Dodaj do ulubionych

Co robić w takim przypadku?

30.04.23, 11:12
Jakis miesiąc temu vis a vis mojego mieszkania wprowadził się chlopak z domu dziecka. Bardzo ciężki przypadek - gość jest mocno odklejony, jest na rencie (co ciekawe - twierdzi, że ma jej 2 tys z kawałkiem, a jego opiekunka mówiła, że jedynie 1400). Bardzo szybko zaczela u niego przebywać połowa osiedla, ale wcale to nie są jego rówieśnicy, tylko młode gnojki, którym jeszcze nie staje. On włącza im pornole, kupuje narkotyki. W bloku jest hałas, moje psy szczekają po 46 razy dziennie. Ale to nie wszystko - sprowadza też jakieś dziwki, które słyną w okolicy ze złego prowadzenia się. Oczywiście większość tych nieletnich nocuje u niego i nie realizuje chyba z miesiąc obowiązku szkolnego. W ogóle nie odróżnia dobra od zła, nie wie, że dorośli chcą mu pomóc, a ci "koledzy" tylko zdemoralizować i oskubać. Tym bardziej, że wykorzystują go na prawo I lewo i często w połowie miesiąca chlopak nie ma już pieniędzy. Wtedy brakuje mu na leki i jedzie karetką do szpitala, gdzie odsyłają go z kwitkiem i mówią "nie obchodzi nas, że nie stać Pana na leczenie". Do ŚDS, WTZ (które ma pod nosem) chodzić nie chce. Twierdzi, że był i "nie spodobało mu się". Z oszczędności kupił sobie motorek, który dawno już jest na parkingu policyjnym, a on ma zarzut w prokuraturze za nieumiejętną jazdę. Ale cóż prokuratura może zrobić choremu - on zamacha papierami o leczeniu i przyjdzie umorzenie. Często gęsto nie zamyka drzwi od mieszkania nawet, gdy nikogo tam nie ma. W mieszkaniu jest syf, są rzucane pety na klatkę, a opiekunkę widziałam u niego raz. W lodówce światło, nie gotuje mu obiadów, gość czasami zamówi pizzę.

Jak to zwykle bywa, MOPS, PCPR i policja są bezradni. Raz w akcie desperacji zatrzymałam nawet sukę policyjną i naświetliłam sytuację. Gliniarz machnął ręką i powiedział "Paaani, taka teraz jest mlodzież, ale zajrzymy tam kiedyś". I odjechali. W przeciwnym kierunku. Tyle, że ja też mam niepełnosprawnego syna w jego wieku i on do niego nie chce chodzić. Nie zgodzę się więc, że WSZYSCY tacy są.

Co robić w takim przypadku?
Obserwuj wątek
    • virtualnie Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 11:18
      Can't beat them, join them
    • kadfael Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 11:25
      Dużo się stało przez ten jeden miesiąc.
      • inny.kwiatek Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 19:35
        Prawda? Chłopak nie ma pieniędzy, wyłudzają od niego a z oszczędności motor kupił.
        Opiekunka była raz, ale autorce zdążyła 9 chłopaku wszystko powiedzieć.
        Za to autorka bywa u niego regularnie skoro wie co jest w lodówce.
        A każda pani najstarszego zawodu świata ma napisane na czole czym się trudni czy autorka zna je osobiście?
    • kaktusowepole Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 11:34
      Demoralizacja nieletnich.
    • aqua48 Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 11:46
      horoszuka napisała:

      > Co robić w takim przypadku?

      Zająć się swoim życiem i przestać pilnować sąsiada. Hałasy i zakłócanie porządku zgłaszać na policję.
      • alex_vause35 Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 11:49
        O żeby to policja tak chętnie przyjeżdżała do zakłócania porządku...
        • aqua48 Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 12:20
          alex_vause35 napisała:

          > O żeby to policja tak chętnie przyjeżdżała do zakłócania porządku...

          U mnie przyjeżdża. I wlepia mandaty.
      • kk345 Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 12:24
        >Hałasy i zakłócanie porządku zgłaszać na policję.
        Mówisz o tych psach "szczekających po 46 razy dziennie"?
    • abecadlowa1 Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 11:52
      Przerabiałam podobne sąsiedztwo. Ostatecznie dziewczyna została ubezwłasnowolniona i umieszczona w dpsie. Ale trwało to kilka lat i w międzyczasie kilka dramatów się wydarzyło.
      Z wnioskiem do sądu o ubezwłasnowolnienie może wystąpić prokurator. Więc możesz zawiadomić prokuratora o takiej potrzebie - jeżeli są oczywiście przesłanki (art. 13 kodeksu cywilnego), np. chłopak z powodu zaburzeń psychicznych, niedorozwoju umysłowego lub nałogów nie jest w stanie kierować swoim postępowaniem. Sam robi sobie krzywdę.
      Zgłaszaj wszystkie incydenty do opsu. Jako usamodzielniany chłopak powinien mieć pracownika socjalnego. Domyślam się, że może być upośledzony umysłowo lub mieć inne zaburzenia (bo renta). Takie dzieciaki nie powinny być wypuszczone z placówek na głęboką wodę samodzielnego życia.
      • boogiecat Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 16:28
        Zgadzam sie ze zglaszaniem, po to sa instytucje.
    • andallthat_jazz Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 11:59
      Zatrzymalam sie na "dziwki slynace ze zlego prowadzenia sie" 😂😂😂😂 Juz dalej nie dam rady...
      • turbinkamalinka Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 17:35
        andallthat_jazz napisała:

        > Zatrzymalam sie na "dziwki slynace ze zlego prowadzenia sie" 😂😂😂😂 Juz dalej
        > nie dam rady...
        Nie to żebym znała jakieś dziwki, ale one chyba tak ogólnie nie najlepiej się prowadzą tongue_out
      • livia.kalina Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 21:40
        No a to?!
        "Bardzo szybko zaczela u niego przebywać połowa osiedla, ale wcale to nie są jego rówieśnicy, tylko młode gnojki, którym jeszcze nie staje"
        • majenkirr Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 21:43
          To po co im te dziwki? 🤔
    • tokyocat Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 12:07
      Ale co cie to obchodzi ?
      • boogiecat Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 16:27
        W zasadzie to zyjemy w - jeszcze nie az tak zindywidualizowanym- spoleczenstwie i raczej dobrze, ze ja cos to obchodzi.
    • iwles Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 12:10

      Liczysz, ile razy szczekają psy?
    • eriu Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 12:22
      Nic dziwnego, że w bloku jest hałas skoro Twoje psy szczekają 46 razy dziennie.

      Radziłabym odczepić się od tego ile ktoś dostaje pieniędzy.

      A skąd Ty wiesz, że ma w lodowce tylko światło? Wchodzisz mu do mieszkania? To policję można na Ciebie wezwać. Zresztą tak samo za to, że Twoje psy zakłócają spokój.
      • rosapulchra-0 Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 18:55
        A tak w ogóle to skąd on ma lodówkę?!
    • emateczka Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 15:42
      Zaskakująco dużo o nim wiesz. Ile ma renty, co gotuje, co ma w lodówce, kto go odwiedza.
      Raczej wątpię, żebyś było prawdziwe wink
      • turbinkamalinka Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 17:38
        emateczka napisała:

        > Zaskakująco dużo o nim wiesz. Ile ma renty, co gotuje, co ma w lodówce, kto go
        > odwiedza.

        MNie ostatnio sąsiadka zaczepiła z tekstem. Oj pani to chyba nie wyspana jest. O 4 się jeszcze u pani światło świeciło.
        • emateczka Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 18:37
          No ale to jednak nie to samo, co wiedzieć, że ktoś ma światło w lodówce, nie gotuje i odwiedzają go dzieciaki, "którym jeszcze nie staje"... Co za obrzydliwy tekst sad
          Najwyraźniej patologia dużo wie o sobie podobnych.
          • eriu Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 19:11
            Nie dość, że obrzydliwe to powinno skłonić do pytania dlaczego ona w ogóle takie rzeczy rozważa. Bo dla mnie to raczej nie należy do kategorii zdrowe żeby dorosła kobieta w takich kategoriach myślała o dzieciakach. Bardzo niepokojące wręcz.
            • emateczka Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 19:16
              Tak właśnie jest. Patrzenie na dziecko w kategoriach "staje czy nie"... Ohydne, chore.
    • abidja Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 17:28
      Co robic?
      Po pierwsze oduczyc twoje psy szczekania. Litosci, tego halasu i milosnik psow nie wytrzyma.
      Po drugie zakleic na stale "judasza" ,mniejsza pokusa by pidgladac zycie sasiada i nogi odpoczna od ciaglej warty pod drzwiami.
      Po trzecie znajdz sobie inne hobby.
      Po czwarte,obiecuje ostatnia rada: zacznij sluchac radia,muzyki w sluchawkach.
    • inny.kwiatek Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 19:32
      Przestać zmyślać. To na początek.
    • eukaliptusy Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 20:48
      Zapoznać sąsiada z lepszym towarzystwem, może z dobrze prowadzącymi się dziwkami na początek.
      • abidja Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 21:31
        eukaliptusy napisał(a):

        > Zapoznać sąsiada z lepszym towarzystwem, może z dobrze prowadzącymi się dziwkam
        > i na początek.

        No, z dzialalnoscia gospodarcza,płacące podatki.
    • mmk9 Re: Co robić w takim przypadku? 30.04.23, 22:09
      Wprowadził się miesiąc temu, a "często w połowie miesiąca nie ma już pieniędzy". Samo życie.
    • segregatorwpaski Re: Co robić w takim przypadku? 01.05.23, 09:31
      big_grin
      Gnojki, którym nie staje, psy szczekające 46 razy na dzień, dziwki słynące w okolicy ze złego prowadzenia się policyjna suka big_grin
      Skąd Ty to bierzesz?
      Albo - co bierzesz? (może sąsiad się czymś dzieli?)
      Ale najfajniejszy był 'zarzut nieumiejętnej jazdy' big_grin
      Z ciekawości - ile masz lat?
      • 1matka-polka Re: Co robić w takim przypadku? 01.05.23, 09:38
        To nie jest nic do smiechu, tylko pierwsze rzuty schizofrenii.
        • daniela34 Re: Co robić w takim przypadku? 01.05.23, 09:49
          Jezusie! Zgadzam się z matkiem polkiem. Z tą korektą, że nie takie znowu początki, bo to nie pierwszy wpis autorki w tym guście i stylu.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka