Bociany i żaby

[gosia.w40]

Od lat obserwuje słynne bociany z Przygodzic, w ty roku puste gniazdo - przykro. Żab u nas praktycznie nie ma. Mieszkam blisko stawu, w ty roku nie widziałam ani jednej. Już w zeszłym roku nie słyszałam kumkania. Co się stało? Bociany w okolicy są, białe siedzą na swoich gniazdach, dziś podczas wycieczki rowerowej widziałam czarnego, a żab brak. Małopolska

[klaramara33]

Pokarmu brak

[eglantine]

kochamyzwierzaki.pl/co-jedza-bociany/?amp

[maleficent6]

Ale co mają wspólnego żaby z bocianami?
I jakie właściwie jest pytanie?

[zlota-klamka]

Ale o co właściwie chodzi? Bociany nie lubią żab. Jedzą je tylko jak nie ma nic innego

[majenkirr]

W bajkach bociany zawsze jedzą żaby .

[inny.kwiatek]

Prawda? Każde dziecko o tym wie

[pani_tau]

Wiąże się to z zanieczyszczeniem wód albo ich wysychaniem. U mnie też liczebność żab bardzo się zmniejszyła, jeszcze kilka lat temu w nocy niósł się istny huk rechotu znad stawów położonych kilometr dalej a teraz muszę się wsłuchać, żeby cokolwiek usłyszeć.

[igge]

Też jakoś ostatnio przestałam słyszeć żaby.
Nie wchodzą też do domu.

[pepsi.only]

A wystarczy mieć oczko w ogródku!
My mamy, ani małe, ani duże, takie sobie średnie, i już jest hałas popołudniu i wieczorem, a to dopiero początek ... jeszcze chwilkę i będziemy zamykać okna, bo odpocząć się nie da, ani telewizji obejrzeć, że nie wspomnę o spaniu.

[kanna]

Żaby nie stanowią podstawy pożywienia bocianów.
Problemem są raczej polowania na nie w Afryce

[b.bujak]

żaby
wiaderkami nosimy

[inny.kwiatek]

Czemu?

[b.bujak]

inny.kwiatek napisała:

> Czemu?


przenosimy przez drogę, żeby nie trafiły pod koła samochodów

[eliszka25]

Szwajcarzy rozstawiają wiosną specjalne płotki, żeby żaby i inne plaży nie ginęły pod kołami samochodów w okresie godowym.

[b.bujak]

Polacy rozstawiają płotki i udostępniają wiaderka dla zbieraczy
bierzemy wiaderko,, zbieramy żaby (czy tam ropuchy), przenosimy na drugą stronę drogi, wypuszczamy do jeziora

[inny.kwiatek]

Cudo!

[kaki11]

o ale fajna akcja

[eliszka25]

Fajna akcja. W mojej okolicy akurat nie ma żadnego jeziora. Są strumienie i rzeki, więc nie ma gdzie tych żab przenosić. Po prostu odgradza się je od drogi, żeby szły tylko w stronę wody i nie zabłądziły pod koła.

[inny.kwiatek]

Znaczy dobrzy z Was ludzie.
A one nie wracają?

[b.bujak]

inny.kwiatek napisała:

> Znaczy dobrzy z Was ludzie.

dziękuję,
syn po prostu kocha żaby; każda przed wypuszczeniem do jeziora dostaje imię i indywidualne życzenia

> A one nie wracają?

pewnie wracają, ale w okresie godowym ta migracja jest jednokierunkowa i bardziej intensywna; wszystkie zmierzają do jeziora a ta droga jest bardzo oblegana przez turystów

[inny.kwiatek]

A jak się je łapie? Ńie boja się?

[b.bujak]

najpierw trzeba je znaleźć - trochę kamuflują się w liściach; potem po prostu bierzesz płaza do ręki i przenosisz do rechoczącego wiaderka ogólnie są grzeczne, nie uciekają, nie boją się, trzeba tylko wprawy, bo są po prostu śliskie;
zapraszam nad Jezioro Bystrzyckie, ale pewnie jest wiele takich miejsc ..

[inny.kwiatek]

Chwilę musiałam popatrzeć, ale widzę gadzinę
Ale do ręki nie wezmę, no way!

[b.bujak]

inny.kwiatek napisała:

> Chwilę musiałam popatrzeć, ale widzę gadzinę

na tym zdjęciu są trzy

> Ale do ręki nie wezmę, no way!

syn się mizia z żabami, ja jestem operatorem wiaderka, psa i robię relację foto/ video

[palczak.madagaskarski]

Super, że je ratujecie W tym wiaderku to akurat ropuchy, od żab mają trochę bardziej "brodawkowatą" skórę

[stasi1]

U mnie para bocianów jest. I nawet założyli kolce na transformatorze aby się nie piekły podczas prób latania. W ubiegłym roku oba się spaliły młode

[pepsi.only]

EEeee.... Ale bociany żaby to jedzą w ostateczności,
to tylko w kreskówkach jest ich przysmak.

[dwa_kubki_herbaty]

Bociany jedzą różne rzeczy, pędraki, rybki itp, brak żab nie jest problemem.
Może te wasze boćki zostały zjedzone w Libanie.

[pepsi.only]

bądź stały się ofiarami strzelanek

[kaki11]

Boćków u mnie sporo (też małopolska), nawet kilka widzieliśmy dziś na rowerach
Żaby są, nie jest ich jakoś bardzo dużo, przynajmniej tam gdzie bywam, ale też ja mieszkam tu od niedawna, i w zasadzie to nie mam porównania jak było na tym samym terenie np. 8 czy 10 lat temu. Prędzej takie różnice zauważam, jak jadę do swojej matki, i tam spaceruje. I faktycznie w tych miejscach gdzie niegdyś żab było dużo teraz są pojedyncze, ale też że np. mniej jest wróbelków, wiewiórek czy że nie widuję tam jaskółek.

[elinborg]

No wyobraziłam sobie te bociany na rowerach Te czerwone pedałujące nóżki he he

[inny.kwiatek]

No co, siedzą dostojnie i pedałują, pierś wypięta, dziub do przodu

[kaki11]

Haha😅
Ale ej, bociany na rowerach też bywają :

*jakby co, źródło zdjęcia tvn24, nie moje.

[inny.kwiatek]

Odpoczywa sobie

[agusia.gerek]

Ej kojarze cie. Ty jesteś tą "nauczycielką" która tu na forum wywlokła przypadek uczennicy która z jakiegoś powodu wpadła w panikę podczas wycieczki.

[towarzyszka_leila]

Nie wiem, co u Ciebie się mogło stać. Dziwne. U nas ( północne Mazowsze) zatrzęsienie żab i bocianów. O zmierzchu widziałam 3 bociany na polowaniu. Wszystkie okoliczne gniazda zajęte.