadnie Ci problem który mialas na poprzednim stanowisku (częste zwalnianie się z pracy). Jeśli uważasz że nie zabraknie Ci czasu na rozwój relacji z najmłodszą corka, ‚możesz spróbować, czy to zadziała smile
      • pade Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:12
        No raczej zabraknie, bo 10-latka będzie spała o 22 30.
        • maslova Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:26
          Bez przesady, znam mnóstwo ludzi, którzy pracują w tygodniu w dziwnych godzinach, a czasami i w weekendy, przez coi nie mogą spędzać dużo czasu z rodziną i dzieci spokojnie funkcjonują . Bogini ma wolne weekendy, córka będzie miała co jakiś czas różne dni wolne od szkoły, myślę, że będą miały szansę pobyć ze sobą całkiem sporo czasu
          • inny.kwiatek Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:51
            Dzieci funkcjonują, bo nie mają wyboru, co niby miałby zrobić?
            W dni wolne od szkoły Boginii będzie pracować, bo się zgodziła pracować za innych we wszystkie takie dni.
            Ale brak rodzica się mści, po prostu.
            • maslova Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 15:30
              Tak, mści się. Mnóstwo ludzi pracuje na zmiany, nocki, weekendy, wyjeżdża w delegację itd. itp. Np. lekarze, pielęgniarki, żołnierze, policjanci wykładowcy, nie mówiąc o ludziach prowadzących własne firmy. I wszystkie dzieci takich ludzi są niedopilnowane, mają traumy i wpadają w złe towarzystwo. Aha.
              • eriu Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 30.04.23, 04:33
                Dzieci, które są głodne, bo rodzice nie mają na podstawowe potrzeby też jakoś nie błyszczą i nie jest im łatwo.
            • kamin Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 18:44
              Nie we wszystkie. Normalnie będzie miała Boże Narodzenie, Wielkanoc, 1 i 3 mają i wszystkie inne dni "czerwone" w kalendarzu. Oraz oczywiście urlopy, zwolnienie itp. Nie przedłuży sobie tylko dwóch czy trzech weekendów w roku.
              To nie jest dramat, mnóstwo ludzi nie ma takiej możliwości.
            • mizantropka_20 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 01.05.23, 12:39
              Ale czasami staje się przed wyborem albo dzieci, albo na (utrzymanie) dzieci. I co wtedy?
    • lauren6 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:15
      Praca dla sowy, która nie ma dzieci. Jeżeli masz dziecko to kiedy się będzie widywać?
      Masz tam linię nocną, by bez problemu wracać te 5 przystanków po 22?
      • zerlinda Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:18
        Jak dziecko nie pojedzie na wycieczke klasową bo nie będzie kasy to będzie bardzo zadowolone, że siedzi z bezrobotny matka. A 22 to nie 3 w nocy.
        • yannefer Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 09:33
          Plan lekcji dzieci jest zmienny, raz tak, raz. U nas co rok to inaczej, nie przywiązuję się do tego. Jeśli ma męża/kogoś kto to dziecko ogarnie (lekcje, kolacja itd), to super.
          • lauren6 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 10:58
            Przecież nie chodzi o ogarnianie dziecka, ale o kontakt. W tym układzie będzie weekendową mamą.
            • ayelen40 Re: Dam radę!? Zdopingujcie. 29.04.23, 11:17